No pięknie, przynajmniej teraz wiadomo w co pompujecie publiczne pieniądze. Wspieranie ugrupowań skrajnie narodowych jest wielkim błędem PiS. I co, rzucicie narodowców przeciw Polakom zadowolonych z gwarancji USA, zadowolonych z bycia Polski w Unii Europejskiej, zadowolonych z pokoju w kraju? Polakom, którzy też jak narodowcy czują się Polakami? Naród to miliony, tu ledwie 70 tysięcy polubień :-d.
Powtarzam: Polaków trzeba łączyć, nie dzielić, teraz po wyborach język nienawiści nie jest do niczego potrzebny. PiS wygrało wybory w państwie demokratycznym, niech będzie szacunek do demokracji, do społeczeństwa. Najważniejszym celem jest zadbanie o gospodarkę, poprawne stosunki z innymi państwami, a nie wzmacnianie władzy Pana Kaczyńskiego w Polsce. Ja ciągle ufam, że Pan Prezydent ma inny pogląd niż prezes, może Pani Beata również. Ufam...
Podając linki z New York Times-a w którego kasę pompuje Soros tylko ośmieszasz ten temat. To jest to samo co portalik i gazetka rudego liska .
Mnie do "waszego pojmowania" prawdy nie przekonasz. Słyszałem co mówił obama, widziałem co TVP Kurskiego pokazało i czytałem wypowiedzi polityków PIS. To było jak potrójny nokaut na inteligencji. Nie myślałem że w dobie internetu gdzie wszystko jest dostępne takie akcje są możliwe. I chciałem ci powiedzieć że nie tylko NYT o tym pisał a pół redakcji świata min Washhington Post, Wall Street Journal.
Fakty są niezmienne, prezydent najsilniejszego mocarstwa i główna siła militarna NATO przyjechał na szczyt bezpieczeństwa i zamiast o tym dyskutować to zaraz na początku wyraża zaniepokojenie demokracją w Polsce... A zrobił to bo ugrupowanie polityczne którego jesteś członkiem/sympatykiem charakteryzuje się nieudactwem, blokuje trybunał, robi pozorowane ustawy nocą i drwi sobie z demokracji.
Kobiety obawiają się islamizacji Europy, czy słusznie, oczywiście. Stracą większość przywilejów które dała im cywilizacja europejska.
Ale co mają do stracenie mężczyźni? wydaje się, że niewiele a nawet mogą zyskają, bo część zagwarantowanych dla nich swobód, powróci.
Kobiety wrócą na tradycyjne miejsce a mężczyźni odzyskają stary porządek, czy z tego powodu powinni płakać?
Kobiety powinny cały dzień siedzieć teraz w kościołach i zanosić modły do Pana, by ten oszczędził im islamu.
Nie jestem pewien, czy mężczyźni uznają islam jako coś co utrudnia im życie. Islamski naukowiec wykształcony w np. USA, żeni się z białą i po powrocie do swojego kraju wraca do wygodnej religii, głupota, czy wybór korzyści?
Jakoś żaden islamista na zachodzie nie przechodzi na katolicyzm a odwrotnie to działa, uwierzył w Allaha? nie w wygodne życie i przywileje, które w tej religii otrzymał w prezencie.
Jeżeli nasza żona przyprowadzała by mężowi co jakiś czas swoją atrakcyjniejszą przyjaciółkę, z propozycją, aby sobie z nią poużywał, to może po kolejnej propozycji żony, z kolejną ładniejszą i młodszą, przyjaciółką, to w końcu, może by się skusił.
A później weszło by mu to w nawyk, jako coś zupełnie normalnego.
Heheh, no bono, jest to jakas perspektywa :-d. Kurcze, ciagle staram sie zrozumiec prezesa i zdiagnozowac kierunek w ktorym chce zmierzac. Nie jest to latwe, ale ten artykul moze przyblizy troche niektorym ta postac: http://m.onet.pl/wiadomosci/prasa,tsqnse
Mnie do "waszego pojmowania" prawdy nie przekonasz. Słyszałem co mówił obama, widziałem co TVP Kurskiego pokazało i czytałem wypowiedzi polityków PIS. To było jak potrójny nokaut na inteligencji. Nie myślałem że w dobie internetu gdzie wszystko jest dostępne takie akcje są możliwe. I chciałem ci powiedzieć że nie tylko NYT o tym pisał a pół redakcji świata min Washhington Post, Wall Street Journal.
Fakty są niezmienne, prezydent najsilniejszego mocarstwa i główna siła militarna NATO przyjechał na szczyt bezpieczeństwa i zamiast o tym dyskutować to zaraz na początku wyraża zaniepokojenie demokracją w Polsce... A zrobił to bo ugrupowanie polityczne którego jesteś członkiem/sympatykiem charakteryzuje się nieudactwem, blokuje trybunał, robi pozorowane ustawy nocą i drwi sobie z demokracji.
Co tu wiele dyskutować, PIS dał d*py i tyle.
Fakty są takie że ja ci podaję już któryś raz z rzędu linka do strony w której jest zacytowane oficjalne przemówienie Obamy podane przez jego administrację a ty tłumaczysz sobie je po swojemu.
Dodatkowo robisz znowu durniów z tych którzy to czytają pisząc że Obama zajmował się na szczycie NATO naszą demokracją bo wcale tak nie było. I każdy może to sprawdzić jak nie widział bądź już nie pamięta.
