Forum » Społeczeństwo

UKRAINA

  • 9 mar 2014

    Nie podoba mi się oczywiście interwencja Rosji na Ukrainie. To bolszewicki sposób załatwiania sprawy.
    Aczkolwiek podział Ukrainy był prawdopodobny i zakładany nawet przez przywódców przewrotu. Jedynie forma podziału, powinna odbyć się w sposób cywilizowany, chociażby tak jak podział Czechosłowacji.

    3 2 Cytuj
  • 9 mar 2014

    kim dla rosji jest małe państewko europy środkowej
    jarkowska polityka wojowania z rosją nic dobrego nam nie przyniesie bo będzie ropa stop gaz stop eksport stop a wtedy leżymy i kwiczymy my bez rosji sobie nie poradzimy ponieważ jet potężną gospodarką gdzie dużo eksportujemy i zaopatrujemy się w nośniki energii. Co zrobimy bez gazu i ropy?
    do czego doprowadziła polityka naszych władz przez 20 lat nie uzależniliśmy się od rosji
    my bez rosji nic nie zrobimy a my dla rosji jesteśmy mało znaczący

    2 Cytuj
  • 9 mar 2014

    francja niemcy wielka brytania pogrożą palcem tylko rosji za wybryki na krymie a do wojny się nie kwapią bo to nie ich sprawa nie ich teren chcą zająć rosjanie a czy tego chcecie czy nie krym i tak będzie włączony do rosji bo rosjanie stanowią większość mieszkańców tego półwyspu

    2 Cytuj
  • jeden język a dwoje uszu 9 mar 2014
    krowka123 napisał/a:

    Światem rządzą politycy to największe kłamstwo,bo aby wygrać wybory trzeba mieć kasę a taki nieudacznik jak polityk nigdy nie dojdzie do kasy .Więc kto rządzi ?Oni.
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Grupa_Bilderberg
    Oni daja kasę i stanowiska.

    Przypatrując się uważnie naszym lokalnym gminnym wyborom to przynajmniej w jednym okręgu wyborczym wyraźnie widać, że niewiele kasy i wysiłku trzeba aby wpłynąć na to jak ludzie będą głosować.

    Cytuj
  • jeden język a dwoje uszu 9 mar 2014

    Gdzieś czytałem rok temu, że USA planuje do 2016r. rozwinąć technologię transportu gazu płynnego przez ocean. Oczywiście tankowcami. Ponoć ma być możliwe uniezależnienie się Europy o Rosji. Na dodatek dużo taniej. Nie pamiętam niestety z jakiego to źródła ta informacja.

    3 Cytuj
  • Def Ibrylator 10 mar 2014

    Mam ważne pytanie do osób znających temat wojskowości - w przypadku mobilizacji armii polskiej, jak wygląda sprawa z ludźmi z kategorią "A", lecz nigdy nie przeszkolonymi ? Czy zostaniemy wzięci w pierwszej fali, czy dopiero w kolejnej, poprzedzonej odpowiednim szkoleniem ?

    I drugie pytanie - słyszałem opinię, że ludzi wykształconych z zakresów inżynierskich nie wysyła się na front, tylko do sztabów. To prawda, czy idiotyczny mit ? Dzisiaj co drugi to magister (chociaż faktycznie inżynierów mało).

    Sam posiadam kategorię "A" i jestem szalenie ciekaw, czy mam realne szanse na walkę za mój kraj w przypadku wojny ? (Nie straszę - do wojny jeszcze daleko, ale pytam, póki co, zupełnie teoretycznie).

    2 2 Cytuj
  • Andrzej 10 mar 2014

    Jak tylko widmo wojny będzie wisieć nad nami, uciekam gdzie pieprz rośnie, na zachód. Też mam A i w wojsku nigdy nie byłem. I nie zamierzam umierać dla kraju, rządu czy dla religii.

    3 4 Cytuj
  • Def Ibrylator 10 mar 2014
    Endrju napisał/a:

    Jak tylko widmo wojny będzie wisieć nad nami, uciekam gdzie pieprz rośnie, na zachód. Też mam A i w wojsku nigdy nie byłem. I nie zamierzam umierać dla kraju, rządu czy dla religii.

    Umierasz nie za rząd, czy religię. Umierasz za wolność i prawo do życia swojej rodziny - matki, ojca, za swoje dzieci i ich przyszłość.

    Jedź i nie wracaj już, proszę.

