noooo aż żal patrzeć jakiś marazm, szkoda ale z drugiej strony prawda w piłce ta sama : jak się nie ma miedzi to się na dupie siedzi......i dotyczy to każdego klubu, serduchem pograsz tylko do pewnego momentu.
Pańskie oko już konia nie utuczy. Nie mam sentymentu do Wisły ale po sprzedaży klubu przez szanownego Bogusława, który nota bene dokładał krocie do interesu - klub zaczął pikować w dół. Nie będę roztrząsał reszty obornika, dodam tylko że bez konkrenego zastrzyku pieniędzy, vide sponsora, Wisła skazana jest na bankructwo. Skrobanie po dnie beczki karakowskiego magistratu pokazuje jedynie brak kompetencji obecnego zarządu tak niegdyś dumnego klubu sportowego. Wstyd.
Pańskie oko już konia nie utuczy. Nie mam sentymentu do Wisły ale po sprzedaży klubu przez szanownego Bogusława, który nota bene dokładał krocie do interesu - klub zaczął pikować w dół. Nie będę roztrząsał reszty obornika, dodam tylko że bez konkrenego zastrzyku pieniędzy, vide sponsora, Wisła skazana jest na bankructwo. Skrobanie po dnie beczki karakowskiego magistratu pokazuje jedynie brak kompetencji obecnego zarządu tak niegdyś dumnego klubu sportowego. Wstyd.
Bogusław dokładał do interesu i to dużo.. czy było to opłacalne dla niego? Raczej nie.. zysku z tego żadnego nie miał.
Czy znajdzie się sponsor, właściciel który by to chciał? Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, po co? Do sprzedania jest np. Śląsk Wrocław, klub bez takich milionowych długów jak Wisła, klub bez "rekinów", klub bez tak pikantnej historii.. jeszcze nie znalazł się chętny, a znajdzie się chętny który wejdzie w klub gdzie na starcie ma ok 30 milionów długów do spłacenia, klub w którym dalej wpływy mają "rekiny", klub który nie ma własnego stadionu, tylko zależny jest od miasta - dodatkowo jak wygląda ten stadion każdy wie i jakiś szałowych perspektyw z nim nie ma..
Jaki jest więc ratunek? Liczyć na jakiegoś szejka który po prostu będzie miał kaprys i stwierdzi, że zamiast tapetować ścianę dolarami, wyrzuci te dolary na jakiś klub w Polsce, który nawet nie gra w europejskich pucharach, tak o, po prostu obudzi się pewnego dnia i dostanie wizję: a kupię sobie jakiś klub w Polsce - jakie jest prawdopodobieństwo, że coś takiego się stanie?
Inna nadzieja? Biznesmen, ogromny fan, który ma aż tyle pieniędzy, że zdecyduję się na zakup klubu by ratować swoją ukochaną gwiazdę, tylko hmm czy będzie on chciał to zrobić by zaraz na głowie mieć rekinów, którzy będą mu mówić co ma robić?
A jeszcze taka ciekawostka z dziś, czy czasem w chwili obecnej Wisła "nie opłaca" 5 trenerów? Zatrudnili nowego, Stolarczyk ma dalej kontrakt, więc nadal trzeba mu płacić, plus dodatkowo 4 trenerów z zaległą kasą (jeden z nich ma być w końcu niedługo spłacony).. mało który klub może sobie na coś takiego pozwolić. :)
[cytat+stefano][/cytat]
Zakup Wisły nie opłaca się nawet dla prania brudnych pieniędzy. Taka opinia krąży w "świecie biznesu" nie tylko krakowskim. Jedyna szansa w znalezieniu azjatyckiego "jelenia" który przywiezie gotówkę w kontenerze. Albo środkowo amerkański sponsor powiązany z "białym proszkiem" który potrafiłby zutylizować "zębatą" część kibiców. SMH.
