Ja się na przykład bardzo boję. Ostatnio na fb pana Szlachetki można było zobaczyć jego odpowiedź na pytanie dlaczego kasuje posty. Jego odp to "(...) bo mi się nie podobają (...)" i dalsza część jego żali. Niesamowite jak kandydat na posła (burmistrza, starostę, prezydenta, papieża i co tylko możliwe) może mówić że kasuje komentarze bo mu się nie podobają. Czyli będzie rozmawiał z tymi którzy mu przytakują i mają takie zdanie co on? No ciekawie się to zapowiada. Pan Szlachetka chyba nie wie że bycie osobą publiczną niestety ma swoje minusy i musi się liczyć z krytyką. Chyba że to nowe standardy u niego i co nie po jego myśli będzie kasowane... idzie nowe. Kończąc już - boję się tego, że nie będzie pracy dla mieszkańców naszej gminy bo Jarosław "biorę każde stanowisko" Szlachetka wszystkie zajmie.
Ja się na przykład bardzo boję. Ostatnio na fb pana Szlachetki można było zobaczyć jego odpowiedź na pytanie dlaczego kasuje posty. Jego odp to "(...) bo mi się nie podobają (...)" i dalsza część jego żali. Niesamowite jak kandydat na posła (burmistrza, starostę, prezydenta, papieża i co tylko możliwe) może mówić że kasuje komentarze bo mu się nie podobają. Czyli będzie rozmawiał z tymi którzy mu przytakują i mają takie zdanie co on? No ciekawie się to zapowiada. Pan Szlachetka chyba nie wie że bycie osobą publiczną niestety ma swoje minusy i musi się liczyć z krytyką. Chyba że to nowe standardy u niego i co nie po jego myśli będzie kasowane... idzie nowe. Kończąc już - boję się tego, że nie będzie pracy dla mieszkańców naszej gminy bo Jarosław "biorę każde stanowisko" Szlachetka wszystkie zajmie.
Niesamowicie mocny argument, własne posty kasuje? Można zrozumieć dlaczego się boisz, to jest straszne. Już lepiej kogoś pomówić w gazecie niż kasować własne posty.
A czasem nie zmienia obuwia na inny kolor? A może krawaty zmienia? Jeśli to czyni, to faktycznie zmienny jest i niepewny.
Teraz Szlachetka musi zacząć kasować cudze posty tak jak czyni tu administrator, czy na Onecie cenzurują, to wtedy wg Ciebie P. Szlachetka będzie OK? I strach minie.
Niesamowicie mocny argument, własne posty kasuje? Można zrozumieć dlaczego się boisz, to jest straszne. Już lepiej kogoś pomówić w gazecie niż kasować własne posty.
A czasem nie zmienia obuwia na inny kolor? A może krawaty zmienia? Jeśli to czyni, to faktycznie zmienny jest i niepewny.
Teraz Szlachetka musi zacząć kasować cudze posty tak jak czyni tu administrator, czy na Onecie cenzurują, to wtedy wg Ciebie P. Szlachetka będzie OK? I strach minie.
Otóż nie kasuje własnych postów tylko posty innych. Swoje gdyby kasował to normalna sprawa. Skoro jednak kasuje posty na swoim publicznym profilu osób które zadają niewygodne pytania to życzę mu powodzenia w dalszej karierze na wszystkich stanowiskach jakie są. Nic nie pisałem o gazecie ani butach więc może takie teksty zostaw na inny temat.
A Szlachetka powinien odpowiadać na pytania na swoim profilu a nie je kasować. Skoro je kasuje "bo mu się nie podobają" to ja już nie mam nic więcej do dodania.
Otóż nie kasuje własnych postów tylko posty innych. Swoje gdyby kasował to normalna sprawa. Skoro jednak kasuje posty na swoim publicznym profilu osób które zadają niewygodne pytania to życzę mu powodzenia w dalszej karierze na wszystkich stanowiskach jakie są. Nic nie pisałem o gazecie ani butach więc może takie teksty zostaw na inny temat.
A Szlachetka powinien odpowiadać na pytania na swoim profilu a nie je kasować. Skoro je kasuje "bo mu się nie podobają" to ja już nie mam nic więcej do dodania.