    Ps. Żołnierz nie umiera za ojczyznę. Żołnierz zabija dla ojczyzny.

    3 4 Cytuj
  • Andrzej 10 mar 2014

    Ja dla własnej rodziny nie zamierzam umierać, ja dla nich zamierzam żyć. A za wolność nie będę umierał, bo jak pisał Kohelet, [i]lepszy jest żywy pies niż lew nieżywy[/i]. Po co mi wolność w ojczyźnie, jak będę martwy? Wolę być wolny i żywy, chociażby na końcu świata.

    Na razie nigdzie nie jadę, bo też wojna mi nad głową nie wisi.

    ps.
    Nawet dla ojczyzny nie będę zabijał, przelewając krew w imię jakichś ideałów.

    3 4 Cytuj
  • Paweł Stanisław Latoń 10 mar 2014

    Gorzej będzie kolego jak wojna dopadnie cie na tym twoim zachodzie. Napisz mi proszę co w tedy zrobisz??? Do takich egoistycznych tchórzy jak ty pasują idealnie słowa W Churchila " Jeśli wybierasz hańbę żeby uniknąć wojny będziesz miał hańbę i wojnę"

    3 3 Cytuj
  • Andrzej 10 mar 2014

    Zawsze znajdzie się miejsce, gdzie wojny nie będzie, bądź będzie ona daleko. Jak na zachodzie mnie wojna dopadnie, będę uciekał z innymi na wschód. A jeśli trzeba, pójdę w las gdzieś w Kanadzie i tam się zaszyję. I zmuszony będę walczył, ale za siebie, a nie za ojczyznę i idee innych. Będę strzelał na swój rozkaz, a nie jakiegoś generała, który każe mi strzelać do ducha Bogu winnego żołnierza z łapanki.

    Nie jestem tchórzem, nie jestem też pacyfistą. Jestem człowiekiem, który chce przeżyć.
    Ta cała dyskusja tutaj jest czysto hipotetyczna i nie wiem ze 100% pewnością, jakbym się zachował w takiej sytuacji, ale rozum mi podpowiada spieprzać jak najdalej od takiego gówna, jakim jest wojna. Jak inni chcą walczyć, ok, ale ja wysiadam.

    3 4 Cytuj
  • Def Ibrylator 10 mar 2014

    Endriu, to bardzo smutne co piszesz.

    Endrju napisał/a:

    A jeśli trzeba, pójdę w las gdzieś w Kanadzie i tam się zaszyję.

    Uciekniesz ze strachu jak zwykły kundel. Jak zwierze, kierując się jedynie instynktem przetrwania. Nie wiem, jak możesz żyć potem z wiedzą, że byłeś zwykłym tchórzem.

    Na tym forum spotykamy się i często wymieniamy inne zdania - o polityce, społeczeństwie, o nas samych. Ale wydawało mi się, że chociaż w jednej sprawie będziemy prawie zgodni. Jak widać w naszych szeregach wielu tchórzy.

    Problem drogi kolego polega na tym, że idąc na wojnę, oddałbym życie za to, abyś Ty mógł żyć w pokoju. Ty za mnie nigdy byś życia nie oddał.

    2 2 Cytuj
  • 10 mar 2014

    Przecież większość nie wie co to patriotyzm,ojczyzna ,honor-pełna micha i rozrywka to są wartości.Zresztą widać to w dyskusji w prawie każdym wątku.Naśmiewano się z tych którzy nie wierzą Putinowskiej Rosji a teraz nagle Putin jest be bo taka moda nastała..Kombinator i złodziej to teraz ktoś a uczciwy obywatel to frajer.Z takim wychowaniem wcześniej czy później podzielimy los Ukrainy..Rozdziobią nas kruki i WRONy.

    3 3 Cytuj
  • Andrzej 10 mar 2014
    def_ibrylator napisał/a:

    Endriu, to bardzo smutne co piszesz. Uciekniesz ze strachu jak zwykły kundel. Jak zwierze, kierując się jedynie instynktem przetrwania. Nie wiem, jak możesz żyć potem z wiedzą, że byłeś zwykłym tchórzem.
    (...)

