Przez ks. Proboszcza Marka Jasienica złapałała Pana Boga za nogi, a sołtys przez ten niby skandal kupił sobie trumnę i zrobił sobie grób. Sołtysie bierz rower byty i s......laj do Trzebuni
Przez ks. Proboszcza Marka Jasienica złapałała Pana Boga za nogi, a sołtys przez ten niby skandal kupił sobie trumnę i zrobił sobie grób. Sołtysie bierz rower byty i s......laj do Trzebuni
ja chciłam zapytać kto dał na własność komendantowi strażnicę a dyrektorce szkołę że się tak panoszą przecież i szkoła i strażnica są własnoscia istytucja publicznych i maja służyć wsi a nie osoba prywatnym!! po co więc skoro jesteście samowystarczalni żebrzecie co roku na sprzedaży kalendarzy niech komendant sam utrzymuje strażnicę a pani dyrektor szkołę wiemy doskonale że dyrektorka nie może przeżyć straty swej przyjaciółki pani tywonek i księdza kuligi ale niech przyjmie do wiadomości że to koniec ich panowania i dyktatury byli Bogami przez naście lat walili ściemę a ludzie siedzieli cicho bo się bali skończyło się dobre czas wrócić do rzeczywistości PANI DYREKTOR!!! tak strasznie narzekacie na księdza Marka pytam sie kto wybierzmował niepełnosprawne dzieci?? Kuliga ?? niestety takie dzieci nie mogły być bierzmowane za jego panowania bo to byłby wstyd przed Biskupem pokazać takie dzieci. to ksiądz Marek sprawił że te osoby bo niektóre już dorosłe przystąpiły do tak ważnego sakramentu jemu nie przeszkadzało że będą się żle zachowywać rozmawiąć śmiać się czy spać tego nikt nie widzi. kiedy za Kuligę odwiedzani byli chorzy co miesiąc kto by mu kazał jeżdzić po wsi najlepiej było siedzieć na plebani albo jeżdzić z katechetką tu i tam taka niestety jest prawda wiem że niektóre osoby to boli że ameryka się skończyła ale tłuste lata minęły i już nie powrócą wiem jedno niech komendant w Grudniu wybierze się z kalendarzami do Natanków bo od nas niedostanie złotówki co do szkoły myślę że nowa Pani Dyrektor przywróci porządek i wróci normalność Księdzu MARKOWI życzę wytrwałości sił i dużo zdrowia Pan Bóg posyłając Cię do nas wiedział że z tym Piekłem jakie panuje w naszej wsi tylko Ty sobie poradzisz!!
odpierdzielcie sie raz na zawsze od ksiedza gdyz do pięt mu nie dorastacie i przestancie swoimi wrednymi pyskami oczerniac osobe duchowna i szanowana jaka jest proboszcza Marek Fit !!!!!!!!!
A ja jestem ciekawa ( nie jestem mieszkanką Jasienicy) co ksiądz waszej parafii mówił na temat tych waszych wypowiedzi na wczorajszej mszy? miałam nadzieje ,że przywołał was do porządku tych ,którzy go tak zaciekle bronią używając przy tym słów nie godnych katolika. Czy tego uczy was wasz ksiądz ?
Witam,proszę Was Jasieniczanie dajcie spokój naszemu proboszczowiu stara się jak może ,tylko niech nie wymyśla coraz to nowych inwestycji ,nie kazdego stać na to a potem może inni będą się patrzec na takiego nielaskawym okiem.Wybory jak najbardziej mogą odbywać się w salkach katechytycznych,prośba tylko o to aby komisja która bedzie liczyła głosy była całkowicie neutralna,jeżeli będzie taka wybrana przez radę parafialną albo księdza czy tez pania radną to po wyborach będa znow spekulacje czy aby wybory nie były sfałuszowane.Teraz zajmijcie sie przgotowaniami do Świąt,aby zapanowal spokój i ład w Jasienicy
"Burzliwą dyskusję, przynajmniej wśród części mieszkańców, wywołała we wsi informacja o tym, że wybory nowego sołtysa odbędą się w salce katechetycznej. Wybory odbędą się 12 kwietnia i nie będzie to, jak do tej pory, głosowanie podczas zebrania wiejskiego, które zwykle odbywało się w miejscowej strażnicy OSP. Po raz pierwszy sołtys zostanie wybrany w wyborach podobnych do samorządowych. Odbywały się one w lokalu wyborczym w miejscowej szkole, ale tym razem wybór sołtysa ma odbyć się w salce katechetycznej w kościele w Jasienicy.
