def_ibrylator napisał/a:Powiem Ci, że Korwina obserwuję od dłuższego czasu. Jak dla mnie jest to idiota-szaleniec ze świetnymi pomysłami na totalną rewolucje, która może skończyć się albo totalną klęską albo wielkim zwycięstwem. Ale chyba jestem gotów na takie ryzyko.Ale wiesz Korwin jest obecnie przewodnikiem on ma swoje lata, to ludzie młodzi popierający jego koncepcję władzy będą ją kontynuować, ja Sam kiedyś zagłosowałem na PO bo obiecywali zniesienie podatków (a przynajmniej ich część) nic nie zrobili, w następnych wyborach nie było na kogo oddać głosu więc na złość PO zagłosowałem na Palikota i masz ciach idiota w sejmie, wprowadza tam ludzi dziwnych (nie będę komentować jakich bo zacznę brzydko pisać) a teraz, co zostaje Pis niczym nie różniący się od PO, No nie bardzo Jest Nowa Prawica o których media nie piszą zbyt wiele a która ma coraz większe poparcie może warto zacząć o tym pisać, zwłaszcza że nawet jeśli część z urzędników dzisiaj obrażanych z uwagi na to że sprawują takie a nie inne stanowisko są przykładowo uczciwi pracowici mają po dziurki w nosie swojej roboty, ale nie zrezygnują bo o kasę chodzi, gdyby dać im wybór możliwość założenia firmy nie płacenia zusu płacenia podatków gdy będą mieć z czego to uwierz mi też głos oddadzą bo będą wiedzieć że robią to nie dla siebie ale dla rodziny, dziś jeden urzędnik zarobi np 4 tyś reszta rodziny jakieś grosze lub na bezrobociu bo układy za słabe, a pomyśl zmiana systemu każdy może zarobić zusu nie płacić podatki mniejsze taka rodzina sumarycznie zarobi więcej, wiele więcej, dziś wzrost gospodarczy około 3% zjada inflacja około 3%kraj się nie rozwija, gdyby wzrost gospodarczy kraju wynosił ponad 15% a 3% inflacja to każdy rok do roku miał by pensję o 12% większą z wypłaty 2000 tyś po 4 latach... 2000*0,12=2240 2240*0,12+2240=2508,8 2508,8*0,12+2508,8=2809,85 w czwartym roku już 2809,85*0,12+2809,85=3147,03 czyli o około 1147 zł więcej niż dzisiaj, przy obecnym podnoszeniu płacy minimalnej na siłę rośnie bezrobocie a płaca o 100 zł brutto więcej -podatki zostaje około 60 zł, czyli po 4 latach 240 zł zamiast 1147 ta różnica której nie zarobimy to wartość utracona, przez obecny system który trwa i trwa każdy z nas traci chociaż nie każdy to widzi. A to tylko jeden przykład z gospodarki. I nie piszcie że się nie da uzyskać 15% wzrostu dla gospodarki bo się da! Polacy mimo że pyskaci to pracować potrafią.
Korwin jest piękny w słowie. W czynach - nie wiadomo. Bo nikt mu nie dał jeszcze spróbować. Tak samo się go boję, co pokładam w nim nadzieje. Chętnie zaryzykuję. Uważam, że Polsce trzeba mocnej ręki. Wystrzelania wszystkich ostrzegawczo po pysku. Tylko, żeby nam się z kraju III Rzesza nie zrobiła...
