To jest zabawa znaleziona na innym forum, ale bardzo mi sie podoba. ;p
Zasady są proste.:)
Jedna osoba pisze swoje marzenie/życzenie...
Następna osoba "niszczy" to marzenie dopisując ciąg dalszy.
NP.
1. Chciałbym mieć ferrari...
2. Masz ferrari. Jedziesz 200 km/h po polskiej drodze. Na koleinie wyrzuca cię w powietrze, wbijasz się bokiem na drzewo, a samochód je oplata miażdżąc cię w środku. itp.
No to zacznę:
Chciałabym trafić 6 w lotka...
`````````````````````````````````````````````````
Trafiłeś 6 w lotka. Kupiłeś nowy dom, samochód, rower, pączki... Postanowiłeś, że chcesz lecieć w kosmos. Poleciałeś i już nie wróciłeś, bo spotkałeś przystojną UFO-ludke. Okazało się, że w kosmosie nie obowiązuje waluta, która jest na ziemi. Więc znów nie miałeś kasy i musiałeś pracować w kosmopalniach i hutach kosmicznych. Postanowiłeś, że zaryzykujesz i zagrasz w Kosmolotka. Zaryzykowałeś i odkryłeś, że nic dwa razy się nie zdarza :P
[quote=bartek]
chciałbym miec dwa marzenia zeby odkrecic to ktore ktos mi zepsuje :) [/quote]
Jeśli marzysz o tym żeby mieć dwa marzenia, oznacza to ze masz tylko jedno albo nie posiadasz żadnego.
A twoim marzeniem jest "być marzycielem".
A jak już jesteś marzycielem, zazwyczaj marzysz o tak wielu rzeczach ponieważ nic w życiu ci radości nie sprawiło i tylko ciągle pozostaje ci marzyć. Albo nie masz zdolności czy siły woli żeby twoje marzenia zaczęły się spełniać i też tylko marzysz.
Chciałbym mieć jeszcze jeden mózg z mocą obliczeniową dobrego kompa.
"Chciałbym mieć jeszcze jeden mózg z mocą obliczeniową kompa"
Nagle odkrywasz że masz w głowie 2 muzki. Wykazuja to badania tomograficzne. Ten drugi bardzo mały
i głeboko schowany ale za to ma moc obliczeniową która pozwala przenalizować wszystkie możliwosci
działań a tagrze wiele innych rzeczy. Odkrywaja to też strategowie Amerykańscy, zostajesz zatrudniona
jega pierwsza generałka w Armi Amerykańskiej w tak młodym wiku. W sposob perfekcyjny przeprowadzasz
wszystkie naloty, akcje, itp. Piszą o tobie gazaty zarabiasz kilkadziesiąt tysiency dolorów tygodniowo.
Piszą o tobie gazaty...... Ale w czasie jednej akcji, setka Arabów napada wasza baze, zostajesz
porwana... Zaczynasz pracowac dla Arabów. W kraju okrzyknieto cie jako zdrajczynie narodową. Umierasz
w bunksze w czasie naloty...
Chciałbym abym odkrył pod swoim domem, złożą ropy naftowej warte miliardy dolarów...
[quote]Chciałbym abym odkrył pod swoim domem, złożą ropy naftowej warte miliardy dolarów... [/quote]
odkrywasz pod swoim domem złoża ropy, żeby zacząć ją wydobywać musisz zrównać swój rodzinny dom z ziemią, chowając pod jej pokładami swoje wspomnienia z dzieciństwa, niszczysz i zatruwasz najbliższą okolicę, rośliny i zwierzęta wymierają, ludzie zaczynają sie wyprowadzać... bach - i nie ma Myślenic ;)
Pewno dnia budzisz sie i odczuwasz ze nic juz nie chcesz... Na początku wszystko jest ok fajni Ci sie żyje i cool :D Ale po pewnym czasie z powodu tego ze nic nie chcesz, nie masz żadnych motywacji, żadnych wartości, żadnych ambicji, żadnych celów... Powoli zapominasz kim jesteś... Błąkasz sie po mieście bez celu... aż nagle upadasz na środku rynku i zasypiasz w nieznana dla świata medycyny śpiączkę... Wszyscy myślą ze już umarzałeś. Nagle budzisz sie i zostajesz zjedzony przez dinozaury:D
[quote=Yrathan] Chciałbym aby snieg był złoty... [/quote]
śnieg złoty = śnieg ciężki, każdy płatek sprawia ból, zaczynasz cierpieć, przestajesz lubić zimę, złoty śnieg odbija mocno światło słońca, Twój wzrok od tego "blasku" zaczyna się pogarszać, tracisz powolnie wzrok... ślepniesz.
