Forum » Myślenice

Wybory. Ktoś sie wybiera?

  • 6 maj 2010

    uwielniam cie zdziuchó

    Cytuj
  • adzygmunt 6 maj 2010

    Do Cygnus. Post, gdzie piszesz o głosie w urnie. Proponuję małe, lecz "tfurcze" zamieszanie. Dadać do "urny" dwie skromne literki "t", "m".
    Dopiero tak sformułowany post będzie miał wydźwięk!!!

    Cytuj
  • 18 cze 2010

    Jak zwykle mam ten sam dylemat, iść czy nie. Jeżeli iść, to na kogo? Możliwości wyboru są dla mnie żadne, bo nie widzę człowieka godnego tego urzędu.

    Cytuj
  • 21 cze 2010

    Będzie druga tura igrzysk. Obywatelu głosuj wszystko w Twoich rękach, a że pewnie będzie inaczej niż chciałeś, myślałeś, to zwykła rzeczywistość
    po-wyborcza.

    Cytuj
  • adzygmunt 21 cze 2010

    Nie miałem dylematu czy iść do wyborów. Dylematem było jak dla mnie, na kogo zagłosować!!!
    Rezultatem wyborów nie jestem zaskoczony, lecz tym, że w Polsce powoli przebijają się do szerszej świadomości obywateli, politycy znani z oryginalnych poglądów, których społeczność nie akceptuje. Podejrzewam, że długo tak będzie, bowiem większość z głosujących ma już swoje utarte ścieżki myślenia /by nie powiedzieć boczne klapki na oczach/.
    Mimo to coś zaczęło piszczeć w trawie.

    Cytuj
  • 21 cze 2010

    Wynik wyborów świadczy o jednym-że bez zaplecza partyjnego,dużych pieniędzy i DOSTĘPU DO MEDIÓW żaden polityk choćby najwybitniejszy ,najuczciwszy nie ma szans.
    Dowód Olechowski gdy startował kiedyś z ramienia PO jaki odniósł wynik a jaki teraz.To media wbijają nam do głów jak mamy głosować i niech nikt nie mówi że czyta programy kandydatów,życiorysy itp.Od 20 lat obracamy się w gronie tych samych nazwisk i po raz kolejny popełniamy te same błędy.
    Dalej posłużę się tym samym przykładem-jakim to wybitnym mężem stanu był dla tych samych mediów Olechowski kiedyś a kim jest teraz gdy nie stoi za nim biznes,media i ...?

    Cytuj
  • 21 cze 2010

    jak patrzę na te wyniki to tak sobie myślę A DOBRZE NAM TAK!!!! starzy ludzie mówią, że jak Bóg chce kogoś pokarać to mu najpierw rozum odbiera..... NO JAK MOŻNA BYŁO UWIERZYĆ W JAKIEŚ PRZEMIANY JARUSIA OD 10.04.2010 ROKU PRZYJACIELA ROSJAN?????????

    Cytuj
  • 21 cze 2010

    Wieśniak poszukaj dobrego lekarza.
    Tak na marginesie czy strażacy powinni przechodzić badania psychologiczne jak niektóre zawody?

    Cytuj
  • 21 cze 2010

    czuję się na szczęście dobrze gościu szanowny, natomiast widzę, że wychodzi z ciebie mentalność typowego pisowczyka - każdy co nie popiera Jarusia jest be i nie dobry no nie?? to znaczy stoję tam gdzie ZOMO i jak to kiedyś powiedział wybitny polityk powinienem spieprzać jak dziad no nie!
    A strażacy przechodzą badania jak niektóre zawody. nie wiem czy sugerujesz, że jak nie popieram waszego Jarusia to jestem chory??? ja przynajmniej jestem stały w poglądach nie tak jak ten wasz "wybitny" wódz.

    Cytuj
  • 21 cze 2010

    Obywatelskim obowiązkiem każdego obywatela jest pójście do urny i oddanie głosu. Tak więc wielu obywateli poszło do urn i skreśliło wszystkich dziesięciu. Obowiązek spełniony, a skoro nie ma żadnego to niech będą wszyscy. Mojego kandydata nie będzie w drugiej turze, a obaj panowie K od dawna mnie drażnią więc oddam słuszny głos na obu. Niech mają po równo, tak będzie sprawiedliwie. Ktoś krzyknie przebiegle, że mój głos będzie nie ważny! Ha moi drodzy to akurat gówno mnie obchodzi. Nie będę wybierał między miłośnikiem kotów, a wielbicielem zwierzyny łownej. Dziękuję im za uwagę.