    Ktoś musi zachować zdrowe instynkty, aby ludzkość mogła przetrwać ;)
    Wiedza, że nie chciałem zginąć za kraj nijak mi nie przeszkadza, najważniejszy jest fakt, że będę żywy.
    Na świecie zawsze byli ludzie, którzy szli na wojnę i ginęli w chwale za kraj, króla, papieża czy w imię Boga, a Ci którzy [i]uciekali ze strachu jak zwykli kundle[/i] przetrwali.
    Patrz takie Czechy. Tam w czasie drugiej wojny światowej nikt się zbytnio nie wychylał i żyją (poza bombardowaniem Pragi zafundowanym przez Amerykanów). Zapytaj ich, czy mają poczucie wstydu z tego powodu. Wydają się być bardziej dumni, niż my.

    [cytat]
    Problem drogi kolego polega na tym, że idąc na wojnę, oddałbym życie za to, abyś Ty mógł żyć w pokoju. Ty za mnie nigdy byś życia nie oddał.[/cytat]

    I chwała Ci za to. Ty zginiesz, a ja będę piał peany na Twoją cześć, aby pamięć o Tobie nie przeminęła. Nie wiem, czy będą zapisane cyrylicą, czy na końcu dodam Insha Allah.
    Widocznie Ty urodziłeś się aby zginąć w chwale za Ojczyznę a ja, aby żyć w hańbie. Ja wybieram życie. Jakbym chciał wojować, to zostałbym żołnierzem.

    3 3 Cytuj
  • 10 mar 2014

    Tak samo rozumował Stalin i Hitler,wymordowali kwiat narodu polskiego a zostawili szumowiny ktore wybrały hańbę i jak świnia w chlewie wolą żyć w gnoju ale dostatnio.Tylko że przychodzi dzień gdy rzeźnik odwiedzi i świnkę.Kto rządził nami po 1945 roku,chamstwo weszło na salony i dokończyło to czego nie skończył okupant.
    Cytat"Jakbym chciał wojować, to zostałbym żołnierzem." do tego trzeba być mężczyzną .

    3 6 Cytuj
  • Andrzej 10 mar 2014

    Stalin i Hitler pozbywając się inteligencji zrobili ważny krok, jeśli chodzi o zniszczenie narodu i z ich punktu widzenia było to bardzo dobre posunięcie. Czy zostawili szumowiny - tutaj nie zgodziłbym się i w tym miejscu obrażasz wielu uczciwych ludzi (co wydaje się masz w zwyczaju), czasami jeszcze żyjących, więc nie zamierzam z Tobą dyskutować poza tym postem.

    krowka123 napisał/a:

    Cytat"Jakbym chciał wojować, to zostałbym żołnierzem." do tego trzeba być mężczyzną .

    Co ma męskość do mordowania ludzi, bestialstwa, gwałtów, poniżania, bo to właśnie niesie ze sobą wojna. Popatrz na Tutsi i Hutu - brat zabija brata - ależ to męskie. Berkut też był męski, jak strzelał na Majdanie.

    Kiedyś gdzieś widziałem taką sentencję: While there's life there’s hope and only the dead have none.

    4 3 Cytuj
  • Paweł Stanisław Latoń 10 mar 2014

    Jesteś zwykłym tchórzem. Powiem ci gdyby była wojna to ty sprzedawałbyś swoich rodaków po to tylko żeby przeżyć!!!!! gwarantuję ci to że na 100% tak byś robił. tacy ludzie jak ty tak robią!!!!! I nie mów mi że trzeba być żołnierzem żeby bronić własny kraj!!!! Człowieku mam wrażenie że jesteś młodym mało doświadczonym chłopcem który sam nie wie co pisze. Bredzisz o jakichś kanadyjskich lasach. Chłopie ocknij się z tego letargu co ty pleciesz!! . Siedział byś w tym kanadyjskim lesie zaszyty, ale z kim z rodziną? Z matką ojcem siostrą, bratem żoną i dziećmi???? Wiesz Endriu ludzie z twoim tokiem myślenia zaszyci gdzieś w lesie z dala od cywilizacji wykańczają się psychicznie bo ich dusza nie wytrzymuję tego!!!! Ile masz lat? powiedz mi ile masz lat?

    3 5 Cytuj
  • 10 mar 2014

    Cytat" Czy zostawili szumowiny - tutaj nie zgodziłbym się i w tym miejscu obrażasz wielu uczciwych ludzi (co wydaje się masz w zwyczaju), czasami jeszcze żyjących,....."Nigdy nie obraziłam uczciwego człowieka ale zdrajcy ręki też nie podam.
    Współpraca z okupantem to uczciwość?Czym był komunizm którego symbole i ideologia zgodnie z prawem są zakazane?To jak nazwać kogoś kto współpracował z komunistami ?Jak nazwać ludzi którzy służyli obcemu mocarstwu i mordowali swoich rodaków lub na to zezwalali?
    Wojna niesie z sobą bestialstwo i gwałty ale to nie znaczy że mamy się z tym godzić i nie odpowiedzieć na agresję zostawiając bezbronnych na łaskę okupanta jak zrobiono np. w Kosowie.