Wisła Kraków - towarzystwo (nie klub) założone m.in. przez Jana Weyssenhoffa (wnuka Żyda Jana Gotliba Blocha),
barwy krakowsko-polskie, współtwórcą pierwszego statutu był Żyd Józef Stoeger, a jednym z piłkarzy Izydor Markheim (też Żyd).
Przez pewien czas przed I wojną rezerwowa (dokładnie czwarta) drużyna Cracovii (dzięki temu w ogóle Wisła przetrwała).
Od Cracovii mają m.in. hymn (i portal Interyja z arcypsem tow. M. Białońskim i młodszym psem P. Jaworem w dziale sportu).
W okresie międzywojennym Wisła propagowała faszyzm (słynne hailowanie przed meczami) i
antysemityzm (paragraf aryjski w futbolu). Po wojnie NA WNIOSEK WŁASNYCH DZIAŁACZY,
trafiła pod opiekę Urzędu Bezpieczeństwa. Dzięki temu dominowała organizacyjnie i sportowo w regionie.
Prezesami byli generałowie milicji, ze słynnym gen. Grubą (rozkazał strzelać do górników z kopalni Wujek) na czele,
na stadionie regularnie ćwiczyły oddziały milicji i ZOMO, a byli piłkarze do dziś pobierają sute milicyjne emerytury.
W III RP korzysta z powiązań z byłymi służbami (np. Impel, cinkciarz B. Cupiał), a
komunista T. Czerwiński jest idolem kibiców. TS jest nadal członkiem policyjnej Polskiej Federacji Sportu "Gwardia".
Kibice są znani ze swojej tzw. "wierności" w całej Polsce (pozdrowienia dla Śląska i Lechii), a
dla wielu z nich historia Wisły zaczyna się od 1990 r. Ich obecne zgody to m.in. hitlerowski Ruch Chorzów i
faszystowskie Lazio Rzym (taki powrót do przeszłości). A jako prawdziwi "patrioci"
swoje stowarzyszenie nazwali po polsku "Socios", a (samo)bojówki - "Sharks" :D :D.
Kibicem Towarzystwa jest Krzysztof W. Kasprzyk (współzałożyciel KOD-u, w 1972 r. zachwycał się grą
zbrodniarza Fidela Castro, który grał w koszykówkę w hali Wisły). Piłkarze słyną ze swej inteligencji i
wiedzy historycznej (Patryk "1904" Małecki) i owocnej współpracy z SB (Z. Kapka), a działacze (np. tow. J. Krzoska) z
wandalizmu i prymitywizmu. Wg lewackiej, wiślackiej poprawności Melikson i Biton to Izraelczycy, nie Żydzi...
Generalnie TOWARZYSTWO BEZ ZASAD I HONORU - sprzedadzą się każdemu, byle przetrwać. Jak powiedział prezes Wisły
płk SB L. Miętta-Mikołajewicz "nawet diabła bym wpuścił, by nie dopuścić do upadku klubu". Więc jeśli zaczną rządzić
islamiści, to pojawi się Al Wistula Krakuf. Wykorzystując swoje komunistyczne koneksje (tow. Czerwiński u
tow. Majchrowskiego) wyżebrali wynajem stadionu miejskiego po zaniżonych stawkach... Usłużni "dziennikarze" z
tow. Knurą Michałem, tow. Migą Mateuszem i tow. Białońskim Michałem na czele, głoszą wiślacką propagandę,
przeinaczając fakty, fałszując historię. A prawdziwą gwiazdą w tym towarzystwie jest tow. senior Niemiec Ryszard,
który z miłości do GTS-u i za darmowe żarcie i wódę na meczach Wisły, bezczelnie głosi największe głupoty.