    Cytuj
  • 5 lip 2010

    Wybrałem się na te najdziwniejsze wybory w jakich miałem okazje brać udział. Skreśliłem, ale czy dobrze...historia oceni.

    Cytuj
  • 5 lip 2010

    cygnus, ja też byłem i co z tego ???

    Cytuj
  • 5 lip 2010

    Więc właśnie o to chodzi....i co z tego??
    Rzecz w tym że ja nie lubię być wodzony za nos, byle wybory mnie nie interesują. Tym razem jednak się wybrałem, chociaz możliwość wyboru była żadna.

    Cytuj
  • adzygmunt 5 lip 2010

    Ja natomiast trzymam się zasady Petera: "z dwojga złego nie wybieraj żadnego".
    Wybór mniejszego zła nie powinien mię zatem interesować.
    Skoro zatem mój kandydat na prezydenta odpadł w pierwszej turze, czego byłem świadom przed głosowaniem; to co miałem czynić? wybrać mniejsze zło?
    Wybór obu panów był dla mnie takim obrotem sprawy.
    Parlament zdominowany przez jedną partię i prezydent z tej samej opcji, to możliwość przepychania ustaw, które weto prezydenta może skutecznie zablokować.
    Wybranie jastrzębia natychmiast pogorszyłoby stosunki ze wschodem. Dowodem, że tak by się stało, jest powyborcza deklaracja o przewróceniu śledztwa smoleńskiego do góry nogami.
    Jedynym "pocieszeniem" w tej sytuacji jest to, że owe 500 dni jest niezwykłą kontrolą działalności parlamentarnej PO.
    Brak realizacji obietnic, brak wyraźnej poprawy w polityce wewnętrznej, może spowodować, że prognozowana prezydentura Komorowskiego /jeszcze nie ma oficjalnego stanowiska PKW/ będzie pyrrusowym zwycięstwem.
    Tego nikt z rozsądnie myślących o Polsce obywateli nie chce. To może oznaczać dalsze kłótnie na górze, brnięcie w komisje śledcze etc, etc.
    Kto wie czy w tej sytuacji, mając większość parlamentarną, po "dogadaniu" się z LSD przepraszam SLD nie będzie wcześniejszych wyborów jednomandatowych.W podtekście znaczy to zerwanie koalicji z PSL Pawlaka.
    A może PSL Piechocińskiego już pomyśli inaczej?

    Cytuj
  • 5 lip 2010

    Adz i ty stary wierzysz w dobre stosunki ze wschodem,w "pocałunek Breżniewa" w wykonaniu Putina,jak wyglądają poprawne stosunki ze Wschodem przekonali się niedawno Amerykanie.Przepychania ustaw raczej się nie obawiam bo PO jest za leniwe i nie będzie im chciało się pisać ustaw,rozgrabią co zostało a potem oddadzą władzę jak ich matka UW i KLD.

    1 Cytuj
  • 5 lip 2010

    Po każdych wyborach słyszę o rozkradaniu przez kolejne rządy "naszego" narodowego majątku, to znaczy że jeszcze coś zostało, o czymś zapomnieli? Właśnie dlatego nie lubię polityki, demagogia tak z jednej jak i drugiej strony, kłótnie, przepychanki i wszędzie tylko kłamstwa, a naiwny lud spija słowa z ust swoich wieszczy.

    Cytuj
  • adzygmunt 5 lip 2010

    Przepraszam "gość" Nie podejmuję z Tobą dialogu, bo imputujesz mi przekonania,
    o których nigdzie nie napisałem!
    Myślę, że znalazłeś okazję do prezentacji swojego światopoglądu, tylko nie podczepiaj mnie jako swojego adwersarza.

    Cytuj
  • 6 paź 2011

    To nie jest temat na kogo głosować, to temat czy głosować. Czy dać się omamić, iść nie iść, nie dokonując wyboru w zasadzie dokonujesz....w swoim przekonaniu słusznego.

    p.s. to moje wewnętrzne rozważanie, coś jak blog na dwa zdania;)

    1 Cytuj
  • 6 paź 2011

    Gdzieś usłyszałem taki tekst któy mi się piekielnie spodobał:

    Pokaż jak bardzo nie lubisz polityków - idź na wybory i zagłosuj!

    i tutaj bardzo ważne: zagłosuj, a nie oddaj nieważny głos!
    Ja idę na pewno!

    1 Cytuj
  • 6 paź 2011

    Bardzo długo myślałem nad tym, czy zagłosować.
    Po długiej wewnętrznej, osobistej debacie postanowiłem ... iść.

    Myślę że każda władza wymaga czasem odświeżenia. