ZDECYDOWANIE ODRADZAM TĄ FIRMĘ, BRAK SZACUNKU DLA KIEROWCY, ZMUSZAJĄ DO JAZDY NA WYŁĄCZNIKU TACHOGRAFU, PRZEŁADOWANĄ CIĘŻARÓWKĄ O KTÓRĄŚ TONĘ I TO W DODATKU Z ŁADUNKAMI ADR PORAŻKA !!!
*** Nie uczciwa konkurencja.
Dorabiają się kosztem kierowcy, robią robotę dwóch kierowców jednym, każąc mu jeździć na magnesie i przeginać czas pracy, dodatkowo biorą ładunki, których tonaż jest dużo większy niż dopuszczalna ładowność ich ciężarówek i tym samym zabierają zlecenia z przed nosa innym uczciwym przewoźnikom.
wypiepsza bo który mądry kierowca to nie zgodzi się tak jeździć, co lepsze sam się zwolni. I Panowie nie ma się co długo zastanawiać tylko zgłaszać do Inspekcji Pracy i Transportu Drogowego, niech się za nich wezmą!!!
Witam ... Panowie Kierowcy za żadne skarby tam nie idźcie pracować w firmie R .. lepiej nie mieć pracy niż jeździć dla tego cwaniaka... Zgłaszać to panowie do Inspekcji Pracy i Transportu Drogowego, Kierowcy nie dawać się.... niech wreszcie nabiorą do nas szacunku... Nie pozwólmy żeby nas traktowano jak gówno !!!..
ITD nie lubi kontroli w firmach bo są czaso i pracochłonne i trzeba mieć trochę szarych komórek aby wyłapać nieprawidłowości a lepiej stać z fotoradarem i łapać kierowców.Nie liczyłbym na to że wpadnie kontrola i będzie cacy,w jednej z dużych firm transportowych była kilka lat temu kontrola to ponoć wiedzieli o niej wcześniej i było wszystko cacy.Kontrola czasu pracy to fikcja ,wpadają tylko płotki.
ale kolego np będów z tachografu nie usuną że była ingerencja magnesem w impulsator albo odczytów z viatola że o tej i o tej godz była odbita bramka a wg tacho kierowca miał wtedy pauze, to tylko kilka z możliwości... także ITD ma pole żeby sie wykazać.
Prosty a zarazem bezczelny sposób to zatrudnianie w spółeczce córce .Inspektorzy ITD albo nie potrafią albo nie chcą tego sprawdzić.Druga sprawa jak przechowywane są w firmie tarcze i kto jest w stanie się w tym połapać?ITD jest mocne na kierowców przekraczających prędkość a o przestrzeganie czasu pracy są śmieszni jak przed feriami pokazują swoje "akcje" które gówno dają.Kierowca po kilkunastu godzinach w firmie aby dorobić wsiada w auto u innego pracodawcy i na czarno zasuwa z wycieczką i w czasie kontroli pokazuje czystą piękną tarczkę.Albo na etacie pracuje od poniedziałku do piątku a w dni wolne w spółeczce córce zasuwa tym samym autem i wszystko OK?
Najprędzej ucierpi najmniej winny czyli kierowca który aby utrzymać rodzinę przy tych stawkach musi tyrać ponad siły .ITD albo jest za głupie albo woli łapać na fotoradar.Kto przestrzega przepisów o czasie pracy ręka do góry?
więc właśnie o to w tym wszystkim chodzi żeby kierowcy się otrząśli nie zgadzali się na takie przeginania, niech w końcu dotrze do nich że sami na siebie " kręcą bat " i niech sie coś stanie to idą do kriminału. Zacznie brakować kierowców to zmądrzeją tacy przewoźnicy. I dziwi mnie też fakt że inni przewoźnicy nie wezmą sie za nie uczciwą konkurencje przecież oni są na tym stratni.
ZDECYDOWANIE ODRADZAM TĄ FIRMĘ, BRAK SZACUNKU DLA KIEROWCY, ZMUSZAJĄ DO JAZDY NA WYŁĄCZNIKU TACHOGRAFU, PRZEŁADOWANĄ CIĘŻARÓWKĄ O KTÓRĄŚ TONĘ I TO W DODATKU Z ŁADUNKAMI ADR PORAŻKA !!!
