Forum » Wolne Myśli

Aborcja - Komunikat NOP - Dyskusja

  • 15 paź 2009

    Komunikat Prasowy Rady Wykonawczej Narodowego Odrodzenia Polski z dn. 11.10.2009 r.

    Sprawa aborcji, największej w dziejach ludzkości zbrodni, pojawia się dość regularnie w tzw. \"publicznej dyskusji\". Jej sens pozostaje jednak daleko poza wszelkimi granicami zdrowego rozsądku; Bo niby o czym tu dyskutować: czy wolno mordować dziecko, a może jednak nie? Czy trawa jest zielona, a może niebieska? Czy holocaust to mit, czy jednak nie?

    Narodowe Odrodzenie Polski nie zamierza brać udziału w nakręcanych przez prawicę i lewicę bezsensownych dysputach nad sprawami oczywistymi.

    Aborcja to mord - i jest to jasne nie tylko dla nas, katolików, ale też dla wszystkich, którzy umieją logicznie myśleć.

    Morderstwo, jak wszystko inne, zawsze należy nazywać po imieniu. W innym przypadku dojdzie do relatywizacji pojęć, prawa i obyczajów i tysiące Alicji, Kazimier czy innych opanowanych żądzą zabijania własnych i cudzych dzieci bezkarnie realizować będzie swoje antyludzkie fobie.

    kliknij, aby pobrać plakat http://www.nop.org.pl/galeria/876/aborcja.jpg

    Aborcja to Prawdziwy Holocaust. I o tym należy mówić, o tym należy przypominać. Dlatego też po raz kolejny, jak to czynione jest od kilkudziesięciu lat, Narodowe Odrodzenie Polski przeprowadzi akcję informacyjną. W całej Polsce zostanie rozprowadzonych dziesiątki tysięcy ulotek, plakatów, nalepek.

    A tym, którzy chcą nadal zabijać nienarodzonych dedykujemy nasze hasło: \"Chcesz zabijać? Zabij się sam!\"

    Za zgodność,
    Dawid Gaszyński
    (wydział informacyjny, rzecznik prasowy)
    rzecznik@nop.org.pl
    tel. 0 504 136 866

    nop.org.p

    2 1 Cytuj
  • 15 paź 2009

    O aborcji powinny decydować kobiety. I ich wybór powinien być uszanowany jako ostateczny. Nikt nie bedzie wychowywal dzieci za samotne matki, niechciane ciaże lub ofiary gwałtów. Myślę że ta dyskusja to sztuczne podgrzewanie atmosfery. Moim zdaniem, ubezwlasnowolnienie decyzji kobiet z niechcianą ciążą, zakrawa na chęc sztucznego zwiekszenia populacji. Nikt nie powinien decydować za kobiety, jak nikt nie decyduje za polityków czy reprezentowane przez nich organizacje polityczne. Wolność decyzji w wolnym kraju. I tak nam dopomóż Bóg!

    4 3 Cytuj
  • 15 paź 2009

    Czyli jak bardzo mnie zdenerwujesz to mogę Cię zabić, gdyż mam wolność wyboru, i nikt nie powinien się wtrącać w moje prywatne życie nawet jak mam zamiar kogoś zabić, tylko dlatego, że jest dla mnie niewygodny? Boga w swoje posty nie mieszaj, nie byłby zadowolony.

    4 2 Cytuj
  • 15 paź 2009

    zdjecie

    1 1 Cytuj
  • 15 paź 2009

    Myśle ze dalsza dyskusja bedzie możliwa dopiero wtedy, kiedy przestaniemy mylić pojęcia. Proszę poczytać o czym napisałem. A to czy Bóg jest zadowolony, czy też nie, nie jest tematem tej konwersacji.

