Forum » Społeczeństwo

IMIGRANCI

  • 10 wrz 2015

    To kościoły pomińmy, zawsze można pomodlić się przed obrazem. A malince krany w łazience zamienimy.

    3 1 Cytuj
  • 10 wrz 2015
    bono napisał/a:

    Skąd wiesz, że malinka nie przeszła by na ich stronę gdy zobaczyła by złote krany w łazience? Co do kościołów to wątpię aby episkopat, Rydzyk, bądź Dziwisz zadeklarowali, że zbudują nam ze dwa kościoły, najwyżej jedna kaplicę, prawdopodobna była by kapliczka jak na Dolnym Przedmieściu, która sami byśmy z piasku usypali.

    Bono Malinka widzi złote krany codziennie w łazience :)
    Ja po prostu nie ulegam panice nie piszę czarnych scenariusz , jestem optymistką myśle pozytywnie i wiem ,że nic się nie stanie !!! będę panikować jak cos sie wydarzy i tyle w temacie :)
    Buziaki dla Ciebie

    Ps.
    Jak chcesz pooglądać złoty kran wpadaj :)

    3 7 Cytuj
  • 10 wrz 2015
    malina napisał/a:

    Bono Malinka widzi złote krany codziennie w łazience :)
    Buziaki dla Ciebie

    Ps.
    Jak chcesz pooglądać złoty kran wpadaj :)

    Buziaki również dla Ciebie.

    wpadnę jeżeli mogę, podaj adres na priva.

    6 Cytuj
  • 10 wrz 2015

    Jak zwykle cenny komentarz Matki Kurki
    http://kontrowersje.net/darmowy_elementarz_od_rze_nik_w_dla_wie_ego_mi_sa_czyli_europejska_r_banka
    Poprawność polityczna nas kiedyś doprowadzi do tragedii.Najgorsze w tym wszystkim jest to że jedynym krajem który opiera się lewackiej ideologii jest Rosja i jak uczy historia nadal pozostanie nie pokonana.Zauważyliście jak pięknie przygotowywano grunt pod masowy przemyt ludzi do UE,od pewnego czasu zero zamachów na terenie UE aby nie drażnić społeczeństwa?Baj baj zniesienie wiz do USA,nie wierzę że USA zniosą wizy dla kraju który przyjmuje bez ograniczeń imigrantów z krajów muzułmańskich?Nie tak dawno ten rząd miał problemy ze sprowadzeniem 200 rodaków z terenów objętych wojną na Ukrainie a teraz lekką rączką przyjmie imigrantów nie tyle zarobkowych co zasiłkowych którzy nie są żadnymi uchodźcami bez środków do życia.Unia jak socjalizm bohatersko rozwiązuje problemy które sama stworzyła.Jak można czuć się bezpiecznie w kraju którego granice morską można bezkarnie pokonać nie pancernikiem ale na gumowym pontonie?Mamy tyle samo warte obietnice bezpieczeństwa jak mieszkańcy obleganej przez Serbów Srebrenicy.
    A jeszcze nie tak dawno po zamachach w Paryżu
    http://wpolityce.pl/polityka/264966-jeszcze-w-lutym-w-faktach-tvn-pokazywano-takie-rozmowy-imam-choudary-prawo-szariatu-zostanie-wprowadzone-takze-w-polsce

    6 1 Cytuj
  • 10 wrz 2015
    malina napisał/a:

    będę panikować jak cos sie wydarzy i tyle w temacie :)

    Czyli w myśl powiedzenia;
    Polak mądry, ale po szkodzie.

    Widze, że serwis randkowy się robi.
    bono, a jak Cię przekabaci na muzułmanina? Będziesz pierwszą ofiarą. Ochłoń i zastanów się jeszcze.

    6 3 Cytuj
  • 11 wrz 2015

    Fajny artykuł polecam:
    Łukasz Warzecha: Imigranci, a nie "uchodźcy", czyli manipulacje i szantaż moralny
    - Martwy chłopczyk na plaży. Mała dziewczynka z laleczką na dworcu Keleti w Budapeszcie. Niemcy oklaskujący przyjeżdżających do nich imigrantów. Jarosław Kurski w „Gazecie Wyborczej” piszący niczym natchniony kaznodzieja o obowiązkach moralnych wobec „uchodźców”. To wszystko elementy wielkiej medialnej manipulacji i moralnego szantażu, jakim próbuje się poddawać nie tylko Polaków, ale Europejczyków w ogóle – pisze Łukasz Warzecha w felietonie dla Wirtualnej Polski.
    PAP/EPA / Orestis Panagiotou
    Wygląda jednak na to, że wobec bezprecedensowego kryzysu i wielu wcześniejszych doświadczeń krajów, gdzie imigranci stanowią już znaczący procent (Francja, Dania, Szwecja, Wielka Brytania i inne), ta fałszywa narracja jest odrzucana. Tymczasem Unia nie robi niemal nic, by powstrzymać najazd imigrantów. Operacja mająca powstrzymać przemyt ludzi przez Morze Śródziemne kosztuje rocznie 120 mln euro przy budżecie UE wynoszącym 145 mld euro!