Ta zmiana, jak informuje UMiG, jest wynikiem wniosku radnej Eleonory Lejdy-Kuklewicz z Jasienicy, a argumentem była „lepsza dostępność miejsca”. Radna nie chce komentować sprawy."
Czy to teatr hipokryzji czy komedia???
A wszystko pod lupą forumowiczów bardziej błyskotliwych oraz tych mało inteligentnych.
Czyżby ks. administrator na niedzielnym kazaniu NIE POWIEDZIAŁ PRAWDY? Być może to tylko bajka w całej komedii dla wiernych?
Słowa z ambony były wyraźne: ,,Wybory zostaną zorganizowane w salkach katechetycznych ze względu na fakt, że burmistrz prosił naszego ks. o to osobiście ponieważ nie mogą się odbyć ani w szkole ani w strażnicy OSP" ciekawe dlaczego?
W artykule w poniższym linku jest inna prawda,że zmiana lokalizacji wyborów jest wynikiem wniosku p. radnej która twierdziła, że nie ma z tym nic wspólnego....
a cały konflikt we wsi zaczął się od Natanków... I najbardziej przykre jest to, że sołtys nie interweniuje w tej sprawie w Kurii... a Natankom dobrze idzie - nawet bardzo dobrze, w kurii są dosyć często i to oni tworzą największe konflikty we wsi przez które cierpią rządzący we wsi, ale przede wszystkim mieszkańcy.
Ale co ma sołtys do natanków i do kurii? Jeśli już, to ksiądz powinien interweniować w kurii, jak się wam jakieś sekty tworzą. Strasznie mieszacie politykę z religią w tej Jasienicy...
Wybory na sołtysa w kościele, interwencja w kurii przez sołtysa w sprawie natanków...
osap napisał A dlaczego używam słowa "administrator" a nie "proboszcz"? Bo Jasienica ma tylko administratora! Ciekawe dlaczego po tylu latach nadal nie jest proboszczem?
Sołtysie co ci sie dzieje z główką że obecnego proboszcza nie cierpisz w jasienicy i ciągle tylko piszesz administrator.
Jestem osobą neutralną i lubię naszego księdza
Lecz po tym wszystkim uważam że złe rzeczy dzieją w Jasienicy , sposób w jaki został wyrzucony stary ksiądz i katechetka to porażka całej Jasienicy , ja rozumiem że pewne rzeczy mogły denerwować ludzi, ale trzeba było się pożegnać z nimi kulturalnie bo nam służyli przez tyle lat i zacząć nowy rozdział , a nie tak jak to zostało zrobione . Teraz na celowniku do odstrzału znowu ustawili się strażacy ,dyrektorka szkoły i sołtys nie uważacie że to za dużo ? uważam że naprawić relacje pomiędzy wszystkimi może ksiądz Marek lecz musi zachować neutralną podstawę a nie opowiadać się tylko po jednej ze stron i nie słuchając argumentów drugiej ,powinien złączyć wszystkich , bo uważam że mamy mądrych ludzi w Jasienicy ale nie ma kto ich zjednoczyć a tym powinien się zająć ksiądz , bez tego będzie tylko gorzej .
Wracając do dyskusji na forum to totalne dno już osiągnęła ,osoba o niku kogucik to jest bardzo ciemny człowiek .
