Wojna na bank wybuchnie. Nie ma innej opcji. Najbardziej przerażające jest to że prawdopodobnie dojdzie do eskalacji konfliktu. NATO i inne papierowe świstki to kit dla plebsu. Ruscy przyjdą jak po swoje i nikt palcem nie kiwnie. Oprócz kilku dyplomatycznych telefonów. Lech Kaczyński dokładnie przed 6 laty już o tym mówił.
To będzie lokalny konflikt a nie jakaś wojna,Ukraina była w rosyjskiej strefie wpływów i tego nikt nie zmieni,wykorzystano Olimpiadę do zrobienia przewrotu ale teraz już po igrzyskach i Car Putin wsadzi w Kijowie swojego namiestnika przy symbolicznych protestach Zachodu,Ukraina została niepodległym państwem po raz pierwszy w 1991 roku a tak zawsze była częścią czy to Rosji czy Polski.Rosja nigdy się z tym nie pogodziła i nie pogodzi.
Teoretyzując czy gdyby w Polsce przyszło komuś do głowy zrobić drugi Majdan i wezwać do ustąpienia legalnie wybraną władzę nie doszłoby do starć z policją?Czy urzędujący prezydent wyszedłby do demonstrantów i dobrowolnie ustąpił ze stanowiska?To jest sprawa Ukrainy i wtrącanie sie do niczego dobrego nie prowadzi,poprzemy opozycję a wygra opcja rosyjska mamy prze....ne,poprzemy drugich a wygra opozycja to samo.Zamienią jednych oligarchów n drugich i tyle już to przerabialiśmy z" pomarańczowymi."
PS.WKibic ale musi boleć oderwanie od koryta że nawet do wątku o Ukrainie mieszasz sprawę władzy w Pcimiu.Czy u was władzę wybraliście w demokratycznych wyborach czy przywieźli wam w teczce?Chyba że zrobicie lokalny Majdan,paru oligarchów myślę się znajdzie.
Zgadzam się. W zasadzie tam doszło do przewrotu. Ruscy tego nie poprą i podejrzewam że suma sumarum zachód również. To tak jakby dziś Tuska i Komorowskiego ktoś próbował obalać. Jesteśmy za słabi żeby się w to mieszać i lepiej się nie wtrącać. Jest kwestią czasu jak ruscy zabunkrują w Kijowie swoich ludzi.
Przy okazji jest to świetna okazja by ukazać sporej części społeczeństwa kto tak naprawdę na tym świecie rządzi bo ludzie bezmyślnie wierzą w jakieś traktaty, NATO i inne papierowe świstki. A oni i tak zrobią jak będą chcieli i nikt ich nie powstrzyma..
Światem rządzą politycy to największe kłamstwo,bo aby wygrać wybory trzeba mieć kasę a taki nieudacznik jak polityk nigdy nie dojdzie do kasy .Więc kto rządzi ?Oni. http://pl.wikipedia.org/wiki/Grupa_Bilderberg
Oni daja kasę i stanowiska.
Znalezione w necie na temat sukcesu naszego pewnego laureata Nobla
Dziennikarz brytyjskiego "Guardiana" o opiniach Ukraińców nt. misji ministra Radosława Sikorskiego:
"W nocnym pociągu na Krym, współpasażerowie przekonani że Polska i Rosja dogadały się ws. Ukrainy"
Gdyby prezydentem był Kaczyński, to ruskie czołgi by już stały pod naszymi domami.
Gdyby chciał Car Putin to czy będzie rządził Kaczyński czy ktokolwiek to i tak będą stały i pies z kulawą nogą się nie sprzeciwi.Tak śmialiście się z Lecha Kaczyńskiego a on przewidział taki rozwój wypadków tylko wy nie i chwaliliście wielkiego demokratę Putina nawet śledztwo w sprawie katastrofy oddano w jego prawe i czyste ręce a teraz nagle wielki ajwach i straszenie sankcjami które on ma głęboko w d...ie.