    Cofnijmy się o 16 lat. W kosowskiej wsi Raczak Albańczycy odnajdują 45 ciał. Ogłaszają, że za zbrodnią stoją Serbowie. Następnego dnia rzekoma serbska zbrodnia jest już na ustach całego świata za sprawą mediów, które mają jasną linię: tzw. Kosowarzy są dobrzy, a Serbowie źli. „Masakra w Raczaku” przyspiesza interwencję NATO.

    Po paru latach nie ma wątpliwości: to była sprytna ustawka. Albańczycy zwieźli do Raczaku zwłoki własnych bojowników zabitych podczas walki w różnych miejscach i upozorowali ich na cywilów. Zachód dał się nabrać jak małe dziecko. Ogromną rolę odegrało tu granie na emocjach i sentymentach mało przenikliwej i niewyrobionej publiki. Oszustwo w końcu wyszło na jaw, ale konsekwencji nie dało się cofnąć. W efekcie mamy dziś w Europie przestępcze pseudopaństewko Kosowo, odgrywające zresztą pewną rolę także w obecnym kryzysie.

    Kilka dni temu, zanim jeszcze Węgrzy musieli zacząć się zmagać z kryzysem w imieniu całej Unii (o tym dalej), w mediach pojawiło się zdjęcie martwego 3-latka na plaży. „Czy to zdjęcie otworzy oczy Europie?” – dramatycznie pytała „Wyborcza”. Być może od czasów mistyfikacji w Raczaku nie mieliśmy do czynienia z podobnie zuchwałą próbą zagrania na emocjach i wpłynięcia na strategiczne decyzje polityczne za pomocą rozhisteryzowanej opinii publicznej. Czy może raczej – jej części.

    To się w jakimś stopniu, niestety, udało. David Cameron zmienił swoje poprzednio twarde stanowisko w sprawie przyjmowania imigrantów właśnie pod wpływem nacisków wywołanych publikacją wspomnianego zdjęcia.

    Gdy przewaliła się już pierwsza fala histerii, okazało się, że rodzina, z której pochodził chłopiec, mieszkała od roku w Turcji. Nie była zamknięta obozie, ojciec miał pracę. Ale chciał mieć lepiej w Niemczech (pojawia się informacja, że zależało mu na… reperacji uzębienia, co w Niemczech miałby bezpłatnie), i tam się wybierał. Nie byli to zatem żadni uchodźcy, tylko zwykli imigranci. Nie uciekali przed śmiercią czy przemocą. Mało tego – można by spytać o odpowiedzialność człowieka, który naraża swoich najbliższych na koszmarne niebezpieczeństwo tylko po to, by załapać się na wyższy socjal w bogatej Europie, bo biedniejsza Turcja nie spełniła jego oczekiwań. No i nie zafundowałaby mu nowych zębów. Ale te pytania nie mieszczą się w kanonie politycznej poprawności i łzawych zawodzeń europejskiej lewicy, wspieranej przez część mediów.

    Takich manipulacji jest mnóstwo, począwszy od upartego nazywania imigrantów „uchodźcami”. Przypomnijmy: uchodźca to ten, który uchodzi przed bezpośrednim zagrożeniem, czyli zwykle konfliktem zbrojnym. Takie konflikty targają dziś Bliskim Wschodem, ale to nie oznacza, że każda osoba we wlewającej się do Europy masie spełnia kryteria uchodźcy. Uchodźca to z definicji ktoś, kto ratuje swoje zdrowie, a równie często życie. Jego plan to znalezienie się w możliwie bezpiecznym miejscu, a nie przejazd przez kilka krajów do tego, który zapewni mu największe socjalne świadczenia.

    Tak się też dziwnie składa – a potwierdzają to statystyki Eurostatu, pokazujące skład grup imigrantów – że w tłumie dobijającym się do drzwi Europy zdecydowana większość to zdrowi, młodzi mężczyźni, a nie potrzebujące opieki słabe dzieci czy kobiety. Mężczyźni będący – dodajmy – najlepszym materiałem do rekrutacji dla radykałów.

    Zalewający nasz kontynent tłum ma roszczeniową postawę: macie nas wpuścić do Niemiec, względnie Holandii czy Austrii, a jak nie, to zaczniemy się awanturować. Takie awantury można już znaleźć w sieci: wściekły tłum wykrzykujący „Allahu akbar” i atakujący policjantów w obozie dla uchodźców na Węgrzech czy agresja lokatorów innego ośrodka w Hiszpanii zaledwie kilka dni temu.

    Tymczasem przepisy nakładają na przyjmujący uchodźców kraj obowiązek weryfikacji ich twierdzeń. Ten czas powinni spędzić w obozach dla uchodźców. Jednak europejskie lewicowe elity pohukują, że to niehumanitarne traktowanie. Węgrzy nie mieli najmniejszych szans przeprowadzić weryfikacji tłumu, który zalał centrum Budapesztu, choć próbowali, działając zgodnie z europejskim ustawodawstwem. Wśród ludzi, którzy ostatecznie przybyli do Austrii, a przede wszystkim do Niemiec, było zapewne mnóstwo zwykłych imigrantów ekonomicznych.