Szczyt był naszym sukcesem a o Polsce padały same pozytywy wszędzie. Podając jakieś lewackie czasopisma sponsorowane przez sorosa tylko się ośmieszasz.
To wszystko w kupie jest dopiero gwałtem na inteligencji ..
Szczyt był naszym sukcesem a o Polsce padały same pozytywy wszędzie. Podając jakieś lewackie czasopisma sponsorowane przez sorosa tylko się ośmieszasz.
To wszystko w kupie jest dopiero gwałtem na inteligencji ..
Już przywykłem do tego że PISiaków takich jak ty nikt nie przekona: że białe jest białe a czarne jest czarne.
Masz tu przykład jak słowa Obamy są rozumiane wszędzie tylko nie PISkomunistów.
------------------
WARSAW—Poland’s government faced fresh criticism on Friday about its controversial moves to tighten its control of the judiciary, this time from U.S. President Barack Obama. http://www.wsj.com/articles/obama-voices-concern-over-polands-court-crisis-1467993473
To są artykuły z dwóch bardzo poczytnych gazet i raczej nie zachęcają do robienia interesów w Polsce. Taki właśnie budujecie (rujnujecie) wizerunek polski. Ale was to wali bo kasa musi się zgadzać i dla tego powołujecie fundację za 100 baniek żeby naprawiać to co sami zepsuliście.
Zamiast polemizować z polskimi Turkami z PiS, wybieram z tych zachowań, to co dla mnie lepsze. Mianowicie, jak mam skorzystać z któregoś fanatyzmu, to wybieram ten, w którym mam zdecydowaną przewagę nad kobietą. Wolę mieć pozycję uprzywilejowaną, niż siedzieć przy garach i bawić dzieci, gdy moja kobieta robi karierę zawodową i pokazuje mi miejsce w szeregu. A studia zdominowane są przez kobity, więc tylko kwestią czasu będzie zamiana ról, mężczyzna będzie od śmieci, kanalizacji, brukarskie, murarz, rolnik. A jak już zaczną się same zapladniac, to tylko awansem będzie być ich ochroniarzem.
A studia zdominowane są przez kobity, więc tylko kwestią czasu będzie zamiana ról, mężczyzna będzie od śmieci, kanalizacji, brukarskie, murarz, rolnik. A jak już zaczną się same zapładniać, to tylko awansem będzie być ich ochroniarzem.
Zawsze jak czytam takie teksty to przypomina mi się eksperyment przeprowadzony przez Calhouna na myszach. Gość przygotował środowisko dla myszy w którym zasymulował raj a mianowicie dał im:
1. Nieograniczony dostęp do pożywienia, wody oraz materiałów potrzebnych do budowania schronienia.
2. Brak zagrażających życiu drapieżników.
3. Maksymalnie ograniczone rozprzestrzenianie się chorób zakaźnych (opieka lekarska dla myszy).
4. Jedyne ograniczenie – przestrzeń, która mogła pomieścić maksymalnie 3840 myszy
Przy sytuacji na świecie która jest teraz takiej analogii do świata ludzi długo (raczej nigdy) nie będzie.
Dlatego Bono twoje prawnuki dalej będą reproduktorami.
No, ale na dzisiaj mam wybór, pomiedzy zalewem islamistów lub zalewem rodzimych katoli. Dla mnie to różnica jak między dżumą a cholerą.
Zakładam, że gdyby polskiemu fanatykowi religijnemu zrobić kazanie (kopia z mułów), dać broń, to zrobił by to samo co fanatycy islamscy, a przynajmniej tak to wygląda przy dyskusjach bezpośrednich w towarzystwie.
Osiem lat temu, w podatku od przedsiębiorstw Polska uzyskiwała 33 mld zł. Obecnie przychody firm podwoiły się, zyski są wyższe o 70 proc., a podatek od zysków firm spadł do 28,5 mld zł. Mamy zatem spadek o 15 proc. a wzrost zysków o 70 proc. Nie trzeba wielkiej matematyki, by wiedzieć, że coś jest nie tak, jeśli chodzi o ściągalność podatków
Musimy zmieniać to poprzez budowę polskiej własności i polskiego kapitału - więcej polskiej gospodarki w polskiej gospodarce. Dwie trzecie polskiego eksportu nie jest polskie - to eksport wykonywany przez firmy z kapitałem zagranicznym. Dobrze, że on jest, bo jakby go nie było, mielibyśmy jeszcze większy deficyt handlowy. Ale, żeby odbudować rzeczywiście siłę polskiej gospodarki, musimy mieć polską własność, która będzie rosła, gdy będziemy mieć więcej polskich przedsiębiorców i gdy polscy pracownicy będą więcej zarabiali.
No, ale na dzisiaj mam wybór, pomiedzy zalewem islamistów lub zalewem rodzimych katoli. Dla mnie to różnica jak między dżumą a cholerą.
Zapewniam Cię, że jest różnica pomiędzy [i]rodzimymi katolami a napływowymi islamistami[/i].
Na sam początek, niech wystarczy Ci kolosalna różnica kulturowa. Jak ja miałbym wybierać, wybieram zalew rodzimych katoli, bez zawahania.
W sprawie Trybunału Konstytucyjnego opinia publiczna jest podzielona. Jedni biją na alarm, inni twierdzą że nic się nie stało. Podobnie zróżnicowane stanowiska zajmują dziennikarze.