zostajesz wybrana przez producenta. okazuje sie ze Twoj wydawca ktory daje kase na plyte ktora masz nagrac dyktuje Ci co masz grac i do tego najmuje jakiegos teksciarza po kosztach zeby pisal piosenki o tym ze kochasz mydelniczke :P potem nagrywasz te swoje pisoenki do bitow z niemiec producenta ktory produkuje potencjalnie hity. Kiedy juz nagrasz plyute okazuje sie ze co 2 dni musisz grac koncerty a po 4 miesiacach chce ci sie zygac tymi samymi pisoenkami. co gorsza okazuje sie ze ludzie je lubia i budzisz sie wieku 54 lat (30pare lat po debiutanckiej plycie) i okazuje sie ze dzisiaj weiczorem grasz na wiejskim festynie ten sam numer co 30 alt temu :P i tak marnujesz swoj glos i potencjal artystyczny
[quote=bartek] chcialbym zeby bylo tak beztrosko jak dawniej ;)[/quote]
jest tak beztrosko jak dawniej, niczym sie nie martwisz, żyjesz każdym dniem i cieszysz się nawet najmniejszą głupotą nie biorąc niczego na poważnie, Twoi znajomi dojrzewają i nie potrafią się z Tobą dogadać, tracisz z nimi kontakt, rzuca cię dziewczyna, rodzice i sąsiedzi wytykają palcami, zostajesz sam i tak beztrosko umierasz w sędziwym wieku w pustym mieszkaniu ;)
chciałabym wyjechać na wakacje do Tunezji, a co...
Jedziesz na wakacje do Tunezji (a co..:p) wsiadasz do samolotu, który o dziwo dolatuje do wybranego celu, jednak po odebraniu bagaży,okazuje sie że cały wyjazd był bujdą i znajdujesz sie w samym środku obcego kraju bez kasy, zakwaterowania, języka i szczoteczki do zębów, która wraz z całą kosmetyczką ginie na odprawie celnej... Spędzasz na ulicach Tunezji kilka wspaniałych dni pełnych grozy i strachu i własne życie,próbując przetrwać śpiąc gdzieś pod murem a w dzień szukając czegoś do jedzenia na bazarze, aż w końcu spotykasz na ulicy Polskich turystów, którzy litują sie nad tobą i zabierają do domu. Gdy wsiadasz do samolotu okazuje się że zgubiłeś portfel w którym był paszport i nie możesz wrócić do swojego kraju, zabiera Cię Tunezyjska policja i spędzasz w celi 2 dni. Po Ciężkich dniach w celi odbiera Cię ambasada Polska która zapewnia powrót ale dopiero za miesiąc:) (Fajna zabawa:))
zwiedzasz caly swiat... potem chcesz to robic szybciej albo w inny sposob i zaczynasz pobijac kolejne rekordy, az pewego dnia wylatujesz w samotny lot nad pustynia w stanach i ginie po tobie slad jak po amerykanskim pilocie ktory wylecial i... no wlasnie i znkinal
chcilabym dokladnie pamietac wszystko co czytalem w zyciu
No więc, pamiętasz wszytko co przeczytałeś w życiu ,nie tylko książki i komiksy ale także szyldy, reklamy na słupach, ogłoszenia a także książkę telefoniczną.Zaczynasz mylić rzeczywitość z fikcją ,dostajesz pomieszania zmysłów ,biegasz po Myślenickim rynku wykrzykując "Być albo nie byc oto jest kredyt gotówkowy!!!"W rezultacie zakładają Ci kaftan bezpieczeństwa i lądujesz w Kobierzynie ;)
chciałabym przeniesć się na dwa dni do czasów średniowiecznych zamków i rycerzy
przenosisz sie na dwa dni do czasów średniowiecznych, mieszkasz sobie w spokojnej wiosce, cieszysz sie życiem ale już drugiego dnia okazuje się że w waszej wiosce mieszka zdrajca narodu, król rozkazuje spalić wioskę, królewscy rycerze kradną majątek, podpalają domy, gwałcą kobiety, zabijają mężczyzn. Zostajesz sama, bez domu, bez niczego, skrzywdzona, zalana łzami...