No nie rób z Kaczyńskiego proroka. Nie pałał do Rosji miłością, a będąc w Gruzji, chciał mocno zaakcentować, że takie działania Rosji tworzą precedens, dlatego powiedział, że może to prowadzić do podobnych interwencji w Ukrainie czy nawet Polsce. Czy uważał to za realne zagrożenie - ciężko powiedzieć, wydaje mi się, że nie, ale tego się nigdy nie dowiemy, więc nie ma co "gdybać".
Nie pałał miłością do Rosji i dlatego krajoznawcze wycieczki rosyjskich czołgów nazywał agresją a przecież demokrata Putin nigdy nie posunąłby się do agresji na sąsiedni kraj.Teraz pewnie też rosyjscy żołnierze odwiedzają sobie rodziny na Krymie?Dlatego Zachód tak cicho protestuje tylko nasz wybitny mąż stanu Radosław domaga się sankcji .Nie tak dawno były uściski.klepanie po ramieniu i czułe rozmowy na molo a teraz nagle zmiana zdania?Czyżby miłość wygasła?
Orban to chyba najbardziej sensowny w tej części Europy gość. Wie kim jest Putin ale też zdaje sobie sprawę że lepiej obserwować tą sytuację z boku. To nie ta liga a Eurokołchoz i klub dyskusyjny jakim jest na dzień dzisiejszy NATO nie pomoże a można przy okazji zerwać niepotrzebnie po gębie.
Jedna z opinii która może pomóc w rozwiązaniu zagadki ale jej nie
rozwiąże http://wpolityce.pl/wydarzenia/75930-alosza-awdiejew-czuje-potworny-wstyd-w-rosji-sa-ikony-z-putinem-i-ludzie-sie-modla-do-nich-oni-nie-chca-wolnosci
Nawet bez fałszowania wyników referendum będzie za Rosją ,większość nie wie co to wolność i woli stary porządek niż niepewna przyszłość i tęsknią do starej władzy gdy istniał ZSRR.Oczywiście według naszych mediów i niektórych polityków wybory tam zawsze są sfałszowane gdy ich wynik nie jest po myśli naszych ekspertów.Co ciekawe wszędzie gdzie nasze media nie lubią władzy podejrzewa się fałszerstwa tylko u nas jest cacy nie ma oligarchów,korupcji a władza robi wszystko dla dobra społeczeństwa.(ponoć nasze wyniki liczą ich serwery to tamte wybory można sfałszować a naszych nie??)
Ukrainie trudno będzie utrzymać niepodległość(której tak naprawdę nigdy w historii nie miała( poza incydentem w 1991 roku)
Jak Stalin ograł Zachód pół wieku temu tak zrobi to teraz Car Putin ponieważ myśli innymi kategoriami niż banda biurokratów na Zachodzie.
Witam - chciałem zadać krótkie pytanie - Czy to bardziej Rosja odbiera ludziom kawałek Ukrainy, czy to ludzie chcą dołączyć do Rosji ?
(Poszukuję odpowiedzi innej niż - "i tak i tak")
To zadaj pytanie bardziej konkretnie.
Dla Ukraińców to Rosja odbiera ludziom kawałek Ukrainy - więc tak.
Większości mieszkańców Krymu pewnie bliżej do Rosji, niż Ukrainy, zwłaszcza takiej słabej, jak obecnie. Większą stabilność widzą w Rosji - więc drugie tak.
Czy Rosjanie mogą czuć się zagrożeni na Ukrainie? Wg. mnie tak, mogą.
Czy to się komu podoba czy nie, Krym w najbliższych latach będzie rosyjski. Rosjanie nie działają wg żadnych reguł. Chcą, biorą. Jeśli jest to wbrew prawu, zmieniają prawo, żeby tylko stworzyć pozory, bo tak naprawdę nie interesuje ich co zachód sobie o nich pomyśli. Tworzą własną rzeczywistość. Nawet jeśli większość mieszkających tam obywateli Ukrainy, chciała by Krym został ukraiński, Rosjanie wyłowią tych w mniejszości i każą przekrzyczeć im pozostałych (takie demokratyczne zachowania w niedemokratycznym kraju).