Trochę to zmienia sprawę, ale nadal dla mnie to nie argument przeciwko Szlachetce. To jego strona na Fb i może decydować i ustawiać na tyle co pozwala regulamin tego portalu społecznościowego.
Twoim zdanie powinien odpowiadać, a pewno jego zdaniem może, ale nie musi, to jego decyzja i prawo. A Ty masz swój głos w wyborach.
Osobiście nie znam p. Szlachetki, ale po postach tu na forum i po przeczytaniu postanowienia sądu na Fb, ma mój głos. Zawsze mogę zmienić zdanie, ale wiem, że podczas wyborów przeciwnicy stosują kłamstwa, które potem okazują się nieprawdziwe czego przykładem jest postanowienie sądu.
Czy źle zagłosuję, okaże się za 4 lata.
Trochę to zmienia sprawę, ale nadal dla mnie to nie argument przeciwko Szlachetce. To jego strona na Fb i może decydować i ustawiać na tyle co pozwala regulamin tego portalu społecznościowego.
Twoim zdanie powinien odpowiadać, a pewno jego zdaniem może, ale nie musi, to jego decyzja i prawo. A Ty masz swój głos w wyborach.
Osobiście nie znam p. Szlachetki, ale po postach tu na forum i po przeczytaniu postanowienia sądu na Fb, ma mój głos. Zawsze mogę zmienić zdanie, ale wiem, że podczas wyborów przeciwnicy stosują kłamstwa, które potem okazują się nieprawdziwe czego przykładem jest postanowienie sądu.
Czy źle zagłosuję, okaże się za 4 lata.
Dla mnie to jest argument. Na swoim prywatnym profilu owszem może usuwać. Na publicznym niby też może ale wygląda to mało ciekawie skoro nie może przyjąć głosów krytycznych. tym bardziej, że nikt go w nich nie pomawia czy oskarża. Może nie odpowiadać jeśli nie chce ale powinien się przyzwyczaić do trudnych pytań czy krytyki bo taka już rola osoby publicznej a w szczególności posła RP. Problemy z krytyką już teraz kiedy jeszcze nie jest posłem nie wróżą mu dobrze na przyszłość. Zobaczymy jak będzie. Mojego głosu na pewno nie ma. A czy słusznie czy nie to mogę się zgodzić zobaczymy na koniec kadencji.
I wiele wiele innych lokalnych ! Ale że ty opłacony z naszych podatków to siedzisz na forum i kłamiesz !
Dlaczego takie oskarżenia rzucasz i na jakiej podstawie? Napisałem " o Kukizie i Korwinie nie piszę bo nie ma o czym".
Czy to jest kłamstwo? A skąd te pieniądze dla mnie z naszych podatków?
Też mówisz coś dla efektu, żeby coś zabrzmiało tajemniczo i srogo a że głupio, może to się przebije , myślisz że wyborcy to kupią.
Trochę to zmienia sprawę, ale nadal dla mnie to nie argument przeciwko Szlachetce. To jego strona na Fb i może decydować i ustawiać na tyle co pozwala regulamin tego portalu społecznościowego.
Twoim zdanie powinien odpowiadać, a pewno jego zdaniem może, ale nie musi, to jego decyzja i prawo. A Ty masz swój głos w wyborach.
Osobiście nie znam p. Szlachetki, ale po postach tu na forum i po przeczytaniu postanowienia sądu na Fb, ma mój głos. Zawsze mogę zmienić zdanie, ale wiem, że podczas wyborów przeciwnicy stosują kłamstwa, które potem okazują się nieprawdziwe czego przykładem jest postanowienie sądu.
Czy źle zagłosuję, okaże się za 4 lata.
Na tej stronie na FB występuję jako osoba publiczna, więc powinien odpowiadać na pytania a nie je usuwać. Jeśli nie chce na nie odpowiadać to niech usunie się z FB. Może pójdzie do sejmu i tam też nie będzie odpowiadał na niewygodne pytania "bo się mu nie podobają "
Ale masz rację , każdy ma swój głos.