Chciałabym żeby ludzie nauczyli się poprawnej polszczyzny...
Zatem wszyscy ludzie władają poprawną polszczyzną. Wszyscy są szczęśliwi, nie ma dyslektyków, dysortografów i innych dys-. Nauczyciele nie są juz tacy szczęśliwi - obcinają im pensje - bo przecież juz nie muszą nauczać gramatyki, składni etc. Załamuje się równowaga rynkowa zawodów - nauczyciele coraz mniej opłacani, nikt nimi nie chce zostac... murarze coraz wiecej dostają, przez to dzieci są jeszcze bardziej niedouczone. Zamykają szkoły, oświata leży w gruzach, mamy społeczeństwo "imbecyli władających poprawną polszczyzną". Nagle któryś z nich zostaje politykiem, wysyła polską armie do jakiegoś konfliktu na bliskim/dalekim wschodzie - co by to pomóc "kochanemu" sojusznikowi - USA. Mija pewien czas i nagle rozpoczyna się atak konwencjonalny -> biologiczny -> atomowy ... puf.. i nikogo nie ma.....................ZABAWA ZAJEBIASZCZA
Chcialbym zakrzywic czasoprzestrzen i wrocic do czasu kiedy bylo sie pieknym dwudziestoletnim :-)
[quote]Chcialbym zakrzywic czasoprzestrzen i wrocic do czasu kiedy bylo sie pieknym dwudziestoletnim :-)[/quote]
masz 20 lat jestes piekny, swiat nalezy do Ciebie, a kazda malolatka jest na skinienie palca. imprezujesz, korzystasz z zycia, pijesz, szalejesz, poznajesz kolejne kobiety ktore pisza do Ciebie smsy z dziwnymi znaczkami. Zadnego z nich nie rozumiesz, nie wiesz czy masz sie cieszyc i jak odczytywac te sygnaly. Sypia sie Twoje zwiazki, dzwonisz wiec po kumpli, ale sa o wiele starsi od Ciebei. Zaczynasz pic w samotnosci i tak przelatuja Ci kolejne lata az do obecnego wieku :)
Siedzisz w fotelu nad komputerem nieśpisz już od kilku dni oczy masz okropnie przekrwione pijesz następną kawę żeby niezasnąć boisz się zasnąć, że znowu przyśni ci się ten okropny koszmar. Jesteś zmęczony tyle dni bez snu ile jeszcze wytrzymasz twoje zdrowie na wyczerpaniu. Pijesz następne trunki pobudzające nic już na ciebie nie działa oczy po mało się zamykają powoli zasypiasz. Śpisz sobie spokojnie i śnisz o tym naszym świecie.
mozesz nie spać... twoje kolejne dni zlewają się w jeden dzień, gubisz całkowicie poczucie czasu, mylą ci się minione dni, plany na przyszłość i marzenia - z rzeczywistością.
Twój mózg cały czas pracuje na maksymalnych obrotach i w końcu zaczynasz miewać halucynacje, po niezliczonych imprazach, rozmowach i doznanych wrażeniach - w końcu wariujesz,
Błąkasz sie po okolicy w waciaku, jednym bucie i z kokardą z papieru toaletowego na głowie. Biegaja za Toba dzieci, wrzeszcząc i rzucając w Ciebie kamieniami, rodzina sie ciebie wyrzeka. żyjesz samotnie na dziko w zruinowanym domu, bez energii elektrycznej i intenetu i nie mozesz grac w takie gry na tym forum:)
chciałbym, żeby świat był bez wojny ( też o tym myślałam)
na świecie nie ma wojen, panuje powszechne rozbrojenie, Producenci broni produkuja budziki w kształcie różowych świnek. Jest obowiązek bycia szczęśliwym - w koncu nie ma wojen, osieroconych dzieci i bólu - jest sie z czego cieszyc!.
