Forum » Myślenice

Chińskie centrum handlowe w Myślenicach

  • 21 maj 2012

    Wystarczy wejść, a już dławi od smrodu barwników sztucznego dziadostwa, plastiku, gumy. Naprawdę nic ciekawego, większość produktów jest w swoistych grupach, a to dlatego, że większość z nich ma usterkę i jest opcja doboru :), i niech nikt nie wciska kitu, że można wybrać coś dobrego bo to naprawdę wyjątki, a nie jadę tam w tym celu żeby zagrać w ''chybił trafił", od tego mam Lotto na Reja.

    6 6 Cytuj
  • 21 maj 2012

    Szymek nie świruj pawiana. Jeszcze nie dawno mówiłeś w szkole jaki to fantastyczny sklep i że całościowo popierasz chińska myśl techniczną, że są przyszłością świata itd. Co Cię tak odmieniło.

    5 3 Cytuj
  • 21 maj 2012

    [quote=gość: Mrugała] Szymek nie świruj pawiana. Jeszcze nie dawno mówiłeś w szkole jaki to fantastyczny sklep i że całościowo popierasz chińska myśl techniczną, że są przyszłością świata itd. Co Cię tak odmieniło. [/quote]
    Też mi się wydaje że Szymon koloryzuje. Faktycznie wychwalał ten sklep i Chińczyków a teraz się tak zachowuje. Dziwię się bardzo.

    6 2 Cytuj
  • 22 maj 2012

    tam nawet spodnie dżinsowe śmierdzą plastikiem! syf

    7 6 Cytuj
  • 22 maj 2012

    A gdzie jest ten niby market?

    1 4 Cytuj
  • 22 maj 2012

    w krakowie

    2 5 Cytuj
  • 22 maj 2012

    [quote=gość: Milena] gość: Mrugała napisał/a: Szymek nie świruj pawiana. Jeszcze nie dawno mówiłeś w szkole jaki to fantastyczny sklep i że całościowo popierasz chińska myśl techniczną, że są przyszłością świata itd. Co Cię tak odmieniło.
    Też mi się wydaje że Szymon koloryzuje. Faktycznie wychwalał ten sklep i Chińczyków a teraz się tak zachowuje. Dziwię się bardzo. [/quote]
    W jakim celu pisać post i się splusować tylko po to żeby pokazać, że znasz gościa spod nicku, :D jeszcze na forum publ. z pseudo-żarcikiem w treści. Chyba za dużo wdychania tej gumy chińskiej.

    2 6 Cytuj
  • 22 maj 2012

    Sklep ten tylko bezcelowo zajmuje część powierzchni miasta

    5 7 Cytuj
  • 4 cze 2012

    powiem wam jaka jest praca w chinskim bo tam pracuje zarabiam 1111zl i 83 gr,pracuje po 8 godz na dwie zmianzy od 9 do 17 lub 11 do 19 pracuje 168 godzin miesiecznie czyli 21 dni w miesiacu reszta dni wolnych czyli 10 lub 9 jak chce to pracuje nadgodziny pracodawcy w stosunku do nas sa naprawde w porzadku ja pracuje na butach owszem zapach nie jest najlepszy ale powiem wam jedno u nas w miescie jest wiele sklepikow z butami i wiecie co butz sa takie same jak u nas a w cenie roznia sie nawet o 30zl ciuchy sa tez nie najgorszej jakosci i zapztam pisal ktos o proszowicach jakie tam sa ceny butow naprz adidasow meskich najwzzsa cena

    5 7 Cytuj
  • 7 cze 2012

    5 złotych

    1 Cytuj
  • 9 cze 2012

    to faktycznie szaleństwo

    1 Cytuj
  • 26 cze 2012

    Buty z chińskiego marketu rozwalają się po 2 tygodniach ;) To tak dla przestrogi dla przyszłych kupujących.

    4 2 Cytuj
  • 15 lip 2012

    buty za 30 złotych mają prawo rozwalić się po 2 dniach więc nie marudz na chińczyka tylko kup buty w markowym sklepie za 200zł

    1 1 Cytuj
  • 15 lip 2012

    do hehehehehe - zmartwię cię ale buty z markowych sklepów nie za 200 a za 400 i więcej też rozwaliły mi się po 2 tygodniach

    3 3 Cytuj
  • 15 lip 2012

    TO co ty robisz tymi butami rowy kopiesz? ja mam buty po parę lat i są dobre tylko ja w nich chodzę nie wiem do czego tobie służą buty??????????????????????????????????????????????????????