A jeśli chodzi o postanowienie sądu Pan Łatas ma przeprosić tylko za oskarżenie o rozliczenie w wyborach a w gazecie nie tylko o tym pisano. Już o wzywaniu Policji nie wspomnę.
Na tej stronie na FB występuję jako osoba publiczna, więc powinien odpowiadać na pytania a nie je usuwać. Jeśli nie chce na nie odpowiadać to niech usunie się z FB. Może pójdzie do sejmu i tam też nie będzie odpowiadał na niewygodne pytania "bo się mu nie podobają "
Ale masz rację , każdy ma swój głos.
A jeśli chodzi o postanowienie sądu Pan Łatas ma przeprosić tylko za oskarżenie o rozliczenie w wyborach a w gazecie nie tylko o tym pisano. Już o wzywaniu Policji nie wspomnę.
Co do usuwania ma takie prawo, a Ty masz swój głos.
Adrian Zandberg i Wipler u Olejnik.
Fajna dyskusja z jednej niestety strony, Zanberga, bo gość wie co mów.
Wipler to taka powiatowa szczekaczka byle mówić nie ważne co się mówi.
Taki gość miele ozorem wchodzi w słowo nie da nic powiedzieć a Olejnik nic, patrzy na Wiplera i tyle samo rozumie co on czyli nic.
Zanberg prosi o możliwość skończenia myśli ale to już Olejnik nie interesuje, zadaje z grafika nowe pytanie i też nie czeka na jego rozwinięcie.
Patrzy na zegar i na rozmówców, byle czas leciał, ona sama nie wie co mówią i nie słucha, znowu Zanbergowi nie pozwala dokończyć.
Och starość nie radość, jeżeli Olejnik liczy na pracę do przedłużonej emerytury, to będą ją oglądać jeszcze dzisiejsze noworodki.
Mam pytanie do potencjalnych wyborców PiSu albo PO.
Przed wrześniowym referendum z jednej i drugiej partii szły głosy, że JOWy są niebezpieczne, bo pozostaną na scenie tylko dwie partie i będzie mało demokratycznie. Obecnie i PiS i PO nawołują, żeby nie głosować na małe partie, bo to osłabi ich pozycję w przyszłym parlamencie jako partii rządzącej/opozycyjnej.
Pytanie: czy nie wydaje się Wam, że POPiS znów próbuje wcisnąć Wam kit?
Argumentacja z JOW jest prosta: dwa główne i silne ugrupowania w sejmie, to i silna partia rządząca, i silna opozycja. Tym samym mniej kłótni wewnętrznych, mniej przekupywania, mniej handlu stołkami. Zamiast tego szansa na skuteczne rządzenie oraz rzetelną kontrolę rządzących przez opozycję. Proste...
Zanberg. Zwykły marny lewacki novo-komunista. Nie mogłem go słuchać jak pierniczył jacy jesteśmy źli i nienawistni bo nie chcemy uchodźców. Do gościa nie dociera to że Polacy nie chcą uchodźców z nienawiści, lecz z zwykłego strachu i obawy przed bardzo niepewną przyszłością z islamistami. A jeśli myśl o bezpieczeństwie dla swoich bliskich jest ksenofobią to ja jestem ksenofobem X 10 i wolę już Korwina . Chwilowe zauroczenie nim, przejdzie jak miłość do Rysia :-) Pozdrawiam
Myślę, ze przy wygranej PiS gorzej nam się będzie żyło w najbliższej przyszłości, a lepiej w dalszej, niz przy wygranej PO. I na odwrót: Jeżeli wygra PO lepiej nam się będzie od strony gospodarczej żyło za 3 lata, ale za 10 będzie przeje**** Jeżeli PO by rządziła jeszcze ze dwie kadencje, to Polska przestanie być Polską za 8 lat. Jeżeli rządzić będzie PiS to Polska przestanie być Polską dopiero za jakieś 30 lat, o ile Putin nie zrobi wcześniej porządku.
Oczywiście są jeszcze inne partie. Ja chciałbym aby Korwina - Mikke było słychać w parlamencie, ale bałbym się go w rządzie.
Z wyborem powinno być troszkę tak jak z zatrudnianiem pracownika. Niestety nie jest. Nie ma ku temu stosownych narzędzi jak np. obowiązkowy kwestionariusz osobowy. Na jedno jednak pragnę zwrócić uwagę: Pracodawca mając do wyboru zatrudnić osobę potencjalnie lepszą, ale mało przewidywalną i osobę niby z gorszymi predyspozycjami i doświadczeniem, ale dużo bardziej przewidywalną wybierze zwykle tą drugą.
Należy pamiętać że wszelkie całkiem nowe partie są słabo przewidywalne. Ponadto niekiedy można mieć wątpliwość, czy aby na pewno są całkowicie niezależne od innych partii
Każdy ma skłonność zauważania czegoś nie dobrego u innych, ale nie u siebie. Pewne zjawiska, są obecne w mniejszym lub większym stopniu w prawie wszystkich partiach. Zdarza się nie rzadko ze widzimy coś złego w partii której jesteśmy przeciwnikiem, a nie dostrzegamy tego samego zjawiska w partii której jesteśmy zwolennikiem
Ja chcę mieć możliwość chodzenia z małym dzieckiem do kościoła na Mszę Świętą . Jeżeli nadal będzie rządziło PO to taką możliwość będę miał tylko teoretycznie. W praktyce nie odważę się, bo gdy mi sie maluch rozpłacze, to będę pod presją realnego zagrożenia odebrania mi dziecka pod pretekstem znęcania się nad dzieckiem. (Porównaj przypadek rodziców Polaków, którzy z pomocą znanego dedektywa "wykradli" i "przemycili" własne dziecko ze Szwecji do Polski, oraz zmianę podejścia do klapsów w przeciągu ostatnich 8 lat.)
myślę, że trochę przesadziłeś, być może trochę na fali wzajemnego straszenia się przez PO i PiS wizjami państwa wyznaniowego bądź lewackiego.
Gospodarczo zarówno wybór PO, jak i PiS, jest strzałem w piętę, ale z zupełnie innych powodów - polecam uwadze Was wszystkich poniższą analizę ekonomiczno-demograficzną:
Jaką alternatywę ma ktoś kto ma po uszy rządów PO?
Czy świadomy wyborca potrzebuje debat żeby wyrobić sobie zdanie o politykach a tym bardziej o ośmiu latach Platformy zwanej chyba po to aby wku....ać ludzi Obywatelską?
Na siłę pompuje się ugrupowania ktore zostały utworzone tuż przed wyborami aby zatrzymać odpływ elektoratu PO do PISu i ewentualnie mało groźnego Korwina czy Kukiza.
Dla rządzącego od 25 lat układu (np.Petru nigdy nie miał do czynienia z polityką a UW i Leszka Balcerowicza zna tylko z książek)zagrożeniem nie są żadne nowe ugrupowania,jedynym zagrożeniem dla nich jest PiS i zrobią wszystko aby PiS nie miał większości.
Nie tak dawno straszono Dudą i co Komorowski przegrał i jakoś świat sie nie zawalił?
To że gotowi są na wszystko aby nie oddać władzy widać goły okiem ale nawet przyjazne im dotąd media zauważają że przeginają a już karty do głosowania to majstersztyk http://wyborcza.pl/1,75478,19057799,karty-do-glosowania-sa-nieczytelne-bedzie-powtorka-z-wyborow.html
Tylko nie mówcie że wyborca ma być świadomy na kogo oddaje głos i jak nie umie to niech zostaje w domu ale wy też kiedyś będziecie starzy i nie wiem czy dla was będzie przyjemne jak ktoś będzie sobie z was kpił"zabierz babci dowód" czy że babcia nie doczyta i postawi krzyżyk na stronie 2 zamiast każdej innej.Trzeba przyznać że co jak co ale wybory umieją przygotować ,stara sowiecka szkoła sprawdzona po raz pierwszy w referendum 1947 roku.Jak PiS wylosował nr.1 to trzeba było coś z tym zrobić ? Trzeba przyznać genialnie to rozegrano.
