Wielki to ksiądz, który z prywatnych pieniędzy do skarbony parafii dokłada. Ale takich niewiele, bo albo jakiś biznes muszą prowadzić, albo z domu być bogaci. No bo skąd mają te pieniądze wziąć? Z pensji katechety? Czy może z kasyna...
Po pierwsze zważywszy na słowa Jezusa z Ewangelii wydaje mi się że ksiądz dając z prywatnych pieniędzy do skarbony parafii raczej powinien robić to tak, aby możliwie jak najmniej ludzi o tym wiedziało. Tym samym nie bardzo jesteśmy w stanie konkretnie w sposób wiarygodny określić jak szerokie jest to zjawisko. Czy częste, czy jednak może tylko sporadyczne.
Po drugie nigdzie raczej nie pisałem, że to są duże pieniądze. Na pewno ksiądz nie musi być biznesmenem aby mógł z własnych dokładać do parafii.
wszyscy piszecie jacy to księża są wspaniali i ile to oni dokładają ze swoich do kościoła hahahaha smiech na sali popatrzecie na to jakie samochody maja co ile je zmieniają i co niby ze swoich pensji hahaha popatrzcie na kościoły ołtarze ze złota złote kielichy po co to komu czy zamiast walić kase w to zasrane złoto nie mogli by pomóc ludziom w trudnej sytuacji a kielichy mieć z nierdzewki ??? i mam nadzieje że niedługo i u nas bedzie tak jak na zachodzie że kościół będzie biedny i wtedy sie zastanowią czym jest posługa kapłańska walką o złoto samochody wielkie kościoły czy posługą dla ludzi
Nie przesadzaj, złote kielichy, ornaty i przepych w kościołach to niejednokrotnie inicjatywa samych ofiarodawców, parafian. Jeśli sami chętnie dają ofiarę w takim celu, to nic Tobie czy mi do tego. Ja jestem cięty na finanse kościoła, ale akurat tutaj nie szukałbym dziury w całym. Poza tym, może lepiej przenieść tą dyskusję do wątku tacą na ślubie, a nie tutaj, bo mocno offtopujemy. Co do kościołów, jak byłem za naszym morzem, to zaciekawiła mnie prostota tamtejszych kościołów protestanckich. Katolickie kościółki tez nie były przesadnie ozdobione.
Ale jako przeciwwagę można podać kościół wschodni, gdzie aż kipi od złota, klejnotów i świecidełek. Czy to źle? Nie podejmę się oceny.
wszyscy piszecie jacy to księża są wspaniali i ile to oni dokładają ze swoich do kościoła hahahaha smiech na sali p
no właśnie śmiech na sali, bo akurat więcej osób krytykuje tu księży niż chwali lub broni.
Co do reszty Twojej wypowiedzi polecam lekturę Ewangelii. Twoje słowa są bardzo podobne do pewnych słów Judasza zapisanych na kartach Pisma Świętego.
Na marginesie kielichy i puszki to czy aby na pewno są złote, a nie jedynie pozłacane?
Jeśli ktoś nie bierze udziału w życiu parafii to powinien milczeć, a nie podżegać innych. Jakby miał pełne informacje to powinien wiedzieć że to rada parafii tak uzgodniła. Nie dajesz to się nie odzywaj, nie mówcie że w Krakowie by sobie tak ludzie nie pozwolili, mam koleżanki mieszkające w Krakowie itakie rzeczy są normą sprzątanie też. Tylko ludzie są tam bardziej inteligentni i potrafia się zachować. Jeśli im coś nie pasuje idą do rady parafialnej albo do księdza a nie jak tchórze piszą na forach
A w której to parafii w Krakowie wymienia się z nazwiska rodziny które mają sprzątać?
A w której wysyła się koperty ?
Bo chyba nie na Osiedlu Oficerskim?
Czy to nie tak czasem że wiernych dzieli się na tych z miasta i tych gorszych ze wsi?
O co chodzi z tymi kopertami? Na jaki cel te pieniądze?
