Żeby pisać o pracy takie głupoty trzeba być cynicznym głupcem.Ja w takich firmach jak alpha pracuję już 25 lat . Możecie mi wierzyć lub nie , ale przez wszystkie te lata,zawsze było ciężko,ale jak komuś chce się pracować to pracuje bez względu na wszystko.Jeżeli do alphy przychodzi ktoś kto chce, brać pieniądze za spacerowanie, gadanie, palenie papierosów co pięć minut, oraz lekceważenie wszystkich i mówienie że jest się uczciwym- to, nie tylko w alphie pracy nie utrzyma.JAK KTOŚ CHCE WIEDZIEĆ JAK JEST W ALPHIE NAPRAWDĘ NIECH PRZYJDZIE I PRZEKONA SIĘ SAM. PRACUJE TU WIELE MŁODYCH WARTOŚCIOWYCH LUDZI.JEŻELI CHODZI O BRYG. ZOŚKĘ JEST WYMAGAJĄCA ALE OK.LUBI PORZĄDEK I NIEPRAWDĄ JEST ŻE ZRZUCA PRACĘ NA INNYCH SAMA BARDZO DUŻO PRACUJE I POMAGA INNYM. A ATMOSFERĘ W PRACY STWARZAMY SOBIE SAMI.POWODZENIA WSZYSTKIM LAIKOM, W ZNALEZIENIU PRACY BEZ PRACY.:)
czyżby fanka bryg. zofii? no cóż,choć nie zaprzeczam kobieta pracująca jest,ale kto dał jej prawo gnoić ludzi?tak swoją drogą w alphie nie płaci sie za wykonana pracę,która notabene jest ciężka,wysokość gaży to dla każdego wielka niewiadoma każdego miesiąca,premia nie regulaminowa lecz uznaniowa:)tu za popełniony błąd odpowiadaja wszyscy tylko nie Ci co powinni,można by mówić wiele,wiele złego,ale po co skoro to nic nie zmieni,żeby coś zmienić na lepsze należy zacząć od zmienienia siebie samego,tego życzę pracownikom alphy bo wiem jak potrafią być podli dla siebie samych
Do śmiecha ; nie jestem fanką bryg. Zofii, ale uważam że należy jej się sprawiedliwość . Co do tego gnojenia to przesada pracuję już w tej firmie lata i nigfdy nie zauważyłam żeby czepiała się kogoś kto na to nie zasłużył; ZWŁASZCZA BAŁAGANIARSTWEM, ŁAŻENIEM BEZ CELU,BO O ILE ZAUWAŻYŁAM Z WŁASNEJ OBSERWACJI I Z ROZMÓW Z WSPÓŁPRACOWNIKAMI TYLKO TEGO NIE ZNOSI ORAZ NADMIERNEGO LATANIA NA PAPIROSA , ale pomyśl śmiechu czy to wporządku wobec tych co nie palą? KRAKU przyjęcia o ile sięborientuję są przyjdż i przekonaj się sam jak tu jest
dzięki z góry za info!!!
pracowałem już na produkcji np. w drukarnii i tam to dopiero był hardcor jedna osoba tyrała za 3 i to nie żadna ściema wprowadzili postojowe jak maszyna nie szła.POZDROWIONKA:) a co do tych wypowiedzi na tym forum to jeżeli ktoś tego się naczyta to faktycznie jest pewna obawa iść do tej pracy czy nie;p
Hehe jak widze co tu piszecie to padam ze smiechu. A martina to o mnie ci chodzi;p Ale juz jestem zajety;D Co do Ms. Zophia Sprawa jest prosta szybko sdzybko bo nie wyrobisz normy:D
Jest takie powiedzenie mojego autorstwa nie chwalac sie:D "zwykly czlowiek skrobie 370 garczków turbodymomem zawstydził człowieka zrobił 500 Zoska zawstydziła obu i zrobiła 700:) dla starych wyjadaczy PP1752 nowa forma:D A Właśnie Ruda alnbo jak wolisz Renatko nie wypowiadaj sie na temat biura bo tam nie pracyujesz i raczej nie bedziesz;p
Czytam te posty i aż się boję ,niedawno straciłam pracę i szukam nowej. Z tego co zauważyłam wszędzie piszą źle o swoich pracodawcach o brygadzistkach ,kierownikach .W mojej poprzedniej pracy mieliśmy różnie ,był okres że pracowaliśmy na okrągło bez wolnych sobót czy niedziel ale jakoś wspólnymi siłami przetrwaliśmy wszystko.Wierzcie mi nie raz wracało się do domu ze łzami w oczach bo ileż człowiek może.To dzięki wspaniałym ludziom dało sie wytrzymać.I uważam że w każdej pracy można wszystko przetrwać byle by ludzie nie patrzyli na siebie wilkiem i nie podkładali tak zwanej świni.To od ludzi zależy dużo ,od atmosfery od tego jak przyjmuje się nowego pracownika.To zrozumiałe że taki nowicjusz musi odnaleść się w nowej sytuacji ,zawsze takim osobom pomagałam i wiem że będą to pamiętać .Rozumiem że ciężko o pracę i każdy broni swojej jak może ale czy to usprawiedliwia gnojenie kogoś na wstępie?Wiem że na zaufanie pracuje się latami ale trzeba dać szansę nie skreślać tylko dlatego że może na początku sobie nie radzi i jest zmęczony wszystkim.Szukam pracy i mam nadzieję że uda mi się spotkać wspaniałych ludzi .