Wielu po otwarciu broszury zrobi znaczek przy spisie komitetów i wrzuci do urny.I o to chodzi.Udało się w samorządowych z głosami nieważnymi to czemu tym razem ma się nie udać?
[cytat=bono]Adrian Zandberg i Wipler u Olejnik.
Fajna dyskusja z jednej niestety strony, Zanberga, bo gość wie co mów.
Wpierw Bono zapoznaj się z "dorobkiem" pana Zandberga a potem wychwalaj, też oglądałam ten program i poza głupowatym, wyśmiewnym i pełnym buty uśmiechem marksisty nic nie dostrzegłam wartościowego (daruj sobie - potrafię słuchać i rozumieć:))
Boże chroń nas przed takimi jak Zandberg!
Ja chcę mieć możliwość chodzenia z małym dzieckiem do kościoła na Mszę Świętą . Jeżeli nadal będzie rządziło PO to taką możliwość będę miał tylko teoretycznie. W praktyce nie odważę się, bo gdy mi się maluch rozpłacze, to będę pod presją realnego zagrożenia odebrania mi dziecka pod pretekstem znęcania się nad dzieckiem. )
Też nie zagłosuję na PO. Pójdę do kościoła z małym dzieckiem (tego PO jeszcze nie zakazało ale wkrótce może) i jak zapłacze jak nie daj bóg znajdzie się na tej mszy Bisztyga czy Bobowska z PO, zaraz mi to dziecko zabiorą pod pretekstem znęcania się nad dzieckiem.
Oni polują na dzieci, chcą zrobić obozy i później rozdawać potrzebującym z ich partii. albo dadzą gejom lub lesbijkom .
Ja się na przykład bardzo boję. Ostatnio na fb pana Szlachetki można było zobaczyć jego odpowiedź na pytanie dlaczego kasuje posty. Jego odp to "(...) bo mi się nie podobają (...)" i dalsza część jego żali. Niesamowite jak kandydat na posła (burmistrza, starostę, prezydenta, papieża i co tylko możliwe) może mówić że kasuje komentarze bo mu się nie podobają. Czyli będzie rozmawiał z tymi którzy mu przytakują i mają takie zdanie co on? No ciekawie się to zapowiada. Pan Szlachetka chyba nie wie że bycie osobą publiczną niestety ma swoje minusy i musi się liczyć z krytyką. Chyba że to nowe standardy u niego i co nie po jego myśli będzie kasowane... idzie nowe. Kończąc już - boję się tego, że nie będzie pracy dla mieszkańców naszej gminy bo Jarosław "biorę każde stanowisko" Szlachetka wszystkie zajmie.
Niesamowicie mocny argument, własne posty kasuje? Można zrozumieć dlaczego się boisz, to jest straszne. Już lepiej kogoś pomówić w gazecie niż kasować własne posty.
A czasem nie zmienia obuwia na inny kolor? A może krawaty zmienia? Jeśli to czyni, to faktycznie zmienny jest i niepewny.
Teraz Szlachetka musi zacząć kasować cudze posty tak jak czyni tu administrator, czy na Onecie cenzurują, to wtedy wg Ciebie P. Szlachetka będzie OK? I strach minie.
Otóż nie kasuje własnych postów tylko posty innych. Swoje gdyby kasował to normalna sprawa. Skoro jednak kasuje posty na swoim publicznym profilu osób które zadają niewygodne pytania to życzę mu powodzenia w dalszej karierze na wszystkich stanowiskach jakie są. Nic nie pisałem o gazecie ani butach więc może takie teksty zostaw na inny temat.
A Szlachetka powinien odpowiadać na pytania na swoim profilu a nie je kasować. Skoro je kasuje "bo mu się nie podobają" to ja już nie mam nic więcej do dodania.
Tu miało być na kogo głosować jak na razie jest festiwal tego na kogo nie głosować.
Dobrze że wybory są co jakiś czas bo można zwariować.
Ja jeszcze się zastanawiam, ale wiem że nie PiS i nie Korwin , pozostaje 6 innych.
Z p.Szlachetką jest jak kiedyś z p. Kielanem - jest wszędzie niebawem wyskoczy mi z lodówki :)
Pewnie w tym szaleństwie jest metoda - szkoda tylko że za moje pieniądze. Dlatego wolę mniejsze i skromniejsze kampanie.