Tow. prokurator Kościsz Jan, fanatyk Wisły, który latał na koszt tow. Cupiała po Europie na jej mecze,
miał prowadzić śledztwo w sprawie nieprawidłowości w GTS-ie. Tow. prezes Sarapata Marzena sprzedała ich
jak ostatnią sz...tę, nawet nie wiadomo komu. Są BEZ ZASAD I HONORU, dlatego na prezesa wybrali sobie kibola Legii,
a pomagał im inny fanatyk Legii - Leśnodorski
Wisła Kraków - towarzystwo (nie klub) założone m.in. przez Jana Weyssenhoffa (wnuka Żyda Jana Gotliba Blocha),
barwy krakowsko-polskie, współtwórcą pierwszego statutu był Żyd Józef Stoeger, a jednym z piłkarzy Izydor Markheim (też Żyd).
Przez pewien czas przed I wojną rezerwowa (dokładnie czwarta) drużyna Cracovii (dzięki temu w ogóle Wisła przetrwała).
Od Cracovii mają m.in. hymn (i portal Interyja z arcypsem tow. M. Białońskim i młodszym psem P. Jaworem w dziale sportu).
W okresie międzywojennym Wisła propagowała faszyzm (słynne hailowanie przed meczami) i
antysemityzm (paragraf aryjski w futbolu). Po wojnie NA WNIOSEK WŁASNYCH DZIAŁACZY,
trafiła pod opiekę Urzędu Bezpieczeństwa. Dzięki temu dominowała organizacyjnie i sportowo w regionie.
Prezesami byli generałowie milicji, ze słynnym gen. Grubą (rozkazał strzelać do górników z kopalni Wujek) na czele,
na stadionie regularnie ćwiczyły oddziały milicji i ZOMO, a byli piłkarze do dziś pobierają sute milicyjne emerytury.
W III RP korzysta z powiązań z byłymi służbami (np. Impel, cinkciarz B. Cupiał), a
komunista T. Czerwiński jest idolem kibiców. TS jest nadal członkiem policyjnej Polskiej Federacji Sportu "Gwardia".
Kibice są znani ze swojej tzw. "wierności" w całej Polsce (pozdrowienia dla Śląska i Lechii), a
dla wielu z nich historia Wisły zaczyna się od 1990 r. Ich obecne zgody to m.in. hitlerowski Ruch Chorzów i
faszystowskie Lazio Rzym (taki powrót do przeszłości). A jako prawdziwi "patrioci"
swoje stowarzyszenie nazwali po polsku "Socios", a (samo)bojówki - "Sharks" :D :D.
Kibicem Towarzystwa jest Krzysztof W. Kasprzyk (współzałożyciel KOD-u, w 1972 r. zachwycał się grą
zbrodniarza Fidela Castro, który grał w koszykówkę w hali Wisły). Piłkarze słyną ze swej inteligencji i
wiedzy historycznej (Patryk "1904" Małecki) i owocnej współpracy z SB (Z. Kapka), a działacze (np. tow. J. Krzoska) z
wandalizmu i prymitywizmu. Wg lewackiej, wiślackiej poprawności Melikson i Biton to Izraelczycy, nie Żydzi...
Generalnie TOWARZYSTWO BEZ ZASAD I HONORU - sprzedadzą się każdemu, byle przetrwać. Jak powiedział prezes Wisły
płk SB L. Miętta-Mikołajewicz "nawet diabła bym wpuścił, by nie dopuścić do upadku klubu". Więc jeśli zaczną rządzić
islamiści, to pojawi się Al Wistula Krakuf. Wykorzystując swoje komunistyczne koneksje (tow. Czerwiński u
tow. Majchrowskiego) wyżebrali wynajem stadionu miejskiego po zaniżonych stawkach... Usłużni "dziennikarze" z
tow. Knurą Michałem, tow. Migą Mateuszem i tow. Białońskim Michałem na czele, głoszą wiślacką propagandę,
przeinaczając fakty, fałszując historię. A prawdziwą gwiazdą w tym towarzystwie jest tow. senior Niemiec Ryszard,
który z miłości do GTS-u i za darmowe żarcie i wódę na meczach Wisły, bezczelnie głosi największe głupoty.