    Między bajki można też wsadzić twierdzenie, że tę masę da się sprawdzić pod kątem ewentualnych wtyczek terrorystów Państwa Islamskiego lub innych organizacji radykalnych. Przykład? Internauci wykryli wśród przybywających do Europy Laitha al Saleha. Po sieci zaczęło krążyć zdjęcie tego samego mężczyzny w wojskowym stroju i z karabinem w ręku oraz adnotacją, że al Saleh walczył w Syrii w szeregach Państwa Islamskiego. Zwolennicy liberalnej polityki natychmiast zakrzyknęli, że to kłamstwa i przytoczyli łzawą opowieść imigranta o tym, że walczył nie po stronie islamskich terrorystów, lecz przeciwko nim, a w Holandii, do której chce jechać, mieszka jego brat. Tej wzruszającej opowieści przyjrzał się z kolei Witold Repetowicz, jeden z najbardziej znanych ekspertów od spraw Bliskiego Wschodu i zarazem dziennikarz, zajmujący się tym regionem. Na swoim Facebooku napisał: „On [al Saleh] twierdzi, że został ranny w Kobane, więc napisałem do Rożawy [kurdyjski region w Syrii] i dostałem odpowiedź, że to kłamca. Facet nie podaje też żadnych danych – ani nazwy rzekomego oddziału, ani dowództwa operacyjnego – historyjka dla idiotów, nie mających pojęcia, jak to funkcjonuje w Syrii, a zwłaszcza w Rożawie”.

    Pytanie brzmi: ile takich fałszywych, łzawych historyjek imigranci lub co gorsza – „śpiochy” terrorystów wcisnęły naiwnym zachodnim mediom?

    O ile można jeszcze uznać, że jako Zachód Polska ma jakieś moralne zobowiązania wobec osób autentycznie prześladowanych, w szczególności za wiarę, to nie mamy najmniejszych zobowiązań wobec imigrantów ekonomicznych. Na lewicy funkcjonuje kilka kiepskich i fałszywych argumentów, które mają nas przekonać, że jest inaczej. Jednym z najczęściej powtarzanych jest obecność Polaków w Iranie podczas II wojny światowej. Jednak tę historię jako argument za przyjmowaniem tysięcy imigrantów może powtarzać jedynie kompletny ignorant. Po pierwsze – w okresie, gdy do Iranu dotarła armia Andersa wraz z towarzyszącymi jej cywilami, kraj ten był już pod faktyczną rosyjsko-brytyjską okupacją. Po drugie – Polacy w Iranie nie byli bezładną grupą z wyśrubowanymi oczekiwaniami, ale w dużej mierze zmilitaryzowanym kontyngentem, który nie miał zamiaru zagrzać tam miejsca na dłużej. Polacy nie mieli postawy roszczeniowej – przeciwnie, korzystali tylko z własnych środków, których często nie starczało. Nie było też mowy o narzucaniu miejscowej ludności własnych obyczajów. Poza tym dzisiaj do Europy nie zmierzają akurat masy Irańczyków, więc o jakim geście wdzięczności może być mowa?

    Berlin i Paryż w sprawie imigracji wywierają nacisk na stawiającą opór Europę Środkową, nie ponoszący żadnej odpowiedzialności za obalenie bliskowschodnich reżimów, które może nie były sympatyczne, ale stanowiły gwarancję, że nie stanie się to, co właśnie się dzieje. Niemieccy publicyści próbują terroryzować Polaków pisząc, jak nieładnie się zachowujemy. Z tamtejszych kręgów rządowych rozlegają się przebąkiwania o tym, że jeśli nie przyjmiemy podyktowanej nam liczby „uchodźców”, to w innych sprawach zostanie zawieszona unijna solidarność. Na stole mają być sprawy takie jak Schengen, sankcje wobec Rosji, a może także przyszły budżet UE.

    Trudno te zabiegi nazwać inaczej niż brutalnym szantażem. Jest wyjątkową bezczelnością, że o solidarności mają nas czelność pouczać Niemcy, którzy zafundowali nam Nordstream, przez całe miesiące patrzyli przez palce na działania Rosji, a dziś stanowczo przeciwstawiają się instalacji baz NATO na polskiej ziemi. Na ich biadolenia odpowiedź może być tylko taka, jaką dają dziś trzej środkowoeuropejscy przywódcy: Viktor Orban, Robert Fico i Milosz Zeman. Ewa Kopacz jest w tym gronie niejako siłą rozpędu, ale to dobrze – trudniej zmienić stanowisko, gdy jest ono wspólne dla grupy państw.

    Zresztą Niemcy przyczynili się dopiero co do zwiększenia napływu imigrantów, wpuszczając na swoje terytorium tłum z Węgier. Dwa dni po tej operacji minister spraw zagranicznych Niemiec, Frank Walter Steinmeier, zaczął mówić, że był to gest jednorazowy. To tak jakby ktoś raz opłacił się przestępcom wymuszającym haracz i próbował ich potem przekonywać, że więcej nie zapłaci. Sygnał o tym, że Niemcy wzięły wszystkich jak leci został niechybnie natychmiast odczytany wśród rozważających podróż do tego wymarzonego kraju w Europie. Nieodpowiedzialne działanie Berlina sprowadzi przede wszystkim na Węgry kolejne fale imigrantów, ale gdy premier Orban zacznie uszczelniać granicę (15 września zmieni się węgierskie prawo, wprowadzając znacznie surowsze zasady dotyczące nielegalnego przekraczania granicy), Niemcy z niebywałą hipokryzją znów zaczną po nim jeździć jak po łysej kobyle.