Ja tutaj ryzyka nie widzę, obecna władza prowadzi Polskę ku wyprzedaży i zniszczeniu, a ludzi zniewala poprzez strach do władzy i kredyty. Poprzez kontrolę pieniądza na każdym etapie, zaryzykuję stwierdzenie murzyni we własnym kraju, Albo będzie lepiej, i czas o tym zacząć mówić głośno, albo w najgorszym przypadku będzie tak samo jak jest, bo gorzej po wybraniu Nowej Prawicy raczej być nie powinno, byle słowa dotrzymali, a że głoszą te same słowa od lat 20stu jest na to szansa duża, w przeciwieństwie do Pisu Po i całej reszty dzisiejszego sejmu, tak sobie myślę że niżej niż obecnie to polska spaść już nie może no chyba że Pan Rostowski nadal będzie uważać że tylko podniesienie vatu do 99% może dać budżetowi maksymalne wpływy (co oczywiście jest nonsensem). Było by miło gdyby ludzie popierający Pis lub Po albo inne partie obecnego systemu wypowiedzieli się, dlaczego popierają, co jest wg nich lepsze niż być może po zmianie obecnej władzy, to ważne bo tylko mądra dyskusja pozwala wyciągnąć mądre wnioski. Jedyne co mogę ja powiedzieć na temat PO-Oszuści zakłamane men.. Pis-Doprowadzi do wony z Rosją o smoleńsk a codziennie będzie inna komisja śledcza (to już kiedyś było, mam nadzieję że pamiętacie) Palikot-z publicznej kasy zacznie finansować gejów i inne stwory, a normalnym wmawiać żeby dzieci im oddali "dla dobra tych biedaczków" SLD, PSL zbieranina poprzedników PO-PISU, Czy tylko ja tak uważam czy nie ? i czy zgadzacie się ze mną w tej kwestii ? Jeśli nie to gdzie i dlaczego ?
A myślisz że jak długo, mogą o nich nic nie mówić i udawać że ich nie ma ?
Oglądnij sobie polsat, i porównaj z tvn, a zobaczysz jaka jest różnica przekazu, tvn jak już pokazuje coś na ich temat to dokleja zdania wyrwane z kontekstu, działające wyłącznie na ich szkodę. a przynajmniej z założenia tak ma to działać.
Coś chcesz powiedzieć czy tylko wklejasz ? Artykuł który ciężko zrozumieć paplanina jakich mało, żadnych argumentów, tylko kolejna próba obniżenia notowań KNP przed wyborami, takich artykułów im bliżej wyborów to będzie coraz więcej, obecna władza na głowie stanie byle by Korwin uzyskał jak najmniejsze poparcie bo wiedzą że jak przekroczy 10% to już go nie zatrzymają.
JKM już miał swoje 5 minut,trzeba przyznać że brakuje w Sejmie jego wystąpień,było po prostu weselej,Prawica może przez to osiąga słabe wyniki że nikt nie traktuje poważnie tego pajacowania .Nikt nie zwraca uwagi na program tej partii tylko na to co znów palnie jej lider i tak odbierane są jego wystąpienia ,jako kabaret polityczny.
Kto inny trzasnąłby drzwiami studia i więcej nie wystąpił w takiej obiektywnej stacji ale nie JKM i chwała mu za to.Dawno nie widziałam tak bezczelnej idiotki .Wzoruje się na Stokrotce która też potrafi być niegrzeczna i przerywać zaproszonym gościom ale kariery nie zrobi bo Stokrotka miała wysoko postawionych promotorów i jest trochę inteligentniejsza od tej nie wiadomo jak to nazwać bo z dziennikarstwem ma to niewiele wspólnego.
Nokaut w wykonaniu JKM i tego właśnie brakuje w Sejmie. https://www.youtube.com/watch?v=x_zx8tiZ6WE
Nie wiem jak was drodzy forumowicze, ale mnie cieszy "strach" jaki padł na obrońców aktualnie panującego "porządku" w "zjednoczonej" ejuropie.
Co więcej, w polszy "bezstronne" media broniąc frekwencji oglądalności/poczytności przyklaskują opinią słanym z betonowego obozu na budzący się prawicowy elektorat. Pięknie! już tylko osobą o bardzo niskim ilorazie inteligencji pozostaną złudzenia o domniemanej dziennikarskiej bezstronność.
Natomiast co najważniejsze, jeśli JKM już na jesieni tego roku nie zaprezentuje konkretnego programu z dokładnie rozpisanym planem jego wprowadzenia (nie jakieś lewackie obietnice, tylko konkret!), to uzyska nie więcej jak 10-18% poparcia, a taki wynik przy całej sympatii jaką darzę tego człowieka, będzie wynikiem marnym.