Zgadzam się calkowicie z osoba o nicku forum .To prawda poprzedni ksiadz Andrzej powinien byc potraktowany bardziej po ludzku ,przeciez był u nas przez 33lata ,tyle konfliktów nie bylo co teraz jest.Słyszałam nawet takie pogłosku ze jedna parafianka z Jasienicy ktora wczesniej bardzo go chwalila ,jednak kiedy okazalo się ze parafianie tak milo zaakceptowali Księdza Marka to nawet mówila ze księdza Andrzeja wywiezie na gnojnicach,może to takie pogloski ,jednak uwazam że zawsze tam cos w tym prawdy jest.Oczywiscie za 33lata pracy duszpasterskiej w naszej parafi inne powinno być pożegnanie.Takie pozegnanie w dobroci aby czasami kiedy jest odpust mógl odwiedzic parafię.Myślę ze Ksiądz Marek też by tak chciał ,tylko żeza dużo ma doradców ktorzy nie zawsze dzialaja w dobrym kierunku.Tak zwani dwulicowcy ktorzy tworza wizerunek aby wszyscy myśleli jacy to dobrzy ludzie.Dlatego do rady parafialnej sam ksiadz Marek wybieral i liczyl glosy.Te wybory do rady parafialnej to byla fikcja ,nie wiem czym kierowal sie ksiadz tak postępujac.Dlatego teraz powstal taki konflikt ,parafianie przestają ufać księdzu Markowi.Ksiądz Marek powinien zrozumiec ze nie dzieli się parafian na dobrych i zlych.To prawda ze natankowie w Jasienicy to zaden prestiz to tylko taki odlam malo znaczacy.Nie myślę zeby w kurii traktowano ich na poważnie.Radna tez jest w porządku,tylko ona sama nie moze o wszystkim decydowac ,napewno chcialaby jak najlepiej dla swoiej wiosku.Tylko zeby uwazala z kim rozmawia Zeby nie dala sie omotać ,tymi wlasnie dwulicowcami ktorzy tylko sobie robia wizerunek.Ona napewno wie o jaka osobę chodzi ,poniewaz ta osoba sama jej się naprasza ,oraz nachodzi.Mam nadzieję że po wyborach zapanuje spokoj ,chyba ze znów sam ksiadz będzie liczyl glosy.Jestem osoba neutralną nie angażuje się nie robię wizerunku,jednak znam życie i nigdy nikomu krzywdy nie wyrzadzila,pragne spokoju.
Drodzy mieszkańcy Jasienicy, po przeczytaniu tego forum jestem przerażona poziomem i kulturą wypowiedzi niektórych forumowiczów. Zaznaczam , że nie jestem mieszkanką Jasienicy ani gminy Myślenice, ale jestem radną , byłam również sołtysem w swoim miejscu zamieszkania i wiem jak trudno pełnić tę funkcję. Praca społeczna z ludźmi jest( zwłaszcza w dzisiejszych czasach) bardzo ciężka , każdy ma swoje racje i nie dopuszcza do siebie żadnych argumentów , które nie pokrywają się z jego racją. Niestety to nie tędy droga. Radny z sołtysem powinni współpracować ,a nie walczyć ze sobą. Nie zawsze jest to łatwe , bo przy różnym patrzeniu na sprawy sołectwa czasem ciężko wypracować jakiś konsensus i tu trzeba posiadać umiejętność dobrej argumentacji , wysłuchaniu, przemyśleniu i w końcu merytorycznej rozmowy. Trzeba zawsze pamiętać ,że piastując taki urząd trzeba myśleć tylko i wyłącznie i kierować się interesem mieszkańców , nie swoim. Radny i sołtys powinni ze sobą współpracować, a nie traktować siebie jak wrogów , bo z tego nic dobrego się nie ' urodzi' wręcz przeciwnie. Pamiętać też należy drodzy mieszkańcy ,że sołtys nie jest wróżką , która spełnia Wasze życzenia - to tak nie działa. Sołtys lub radny zgłasza problem lub inwestycję którą mieszkańcy chcieliby , aby gmina wykonała , a potem cała reszta zależy od burmistrza czy poprze inwestycję czy nie. Jeśli nie to nie ma się co łudzić ,że radni to przegłosują ( pod warunkiem gdy zostanie przygotowana w tej sprawie uchwała). Tak to wygląda w praktyce. Radny ani sołtys nie ma takiej władzy , która pozwalałaby mu na wykonanie inwestycji bez namaszczenia i błogosławieństwa burmistrza. To jest polityka- niestety. Nie miejcie pretensji do waszych przedstawicieli ,że brakuje efektów realizacji inwestycji, miejcie o to pretensje do burmistrza, bo nie sądzę ,żeby wasze problemy nie były zgłaszane przez sołtysa , czy radną. Dlatego na zebraniach wiejskich oczekujcie wyjaśnień dlaczego i skąd taki stan rzeczy. Mieszkańcy też powinni wziąć odpowiedzialność za rozwój swojej miejscowości ,co za tym idzie dobrą promocję swojej małej ojczyzny. Niestety z tego co czytam nie idziecie w dobrym kierunku, opluwanie siebie nawzajem nie służy waszej miejscowości. Ciekawa jestem czy w realu też mielibyście odwagę tak się zachowywać? Co do miejsca wyborów sołtysa , uważam ,że nie jest to zbyt szczęśliwe miejsce , takie sprawy powinno się załatwiać na neutralnym gruncie czyli szkoła lub strażnica . Nie powinno się mieszać spraw politycznych z religią , kościołem czy jak kto woli wyznaniem, tu zawsze jest konflikt interesów, czego sami jesteście przykładem. Życzę Wam abyście doszli do porozumienia ,myśleli i działali konstruktywnie , wiem ,że po wielu latach podziału społecznego trudno jest w ciągu jednej kadencji naprawić te relacje, na to trzeba długich lat , Dajcie sobie szansę. Jeszcze jedno , nie znam Waszego księdza , ale uważam , powinien zająć się ewangelizacją , a nie polityką bo to naprawdę mieszanka wybuchowa . Uważam ,że księża mają wielkie narzędzie w swoich rękach , które powinno służyć do pojednania i jednania , a nie dzielenia mieszkańców. Pozdrawiam Was serdecznie i nie miejcie mi za złe że wtrąciłam swoje 3 grosze.
