Również szukam pracy. Najlepiej gdzieś w biurze, może być pomoc w księgowości. W państwowej robocie to trudno, teraz szukam firm prywatnych w okolicach Myślenic. Może ktoś służy jakimś dobrym linkiem jeśli chodzi o oferty?
hej ostrzegam przed pracodawcą Domu Seniora w Droginii facet nie wypłaca a na dodatek zwalnia z dnia na dzień nie podając żadnego powodu n.p słucha swojej zony itp zwalnia przez telefon lub inne podległe mu osoby sam osobiście boi się powiedzieć dlaczego jesteś zwolniony, na dodatek nie płaci pensji w terminie lub co gorsza wcale nie płaci ,a harować trzeba za 2 lub nawet 3 bo szkoda zatrudniać więcej osób ......
[quote=gość: pracuś] gdzie można dostać pracę przy roznoszeniu ulotek?
trzeba iść do Urzędu pracy? [/quote]
Nie nie trzeba , ona sama do ciebie przyjdzie do domu
Cwirek123napisał: hej ostrzegam przed pracodawcą Domu Seniora w Droginii facet nie wypłaca a na dodatek zwalnia z dnia na dzień nie podając żadnego powodu n.p słucha swojej zony itp zwalnia przez telefon lub inne podległe mu osoby sam osobiście boi się powiedzieć dlaczego jesteś zwolniony, na dodatek nie płaci pensji w terminie lub co gorsza wcale nie płaci ,a harować trzeba za 2 lub nawet 3 bo szkoda zatrudniać więcej osób ......
TO DLATEGO TAM SĄ CIĄGŁE PRZYJĘCIA, A PODOPIECZNYCH PARĘ.
LUDZIE TO NORMALKA DOBRY ZAKŁAD NIE MUSI SIĘ REKLAMOWAĆ, SAMI LUDZIE SIĘ ZGŁOSZĄ TO ŚWIĘTA PRAWDA.
Słyszałem podobne informacje ale nie wiem czy to jest prawda. Jeśli to jest prawda to należy do PIP zgłosić proceder a nie na łamy forum. Podałeś informację niejednoznaczną, która wcale nie musi być prawdziwa.
Powiem tak sprawdzone bo robiła tam moja znajoma poszła do pracy w poniedziałek w piątek dali jej tygodniówkę i podziękowali bo się nie nadaje a Pracowała X lat w BAT i się nadawała.
Kochany w BAT się każdy nadawał bo i praca była w dużej mierze zautomatyzowana, krótki kurs obsługi i BHP i mogłeś pracować. BAT był bardzo dobrze zorganizowany pod tym względem, jednak nie wiedzieć czemu dobrze prosperujący zakład zamknięto.
Z przykrością muszę oznajmić, że moim zdaniem Twoja koleżanka po prostu nie nadawała się kompletnie do takiego miejsca jak zakład przetwórstwa mięsnego. Całkiem inna praca i cięższa o wiele (być może nie dała rady).
Po kolejne i prawdopodobnie ostatnie otrzymała pensję za przepracowany tydzień i jej podziękowano. Myślisz, że jeśli pracownik się nie nadaje na jakieś stanowisko to przedsiębiorca ma nakaz dać mu i tak tą pracę (sic!). BAT i Wędzonka to dwa całkiem różne światy i nie ma ich co do siebie porównywać.
to tak jak sklep delikatesy myslenice - dziewczyny przychodza na 2-3 dni, dostaja obiecanki cacanki, ze 6 zl na godzine, ze etat dostana, czarowanie do granic po czym pracuja ile sil jak glupie wyslu*****ac komentarzy na temat tego ze nie mysla, ze sie nie nadaja, ze nic nie potrafia do konca dobrze zrobic itp a szefuniu chodzi za nimi krok w krok obserwujac, po czymn po tych 2-3 dniach dostaja 50 zl i odchodza z kwitkiem, nawet jak widac u nich checi. przeciez tam caly czas nowa kadra jest.. to jest nienormalne.. no ale przeciez nie placi sie wtedy za caly etat tego tysiaca kazdemu tylko po 50 zl gdzie stawka godzinowa wychodzi ok. 2.70 zl.. zycie.
Dopóki będą chetni na prace bez umów dopóty takie łachudry jak te Górki czy jak im tam będą to wykorzystywać...Od 1 minuty pracy powinna być stosowna umowa itp. W razie wypadku taka kanalia wyprze się wszystkiego a wam zostanie eutanazja.
"Gróka" również potwierdzam, przyjęto kilka osób i po tygodniu zwalniają, bo są już następni do przyjęcia. Z resztą zobaczcie na ogłoszenie w UP. Praca była od 1 września, ale przyjmują do 31 października, nie dziwne ze tak długo oczekują na chętnych skoro praca już od września się zaczęła??