I możecie sobie wdrażać jakie chcecie sankcje wc Rosji, wojować i "straszyć", zobaczymy, kto się będzie śmiał ostatni
Zawsze był.
Zastanawia jedno-czy oburzenie naszych politykow jest szczere a jeżeli tak to jak mogli tak mylić się w ocenach Rosji i Putina?Ciągle wygadywali że to PiS jest antyrosyjski,psuje stosunki z naszym sąsiadem a teraz najgłośniej domagają się sankcji dla tego do niedawna przyjaciela.Taki bląd w ocenie powinien kompromitować polityka raz na zawsze.Chłodnym głosem zza oceanu http://www.youtube.com/watch?v=prxKI7Koz4E
Czas pokaże kto miał rację.
Wiesz krówka, nie w tym rzecz, żeby ze wszystkimi wojować. Rosja zawsze dawała nam dobrze zarobić, zobacz jaki mamy eksport do Rosji, to wielki, nieudolny kraj, który ma tylko ropę i gaz. Tam gospodarka jako taka nie istnieje. Mogliśmy mieć, i mieliśmy przez jakiś czas z nimi po drodze. Z jednej strony eksport, z drugiej nasze uzależnienie od ich dostaw gazu. Z nimi wszystko trzeba załatwiać dyplomatycznie, coś za coś a nie szabelką machać.
Wiem jedno, wycieczki na Majdan naszej opozycji i koalicji były głupie i nieprzemyślane. Teraz wszyscy za to zapłacimy, bo Panowie chcieli zbić sobie tymi wojażami kapitał polityczny.
Zgoda buduje a niezgoda rujnuje. O tym trzeba pamiętać, zawsze i wszędzie.
I jeszcze coś wyjaśnię, mam ogromny sentyment do Rosjan, często jeżdżę do Rosji, mam tam przyjaciół, za którymi poszła bym w przysłowiowy ogień.
Coś nie wierzę w tę spontaniczność protestu na Majdanie,to nie ten kraj ,tam nie dzieje się nic przypadkowo?Ktoś chciał odsunąć ekipę która już dość nakradła i nie chce pozwolić innym trochę skubnąć i wykorzystali sytuację.Tylko że tam już była jedna "pomarańczowa rewolucja" która niczego nie zmieniła a teraz znowu piękna Julia dorwie się do koryta i będą rabować zachodnie kredyty .Dlaczego my wszędzie musimy się pakować z buciorami a sami mamy burdel u siebie w każdej dziedzinie?Potrzebny nam był Irak,Afganistan a teraz Ukraina i drażnienie misia po śnie zimowym.Jedyny sukces to był gdy wspólnie z wojskami USA napadliśmy w 1993 roku na Grenadę ciut większą od lotniskowca broniona przez 1500 ludzi uzbrojonych w maczety.Teraz też Amerykanie zrobią interes a my narobimy sobie wrogów.Ukraińcy z Rosjanami krzywdy sobie nie zrobią to my dla nich zawsze byliśmy wrogiem o czym nam przypomnieli na Wołyniu kilkadziesiąt lat temu a i teraz coś przebąkują o krzywdach ze strony Polaków.
Wiesz krówka, nie w tym rzecz, żeby ze wszystkimi wojować. Rosja zawsze dawała nam dobrze zarobić, zobacz jaki mamy eksport do Rosji, to wielki, nieudolny kraj, który ma tylko ropę i gaz. Tam gospodarka jako taka nie istnieje. Mogliśmy mieć, i mieliśmy przez jakiś czas z nimi po drodze. Z jednej strony eksport, z drugiej nasze uzależnienie od ich dostaw gazu. Z nimi wszystko trzeba załatwiać dyplomatycznie, coś za coś a nie szabelką machać.
Wiem jedno, wycieczki na Majdan naszej opozycji i koalicji były głupie i nieprzemyślane. Teraz wszyscy za to zapłacimy, bo Panowie chcieli zbić sobie tymi wojażami kapitał polityczny.
Zgoda buduje a niezgoda rujnuje. O tym trzeba pamiętać, zawsze i wszędzie.
