Optyk ostatnia czyli pierwsza MSM była m.in. przez te same osoby ale już klubowa, więc organizatorem był klub a te osoby jak i gro innych po prostu pracownikami charytatywnymi.
Masz racje przepychanki z pesymistą można już folklorem ziemi myślenickiej nazwać :-D
Pozdro i do następnej zap... za kierownicą.
[quote=michalsko1]A może by sobie tak dać po razie było by fajnie.[/quote]ktoś napisał , że nie ma pytań głupich. W mieście znów ucichło więc trzeba by coś ruszyć, propozycja świetna, nie ma ustawek więc dlaczego nie ? :-D
grupa zapaleńców zorganizuje, ale będzie to tak: jak już opadną pozytywne emocje mordobicia, jakiś śpiący królewicz po pół roku zatrybi, że organizatorzy nie wywiązali się do końca, ponieważ michalisko publicznie zaproponował po razie a ten się czuje oszukany, bo nikt go nie dogonił gdy salwował się ucieką więc nie odebrał zaproponowanej nagrody. Drugi podłapie i stwierdzi, że z jego interpretacji Twojej propozycji wynikało po razie na strone a on załapał i to przez przypadek rykoszetem tylko raz z łokcia i to w nere więc też nie jest do końca usatysfakcjonowany oraz oczekuje natychmiast wyjaśnień dlaczego naobiecywałeś i się nie wywiązałeś.
Sam więc widzisz, że nawet jakbyś chciał coś pozytywnego zrobić to lepiej jednak jak to stara maksyma mówi "gówna z chodnika nie sprzątać, bo się do buta przyklei".
Optyk ostatnia czyli pierwsza MSM była m.in. przez te same osoby ale już klubowa, więc organizatorem był klub a te osoby jak i gro innych po prostu pracownikami charytatywnymi.
Masz racje przepychanki z pesymistą można już folklorem ziemi myślenickiej nazwać :-D
Pozdro i do następnej zap... za kierownicą.
[quote=michalsko1]A może by sobie tak dać po razie było by fajnie.[/quote]ktoś napisał , że nie ma pytań głupich. W mieście znów ucichło więc trzeba by coś ruszyć, propozycja świetna, nie ma ustawek więc dlaczego nie ? :-D
grupa zapaleńców zorganizuje, ale będzie to tak: jak już opadną pozytywne emocje mordobicia, jakiś śpiący królewicz po pół roku zatrybi, że organizatorzy nie wywiązali się do końca, ponieważ michalisko publicznie zaproponował po razie a ten się czuje oszukany, bo nikt go nie dogonił gdy salwował się ucieką więc nie odebrał zaproponowanej nagrody. Drugi podłapie i stwierdzi, że z jego interpretacji Twojej propozycji wynikało po razie na strone a on załapał i to przez przypadek rykoszetem tylko raz z łokcia i to w nere więc też nie jest do końca usatysfakcjonowany oraz oczekuje natychmiast wyjaśnień dlaczego naobiecywałeś i się nie wywiązałeś.
Sam więc widzisz, że nawet jakbyś chciał coś pozytywnego zrobić to lepiej jednak jak to stara maksyma mówi "gówna z chodnika nie sprzątać, bo się do buta przyklei".