    1 1 Cytuj
  • 15 paź 2009

    Zawsze umiesz wkleić jakieś zabawny obrazek. Osoby na tym zdjęciu nie budzą we mnie jednak współczucia co ich ciężkiej sytuacji i zaufania - wręcz przeciwnie. Bóg jest tematem tej konwersacji i zawsze będzie, chodź by podświadomie. Czym się różni aborcja od zwyczajnego zabijania? Czym? Jak można usprawiedliwić zabicie człowieka? Tym bardziej, że życie ludzkie w łonie matki jest niewyobrażalnie niewinne. Kobiety mają prawo decydowania o swoim losie, swoim ciele. Dlatego, niech to prawo wykorzystują i myślą przed faktem dokonanym. Bo potem to jest już decydowanie o życiu innego człowieka, dziecka.

    3 2 Cytuj
  • 15 paź 2009

    Jak można usprawiedliwić gwałt? Jak można usprawiedliwić porażenie mózgowe? Zespoł Downa? Jak można usprawiedliwić ciaże nastolatki? Najpierw nawolujcie do akcji prewencyjnych. Pomóżcie mlodzieży w zrozumieniu faktu aktu seksualnego i jego konsekwencji. A nie zasłaniajcie się grzechem i karą za wspołżycie przedmałżeńskie. A co do osób na zdjeciu, nie odpowiadam za wyglad studentów. Wolny kraj, wolny wybór, dowolny wygląd. Nie oceniam ludzi po wyglądzie tylko po tym co sobą reprezentują.

    2 Cytuj
  • 15 paź 2009

    zdjecie

    1 Cytuj
  • Wojciech 15 paź 2009

    Czyli to że mamy wolną wolę zwalnia z nas wszelkie ograniczenia? Wolna wola jest po ty by umieć powstrzymywać żądze, panować nad sobą, a nie po to by usprawiedliwiać zło w sposób pseudointeligenty, aborcja złem nie wątpliwie jest po za szczególnymi wypadkami. Powinno się społeczeństwo edukować w sprawie aborcji bo często ludzie nie mają nawet świadomości co robią dla tego polecam film dokumentalny "Silent Scream". Kobieta ma prawo decydować o sobie, racja, ale co daje jej prawo o decydowaniu o innym człowieku.

    1 Cytuj
  • 15 paź 2009

    Międzynarodowa konferencja ONZ omawiała w marcu w Nowym Jorku projekt deklaracji domagającej się m.in. rewizji ustaw krajowych zakazujących przerywania ciąży. Obrońcy życia bezskutecznie apelowali do obywateli swych krajów, by włączyli się do kampanii przeciw aborcji na forum ONZ.

    Projekt deklaracji, domagającej się m.in. rewizji ustaw krajowych, zakazujących przerywania ciąży, omawiała w Nowym Jorku międzynarodowa konferencja ONZ w sprawie przeglądu i oceny Konferencji nt. Kobiet w Pekinie sprzed 10 lat. W spotkaniu w siedzibie Narodów Zjednoczonych brały udział oficjalne delegacje rządowe państw członkowskich, w tym także z Polski pod przewodnictwem pełnomocnika rządu ds. równego statusu kobiet i mężczyzn - Magdaleny Środy.

    Wielu **obrońców życia**, śledzących konferencję, zwracało uwagę, że liczne kraje Ameryki Łacińskiej, które dotychczas broniły prawa do życia i występowały przeciw legalizacji aborcji, obecnie zmieniły stanowisko i nie poparły delegacji Stanów Zjednoczonych, która domagała się usunięcia "prawa do aborcji" z koncepcji tzw. "zdrowia reprodukcyjnego", lansowanej przez organizacje feministyczne i liberalne. "Żaden inny kraj nie opowiedział się za tą poprawką i jest bardzo prawdopodobne, że deklaracja zostanie uchwalona w swej pierwotnej wersji, która pozwoli krajom-sygnatariuszom na akceptację aborcji jako części zdrowia reprodukcyjnego" - powiedział przedstawiciel jednej z organizacji pro-life.