Zmierzając do zobiektywizowania oceny: nie wchodząc w procedury, które według prawa złamano, blokowanie Trybunału Konstytucyjnego przez tak długi okres na pewno nie jest posunięciem dobrym i wskazanym. Na dziś dzień trudno powiedzieć, w jakim kierunku pójdą dalsze kroki PiS. Trybunał Konstytucyjny jest jednym z elementów ustroju państwa zbudowanego na obowiązującej Konstytucji. Ktoś, kto tą Konstytucję uważa za obowiązującą i chce ją utrzymać powinien zmierzać do zmian w jej ramach, a więc usprawniać i naprawiać to co nie działa właściwie. Czy jest taka wola po stronie PiS? - To na dziś dzień sprawa niejasna.
Pytanie jakie są oczekiwania społeczeństwa? - Dla uzyskania odpowiedzi, można użyć wskazań badań statystycznych. Wg sondażów, przytłaczająca większość społeczeństwa nie widzi potrzeby i nie chce innego ustroju niż demokracja. Z polityków największym zaufaniem cieszy się Prezydent, Premier, oraz Paweł Kukiz. Najmniejszym zaufaniem - Jarosław Kaczyński, Janusz Korwin Mikke, Antoni Macierewicz, Grzegorz Schetyna. Czego te dane mogą dowodzić? O ile zaufanie do Grzegorza Schetyny można uzasadnić rozczarowaniem co do stylu zarządzania państwem sygnowanym przez PO, tak wyniki sondażowe Kaczyńskiego, Antoniego Macierewicza i Korwina Mikke sugerują domyślnie, że Polacy boją się i odrzucają polityków o radykalniejszych poglądach, polityków zapowiadających zmianę istniejącego porządku państwa. Pytanie w takim razie o osoby Prezydenta, Premier i Pawła Kukiza? O ile zaufanie, jakim cieszy się Paweł Kukiz, zwłaszcza wśród młodszego pokolenia, jest zrozumiałe (postulaty co do JOW, usprawnienia demokratycznych struktur, zmniejszenie biurokracji, kolesiostwa itd.), tak największy znak zapytania należy postawić przy wynikach Andrzeja Dudy i Beaty Szydło. Czy zaufanie Polaków jest jeszcze pokłosiem niewiedzy, że nie są one na ten moment postaciami decyzyjnymi w polskiej polityce, że państwem za ich pośrednictwem zarządza Jarosław Kaczyński? - Jeśli tak, to w najbliższych miesiącach należałoby oczekiwać lawinowego spadku sondażowego zaufania. Społeczeństwa demokratycznego długo oszukiwać się nie da. Jedyną drogą do podtrzymania zaufania dla Prezydenta i Premier jest oparcie się tych osób na oczekiwaniach Polaków, krok w kierunku politycznej samodzielności i odcięcie się od realizacji wizji prezesa Kaczyńskiego. Inaczej zaufanie do Prezydenta i Premier będzie drastycznie maleć. (RSMA)
Ciekawe jak to walker wytłumaczy ???? (ps. szykuje się powiększenie szeregów "drugiego sortu o jeszcze żyjących powstańców z Warszawy)
Warszawa: Ratusz chce, by Apelu Poległych nie odczytywało wojsko
Polska
Ratusz chce, aby podczas tegorocznych obchodów rocznicy wybuchu powstania warszawskiego wojsko nie odczytywało Apelu Poległych, a także żeby miał on taką treść jak w poprzednich latach. Odczytać apel miałaby osoba wybrana wspólnie przez ratusz i powstańców. O takiej decyzji poinformował wiceprezydent Warszawy Jarosław Jóźwiak.
Apel Poległych przeprowadza się z okazji świąt państwowych i wojskowych oraz rocznic historycznych wydarzeń. Jesienią ubiegłego roku szef MON Antoni Macierewicz podjął decyzję, by podczas uroczystości państwowych upamiętniać ofiary katastrofy smoleńskiej w odczytywanych apelach.
Odnosząc się do tej decyzji szefa MON, Jóźwiak powiedział w ubiegłym tygodniu, że to powstańcy warszawscy zdecydują, czy w 72. rocznicę powstania warszawskiego będzie odczytany apel upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej. W poniedziałek w warszawskim ratuszu - który jest organizatorem uroczystości rocznicowych - odbyło się spotkanie z przedstawicielami kombatantów.
Po spotkaniu Jóźwiak zapowiedział, że jeszcze w ten sam dzień pismo w sprawie Apelu Poległych podczas uroczystości rocznicowych, zostanie przekazane ministrowi Macierewiczowi.
"Chcielibyśmy poinformować pana ministra, że zgodnie z wolą Powstańców Warszawskich podczas uroczystości w dniu 29 lipca przy kamieniu 'Żołnierzom Żywiciela', 31 lipca przy Pomniku Powstania Warszawskiego, 1 sierpnia na Cmentarzu Powstańców Warszawy na Woli oraz 5 sierpnia przy Pomniku Pamięci 50 tys. Mieszkańców Woli Zamordowanych przez Niemców, Apel Poległych zostanie odczytany przez kombatantów lub osoby przez nich wskazane" - głosi pismo, pod którym oprócz Jóźwiaka podpisali się także przedstawiciele organizacji kombatanckich.