W tej kopercie należy raz na dwa miesiące złożyć ofiarę w wysokości 20 zł, np. w czasie składki na tacę w czasie niedzielnej mszy św. Jeśli wpłata zostanie odnotowana, to co dwa miesiące do domu docierać będą nowe koperty. Jeżeli natomiast ofiara nie zostanie złożona, wówczas kolejna koperta nie zostanie dostarczona do domu i dotrze do nas dopiero po złożeniu tej ofiary. Można też złożyć ofiarę roczną w wysokości 120 zł. Wtedy kolejną kopertę otrzymamy do domu dopiero za rok.
Na kopertach napisane jest, że jest to ofiara na cele gospodarcze parafii.
A w której to parafii w Krakowie wymienia się z nazwiska rodziny które mają sprzątać?
A w której wysyła się koperty ?
Bo chyba nie na Osiedlu Oficerskim?
Czy to nie tak czasem że wiernych dzieli się na tych z miasta i tych gorszych ze wsi?
A co w tym złego ,że mówi po nazwisku?? na wsi raczej ciężko inaczej.
krowka jest taka mądra ,że pewno wszystkie parafie w Krakowie zna i wie czy są koperty czy nie !
W tej kopercie należy raz na dwa miesiące złożyć ofiarę w wysokości 20 zł, np. w czasie składki na tacę w czasie niedzielnej mszy św. Jeśli wpłata zostanie odnotowana, to co dwa miesiące do domu docierać będą nowe koperty. Jeżeli natomiast ofiara nie zostanie złożona, wówczas kolejna koperta nie zostanie dostarczona do domu i dotrze do nas dopiero po złożeniu tej ofiary. Można też złożyć ofiarę roczną w wysokości 120 zł. Wtedy kolejną kopertę otrzymamy do domu dopiero za rok.
Na kopertach napisane jest, że jest to ofiara na cele gospodarcze parafii.
A kto będzie odostarczal te koperty? To czy nie lepiej wplacac na konto? A co w sytuacji gdy ktos placic nie będzie?
kurcze, nie wczytywałam się dokładnie w cały temat, ale nie wytrzymam i muszę dopowiedzieć co nie co ad voce pierwszego planu. Czyli księdza K. Faktycznie bardzo ciepły człowiek, ksiądz z powołania. Względem plotek na jego temat to oczywiście nisko kłaniam się ludziom którzy wierzą faktom a nie pogłoskom i jeśli nie mogą dowieść czyjeś winy to po prostu wieżą że jest on nie winny. To co jednak chciałam napisać to taki ciekawy paradoks. Kiedy były już ksiądz Proboszcz ogłaszał zmiany dotyczące odejścia "pomówionych" osób użył takiego określenia: "diabeł się wkradł do kościoła" i to należy uznać za fakt! Ten konkretny diabeł wyspecjalizował się w łamaniu 8-mego przykazania i odbieraniu ludziom dobrego imienia, ich człowieczeństwa nawet nastaje na nasze życie, próbuje rozbić rodziny! Ten diabeł ma swoje imię i nazwisko. Wisi ono nad głowami biednych parafian modlących się przed głównym ołtarzem górnego kościoła.
Kiedy były już ksiądz Proboszcz ogłaszał zmiany dotyczące odejścia "pomówionych" osób użył takiego określenia: "diabeł się wkradł do kościoła" i to należy uznać za fakt! Ten konkretny diabeł wyspecjalizował się w łamaniu 8-mego przykazania i odbieraniu ludziom dobrego imienia, ich człowieczeństwa nawet nastaje na nasze życie, próbuje rozbić rodziny! Ten diabeł ma swoje imię i nazwisko. Wisi ono nad głowami biednych parafian modlących się przed głównym ołtarzem górnego kościoła.
Muszę przyznać, że teraz, to mnie zaciekawiłaś. Chodzi Ci o fundatorkę witrażu? Co konkretnie masz na myśli?
wyczuwam sarkazm i ironię... no ale cóż... Rozumiem, że skończy się na podaniu "winnego" bez podania żadnych powodów. Ale czego można się było spodziewać, przecież zazwyczaj tak właśnie jest. I nie ma co liczyć, żebyś uchyliła nam rąbka tajemnicy?
