Ale Boże narodzenie, to śnieg(różnie bywa), kolędy(na CD),choinka, kolędnicy, wyczekiwanie na gwiazdke, prezenty, przystrojone miasto, sklepy, domy itp....
Ale "wpadka" Cygnus. Boże Narodzenie ma inny urok zgadzam się z Tobą Cygnus to śnieg, pierwsza gwiazdka i kolędy przy choince wraz z rodziną śpiewane. Śnieg obowiązkowo też musi być w tamtym roku nie dopisał ale może w tym roku dopisze.
O Mona Ty sie tak nie rozpędzaj;)Na zimę nie czekam, czekam na wiosne i lato. Odnoszę wrażenie że zima rządzi, bo ledwo się jedna skończyła to czuje że zaraz zacznie się nastepna. Boże, pół roku zimy;(
Słuchajcie !!! potrzebujemy Waszej Pomocy !!! jeszcze 2 rodziny czekają na pomoc !!! oto ich opisy :
Kod rodziny: MLP-617-012228
Pani Alicja (55 l.) i Pan Jan (53 l.) są bezdzietnym małżeństwem, próbującym przeżyć od 1-go do 1-go.
Pośrednią przyczyną ich trudnej sytuacji jest śmierć matki Pani Alicji, która wspomagała ich finansowo. Jednak głównym powodem jest choroba Pana Jana - padaczka. Ze względu na to małżonkowie nie mogą podjąć pracy.
Rodzina mieszka w bardzo zaniedbanym, jednopokojowym mieszkaniu z kuchnią i łazienką, w którym brak jest podstawowych sprzętów domowych. Na dochód rodziny składa się: renta Pana Jana (109 zł), zasiłek z MOPS (200 zł), zasiłek pielęgnacyjny (153 zł), co łącznie daje 462 zł. Po odliczeniu kosztów leczenia (100 zł) i utrzymania mieszkania (240 zł), dochód na jedną osobę wynosi 61 zł. Często brakuje na podstawowe rzeczy, dlatego Pani Alicja często pożycza pieniądze od siostry.
Rodzina bardzo potrzebuje produktów żywnościowych, ubrań, a także podstawowych sprzętów takich jak pralka, odkurzacz czy wanna. Będą bardzo wdzięczni za okazaną im pomoc.
Kod rodziny: MLP-617-019667
Pani Teresa (72 l.) i Pan Zdzisław (78 l.) opiekują się chorą córką Martą (50 l.)
Przyczyną trudnej sytuacji rodziny jest utrata dobytku całego życia. Po ubiegłorocznych deszczach rodzina straciła dom pod osuwiskiem. Trudna sytuacja jest też spowodowana chorobą córki Marty, którą w zaistniałej sytuacji musieli oddać do Domu Pomocy Społecznej. Do tego chora jest również Pani Teresa (żylaki, które pękają; migotanie przedsionków; zakrzepy).
Pani Teresa i Pan Zdzisław mieszkają w małym pokoju, który udostępnił im Caritas. Na dochód rodziny składa się emerytura Pani Teresy (758 zł), emerytura Pana Zdzisława (1900 zł) i renta córki Marty (860 zł). Łączny dochód rodziny (3518 zł) pozwala na opłacenie pobytu córki Marty w DPS (1360 zł), koszty leczenia Marty (100 zł), koszty leczenia Pani Teresy (250 zł) i opłacenie wyżywienia w Caritasie, w którym obecnie przebywają (1000 zł) i na dojazdy od chorej córki (200 zł). Dochód na jedną osobę to 201 zł (jak jadą do córki zawsze jej coś kupują i zawożą).
Wśród największych potrzeb rodzina wymienia wyposażenie nowego domu (przynajmniej jakieś pojedyncze meble), na którego odbiór doczekają się prawdopodobnie właśnie w grudniu (dom w stanie deweloperskim). Córka Marta marzy o telewizorze.
Jestem za tym aby pomagać ludziom potrzebującym a takich jest wielu.Tylko co mają powiedzieć ci u których jedna osoba zarabiająca poniżej 2000 m na utrzymaniu wielodzietną rodzinę?Może sytuacja tej rodziny jest naprawdę trudna ale znam dużo rodzin wielodzietnych które muszą przeżyć za o wiele mniejsze pieniądze.I oni jakoś wiążą koniec z końcem ale nie wołają o pomoc bo są zbyt ambitni.Są też rodziny którym powodzi się całkiem nieźle ale wyciągają zapomogi skąd tylko sie da.