Jóźwiak zapewnił, że treść tegorocznego apelu będzie taka sama, jak w latach poprzednich.
Jak podkreśliła wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich Halina Jędrzejewska, weterani liczą się z tym, że w obecnej sytuacji wojska może zabraknąć podczas uroczystości. "Dla nas to byłaby ogromna przykrość, ale trudno, jeśli stawia się nas w takiej sytuacji, to będziemy musieli z obecności wojska zrezygnować" - mówiła. Jak zapewniła, apel na pewno się odbędzie. "Niemożliwe, by było inaczej. To byłby jakiś krok szalony, gdyby nam zabroniono tego" - zaznaczyła Jędrzejewska.
Weterani informowali też, że apelu nie odczyta "nikt z powstańców", będzie to prawdopodobnie "młody aktor".
Sama Kaczyńska mówiła nawet, żeby sobie dali siana z tym apelem poległych, bo ofiary smoleńskie są wystarczająco upamiętnione poprzez rocznice w kwietniu i inne obchody.
O Boże to ona też z drugiego sortu ?????? walker ratuj !!!!!tłumacz mnie głupiemu o co tu chodzi ?????
Marta Kaczyńska: Wspominanie nie powinno odbywać się "przy okazji"
"Wspominanie zasłużonych dla historii Polski zarówno tej dawnej, jak i najnowszej nie powinno się odbywać "przy okazji" obchodzenia rocznic wydarzeń, z którymi nie byli bezpośrednio związani" - pisze w felietonie na łamach tygodnika "wSieci" Marta Kaczyńska. W ten sposób córka Marii i Lecha Kaczyńskich odnosi się do pomysłu, by w czasie apelu poległych odczytywane były nazwiska ofiar katastrofy smoleńskiej.
Marta Kaczyńska pisze w swoim felietonie, że ofiary katastrofy smoleńskiej "są godnie upamiętniani w rocznice katastrofy (...), w kolejne miesięcznice, a także w rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej na Wawelu". Zdaniem Kaczyńskiej "ofiary katastrofy smoleńskiej są wspominane w sposób godny".
Kaczyńska zabiera głos w dyskusji wokół pomysłu upamiętniania ofiar katastrofy smoleńskiej podczas apelu poległych, odczytywanego w trakcie innych uroczystości rocznicowych. "Wspominanie zasłużonych dla historii Polski zarówno tej dawne, jak i najnowszej nie powinno się odbywać "przy okazji" obchodzenia rocznic wydarzeń, z którymi nie byli bezpośrednio związani" - uważa córka pary prezydenckiej.
DOJNA ZMIANA
czyli z cyklu "ojczyznę dojną racz dać Pisowi Panie"
Blisko 8 tysięcy złotych miesięcznie pożywki dla Szydło. A dla pielęgniarek nie było nawet 300 zł. Przypominam również rewaloryzację emerytur 2 zł 40 groszy miesięcznie.
"Pensja premier Beaty Szydło ma wzrosnąć z 16,7 tys. zł brutto do 24,1 tys. Wysokie podwyżki otrzymają także prezydent, ministrowie i wojewodowie - zakłada projekt ustawy przygotowany przez PiS.
„Dobra zmiana” zabrała się za reformę wynagrodzeń najważniejszych osób w państwie. Podwyżki mają być bardzo wysokie – pensja premiera wzrośnie o niemal 50 proc. Prezydent, wicepremierzy, ministrowie, wiceministrowie i wojewodowie zyskają od 4 do 5 tys. złotych. Wzrosną też pensje posłów i senatorów. Wynagrodzenie ma też zacząć otrzymywać pierwsza dama - pisze „Rzeczpospolita”.
Powód? Według pomysłodawców podwyżki obecnie najważniejsi urzędnicy w państwie zarabiają zbyt mało (pensja ministra to niewiele ponad 10 tys. zł), a ich wynagrodzenia są zamrożone od 2008 r. Dochodzi też do patologii - zatrudnieni w ministerstwach urzędnicy zarabiają często więcej niż sami szefowie resortów. Kancelaria Premiera przygotowała zestawienie, z którego wynika, że 19 z 20 dyrektorów generalnych w resortach miało wynagrodzenie wyższe od ministrów, 13 zarabiało więcej niż premier Szydło, a jeden był wynagradzany lepiej niż prezydent Andrzej Duda."
Nie ważne czyje, ważne że mające inne zdanie. Póki co jeszcze wolno każdemu wyrazić publicznie swoje zdanie, czyż nie?
Tak, wolno.
Szkoda tylko, że z odpowiedzialnością za publiczne wyrażanie swojego (czy chlebodawcy??) zdania jest różnie...
Przecież Ci redaktorzy, którzy pracują w redakcji muszą pisać tak jak właściciele tego chcą, prawda?
Widziałeś, maktor, redaktora w GW, który pisałby negatywnie o Szechterze? Albo o tej mafii oderwanej od koryta?
https://www.facebook.com/NarodowaRewolucjaPolski/photos/a.403976416316234.79562.403970606316815/1040501555997047/?type=3
Uwaga najnowsza forma terapii-pacjenci szpitala im.Babińskiego otrzymali tablety z nieograniczonym dostępem do internetu.