Witam. Wicie co jak tak czytam to wszystko to od razu widać kto pracuje na produkcji a kto w biurze. Ja pracowałem ja Jeleń i współpracownicy nie narzekali na mnie ale dzięki Bogu i partii już tam nie pracuje i się z tego ciesze ponieważ jak pomyśle sobie że mam od poniedziałku do soboty oglądać mordę Radwańskiego to mi się rzygać chce bleeeeeeeee:( co do Zochy miałem zasadę nie zwracać uwagi i spoko ona się drze a ja stoję i się z niej śmieje i ok w rezultacie to ona ma się wqrwiać a nie ja teraz mam inną prace i chyba dam na msze dziękczynną że wyrwałem się z tego OBOZU PRACY.
Bez poważania dla kierownictwa alphy były pracownik
oj ludzie ale wwy gadaćie głupoty ,nie wiem (ale jaja) to do Ciebie -pracując tam nie zmuszał Cię nikt do patrzenia na twarz kierownika Radwańskiego ,jest spoko kierownikiem pracuje tam dość długo i nie mam problemów ani z brygadzistami ani z kierownikami ,a praca jest ok ,,
[quote=gość: afera] Do śmiecha ; nie jestem fanką bryg. Zofii, ale uważam że należy jej się sprawiedliwość . Co do tego gnojenia to przesada pracuję już w tej firmie lata i nigfdy nie zauważyłam żeby czepiała się kogoś kto na to nie zasłużył; ZWŁASZCZA BAŁAGANIARSTWEM, ŁAŻENIEM BEZ CELU,BO O ILE ZAUWAŻYŁAM Z WŁASNEJ OBSERWACJI I Z ROZMÓW Z WSPÓŁPRACOWNIKAMI TYLKO TEGO NIE ZNOSI ORAZ NADMIERNEGO LATANIA NA PAPIROSA , ale pomyśl śmiechu czy to wporządku wobec tych co nie palą? KRAKU przyjęcia o ile sięborientuję są przyjdż i przekonaj się sam jak tu jest [/quote]
Kobieta Mistrzem ? Roman wróć !!!
RUDA DO PIĘKNEGO:D ? KOŃ BY SIĘ UŚMIAŁ Z TEGO CO PISZESZ - TAK OBECNIE NIE PRACUJĘ W BIURZE PONIEWAŻ PRACUJĘ JAKO ŚNIEŻYNKA U ŚW. MIKOŁAJA HO HO HO!!!!!!!
HEJ LUDZIE CO Z WAMI !!!!!!!!!CZY JUŻ CAŁKIEM POSTRADALIsCI ROZUM,KIEDYŚ W GORSZYCH WARUNKACH SIĘ PRACOWAŁO , ALE NIKOMU DO GŁOWY NIE PRZYSZŁO ŻEBY OBRAŻAĆ PRACODAWCĘ JAK KOMUŚ PRACA NIE PASUJE TO ZWYCZAJNIE SIĘ ZWALNIA I IDZIE TAM GDZIE JEST LEPIEJ. A NIE PRACUJĘ NA SIŁĘ I CZEKA AŻ GO WYLEJĄ A POTEM OBRAŻA WSZYSTKICH PO KOLEI.PODEJRZEWAM, ŻE WIĘKSZOŚĆ ZWOLNIONYCH Z ALPHY TO ZWYCZAJNE NIEROBY, KTÓRZY NIGDZIE ROBIĆ NIE BĘDĄ, JAK SIĘ GDZIEŚ ZATRUDNIĄ TO NA KRÓTKO BO TEŻ COŚ IM NIE BĘDZIE PASOWAĆ - A TO. BRYGADZISTA ZŁY SZEF PRODUKCJI NIE PASUJE, ROBOTA ZA CIĘŻKA,ITD...........
