tak sie zastanawiam... zaniedlugo zrobi sie wiosna, wyjdzie slonko i ... no wlasnie i gdzie moge napic sie piwka w plenerze, zeby nie widziala mnie zadna kamerka? :)
A może zamiast myslenic do starego poczciwego Dobczyckiego "zbója"(dla niewtajemniczonych, knajpa pod zamkiem sie mieszcząca, fajne widoki i niepowtarzalna atmosfera) ktoś chcialby przybyc?
Juz niedługo otwarcie, zmienil sie wlasciciel i zmienia sie standard...na poczatek koncerty, powiekszona scena, koncerty planowane sa mniej wiecej dwa razy w miesiacu, tak wiec kapelki beda mialy okazje wreszcie wystepowac, napewno dam znac z tydzien wczesniej zebyscie sobie zarezerwowali weekend, klimat jak to na zamku, Rock and heavy rulezzzz :-) wiec milosnikow takiej muzyki zapraszam na zbójeckie piwko i troche dobrej rodzimej muzyki.
Kto bywal w zbóju wie ze ostatnimi czasy nie bylo rewelacji, fajnie by było wrocic do dawnej swietnosci zbója, kiedy to zjezdzalo sie mase ludzi z myslenic i krakowa zeby pobyc pod zamkiem..ehh, było pieknie, moze czas "zbója" wreszcie powraca...:-))
ZAPRASZAM, rozpoczęcie prawdopodobnie w polowie czerwca, bliżej o tym napisze jak bede znal dokładną date otwarcia :-))
Therion jak tylko ruszy zbój to dawaj znać to sie zrobi porządną imprezę! Knajpka jest kultowa tylko właśnie żeby były troszkę lepsze warunki zwłaszcza do grania to by było super ale może w końcu coś porządnego z tego zrobią bo miejscówka jest rzeczywiści w deche
Ps. Nie wiadomo han czy sie zmieszczą bo bandziochy coraz większe rosną od bronków i może być ciężko ;)
jak to coraz mniej.... na Zarabiu otworzyli teraz Ambasadora i nie jest wcale drogo, pod blacha tez jest nawet miło... nowy własciciel nowy wystruj no i jest normalnie... banderoza tez zaprasza w soboty i w niedziele... u Raczka na ogródku tez sie mozna piwa napic i nikt sie nie doczepi... w Zielonym słoniu tez jest duzo miejsca... wcale tego mało nie ma:)
Racją jest to, iż jak na możliwości finansowe mieszkańców, bary i puby w Myślenicach prezentują się średnio. Zwyczajnie oczekiwania są większe. Ale nie bierzesz 2 rzeczy pod uwagę. Po pierwsze, ciężko jest otworzyć knajpę odróżniającą się od innych gdyż prędzej czy później większość lokali sie zwyczajnie upodabnia. Taka dziwna specyfika Myślenic, a może Myśleniczan jako klientów, nie wiem. Po drugie, rozejrzyj się po naszym powiecie (powiecie, nie po Krakowie ;P ) i zauważ że mamy naprawde w cholerę możliwości 'piwnych'w porównaniu do innych gmin, miasteczek, wiosek. Nie jest tak źle a będzie tylko lepiej :)
hehe no dobra Therion, "Zbój" jest ciekawą knajpą, z oryginalnym klimatem, z wieloma zaletami i paroma ledwie wadami. Przyznaje, pomimo bycia takim konserwatywnym, lokalnym patriotą myślenickim. Z chęcią wpadnę zresztą na otwarcie o ile obiecasz że zasiądziemy przy jednym stole z pifkiem które będzie mi Ci dane postawić. Ty maniaku zbójecki! :P
tak, barów knajpek jest może sporo, zwłaszcza jak się ciepło robi dochodzi kilka obiektów, ale jak przyjdzie niedziela wieczór godz. 22 to żywce nie ma gdzie uderzyć - wszystko pozamykane.
Druga sprawa nie ma żywcem miejsca gdzie można by posłuchać muzyki na żywo (koncerty), owszem są jakieś disco zmulownie, pseudo lata '70 i '80 ale ile można kisić się w tym samym sosie...
Wystarczyło by, by taka Przystań miała większą powierzchnię i choć prowizoryczną scenę i już by było OK - w sam raz na potrzeby takiego miasta.