No pięknie, przynajmniej teraz wiadomo w co pompujecie publiczne pieniądze. Wspieranie ugrupowań skrajnie narodowych jest wielkim błędem PiS. I co, rzucicie narodowców przeciw Polakom zadowolonych z gwarancji USA, zadowolonych z bycia Polski w Unii Europejskiej, zadowolonych z pokoju w kraju? Polakom, którzy też jak narodowcy czują się Polakami? Naród to miliony, tu ledwie 70 tysięcy polubień :-d.
Powtarzam: Polaków trzeba łączyć, nie dzielić, teraz po wyborach język nienawiści nie jest do niczego potrzebny. PiS wygrało wybory w państwie demokratycznym, niech będzie szacunek do demokracji, do społeczeństwa. Najważniejszym celem jest zadbanie o gospodarkę, poprawne stosunki z innymi państwami, a nie wzmacnianie władzy Pana Kaczyńskiego w Polsce. Ja ciągle ufam, że Pan Prezydent ma inny pogląd niż prezes, może Pani Beata również. Ufam...
To był sarkazm.
Mnie do "waszego pojmowania" prawdy nie przekonasz. Słyszałem co mówił obama, widziałem co TVP Kurskiego pokazało i czytałem wypowiedzi polityków PIS. To było jak potrójny nokaut na inteligencji. Nie myślałem że w dobie internetu gdzie wszystko jest dostępne takie akcje są możliwe. I chciałem ci powiedzieć że nie tylko NYT o tym pisał a pół redakcji świata min Washhington Post, Wall Street Journal.
Fakty są niezmienne, prezydent najsilniejszego mocarstwa i główna siła militarna NATO przyjechał na szczyt bezpieczeństwa i zamiast o tym dyskutować to zaraz na początku wyraża zaniepokojenie demokracją w Polsce... A zrobił to bo ugrupowanie polityczne którego jesteś członkiem/sympatykiem charakteryzuje się nieudactwem, blokuje trybunał, robi pozorowane ustawy nocą i drwi sobie z demokracji.
Co tu wiele dyskutować, PIS dał d*py i tyle.
Kobiety obawiają się islamizacji Europy, czy słusznie, oczywiście. Stracą większość przywilejów które dała im cywilizacja europejska.
Ale co mają do stracenie mężczyźni? wydaje się, że niewiele a nawet mogą zyskają, bo część zagwarantowanych dla nich swobód, powróci.
Kobiety wrócą na tradycyjne miejsce a mężczyźni odzyskają stary porządek, czy z tego powodu powinni płakać?
Kobiety powinny cały dzień siedzieć teraz w kościołach i zanosić modły do Pana, by ten oszczędził im islamu.
Nie jestem pewien, czy mężczyźni uznają islam jako coś co utrudnia im życie. Islamski naukowiec wykształcony w np. USA, żeni się z białą i po powrocie do swojego kraju wraca do wygodnej religii, głupota, czy wybór korzyści?
Jakoś żaden islamista na zachodzie nie przechodzi na katolicyzm a odwrotnie to działa, uwierzył w Allaha? nie w wygodne życie i przywileje, które w tej religii otrzymał w prezencie.
Jeżeli nasza żona przyprowadzała by mężowi co jakiś czas swoją atrakcyjniejszą przyjaciółkę, z propozycją, aby sobie z nią poużywał, to może po kolejnej propozycji żony, z kolejną ładniejszą i młodszą, przyjaciółką, to w końcu, może by się skusił.
A później weszło by mu to w nawyk, jako coś zupełnie normalnego.
Heheh, no bono, jest to jakas perspektywa :-d. Kurcze, ciagle staram sie zrozumiec prezesa i zdiagnozowac kierunek w ktorym chce zmierzac. Nie jest to latwe, ale ten artykul moze przyblizy troche niektorym ta postac: http://m.onet.pl/wiadomosci/prasa,tsqnse
Ja widziałem jeszcze bardziej radykalną teorię ;D
Oglądajcie. FIlm po angielsku.
https://www.youtube.com/watch?v=UxpVwBzFAkw
Fakty są takie że ja ci podaję już któryś raz z rzędu linka do strony w której jest zacytowane oficjalne przemówienie Obamy podane przez jego administrację a ty tłumaczysz sobie je po swojemu.
Dodatkowo robisz znowu durniów z tych którzy to czytają pisząc że Obama zajmował się na szczycie NATO naszą demokracją bo wcale tak nie było. I każdy może to sprawdzić jak nie widział bądź już nie pamięta.
Szczyt był naszym sukcesem a o Polsce padały same pozytywy wszędzie. Podając jakieś lewackie czasopisma sponsorowane przez sorosa tylko się ośmieszasz.
To wszystko w kupie jest dopiero gwałtem na inteligencji ..
Już przywykłem do tego że PISiaków takich jak ty nikt nie przekona: że białe jest białe a czarne jest czarne.
Masz tu przykład jak słowa Obamy są rozumiane wszędzie tylko nie PISkomunistów.
------------------
WARSAW—Poland’s government faced fresh criticism on Friday about its controversial moves to tighten its control of the judiciary, this time from U.S. President Barack Obama.
http://www.wsj.com/articles/obama-voices-concern-over-polands-court-crisis-1467993473
Nie zapomninam też wkleić kto posiada WSJ, w końcu PISiaki Sorosa nie czytają. A Murdocha czytają?
https://en.wikipedia.org/wiki/The_Wall_Street_Journal
------------------
A tu masz historyjkę jak to TVP tłumaczyła coś innego niż obama mówił.