    3 4 Cytuj
  • Andrzej 10 mar 2014
    Paweł Latoń napisał/a:

    Jesteś zwykłym tchórzem. Powiem ci gdyby była wojna to ty sprzedawałbyś swoich rodaków po to tylko żeby przeżyć!!!!! gwarantuję ci to że na 100% tak byś robił. tacy ludzie jak ty tak robią!!!!! I nie mów mi że trzeba być żołnierzem żeby bronić własny kraj!!!! Człowieku mam wrażenie że jesteś młodym mało doświadczonym chłopcem który sam nie wie co pisze. Bredzisz o jakichś kanadyjskich lasach. Chłopie ocknij się z tego letargu co ty pleciesz!! . Siedział byś w tym kanadyjskim lesie zaszyty, ale z kim z rodziną? Z matką ojcem siostrą, bratem żoną i dziećmi???? Wiesz Endriu ludzie z twoim tokiem myślenia zaszyci gdzieś w lesie z dala od cywilizacji wykańczają się psychicznie bo ich dusza nie wytrzymuję tego!!!! Ile masz lat? powiedz mi ile masz lat?

    Nie znasz mnie i nie wiesz, co bym zrobił, więc nie ręcz za coś, o czym nie masz pojęcia. Samego siebie nie znasz i nie wiesz, jak postąpisz, gdy Ciebie przycisną do muru. Jeśli chodzi o wiek: mój pesel zaczyna się cyfrą 7.

    Za bardzo emocjonalnie traktujesz całą dyskusję, atakujesz mnie, a nie moje poglądy. Nawet nie możesz być pewien, czy to, co ja tutaj piszę, to moje zdanie, czy po prostu lubię czasami wbić kij w mrowisko, ale ręczysz mi, że sprzedam Cię, jak Judasz za 50 srebrników. Przeanalizuj swoją wypowiedź, a później dla rozluźnienia zwróć uwagę na ilość znaków interpunkcyjnych i porównaj z cytatem poniżej:
    [i]Five exclamation marks, the sure sign of an insane mind[/i]
    http://wiki.lspace.org/mediawiki/index.php/Multiple_exclamation_marks

    W wątku UKRAINA kończę dyskusję o 49% tchórzy i zdrajców w Polsce (bo jak wynika z badań przeprowadzonych podczas sondaży, tylu Polaków deklaruje się, że nie oddałoby swojego życia za Ojczyznę). Jeśli jakiś moderator przeniesie posty do osobnego wątku, mogę się odnieść do dalszej dyskusji.

    2 1 Cytuj
  • ania 11 mar 2014

    Wydawało by się, że żyjemy w miarę poukładanej rzeczywistości, nie bez powodu ludzkość nasza i czasy noszą miano cywilizacji. Wojen nie wywołują zwykli ludzie tylko chorzy przywódcy, mający imperialistyczne zachcianki. Zwykli ludzie idą bronić swojego kraju i giną, bo ktoś nie potrafił załatwić sprawy dyplomatycznie i cywilizowanie.
    Jak Twoje dziecko jest niegrzeczne, robi coś czemu jesteś przeciwny, nie walisz z marszu po pysku i kablem tylko próbujesz się dogadać, szukasz porozumienia. Ale oczywiście mógłbyś poprosić drugiego syna, żeby wziął nożyk i załatwił sprawę w Twoim imieniu.
    Rozumiem Endrju i nie widzę w nim tchórza. W końcu wszyscy chcieliście "globalnej wioski". Rzeczywiście Endrju żywy bardziej się nam przysłuży niż endrju martwy ;). Walczyć za i dla ojczyzny można na różne sposoby, nie koniecznie z bronią, na pierwszej linii frontu. Sama wolała bym zamurować męża w piwnicy na lata, niż puścić go na wojnę.

    5 1 Cytuj
  • Def Ibrylator 11 mar 2014
    anula napisał/a:

    Jak Twoje dziecko jest niegrzeczne, robi coś czemu jesteś przeciwny, nie walisz z marszu po pysku i kablem tylko próbujesz się dogadać, szukasz porozumienia. Ale oczywiście mógłbyś poprosić drugiego syna, żeby wziął nożyk i załatwił sprawę w Twoim imieniu.