Cytat z ogłoszenia
"ciekawą pracę w dynamicznie rozwijającej się firmie z dużym doświadczeniem,"
To chyba jakiś żart,PKS kiedyś zatrudniał 500 ludzi a teraz pewnie nie zatrudnia nawet 100 i to ma być ta dynamicznie rozwijająca się firma.Trochę starych autobusów i kilka spółek wokół i to ma być rozwijająca się firma.W której spółce zatrudnieni zostali po wakacjach kierowcy?
???? Ty przespałeś/aś czas dynamicznie rozwijającej się firmy PKS. Teraz podobno pracuje tam ok. 15 pracowników. Jak przyjmą na stanowisko kierownika to będzie pracowników ok. 16.
Widać że się rozwijają bo dzisiaj prezes oprowadzał delegację po zajezdni.Później wszyscy powiedzą że o niczym nie wiedzieli,czy oni oczu nie mają i wierzą w te brednie o rozwijającej się firmie?Dlaczego ludzie pracują w coraz to innych spółkach?Czy to nie typowe wyprowadzanie kapitału?Dziwić może tylko poparcie władzy dla tych ludzi.Jest tam jeszcze coś do sprzedania?
PS.Ciekawe zestawienie osób poręczających?????
Dynamicznie rozwijająca się firma przyjmie pracowników
ALE MAJĄ POCZUCIE HUMORU,JAJA SOBIE ROBIĄ
Zaglądnijcie na zajezdnię jak wygląda ta rozwijająca się firma,zwolnili starych fachowców a teraz szukają jeleni.Która to spółka bo jest ich tam tyle że ciężko się połapać.
Pozdrowienia dla szarej eminencji. http://ogloszenia.miasto-info.pl/dam-prace/3298,mechanik-samochodowy.html
Również szukam pracy. Najlepiej gdzieś w biurze, może być pomoc w księgowości. W państwowej robocie to trudno, teraz szukam firm prywatnych w okolicach Myślenic. Może ktoś służy jakimś dobrym linkiem jeśli chodzi o oferty?
hej ostrzegam przed pracodawcą Domu Seniora w Droginii facet nie wypłaca a na dodatek zwalnia z dnia na dzień nie podając żadnego powodu n.p słucha swojej zony itp zwalnia przez telefon lub inne podległe mu osoby sam osobiście boi się powiedzieć dlaczego jesteś zwolniony, na dodatek nie płaci pensji w terminie lub co gorsza wcale nie płaci ,a harować trzeba za 2 lub nawet 3 bo szkoda zatrudniać więcej osób ......
gdzie można dostać pracę przy roznoszeniu ulotek?
trzeba iść do Urzędu pracy?
[quote=gość: pracuś] gdzie można dostać pracę przy roznoszeniu ulotek?
trzeba iść do Urzędu pracy? [/quote]
Nie nie trzeba , ona sama do ciebie przyjdzie do domu
Cwirek123napisał: hej ostrzegam przed pracodawcą Domu Seniora w Droginii facet nie wypłaca a na dodatek zwalnia z dnia na dzień nie podając żadnego powodu n.p słucha swojej zony itp zwalnia przez telefon lub inne podległe mu osoby sam osobiście boi się powiedzieć dlaczego jesteś zwolniony, na dodatek nie płaci pensji w terminie lub co gorsza wcale nie płaci ,a harować trzeba za 2 lub nawet 3 bo szkoda zatrudniać więcej osób ......
TO DLATEGO TAM SĄ CIĄGŁE PRZYJĘCIA, A PODOPIECZNYCH PARĘ.
LUDZIE TO NORMALKA DOBRY ZAKŁAD NIE MUSI SIĘ REKLAMOWAĆ, SAMI LUDZIE SIĘ ZGŁOSZĄ TO ŚWIĘTA PRAWDA.
Wykorzystują przez tydzień i przychodzą nowi.
Słyszałem podobne informacje ale nie wiem czy to jest prawda. Jeśli to jest prawda to należy do PIP zgłosić proceder a nie na łamy forum. Podałeś informację niejednoznaczną, która wcale nie musi być prawdziwa.
Powiem tak sprawdzone bo robiła tam moja znajoma poszła do pracy w poniedziałek w piątek dali jej tygodniówkę i podziękowali bo się nie nadaje a Pracowała X lat w BAT i się nadawała.
Kochany w BAT się każdy nadawał bo i praca była w dużej mierze zautomatyzowana, krótki kurs obsługi i BHP i mogłeś pracować. BAT był bardzo dobrze zorganizowany pod tym względem, jednak nie wiedzieć czemu dobrze prosperujący zakład zamknięto.
Z przykrością muszę oznajmić, że moim zdaniem Twoja koleżanka po prostu nie nadawała się kompletnie do takiego miejsca jak zakład przetwórstwa mięsnego. Całkiem inna praca i cięższa o wiele (być może nie dała rady).