-------------------
WARSAW — Amid fears of a rollback of Poland’s democratic freedoms, President Obama had a harsh message of concern during a trip here for a NATO summit. But viewers of Poland’s main evening news program saw exactly the opposite.
https://www.washingtonpost.com/news/worldviews/wp/2016/07/09/obama-slammed-polish-democracy-on-friday-heres-how-polish-tv-proved-him-right/
Nie zapomniałem, Soros jest BEE. A Bezos może być?
https://en.wikipedia.org/wiki/Jeff_Bezos
-------------------
To są artykuły z dwóch bardzo poczytnych gazet i raczej nie zachęcają do robienia interesów w Polsce. Taki właśnie budujecie (rujnujecie) wizerunek polski. Ale was to wali bo kasa musi się zgadzać i dla tego powołujecie fundację za 100 baniek żeby naprawiać to co sami zepsuliście.
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Powstanie-Polska-Fundacja-Narodowa-100-mln-zlotych-na-obrone-dobrego-imienia-Polski-7437777.html
Przykro patrzeć co robicie.
Zamiast polemizować z polskimi Turkami z PiS, wybieram z tych zachowań, to co dla mnie lepsze. Mianowicie, jak mam skorzystać z któregoś fanatyzmu, to wybieram ten, w którym mam zdecydowaną przewagę nad kobietą. Wolę mieć pozycję uprzywilejowaną, niż siedzieć przy garach i bawić dzieci, gdy moja kobieta robi karierę zawodową i pokazuje mi miejsce w szeregu. A studia zdominowane są przez kobity, więc tylko kwestią czasu będzie zamiana ról, mężczyzna będzie od śmieci, kanalizacji, brukarskie, murarz, rolnik. A jak już zaczną się same zapladniac, to tylko awansem będzie być ich ochroniarzem.
Zawsze jak czytam takie teksty to przypomina mi się eksperyment przeprowadzony przez Calhouna na myszach. Gość przygotował środowisko dla myszy w którym zasymulował raj a mianowicie dał im:
1. Nieograniczony dostęp do pożywienia, wody oraz materiałów potrzebnych do budowania schronienia.
2. Brak zagrażających życiu drapieżników.
3. Maksymalnie ograniczone rozprzestrzenianie się chorób zakaźnych (opieka lekarska dla myszy).
4. Jedyne ograniczenie – przestrzeń, która mogła pomieścić maksymalnie 3840 myszy
jednak dla samych myszy skończyło się to tragicznie. A zresztą poczytaj sam (po polsku):
http://www.physicsoflife.pl/dict/eksperyment_calhouna.html#calhoun's_experiment_descriptions
Przy sytuacji na świecie która jest teraz takiej analogii do świata ludzi długo (raczej nigdy) nie będzie.
Dlatego Bono twoje prawnuki dalej będą reproduktorami.
No, ale na dzisiaj mam wybór, pomiedzy zalewem islamistów lub zalewem rodzimych katoli. Dla mnie to różnica jak między dżumą a cholerą.
Zakładam, że gdyby polskiemu fanatykowi religijnemu zrobić kazanie (kopia z mułów), dać broń, to zrobił by to samo co fanatycy islamscy, a przynajmniej tak to wygląda przy dyskusjach bezpośrednich w towarzystwie.
Osiem lat temu, w podatku od przedsiębiorstw Polska uzyskiwała 33 mld zł. Obecnie przychody firm podwoiły się, zyski są wyższe o 70 proc., a podatek od zysków firm spadł do 28,5 mld zł. Mamy zatem spadek o 15 proc. a wzrost zysków o 70 proc. Nie trzeba wielkiej matematyki, by wiedzieć, że coś jest nie tak, jeśli chodzi o ściągalność podatków
Musimy zmieniać to poprzez budowę polskiej własności i polskiego kapitału - więcej polskiej gospodarki w polskiej gospodarce. Dwie trzecie polskiego eksportu nie jest polskie - to eksport wykonywany przez firmy z kapitałem zagranicznym. Dobrze, że on jest, bo jakby go nie było, mielibyśmy jeszcze większy deficyt handlowy. Ale, żeby odbudować rzeczywiście siłę polskiej gospodarki, musimy mieć polską własność, która będzie rosła, gdy będziemy mieć więcej polskich przedsiębiorców i gdy polscy pracownicy będą więcej zarabiali.
Zapewniam Cię, że jest różnica pomiędzy [i]rodzimymi katolami a napływowymi islamistami[/i].
Na sam początek, niech wystarczy Ci kolosalna różnica kulturowa. Jak ja miałbym wybierać, wybieram zalew rodzimych katoli, bez zawahania.
W sprawie Trybunału Konstytucyjnego opinia publiczna jest podzielona. Jedni biją na alarm, inni twierdzą że nic się nie stało. Podobnie zróżnicowane stanowiska zajmują dziennikarze.
Zmierzając do zobiektywizowania oceny: nie wchodząc w procedury, które według prawa złamano, blokowanie Trybunału Konstytucyjnego przez tak długi okres na pewno nie jest posunięciem dobrym i wskazanym. Na dziś dzień trudno powiedzieć, w jakim kierunku pójdą dalsze kroki PiS. Trybunał Konstytucyjny jest jednym z elementów ustroju państwa zbudowanego na obowiązującej Konstytucji. Ktoś, kto tą Konstytucję uważa za obowiązującą i chce ją utrzymać powinien zmierzać do zmian w jej ramach, a więc usprawniać i naprawiać to co nie działa właściwie. Czy jest taka wola po stronie PiS? - To na dziś dzień sprawa niejasna.