Jest dobrze będzie lepiej, KNP Przygotowuje regionalnie programy na wybory samorządowe ale to wiem tylko z informacji napotkanych w sieci. Czas pokaże, Teraz pozostaje oglądać jak media szczekają :)
Jak tak dalej pójdzie to wygraną roztrwoni w bardzo krótkim czasie albo muzi zatrudnić tłumacza który będzie wyjaśniał co JKM chciał powiedzieć jak powiedział to czy owo. http://wpolityce.pl/swiat/198203-w-co-gra-korwin-mikke-szef-knp-w-putinowskich-mediach-aneksja-krymu-zupelnie-naturalna-osobiscie-kocham-rosje
Po raz kolejny lewakom udało się skutecznie rozbić prawicę bo njgorszym dla nich snem jest zjednoczona prawica która raz na zawsze zmiecie ich ze sceny politycznej.Tacy jak JKM robią w tej operacji za pożytecznych idiotów.Jeszcze parę wyskoków i w najbliższych wyborach NP poniesie sromotną klęskę,elektorat zwłaszcza młody nie lubi gdy uważa się go za idiotów.
Lemingi to nie młodzież bez perspektyw na karierę w tym kraju.Zresztą ostatnie wybory pokazały że młody elektorat odpłynął do JKM i PiS.Niektórzy dalej mówią że na PiS głosuje wiocha ale nie ma gorszej "wiochy" od warszawki i salonu.Głowny elektorat PO to ci którzy dzięki stworzonym patologiom nieźle się ustawili oraz armia urzędasów i ich rodziny które żyją ze sprawowania władzy.Za komuny tylko kierownicze stanowiska były nomenklaturowe a teraz przy tym bezrobociu nawet sprzątaczka w urzędzie" musi być nasza"a załatwianie pracy dla dzieci i innych bliskich to norma..Armia biurokratów,samorządowców itp.to potęzny elektorat który tej władzy będzie bronił bardziej jak niepodległości.Dzięki niej żyją i to dobrze.
Głowny elektorat PO to ci którzy dzięki stworzonym patologiom nieźle się ustawili
Byłem Lemingiem przez długie lata i wypraszam sobie takie porównanie. Ja ustawiłem się ciężką nauką i skrupulatną pracą nad własną osobą. Odnalazłem się w społeczeństwie i zacząłem żyć na poziomie, mając na względzie drugiego człowieka, 10 przykazań, honor oraz sumienie. Stąd przez lata głosowałem za zachowaniem status quo (o którym już gdzieś pisałem) ze strachu przed jego zburzeniem przez opozycję. Większość lemingów to właśnie tacy ludzie. Byłem nim (i gdzieś w głębi siebie nadal jestem), znałem wielu stąd wiem, że to generalnie uczciwi ludzie, którzy ciężką pracą do czegoś doszli. Proszę nie wieszać trupów na tej części społeczeństwa.
Co do urzędników - armii biurokratów - zgodzę się. Ale jak Ty byś głosowała, gdybyś pracowała w administracji ? Głosowałabyś za partią, przez którą możesz stracić pracę ? Wylecieć na bruk ? Stracić możliwość spłaty kredytu ? Zadłużyć się ? Nie mieć za co nakarmić dzieci ? Większość z nich nie ma sobie nic do zarzucenia, bo jako urzędnicy wypełniają mniej lub bardziej, ale zawsze uczynnie swoje obowiązki. Jak widzisz, to nie wina pracowników państwowych, tylko systemu, który ich stworzył. To mała różnica. Na nich tez nie ma sensu się wyżywać.
Załatwianie pracy dla dzieci i bliskich - okropna przypadłość, ale tutaj również nie jest to wina przedsiębiorców, czy osób, która taką pracę załatwiają. Czasami troska o drugiego człowieka (np. z rodziny) jest ponad prawo społeczne. To kolejny przykład, kiedy w sytuacji trudnej człowiek najpierw dba o własną rodzinę, potem o siebie a na końcu o obcych. Naturalny, człowieczy instynkt przetrwania. Kto jest winny ? No cóż. System. Sam załatwiałem wielu swoim znajomym pracę u moich innych znajomych. Czy czułem się źle z tego powodu ? Nie. Bo wiem, że dzięki mnie mogą jako tako wiązać koniec z końcem.