[cytat=Joanna Lejda]Wzywam do zaprzestania publikowania wpisów -postów o szkalujących mnie i Księdza Proboszcza treści ! Ukazane wpisy już kwalifikują się pod odpowiednie artykuły z kodeksu karnego. Ani ja ani Ksiądz nie mamy nic wspólnego z zaistniałą sytuacją...../cytat]
[cytat=Joanna Lejda]Wzywam do zaprzestania publikowania wpisów -postów o szkalujących mnie i Księdza Proboszcza treści ! Ukazane wpisy już kwalifikują się pod odpowiednie artykuły z kodeksu karnego. Ani ja ani Ksiądz nie mamy nic wspólnego z zaistniałą sytuacją...../cytat]
co to za kłamczucha z tej radnej.... a ksiądz!
Ciekawe czy ktokolwiek wypisujących na Sołtysa przeprosi ! w tym nadchodzącym Wielkim Tygodniu!
a Pani radna mam nadzieje zapadnie sie pod ziemię razem z księdzem....OBŁUDNICY
taka patologia nie tylko w jasienicy,w sulkoicach terror sieje bur istrz i jego zastepczyni,zreszta swojego czasu i probosz machlojke zrobil
mieszkancy Jasienicy,taczki i proboszcza do Bysinki,nie on ten kosiol budowal i nie ze swoich pieniedzy,tym bardziej ze proboszcza sie nie wybiera,a jest od przydzielony odgornie
Lepiej,żeby Bysinką nie płynął, bo się może w Bysinie zatrzymać, a tu niestety taki sam ciemnogród i będą w niego ślepo zapatrzeni. A u nas na szczęście jeszcze jest dobrze dopóki nam proboszcza nie zmienią...
Ale tak naprawdę to o co chodzi w tym wątku? Czy byłby ktoś tak łaskaw napisać może krótkie streszczenie problemu?
Przez ks. Proboszcza Marka Jasienica złapałała Pana Boga za nogi, a sołtys przez ten niby skandal kupił sobie trumnę i zrobił sobie grób. Sołtysie bierz rower byty i s......laj do Trzebuni
Brawo dla Pana Stanisława !
Strażacy będą również gasić domy tylko natanków:)
odpierdzielcie sie raz na zawsze od ksiedza gdyz do pięt mu nie dorastacie i przestancie swoimi wrednymi pyskami oczerniac osobe duchowna i szanowana jaka jest proboszcza Marek Fit !!!!!!!!!
A ja jestem ciekawa ( nie jestem mieszkanką Jasienicy) co ksiądz waszej parafii mówił na temat tych waszych wypowiedzi na wczorajszej mszy? miałam nadzieje ,że przywołał was do porządku tych ,którzy go tak zaciekle bronią używając przy tym słów nie godnych katolika. Czy tego uczy was wasz ksiądz ?
Przecież radna ma większą władze od Sołtysa.... a co ona zrobiła????
Czy ludzie w Jasienicy nie umieją czytać ze zrozumieniem? przecież w Oświadczeniu nie ma mowy o jakim kolwiek ataku pana Sołtysa na Księdza.....