Wszyscy muszą sie uśmiechać i robić miłe niespodzianki swoim wrogom. Nie można się kłócić, ani złościć na nikogo.
Musisz sie uśmiechać od rana do wieczora, przez co ciągle bolą cię szczeki.
Kupujesz niesfornemu synkowi sąsiada śliczną trąbkę, na której ten brzdac gra ci za uszami od rana do wieczora, ale ty nie mozesz sie zezłościc i go skracić wiec z usmiechem głaskasz go po głowce i chwalisz - jakie to wspaniałe dziecko.
Ludzie wytrzymują tak tydzień, po czym zwycięża ich zwierzęca natura i zaczynają sie bić na ulicach czymkolwiek się da, wyładowują nagromadzona w nich agresję ze zdwojona mocą i... znów świat wraca na swoje stare tory...
Przepłynąć jezioro Czad kajakiem (a co) płyniesz tym kajakiem płyniesz płyniesz płyniesz ażprawie przy brzegu w kajaku robi sie dziura zaczynasz tonąć toniesz przypomina ci sie iż nie umiesz pływać i zżerają cię piranie XD (oczywiście nie wiem czy tam są bo wiem ze są w amazonce ale pomarzyć mozna)
Chciałabym poderwać przystojnego chłopaka który umie tańczyc i świetnie się z nim gada i iść z nim na studniówke a co XD
Spotykasz właśnie tego twojego wymarzonego chłopaka, jest wam nie zwykle dobrze zapraszasz go na studniówkę on oczywiście się zgadza, świetnie się bawicie przez pierwsze 10 minut. Potem nagle on zauważa identyczną kopie samego siebie, patrzy na niego, na ciebie i w końcu stwierdza że jesteś stara, brzydka, głupia i on zostaje gejem, po czym żyga na ciebie i cała sala cię wyśmiała:P
Chciałbym dostać nagrodę Nobla w dziedzinie ekonomii...
dostajesz nagrodę Nobla w dziedzinie ekonomii i całą wygraną wydajesz w ciągu 3 dni, a po trzy trzech dniach okazuje się, że była to pomyłka i nie Tobie należała się nagroda, więc musisz zwrócić całą kwotę, ale nie masz z czego, zostajesz z długami...i wstydem....
chciałabym być właścicielką rynku w Myślenicach...
Chciałbym dostać nagrodę Nobla w dziedzinie ekonomii...
dostajesz nagrode, ale wcale nie interesuja sie toba media, bo kryzys gospodarczy spowodowal zamkniecie wiekszosci z nich, przez to nikt nie wie ze ja dostales, a konto fundacji jest puste. w konsekwencji dostajesz nagrode ale nikt o tym nie wie, a ty masz wyrzuty sumienia ze zamiast zażegnać kryzys wymysliles cos innego i stales sie jego ofiara
chcialbym zeby nikt nie popsul mojego nastepnego marzenia :)
"chciałabym być właścicielką rynku w Myślenicach..."
Wygrywasz rynek na loterii,ale zostaje on całkowicie zniszczony przez niedopałek papierosa.I jeszcze skarbówka dopomina się o zaległy podatek od wygranej.
Udajesz się w podróż w czasie i widzisz budowę piramid egipskich. Niestety, faraon chce ją mieć na JUŻ, więc wojsko zmusza Cię do pracy, transportowanai ogromnych szescianów kamiennych. W pewnym momencie tracisz siły i upadasz. Niewolnik za Tobą stojacy nie miał refleksu tenisisty i zostajesz przygnieciony kamieniem.
Chciałabym zdobyć wszystkie najwyższe szczyty pasm górskich na świecie.
To jest zabawa znaleziona na innym forum, ale bardzo mi sie podoba. ;p
Zasady są proste.:)
Jedna osoba pisze swoje marzenie/życzenie...
Następna osoba "niszczy" to marzenie dopisując ciąg dalszy.
NP.
1. Chciałbym mieć ferrari...
2. Masz ferrari. Jedziesz 200 km/h po polskiej drodze. Na koleinie wyrzuca cię w powietrze, wbijasz się bokiem na drzewo, a samochód je oplata miażdżąc cię w środku. itp.