Akurat tak się składa że ja nie mam nic do ukrycia ale w przeciwieństwie do owego szatana szanuję ludzi. Wiem że ten wątek nie dotyczy mnie (tylko przy okazji wtrąciłam uwagę o wartości 8-mego przykazania) Nie uchylam się od poparcia moich słów argumentami tylko jest kilka przeciwwskazań. Po pierwsze regulamin forum: "piszemy na temat" ( powoli od niego odbiegamy, a chcę dostosować się do regulaminu). Po drugie zaczynamy przekraczać konkretami granice informacji chronionych (np. dane osobowe.) Po trzecie, obawiam się że stracę zimną krew i posypią się słowa których kobiecie nie wypada mówić ani pisać, w tedy też rzeczoną istotę (bo z filozoficznego punktu widzenie nie piszemy o człowieku) ktoś może wziąć w obronę a moim zdaniem na nią nie zasługuje. Postaram się zadość uczynić twojej ciekawości ale w sposób nie naruszający zasad życia społecznego. Konkret jest taki że Wiem jak bardzo można zniszczyć człowieka a nawet grupę osób pomówieniami. Miałam tą nieprzyjemność ze strony czegoś (staram się unikać porównań do człowieka) o czym pisałam. Szanując tożsamość tak ofiar jak i oprawców więcej nie umiem napisać sprytnie i na temat. P.S. Myślałam że coś skojarzyłeś o czymś wiesz? stąd ten sarkazm. Przepraszam jeśli cię zdenerwowałam kluczeniem wokół niego.
Nic w tym dziwnego. Chociaż Ja akurat rzadko słyszę rewelacje z życia wsi. Domyślam się że nie dociekła swoich racji. Sprawiedliwość w sądach chyba nie istnieje a przynajmniej Ja o niej nie wiem. Wiem natomiast że wyssane z palca sensacje to uciecha dla wielu. Ok ponieważ na forum pisanie na temat jest dla mnie priorytetem kończę żeby nie dać się ponieść emocjom. W poincie dopowiem tylko to co przedmówca piszący o liczbie samobójstw determinowanych fałszywymi oskarżeniami: żadne z przykazań nie jest mniej ważne od innych. Mówiąc fałszywie przeciw bliźniemu nie jesteście mniej winni niż mordując kogoś z premedytacją. Szatanom w tym temu z inicjałami A.W. chyba nikt tego dotąd nie wyjaśnił.
Ksiądz czytał nazwiska osób, które nie dały do koperty 20zł. Dlaczego nie przeczytał ile z kolędy uzbierał do kieszeni? Jak był u mnie mówił, że w parafii jest około 1000rodzin niech każdy dał chociaż po te 50zł ile ma? Skończy się to w sądzie, bo mogę a nie muszę dawać. Nie dałem, bo myślałem, że jak co drugi miesiąc to jak w styczniu dali koperty to na luty trzeba oddać, nie specjalnie, ale teraz nie dam ani grosza. Skończy w ,,UWAGA"
EwMo Napisz mi proszę kiedy miał Ksiądz czytać te nazwiska??? Uczulona jestem na kłamstwo i wierzę tylko w to co sama słyszałam i widziałam a nie w to co ludzie gadają i piszą. Ja mimo że jest mi ciężko chodzić do kościoła w Osieczanach, o czym już pisałam to i tak tam chodzę i jakoś nie słyszałam żadnego czytania nazwisk kto nie zapłacił. Skoro piszesz prawdę to bądź konsekwentny! PRAWDA PONAD WSZYTKO!!! Poza tym jakoś się nie burzyliście jak kilka lat wstecz był zeszyt ogólnie dostępny z nazwiskami kto ile dał i każdy miał do tego dostęp. Troszkę mi żal Księży co by nie zrobili jest płacz. Czy
Szatanom w tym temu z inicjałami A.W. chyba nikt tego dotąd nie wyjaśnił.
Z tego, co wiem ten Twój szatan ma 18 lat i na dodatek mieszka w Krakowie. Jakoś ciężko mi uwierzyć, żeby nastoletnia dziewczyna mogła tak namieszać w parafii. Może jednak myślisz o kimś innym?
Do "hero": Widzę że bardzo się wkręciłeś :) chyba aż za bardzo :)
do "malina" pewnie się burzyli i fakt że forum nie było. TYLKO nadal nie mogę dojść do prawdy czy i kiedy nazwiska były czytane??? a od tego zależy czy ksiądz jest pomawiany czy też ktoś pisze prawdę. Nie wolno kłamać i ja chcę na miarę moich możliwości bronić prawdy stąd moje pytanie.
Do "hero": Widzę że bardzo się wkręciłeś :) chyba aż za bardzo :)
jakby to powiedzieć w Twoim sposobie wyrażania... hmm... może tak...
Skoro już o czymś piszesz, to uzasadnij to, a nie rzucaj bezpodstawnych insynuacji.
Super, żeby tylko ta teoria dotyczyła wszystkich, świat byłby idealny. Właśnie uzasadnienia oskarżeń takie rzeczowe i poparte dowodami to moje marzenie. Mam więc nadzieję że uzasadnienia w ramach istniejących zasad tak forum jaki i prawa RP jest dla wszystkich w tym dla ciebie wystarczające. Wolność słowa też ma swoje granice zwłaszcza w internecie. Co innego w bezpośredniej rozmowie lub na PW Ale widzę że nie jesteś głupi to pewnie to rozumiesz. P.S. a ty to w ogóle ON czy ONA? bo "hero" niewiele mówi o tym jak trzeba się do ciebie zwracać
P.S. żeby nie było doceniam twoje postulaty. Nawet popieram wywoływanie do odpowiedzi ludzi którzy potrafią powiedzieć "A" i powinni też potrafić rzec " B " staram się więc w mirę możliwości jakie mam do dyspozycji podejmować to wyzwanie. Jednak pisanie czegokolwiek wprost zwłaszcza w wątkach pobocznych jest naruszeniem prawa. Skoro gorąco krytykuję ludzi działających poza ustawami sama od siebie szczególnie wymagam poszanowania zasad. Nie chcę żeby następnym razem zarzucono mi że widzę drzazgę w oku bliźniego ale nie dostrzegam belki we własnym. Mam nadzieję że to wszystko co napisałam wystarczy do zaspokojenia twojej ciekawości do którego to masz pełne prawo i rozumiesz że wszelkie dokładniejsze info byłoby nie legalne a chyba nie namawiasz ludzi do łamania prawa? prawda?
Do "hero": Widzę że bardzo się wkręciłeś :) chyba aż za bardzo :)
do "malina" pewnie się burzyli i fakt że forum nie było. TYLKO nadal nie mogę dojść do prawdy czy i kiedy nazwiska były czytane??? a od tego zależy czy ksiądz jest pomawiany czy też ktoś pisze prawdę. Nie wolno kłamać i ja chcę na miarę moich możliwości bronić prawdy stąd moje pytanie.
Ja nie słyszałam ,żeby był czytane a na mszy byłam.
a po za tym wielkie mi halo o 20 zł - przecież to nie jest przymusowe! Jak ktoś nie ma ochoty to niech nie daje.
Każdy miał okazje powiedzieć o tym księdzu jak chodził po kolędzie - ale nie Ci co najwięcej mają do powiedzenia na forum przed księdzem ze spuszczoną głową stoją.
widzę "malina" że morzmy się dogadać, może nawet polubić mamy podobny światopogląd. Jak coś nie jest prawdą to trzeba to dementować :) pozdrawiam! P.S. to też racja żeby o 20,00 na dwa miesiące czyli o 10 na miesiąc robić raban jakby was okradali ze wszystkich dóbr to nie jest OK. Ja właśnie to miałam na Myśli pisząc że żal mi Księdza. No chyba żeby rzeczywiście czytał nazwiska osób które nie zapłaciły. Raban o to mógłby być uzasadniony bo chyba sami rozumiecie że byłoby to nieeleganckie. Oczywiście wypominanie składki jaką się zapłaciło lub o zapłatę jakiej zostało się poproszonym też do eleganckich nie należy!
Po pierwsze zważywszy na słowa Jezusa z Ewangelii wydaje mi się że ksiądz dając z prywatnych pieniędzy do skarbony parafii raczej powinien robić to tak, aby możliwie jak najmniej ludzi o tym wiedziało. Tym samym nie bardzo jesteśmy w stanie konkretnie w sposób wiarygodny określić jak szerokie jest to zjawisko. Czy częste, czy jednak może tylko sporadyczne.