Otóż to, to system jest zły nie ludzie. Choć ludzie w takim systemie (socjalistyczny) gęsto często bywają zdeprawowani na korzyść systemu, patologia goni patologię...
Na węzeł Godycki jest tylko jeden sposób, i nie dajcie się zwieść opowiastką że to PiS czy SLD go przetnie.
Napisałam-główny elektorat-ale jak zwykle od każdej reguły są wyjątki co do reszty podtrzymuję zdanie.
Winien system ale ten system tworzą ludzie i nie myślą o przyszłości że ta patologia rujnuje kraj ,liczy się tu i teraz.
Co do zatrudniania znajomych są dobre i złe strony.Zła strona to taka że pozostali pracownicy szybko wyczują że dana osoba jest protegowana przez kogoś a w skarajnych przypadkach gdy takich osób jest więcej tworzy się układ i spada dyscyplina pracy wydajność itp.a zwolnić takich jest trudno bo wzajemnie się kryją.
Jedna z najgorszych patologii tego systemu-praca dla wybranych a nie dla fachowców,cwaniaków z układami a nie dla zdolnych i dobrze wykwalifikowanych.Najgorsze że ta zaraza rozeszła się na większość firm bez względu na stopień własności.
Teraz pytanie co to za system ekonomiczny?
Kapitalizm to nie jest,socjalizm tym bardziej ,w niewolnictwie też właściciel dbał o niewolnika bo za niego zapłacił a tutaj ni pies ni wydra.
"Lepszy na wolności kąsek lada jaki niźli w niewoli przysmaki"w takim systemie traci na znaczeniu,niektórzy uważają że przysmaków nie było ale i na wolności pusta micha i jak zwierzę chowane w niewoli gdy głód zawita wracają pod ogrodzenie czyli głosują na postkomuchów i to po 25 latach od "wolnych wyborów"
Korwin jest piękny w słowie. W czynach - nie wiadomo. Bo nikt mu nie dał jeszcze spróbować. Tak samo się go boję, co pokładam w nim nadzieje. Chętnie zaryzykuję. Uważam, że Polsce trzeba mocnej ręki. Wystrzelania wszystkich ostrzegawczo po pysku. Tylko, żeby nam się z kraju III Rzesza nie zrobiła...
Ja tutaj ryzyka nie widzę, obecna władza prowadzi Polskę ku wyprzedaży i zniszczeniu, a ludzi zniewala poprzez strach do władzy i kredyty. Poprzez kontrolę pieniądza na każdym etapie, zaryzykuję stwierdzenie murzyni we własnym kraju, Albo będzie lepiej, i czas o tym zacząć mówić głośno, albo w najgorszym przypadku będzie tak samo jak jest, bo gorzej po wybraniu Nowej Prawicy raczej być nie powinno, byle słowa dotrzymali, a że głoszą te same słowa od lat 20stu jest na to szansa duża, w przeciwieństwie do Pisu Po i całej reszty dzisiejszego sejmu, tak sobie myślę że niżej niż obecnie to polska spaść już nie może no chyba że Pan Rostowski nadal będzie uważać że tylko podniesienie vatu do 99% może dać budżetowi maksymalne wpływy (co oczywiście jest nonsensem). Było by miło gdyby ludzie popierający Pis lub Po albo inne partie obecnego systemu wypowiedzieli się, dlaczego popierają, co jest wg nich lepsze niż być może po zmianie obecnej władzy, to ważne bo tylko mądra dyskusja pozwala wyciągnąć mądre wnioski. Jedyne co mogę ja powiedzieć na temat PO-Oszuści zakłamane men.. Pis-Doprowadzi do wony z Rosją o smoleńsk a codziennie będzie inna komisja śledcza (to już kiedyś było, mam nadzieję że pamiętacie) Palikot-z publicznej kasy zacznie finansować gejów i inne stwory, a normalnym wmawiać żeby dzieci im oddali "dla dobra tych biedaczków" SLD, PSL zbieranina poprzedników PO-PISU, Czy tylko ja tak uważam czy nie ? i czy zgadzacie się ze mną w tej kwestii ? Jeśli nie to gdzie i dlaczego ?