Po kolejne i prawdopodobnie ostatnie otrzymała pensję za przepracowany tydzień i jej podziękowano. Myślisz, że jeśli pracownik się nie nadaje na jakieś stanowisko to przedsiębiorca ma nakaz dać mu i tak tą pracę (sic!). BAT i Wędzonka to dwa całkiem różne światy i nie ma ich co do siebie porównywać.
to tak jak sklep delikatesy myslenice - dziewczyny przychodza na 2-3 dni, dostaja obiecanki cacanki, ze 6 zl na godzine, ze etat dostana, czarowanie do granic po czym pracuja ile sil jak glupie wyslu*****ac komentarzy na temat tego ze nie mysla, ze sie nie nadaja, ze nic nie potrafia do konca dobrze zrobic itp a szefuniu chodzi za nimi krok w krok obserwujac, po czymn po tych 2-3 dniach dostaja 50 zl i odchodza z kwitkiem, nawet jak widac u nich checi. przeciez tam caly czas nowa kadra jest.. to jest nienormalne.. no ale przeciez nie placi sie wtedy za caly etat tego tysiaca kazdemu tylko po 50 zl gdzie stawka godzinowa wychodzi ok. 2.70 zl.. zycie.
Dopóki będą chetni na prace bez umów dopóty takie łachudry jak te Górki czy jak im tam będą to wykorzystywać...Od 1 minuty pracy powinna być stosowna umowa itp. W razie wypadku taka kanalia wyprze się wszystkiego a wam zostanie eutanazja.
"Gróka" również potwierdzam, przyjęto kilka osób i po tygodniu zwalniają, bo są już następni do przyjęcia. Z resztą zobaczcie na ogłoszenie w UP. Praca była od 1 września, ale przyjmują do 31 października, nie dziwne ze tak długo oczekują na chętnych skoro praca już od września się zaczęła??
http://praca.gazetapraca.pl/200,4001,,1104311,,Kierownik+Działu+Przewozów%2FDyrektor+ds.+przewozów.html?utm_source=jobrapido.pl&utm_medium=AutopromoGW&utm_content=wyniki_sponsorowane&utm_campaign=p_jobrapido
http://praca.gazetapraca.pl/200,4001,,1104311,,Kierownik+Działu+Przewozów%2FDyrektor+ds.+przewozów.html
http://praca.gazetapraca.pl/0,4050,,,1,,,,,,,,,,,,kierownik+działu+przewozów%2Fdyrektor+ds.+przewozów.html
hej wieci gdzies o pracy na sprzedwce??/
Cytat z ogłoszenia
"ciekawą pracę w dynamicznie rozwijającej się firmie z dużym doświadczeniem,"
To chyba jakiś żart,PKS kiedyś zatrudniał 500 ludzi a teraz pewnie nie zatrudnia nawet 100 i to ma być ta dynamicznie rozwijająca się firma.Trochę starych autobusów i kilka spółek wokół i to ma być rozwijająca się firma.W której spółce zatrudnieni zostali po wakacjach kierowcy?
w Polsce sa same prężnie i dynamicznie rozwijające się firmy, tylko jakoś tak to bezrobocie rośnie....
???? Ty przespałeś/aś czas dynamicznie rozwijającej się firmy PKS. Teraz podobno pracuje tam ok. 15 pracowników. Jak przyjmą na stanowisko kierownika to będzie pracowników ok. 16.
Te osoby brały udział w naprawianiu PKS-u w Myślenicach.
A osoby obecnie zarządzające spółką współpracowały z nimi.
http://lodz.naszemiasto.pl/artykul/1080155,szefowie-mpk-lodz-na-lawie-oskarzonych,id,t.html
Widać że się rozwijają bo dzisiaj prezes oprowadzał delegację po zajezdni.Później wszyscy powiedzą że o niczym nie wiedzieli,czy oni oczu nie mają i wierzą w te brednie o rozwijającej się firmie?Dlaczego ludzie pracują w coraz to innych spółkach?Czy to nie typowe wyprowadzanie kapitału?Dziwić może tylko poparcie władzy dla tych ludzi.Jest tam jeszcze coś do sprzedania?
PS.Ciekawe zestawienie osób poręczających?????
Kiedyś jakaś delegacja oglądała pks z lotu ptaka (czytaj helikoptera), może to te same osobniki.
Do sprzedania chyba jakieś krzoki.
a gzie mozna składac podania do tego chinskiego marketu co sie na dolnym przedmiesciu otwiera
Dynamicznie rozwijająca się firma przyjmie pracowników
ALE MAJĄ POCZUCIE HUMORU,JAJA SOBIE ROBIĄ
Zaglądnijcie na zajezdnię jak wygląda ta rozwijająca się firma,zwolnili starych fachowców a teraz szukają jeleni.Która to spółka bo jest ich tam tyle że ciężko się połapać.
Pozdrowienia dla szarej eminencji.
http://ogloszenia.miasto-info.pl/dam-prace/3298,mechanik-samochodowy.html
Ale to jest właśnie cały PKSBOY nic dodać nic ująć ich specjalizacja.