Ksiądz mówi:
" szanuj bliźniego swego aż ostatnia koszula spadnie z niego"
Witam,proszę Was Jasieniczanie dajcie spokój naszemu proboszczowiu stara się jak może ,tylko niech nie wymyśla coraz to nowych inwestycji ,nie kazdego stać na to a potem może inni będą się patrzec na takiego nielaskawym okiem.Wybory jak najbardziej mogą odbywać się w salkach katechytycznych,prośba tylko o to aby komisja która bedzie liczyła głosy była całkowicie neutralna,jeżeli będzie taka wybrana przez radę parafialną albo księdza czy tez pania radną to po wyborach będa znow spekulacje czy aby wybory nie były sfałuszowane.Teraz zajmijcie sie przgotowaniami do Świąt,aby zapanowal spokój i ład w Jasienicy
"Burzliwą dyskusję, przynajmniej wśród części mieszkańców, wywołała we wsi informacja o tym, że wybory nowego sołtysa odbędą się w salce katechetycznej. Wybory odbędą się 12 kwietnia i nie będzie to, jak do tej pory, głosowanie podczas zebrania wiejskiego, które zwykle odbywało się w miejscowej strażnicy OSP. Po raz pierwszy sołtys zostanie wybrany w wyborach podobnych do samorządowych. Odbywały się one w lokalu wyborczym w miejscowej szkole, ale tym razem wybór sołtysa ma odbyć się w salce katechetycznej w kościele w Jasienicy.
Ta zmiana, jak informuje UMiG, jest wynikiem wniosku radnej Eleonory Lejdy-Kuklewicz z Jasienicy, a argumentem była „lepsza dostępność miejsca”. Radna nie chce komentować sprawy."
Więcej na: http://www.dziennikpolski24.pl/artykul/3796667,kontrowersje-wokol-lokalu-wyborczego,id,t.html
Czy to teatr hipokryzji czy komedia???
A wszystko pod lupą forumowiczów bardziej błyskotliwych oraz tych mało inteligentnych.
Czyżby ks. administrator na niedzielnym kazaniu NIE POWIEDZIAŁ PRAWDY? Być może to tylko bajka w całej komedii dla wiernych?
Słowa z ambony były wyraźne: ,,Wybory zostaną zorganizowane w salkach katechetycznych ze względu na fakt, że burmistrz prosił naszego ks. o to osobiście ponieważ nie mogą się odbyć ani w szkole ani w strażnicy OSP" ciekawe dlaczego?
W artykule w poniższym linku jest inna prawda,że zmiana lokalizacji wyborów jest wynikiem wniosku p. radnej która twierdziła, że nie ma z tym nic wspólnego....
http://www.dziennikpolski24.pl/artykul/3796667,kontrowersje-wokol-lokalu-wyborczego,id,t.html
Teraz pytanie która to prawda a która półprawda. A może wystarczy kłamstwo powtórzyć 10 razy i staje się prawdą?
a cały konflikt we wsi zaczął się od Natanków... I najbardziej przykre jest to, że sołtys nie interweniuje w tej sprawie w Kurii... a Natankom dobrze idzie - nawet bardzo dobrze, w kurii są dosyć często i to oni tworzą największe konflikty we wsi przez które cierpią rządzący we wsi, ale przede wszystkim mieszkańcy.
Ale co ma sołtys do natanków i do kurii? Jeśli już, to ksiądz powinien interweniować w kurii, jak się wam jakieś sekty tworzą. Strasznie mieszacie politykę z religią w tej Jasienicy...
Wybory na sołtysa w kościele, interwencja w kurii przez sołtysa w sprawie natanków...
całe zło jakie się dzieje w Jasienicy to wina pani radnej.
Może to i racja .Tylko że panią radna wybrała w demokratycznych wyborach społeczność Jasienicy.
No to teraz wiedzą z"czym" mają doczynienia....
osap napisał A dlaczego używam słowa "administrator" a nie "proboszcz"? Bo Jasienica ma tylko administratora! Ciekawe dlaczego po tylu latach nadal nie jest proboszczem?
Sołtysie co ci sie dzieje z główką że obecnego proboszcza nie cierpisz w jasienicy i ciągle tylko piszesz administrator.