Tow. prokurator Kościsz Jan, fanatyk Wisły, który latał na koszt tow. Cupiała po Europie na jej mecze,
miał prowadzić śledztwo w sprawie nieprawidłowości w GTS-ie. Tow. prezes Sarapata Marzena sprzedała ich
jak ostatnią sz...tę, nawet nie wiadomo komu. Są BEZ ZASAD I HONORU, dlatego na prezesa wybrali sobie kibola Legii,
a pomagał im inny fanatyk Legii - Leśnodorski
TYLE W TEMACIE ... a teraz do budy pieski.
Szkoda Twojego czasu Oni i tak są tępi i tego nie zrozumieją.
Ale Tego Nie Mogą Zapomnieć....Jerzy Gruba......
W latach 1979–1983 był komendantem wojewódzkim Milicji Obywatelskiej w Katowicach. W 1981 r. podległe mu jednostki ZOMO brały udział w pacyfikacji kopalni „Wujek”, podczas której zginęło 9 strajkujących górników. W październiku 1982 r. został awansowany do stopnia generała brygady Milicji Obywatelskiej. W latach 1983–1985 był zastępcą komendanta głównego Milicji Obywatelskiej. Stał na czele zespołu, który tuszował dowody w sprawie zabójstwa Grzegorza Przemyka. W latach 1985–1990 pełnił funkcję szefa Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych w Krakowie. W styczniu 1990 roku przeszedł w stan spoczynku.
Od 26 kwietnia 1985 roku do 12 lutego 1990 roku był prezesem klubu sportowego GTS Wisła Kraków
Może mówią na CRACOVIĘ żydy ale Wasza historia jest jak ta panienka z pod lasu.....
Ciekawi mnie co za "Patole" porozwieszał te bochomazy w bazie treningowej? ? Tak samo pisaliście o Bednarzu który chciał ale blokował go Miś a teraz Wielcy Mięśniacy wypisują głupoty na młodego chłopaka. Rok temu noszony na rękach, tyle na nim zarobi Wisełka tak mówiliście ale tercet właścicieli chciał ich wycyckac i się nie dali. Brawo ? Trzymaj się Adaś. Trzymam kciuki za Twoją Dalszą Karierę
Witam serdecznie.
Przed chwilą założyłem konto aby pozdrowić młodzieńca, który wczoraj około godziny 18.00 na starym osiedlu swoim bohaterskim czynem wsławił się zdobyciem gadżetu Cracovii. Młodzieniec ten swoim odważnym czynem chciał zerwać 45 latkowi czarną czapkę ze złotym napisem i herbem Cracovii. Jako, że mu się to nie udało za pierwszym razem zdobył się na groźbę karalną (artykuł 190 kodeksu karnego) mówiąc, że jak jej nie odda to faceta potnie. Jako, że prezentował się tak, jakoby trenował sporty walki wzbudził strach co pozwoliło mu zbliżyć się do faceta, rozpiąć mu zamek w kieszeni kurtki i wyciągnąć czapkę.
Osoba, która ją straciła, prowadziła rower idąc po chodniku z człowiekiem, który z powodów zdrowotnych poprosił go o towarzyszenie w drodze do domu gdyż ma poważne problemy z poruszaniem się. Kibic Cracovii pracuje w myślenickich instytucjach pomocowych.
Kradzież, przywłaszczenie, rozbój, groźba karalna.
Miał swoją czapkę na głowie. Drużyny, która wygrała ostatni mecz derbowy. Zatem nie było mu zimno w głowę.
Ja wywnioskowałem, że ten skradziony (skrojony? dalej tak się mówi) gadżet będzie się palił na stadionie znajdującym się w Krakowie na ulicy Reymonta 20. Nie podpalcie krzesełek.