Znam dwie osoby, które chciałyby tam pracowac. Jedna ma 20, a druga 41 lat.
Tylko słyszałam, że przyjęcia do pracy beda dopiero w kwietniu, ale nie wiem czy to prawda.... wiesz może jak jest z tymi przyjeciami??
z Alphą jest tak że ludzie długo miejsca tam nie zagrzewają. Tak więc zadzwoń i sama zapytaj. CV i podanie mozesz złożyć zawsze a jak będzie potzrebny człowiek to rozpatrzą
eee biorą byle kogo tylko żebyś nie była za mądra. Bo głupich robią jak chcą a mądry sbie nie da. nie pracuję ale też się przymierzałem, pytałem znajomych to mówią ze od plastikowego smrodu ciężko tam wytrzymać. Po technikum to wiadomo chętniej biorą bo masz jakąś styczność z pracą
Żeby pisać o pracy takie głupoty trzeba być cynicznym głupcem.Ja w takich firmach jak alpha pracuję już 25 lat . Możecie mi wierzyć lub nie , ale przez wszystkie te lata,zawsze było ciężko,ale jak komuś chce się pracować to pracuje bez względu na wszystko.Jeżeli do alphy przychodzi ktoś kto chce, brać pieniądze za spacerowanie, gadanie, palenie papierosów co pięć minut, oraz lekceważenie wszystkich i mówienie że jest się uczciwym- to, nie tylko w alphie pracy nie utrzyma.JAK KTOŚ CHCE WIEDZIEĆ JAK JEST W ALPHIE NAPRAWDĘ NIECH PRZYJDZIE I PRZEKONA SIĘ SAM. PRACUJE TU WIELE MŁODYCH WARTOŚCIOWYCH LUDZI.JEŻELI CHODZI O BRYG. ZOŚKĘ JEST WYMAGAJĄCA ALE OK.LUBI PORZĄDEK I NIEPRAWDĄ JEST ŻE ZRZUCA PRACĘ NA INNYCH SAMA BARDZO DUŻO PRACUJE I POMAGA INNYM. A ATMOSFERĘ W PRACY STWARZAMY SOBIE SAMI.POWODZENIA WSZYSTKIM LAIKOM, W ZNALEZIENIU PRACY BEZ PRACY.:)
witam czy ktoś może wie czy przyjęcia są jeszcze w alphie???
i czy praca jest aż tak ciężka jak piszecie z góry dzięki za info pozdro;p
czyżby fanka bryg. zofii? no cóż,choć nie zaprzeczam kobieta pracująca jest,ale kto dał jej prawo gnoić ludzi?tak swoją drogą w alphie nie płaci sie za wykonana pracę,która notabene jest ciężka,wysokość gaży to dla każdego wielka niewiadoma każdego miesiąca,premia nie regulaminowa lecz uznaniowa:)tu za popełniony błąd odpowiadaja wszyscy tylko nie Ci co powinni,można by mówić wiele,wiele złego,ale po co skoro to nic nie zmieni,żeby coś zmienić na lepsze należy zacząć od zmienienia siebie samego,tego życzę pracownikom alphy bo wiem jak potrafią być podli dla siebie samych
Do śmiecha ; nie jestem fanką bryg. Zofii, ale uważam że należy jej się sprawiedliwość . Co do tego gnojenia to przesada pracuję już w tej firmie lata i nigfdy nie zauważyłam żeby czepiała się kogoś kto na to nie zasłużył; ZWŁASZCZA BAŁAGANIARSTWEM, ŁAŻENIEM BEZ CELU,BO O ILE ZAUWAŻYŁAM Z WŁASNEJ OBSERWACJI I Z ROZMÓW Z WSPÓŁPRACOWNIKAMI TYLKO TEGO NIE ZNOSI ORAZ NADMIERNEGO LATANIA NA PAPIROSA , ale pomyśl śmiechu czy to wporządku wobec tych co nie palą? KRAKU przyjęcia o ile sięborientuję są przyjdż i przekonaj się sam jak tu jest
dzięki z góry za info!!!