I jeszcze coś wyjaśnię, mam ogromny sentyment do Rosjan, często jeżdżę do Rosji, mam tam przyjaciół, za którymi poszła bym w przysłowiowy ogień.
Racja.Uznać ich specyfikę, nie narzucać na siłę swojej i handlować, i wymianę zwykłych ludzi poprzez turystykę i kontakty kulturalne czynić, i śmiać się i płakać jak normalni ludzie. Kontakty, rozmowy. Niech sobie marzą o swojej imperialnej potędze tak, jak nasze dinozaury o Polsce od morza do morza. nie przeszkadzajmy im w tym [ w marzeniach ] , ale bądźmy czujni, zabezpieczając się w NATO i UNII Europejskiej. Po co wojować? Język piękny, literatura światowa, opery, balety. Rozkoszować się. Ogromnego sentymentu może nie mam, ale literaturę rosyjską i szerzej kulturę doceniam. Kto czytał puszkina, Dostojowskiego, Gogola, Tołstoja , itp. w oryginale Rosję polubic musi.
A Ty wierzysz że to spontaniczny protest umęczonego narodu ??
Max uznał Putina za człowieka roku i chyba ma rację ,podobnie jak Stalin gra na nosie całemu światu http://www.youtube.com/watch?v=y9fLsWL4Sgo
Czy nie mam racji śmiejąc się z tego że robimy za supermocarstwo ,wpychając się wszędzie gdzie tylko Amerykanie mają swój interes a mamy armię która mieści się na Stadionie Narodowym i która nawet koszar swoich nie chroni tylko wynajmuje firmy ochroniarskie które zatrudniają głównie inwalidów.A tak na marginesie Putin był do niedawna cacy a największym wrogiem Polski był Kaczyński.Co tak nagle wpłynęło na zmianę?
Podejrzewam że niedługo będzie jakaś wrzutka kompromitująca naszych po ktorej podkulą ogony i będzie po staremu.
Wojna na bank wybuchnie. Nie ma innej opcji. Najbardziej przerażające jest to że prawdopodobnie dojdzie do eskalacji konfliktu. NATO i inne papierowe świstki to kit dla plebsu. Ruscy przyjdą jak po swoje i nikt palcem nie kiwnie. Oprócz kilku dyplomatycznych telefonów. Lech Kaczyński dokładnie przed 6 laty już o tym mówił.
To będzie lokalny konflikt a nie jakaś wojna,Ukraina była w rosyjskiej strefie wpływów i tego nikt nie zmieni,wykorzystano Olimpiadę do zrobienia przewrotu ale teraz już po igrzyskach i Car Putin wsadzi w Kijowie swojego namiestnika przy symbolicznych protestach Zachodu,Ukraina została niepodległym państwem po raz pierwszy w 1991 roku a tak zawsze była częścią czy to Rosji czy Polski.Rosja nigdy się z tym nie pogodziła i nie pogodzi.
Teoretyzując czy gdyby w Polsce przyszło komuś do głowy zrobić drugi Majdan i wezwać do ustąpienia legalnie wybraną władzę nie doszłoby do starć z policją?Czy urzędujący prezydent wyszedłby do demonstrantów i dobrowolnie ustąpił ze stanowiska?To jest sprawa Ukrainy i wtrącanie sie do niczego dobrego nie prowadzi,poprzemy opozycję a wygra opcja rosyjska mamy prze....ne,poprzemy drugich a wygra opozycja to samo.Zamienią jednych oligarchów n drugich i tyle już to przerabialiśmy z" pomarańczowymi."
PS.WKibic ale musi boleć oderwanie od koryta że nawet do wątku o Ukrainie mieszasz sprawę władzy w Pcimiu.Czy u was władzę wybraliście w demokratycznych wyborach czy przywieźli wam w teczce?Chyba że zrobicie lokalny Majdan,paru oligarchów myślę się znajdzie.
Zgadzam się. W zasadzie tam doszło do przewrotu. Ruscy tego nie poprą i podejrzewam że suma sumarum zachód również. To tak jakby dziś Tuska i Komorowskiego ktoś próbował obalać. Jesteśmy za słabi żeby się w to mieszać i lepiej się nie wtrącać. Jest kwestią czasu jak ruscy zabunkrują w Kijowie swoich ludzi.