PS. Liczę na komentarz.
pewnego letniego wekendu dwa lata temu byłem w okolicy jez Czorsztyn- jest tam stadion i klub Lubań Maniowy . przypadkowo zastałem sparing własnie druzyny tego klubu z naszymi asami Wisła Kraków - a jakze sportowcy swietni kultura osobista na najwyzszym poziomie.
Teksty tych zawodniczyn z Krakowa w stosunku do wieśniaków z Podhala szły dosyć aroganckie nawet obrazliwe .
Paniska jednak przegrały 1 -0 ale to wina sędziego a naprawde sedziny bo kobieta sędziowała to spotkanie .
tak że teraz moze wejdą do tej samej ligi wieśniaków z Podhala - sorry wieśniaków w dobrym znaczeniu tego słowa
Niestety przyszła pora pożegnać się z Ekstraklasą... Na jak długo tego nie wie nikt, tym bardziej trzeba być na ostatnim meczu w tę sobotę o godz. 17:30 na Reymonta i pokazać, że pomimo przeciwności losu kibice są z Wisłą na dobre i na złe! Bilety zostały na ten mecz obniżone, a kibice proszą o przyjście na czarno.
Niestety przyszła pora pożegnać się z Ekstraklasą... Na jak długo tego nie wie nikt, tym bardziej trzeba być na ostatnim meczu w tę sobotę o godz. 17:30 na Reymonta i pokazać, że pomimo przeciwności losu kibice są z Wisłą na dobre i na złe! Bilety zostały na ten mecz obniżone, a kibice proszą o przyjście na czarno.
Mam nadzieję, że to Gwardyjne Ubeckie Towarzystwo zniknie zapomniane w czeluściach 1. ligi lub niższej już na stałe.
Co do spuszczania łomotu w derbach, powiem tylko tyle .... Hahahahhahaaa ! sza liga ! sza liga Gts!!
Mam nadzieję, że to Gwardyjne Ubeckie Towarzystwo zniknie zapomniane w czeluściach 1. ligi lub niższej już na stałe.
Co do spuszczania łomotu w derbach, powiem tylko tyle .... Hahahahhahaaa ! sza liga ! sza liga Gts!!
Pańskie oko już konia nie utuczy. Nie mam sentymentu do Wisły ale po sprzedaży klubu przez szanownego Bogusława, który nota bene dokładał krocie do interesu - klub zaczął pikować w dół. Nie będę roztrząsał reszty obornika, dodam tylko że bez konkrenego zastrzyku pieniędzy, vide sponsora, Wisła skazana jest na bankructwo. Skrobanie po dnie beczki karakowskiego magistratu pokazuje jedynie brak kompetencji obecnego zarządu tak niegdyś dumnego klubu sportowego. Wstyd.
Gdy tata kupił mi motorynke w ósmej klasie podstawówki to sie nie cieszyłem tak jak teraz gdy psy i ich wieśniaccy fani upadają.
Bogusław dokładał do interesu i to dużo.. czy było to opłacalne dla niego? Raczej nie.. zysku z tego żadnego nie miał.
Czy znajdzie się sponsor, właściciel który by to chciał? Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, po co? Do sprzedania jest np. Śląsk Wrocław, klub bez takich milionowych długów jak Wisła, klub bez "rekinów", klub bez tak pikantnej historii.. jeszcze nie znalazł się chętny, a znajdzie się chętny który wejdzie w klub gdzie na starcie ma ok 30 milionów długów do spłacenia, klub w którym dalej wpływy mają "rekiny", klub który nie ma własnego stadionu, tylko zależny jest od miasta - dodatkowo jak wygląda ten stadion każdy wie i jakiś szałowych perspektyw z nim nie ma..
Jaki jest więc ratunek? Liczyć na jakiegoś szejka który po prostu będzie miał kaprys i stwierdzi, że zamiast tapetować ścianę dolarami, wyrzuci te dolary na jakiś klub w Polsce, który nawet nie gra w europejskich pucharach, tak o, po prostu obudzi się pewnego dnia i dostanie wizję: a kupię sobie jakiś klub w Polsce - jakie jest prawdopodobieństwo, że coś takiego się stanie?