    Zwolennicy projektowanego ustawodawstwa oświadczyli w mediach, że "kampania USA przeciw aborcji grozi zaciemnieniem ostatecznej deklaracji konferencji, odbywającej się obecnie w ONZ, stawiającej sobie za zadanie ocenę osiągnięć w zakresie promocji praw kobiet na świecie". Lidia Alpizar, przedstawicielka feministycznego Stowarzyszenia Praw Kobiet i Rozwoju, stwierdziła, że "jeśli sprawy nadal będą się układać tak, jak na spotkaniach nieformalnych, Stany Zjednoczone znajdą się w izolacji, będą musiały wycofać poprawkę i będzie można przyjąć deklarację w formie nienaruszonej".

    Ostatecznie nawet takie kraje jak Kostaryka, które dotychczas przewodziły kampanii przeciw aborcji na forum ONZ, przyłączyły się do stanowiska konsensusu, zajętego przez całą Amerykę Środkową i reprezentowanego przez Honduras. Poparło ono deklarację końcową w takim kształcie, w jakim przedstawiła ją Komisja ds. Statusu Kobiet w ramach ONZ, tzn. bez odróżniania zdrowia reprodukcyjnego od aborcji, co oznacza kolejne duże zwycięstwo rzeczników upowszechnienia prawa kobiet do swobodnego wyboru w kwestii prokreacji.

    1 1 Cytuj
  • 15 paź 2009

    Nie można usprawiedliwić tych rzeczy. To chyba logiczne. Jak to nazwałeś "akcje prewencyjne" odnośnie edukacji seksualnej prowadzone są przez szkoły i to jest już kwestia dyskusyjna czy dobrze to robią i czy we właściwą stronę. Bo czy moralne jest danie prezerwatywy 14/15 latkowi, zapoznanie go ze sposobami jej użycia i puszczenie w świat. Chyba nie, i tu się wiele osób ze mną zgodzi. Tutaj znaczącą rolę odgrywają również rodzice, ale to jest już zupełnie inna historia. Wracając do meritum to aborcja w każdym przypadku jest morderstwem, a za morderstwo powinna być w państwie prawa najwyższa kara.

    1 2 Cytuj
  • 15 paź 2009

    Co wnosi wklejona powyżej przez Ciebie wiadomość? Chyba tylko zwiększenie mojego smutku. Mało mnie interesuje USA, ONZ a nawet RPA czy Kostaryki. Miliony osób poszły na Hitlerem to znaczy, że my też mamy iść?

    1 Cytuj
  • 15 paź 2009

    Jestem przeciwna aborcji - poza wyjątkowymi sytuacjami, w których wybór jest trudny moralnie /gwałt, upośledzenie płodu, zagrożenia dla życia matki itp./. Ale i wtedy wybór nie jest prosty...
    Usunięcie ciąży czyli zabicie nienarodzonego dziecka jest dramatyczną decyzją, która na zawsze zmienia życie kobiety. To moje zdanie. Kobiety, które jej dokonują skazują się tym na długotrwałe cierpienie. I prawdopodobnie jeśli ich partnerzy dojrzeją kiedyś do rodzicielstwa /do roli ojca/, to ich też dopadną konsekwencje psychiczne...
    Lepiej mieć świadomość czym może się skończyć aborcja zanim się podejmie decyzję.
    W życiu zdarzają się bardzo trudne chwile. Czasem pojawia się zawężenie poznawcze, gdy osobie wydaje się, iż istnieje tylko jedno rozwiązanie. A tak nie jest. Zawsze są conajmniej dwa.
    Moim zdaniem powinno się na szerszą skalę prowadzić edukację seksualną i propagować antykoncepcję oraz wiedzę o konsekwencjach aborcji.
    Wtedy kobiety i/lub ich partnerzy nie będą zmuszeni do trudnych wyborów.