Przy okazji jest to świetna okazja by ukazać sporej części społeczeństwa kto tak naprawdę na tym świecie rządzi bo ludzie bezmyślnie wierzą w jakieś traktaty, NATO i inne papierowe świstki. A oni i tak zrobią jak będą chcieli i nikt ich nie powstrzyma..
Światem rządzą politycy to największe kłamstwo,bo aby wygrać wybory trzeba mieć kasę a taki nieudacznik jak polityk nigdy nie dojdzie do kasy .Więc kto rządzi ?Oni.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Grupa_Bilderberg
Oni daja kasę i stanowiska.
Znalezione w necie na temat sukcesu naszego pewnego laureata Nobla
Dziennikarz brytyjskiego "Guardiana" o opiniach Ukraińców nt. misji ministra Radosława Sikorskiego:
"W nocnym pociągu na Krym, współpasażerowie przekonani że Polska i Rosja dogadały się ws. Ukrainy"
Gdyby prezydentem był Kaczyński, to ruskie czołgi by już stały pod naszymi domami.
A gdzie Bono?/?? zauważyliście , że go nie ma. Mi się wydaje ,że on na Ukraine pojechał jako wolontariusz ?
Prędzej jako V kolumna :)
Gdyby chciał Car Putin to czy będzie rządził Kaczyński czy ktokolwiek to i tak będą stały i pies z kulawą nogą się nie sprzeciwi.Tak śmialiście się z Lecha Kaczyńskiego a on przewidział taki rozwój wypadków tylko wy nie i chwaliliście wielkiego demokratę Putina nawet śledztwo w sprawie katastrofy oddano w jego prawe i czyste ręce a teraz nagle wielki ajwach i straszenie sankcjami które on ma głęboko w d...ie.
No nie rób z Kaczyńskiego proroka. Nie pałał do Rosji miłością, a będąc w Gruzji, chciał mocno zaakcentować, że takie działania Rosji tworzą precedens, dlatego powiedział, że może to prowadzić do podobnych interwencji w Ukrainie czy nawet Polsce. Czy uważał to za realne zagrożenie - ciężko powiedzieć, wydaje mi się, że nie, ale tego się nigdy nie dowiemy, więc nie ma co "gdybać".
Nie pałał miłością do Rosji i dlatego krajoznawcze wycieczki rosyjskich czołgów nazywał agresją a przecież demokrata Putin nigdy nie posunąłby się do agresji na sąsiedni kraj.Teraz pewnie też rosyjscy żołnierze odwiedzają sobie rodziny na Krymie?Dlatego Zachód tak cicho protestuje tylko nasz wybitny mąż stanu Radosław domaga się sankcji .Nie tak dawno były uściski.klepanie po ramieniu i czułe rozmowy na molo a teraz nagle zmiana zdania?Czyżby miłość wygasła?
Jerzy Truchlewski – LIST OTWARTY DO WSZYSTKICH POLITYKÓW I DZIENNIKARZY W POLSCE
http://wiernipolsce.wordpress.com/2014/02/23/list-otwarty-do-wszystkich-politykow-i-dziennikarzy-w-polsce/
No i mamy jeden z kwiatuszków a niech okrzepną troche to będzie więcej,Bandera,UPA to patrioci a oskarżenia o zbrodnie to kłamstwo.Nie lepiej jak Wegrzy siedzieć cicho,pies psu ogona nie ugryzie a Rosjanie i Ukraincy krzywdy sobie nie zrobią.
http://fakty.interia.pl/raport-zamieszki-na-ukrainie/aktualnosci/news-msz-rosji-krytykuje-ambasadora-ukrainy-przy-onz,nId,1351996
Orban to chyba najbardziej sensowny w tej części Europy gość. Wie kim jest Putin ale też zdaje sobie sprawę że lepiej obserwować tą sytuację z boku. To nie ta liga a Eurokołchoz i klub dyskusyjny jakim jest na dzień dzisiejszy NATO nie pomoże a można przy okazji zerwać niepotrzebnie po gębie.
