Forum » Okolice

Tragedia w sułkowicach

  • 8 sie 2014

    Czy wie ktoś co z chłopakiem z sułkowic któremu na kawalerskim zapiankowali nogi ? Straszna historia wie ktoś coś może na ten temat ?

    23 18 Cytuj
  • 8 sie 2014

    Bujda na resorach,wiadomość radia Erewań.

    7 27 Cytuj
  • Basia 8 sie 2014

    też slyszałam ale że z krzyszkowicach a po drugie że umarł po ślubie ale ile w tym prawdy to nie wiadomo

    10 14 Cytuj
  • Andrzej 8 sie 2014

    Dajcie historię (nawet jeśli fejk) bo nie słyszałem...

    14 12 Cytuj
  • 8 sie 2014

    Nie rozumiem o co chodzi z tym piankowaniem nóg V-.

    6 15 Cytuj
  • 8 sie 2014

    Chłopaki pojechali na kawalerski podobno do zakopanego pan młody zasnął pijany a koledzy ubrali mu gumiaki i zapiankowali dostał marrwicy bo krew nie ptzeplywala i musieli mu amputowac nogi podobno zmarł bo dostał sepsy a szwagier się powiesil

    9 18 Cytuj
  • 8 sie 2014

    Nie wiesz do czego służy pianka budowlana

    9 16 Cytuj
  • 8 sie 2014

    Masakra............... skąd Wy tak stare informacje wygrzebujecie ??

    8 14 Cytuj
  • 8 sie 2014

    Też o tym słyszałem. Albo ktoś niezłą bujdę rozpuścił, albo rzeczywiście chłopak przeżył straszną tragedię...

    6 13 Cytuj
  • 8 sie 2014

    Żadna bujda, tragedia miała miejsce jakieś półtora tygodnia temu. Z tym że słyszałem że chłopak był z Sieprawia. Niestety zmarł w szpitalu nie długo po tym jak amputowano mu nogi.
    Tragedia potworna, aż wierzyć się nie chce że ktoś wpadł na taki pomysł by chłopakowi ubrać gumiaki i wypełnić je pianką montażową. Pomijając już fakt tego że pianka się rozpręża i w ten sposób tamuje przepływ krwi przez nogi to nawet jeśli wpuścili by jej tylko troszkę to i tak zmyć ją z nóg graniczy z cudem.

    20 18 Cytuj
  • Samanta Rigerr 8 sie 2014

    To prawda ,tylko że to było w Trzemeśni.

    6 32 Cytuj
  • Basia 8 sie 2014

    Z Sieprawia na pewno nie był bo nie było pogrzebu ;-)

    12 15 Cytuj
  • 8 sie 2014

    Ja słyszałam że chłopak pracował w Proszowicach. Znał go osobiści szwagier mojej znajomej z pracy. Nogi mu amputowali, to fakt.Co się później stało? Nie wiem. Mówią, że narzeczona go zostawiła, ze faktycznie chłopak zmarł, ale ile w tym prawdy...?

    6 16 Cytuj
  • 8 sie 2014

    Bujda na resorach,gdyby coś takiego miało miejsce to media grzmiałyby przez 24 godziny o tym temacie.

    25 25 Cytuj
  • Basia 8 sie 2014

    krowka123 ma rację

    10 29 Cytuj
  • mateusz nowakowski 10 sie 2014

    Ja też to słyszałem ale tyle wersji ile osób opowiada.Ja w to nie wierzę.

    11 9 Cytuj
  • 11 sie 2014

    Niestety to prawda..

    16 13 Cytuj
  • Piotrek 11 sie 2014

    skoro to prawda to skąd chłopak był? skąd dziewczyna? żyje czy umarł ? Konkrety a nie plotki

    16 12 Cytuj
  • mateusz nowakowski 13 sie 2014

    Nie napisanło o konkretach. Sami zobaczcie że juz podano kilka miejscowości w których to był
    Siepraw,Sułkowice,Krzeszowice,Krzyszkowice...

    13 7 Cytuj
  • 13 sie 2014

    Brednie. Może gdzieś kiedyś w świecie coś podobnego się stało. Ale tutaj to bujda na resorach już kilka osób mi tą bajkę opowiadało i wszędzie słyszę nową nazwę mieściny.
    Zapamiętajcie drodzy Państwo plotka to efekt głupoty..

    20 16 Cytuj
  • 17 sie 2014

    to na pewno bzdury. Od dawna w Zakopanem nie handluje sie gumiakami. Tam ino kierpce są w obrocie.

    13 17 Cytuj
  • 18 sie 2014

    To nie bujda.Chlopak zmarl przed slubem przez jakis debili.Nie wiem skad byl.Ale mowila mi o tym pielegniarka w szpitalu.Ludzie naprawde maja zle pod sufitem zeby takie cos wymyslic

    12 16 Cytuj
  • 18 sie 2014

    fakt i super expres tylko czekaja na takie sensacje...

    9 13 Cytuj
  • 19 sie 2014

    hhaahaahah co za ploty

    6 12 Cytuj
  • 20 sie 2014

    Wszyscy jesteście w błędzie!! sytuacja miała miejsce w Polance, to po pierwsze, po drugie to był panieński, po trzecie to nie była pianka montażowa, tylko bita śmietana, a po czwarte nie gumiaki, tylko sandały! Ochrztonie!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    48 10 Cytuj

Odpowiedz