    Jeżeli traktujesz kraj atakujący ojczyznę jako własnego syna, to chyba coś jest nie tak. Porównaj to sobie inaczej - wychowujesz swojego syna, a on nagle jest atakowany przez obce Ci dziecko. I pomimo Twoich pertraktacji z jego rodzicami co chwile wraca pobity, aż do momentu, w którym z zagrożeniem życia leży w szpitalu. Prosisz o pomoc policję, sądzisz się, ale ciągle przegrywasz. Wiesz, ze kolejny atak obcego dziecka skończy się śmiercią dla Twojego dziecka. Co robisz, jeżeli wszystkie inne działania zawiodły ? Wg Twojego rozumowania - pozwolisz własnemu dziecku umrzeć, nie broniąc go siłą fizyczną. Ja bym stanął z nożem i pilnował dziecka. I to jest właśnie dokładnie to o czym ja piszę - nie uciekasz, tylko zostajesz na posterunku. Ty, Anula, jak i Endrju jesteście osobami, które w takim momencie uciekają.

    Wy do cholery ciągle postrzegacie kraj przez pryzmat rządu, telewizji i politycznych gierek. Polska to wielowiekowa kultura, wspaniała bogata sztuka, niebanalne i zdolne społeczeństwo, piękno naturalne, to wspaniałą tradycja podparta szalenie bogatą i wielowątkową historią, to część życia, spuścizna, obroniona na przestrzeni lat kosztem hektolitrów przelanej krwi naszych dziadów i pradziadów. Jeżeli ktoś patrzy na Polskę i uważa, że nie ma o co walczyć, jest dla mnie psem wąchającym własne jaja i żyjącym wiecznie we własnych odchodach. Tyle o takim człowieku myślę. Możecie zacząć wąchać własne.

    1 5 Cytuj
  • 11 mar 2014

    Chcecie zaszczuć Endrju.
    Kreujecie się na bohaterów, ciekaw jestem jaki macie życiorys swojego bohaterstwa?
    To takie ustne kreowanie się na bohaterów, przeważnie bezrozumne, impulsywne, emocjonalne.
    Endrju zadał pytanie, czy każdy ochoczo musi iść na wojnę, czy walka jest rozumna i jest jedynym wyjściem?
    Temat jak każdy nadający się do polemiki a tu sami bohaterzy się odezwali. Ciekaw jestem, czy bohaterzy stadionowi, załapali by się na prawdziwą wojnę, bez rac krzeseł i maczet, i zwykłej mody na bohatera.?
    Co do dyskusji na temat przywołany przez Ednrju, mogę tylko wtrącić swój wątek, że kiedyś, wsie walczyły miedzy swoimi granicami i krew się lała, na weselach trup cudzej wsi ścielił się gęsto, później dzielnice miast, miasta aż w końcu dzielnice Państwa walczyły ze sobą.
    Łatwo wiec wysnuć tezę, że świat zmierza do integracji jako jedno, dwa państwa. I tak za 200 lat zapewne będzie a wrogiem będzie inna galaktyka. Patriotyzmem w tedy będzie jedność ziemian, przeciwko obcym, a historia będzie uczyć o prymitywnych waśniach między ziemianami w przeszłości.

    5 3 Cytuj
  • ania 11 mar 2014

    A Ty byś def_iblyratot poszedł i dał dzieciakowi po ryjku żeby bronić własnego dzieciaka? Jeśli wyczerpała bym rozwiązania pokojowe, kupiła bym dom w bardziej przyjaznym środowisku a nie machała maczetą przed szanownym noskiem oprawcy. Tak się składa, że los zabrał mojej babci rodziców. Głód na Ukrainie w latach 20-ych zmusił moich pradziadów do wyjazdu do Argentyny. Dziecka nie mogli ze sobą zabrać, mieli wrócić, nie udało się. 2-letnia babcia została z wujostwem, mimo, że miała bardzo udane życie rodzinne, wiem (nie chce o tym mówić), że ma ogromny żal, że ją zostawili. Chciałbyś żeby Twój syn został sam bo ciebie uśmiercił by tatuś dzieciaka?
    Nie wszyscy nadają się do wszystkiego, są tacy, którzy nie nadają się na etat, inni nie poprowadzą swojej działalności, jeszcze inni nigdy nie zostaną rodzicami bo zwyczajnie się do tego nie nadają. Na wojnę niech idą specjaliści, bo wysyłanie na nią kogoś, kto się do tego nie nadaje z różnych przyczyn jest nieodpowiedzialne, mnoży straty i gwarantuje porażkę. Powierzył byś cały dorobek swojego życia finansiście, który nie potrafi liczyć?
    Endrju podszedł do sprawy uczciwie, posiłkując się rozumem a nie nagłym, niekontrolowanym wyrzutem testosteronu.