    Pada pytanie: co można zrobić? Tu znów właściwą kolejność wskazał Orbán: najpierw uszczelnienie granic, potem rozmowy o podziale imigrantów i pomocy dla prawdziwych uchodźców. Problem należy też zwalczać u źródła, czyli na Bliskim Wschodzie. Jeśli trzeba – wysyłając do Syrii wojska. Alternatywą jest bowiem dalszy niekontrolowany zalew imigrantów z tego kraju, choć wśród żądających prawa wjazdu do Niemiec są też Serbowie, kosowscy Albańczycy i inni. A do tego idąca od południa, z Włoch, fala imigracji afrykańskiej.

    Europa nie uczyniła nic spośród możliwych do podjęcia kroków. Po pierwsze, powinna była podjąć pilnie rozmowy z Turcją o uszczelnieniu jej granicy z Syrią i granicy morskiej z UE (czyli faktycznie z Grecją). Po drugie, powinna wysłać jasny i jednoznaczny sygnał, że nikt nie zostanie przyjęty automatycznie, weryfikacja rzekomych uchodźców będzie drobiazgowa i będzie się odbywać z daleka od krajów, do których przybysze mają życzenie trafić. Po trzecie, państwa, które są dziś pod największym naporem, czyli Grecja czy Węgry, powinny natychmiast dostać pomoc w postaci oddziałów straży granicznej z innych krajów UE.

    Ogromną dziurą, przez którą przedostają się setki tysięcy imigrantów z Afryki, jest Morze Śródziemne. Choć były takie zapowiedzi, nie podjęto akcji zatapiania łodzi przemytników podczas ich postoju w libijskich portach. Operacja Tryton, mająca powstrzymać przemyt ludzi na Morzu Śródziemnym, działa przy budżecie 120 milionów euro. Cały budżet UE to 145 miliardów euro. Czyli na kluczową operację Unia wydaje mniej niż jeden promil swoich pieniędzy! To kpiny.

    Otuchą napawa fakt, że obywatele Unii – nie tylko Polacy – zrywają z polityczną poprawnością i nie chcą ulec emocjonalnemu szantażowi elit, w Polsce uprawianemu przez część polityków i publicystów. „Gazeta Wyborcza” blokuje komentarze pod wszystkimi swoimi tekstami dotyczącymi kryzysu imigranckiego, ponieważ komentujący nie spełniają jej oczekiwań. To samo zrobił „Tygodnik Powszechny”. Gdy brytyjski „Times” na swoim twitterowym profilu pokazał zdjęcie syryjskiej dziewczynki z lalką na dworcu Keleti jako ilustrację linku do reportażu z Budapesztu, czytelnicy nie pozostawili w odpowiedziach suchej nitki na gazecie. „Dość emocjonalnego szantażu”, „Pokażcie tych zdrowych byków, których jest tam większość”, „Przestańcie manipulować” – pisali.

    Rozdźwięk pomiędzy pięknoduchami z elity a zwykłymi ludźmi dawno nie był tak wielki. Szczególnie zabawne jest, że najbardziej zagorzali lewicowcy, na co dzień piętnujący rzekome wtrącanie się Kościoła do spraw publicznych, nagle cytują na potęgę papieża i niektórych polskich biskupów, a nawet odwołują się do Pisma Świętego. Oczywiście także popełniając manipulację, ponieważ przedstawiciele Kościoła mówią jednak o uchodźcach, a nie imigrantach. No, ale dla lewicy każdy jest uchodźcą.

    Lewica oszalała. Jest całkowicie ślepa na dramatyczne skutki multi-kulti i głucha na argumenty, że masowa imigracja z krajów muzułmańskich oznacza spotęgowanie konfliktów. Nie interesują ją koszty ani kulturowe, ani społeczne, ani finansowe. Poziom fanatyzmu w tej sprawie jest niebywały – i dlatego nie powinniśmy się mu poddawać. Państwo – nie tylko polskie, ale każde – ma obowiązek dbać przede wszystkim o swoich obywateli i nie kierować się sentymentami, ale interesem. W naszym interesie z całą pewnością nie leży masowa imigracja z Afryki czy Bliskiego Wschodu.

    A prawdziwi uchodźcy? Oni przecież także są w tym tłumie. I są w tej sytuacji najbardziej pokrzywdzeni. Ale nie my, Polacy, ponosimy za to winę.