No widzisz hanibal, to w Dobczycach znajdziesz miejsce w sam raz dla siebie :-)) Zamek jest duzy, miejsca wkolo baaardzo duzo, a i muza na zywca bedzie grac....sorki ze tak sie wcinam z tym zbójem, ale cale mlode zycie spedzilem na zbóju i ciesze sie ze wreszcie dochodzi do dawnej swietnosci...ZApRAsZAm wszystkich
[quote=cuuuba]Ja sie z pizzeri ostatnio wyleczylem ;) robie sobie sam z czym chce jak chce u siebie w domu;)) i wszystkie pizzerie sie umywają :D[/quote]
chyba NIE umywaja ;P
Stoper:
Na gorze Chelm? Chodzi o karczme? Mi tam leci stylem warszawskim :/ Tzn. wydaj duzo, naciesz sie wydawaniem kasy i spadaj. Klimat goralski jest zasloniety przez komerche. No ale grzance w zimie sa pycha! :)
Therion:
A czy przypadkiem nie ma tam wiekszosci nastolatkow wsrod klientow? Ja tak zapamietalem.
Co nie zmienia faktu ze i tak bylo cool ;)
tak sie zastanawiam... zaniedlugo zrobi sie wiosna, wyjdzie slonko i ... no wlasnie i gdzie moge napic sie piwka w plenerze, zeby nie widziala mnie zadna kamerka? :)
W każdym miejscu prywatnym :D
Piwka możesz się napić pod parasolkami, bar gril, możesz też sobie zrobić piknik. w pako też możesz sobie wypić.
coraz mniej miejsc gdzie można wyskoczyć na piwo, zostały jeszcze tylko parasolki i przystań - oczywiście z tych lepszych ;)
No ale pogoda się robi więc plenerek czeka, gorzej jak leje...
parasolki taa moze rok-dwa temu teraz to sam motloch tam sie zbiera...
parasolki... hmm dzięki za komplement
no pogoda coraz lepsza, to już może niedługo i we flinston parku będzie można gwoździa przybić ;) bo knajpy w myślenicach to tragedia
A może zamiast myslenic do starego poczciwego Dobczyckiego "zbója"(dla niewtajemniczonych, knajpa pod zamkiem sie mieszcząca, fajne widoki i niepowtarzalna atmosfera) ktoś chcialby przybyc?
Juz niedługo otwarcie, zmienil sie wlasciciel i zmienia sie standard...na poczatek koncerty, powiekszona scena, koncerty planowane sa mniej wiecej dwa razy w miesiacu, tak wiec kapelki beda mialy okazje wreszcie wystepowac, napewno dam znac z tydzien wczesniej zebyscie sobie zarezerwowali weekend, klimat jak to na zamku, Rock and heavy rulezzzz :-) wiec milosnikow takiej muzyki zapraszam na zbójeckie piwko i troche dobrej rodzimej muzyki.
Kto bywal w zbóju wie ze ostatnimi czasy nie bylo rewelacji, fajnie by było wrocic do dawnej swietnosci zbója, kiedy to zjezdzalo sie mase ludzi z myslenic i krakowa zeby pobyc pod zamkiem..ehh, było pieknie, moze czas "zbója" wreszcie powraca...:-))
ZAPRASZAM, rozpoczęcie prawdopodobnie w polowie czerwca, bliżej o tym napisze jak bede znal dokładną date otwarcia :-))
super, w końcu Fame Fatal zmieszczą się w całości na scenie ;)
Therion jak tylko ruszy zbój to dawaj znać to sie zrobi porządną imprezę! Knajpka jest kultowa tylko właśnie żeby były troszkę lepsze warunki zwłaszcza do grania to by było super ale może w końcu coś porządnego z tego zrobią bo miejscówka jest rzeczywiści w deche
Ps. Nie wiadomo han czy sie zmieszczą bo bandziochy coraz większe rosną od bronków i może być ciężko ;)
jak to coraz mniej.... na Zarabiu otworzyli teraz Ambasadora i nie jest wcale drogo, pod blacha tez jest nawet miło... nowy własciciel nowy wystruj no i jest normalnie... banderoza tez zaprasza w soboty i w niedziele... u Raczka na ogródku tez sie mozna piwa napic i nikt sie nie doczepi... w Zielonym słoniu tez jest duzo miejsca... wcale tego mało nie ma:)