Trochę to zmienia sprawę, ale nadal dla mnie to nie argument przeciwko Szlachetce. To jego strona na Fb i może decydować i ustawiać na tyle co pozwala regulamin tego portalu społecznościowego.
Twoim zdanie powinien odpowiadać, a pewno jego zdaniem może, ale nie musi, to jego decyzja i prawo. A Ty masz swój głos w wyborach.
Osobiście nie znam p. Szlachetki, ale po postach tu na forum i po przeczytaniu postanowienia sądu na Fb, ma mój głos. Zawsze mogę zmienić zdanie, ale wiem, że podczas wyborów przeciwnicy stosują kłamstwa, które potem okazują się nieprawdziwe czego przykładem jest postanowienie sądu.
Czy źle zagłosuję, okaże się za 4 lata.
Dla mnie to jest argument. Na swoim prywatnym profilu owszem może usuwać. Na publicznym niby też może ale wygląda to mało ciekawie skoro nie może przyjąć głosów krytycznych. tym bardziej, że nikt go w nich nie pomawia czy oskarża. Może nie odpowiadać jeśli nie chce ale powinien się przyzwyczaić do trudnych pytań czy krytyki bo taka już rola osoby publicznej a w szczególności posła RP. Problemy z krytyką już teraz kiedy jeszcze nie jest posłem nie wróżą mu dobrze na przyszłość. Zobaczymy jak będzie. Mojego głosu na pewno nie ma. A czy słusznie czy nie to mogę się zgodzić zobaczymy na koniec kadencji.
Dlaczego takie oskarżenia rzucasz i na jakiej podstawie? Napisałem " o Kukizie i Korwinie nie piszę bo nie ma o czym".
Czy to jest kłamstwo? A skąd te pieniądze dla mnie z naszych podatków?
Też mówisz coś dla efektu, żeby coś zabrzmiało tajemniczo i srogo a że głupio, może to się przebije , myślisz że wyborcy to kupią.
Poseł Łatas?, był czas że się nie rozstawali.
Niestety poseł Łatas nie przyprowadził do Myślenic żadnej wielkiej postaci nie sądzę aby miał gdzie lobbować dla Myślenic.
Na tej stronie na FB występuję jako osoba publiczna, więc powinien odpowiadać na pytania a nie je usuwać. Jeśli nie chce na nie odpowiadać to niech usunie się z FB. Może pójdzie do sejmu i tam też nie będzie odpowiadał na niewygodne pytania "bo się mu nie podobają "
Ale masz rację , każdy ma swój głos.
A jeśli chodzi o postanowienie sądu Pan Łatas ma przeprosić tylko za oskarżenie o rozliczenie w wyborach a w gazecie nie tylko o tym pisano. Już o wzywaniu Policji nie wspomnę.
Co do usuwania ma takie prawo, a Ty masz swój głos.
Co do postanowienia sądu. Co mówi pkt 3?
Czekam.
Co do gazety, nie kupuje więc i nie czytam bzdur.
Adrian Zandberg i Wipler u Olejnik.
Fajna dyskusja z jednej niestety strony, Zanberga, bo gość wie co mów.
Wipler to taka powiatowa szczekaczka byle mówić nie ważne co się mówi.
Taki gość miele ozorem wchodzi w słowo nie da nic powiedzieć a Olejnik nic, patrzy na Wiplera i tyle samo rozumie co on czyli nic.
Zanberg prosi o możliwość skończenia myśli ale to już Olejnik nie interesuje, zadaje z grafika nowe pytanie i też nie czeka na jego rozwinięcie.
Patrzy na zegar i na rozmówców, byle czas leciał, ona sama nie wie co mówią i nie słucha, znowu Zanbergowi nie pozwala dokończyć.
Och starość nie radość, jeżeli Olejnik liczy na pracę do przedłużonej emerytury, to będą ją oglądać jeszcze dzisiejsze noworodki.
Mam pytanie do potencjalnych wyborców PiSu albo PO.