    17 1 Cytuj
  • 12 wrz 2015

    muzułmanin masakruje kopernika:
    https://www.youtube.com/watch?v=9a4ISOqDKMI

    8 Cytuj
  • 12 wrz 2015

    Uchodźcom należy pomagać ale nie zdrowym byczkom którzy jadą do UE siedzieć na socjalu i nic nie robić.Co powiedzą nasi bezrobotni czy ludzie tyrający za płacę minimalną 1300 netto gdy imigrantom zarobkowym oferuje się mieszkanie oraz zasiłek 1500zł i inne dodatki?Jak zwykle nic nie dzieje się przypadkowo,ktoś dał zielone światło i ruszyła fala imigrantów zarobkowych którzy mają kasę na opłacenie przerzutu do Europy.Prawdziwi uchodźcy klepią biedę w zrujnowanym kraju bądź walczą o wolnosć i to im należy pomagać.Poprawność polityczna nas kiedyś zabije.

    13 Cytuj
  • Jagienka Mur. 12 wrz 2015

    Kochani,
    to inwazja szarańczy. Te młode byczki nie jadą tu pracować! Oni muszą nas innowierców nawrócić! U nich jest wojna religijna. Nikt ich nie najechał, tak jak nas w czasie II wojny światowej.
    Teraz ta wojna religijna będzie u nas.

    16 1 Cytuj
  • 12 wrz 2015
    mateusz100 napisał/a:

    Nie mogę zrozumieć was ludzie. Coraz bardziej widzę w jakim kraju żyje. Naprawdę smutne jest to co piszą ludzie o imigrantach. Oni uciekają przed śmiercią,głodem. Uciekają jak polacy na zachód. To samo można mówić o naszych rodakach że to uchodzcy. Jak ktoś napiszę że Polak może a oni nie to daje przykład:

    ...zmotywowałeś mnie po 12-sto godzinnym dniu pracy żebym się zalogował na forum - szacunek za to nawet mojej żonie czasami nie udaje się mnie zmotywować po całym dniu pracy do wielu przyjemniejszych rzeczy... :( Ktoś mi powie /napisze/ skąd się biorą tacy ludzie jak mateusz100? czy to wina rodziców /wychowania/ czy możne to podwórko bądź szkoła wyrządziła mu taką krzywdę....
    na potwierdzenie "twojej" teorii ze oni tacy biedni ze potrzebują pomocy innych masz w prezencie filmik
    https://www.youtube.com/watch?t=2&v=xn-UCR5p0y0
    tłumacze tytuł -"Pojemnik z pomocy dla "uchodźców" był pełne broni i amunicji."
    Pozdrawiam Wszystkich "trzeźwo i przyszłościowo myślących" Myśleniczan.

    10 2 Cytuj
  • 13 wrz 2015

    Współczuję wszystkim, którzy aż zieją nienawiścią do imigrantów, nazywając ich często brudasami, czarnuchami itp. Wasza nienawiść wynika po prostu z tego, że jesteście nieszczęśliwymi ludźmi. Ktoś, kto kocha i jest kochany najczęściej chciałby dzielić się ta miłością z innymi ludźmi. Już nie wspominam tu przykazań miłości głoszonych przez Kościół. A wy jesteście zapewne jesteście katolikami, może szykującymi się do Dni Młodzieży, którzy na swoim świetlnym zegarze umieściliście słowa: "Błogosławieni miłosierni..." ja tez jestem katoliczką

    6 15 Cytuj
  • 13 wrz 2015

    Uchodźcy to powinni być ludzie bezbronni, kobiety, dzieci, ludzie starsi. Tymczasem jak podaje UE 72% uchodzców to mężczyźni w sile wieku którzy powinni bronić swojego kraju, a tymczasem oni zdezerterowali i za to grozi im wg. ich prawa kara śmierci.

    12 1 Cytuj
  • 13 wrz 2015

    Ziejemy nienawiścią?
    A może to przezorność, obawy, dmuchanie na zimne. Czy ktoś z przeciwników życzy im coś złego? Nich sobie żyją w swoich krajach i maja swój raj islam. To wg Ciebie w imię miłości kościoła mamy polubić też faszystów i przebaczyć im? To w imię miłości wypuśćmy wszystkich z więzień, morderców też i przyjmijmy do swoich domów (ja dziękuję). Dni Młodzieży to nie emigranci, a turyści którzy przyjadą i odjada. To również katolicy tacy których zwalczają muzułmanie. A emigranci islamiści przyjadą, zostaną. W internecie otwarcie wypowiadają się, że w Polsce zostanie wprowadzony szariat. Tego chcesz? Bo ja nie. Czy Polacy sprzeciwiali się nielicznym islamistom którzy przyjeżdżali do Polski uczyć się, a nawet niektórzy mieszkają. Tylko, że teraz chodzi o przyjecie tysięcy muzułmanów, a to dopiero początek. Na opinię o emigrantach muzułmanach to kto zapracował, cyganie czy sami islamiści? Terror, gwałty otwarcie mówieniu o wprowadzeniu szariatu dla uszczęśliwienia niewiernych na całym świecie w tym Polski. Jak piszesz zgadzasz się na emigrantów z miłości, a czy przyjmiesz na swoje sumienie za gwałty, morderstwa popełnione przez islamistów w Polsce? Pewno w tej grupie emigrantów są osoby, które potrzebują pomocy i nie są niebezpieczne, im powinno się pomóc, tyko jak to poznać? A czy możesz zapewnić, że następne pokolenie tych w tej chwili spokojnych muzułmanów nie będzie chciało wprowadzić swoich praw w Polsce? Czy to miłosierdzie do bliźniego w tym przypadku to tylko przyjęcie ich? Czy trzeba szukać innej formy pomocy? Bo ta obecna pomoc to początek przemocy. Mówienie przyjmijmy, a potem się zobaczy jest głupie i niemądre. Jeszcze raz powiem, że pomóżmy, ale nie w ten sposób.