w myslenicach nie ma gdzie isc na piwo wszystkie bary sa beznadziejne i tyle
mr. 'JA', bluźnisz Pan/ni ;P
Racją jest to, iż jak na możliwości finansowe mieszkańców, bary i puby w Myślenicach prezentują się średnio. Zwyczajnie oczekiwania są większe. Ale nie bierzesz 2 rzeczy pod uwagę. Po pierwsze, ciężko jest otworzyć knajpę odróżniającą się od innych gdyż prędzej czy później większość lokali sie zwyczajnie upodabnia. Taka dziwna specyfika Myślenic, a może Myśleniczan jako klientów, nie wiem. Po drugie, rozejrzyj się po naszym powiecie (powiecie, nie po Krakowie ;P ) i zauważ że mamy naprawde w cholerę możliwości 'piwnych'w porównaniu do innych gmin, miasteczek, wiosek. Nie jest tak źle a będzie tylko lepiej :)
No np. takie Dobczyce...."zbój"...takie male apropos....juz w połowie czerwca bedzie gdzie pokoncertowac..:-))
hehe no dobra Therion, "Zbój" jest ciekawą knajpą, z oryginalnym klimatem, z wieloma zaletami i paroma ledwie wadami. Przyznaje, pomimo bycia takim konserwatywnym, lokalnym patriotą myślenickim. Z chęcią wpadnę zresztą na otwarcie o ile obiecasz że zasiądziemy przy jednym stole z pifkiem które będzie mi Ci dane postawić. Ty maniaku zbójecki! :P
Jest teraz na zarabiu możliwość wypić piwo "Pod blachą" i nie jest to już burdel a normalna knajpka.
jest tez knajpka na górze Chelm i tez jest zajefajnie
do Głogoczowa pod GOK:)
tak, barów knajpek jest może sporo, zwłaszcza jak się ciepło robi dochodzi kilka obiektów, ale jak przyjdzie niedziela wieczór godz. 22 to żywce nie ma gdzie uderzyć - wszystko pozamykane.
Druga sprawa nie ma żywcem miejsca gdzie można by posłuchać muzyki na żywo (koncerty), owszem są jakieś disco zmulownie, pseudo lata '70 i '80 ale ile można kisić się w tym samym sosie...
Wystarczyło by, by taka Przystań miała większą powierzchnię i choć prowizoryczną scenę i już by było OK - w sam raz na potrzeby takiego miasta.
No widzisz hanibal, to w Dobczycach znajdziesz miejsce w sam raz dla siebie :-)) Zamek jest duzy, miejsca wkolo baaardzo duzo, a i muza na zywca bedzie grac....sorki ze tak sie wcinam z tym zbójem, ale cale mlode zycie spedzilem na zbóju i ciesze sie ze wreszcie dochodzi do dawnej swietnosci...ZApRAsZAm wszystkich
ej ludzie a moze zamiast gdzie na piwo to gdzie na pizze w myslenicach:D hihihihi ja oczywiscie do lisiej lapki a wy:D
Ja sie z pizzeri ostatnio wyleczylem ;) robie sobie sam z czym chce jak chce u siebie w domu;)) i wszystkie pizzerie sie umywają :D
[quote=cuuuba]Ja sie z pizzeri ostatnio wyleczylem ;) robie sobie sam z czym chce jak chce u siebie w domu;)) i wszystkie pizzerie sie umywają :D[/quote]
chyba NIE umywaja ;P
Stoper:
Na gorze Chelm? Chodzi o karczme? Mi tam leci stylem warszawskim :/ Tzn. wydaj duzo, naciesz sie wydawaniem kasy i spadaj. Klimat goralski jest zasloniety przez komerche. No ale grzance w zimie sa pycha! :)
Therion:
A czy przypadkiem nie ma tam wiekszosci nastolatkow wsrod klientow? Ja tak zapamietalem.
Co nie zmienia faktu ze i tak bylo cool ;)
Pozdro
kurde sam bym chcial umiec robic pizze to by bylo luks ale niestety nie umiem:( ale sa pizzerie w myslenicach w ktorych nie zjem juz nigdy pizzy:P
Nie ma jak piwko w plenerze:)
A będąc osobą publiczną, wybieram te najbardziej inymne i nieskazitelne:)