    Nie będę pisać o konsekwencjach aborcji dla kobiet. Można o tym poczytać na stronie:

    aborcja http://www.aborcja.info.pl/psychika.html
    http://www.aborcja.info.pl/somatyka.html

    1 Cytuj
  • 15 paź 2009

    Edukacja nie kończy się na szkole. Proponuje zamiast wydawać pieniądze na propagande, skupić sie na rozwinieciu informacji prewencyjnej i edukowac. Przyniesie to znacznie wiekszy i skuteczniejszy efekt niż plakaty porównujace aborcje do Holokaustu. Uwlacza to zarówno pamieci pomordowanych, jak i rodzin którym odmówiono opieki nad ich dziećmi z nieuleczalnymi wadami genetycznymi, które zdecydowali się zatrzymać mimo wiedzy o nich już we wczesnym okresie prenatalnym. Może zaczniemy akcje uświadamiania polityków?

    2 Cytuj
  • 15 paź 2009

    Są zwolennicy prawa kobiet do aborcji. Moim zdaniem świadomy wybór powinien być dokonany w momencie, kiedy kobieta będzie podejmować decyzję, czy chce zajść w ciążę, czy też nie. To jest o krok wcześniej niż aborcja. Wszak powinnyśmy/powinniśmy być odpowiedzialne/odpowiedzialni, bo nie zapominajmy, że o fakcie ciąży współdecydują dwie osoby... Nie zwalniajmy mężczyzn ze współodpowiedzialności za stosowanie antykoncepcji czy ewentualną ciążę.

    Tak 007: po trzykroć edukować!

    1 Cytuj
  • 15 paź 2009

    Politycy są wybierani przez ludzi, więc ludzie muszą być wszystkiego świadomi. Nie sądzę by plakaty uwłaczały komukolwiek.

    1 Cytuj
  • 15 paź 2009

    Mógłbym rozwinąc tę dysputę na szerokie wody aspektu ekonomiczno-społecznego, rodzin wielodzietnych, w których w wyniku braku zatrudnienia a co w zwiazku z tym idzie, brak srodków do życia, w ktorych jedyną rozrywka jest seks. Problemy wychowawcze, i tak coraz dalej. EDUKOWAĆ, a nie zakazywać! Pomagać, dotować ratować schorowane dzieci. Umożliwiac adopcje niechcianych i porzucanych w szpitalach noworodków. Nie ustalać nowych bzdurnych praw, tylko zrewidować stare, które nie funkcjonują w obecnych warunkach spoleczno-polityczno-ekonomicznych.

    Zacznijmy może od podstaw spolecznych, a pózniej ratujmy efekty. I na tym zakończe moje wywody. Dziekujac za dyskusję, z calym szacunkiem, Myśleniczanin007.

    2 Cytuj
  • 15 paź 2009

    [quote=Mysleniczanin007]O aborcji powinny decydować kobiety. I ich wybór powinien być uszanowany jako ostateczny. Nikt nie bedzie wychowywal dzieci za samotne matki, niechciane ciaże lub ofiary gwałtów. Myślę że ta dyskusja to sztuczne podgrzewanie atmosfery. Moim zdaniem, ubezwlasnowolnienie decyzji kobiet z niechcianą ciążą, zakrawa na chęc sztucznego zwiekszenia populacji. Nikt nie powinien decydować za kobiety, jak nikt nie decyduje za polityków czy reprezentowane przez nich organizacje polityczne. Wolność decyzji w wolnym kraju. I tak nam dopomóż Bóg![/quote]

    Przychylam się do zdania Mysleniczanin007.
    A swoją drogą zawsze denerwowało mnie to,że na temat spraw kobiecych , najwięcej mają do powiedzenia faceci.

    1 Cytuj
  • 16 paź 2009

    Jasne ze panie powinny decydować w sprawie swojej ciąży. Tylko jedno pytanie dreczy mnie od lat - dlaczego nie mogą zabijać większych dzieci np. 3 latków, a mogą te które się jeszcze nie narodziły. Przecież w trakcie wychowania dziecka też mogą zmienic sie warunki, moze porzucieć je partner, mogą stracić pracę, zachorować i mieć trudności z zapewnieniem mu opieki?
    Tłumaczenia ze nasiono to jeszcze nie drzewo, a jajko to jeszcze nie kura. Ale tu mówimy o rozwijajacym sie embrionie. On nie rowinie się w nic innego, tylko w CZŁOWIEKA.