Pomoc powinna byc kierowana tam gdzie naprawdę jest ciężko.
Bankiet z okazji otwarcia oczyszczalni ścieków w Krzyszkowicach kosztował według wiadomości w Sednie 50 tys .zł .
Ile z tej kwoty byłoby szlachetnych paczek??????
WCZORAJ WIECZÓR JADAC PRZELOTOWO PRZEZ DROGINIE O GODZINIE 20.30LUDZIE KOLEDOWALI PRZY PIĘKNEJ SZOPCE NAPRAWDE BYŁO NACO POPATRZEĆ NAWET ORKIESTRA GRAŁA ..WIELKIE BRAWA DLA TYCH LUDZI ŻE CHCIAŁO IM SIE WYJSC Z DOMU W WIGILIE ..DROGINIA WIĘCEJ TAKICH INICJATYW
[quote=cygnus] O Mona Ty sie tak nie rozpędzaj;)Na zimę nie czekam, czekam na wiosne i lato. Odnoszę wrażenie że zima rządzi, bo ledwo się jedna skończyła to czuje że zaraz zacznie się nastepna. Boże, pół roku zimy;( [/quote]
E tam.
Ja tam lubię tylko jeden dzień z tych Świąt Wielkanocnych "LANY PONIEDZIAŁEK":) bardziej wolę Boże Narodzenie.
Jak Wielkanoc nie ma oprawy...
A palma, wielki czwartek, wielki piątek, święconka ...
Ale Boże narodzenie, to śnieg(różnie bywa), kolędy(na CD),choinka, kolędnicy, wyczekiwanie na gwiazdke, prezenty, przystrojone miasto, sklepy, domy itp....
Ależ ja pisze, powinno być >>Boże Narodzenie<<
Ale "wpadka" Cygnus. Boże Narodzenie ma inny urok zgadzam się z Tobą Cygnus to śnieg, pierwsza gwiazdka i kolędy przy choince wraz z rodziną śpiewane. Śnieg obowiązkowo też musi być w tamtym roku nie dopisał ale może w tym roku dopisze.
O Mona Ty sie tak nie rozpędzaj;)Na zimę nie czekam, czekam na wiosne i lato. Odnoszę wrażenie że zima rządzi, bo ledwo się jedna skończyła to czuje że zaraz zacznie się nastepna. Boże, pół roku zimy;(
Przepraszam rozmarzyłam się:) Wiosnę czuję wiosnę:)
pamietacie wpis adz dlaczego lubi świeta?
Ja to widze podobnie.
Ciekawe jaki wynik dała by sonda, Boże Narodzenie vs Wielkanoc, ot taka mała podpucha.
www.youtube.com%2Fwatch%3Fv%3Dwxl_KU-k9I0&rct=j&q=prof+mniemanologii+stosowanej&ei=m1m_S7yULNyHOIzq_ZYE&usg=AFQjCNGM7s9j4w1kjTcALtJI0X0fBwqKPQ&sig2=868Ix1OIUo6PTokICIrldA" target="_blank" rel="nofollow">http://www.google.pl/url?sa=t&source=web&oi=video_result&cad=14058407527220311181&ct=res&cd=1&ved=0CAYQtwIwAA&url=http%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2Fwatch%3Fv%3Dwxl_KU-k9I0&rct=j&q=prof+mniemanologii+stosowanej&ei=m1m_S7yULNyHOIzq_ZYE&usg=AFQjCNGM7s9j4w1kjTcALtJI0X0fBwqKPQ&sig2=868Ix1OIUo6PTokICIrldA>
Sonda powinna powstac po wykładzie PROFESORA MNIEMANOLOGII STOSOWANEJ
Każde święta mają swój urok:)
Słuchajcie !!! potrzebujemy Waszej Pomocy !!! jeszcze 2 rodziny czekają na pomoc !!! oto ich opisy :
Kod rodziny: MLP-617-012228
Pani Alicja (55 l.) i Pan Jan (53 l.) są bezdzietnym małżeństwem, próbującym przeżyć od 1-go do 1-go.
Pośrednią przyczyną ich trudnej sytuacji jest śmierć matki Pani Alicji, która wspomagała ich finansowo. Jednak głównym powodem jest choroba Pana Jana - padaczka. Ze względu na to małżonkowie nie mogą podjąć pracy.