No to zacznę:
Chciałabym trafić 6 w lotka...
`````````````````````````````````````````````````
Trafiłeś 6 w lotka. Kupiłeś nowy dom, samochód, rower, pączki... Postanowiłeś, że chcesz lecieć w kosmos. Poleciałeś i już nie wróciłeś, bo spotkałeś przystojną UFO-ludke. Okazało się, że w kosmosie nie obowiązuje waluta, która jest na ziemi. Więc znów nie miałeś kasy i musiałeś pracować w kosmopalniach i hutach kosmicznych. Postanowiłeś, że zaryzykujesz i zagrasz w Kosmolotka. Zaryzykowałeś i odkryłeś, że nic dwa razy się nie zdarza :P
Chciałbym być najlepszym saperem na świecie.. :)
[quote]Chciałbym być najlepszym saperem na świecie.. [/quote]
najlepszy saper ma duzo zlecen, a duzo zlecen to wieksza szansa na niekontrolowany wybuch :P
chciałbym miec dwa marzenia zeby odkrecic to ktore ktos mi zepsuje :)
[quote=bartek]
chciałbym miec dwa marzenia zeby odkrecic to ktore ktos mi zepsuje :) [/quote]
Jeśli marzysz o tym żeby mieć dwa marzenia, oznacza to ze masz tylko jedno albo nie posiadasz żadnego.
A twoim marzeniem jest "być marzycielem".
A jak już jesteś marzycielem, zazwyczaj marzysz o tak wielu rzeczach ponieważ nic w życiu ci radości nie sprawiło i tylko ciągle pozostaje ci marzyć. Albo nie masz zdolności czy siły woli żeby twoje marzenia zaczęły się spełniać i też tylko marzysz.
Chciałbym mieć jeszcze jeden mózg z mocą obliczeniową dobrego kompa.
"Chciałbym mieć jeszcze jeden mózg z mocą obliczeniową kompa"
Nagle odkrywasz że masz w głowie 2 muzki. Wykazuja to badania tomograficzne. Ten drugi bardzo mały
i głeboko schowany ale za to ma moc obliczeniową która pozwala przenalizować wszystkie możliwosci
działań a tagrze wiele innych rzeczy. Odkrywaja to też strategowie Amerykańscy, zostajesz zatrudniona
jega pierwsza generałka w Armi Amerykańskiej w tak młodym wiku. W sposob perfekcyjny przeprowadzasz
wszystkie naloty, akcje, itp. Piszą o tobie gazaty zarabiasz kilkadziesiąt tysiency dolorów tygodniowo.
Piszą o tobie gazaty...... Ale w czasie jednej akcji, setka Arabów napada wasza baze, zostajesz
porwana... Zaczynasz pracowac dla Arabów. W kraju okrzyknieto cie jako zdrajczynie narodową. Umierasz
w bunksze w czasie naloty...
Chciałbym abym odkrył pod swoim domem, złożą ropy naftowej warte miliardy dolarów...
[quote]Chciałbym abym odkrył pod swoim domem, złożą ropy naftowej warte miliardy dolarów... [/quote]
odkrywasz pod swoim domem złoża ropy, żeby zacząć ją wydobywać musisz zrównać swój rodzinny dom z ziemią, chowając pod jej pokładami swoje wspomnienia z dzieciństwa, niszczysz i zatruwasz najbliższą okolicę, rośliny i zwierzęta wymierają, ludzie zaczynają sie wyprowadzać... bach - i nie ma Myślenic ;)
chciałabym nie chcieć... :)
chciałabym nie chcieć...
Pewno dnia budzisz sie i odczuwasz ze nic juz nie chcesz... Na początku wszystko jest ok fajni Ci sie żyje i cool :D Ale po pewnym czasie z powodu tego ze nic nie chcesz, nie masz żadnych motywacji, żadnych wartości, żadnych ambicji, żadnych celów... Powoli zapominasz kim jesteś... Błąkasz sie po mieście bez celu... aż nagle upadasz na środku rynku i zasypiasz w nieznana dla świata medycyny śpiączkę... Wszyscy myślą ze już umarzałeś. Nagle budzisz sie i zostajesz zjedzony przez dinozaury:D
Chciałbym aby snieg był złoty...