Większego prymitywa jak ty kogucik to w życiu nie spotkałem. Pzdr serdecznie:)
Jestem osobą neutralną i lubię naszego księdza
Lecz po tym wszystkim uważam że złe rzeczy dzieją w Jasienicy , sposób w jaki został wyrzucony stary ksiądz i katechetka to porażka całej Jasienicy , ja rozumiem że pewne rzeczy mogły denerwować ludzi, ale trzeba było się pożegnać z nimi kulturalnie bo nam służyli przez tyle lat i zacząć nowy rozdział , a nie tak jak to zostało zrobione . Teraz na celowniku do odstrzału znowu ustawili się strażacy ,dyrektorka szkoły i sołtys nie uważacie że to za dużo ? uważam że naprawić relacje pomiędzy wszystkimi może ksiądz Marek lecz musi zachować neutralną podstawę a nie opowiadać się tylko po jednej ze stron i nie słuchając argumentów drugiej ,powinien złączyć wszystkich , bo uważam że mamy mądrych ludzi w Jasienicy ale nie ma kto ich zjednoczyć a tym powinien się zająć ksiądz , bez tego będzie tylko gorzej .
Wracając do dyskusji na forum to totalne dno już osiągnęła ,osoba o niku kogucik to jest bardzo ciemny człowiek .
Zgadzam się calkowicie z osoba o nicku forum .To prawda poprzedni ksiadz Andrzej powinien byc potraktowany bardziej po ludzku ,przeciez był u nas przez 33lata ,tyle konfliktów nie bylo co teraz jest.Słyszałam nawet takie pogłosku ze jedna parafianka z Jasienicy ktora wczesniej bardzo go chwalila ,jednak kiedy okazalo się ze parafianie tak milo zaakceptowali Księdza Marka to nawet mówila ze księdza Andrzeja wywiezie na gnojnicach,może to takie pogloski ,jednak uwazam że zawsze tam cos w tym prawdy jest.Oczywiscie za 33lata pracy duszpasterskiej w naszej parafi inne powinno być pożegnanie.Takie pozegnanie w dobroci aby czasami kiedy jest odpust mógl odwiedzic parafię.Myślę ze Ksiądz Marek też by tak chciał ,tylko żeza dużo ma doradców ktorzy nie zawsze dzialaja w dobrym kierunku.Tak zwani dwulicowcy ktorzy tworza wizerunek aby wszyscy myśleli jacy to dobrzy ludzie.Dlatego do rady parafialnej sam ksiadz Marek wybieral i liczyl glosy.Te wybory do rady parafialnej to byla fikcja ,nie wiem czym kierowal sie ksiadz tak postępujac.Dlatego teraz powstal taki konflikt ,parafianie przestają ufać księdzu Markowi.Ksiądz Marek powinien zrozumiec ze nie dzieli się parafian na dobrych i zlych.To prawda ze natankowie w Jasienicy to zaden prestiz to tylko taki odlam malo znaczacy.Nie myślę zeby w kurii traktowano ich na poważnie.Radna tez jest w porządku,tylko ona sama nie moze o wszystkim decydowac ,napewno chcialaby jak najlepiej dla swoiej wiosku.Tylko zeby uwazala z kim rozmawia Zeby nie dala sie omotać ,tymi wlasnie dwulicowcami ktorzy tylko sobie robia wizerunek.Ona napewno wie o jaka osobę chodzi ,poniewaz ta osoba sama jej się naprasza ,oraz nachodzi.Mam nadzieję że po wyborach zapanuje spokoj ,chyba ze znów sam ksiadz będzie liczyl glosy.Jestem osoba neutralną nie angażuje się nie robię wizerunku,jednak znam życie i nigdy nikomu krzywdy nie wyrzadzila,pragne spokoju.