Jest fucha
http://wpolityce.pl/artykuly/61341-moze-ktos-ma-ochote-pomachac-potrzebnych-jest-18-osob-do-machania-flagami-na-meczu-tvn-vs-politycy-0109-od-1530-do-1900-50-zl
Nie napisali czy można mieć własne napisy.
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=ivXg_eLjRNw
Dyskusja przeniosła się na
http://forum.miasto-info.pl/spoleczenstwo/2536,co-tam-panie-w-polityce,8.html#c112557
Jeden z głosów w dyskusji na temat nagłego wzrostu popularności w mediach tak ponoć przez nie prześladowanego JKM
http://wpolityce.pl/artykuly/76500-niebezpieczne-zabawy-janusza-korwina-mikke-kontestowanie-wszystkiego-i-wyszukiwanie-spiskow-tam-gdzie-ich-nie-ma-jest-typowe-dla-partii-protestu-jaka-jest-kongres-nowej-prawicy
tak ponoć przez nie prześladowanego JKM
A myślisz że jak długo, mogą o nich nic nie mówić i udawać że ich nie ma ?
Oglądnij sobie polsat, i porównaj z tvn, a zobaczysz jaka jest różnica przekazu, tvn jak już pokazuje coś na ich temat to dokleja zdania wyrwane z kontekstu, działające wyłącznie na ich szkodę. a przynajmniej z założenia tak ma to działać.
To tutaj jeszcze ciekawsza diagnoza
http://wpolityce.pl/artykuly/76539-lukasz-warzecha-wariactwa-jkm-czy-jego-rola-bylo-kompromitowanie-idei-konserwatywnej-i-liberalnej-oraz-odciaganie-pelnych-energii-mlodych-ludzi-od-dzialania-w-prawdziwej-polityce
Coś chcesz powiedzieć czy tylko wklejasz ? Artykuł który ciężko zrozumieć paplanina jakich mało, żadnych argumentów, tylko kolejna próba obniżenia notowań KNP przed wyborami, takich artykułów im bliżej wyborów to będzie coraz więcej, obecna władza na głowie stanie byle by Korwin uzyskał jak najmniejsze poparcie bo wiedzą że jak przekroczy 10% to już go nie zatrzymają.
JKM już miał swoje 5 minut,trzeba przyznać że brakuje w Sejmie jego wystąpień,było po prostu weselej,Prawica może przez to osiąga słabe wyniki że nikt nie traktuje poważnie tego pajacowania .Nikt nie zwraca uwagi na program tej partii tylko na to co znów palnie jej lider i tak odbierane są jego wystąpienia ,jako kabaret polityczny.
Kto inny trzasnąłby drzwiami studia i więcej nie wystąpił w takiej obiektywnej stacji ale nie JKM i chwała mu za to.Dawno nie widziałam tak bezczelnej idiotki .Wzoruje się na Stokrotce która też potrafi być niegrzeczna i przerywać zaproszonym gościom ale kariery nie zrobi bo Stokrotka miała wysoko postawionych promotorów i jest trochę inteligentniejsza od tej nie wiadomo jak to nazwać bo z dziennikarstwem ma to niewiele wspólnego.
Nokaut w wykonaniu JKM i tego właśnie brakuje w Sejmie.
https://www.youtube.com/watch?v=x_zx8tiZ6WE
Tu było ciekawiej i temat nie tak przejedzony jak wyświechtane rozmowy JMK z dziennikarzynami.
http://www.sadistic.pl/warto-rozmawiac-masoneria-vt134796.htm
Nie wiem jak was drodzy forumowicze, ale mnie cieszy "strach" jaki padł na obrońców aktualnie panującego "porządku" w "zjednoczonej" ejuropie.