Po drugie nigdzie raczej nie pisałem, że to są duże pieniądze. Na pewno ksiądz nie musi być biznesmenem aby mógł z własnych dokładać do parafii.
wszyscy piszecie jacy to księża są wspaniali i ile to oni dokładają ze swoich do kościoła hahahaha smiech na sali popatrzecie na to jakie samochody maja co ile je zmieniają i co niby ze swoich pensji hahaha popatrzcie na kościoły ołtarze ze złota złote kielichy po co to komu czy zamiast walić kase w to zasrane złoto nie mogli by pomóc ludziom w trudnej sytuacji a kielichy mieć z nierdzewki ??? i mam nadzieje że niedługo i u nas bedzie tak jak na zachodzie że kościół będzie biedny i wtedy sie zastanowią czym jest posługa kapłańska walką o złoto samochody wielkie kościoły czy posługą dla ludzi
Nie przesadzaj, złote kielichy, ornaty i przepych w kościołach to niejednokrotnie inicjatywa samych ofiarodawców, parafian. Jeśli sami chętnie dają ofiarę w takim celu, to nic Tobie czy mi do tego. Ja jestem cięty na finanse kościoła, ale akurat tutaj nie szukałbym dziury w całym. Poza tym, może lepiej przenieść tą dyskusję do wątku tacą na ślubie, a nie tutaj, bo mocno offtopujemy. Co do kościołów, jak byłem za naszym morzem, to zaciekawiła mnie prostota tamtejszych kościołów protestanckich. Katolickie kościółki tez nie były przesadnie ozdobione.
Ale jako przeciwwagę można podać kościół wschodni, gdzie aż kipi od złota, klejnotów i świecidełek. Czy to źle? Nie podejmę się oceny.
no właśnie śmiech na sali, bo akurat więcej osób krytykuje tu księży niż chwali lub broni.
Co do reszty Twojej wypowiedzi polecam lekturę Ewangelii. Twoje słowa są bardzo podobne do pewnych słów Judasza zapisanych na kartach Pisma Świętego.
Na marginesie kielichy i puszki to czy aby na pewno są złote, a nie jedynie pozłacane?
O co chodzi z tymi kopertami? Na jaki cel te pieniądze?
A w której to parafii w Krakowie wymienia się z nazwiska rodziny które mają sprzątać?
A w której wysyła się koperty ?
Bo chyba nie na Osiedlu Oficerskim?
Czy to nie tak czasem że wiernych dzieli się na tych z miasta i tych gorszych ze wsi?
W tej kopercie należy raz na dwa miesiące złożyć ofiarę w wysokości 20 zł, np. w czasie składki na tacę w czasie niedzielnej mszy św. Jeśli wpłata zostanie odnotowana, to co dwa miesiące do domu docierać będą nowe koperty. Jeżeli natomiast ofiara nie zostanie złożona, wówczas kolejna koperta nie zostanie dostarczona do domu i dotrze do nas dopiero po złożeniu tej ofiary. Można też złożyć ofiarę roczną w wysokości 120 zł. Wtedy kolejną kopertę otrzymamy do domu dopiero za rok.
Na kopertach napisane jest, że jest to ofiara na cele gospodarcze parafii.
A co w tym złego ,że mówi po nazwisku?? na wsi raczej ciężko inaczej.
krowka jest taka mądra ,że pewno wszystkie parafie w Krakowie zna i wie czy są koperty czy nie !
A kto będzie odostarczal te koperty? To czy nie lepiej wplacac na konto? A co w sytuacji gdy ktos placic nie będzie?
kurcze, nie wczytywałam się dokładnie w cały temat, ale nie wytrzymam i muszę dopowiedzieć co nie co ad voce pierwszego planu. Czyli księdza K. Faktycznie bardzo ciepły człowiek, ksiądz z powołania. Względem plotek na jego temat to oczywiście nisko kłaniam się ludziom którzy wierzą faktom a nie pogłoskom i jeśli nie mogą dowieść czyjeś winy to po prostu wieżą że jest on nie winny. To co jednak chciałam napisać to taki ciekawy paradoks. Kiedy były już ksiądz Proboszcz ogłaszał zmiany dotyczące odejścia "pomówionych" osób użył takiego określenia: "diabeł się wkradł do kościoła" i to należy uznać za fakt! Ten konkretny diabeł wyspecjalizował się w łamaniu 8-mego przykazania i odbieraniu ludziom dobrego imienia, ich człowieczeństwa nawet nastaje na nasze życie, próbuje rozbić rodziny! Ten diabeł ma swoje imię i nazwisko. Wisi ono nad głowami biednych parafian modlących się przed głównym ołtarzem górnego kościoła.