Pytanie jakie są oczekiwania społeczeństwa? - Dla uzyskania odpowiedzi, można użyć wskazań badań statystycznych. Wg sondażów, przytłaczająca większość społeczeństwa nie widzi potrzeby i nie chce innego ustroju niż demokracja. Z polityków największym zaufaniem cieszy się Prezydent, Premier, oraz Paweł Kukiz. Najmniejszym zaufaniem - Jarosław Kaczyński, Janusz Korwin Mikke, Antoni Macierewicz, Grzegorz Schetyna. Czego te dane mogą dowodzić? O ile zaufanie do Grzegorza Schetyny można uzasadnić rozczarowaniem co do stylu zarządzania państwem sygnowanym przez PO, tak wyniki sondażowe Kaczyńskiego, Antoniego Macierewicza i Korwina Mikke sugerują domyślnie, że Polacy boją się i odrzucają polityków o radykalniejszych poglądach, polityków zapowiadających zmianę istniejącego porządku państwa. Pytanie w takim razie o osoby Prezydenta, Premier i Pawła Kukiza? O ile zaufanie, jakim cieszy się Paweł Kukiz, zwłaszcza wśród młodszego pokolenia, jest zrozumiałe (postulaty co do JOW, usprawnienia demokratycznych struktur, zmniejszenie biurokracji, kolesiostwa itd.), tak największy znak zapytania należy postawić przy wynikach Andrzeja Dudy i Beaty Szydło. Czy zaufanie Polaków jest jeszcze pokłosiem niewiedzy, że nie są one na ten moment postaciami decyzyjnymi w polskiej polityce, że państwem za ich pośrednictwem zarządza Jarosław Kaczyński? - Jeśli tak, to w najbliższych miesiącach należałoby oczekiwać lawinowego spadku sondażowego zaufania. Społeczeństwa demokratycznego długo oszukiwać się nie da. Jedyną drogą do podtrzymania zaufania dla Prezydenta i Premier jest oparcie się tych osób na oczekiwaniach Polaków, krok w kierunku politycznej samodzielności i odcięcie się od realizacji wizji prezesa Kaczyńskiego. Inaczej zaufanie do Prezydenta i Premier będzie drastycznie maleć. (RSMA)
Ciekawe jak to walker wytłumaczy ???? (ps. szykuje się powiększenie szeregów "drugiego sortu o jeszcze żyjących powstańców z Warszawy)
Warszawa: Ratusz chce, by Apelu Poległych nie odczytywało wojsko
Polska
Ratusz chce, aby podczas tegorocznych obchodów rocznicy wybuchu powstania warszawskiego wojsko nie odczytywało Apelu Poległych, a także żeby miał on taką treść jak w poprzednich latach. Odczytać apel miałaby osoba wybrana wspólnie przez ratusz i powstańców. O takiej decyzji poinformował wiceprezydent Warszawy Jarosław Jóźwiak.
Apel Poległych przeprowadza się z okazji świąt państwowych i wojskowych oraz rocznic historycznych wydarzeń. Jesienią ubiegłego roku szef MON Antoni Macierewicz podjął decyzję, by podczas uroczystości państwowych upamiętniać ofiary katastrofy smoleńskiej w odczytywanych apelach.
Odnosząc się do tej decyzji szefa MON, Jóźwiak powiedział w ubiegłym tygodniu, że to powstańcy warszawscy zdecydują, czy w 72. rocznicę powstania warszawskiego będzie odczytany apel upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej. W poniedziałek w warszawskim ratuszu - który jest organizatorem uroczystości rocznicowych - odbyło się spotkanie z przedstawicielami kombatantów.
Po spotkaniu Jóźwiak zapowiedział, że jeszcze w ten sam dzień pismo w sprawie Apelu Poległych podczas uroczystości rocznicowych, zostanie przekazane ministrowi Macierewiczowi.
"Chcielibyśmy poinformować pana ministra, że zgodnie z wolą Powstańców Warszawskich podczas uroczystości w dniu 29 lipca przy kamieniu 'Żołnierzom Żywiciela', 31 lipca przy Pomniku Powstania Warszawskiego, 1 sierpnia na Cmentarzu Powstańców Warszawy na Woli oraz 5 sierpnia przy Pomniku Pamięci 50 tys. Mieszkańców Woli Zamordowanych przez Niemców, Apel Poległych zostanie odczytany przez kombatantów lub osoby przez nich wskazane" - głosi pismo, pod którym oprócz Jóźwiaka podpisali się także przedstawiciele organizacji kombatanckich.
Jóźwiak zapewnił, że treść tegorocznego apelu będzie taka sama, jak w latach poprzednich.
Jak podkreśliła wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich Halina Jędrzejewska, weterani liczą się z tym, że w obecnej sytuacji wojska może zabraknąć podczas uroczystości. "Dla nas to byłaby ogromna przykrość, ale trudno, jeśli stawia się nas w takiej sytuacji, to będziemy musieli z obecności wojska zrezygnować" - mówiła. Jak zapewniła, apel na pewno się odbędzie. "Niemożliwe, by było inaczej. To byłby jakiś krok szalony, gdyby nam zabroniono tego" - zaznaczyła Jędrzejewska.