    14 2 Cytuj
  • 13 wrz 2015
    Lilka 1 napisał/a:

    Współczuję wszystkim, którzy aż zieją nienawiścią do imigrantów, nazywając ich często brudasami, czarnuchami itp. Wasza nienawiść wynika po prostu z tego, że jesteście nieszczęśliwymi ludźmi. Ktoś, kto kocha i jest kochany najczęściej chciałby dzielić się ta miłością z innymi ludźmi. Już nie wspominam tu przykazań miłości głoszonych przez Kościół. A wy jesteście zapewne jesteście katolikami, może szykującymi się do Dni Młodzieży, którzy na swoim świetlnym zegarze umieściliście słowa: "Błogosławieni miłosierni..." ja tez jestem katoliczką

    To są właśnie ci biedni nieszczęśliwi emigranci....
    zdjecie

    http://i62.tinypic.com/1zzngox.jpg

    10 2 Cytuj
  • 13 wrz 2015

    Najgorzej, jak wszystkich traktuje się jedną miarą. Czy każdy wyznawca islamu to terrorysta, morderca, gwałciciel? Widzę, jak niektórzy byliby oburzeni, gdyby wyznawca innej religii powiedział, że polscy katolicy mordują swoich rodziców, jak para nastolatków na Podlasiu, że zabijają swoje dzieci, jak w przypadku Madzi z Sosnowca lub noworodków w beczkach, że katolicy to sami złodzieje, co potrafią ukraść nawet lampy przygotowane do oświetlenia myślenickiego cmentarza itd. Przykłady można mnożyć, ale wypadki te świadczą o konkretnych osobach, a nie o całym społeczeństwie. Słuszne byłoby wasze oburzenie. W każdym społeczeństwie, w każdej religii są po prostu ludzie dobrzy i ludzie źli. A fanatyzm religijny jest niebezpieczny w każdym wyznaniu. A z niektórych komentarzy aż wieje fanatyzmem, nienawiścią i chęcią ataku na „czarnuchów i brudasów”.
    Niektórzy oburzają się i krytykują obyczaje w innych krajach czy kulturach. A czy wszyscy katolicy żyją wg dekalogu? Dziesiątki rozwodników ( „Co Bóg złączył…”) z kolejnymi oficjalnymi lub nieoficjalnymi partnerami stoją przed ołtarzem i udają świętych. Kto ich nie zna, mógłby w tę komedię uwierzyć. Ja nie wierzę. Ja nikogo nie oceniam, mnie ich życie nie przeszkadza. Każdy niech żyje tak, jak uważa ( byle nie szkodził drugiemu ) i pozwoli innym żyć wg ich uznania i obyczajów.
    Ciekawe, z iloma muzułmanami rozmawialiście w swoim życiu? Znacie sytuację w ich krajach, wiecie, co zmusiło ich do opuszczenia swoich domów i krajów? No właśnie. Życzę wam, byście nigdy w takiej sytuacji się nie znaleźli. Może gdybyście nie wierzyli bezkrytycznie w wybiórcze i często jednostronne informacje w prasie czy TV nie mówilibyście bredni o szariacie czy islamizacji w Polsce.
    Ja na szczęście nie dzielę ludzi na białych i innych, na katolików i innych. Szkoda na to życia. Dostałam i nadal dostaję tyle miłości, że mogę się nią dzielić. Nasza miłość ( moja i mojego ukochanego męża ) pokonała przeszkodę odległości, różnice kulturowe i religijne, trudności biurokratyczne i urzędowe. Wiemy, ile nas to wysiłku kosztowało, umiemy to docenić i rozumiemy tych, którzy szukają swojego szczęśliwego miejsca na ziemi. Różnice religijne nie przeszkodziły mi w zawarciu ślubu kościelnego ani w wyznawaniu mojej wiary. Od 23 lat tworzymy szczęśliwą rodzinę wolną od wszelkich uprzedzeń. Tego nauczyliśmy też naszą córkę. Pozdrawiamy wszystkich! A tak na koniec – mój mąż jest pochodzącym z muzułmańskiej rodziny Arabem.