Muszę przyznać, że teraz, to mnie zaciekawiłaś. Chodzi Ci o fundatorkę witrażu? Co konkretnie masz na myśli?
Widzę że parafianie są nie tylko rozmodleni przed ołtarzem ale i inteligentni.
wyczuwam sarkazm i ironię... no ale cóż... Rozumiem, że skończy się na podaniu "winnego" bez podania żadnych powodów. Ale czego można się było spodziewać, przecież zazwyczaj tak właśnie jest. I nie ma co liczyć, żebyś uchyliła nam rąbka tajemnicy?
Akurat tak się składa że ja nie mam nic do ukrycia ale w przeciwieństwie do owego szatana szanuję ludzi. Wiem że ten wątek nie dotyczy mnie (tylko przy okazji wtrąciłam uwagę o wartości 8-mego przykazania) Nie uchylam się od poparcia moich słów argumentami tylko jest kilka przeciwwskazań. Po pierwsze regulamin forum: "piszemy na temat" ( powoli od niego odbiegamy, a chcę dostosować się do regulaminu). Po drugie zaczynamy przekraczać konkretami granice informacji chronionych (np. dane osobowe.) Po trzecie, obawiam się że stracę zimną krew i posypią się słowa których kobiecie nie wypada mówić ani pisać, w tedy też rzeczoną istotę (bo z filozoficznego punktu widzenie nie piszemy o człowieku) ktoś może wziąć w obronę a moim zdaniem na nią nie zasługuje. Postaram się zadość uczynić twojej ciekawości ale w sposób nie naruszający zasad życia społecznego. Konkret jest taki że Wiem jak bardzo można zniszczyć człowieka a nawet grupę osób pomówieniami. Miałam tą nieprzyjemność ze strony czegoś (staram się unikać porównań do człowieka) o czym pisałam. Szanując tożsamość tak ofiar jak i oprawców więcej nie umiem napisać sprytnie i na temat. P.S. Myślałam że coś skojarzyłeś o czymś wiesz? stąd ten sarkazm. Przepraszam jeśli cię zdenerwowałam kluczeniem wokół niego.
Jedyna rzecz o której wiem to taka, że była pani organistka ciąga po sądach byłego ks. proboszcza.
Nic w tym dziwnego. Chociaż Ja akurat rzadko słyszę rewelacje z życia wsi. Domyślam się że nie dociekła swoich racji. Sprawiedliwość w sądach chyba nie istnieje a przynajmniej Ja o niej nie wiem. Wiem natomiast że wyssane z palca sensacje to uciecha dla wielu. Ok ponieważ na forum pisanie na temat jest dla mnie priorytetem kończę żeby nie dać się ponieść emocjom. W poincie dopowiem tylko to co przedmówca piszący o liczbie samobójstw determinowanych fałszywymi oskarżeniami: żadne z przykazań nie jest mniej ważne od innych. Mówiąc fałszywie przeciw bliźniemu nie jesteście mniej winni niż mordując kogoś z premedytacją. Szatanom w tym temu z inicjałami A.W. chyba nikt tego dotąd nie wyjaśnił.
Ksiądz czytał nazwiska osób, które nie dały do koperty 20zł. Dlaczego nie przeczytał ile z kolędy uzbierał do kieszeni? Jak był u mnie mówił, że w parafii jest około 1000rodzin niech każdy dał chociaż po te 50zł ile ma? Skończy się to w sądzie, bo mogę a nie muszę dawać. Nie dałem, bo myślałem, że jak co drugi miesiąc to jak w styczniu dali koperty to na luty trzeba oddać, nie specjalnie, ale teraz nie dam ani grosza. Skończy w ,,UWAGA"
EwMo Napisz mi proszę kiedy miał Ksiądz czytać te nazwiska??? Uczulona jestem na kłamstwo i wierzę tylko w to co sama słyszałam i widziałam a nie w to co ludzie gadają i piszą. Ja mimo że jest mi ciężko chodzić do kościoła w Osieczanach, o czym już pisałam to i tak tam chodzę i jakoś nie słyszałam żadnego czytania nazwisk kto nie zapłacił. Skoro piszesz prawdę to bądź konsekwentny! PRAWDA PONAD WSZYTKO!!! Poza tym jakoś się nie burzyliście jak kilka lat wstecz był zeszyt ogólnie dostępny z nazwiskami kto ile dał i każdy miał do tego dostęp. Troszkę mi żal Księży co by nie zrobili jest płacz. Czy
edyta.g też się burzyli ale nie na forum bo go wtedy nie było.