Przed wrześniowym referendum z jednej i drugiej partii szły głosy, że JOWy są niebezpieczne, bo pozostaną na scenie tylko dwie partie i będzie mało demokratycznie. Obecnie i PiS i PO nawołują, żeby nie głosować na małe partie, bo to osłabi ich pozycję w przyszłym parlamencie jako partii rządzącej/opozycyjnej.
Pytanie: czy nie wydaje się Wam, że POPiS znów próbuje wcisnąć Wam kit?
Argumentacja z JOW jest prosta: dwa główne i silne ugrupowania w sejmie, to i silna partia rządząca, i silna opozycja. Tym samym mniej kłótni wewnętrznych, mniej przekupywania, mniej handlu stołkami. Zamiast tego szansa na skuteczne rządzenie oraz rzetelną kontrolę rządzących przez opozycję. Proste...
Pozdrawiam,
JM
Zanberg. Zwykły marny lewacki novo-komunista. Nie mogłem go słuchać jak pierniczył jacy jesteśmy źli i nienawistni bo nie chcemy uchodźców. Do gościa nie dociera to że Polacy nie chcą uchodźców z nienawiści, lecz z zwykłego strachu i obawy przed bardzo niepewną przyszłością z islamistami. A jeśli myśl o bezpieczeństwie dla swoich bliskich jest ksenofobią to ja jestem ksenofobem X 10 i wolę już Korwina . Chwilowe zauroczenie nim, przejdzie jak miłość do Rysia :-) Pozdrawiam
Ależ oczywiście ,że ma takie prawo.
Tak jak mówi pkt3 dyskusją z Tobą nie ma sensu?
Co do gazety, nie trzeba jej kupować ,żeby wiedzieć co w niej pisze :)
To jeszcze raz napiszę jak nie rozumiesz.
CO JEST NAPISANE W POSTANOWIENIU SĄDU PUNKT 3 (słownie trzy)?
Myślę, ze przy wygranej PiS gorzej nam się będzie żyło w najbliższej przyszłości, a lepiej w dalszej, niz przy wygranej PO. I na odwrót: Jeżeli wygra PO lepiej nam się będzie od strony gospodarczej żyło za 3 lata, ale za 10 będzie przeje**** Jeżeli PO by rządziła jeszcze ze dwie kadencje, to Polska przestanie być Polską za 8 lat. Jeżeli rządzić będzie PiS to Polska przestanie być Polską dopiero za jakieś 30 lat, o ile Putin nie zrobi wcześniej porządku.
Oczywiście są jeszcze inne partie. Ja chciałbym aby Korwina - Mikke było słychać w parlamencie, ale bałbym się go w rządzie.
Z wyborem powinno być troszkę tak jak z zatrudnianiem pracownika. Niestety nie jest. Nie ma ku temu stosownych narzędzi jak np. obowiązkowy kwestionariusz osobowy. Na jedno jednak pragnę zwrócić uwagę: Pracodawca mając do wyboru zatrudnić osobę potencjalnie lepszą, ale mało przewidywalną i osobę niby z gorszymi predyspozycjami i doświadczeniem, ale dużo bardziej przewidywalną wybierze zwykle tą drugą.
Należy pamiętać że wszelkie całkiem nowe partie są słabo przewidywalne. Ponadto niekiedy można mieć wątpliwość, czy aby na pewno są całkowicie niezależne od innych partii
Każdy ma skłonność zauważania czegoś nie dobrego u innych, ale nie u siebie. Pewne zjawiska, są obecne w mniejszym lub większym stopniu w prawie wszystkich partiach. Zdarza się nie rzadko ze widzimy coś złego w partii której jesteśmy przeciwnikiem, a nie dostrzegamy tego samego zjawiska w partii której jesteśmy zwolennikiem
Ja chcę mieć możliwość chodzenia z małym dzieckiem do kościoła na Mszę Świętą . Jeżeli nadal będzie rządziło PO to taką możliwość będę miał tylko teoretycznie. W praktyce nie odważę się, bo gdy mi sie maluch rozpłacze, to będę pod presją realnego zagrożenia odebrania mi dziecka pod pretekstem znęcania się nad dzieckiem. (Porównaj przypadek rodziców Polaków, którzy z pomocą znanego dedektywa "wykradli" i "przemycili" własne dziecko ze Szwecji do Polski, oraz zmianę podejścia do klapsów w przeciągu ostatnich 8 lat.)
sh_ma,
myślę, że trochę przesadziłeś, być może trochę na fali wzajemnego straszenia się przez PO i PiS wizjami państwa wyznaniowego bądź lewackiego.