Inna nadzieja? Biznesmen, ogromny fan, który ma aż tyle pieniędzy, że zdecyduję się na zakup klubu by ratować swoją ukochaną gwiazdę, tylko hmm czy będzie on chciał to zrobić by zaraz na głowie mieć rekinów, którzy będą mu mówić co ma robić?
A jeszcze taka ciekawostka z dziś, czy czasem w chwili obecnej Wisła "nie opłaca" 5 trenerów? Zatrudnili nowego, Stolarczyk ma dalej kontrakt, więc nadal trzeba mu płacić, plus dodatkowo 4 trenerów z zaległą kasą (jeden z nich ma być w końcu niedługo spłacony).. mało który klub może sobie na coś takiego pozwolić. :)
[cytat+stefano][/cytat]
Zakup Wisły nie opłaca się nawet dla prania brudnych pieniędzy. Taka opinia krąży w "świecie biznesu" nie tylko krakowskim. Jedyna szansa w znalezieniu azjatyckiego "jelenia" który przywiezie gotówkę w kontenerze. Albo środkowo amerkański sponsor powiązany z "białym proszkiem" który potrafiłby zutylizować "zębatą" część kibiców. SMH.
Menele z kauflandu szczekają, karawana jedzie dalej !
Wisła Kraków - towarzystwo (nie klub) założone m.in. przez Jana Weyssenhoffa (wnuka Żyda Jana Gotliba Blocha),
barwy krakowsko-polskie, współtwórcą pierwszego statutu był Żyd Józef Stoeger, a jednym z piłkarzy Izydor Markheim (też Żyd).
Przez pewien czas przed I wojną rezerwowa (dokładnie czwarta) drużyna Cracovii (dzięki temu w ogóle Wisła przetrwała).
Od Cracovii mają m.in. hymn (i portal Interyja z arcypsem tow. M. Białońskim i młodszym psem P. Jaworem w dziale sportu).
W okresie międzywojennym Wisła propagowała faszyzm (słynne hailowanie przed meczami) i
antysemityzm (paragraf aryjski w futbolu). Po wojnie NA WNIOSEK WŁASNYCH DZIAŁACZY,
trafiła pod opiekę Urzędu Bezpieczeństwa. Dzięki temu dominowała organizacyjnie i sportowo w regionie.
Prezesami byli generałowie milicji, ze słynnym gen. Grubą (rozkazał strzelać do górników z kopalni Wujek) na czele,
na stadionie regularnie ćwiczyły oddziały milicji i ZOMO, a byli piłkarze do dziś pobierają sute milicyjne emerytury.
W III RP korzysta z powiązań z byłymi służbami (np. Impel, cinkciarz B. Cupiał), a
komunista T. Czerwiński jest idolem kibiców. TS jest nadal członkiem policyjnej Polskiej Federacji Sportu "Gwardia".
Kibice są znani ze swojej tzw. "wierności" w całej Polsce (pozdrowienia dla Śląska i Lechii), a
dla wielu z nich historia Wisły zaczyna się od 1990 r. Ich obecne zgody to m.in. hitlerowski Ruch Chorzów i
faszystowskie Lazio Rzym (taki powrót do przeszłości). A jako prawdziwi "patrioci"
swoje stowarzyszenie nazwali po polsku "Socios", a (samo)bojówki - "Sharks" :D :D.
Kibicem Towarzystwa jest Krzysztof W. Kasprzyk (współzałożyciel KOD-u, w 1972 r. zachwycał się grą
zbrodniarza Fidela Castro, który grał w koszykówkę w hali Wisły). Piłkarze słyną ze swej inteligencji i
wiedzy historycznej (Patryk "1904" Małecki) i owocnej współpracy z SB (Z. Kapka), a działacze (np. tow. J. Krzoska) z
wandalizmu i prymitywizmu. Wg lewackiej, wiślackiej poprawności Melikson i Biton to Izraelczycy, nie Żydzi...