pracowałem już na produkcji np. w drukarnii i tam to dopiero był hardcor jedna osoba tyrała za 3 i to nie żadna ściema wprowadzili postojowe jak maszyna nie szła.POZDROWIONKA:) a co do tych wypowiedzi na tym forum to jeżeli ktoś tego się naczyta to faktycznie jest pewna obawa iść do tej pracy czy nie;p
Hehe jak widze co tu piszecie to padam ze smiechu. A martina to o mnie ci chodzi;p Ale juz jestem zajety;D Co do Ms. Zophia Sprawa jest prosta szybko sdzybko bo nie wyrobisz normy:D
Jest takie powiedzenie mojego autorstwa nie chwalac sie:D "zwykly czlowiek skrobie 370 garczków turbodymomem zawstydził człowieka zrobił 500 Zoska zawstydziła obu i zrobiła 700:) dla starych wyjadaczy PP1752 nowa forma:D A Właśnie Ruda alnbo jak wolisz Renatko nie wypowiadaj sie na temat biura bo tam nie pracyujesz i raczej nie bedziesz;p
witam witam nie wiecie o której można iść do kadr na przyjęcia???z góry dzięki za info
praca jest ok ,jak sie chce pracować a kto nie był nie pracuje po co wogóle zabiera głos ,,,
Czytam te posty i aż się boję ,niedawno straciłam pracę i szukam nowej. Z tego co zauważyłam wszędzie piszą źle o swoich pracodawcach o brygadzistkach ,kierownikach .W mojej poprzedniej pracy mieliśmy różnie ,był okres że pracowaliśmy na okrągło bez wolnych sobót czy niedziel ale jakoś wspólnymi siłami przetrwaliśmy wszystko.Wierzcie mi nie raz wracało się do domu ze łzami w oczach bo ileż człowiek może.To dzięki wspaniałym ludziom dało sie wytrzymać.I uważam że w każdej pracy można wszystko przetrwać byle by ludzie nie patrzyli na siebie wilkiem i nie podkładali tak zwanej świni.To od ludzi zależy dużo ,od atmosfery od tego jak przyjmuje się nowego pracownika.To zrozumiałe że taki nowicjusz musi odnaleść się w nowej sytuacji ,zawsze takim osobom pomagałam i wiem że będą to pamiętać .Rozumiem że ciężko o pracę i każdy broni swojej jak może ale czy to usprawiedliwia gnojenie kogoś na wstępie?Wiem że na zaufanie pracuje się latami ale trzeba dać szansę nie skreślać tylko dlatego że może na początku sobie nie radzi i jest zmęczony wszystkim.Szukam pracy i mam nadzieję że uda mi się spotkać wspaniałych ludzi .
Witam. Wicie co jak tak czytam to wszystko to od razu widać kto pracuje na produkcji a kto w biurze. Ja pracowałem ja Jeleń i współpracownicy nie narzekali na mnie ale dzięki Bogu i partii już tam nie pracuje i się z tego ciesze ponieważ jak pomyśle sobie że mam od poniedziałku do soboty oglądać mordę Radwańskiego to mi się rzygać chce bleeeeeeeee:( co do Zochy miałem zasadę nie zwracać uwagi i spoko ona się drze a ja stoję i się z niej śmieje i ok w rezultacie to ona ma się wqrwiać a nie ja teraz mam inną prace i chyba dam na msze dziękczynną że wyrwałem się z tego OBOZU PRACY.