Drodzy mieszkańcy Jasienicy, po przeczytaniu tego forum jestem przerażona poziomem i kulturą wypowiedzi niektórych forumowiczów. Zaznaczam , że nie jestem mieszkanką Jasienicy ani gminy Myślenice, ale jestem radną , byłam również sołtysem w swoim miejscu zamieszkania i wiem jak trudno pełnić tę funkcję. Praca społeczna z ludźmi jest( zwłaszcza w dzisiejszych czasach) bardzo ciężka , każdy ma swoje racje i nie dopuszcza do siebie żadnych argumentów , które nie pokrywają się z jego racją. Niestety to nie tędy droga. Radny z sołtysem powinni współpracować ,a nie walczyć ze sobą. Nie zawsze jest to łatwe , bo przy różnym patrzeniu na sprawy sołectwa czasem ciężko wypracować jakiś konsensus i tu trzeba posiadać umiejętność dobrej argumentacji , wysłuchaniu, przemyśleniu i w końcu merytorycznej rozmowy. Trzeba zawsze pamiętać ,że piastując taki urząd trzeba myśleć tylko i wyłącznie i kierować się interesem mieszkańców , nie swoim. Radny i sołtys powinni ze sobą współpracować, a nie traktować siebie jak wrogów , bo z tego nic dobrego się nie ' urodzi' wręcz przeciwnie. Pamiętać też należy drodzy mieszkańcy ,że sołtys nie jest wróżką , która spełnia Wasze życzenia - to tak nie działa. Sołtys lub radny zgłasza problem lub inwestycję którą mieszkańcy chcieliby , aby gmina wykonała , a potem cała reszta zależy od burmistrza czy poprze inwestycję czy nie. Jeśli nie to nie ma się co łudzić ,że radni to przegłosują ( pod warunkiem gdy zostanie przygotowana w tej sprawie uchwała). Tak to wygląda w praktyce. Radny ani sołtys nie ma takiej władzy , która pozwalałaby mu na wykonanie inwestycji bez namaszczenia i błogosławieństwa burmistrza. To jest polityka- niestety. Nie miejcie pretensji do waszych przedstawicieli ,że brakuje efektów realizacji inwestycji, miejcie o to pretensje do burmistrza, bo nie sądzę ,żeby wasze problemy nie były zgłaszane przez sołtysa , czy radną. Dlatego na zebraniach wiejskich oczekujcie wyjaśnień dlaczego i skąd taki stan rzeczy. Mieszkańcy też powinni wziąć odpowiedzialność za rozwój swojej miejscowości ,co za tym idzie dobrą promocję swojej małej ojczyzny. Niestety z tego co czytam nie idziecie w dobrym kierunku, opluwanie siebie nawzajem nie służy waszej miejscowości. Ciekawa jestem czy w realu też mielibyście odwagę tak się zachowywać? Co do miejsca wyborów sołtysa , uważam ,że nie jest to zbyt szczęśliwe miejsce , takie sprawy powinno się załatwiać na neutralnym gruncie czyli szkoła lub strażnica . Nie powinno się mieszać spraw politycznych z religią , kościołem czy jak kto woli wyznaniem, tu zawsze jest konflikt interesów, czego sami jesteście przykładem. Życzę Wam abyście doszli do porozumienia ,myśleli i działali konstruktywnie , wiem ,że po wielu latach podziału społecznego trudno jest w ciągu jednej kadencji naprawić te relacje, na to trzeba długich lat , Dajcie sobie szansę. Jeszcze jedno , nie znam Waszego księdza , ale uważam , powinien zająć się ewangelizacją , a nie polityką bo to naprawdę mieszanka wybuchowa . Uważam ,że księża mają wielkie narzędzie w swoich rękach , które powinno służyć do pojednania i jednania , a nie dzielenia mieszkańców. Pozdrawiam Was serdecznie i nie miejcie mi za złe że wtrąciłam swoje 3 grosze.
[cytat=Joanna Lejda]Wzywam do zaprzestania publikowania wpisów -postów o szkalujących mnie i Księdza Proboszcza treści ! Ukazane wpisy już kwalifikują się pod odpowiednie artykuły z kodeksu karnego. Ani ja ani Ksiądz nie mamy nic wspólnego z zaistniałą sytuacją...../cytat]
Jak można tak kłamać? Urząd miasta oficjalnie informuje że salkę tę wybrano na wniosek radnej..?
http://www.dziennikpolski24.pl/artykul/3796667,kontrowersje-wokol-lokalu-wyborczego,id,t.html
co to za kłamczucha z tej radnej.... a ksiądz!
Ciekawe czy ktokolwiek wypisujących na Sołtysa przeprosi ! w tym nadchodzącym Wielkim Tygodniu!
a Pani radna mam nadzieje zapadnie sie pod ziemię razem z księdzem....OBŁUDNICY
Lepiej,żeby Bysinką nie płynął, bo się może w Bysinie zatrzymać, a tu niestety taki sam ciemnogród i będą w niego ślepo zapatrzeni. A u nas na szczęście jeszcze jest dobrze dopóki nam proboszcza nie zmienią...