Rodzina mieszka w bardzo zaniedbanym, jednopokojowym mieszkaniu z kuchnią i łazienką, w którym brak jest podstawowych sprzętów domowych. Na dochód rodziny składa się: renta Pana Jana (109 zł), zasiłek z MOPS (200 zł), zasiłek pielęgnacyjny (153 zł), co łącznie daje 462 zł. Po odliczeniu kosztów leczenia (100 zł) i utrzymania mieszkania (240 zł), dochód na jedną osobę wynosi 61 zł. Często brakuje na podstawowe rzeczy, dlatego Pani Alicja często pożycza pieniądze od siostry.
Rodzina bardzo potrzebuje produktów żywnościowych, ubrań, a także podstawowych sprzętów takich jak pralka, odkurzacz czy wanna. Będą bardzo wdzięczni za okazaną im pomoc.
Kod rodziny: MLP-617-019667
Pani Teresa (72 l.) i Pan Zdzisław (78 l.) opiekują się chorą córką Martą (50 l.)
Przyczyną trudnej sytuacji rodziny jest utrata dobytku całego życia. Po ubiegłorocznych deszczach rodzina straciła dom pod osuwiskiem. Trudna sytuacja jest też spowodowana chorobą córki Marty, którą w zaistniałej sytuacji musieli oddać do Domu Pomocy Społecznej. Do tego chora jest również Pani Teresa (żylaki, które pękają; migotanie przedsionków; zakrzepy).
Pani Teresa i Pan Zdzisław mieszkają w małym pokoju, który udostępnił im Caritas. Na dochód rodziny składa się emerytura Pani Teresy (758 zł), emerytura Pana Zdzisława (1900 zł) i renta córki Marty (860 zł). Łączny dochód rodziny (3518 zł) pozwala na opłacenie pobytu córki Marty w DPS (1360 zł), koszty leczenia Marty (100 zł), koszty leczenia Pani Teresy (250 zł) i opłacenie wyżywienia w Caritasie, w którym obecnie przebywają (1000 zł) i na dojazdy od chorej córki (200 zł). Dochód na jedną osobę to 201 zł (jak jadą do córki zawsze jej coś kupują i zawożą).
Wśród największych potrzeb rodzina wymienia wyposażenie nowego domu (przynajmniej jakieś pojedyncze meble), na którego odbiór doczekają się prawdopodobnie właśnie w grudniu (dom w stanie deweloperskim). Córka Marta marzy o telewizorze.
wejdź na www.szlachetnapaczka.pl i pomóż !! zostań Super Darczyńcą ;)
Jestem za tym aby pomagać ludziom potrzebującym a takich jest wielu.Tylko co mają powiedzieć ci u których jedna osoba zarabiająca poniżej 2000 m na utrzymaniu wielodzietną rodzinę?Może sytuacja tej rodziny jest naprawdę trudna ale znam dużo rodzin wielodzietnych które muszą przeżyć za o wiele mniejsze pieniądze.I oni jakoś wiążą koniec z końcem ale nie wołają o pomoc bo są zbyt ambitni.Są też rodziny którym powodzi się całkiem nieźle ale wyciągają zapomogi skąd tylko sie da.
Pomoc powinna byc kierowana tam gdzie naprawdę jest ciężko.
Bankiet z okazji otwarcia oczyszczalni ścieków w Krzyszkowicach kosztował według wiadomości w Sednie 50 tys .zł .
Ile z tej kwoty byłoby szlachetnych paczek??????
Czemu taka cisza ,zamurowało co niektórych?????
WCZORAJ WIECZÓR JADAC PRZELOTOWO PRZEZ DROGINIE O GODZINIE 20.30LUDZIE KOLEDOWALI PRZY PIĘKNEJ SZOPCE NAPRAWDE BYŁO NACO POPATRZEĆ NAWET ORKIESTRA GRAŁA ..WIELKIE BRAWA DLA TYCH LUDZI ŻE CHCIAŁO IM SIE WYJSC Z DOMU W WIGILIE ..DROGINIA WIĘCEJ TAKICH INICJATYW
Droginia zawsze umie sie zabawic nawet przy kolędzi wszystkiego najlepszego dla pomyslowiczów....
[quote=gość: miły] [/quote]
.....
[quote=cygnus] O Mona Ty sie tak nie rozpędzaj;)Na zimę nie czekam, czekam na wiosne i lato. Odnoszę wrażenie że zima rządzi, bo ledwo się jedna skończyła to czuje że zaraz zacznie się nastepna. Boże, pół roku zimy;( [/quote]
E tam.
[quote=gość: henryczka] [/quote]
[quote=gość: ] E tam. [/quote]
Tak, tak.