    2 1 Cytuj
  • 16 paź 2009

    [quote=renaw napisał:[hr][quote]Mysleniczanin007]O aborcji powinny decydować kobiety. I ich wybór powinien być uszanowany jako ostateczny. Nikt nie bedzie wychowywal dzieci za samotne matki, niechciane ciaże lub ofiary gwałtów. Myślę że ta dyskusja to sztuczne podgrzewanie atmosfery. Moim zdaniem, ubezwlasnowolnienie decyzji kobiet z niechcianą ciążą, zakrawa na chęc sztucznego zwiekszenia populacji. Nikt nie powinien decydować za kobiety, jak nikt nie decyduje za polityków czy reprezentowane przez nich organizacje polityczne. Wolność decyzji w wolnym kraju. I tak nam dopomóż Bóg![/quote]

    Przychylam się do zdania Mysleniczanin007.
    A swoją drogą zawsze denerwowało mnie to,że na temat spraw kobiecych , najwięcej mają do powiedzenia faceci.[/quote]
    Jestem kobietą i również uważam że powinnam mieć prawo o decyzji do aborcji, żaden mężczyzna nigdy nie był i nie będzie w skórze kobiety i nie powinien mieć na ten temat "zbyt" wiele do gadania.Niby dlaczego KTOŚ ma podejmować decyzję za mnie!Moje życie ,moja wola!

    1 Cytuj
  • 16 paź 2009

    Nie rozumiem dlaczego mężczyźni mają siedzieć cicho, kto powiedział że nie mamy prawa zabierać głosu w tej kwestii, jak i wielu innych dotyczących kobiet, bo nie mamy stosownych narządów? Żyjemy razem w jednym kraju i współdecydujemy, ja w kwestiach dotyczących mężczyzn nie próbował bym odbierać wam prawa głosu.

    Cytuj
  • 16 paź 2009

    Dlatego Cygnus napisałam słowo "zbyt" w cudzysłowie ,lecz ostateczna decyzja powinna należeć do kobiety.

    Cytuj
  • 16 paź 2009

    ciekawa ma rację. Kiepsko z nami jeśli nie umiemy sobie wyobrazić, że ta mała zygotka to za chwilkę ten mały różowy bobasek, człowieczek zupełnie zależy od starszej osoby dorosłej. To jest takie proste. Kobiety! Nie planujesz obecnie ciąży, to się przed nią chroń, a nie płacz potem i nie podejmuj dramatycznej decyzji. masz wcześniej wybór.
    czy czasem legalizacja aborcji nie będzie wykorzystywana jako "póżny" środek anty....?
    i jeszcze jedno. jak czują się pary, które pragną mieć dzieciątko i słyszą o legalizacji aborcji?

    1 1 Cytuj
  • 16 paź 2009

    Zadam inne pytanie, jak się czuja pary bez możliwości posiadania wlasnego potomstwa, ktorym utrudnia się przepisami adopcje porzuconych noworodków które lądują w domach dziecka? A sprawy ciągna się latami? A dziecko, porzucone przez "matke" skazane jest na łaske chorego systemu socjalnego? A jak się czuje para spodziewajaca się dziecka słyszac od lekarza że płod ma genetyczny defekt prowadzacy do nieuleczalnej choroby na przyklad porażenia mózgowego? A jak sie czuje zgwalcona kobieta, ze znienawidzona ciązą ktora zostaje obarczona na cale życie swiadomoscią, czyje wychowuje dziecko? Jak? Może ktos odpowie? Bardzo proszę...

    1 Cytuj
  • 16 paź 2009

    Nie wiem jak stanowi prawo w przypadku ciąży która jest wynikiem gwałtu, nie śledzę tego, ale czy kobieta musi podjać decyzje o usunieciu ciąży, a może od razu po urodzeniu dziecka oddać niemowle do adopcji, może ktoś na to dziecko czeka. Tego typu adopcje z tego co gdzieś czytałem przeprowadzane są szybciej.

    Cytuj

Odpowiedz