Z tego, co wiem ten Twój szatan ma 18 lat i na dodatek mieszka w Krakowie. Jakoś ciężko mi uwierzyć, żeby nastoletnia dziewczyna mogła tak namieszać w parafii. Może jednak myślisz o kimś innym?
Do "hero": Widzę że bardzo się wkręciłeś :) chyba aż za bardzo :)
do "malina" pewnie się burzyli i fakt że forum nie było. TYLKO nadal nie mogę dojść do prawdy czy i kiedy nazwiska były czytane??? a od tego zależy czy ksiądz jest pomawiany czy też ktoś pisze prawdę. Nie wolno kłamać i ja chcę na miarę moich możliwości bronić prawdy stąd moje pytanie.
jakby to powiedzieć w Twoim sposobie wyrażania... hmm... może tak...
Skoro już o czymś piszesz, to uzasadnij to, a nie rzucaj bezpodstawnych insynuacji.
Super, żeby tylko ta teoria dotyczyła wszystkich, świat byłby idealny. Właśnie uzasadnienia oskarżeń takie rzeczowe i poparte dowodami to moje marzenie. Mam więc nadzieję że uzasadnienia w ramach istniejących zasad tak forum jaki i prawa RP jest dla wszystkich w tym dla ciebie wystarczające. Wolność słowa też ma swoje granice zwłaszcza w internecie. Co innego w bezpośredniej rozmowie lub na PW Ale widzę że nie jesteś głupi to pewnie to rozumiesz. P.S. a ty to w ogóle ON czy ONA? bo "hero" niewiele mówi o tym jak trzeba się do ciebie zwracać
P.S. żeby nie było doceniam twoje postulaty. Nawet popieram wywoływanie do odpowiedzi ludzi którzy potrafią powiedzieć "A" i powinni też potrafić rzec " B " staram się więc w mirę możliwości jakie mam do dyspozycji podejmować to wyzwanie. Jednak pisanie czegokolwiek wprost zwłaszcza w wątkach pobocznych jest naruszeniem prawa. Skoro gorąco krytykuję ludzi działających poza ustawami sama od siebie szczególnie wymagam poszanowania zasad. Nie chcę żeby następnym razem zarzucono mi że widzę drzazgę w oku bliźniego ale nie dostrzegam belki we własnym. Mam nadzieję że to wszystko co napisałam wystarczy do zaspokojenia twojej ciekawości do którego to masz pełne prawo i rozumiesz że wszelkie dokładniejsze info byłoby nie legalne a chyba nie namawiasz ludzi do łamania prawa? prawda?
Ja nie słyszałam ,żeby był czytane a na mszy byłam.
a po za tym wielkie mi halo o 20 zł - przecież to nie jest przymusowe! Jak ktoś nie ma ochoty to niech nie daje.
Każdy miał okazje powiedzieć o tym księdzu jak chodził po kolędzie - ale nie Ci co najwięcej mają do powiedzenia na forum przed księdzem ze spuszczoną głową stoją.
widzę "malina" że morzmy się dogadać, może nawet polubić mamy podobny światopogląd. Jak coś nie jest prawdą to trzeba to dementować :) pozdrawiam! P.S. to też racja żeby o 20,00 na dwa miesiące czyli o 10 na miesiąc robić raban jakby was okradali ze wszystkich dóbr to nie jest OK. Ja właśnie to miałam na Myśli pisząc że żal mi Księdza. No chyba żeby rzeczywiście czytał nazwiska osób które nie zapłaciły. Raban o to mógłby być uzasadniony bo chyba sami rozumiecie że byłoby to nieeleganckie. Oczywiście wypominanie składki jaką się zapłaciło lub o zapłatę jakiej zostało się poproszonym też do eleganckich nie należy!