Forum » Wolne Myśli

Błogosławiony, Święty, różnica?

  • 12 maj 2011

    Próbuję w różnych tematach wyciszać zbędne emocje, gdyby się udało byłoby nam wszystkim łatwiej.
    a żeby nie było off-topa to pozwolę sobie wrócić do tematu:

    Taki duży, taki mały, może świętym być...
    Taki gruby, taki chudy, może świętym być...
    Taki ja i taki ty może świętym być...
    Taki ja i taki ty może świętym być...

    Święty kocha Boga, życia mu nie szkoda,
    Kocha bliźniego, jak siebie samego...
    Święty kocha Boga, życia mu nie szkoda,
    Kocha bliźniego, jak siebie samego...

    Taki duży, taki mały . . .

    Kto się nawróci, ten się nie smuci:
    Każdy święty chodzi uśmiechnięty.
    Tylko nawrócona jest zadowolona:
    Każda święta chodzi uśmiechnięta...

    Taki duży, taki mały . . .

    Nic nie potrzebuje, zawsze się raduje,
    Bo święta załoga kocha tylko Boga...
    Nic nie potrzebuje, zawsze się raduje,
    Bo święta załoga kocha tylko Boga...

    Taki duży, taki mały . . .

    Gdzie można dzisiaj świętych zobaczyć?
    Są między nami w szkole i w pracy!
    Gdzie można dzisiaj świętych zobaczyć?
    Są między nami w szkole i w pracy!

    Taki duży, taki mały . . .

    Cytuj
  • jeden język a dwoje uszu 16 maj 2011

    Nie piszesz wesoły tonem człowieka mającego wątpliwości, tylko jakbyś doskonale wiedział.
    Przynajmniej ja tak odebrałem jeden z twoich postów

    Czytanie Biblii wyrywkowo nie prowadzi do niczego dobrego. Ponadto przynajmniej u
    katolików czyta się ją w połączeniu z tradycją, czego u protestantów chyba nie ma.

    Cytuj

Odpowiedz