    i oczywiście faux pa z mojej strony, wtedy to była Polska nie Ukraina, nomen omen. Babcia pochodzi ze Stryja.
    Co do tego, co napisał Bono, mój dziadek był kawalerzystą, walczył o wolną Polskę. Wiem jak echo tej walki wpłynęło na późniejsze życie dziadka i całej naszej rodziny.

    3 Cytuj
  • Def Ibrylator 11 mar 2014
    anula napisał/a:

    A Ty byś def_iblyratot poszedł i dał dzieciakowi po ryjku żeby bronić własnego dzieciaka? Jeśli wyczerpała bym rozwiązania pokojowe, kupiła bym dom w bardziej przyjaznym środowisku a nie machała maczetą przed szanownym noskiem oprawcy.

    Czyli w przypadku wojny porzucasz Polskę. Tyle chciałem wiedzieć.

    1 Cytuj
  • Andrzej 11 mar 2014
    def_ibrylator napisał/a:

    Porównaj to sobie inaczej - wychowujesz swojego syna, a on nagle jest atakowany przez obce Ci dziecko. I pomimo Twoich pertraktacji z jego rodzicami co chwile wraca pobity, aż do momentu, w którym z zagrożeniem życia leży w szpitalu. Prosisz o pomoc policję, sądzisz się, ale ciągle przegrywasz. Wiesz, ze kolejny atak obcego dziecka skończy się śmiercią dla Twojego dziecka. Co robisz, jeżeli wszystkie inne działania zawiodły ? Wg Twojego rozumowania - pozwolisz własnemu dziecku umrzeć, nie broniąc go siłą fizyczną. Ja bym stanął z nożem i pilnował dziecka. I to jest właśnie dokładnie to o czym ja piszę - nie uciekasz, tylko zostajesz na posterunku. Ty, Anula, jak i Endrju jesteście osobami, które w takim momencie uciekają.

    Czasami lepiej ustąpić, niż doprowadzić do eskalacji konfliktu. I co zrobisz z tym dzieciakiem? Zadźgasz go nożem? Pójdziesz siedzieć, narazisz się na odwet rodziców tamtego, a twój dzieciak zostanie bez ojca. Ale dumny, że jego ojciec dla niego zabijał. Tylko co mu z dumy? Porozmawia sobie z nią wieczorami, przyjdzie z problemem? Nie.

    [cytat]
    Wy do cholery ciągle postrzegacie kraj przez pryzmat rządu, telewizji i politycznych gierek. Polska to wielowiekowa kultura, wspaniała bogata sztuka, niebanalne i zdolne społeczeństwo, piękno naturalne, to wspaniałą tradycja podparta szalenie bogatą i wielowątkową historią, to część życia, spuścizna, obroniona na przestrzeni lat kosztem hektolitrów przelanej krwi naszych dziadów i pradziadów. Jeżeli ktoś patrzy na Polskę i uważa, że nie ma o co walczyć, jest dla mnie psem wąchającym własne jaja i żyjącym wiecznie we własnych odchodach. Tyle o takim człowieku myślę. Możecie zacząć wąchać własne.[/cytat]

    Twoje prawo ferować swoje sądy na temat innych, moje z nimi się nie zgadzać. Nie zamierzam niczego wąchać. Polski nie będzie, jak wszyscy Polacy chwycą za broń i zginą. Jak już pisałem wyżej, ja nie zamierzam umierać za swój kraj.

    @def_ibrylator, utwórz może osobny wątek, zatytułuj np. >>Czy oddasz swoje życie na Ojczyznę<< i poproś o przesunięcie wszystkich postów od Twojego wczorajszego pytania odnośnie poboru. Będzie bardziej na temat, a może ktoś widząc sam temat podejmie też dyskusję, bo obecnie zrobił się spory OT (przyznaję, z mojej winy).

    3 1 Cytuj

Odpowiedz