Haha!! Jak widać stara sowiecka szkoła rapu działa:
https://twitter.com/maidan_go/status/440985337167241217/photo/1
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15569245,Prorosyjskie_protesty_w_Kijowie__Charkowie__Odessie_.html#BoxSlotI3img
Ale na szczęście nie tak jak za Leonida czy Nikity mamy neta:)
Witam - chciałem zadać krótkie pytanie - Czy to bardziej Rosja odbiera ludziom kawałek Ukrainy, czy to ludzie chcą dołączyć do Rosji ?
(Poszukuję odpowiedzi innej niż - "i tak i tak")
Jedna z opinii która może pomóc w rozwiązaniu zagadki ale jej nie
rozwiąże
http://wpolityce.pl/wydarzenia/75930-alosza-awdiejew-czuje-potworny-wstyd-w-rosji-sa-ikony-z-putinem-i-ludzie-sie-modla-do-nich-oni-nie-chca-wolnosci
Nawet bez fałszowania wyników referendum będzie za Rosją ,większość nie wie co to wolność i woli stary porządek niż niepewna przyszłość i tęsknią do starej władzy gdy istniał ZSRR.Oczywiście według naszych mediów i niektórych polityków wybory tam zawsze są sfałszowane gdy ich wynik nie jest po myśli naszych ekspertów.Co ciekawe wszędzie gdzie nasze media nie lubią władzy podejrzewa się fałszerstwa tylko u nas jest cacy nie ma oligarchów,korupcji a władza robi wszystko dla dobra społeczeństwa.(ponoć nasze wyniki liczą ich serwery to tamte wybory można sfałszować a naszych nie??)
Ukrainie trudno będzie utrzymać niepodległość(której tak naprawdę nigdy w historii nie miała( poza incydentem w 1991 roku)
Jak Stalin ograł Zachód pół wieku temu tak zrobi to teraz Car Putin ponieważ myśli innymi kategoriami niż banda biurokratów na Zachodzie.
To zadaj pytanie bardziej konkretnie.
Dla Ukraińców to Rosja odbiera ludziom kawałek Ukrainy - więc tak.
Większości mieszkańców Krymu pewnie bliżej do Rosji, niż Ukrainy, zwłaszcza takiej słabej, jak obecnie. Większą stabilność widzą w Rosji - więc drugie tak.
Czy Rosjanie mogą czuć się zagrożeni na Ukrainie? Wg. mnie tak, mogą.
Czy to się komu podoba czy nie, Krym w najbliższych latach będzie rosyjski. Rosjanie nie działają wg żadnych reguł. Chcą, biorą. Jeśli jest to wbrew prawu, zmieniają prawo, żeby tylko stworzyć pozory, bo tak naprawdę nie interesuje ich co zachód sobie o nich pomyśli. Tworzą własną rzeczywistość. Nawet jeśli większość mieszkających tam obywateli Ukrainy, chciała by Krym został ukraiński, Rosjanie wyłowią tych w mniejszości i każą przekrzyczeć im pozostałych (takie demokratyczne zachowania w niedemokratycznym kraju).
I możecie sobie wdrażać jakie chcecie sankcje wc Rosji, wojować i "straszyć", zobaczymy, kto się będzie śmiał ostatni
Zawsze był.
Zastanawia jedno-czy oburzenie naszych politykow jest szczere a jeżeli tak to jak mogli tak mylić się w ocenach Rosji i Putina?Ciągle wygadywali że to PiS jest antyrosyjski,psuje stosunki z naszym sąsiadem a teraz najgłośniej domagają się sankcji dla tego do niedawna przyjaciela.Taki bląd w ocenie powinien kompromitować polityka raz na zawsze.Chłodnym głosem zza oceanu
http://www.youtube.com/watch?v=prxKI7Koz4E
Czas pokaże kto miał rację.