Co więcej, w polszy "bezstronne" media broniąc frekwencji oglądalności/poczytności przyklaskują opinią słanym z betonowego obozu na budzący się prawicowy elektorat. Pięknie! już tylko osobą o bardzo niskim ilorazie inteligencji pozostaną złudzenia o domniemanej dziennikarskiej bezstronność.
Natomiast co najważniejsze, jeśli JKM już na jesieni tego roku nie zaprezentuje konkretnego programu z dokładnie rozpisanym planem jego wprowadzenia (nie jakieś lewackie obietnice, tylko konkret!), to uzyska nie więcej jak 10-18% poparcia, a taki wynik przy całej sympatii jaką darzę tego człowieka, będzie wynikiem marnym.
Chyba nie sądzicie że KPN zdobędzie 60% wieszcząc tylko oczywiste oczywistości ?
I jak po wyborach do europarlamentu? Jakie przemyślenia?
Jest dobrze będzie lepiej, KNP Przygotowuje regionalnie programy na wybory samorządowe ale to wiem tylko z informacji napotkanych w sieci. Czas pokaże, Teraz pozostaje oglądać jak media szczekają :)
Przy takich wyskokach pójdzie napewno dobrze.Czy każda partia musi mieć swojego Niesiołowskiego?
Myślałam że tylko wszechświat jest nieograniczony a jednak się myliłam w takim tempie próbować roztrwonic sukces .....
http://wpolityce.pl/polityka/198101-korwin-mikke-haniebnie-o-zgladzeniu-ks-popieluszki-z-punktu-widzenia-rzadzacych-byl-to-wypadek-przy-pracy-kogo-wysylamy-do-pe-drugiego-urbana
Przyjmijmy teoretycznie że KNP przejmie władze i nadgorliwi bezpieczniacy zatłuką jakiegoś przeciwnika politycznego-TO TEŻ BĘDZIE WYPADEK PRZY PRACY?????
NA BOGA CZY JEST W POBLIŻU LEKARZ???
Jak was proszę czytajcie to co pisze, on przedstawił nie swój a władzy punkt widzenia...
Z punktu widzenia rządzących był to wypadek przy pracy. To nie jest tak, że była określona polityka
Jak tak dalej pójdzie to wygraną roztrwoni w bardzo krótkim czasie albo muzi zatrudnić tłumacza który będzie wyjaśniał co JKM chciał powiedzieć jak powiedział to czy owo.
http://wpolityce.pl/swiat/198203-w-co-gra-korwin-mikke-szef-knp-w-putinowskich-mediach-aneksja-krymu-zupelnie-naturalna-osobiscie-kocham-rosje
Po raz kolejny lewakom udało się skutecznie rozbić prawicę bo njgorszym dla nich snem jest zjednoczona prawica która raz na zawsze zmiecie ich ze sceny politycznej.Tacy jak JKM robią w tej operacji za pożytecznych idiotów.Jeszcze parę wyskoków i w najbliższych wyborach NP poniesie sromotną klęskę,elektorat zwłaszcza młody nie lubi gdy uważa się go za idiotów.
A jak się to ma do Lemingów, tak chętnie wyśmiewanych przez prawicowych dziennikarzy i publicystów?
Lemingi to nie młodzież bez perspektyw na karierę w tym kraju.Zresztą ostatnie wybory pokazały że młody elektorat odpłynął do JKM i PiS.Niektórzy dalej mówią że na PiS głosuje wiocha ale nie ma gorszej "wiochy" od warszawki i salonu.Głowny elektorat PO to ci którzy dzięki stworzonym patologiom nieźle się ustawili oraz armia urzędasów i ich rodziny które żyją ze sprawowania władzy.Za komuny tylko kierownicze stanowiska były nomenklaturowe a teraz przy tym bezrobociu nawet sprzątaczka w urzędzie" musi być nasza"a załatwianie pracy dla dzieci i innych bliskich to norma..Armia biurokratów,samorządowców itp.to potęzny elektorat który tej władzy będzie bronił bardziej jak niepodległości.Dzięki niej żyją i to dobrze.