[quote=Yrathan] Chciałbym aby snieg był złoty... [/quote]
śnieg złoty = śnieg ciężki, każdy płatek sprawia ból, zaczynasz cierpieć, przestajesz lubić zimę, złoty śnieg odbija mocno światło słońca, Twój wzrok od tego "blasku" zaczyna się pogarszać, tracisz powolnie wzrok... ślepniesz.
chciałabym zostać piosenkarką ooo
[quote]chciałabym zostać piosenkarką ooo[/quote]
zostajesz wybrana przez producenta. okazuje sie ze Twoj wydawca ktory daje kase na plyte ktora masz nagrac dyktuje Ci co masz grac i do tego najmuje jakiegos teksciarza po kosztach zeby pisal piosenki o tym ze kochasz mydelniczke :P potem nagrywasz te swoje pisoenki do bitow z niemiec producenta ktory produkuje potencjalnie hity. Kiedy juz nagrasz plyute okazuje sie ze co 2 dni musisz grac koncerty a po 4 miesiacach chce ci sie zygac tymi samymi pisoenkami. co gorsza okazuje sie ze ludzie je lubia i budzisz sie wieku 54 lat (30pare lat po debiutanckiej plycie) i okazuje sie ze dzisiaj weiczorem grasz na wiejskim festynie ten sam numer co 30 alt temu :P i tak marnujesz swoj glos i potencjal artystyczny
chcialbym zeby bylo tak beztrosko jak dawniej ;)
[quote=bartek] chcialbym zeby bylo tak beztrosko jak dawniej ;)[/quote]
jest tak beztrosko jak dawniej, niczym sie nie martwisz, żyjesz każdym dniem i cieszysz się nawet najmniejszą głupotą nie biorąc niczego na poważnie, Twoi znajomi dojrzewają i nie potrafią się z Tobą dogadać, tracisz z nimi kontakt, rzuca cię dziewczyna, rodzice i sąsiedzi wytykają palcami, zostajesz sam i tak beztrosko umierasz w sędziwym wieku w pustym mieszkaniu ;)
chciałabym wyjechać na wakacje do Tunezji, a co...
Jedziesz na wakacje do Tunezji (a co..:p) wsiadasz do samolotu, który o dziwo dolatuje do wybranego celu, jednak po odebraniu bagaży,okazuje sie że cały wyjazd był bujdą i znajdujesz sie w samym środku obcego kraju bez kasy, zakwaterowania, języka i szczoteczki do zębów, która wraz z całą kosmetyczką ginie na odprawie celnej... Spędzasz na ulicach Tunezji kilka wspaniałych dni pełnych grozy i strachu i własne życie,próbując przetrwać śpiąc gdzieś pod murem a w dzień szukając czegoś do jedzenia na bazarze, aż w końcu spotykasz na ulicy Polskich turystów, którzy litują sie nad tobą i zabierają do domu. Gdy wsiadasz do samolotu okazuje się że zgubiłeś portfel w którym był paszport i nie możesz wrócić do swojego kraju, zabiera Cię Tunezyjska policja i spędzasz w celi 2 dni. Po Ciężkich dniach w celi odbiera Cię ambasada Polska która zapewnia powrót ale dopiero za miesiąc:) (Fajna zabawa:))
Ja bym chciał zwiedzić cały świat...
zwiedzasz caly swiat... potem chcesz to robic szybciej albo w inny sposob i zaczynasz pobijac kolejne rekordy, az pewego dnia wylatujesz w samotny lot nad pustynia w stanach i ginie po tobie slad jak po amerykanskim pilocie ktory wylecial i... no wlasnie i znkinal
chcilabym dokladnie pamietac wszystko co czytalem w zyciu
No więc, pamiętasz wszytko co przeczytałeś w życiu ,nie tylko książki i komiksy ale także szyldy, reklamy na słupach, ogłoszenia a także książkę telefoniczną.Zaczynasz mylić rzeczywitość z fikcją ,dostajesz pomieszania zmysłów ,biegasz po Myślenickim rynku wykrzykując "Być albo nie byc oto jest kredyt gotówkowy!!!"W rezultacie zakładają Ci kaftan bezpieczeństwa i lądujesz w Kobierzynie ;)
chciałabym przeniesć się na dwa dni do czasów średniowiecznych zamków i rycerzy
przenosisz sie na dwa dni do czasów średniowiecznych, mieszkasz sobie w spokojnej wiosce, cieszysz sie życiem ale już drugiego dnia okazuje się że w waszej wiosce mieszka zdrajca narodu, król rozkazuje spalić wioskę, królewscy rycerze kradną majątek, podpalają domy, gwałcą kobiety, zabijają mężczyzn. Zostajesz sama, bez domu, bez niczego, skrzywdzona, zalana łzami...