Generalnie TOWARZYSTWO BEZ ZASAD I HONORU - sprzedadzą się każdemu, byle przetrwać. Jak powiedział prezes Wisły
płk SB L. Miętta-Mikołajewicz "nawet diabła bym wpuścił, by nie dopuścić do upadku klubu". Więc jeśli zaczną rządzić
islamiści, to pojawi się Al Wistula Krakuf. Wykorzystując swoje komunistyczne koneksje (tow. Czerwiński u
tow. Majchrowskiego) wyżebrali wynajem stadionu miejskiego po zaniżonych stawkach... Usłużni "dziennikarze" z
tow. Knurą Michałem, tow. Migą Mateuszem i tow. Białońskim Michałem na czele, głoszą wiślacką propagandę,
przeinaczając fakty, fałszując historię. A prawdziwą gwiazdą w tym towarzystwie jest tow. senior Niemiec Ryszard,
który z miłości do GTS-u i za darmowe żarcie i wódę na meczach Wisły, bezczelnie głosi największe głupoty.
Tow. prokurator Kościsz Jan, fanatyk Wisły, który latał na koszt tow. Cupiała po Europie na jej mecze,
miał prowadzić śledztwo w sprawie nieprawidłowości w GTS-ie. Tow. prezes Sarapata Marzena sprzedała ich
jak ostatnią sz...tę, nawet nie wiadomo komu. Są BEZ ZASAD I HONORU, dlatego na prezesa wybrali sobie kibola Legii,
a pomagał im inny fanatyk Legii - Leśnodorski
TYLE W TEMACIE ... a teraz do budy pieski.
Szkoda Twojego czasu Oni i tak są tępi i tego nie zrozumieją.
Ale Tego Nie Mogą Zapomnieć....Jerzy Gruba......
W latach 1979–1983 był komendantem wojewódzkim Milicji Obywatelskiej w Katowicach. W 1981 r. podległe mu jednostki ZOMO brały udział w pacyfikacji kopalni „Wujek”, podczas której zginęło 9 strajkujących górników. W październiku 1982 r. został awansowany do stopnia generała brygady Milicji Obywatelskiej. W latach 1983–1985 był zastępcą komendanta głównego Milicji Obywatelskiej. Stał na czele zespołu, który tuszował dowody w sprawie zabójstwa Grzegorza Przemyka. W latach 1985–1990 pełnił funkcję szefa Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych w Krakowie. W styczniu 1990 roku przeszedł w stan spoczynku.
Od 26 kwietnia 1985 roku do 12 lutego 1990 roku był prezesem klubu sportowego GTS Wisła Kraków
Może mówią na CRACOVIĘ żydy ale Wasza historia jest jak ta panienka z pod lasu.....
No nie znowu PORAŻKA ????? 10 hahaha Ale fajni jesteście!!!
z tego co widać to jedzie buraczarnią z obu stron plant
https://woblink.com/ebook/wisla-w-ogniu-szymon-jadczak-48204
przeczytałem, oderwać się nie mogłem.....czad reportaż
tutaj lekkie podsumowanie ale książka kosmos
https://www.youtube.com/watch?v=iblcxDZTJvw
Ciekawi mnie co za "Patole" porozwieszał te bochomazy w bazie treningowej? ? Tak samo pisaliście o Bednarzu który chciał ale blokował go Miś a teraz Wielcy Mięśniacy wypisują głupoty na młodego chłopaka. Rok temu noszony na rękach, tyle na nim zarobi Wisełka tak mówiliście ale tercet właścicieli chciał ich wycyckac i się nie dali. Brawo ? Trzymaj się Adaś. Trzymam kciuki za Twoją Dalszą Karierę
kto umarł ? wąsy mioł ?
szkoda motorynki na taką dudę nie głowę
Witam serdecznie.