Byłem Lemingiem przez długie lata i wypraszam sobie takie porównanie. Ja ustawiłem się ciężką nauką i skrupulatną pracą nad własną osobą. Odnalazłem się w społeczeństwie i zacząłem żyć na poziomie, mając na względzie drugiego człowieka, 10 przykazań, honor oraz sumienie. Stąd przez lata głosowałem za zachowaniem status quo (o którym już gdzieś pisałem) ze strachu przed jego zburzeniem przez opozycję. Większość lemingów to właśnie tacy ludzie. Byłem nim (i gdzieś w głębi siebie nadal jestem), znałem wielu stąd wiem, że to generalnie uczciwi ludzie, którzy ciężką pracą do czegoś doszli. Proszę nie wieszać trupów na tej części społeczeństwa.
Co do urzędników - armii biurokratów - zgodzę się. Ale jak Ty byś głosowała, gdybyś pracowała w administracji ? Głosowałabyś za partią, przez którą możesz stracić pracę ? Wylecieć na bruk ? Stracić możliwość spłaty kredytu ? Zadłużyć się ? Nie mieć za co nakarmić dzieci ? Większość z nich nie ma sobie nic do zarzucenia, bo jako urzędnicy wypełniają mniej lub bardziej, ale zawsze uczynnie swoje obowiązki. Jak widzisz, to nie wina pracowników państwowych, tylko systemu, który ich stworzył. To mała różnica. Na nich tez nie ma sensu się wyżywać.
Załatwianie pracy dla dzieci i bliskich - okropna przypadłość, ale tutaj również nie jest to wina przedsiębiorców, czy osób, która taką pracę załatwiają. Czasami troska o drugiego człowieka (np. z rodziny) jest ponad prawo społeczne. To kolejny przykład, kiedy w sytuacji trudnej człowiek najpierw dba o własną rodzinę, potem o siebie a na końcu o obcych. Naturalny, człowieczy instynkt przetrwania. Kto jest winny ? No cóż. System. Sam załatwiałem wielu swoim znajomym pracę u moich innych znajomych. Czy czułem się źle z tego powodu ? Nie. Bo wiem, że dzięki mnie mogą jako tako wiązać koniec z końcem.
Otóż to, to system jest zły nie ludzie. Choć ludzie w takim systemie (socjalistyczny) gęsto często bywają zdeprawowani na korzyść systemu, patologia goni patologię...
Na węzeł Godycki jest tylko jeden sposób, i nie dajcie się zwieść opowiastką że to PiS czy SLD go przetnie.
Napisałam-główny elektorat-ale jak zwykle od każdej reguły są wyjątki co do reszty podtrzymuję zdanie.
Winien system ale ten system tworzą ludzie i nie myślą o przyszłości że ta patologia rujnuje kraj ,liczy się tu i teraz.
Co do zatrudniania znajomych są dobre i złe strony.Zła strona to taka że pozostali pracownicy szybko wyczują że dana osoba jest protegowana przez kogoś a w skarajnych przypadkach gdy takich osób jest więcej tworzy się układ i spada dyscyplina pracy wydajność itp.a zwolnić takich jest trudno bo wzajemnie się kryją.
Jedna z najgorszych patologii tego systemu-praca dla wybranych a nie dla fachowców,cwaniaków z układami a nie dla zdolnych i dobrze wykwalifikowanych.Najgorsze że ta zaraza rozeszła się na większość firm bez względu na stopień własności.
Teraz pytanie co to za system ekonomiczny?
Kapitalizm to nie jest,socjalizm tym bardziej ,w niewolnictwie też właściciel dbał o niewolnika bo za niego zapłacił a tutaj ni pies ni wydra.
"Lepszy na wolności kąsek lada jaki niźli w niewoli przysmaki"w takim systemie traci na znaczeniu,niektórzy uważają że przysmaków nie było ale i na wolności pusta micha i jak zwierzę chowane w niewoli gdy głód zawita wracają pod ogrodzenie czyli głosują na postkomuchów i to po 25 latach od "wolnych wyborów"