Chciałabym żeby ludzie nauczyli się poprawnej polszczyzny...
Zatem wszyscy ludzie władają poprawną polszczyzną. Wszyscy są szczęśliwi, nie ma dyslektyków, dysortografów i innych dys-. Nauczyciele nie są juz tacy szczęśliwi - obcinają im pensje - bo przecież juz nie muszą nauczać gramatyki, składni etc. Załamuje się równowaga rynkowa zawodów - nauczyciele coraz mniej opłacani, nikt nimi nie chce zostac... murarze coraz wiecej dostają, przez to dzieci są jeszcze bardziej niedouczone. Zamykają szkoły, oświata leży w gruzach, mamy społeczeństwo "imbecyli władających poprawną polszczyzną". Nagle któryś z nich zostaje politykiem, wysyła polską armie do jakiegoś konfliktu na bliskim/dalekim wschodzie - co by to pomóc "kochanemu" sojusznikowi - USA. Mija pewien czas i nagle rozpoczyna się atak konwencjonalny -> biologiczny -> atomowy ... puf.. i nikogo nie ma.....................ZABAWA ZAJEBIASZCZA
Chcialbym zakrzywic czasoprzestrzen i wrocic do czasu kiedy bylo sie pieknym dwudziestoletnim :-)
[quote]Chcialbym zakrzywic czasoprzestrzen i wrocic do czasu kiedy bylo sie pieknym dwudziestoletnim :-)[/quote]
masz 20 lat jestes piekny, swiat nalezy do Ciebie, a kazda malolatka jest na skinienie palca. imprezujesz, korzystasz z zycia, pijesz, szalejesz, poznajesz kolejne kobiety ktore pisza do Ciebie smsy z dziwnymi znaczkami. Zadnego z nich nie rozumiesz, nie wiesz czy masz sie cieszyc i jak odczytywac te sygnaly. Sypia sie Twoje zwiazki, dzwonisz wiec po kumpli, ale sa o wiele starsi od Ciebei. Zaczynasz pic w samotnosci i tak przelatuja Ci kolejne lata az do obecnego wieku :)
chcialbym moc nie spac
chcialbym moc nie spac
Siedzisz w fotelu nad komputerem nieśpisz już od kilku dni oczy masz okropnie przekrwione pijesz następną kawę żeby niezasnąć boisz się zasnąć, że znowu przyśni ci się ten okropny koszmar. Jesteś zmęczony tyle dni bez snu ile jeszcze wytrzymasz twoje zdrowie na wyczerpaniu. Pijesz następne trunki pobudzające nic już na ciebie nie działa oczy po mało się zamykają powoli zasypiasz. Śpisz sobie spokojnie i śnisz o tym naszym świecie.
Chciałabym żeby świat był bez wojny
mozesz nie spać... twoje kolejne dni zlewają się w jeden dzień, gubisz całkowicie poczucie czasu, mylą ci się minione dni, plany na przyszłość i marzenia - z rzeczywistością.
Twój mózg cały czas pracuje na maksymalnych obrotach i w końcu zaczynasz miewać halucynacje, po niezliczonych imprazach, rozmowach i doznanych wrażeniach - w końcu wariujesz,
Błąkasz sie po okolicy w waciaku, jednym bucie i z kokardą z papieru toaletowego na głowie. Biegaja za Toba dzieci, wrzeszcząc i rzucając w Ciebie kamieniami, rodzina sie ciebie wyrzeka. żyjesz samotnie na dziko w zruinowanym domu, bez energii elektrycznej i intenetu i nie mozesz grac w takie gry na tym forum:)
przepłynąc jezioro Czad kajakiem, a co:)
chciałbym, żeby świat był bez wojny ( też o tym myślałam)
na świecie nie ma wojen, panuje powszechne rozbrojenie, Producenci broni produkuja budziki w kształcie różowych świnek. Jest obowiązek bycia szczęśliwym - w koncu nie ma wojen, osieroconych dzieci i bólu - jest sie z czego cieszyc!.