Przed chwilą założyłem konto aby pozdrowić młodzieńca, który wczoraj około godziny 18.00 na starym osiedlu swoim bohaterskim czynem wsławił się zdobyciem gadżetu Cracovii. Młodzieniec ten swoim odważnym czynem chciał zerwać 45 latkowi czarną czapkę ze złotym napisem i herbem Cracovii. Jako, że mu się to nie udało za pierwszym razem zdobył się na groźbę karalną (artykuł 190 kodeksu karnego) mówiąc, że jak jej nie odda to faceta potnie. Jako, że prezentował się tak, jakoby trenował sporty walki wzbudził strach co pozwoliło mu zbliżyć się do faceta, rozpiąć mu zamek w kieszeni kurtki i wyciągnąć czapkę.
Osoba, która ją straciła, prowadziła rower idąc po chodniku z człowiekiem, który z powodów zdrowotnych poprosił go o towarzyszenie w drodze do domu gdyż ma poważne problemy z poruszaniem się. Kibic Cracovii pracuje w myślenickich instytucjach pomocowych.
Kradzież, przywłaszczenie, rozbój, groźba karalna.
Miał swoją czapkę na głowie. Drużyny, która wygrała ostatni mecz derbowy. Zatem nie było mu zimno w głowę.
Ja wywnioskowałem, że ten skradziony (skrojony? dalej tak się mówi) gadżet będzie się palił na stadionie znajdującym się w Krakowie na ulicy Reymonta 20. Nie podpalcie krzesełek.
PS. Liczę na komentarz.
juz masz dwa negatywy - więc myślenice społem za bandytami - może nie społem ale w równowadze dzięki mojemu pozytywowi -
Koszmar.....Wuja na trenera.....Spadek nieuchronny...
a ciul z nimi- złodziejka i bandyta w zarządzie klubu ,
Szkoda kasy Błaszczykowskiego - studnia bez dna
Leci......1 liga czeka ?
Zenek ..........Doczekałeś się!!! Elo galactico błazenos. Mam nadzieję że posiedzą w 1 lidze albo będą jeszcze niżej!!!
pewnego letniego wekendu dwa lata temu byłem w okolicy jez Czorsztyn- jest tam stadion i klub Lubań Maniowy . przypadkowo zastałem sparing własnie druzyny tego klubu z naszymi asami Wisła Kraków - a jakze sportowcy swietni kultura osobista na najwyzszym poziomie.
Teksty tych zawodniczyn z Krakowa w stosunku do wieśniaków z Podhala szły dosyć aroganckie nawet obrazliwe .
Paniska jednak przegrały 1 -0 ale to wina sędziego a naprawde sedziny bo kobieta sędziowała to spotkanie .
tak że teraz moze wejdą do tej samej ligi wieśniaków z Podhala - sorry wieśniaków w dobrym znaczeniu tego słowa
Niestety przyszła pora pożegnać się z Ekstraklasą... Na jak długo tego nie wie nikt, tym bardziej trzeba być na ostatnim meczu w tę sobotę o godz. 17:30 na Reymonta i pokazać, że pomimo przeciwności losu kibice są z Wisłą na dobre i na złe! Bilety zostały na ten mecz obniżone, a kibice proszą o przyjście na czarno.
Niestety? Zapracowali na to. Ja mam uczucie radości. Karma wraca ;)
Wasze szczęście, przynajmniej przez rok nikt wam nie spuści łomotu w Derbach :-)
Mam nadzieję, że to Gwardyjne Ubeckie Towarzystwo zniknie zapomniane w czeluściach 1. ligi lub niższej już na stałe.
Co do spuszczania łomotu w derbach, powiem tylko tyle .... Hahahahhahaaa ! sza liga ! sza liga Gts!!
Chyba wiem jakiej drużynie kibicujesz....