Wiesz krówka, nie w tym rzecz, żeby ze wszystkimi wojować. Rosja zawsze dawała nam dobrze zarobić, zobacz jaki mamy eksport do Rosji, to wielki, nieudolny kraj, który ma tylko ropę i gaz. Tam gospodarka jako taka nie istnieje. Mogliśmy mieć, i mieliśmy przez jakiś czas z nimi po drodze. Z jednej strony eksport, z drugiej nasze uzależnienie od ich dostaw gazu. Z nimi wszystko trzeba załatwiać dyplomatycznie, coś za coś a nie szabelką machać.
Wiem jedno, wycieczki na Majdan naszej opozycji i koalicji były głupie i nieprzemyślane. Teraz wszyscy za to zapłacimy, bo Panowie chcieli zbić sobie tymi wojażami kapitał polityczny.
Zgoda buduje a niezgoda rujnuje. O tym trzeba pamiętać, zawsze i wszędzie.
I jeszcze coś wyjaśnię, mam ogromny sentyment do Rosjan, często jeżdżę do Rosji, mam tam przyjaciół, za którymi poszła bym w przysłowiowy ogień.
Coś nie wierzę w tę spontaniczność protestu na Majdanie,to nie ten kraj ,tam nie dzieje się nic przypadkowo?Ktoś chciał odsunąć ekipę która już dość nakradła i nie chce pozwolić innym trochę skubnąć i wykorzystali sytuację.Tylko że tam już była jedna "pomarańczowa rewolucja" która niczego nie zmieniła a teraz znowu piękna Julia dorwie się do koryta i będą rabować zachodnie kredyty .Dlaczego my wszędzie musimy się pakować z buciorami a sami mamy burdel u siebie w każdej dziedzinie?Potrzebny nam był Irak,Afganistan a teraz Ukraina i drażnienie misia po śnie zimowym.Jedyny sukces to był gdy wspólnie z wojskami USA napadliśmy w 1993 roku na Grenadę ciut większą od lotniskowca broniona przez 1500 ludzi uzbrojonych w maczety.Teraz też Amerykanie zrobią interes a my narobimy sobie wrogów.Ukraińcy z Rosjanami krzywdy sobie nie zrobią to my dla nich zawsze byliśmy wrogiem o czym nam przypomnieli na Wołyniu kilkadziesiąt lat temu a i teraz coś przebąkują o krzywdach ze strony Polaków.
Twój sarkazm, jest nie na miejscu. (a wydawałaś mi się bardziej inteligentna)
Racja.Uznać ich specyfikę, nie narzucać na siłę swojej i handlować, i wymianę zwykłych ludzi poprzez turystykę i kontakty kulturalne czynić, i śmiać się i płakać jak normalni ludzie. Kontakty, rozmowy. Niech sobie marzą o swojej imperialnej potędze tak, jak nasze dinozaury o Polsce od morza do morza. nie przeszkadzajmy im w tym [ w marzeniach ] , ale bądźmy czujni, zabezpieczając się w NATO i UNII Europejskiej. Po co wojować? Język piękny, literatura światowa, opery, balety. Rozkoszować się. Ogromnego sentymentu może nie mam, ale literaturę rosyjską i szerzej kulturę doceniam. Kto czytał puszkina, Dostojowskiego, Gogola, Tołstoja , itp. w oryginale Rosję polubic musi.
A Ty wierzysz że to spontaniczny protest umęczonego narodu ??
Max uznał Putina za człowieka roku i chyba ma rację ,podobnie jak Stalin gra na nosie całemu światu
http://www.youtube.com/watch?v=y9fLsWL4Sgo
Czy nie mam racji śmiejąc się z tego że robimy za supermocarstwo ,wpychając się wszędzie gdzie tylko Amerykanie mają swój interes a mamy armię która mieści się na Stadionie Narodowym i która nawet koszar swoich nie chroni tylko wynajmuje firmy ochroniarskie które zatrudniają głównie inwalidów.A tak na marginesie Putin był do niedawna cacy a największym wrogiem Polski był Kaczyński.Co tak nagle wpłynęło na zmianę?
Podejrzewam że niedługo będzie jakaś wrzutka kompromitująca naszych po ktorej podkulą ogony i będzie po staremu.