Weterani informowali też, że apelu nie odczyta "nikt z powstańców", będzie to prawdopodobnie "młody aktor".
Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/polska/news-warszawa-ratusz-chce-by-apelu-poleglych-nie-odczytywalo-wojs,nId,2238115#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Sama Kaczyńska mówiła nawet, żeby sobie dali siana z tym apelem poległych, bo ofiary smoleńskie są wystarczająco upamiętnione poprzez rocznice w kwietniu i inne obchody.
Boże, kto nami rządzi...
Ps. Kaczyński szykuje się na stołek premiera......
O Boże to ona też z drugiego sortu ?????? walker ratuj !!!!!tłumacz mnie głupiemu o co tu chodzi ?????
Marta Kaczyńska: Wspominanie nie powinno odbywać się "przy okazji"
"Wspominanie zasłużonych dla historii Polski zarówno tej dawnej, jak i najnowszej nie powinno się odbywać "przy okazji" obchodzenia rocznic wydarzeń, z którymi nie byli bezpośrednio związani" - pisze w felietonie na łamach tygodnika "wSieci" Marta Kaczyńska. W ten sposób córka Marii i Lecha Kaczyńskich odnosi się do pomysłu, by w czasie apelu poległych odczytywane były nazwiska ofiar katastrofy smoleńskiej.
Marta Kaczyńska pisze w swoim felietonie, że ofiary katastrofy smoleńskiej "są godnie upamiętniani w rocznice katastrofy (...), w kolejne miesięcznice, a także w rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej na Wawelu". Zdaniem Kaczyńskiej "ofiary katastrofy smoleńskiej są wspominane w sposób godny".
Kaczyńska zabiera głos w dyskusji wokół pomysłu upamiętniania ofiar katastrofy smoleńskiej podczas apelu poległych, odczytywanego w trakcie innych uroczystości rocznicowych. "Wspominanie zasłużonych dla historii Polski zarówno tej dawne, jak i najnowszej nie powinno się odbywać "przy okazji" obchodzenia rocznic wydarzeń, z którymi nie byli bezpośrednio związani" - uważa córka pary prezydenckiej.
Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/polska/news-marta-kaczynska-wspominanie-nie-powinno-odbywac-sie-przy-oka,nId,2237911#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
DOJNA ZMIANA
czyli z cyklu "ojczyznę dojną racz dać Pisowi Panie"
Blisko 8 tysięcy złotych miesięcznie pożywki dla Szydło. A dla pielęgniarek nie było nawet 300 zł. Przypominam również rewaloryzację emerytur 2 zł 40 groszy miesięcznie.
"Pensja premier Beaty Szydło ma wzrosnąć z 16,7 tys. zł brutto do 24,1 tys. Wysokie podwyżki otrzymają także prezydent, ministrowie i wojewodowie - zakłada projekt ustawy przygotowany przez PiS.
„Dobra zmiana” zabrała się za reformę wynagrodzeń najważniejszych osób w państwie. Podwyżki mają być bardzo wysokie – pensja premiera wzrośnie o niemal 50 proc. Prezydent, wicepremierzy, ministrowie, wiceministrowie i wojewodowie zyskają od 4 do 5 tys. złotych. Wzrosną też pensje posłów i senatorów. Wynagrodzenie ma też zacząć otrzymywać pierwsza dama - pisze „Rzeczpospolita”.
Powód? Według pomysłodawców podwyżki obecnie najważniejsi urzędnicy w państwie zarabiają zbyt mało (pensja ministra to niewiele ponad 10 tys. zł), a ich wynagrodzenia są zamrożone od 2008 r. Dochodzi też do patologii - zatrudnieni w ministerstwach urzędnicy zarabiają często więcej niż sami szefowie resortów. Kancelaria Premiera przygotowała zestawienie, z którego wynika, że 19 z 20 dyrektorów generalnych w resortach miało wynagrodzenie wyższe od ministrów, 13 zarabiało więcej niż premier Szydło, a jeden był wynagradzany lepiej niż prezydent Andrzej Duda."
http://www.newsweek.pl/polska/podwyzka-pensji-w-rzadzie-beaty-szydlo-ministrowie-zarobia-wiecej,artykuly,392565,1.html
Z cyklu humor na dobranoc: http://m.onet.pl/wiadomosci/kraj,d9rdry
Niemieckie media prawdę Ci powiedzą, oj maktor....
Nie ważne czyje, ważne że mające inne zdanie. Póki co wolno jeszcze każdemu wyrazić publicznie swoje zdanie, czyż nie? Nie wtrącają do więzień...
O wiekopomnych dokonaniach Jarosława :-d Twórcze jest nasze społeczeństwo, ma inspiracje, to cieszy.
Tak, wolno.
Szkoda tylko, że z odpowiedzialnością za publiczne wyrażanie swojego (czy chlebodawcy??) zdania jest różnie...
Przecież Ci redaktorzy, którzy pracują w redakcji muszą pisać tak jak właściciele tego chcą, prawda?
Widziałeś, maktor, redaktora w GW, który pisałby negatywnie o Szechterze? Albo o tej mafii oderwanej od koryta?