    4 16 Cytuj
  • 13 wrz 2015

    Nie każdy muzułmanin jest terrorystą ale każdy terrorysta jest muzułmaninem a co do katolików ,każdy ma jakieś wady ale nie słyszałam aby katolicy podcinali gardła wyznawcom innych religii,strącali homoseksualistów ze skały czy obwieszali dzieci materiałami wybuchowymi i detonowali w gęsto zaludnionych miejscach.To są imigranci ekonomiczni a nie uchodźcy a co najgorsze te zdrowe byczki zamiast walczyć w obronie swojej rodziny ,kraju zostawiają wszystko i uciekają .Już niedługo Europa udławi się tą swoją"dobrocią"(co już gdzieniegdzie widać) i skończy się poprawność polityczna.Czy ktoś zauważył jak pięknie przygotowywano grunt pod masowy przemyt ludzi, po serii zamachów nastąpiła cisza aby nie drażnić społeczeństw państw zachodnich Nagle najbardziej zagorzali wrogowie Kościoła przypomnieli sobie przykazanie miłości,pouczają katolików jak mają postępowaći nagle słowa Papieża są dla nich wyrocznią ale gdy Papież mówi o aborcji to jest zacofany?Ciekawe pojmowanie wiary?.

    10 3 Cytuj
  • 13 wrz 2015

    Lilka1
    Czytając Cię to tak jakbym słuchał tego gościa;
    https://www.youtube.com/watch?t=2&v=xn-UCR5p0y0

    i po wprowadzeniu szariatu wszyscy będziemy szczęśliwi.

    oczywiście do wprowadzenia islamu potrzebne będzie to?
    https://www.youtube.com/watch?t=2&v=xn-UCR5p0y0

    Powiesz że to jednostkowe przypadki, a o ilu jeszcze nie wiemy?

    3 1 Cytuj
  • Andrzej 13 wrz 2015
    Lilka 1 napisał/a:

    Najgorzej, jak wszystkich traktuje się jedną miarą. Czy każdy wyznawca islamu to terrorysta, morderca, gwałciciel?

    Jak mam wybór przyjąć do domu 10 osób, wśród których może być jeden morderca, który zabije mnie i moją rodzinę, to nie przyjmę tych osób do mojego domu. Wybacz, ale życie moje i moich bliskich jest mi droższe, niż dola czy niedola innych ludzi. Jestem egoistą.
    [cytat]
    Ja na szczęście nie dzielę ludzi na białych i innych, na katolików i innych. Szkoda na to życia. Dostałam i nadal dostaję tyle miłości, że mogę się nią dzielić. Nasza miłość ( moja i mojego ukochanego męża ) pokonała przeszkodę odległości, różnice kulturowe i religijne, trudności biurokratyczne i urzędowe. Wiemy, ile nas to wysiłku kosztowało, umiemy to docenić i rozumiemy tych, którzy szukają swojego szczęśliwego miejsca na ziemi. Różnice religijne nie przeszkodziły mi w zawarciu ślubu kościelnego ani w wyznawaniu mojej wiary. Od 23 lat tworzymy szczęśliwą rodzinę wolną od wszelkich uprzedzeń. Tego nauczyliśmy też naszą córkę. Pozdrawiamy wszystkich! A tak na koniec – mój mąż jest pochodzącym z muzułmańskiej rodziny Arabem.[/cytat]
    Cieszę się Twoim szczęściem i tym, że Twój mąż Twoje dobro przedkłada nad swoją wiarę. Wielu wyznawcom Islamu takie podejście jest obce . Niestety, one nie miały tyle szczęścia (http://www.nto.pl/magazyn/reportaz/art/4478877,wyszly-za-cudzoziemcow-przezyly-pieklo,id,t.html )
    IMVHO, to czy jesteśmy się w stanie dogadać z innymi oprócz religii, kultury i światopoglądu (wspólne kręgi kulturowe ułatwiają wzajemne zrozumienie) zależy też od naszego usposobienia - jeden człowiek jest agresywny, szukający konfrontacji, inny będzie kompromisowy.

    7 1 Cytuj
  • 13 wrz 2015

    Znam wiele Polek, które ze swoimi polskimi katolickimi mężami przeżywają piekło. A czy każdy terrorysta jest muzułmaninem? Breyvik strzelający do bezbronnych dzieci nie musiał im przywieszać materiałów wybuchowych, Lubitz rozbijający samolot w Alpach, Hitler z obozami... Sami muzułmanie...Dodam jeszcze rzeź muzułmanów w byłej Jugosławii.

    5 8 Cytuj
  • 13 wrz 2015

    Z internetu, podobno wypowiada się muzułmanin kiedyś uczący się w Polsce;
    - ISLAMISTAMI (( islamiści tak jak widzicie ich którzy trzymają noże, sa terrorystami, wytrenowanymi przez żydowski wywiad izraelski MOSAD.
    - ISLAMIŚCI mają wsparcia od Arabii Saudyjskiej, ludzi z kataru, Jordanii, USA a nawet z Europy (( np. finansowanie , samochody, broń ..itd )) celem tego wszystkiego aby zniszczyć cywilizację.

    To by wyjaśniło chęć wybudowania 200 meczetów przez Arabie Saudyjską. I to świadczy, że wśród emigrantów napewno są niebezpieczni islamiści.
    Czyżby Niemcy również sponsorowały przeprawy?
    Może kiedyś wyjdzie prawda?