Gospodarczo zarówno wybór PO, jak i PiS, jest strzałem w piętę, ale z zupełnie innych powodów - polecam uwadze Was wszystkich poniższą analizę ekonomiczno-demograficzną:
http://www.bankier.pl/wiadomosc/To-ostatnia-wyborcza-szansa-na-zmiany-7281333.html
Również uważam że wtorkową debatę wygrały partie małe, mam nadzieję, że tak też będzie i w niedzielę.
Pozdrawiam,
JM
Jaką alternatywę ma ktoś kto ma po uszy rządów PO?
Czy świadomy wyborca potrzebuje debat żeby wyrobić sobie zdanie o politykach a tym bardziej o ośmiu latach Platformy zwanej chyba po to aby wku....ać ludzi Obywatelską?
Na siłę pompuje się ugrupowania ktore zostały utworzone tuż przed wyborami aby zatrzymać odpływ elektoratu PO do PISu i ewentualnie mało groźnego Korwina czy Kukiza.
Dla rządzącego od 25 lat układu (np.Petru nigdy nie miał do czynienia z polityką a UW i Leszka Balcerowicza zna tylko z książek)zagrożeniem nie są żadne nowe ugrupowania,jedynym zagrożeniem dla nich jest PiS i zrobią wszystko aby PiS nie miał większości.
Nie tak dawno straszono Dudą i co Komorowski przegrał i jakoś świat sie nie zawalił?
To że gotowi są na wszystko aby nie oddać władzy widać goły okiem ale nawet przyjazne im dotąd media zauważają że przeginają a już karty do głosowania to majstersztyk
http://wyborcza.pl/1,75478,19057799,karty-do-glosowania-sa-nieczytelne-bedzie-powtorka-z-wyborow.html
Tylko nie mówcie że wyborca ma być świadomy na kogo oddaje głos i jak nie umie to niech zostaje w domu ale wy też kiedyś będziecie starzy i nie wiem czy dla was będzie przyjemne jak ktoś będzie sobie z was kpił"zabierz babci dowód" czy że babcia nie doczyta i postawi krzyżyk na stronie 2 zamiast każdej innej.Trzeba przyznać że co jak co ale wybory umieją przygotować ,stara sowiecka szkoła sprawdzona po raz pierwszy w referendum 1947 roku.Jak PiS wylosował nr.1 to trzeba było coś z tym zrobić ? Trzeba przyznać genialnie to rozegrano.
Wielu po otwarciu broszury zrobi znaczek przy spisie komitetów i wrzuci do urny.I o to chodzi.Udało się w samorządowych z głosami nieważnymi to czemu tym razem ma się nie udać?
[cytat=bono]Adrian Zandberg i Wipler u Olejnik.
Fajna dyskusja z jednej niestety strony, Zanberga, bo gość wie co mów.
Wpierw Bono zapoznaj się z "dorobkiem" pana Zandberga a potem wychwalaj, też oglądałam ten program i poza głupowatym, wyśmiewnym i pełnym buty uśmiechem marksisty nic nie dostrzegłam wartościowego (daruj sobie - potrafię słuchać i rozumieć:))
Boże chroń nas przed takimi jak Zandberg!
Też nie zagłosuję na PO. Pójdę do kościoła z małym dzieckiem (tego PO jeszcze nie zakazało ale wkrótce może) i jak zapłacze jak nie daj bóg znajdzie się na tej mszy Bisztyga czy Bobowska z PO, zaraz mi to dziecko zabiorą pod pretekstem znęcania się nad dzieckiem.
Oni polują na dzieci, chcą zrobić obozy i później rozdawać potrzebującym z ich partii. albo dadzą gejom lub lesbijkom .