Bez poważania dla kierownictwa alphy były pracownik
Pozdrawiam wszystkich uciemiężonych i wyzyskiwanych którym nie udało się jeszcze wyrwać ze szponów wyzysku alphy
oj ludzie ale wwy gadaćie głupoty ,nie wiem (ale jaja) to do Ciebie -pracując tam nie zmuszał Cię nikt do patrzenia na twarz kierownika Radwańskiego ,jest spoko kierownikiem pracuje tam dość długo i nie mam problemów ani z brygadzistami ani z kierownikami ,a praca jest ok ,,
[quote=gość: afera] Do śmiecha ; nie jestem fanką bryg. Zofii, ale uważam że należy jej się sprawiedliwość . Co do tego gnojenia to przesada pracuję już w tej firmie lata i nigfdy nie zauważyłam żeby czepiała się kogoś kto na to nie zasłużył; ZWŁASZCZA BAŁAGANIARSTWEM, ŁAŻENIEM BEZ CELU,BO O ILE ZAUWAŻYŁAM Z WŁASNEJ OBSERWACJI I Z ROZMÓW Z WSPÓŁPRACOWNIKAMI TYLKO TEGO NIE ZNOSI ORAZ NADMIERNEGO LATANIA NA PAPIROSA , ale pomyśl śmiechu czy to wporządku wobec tych co nie palą? KRAKU przyjęcia o ile sięborientuję są przyjdż i przekonaj się sam jak tu jest [/quote]
Kobieta Mistrzem ? Roman wróć !!!
RUDA DO PIĘKNEGO:D ? KOŃ BY SIĘ UŚMIAŁ Z TEGO CO PISZESZ - TAK OBECNIE NIE PRACUJĘ W BIURZE PONIEWAŻ PRACUJĘ JAKO ŚNIEŻYNKA U ŚW. MIKOŁAJA HO HO HO!!!!!!!
HEJ LUDZIE CO Z WAMI !!!!!!!!!CZY JUŻ CAŁKIEM POSTRADALIsCI ROZUM,KIEDYŚ W GORSZYCH WARUNKACH SIĘ PRACOWAŁO , ALE NIKOMU DO GŁOWY NIE PRZYSZŁO ŻEBY OBRAŻAĆ PRACODAWCĘ JAK KOMUŚ PRACA NIE PASUJE TO ZWYCZAJNIE SIĘ ZWALNIA I IDZIE TAM GDZIE JEST LEPIEJ. A NIE PRACUJĘ NA SIŁĘ I CZEKA AŻ GO WYLEJĄ A POTEM OBRAŻA WSZYSTKICH PO KOLEI.PODEJRZEWAM, ŻE WIĘKSZOŚĆ ZWOLNIONYCH Z ALPHY TO ZWYCZAJNE NIEROBY, KTÓRZY NIGDZIE ROBIĆ NIE BĘDĄ, JAK SIĘ GDZIEŚ ZATRUDNIĄ TO NA KRÓTKO BO TEŻ COŚ IM NIE BĘDZIE PASOWAĆ - A TO. BRYGADZISTA ZŁY SZEF PRODUKCJI NIE PASUJE, ROBOTA ZA CIĘŻKA,ITD...........
a trzeba miec jakieś wykształcenie techniczne żeby zatrudnili czy moża byc po liceum?
PRZYJDŻ I PRZEKONAJ SIĘ - NIKOGO NIE SŁUCHAJ- WIĘKSZOŚĆ ZŁYCH OPINI POCHODZI OD OSÓB ZWOLNIONYCH Z WŁASNEJ WINY!!!!!!!!!!!
No ja to wiem,bo jak się komuś nie chce robic to pewnie że będzie wieszał psy na kierownikach,bo mu każą pracować.
Wie ktoś może czy są teraz jakieś przyjęcia do pracy dla kobiet??
o ile wiem to głównie kobiety tam pracują. Zależy ile masz lat, jak jesteś młoda to Cię wezmą
Znam dwie osoby, które chciałyby tam pracowac. Jedna ma 20, a druga 41 lat.
Tylko słyszałam, że przyjęcia do pracy beda dopiero w kwietniu, ale nie wiem czy to prawda.... wiesz może jak jest z tymi przyjeciami??
z Alphą jest tak że ludzie długo miejsca tam nie zagrzewają. Tak więc zadzwoń i sama zapytaj. CV i podanie mozesz złożyć zawsze a jak będzie potzrebny człowiek to rozpatrzą
A trzeba tam miec jakiś konkretny kierunek wykształcenia czy biora kogo popadnie?;)xD
Co jezeli ktos jest wykształcony np w kierunku ekonomicznym??
Ty tam pracujesz??
eee biorą byle kogo tylko żebyś nie była za mądra. Bo głupich robią jak chcą a mądry sbie nie da. nie pracuję ale też się przymierzałem, pytałem znajomych to mówią ze od plastikowego smrodu ciężko tam wytrzymać. Po technikum to wiadomo chętniej biorą bo masz jakąś styczność z pracą