Wszyscy muszą sie uśmiechać i robić miłe niespodzianki swoim wrogom. Nie można się kłócić, ani złościć na nikogo.
Musisz sie uśmiechać od rana do wieczora, przez co ciągle bolą cię szczeki.
Kupujesz niesfornemu synkowi sąsiada śliczną trąbkę, na której ten brzdac gra ci za uszami od rana do wieczora, ale ty nie mozesz sie zezłościc i go skracić wiec z usmiechem głaskasz go po głowce i chwalisz - jakie to wspaniałe dziecko.
Ludzie wytrzymują tak tydzień, po czym zwycięża ich zwierzęca natura i zaczynają sie bić na ulicach czymkolwiek się da, wyładowują nagromadzona w nich agresję ze zdwojona mocą i... znów świat wraca na swoje stare tory...
wiec może ten kajak na jeziorze Czad :)
Przepłynąć jezioro Czad kajakiem (a co) płyniesz tym kajakiem płyniesz płyniesz płyniesz ażprawie przy brzegu w kajaku robi sie dziura zaczynasz tonąć toniesz przypomina ci sie iż nie umiesz pływać i zżerają cię piranie XD (oczywiście nie wiem czy tam są bo wiem ze są w amazonce ale pomarzyć mozna)
Chciałabym poderwać przystojnego chłopaka który umie tańczyc i świetnie się z nim gada i iść z nim na studniówke a co XD
Spotykasz właśnie tego twojego wymarzonego chłopaka, jest wam nie zwykle dobrze zapraszasz go na studniówkę on oczywiście się zgadza, świetnie się bawicie przez pierwsze 10 minut. Potem nagle on zauważa identyczną kopie samego siebie, patrzy na niego, na ciebie i w końcu stwierdza że jesteś stara, brzydka, głupia i on zostaje gejem, po czym żyga na ciebie i cała sala cię wyśmiała:P
Chciałbym dostać nagrodę Nobla w dziedzinie ekonomii...
dostajesz nagrodę Nobla w dziedzinie ekonomii i całą wygraną wydajesz w ciągu 3 dni, a po trzy trzech dniach okazuje się, że była to pomyłka i nie Tobie należała się nagroda, więc musisz zwrócić całą kwotę, ale nie masz z czego, zostajesz z długami...i wstydem....
chciałabym być właścicielką rynku w Myślenicach...
Chciałbym dostać nagrodę Nobla w dziedzinie ekonomii...
dostajesz nagrode, ale wcale nie interesuja sie toba media, bo kryzys gospodarczy spowodowal zamkniecie wiekszosci z nich, przez to nikt nie wie ze ja dostales, a konto fundacji jest puste. w konsekwencji dostajesz nagrode ale nikt o tym nie wie, a ty masz wyrzuty sumienia ze zamiast zażegnać kryzys wymysliles cos innego i stales sie jego ofiara
chcialbym zeby nikt nie popsul mojego nastepnego marzenia :)
"chciałabym być właścicielką rynku w Myślenicach..."
Wygrywasz rynek na loterii,ale zostaje on całkowicie zniszczony przez niedopałek papierosa.I jeszcze skarbówka dopomina się o zaległy podatek od wygranej.
Chciałbym zobaczyć budowę piramid egipskich.
Udajesz się w podróż w czasie i widzisz budowę piramid egipskich. Niestety, faraon chce ją mieć na JUŻ, więc wojsko zmusza Cię do pracy, transportowanai ogromnych szescianów kamiennych. W pewnym momencie tracisz siły i upadasz. Niewolnik za Tobą stojacy nie miał refleksu tenisisty i zostajesz przygnieciony kamieniem.
Chciałabym zdobyć wszystkie najwyższe szczyty pasm górskich na świecie.
Wychodzisz na pierwszy szczyt,dopada Cię yeti i zjada.
Chciałbym,żeby na Dniach Myślenic była piękna pogoda :D