    5 Cytuj
  • 13 wrz 2015

    Islam nadciąga! Kilka faktów, o których milczy lewica. Czy zaślepiona Europa ma szanse przetrwać starcie cywilizacji?

    http://wpolityce.pl/polityka/265224-islam-nadciaga-kilka-faktow-o-ktorych-milczy-lewica-czy-zaslepiona-europa-ma-szanse-przetrwac-starcie-cywilizacji

    Orban: muzułmańscy uchodźcy zagrażają chrześcijańskiej tożsamości Europy. Bruksela realizuje plan ideologiczny

    Read more: http://www.pch24.pl/orban--muzulmanscy-uchodzcy-zagrazaja-chrzescijanskiej-tozsamosci-europy--bruksela-realizuje-plan-ideologiczny,37964,i.html#ixzz3leBpSXq7

    Przywódca Al-​Kaidy wzywa muzułmanów na Zachodzie do ataków

    - Wzywam każdego muzułmanina, który może zadać cios krajom koalicji krzyżowców, aby porzucił wahania, ponieważ jeśli wojna dotrze do ich miast, (...) przemyślą swą politykę - nawołuje al-Zawahiri

    http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Przywodca-Al-Kaidy-wzywa-muzulmanow-na-Zachodzie-do-atakow,wid,17843347,wiadomosc.html?ticaid=115945

    Nie tak dawno przywódca niemieckich salafitów z Wuppertalu , którzy wspierają Państwo Islamskie, informował, że już szykują się do nawracania niewiernych również w Polsce. Tymczasem już na ulice Warszawy wyszła grupa islamistów z „Zespołu Dawah”.

    http://polskaniepodlegla.pl/kraj-swiat/item/401-islamisci-wyszli-na-ulice-warszawy

    7 1 Cytuj
  • 13 wrz 2015

    1. Imigranci czy uchodźcy?
    Znaczna część przybyszów do Europy nie jest uchodźcami wojennymi, ale imigrantami zarobkowymi. Ponad 70% z nich to dorośli mężczyźni, których przecież od wojny powinno uciekać mniej niż kobiet i dzieci. Według oficjalnych danych około połowa z nich pochodzi z ogarniętej wojną Syrii, co jest liczbą zawyżoną ze względu na trwający handel syryjskimi paszportami. Ponadto, dotychczasowe zachowanie wielu z nich (rozboje, odmawianie wody i posiłków, walki z policją) wskazuje, że nie szukają w Europie bezpieczeństwa, ale zarobku.

    2. Islam.
    Duże skupiska muzułmanów, nawet w państwach chrześcijańskich czy laickich, generują agresję i próby narzucania szariatu (islamskiego prawa) lokalnej społeczności. Dzieje się tak we Francji, Wlk. Brytanii czy Szwecji, gdzie w dzielnicach zamieszkałych w dużej mierze przez mahometan pojawiają się patrole egzekwujące m. in. islamski zakaz picia alkoholu czy skromny (w ich mniemaniu) strój kobiet.

    3. Terroryzm.
    Służby wywiadowcze i eksperci potwierdzają obawy, że w chaosie migracyjnym na tak wielką skalę, mogą przedostawać się do Europy terroryści islamscy. Państwo islamskie groziło tym w przypadku militarnej interwencji w obecnej wojnie domowej w Libii: „Wyślemy 500 tys. nielegalnych imigrantów na łodziach na stary kontynent. Wśród nich ukryjemy terrorystów”.

    4. To tylko 2 tysiące ludzi?
    Początkowa kwota 2 000 osób, które Polska miała przyjąć wydaje się dziś mało realna. Według najnowszych doniesień francuskiej prasy planem Komisji Europejskiej jest przydzielić Polsce aż 11,5 tys. imigrantów! Na podstawie prawa do łączenia rodzin liczba ta może wzrosnąć kilkukrotnie w ciągu najbliższych miesięcy. Fala migracji do Europy jednak nie ustępuje, a łatwość osiedlenia się na terenie UE i możliwość otrzymywania pomocy socjalnej tylko ją powiększy.

    5. Czyim kosztem?
    Osiedlenie jednej rodziny imigranckiej ma kosztować ok. 12 000 zł. Słyszy się także o planowanym przydzieleniu imigrantom mieszkań komunalnych, w których miały zamieszkać najbiedniejsze polskie rodziny. Nie jest również prawdą, że napływ siły roboczej pobudzi polską gospodarkę, wszak według oficjalnych danych 1,328 mln Polaków wciąż szuka pracy.

    8 1 Cytuj
  • 13 wrz 2015

    A tak nas pouczali o solidarności itp.sloganach
    http://www.tvn24.pl/niemcy-zamykaja-granice-dla-imigrantow-wstrzymane-pociagi-z-austrii,576909,s.html
    Teraz będą bohatersko rozwiązywać problem który sami stworzyli,lewactwo francowate.
    I kto miał rację -znowu ten znienawidzony przez lewaków,banksterów i PO -Orban.
    Kilka dni i zaczną pisać inaczej tylko jako niezależni dziennikarze czekają na wytyczne,okaże się że to jednak nie uchodźcy i co wtedy ?Będzie wam łyso?Po raz kolejny TVNy i GW zrobiły z was durni?

    5 1 Cytuj

Odpowiedz