Zgłoś gdzie trzeba....Należało by się jak nic państwu ,żeby zrobić im koło pióra!
również radze trzymać sie z dala od tej firmy, tak jak kolega powiedział PORAŻKA, przekręty, powinni licencje takim zabierać!!!
a ceny mają coraz wyrzsze
MOŻE TO DZIWNE ALE JA TEŻ NIE MAM NAJLEPSZEGO ZDANIA O TEJ FIRMIE
*** Nie uczciwa konkurencja.
Dorabiają się kosztem kierowcy, robią robotę dwóch kierowców jednym, każąc mu jeździć na magnesie i przeginać czas pracy, dodatkowo biorą ładunki, których tonaż jest dużo większy niż dopuszczalna ładowność ich ciężarówek i tym samym zabierają zlecenia z przed nosa innym uczciwym przewoźnikom.
banda i klika starych rzeźbi a młodedo kierowcę przyjmuje na okres próbny za marne grosze i wypiepszy po to by wziąć następnego
wypiepsza bo który mądry kierowca to nie zgodzi się tak jeździć, co lepsze sam się zwolni. I Panowie nie ma się co długo zastanawiać tylko zgłaszać do Inspekcji Pracy i Transportu Drogowego, niech się za nich wezmą!!!
Witam ... Panowie Kierowcy za żadne skarby tam nie idźcie pracować w firmie R .. lepiej nie mieć pracy niż jeździć dla tego cwaniaka... Zgłaszać to panowie do Inspekcji Pracy i Transportu Drogowego, Kierowcy nie dawać się.... niech wreszcie nabiorą do nas szacunku... Nie pozwólmy żeby nas traktowano jak gówno !!!..
a zgłosiłeś kolego? bo ja tak
i oby jak najszybciej im wpadli na firmę....
Panowie nie ma się co długo zastanawiać tylko zgłaszać do Inspekcji Pracy i Transportu Drogowego, niech się za nich wezmą!!!
nie dajcie się Panowie zgłaszać do inspekcji pracy i transportu niech się wezmą za tych skrętów!!!
Widzę że ktoś z redakcji usunął nazwę firmy o którą chodzi, ciekaw tylko bardzo jestem dlaczego?????
ITD nie lubi kontroli w firmach bo są czaso i pracochłonne i trzeba mieć trochę szarych komórek aby wyłapać nieprawidłowości a lepiej stać z fotoradarem i łapać kierowców.Nie liczyłbym na to że wpadnie kontrola i będzie cacy,w jednej z dużych firm transportowych była kilka lat temu kontrola to ponoć wiedzieli o niej wcześniej i było wszystko cacy.Kontrola czasu pracy to fikcja ,wpadają tylko płotki.
ale kolego np będów z tachografu nie usuną że była ingerencja magnesem w impulsator albo odczytów z viatola że o tej i o tej godz była odbita bramka a wg tacho kierowca miał wtedy pauze, to tylko kilka z możliwości... także ITD ma pole żeby sie wykazać.
Prosty a zarazem bezczelny sposób to zatrudnianie w spółeczce córce .Inspektorzy ITD albo nie potrafią albo nie chcą tego sprawdzić.Druga sprawa jak przechowywane są w firmie tarcze i kto jest w stanie się w tym połapać?ITD jest mocne na kierowców przekraczających prędkość a o przestrzeganie czasu pracy są śmieszni jak przed feriami pokazują swoje "akcje" które gówno dają.Kierowca po kilkunastu godzinach w firmie aby dorobić wsiada w auto u innego pracodawcy i na czarno zasuwa z wycieczką i w czasie kontroli pokazuje czystą piękną tarczkę.Albo na etacie pracuje od poniedziałku do piątku a w dni wolne w spółeczce córce zasuwa tym samym autem i wszystko OK?
nic nie bój do wszystkiego idzie dojść a tym bardziej jak sie coś stanie w momęcie jazdy na magnesie, wtedy już wgl ugotowani.
Najprędzej ucierpi najmniej winny czyli kierowca który aby utrzymać rodzinę przy tych stawkach musi tyrać ponad siły .ITD albo jest za głupie albo woli łapać na fotoradar.Kto przestrzega przepisów o czasie pracy ręka do góry?
po co otwierasz dwa tematy jak jedziesz na magnesi zatrzymaj się przy krokodylach i opowiedz im to a nie zaśmiecaj forum bo to nic nie da
więc właśnie o to w tym wszystkim chodzi żeby kierowcy się otrząśli nie zgadzali się na takie przeginania, niech w końcu dotrze do nich że sami na siebie " kręcą bat " i niech sie coś stanie to idą do kriminału. Zacznie brakować kierowców to zmądrzeją tacy przewoźnicy. I dziwi mnie też fakt że inni przewoźnicy nie wezmą sie za nie uczciwą konkurencje przecież oni są na tym stratni.
a po to żeby to dotarło wkońcu do jak największej liczby przewoźników i kierowców bo najwyższa pora coś z tym zrobić
czlowieku zglos sprawe gdzie trzeba, tak jak ktos wyzej napisal - jedziesz na magnesie to powiedz to policji...
to co pracowales tam i nie masz kontaktu z innymi pracownikami? dziwne to wszystko....
człowieku chodzi o to żeby kierowcy poszukujący pracy omijali ich z daleka, bo ciągle szukają kierowców, samo to daje do myślenia