    2 6 Cytuj
  • 15 lip 2012

    kupiłam 2 razy buty w Venezii i po ok 2 tygodniach zaczynały się rozpadać podobnie Kazar - kozaki pękły przy podeszwie. A poza tym kiepska ironia na temat mojej wiedzy do czego służą buty a zaznaczam że dużo jeżdżę samochodem to buty nie są aż tak strasznie narażone. Nie twierdzę ,że wszystkie buty z wyżej wymienionych firm to buble ( mam inne pary, które są bardzo trwałe) ale mój post dotyczył tego, że nie masz gwarancji, że drogie buty się nie rozwalą, to jest po prostu loteria. Na pewno są osoby co kupią buty za 30 czy 40zł i służą im długo a innym rozpadną się po 2 tygodniach.

    9 2 Cytuj
  • 21 lip 2012

    Ale jesteś biedna butki za 30 zł i nawet za 300zł rozwalają ci się po 2 tygodniach ALE MUSISZ MIEĆ DROBNIUTKIE STUPKI

    1 11 Cytuj
  • 21 lip 2012

    nie napisałam, że kupuję buty za 30zł , więc najpierw czytaj ze zrozumieniem i zamiast siedzieć i ironizować na forum kup i poczytaj słownik ortograficzny mądralo - STÓPKI !!!

    11 Cytuj
  • 29 sie 2013

    Osobiście mnie ciekawią warunki zatrudnienia w takim chińskim markecie bo Chińczyk to jednak nie Polak( czasami chińczyk jest lepszy hahaha ) wie ktoś coś na temat jakie umowy i zarobki mają tam dziewczyny?????

    6 1 Cytuj
  • 29 sie 2013

    Miska ryżu i dwa dolary za miesiąc !

    8 4 Cytuj
  • 29 sie 2013

    miska ryżu miska ryżu ale wymyśliłeś ha ha ha ubaw po pachy, człowiek na spokojnie się pyta o warunki pracy w chińskim markecie ???????

    2 7 Cytuj
  • 29 sie 2013
    Labradorek napisał/a:

    Osobiście mnie ciekawią warunki zatrudnienia w takim chińskim markecie bo Chińczyk to jednak nie Polak( czasami chińczyk jest lepszy hahaha ) wie ktoś coś na temat jakie umowy i zarobki mają tam dziewczyny?????

    Przecież masz napisane parę postów wyżej co do zarobków, traktowaniu przez pracodawce i nawet co do grafiku.... Więc myślę że wystarczy przeczytać i juz wszystko wiesz :)

    2 Cytuj
  • 29 sie 2013

    Chiny w centrum miasta , pożygać sie już idzie tym, ale prawda jes taka że wiocha żre takie badziewia, zamiast kupić jedną rzecz a porządną to polaczki wolą dwie a mają taniej, , ludzie już nie patrzą na fason, jakość ubrania, liczy sie tylko cena, może być badziewie , ważne że tanie:)

    8 9 Cytuj
  • 29 sie 2013

    A TAK WOGÓLE TO CZYM TU SIE PODNIECAĆ? CHIŃSKI MARKET TEŻ MI COŚ, POWÓD DO RADOŚCI WIELKI ŻE NAS CHIŃSZCZYZNA ZALEWA, GDYBY TO OTWIERALI WŁOSKI MARKET TO BY BYŁO COŚ , BEDZIE NAM TERAZ W RYNKU ZAJEŻDŻAŁO Z WIATREM CHIŃSZCZYZNĄ I PLASTIKIEM

    9 10 Cytuj
  • Basia 30 sie 2013

    A TAK WOGÓLE TO CZYM TU SIE PODNIECAĆ? CHIŃSKI MARKET TEŻ MI COŚ, POWÓD DO RADOŚCI WIELKI ŻE NAS CHIŃSZCZYZNA ZALEWA, GDYBY TO OTWIERALI WŁOSKI MARKET TO BY BYŁO COŚ , BEDZIE NAM TERAZ W RYNKU ZAJEŻDŻAŁO Z WIATREM CHIŃSZCZYZNĄ I PLASTIKIEM

    w zwykłym sklepie ciuchy z skąd masz?patrzyłeś na metki?99% to chiny,tajwan,korea....Sami azjaci.

    10 9 Cytuj

Odpowiedz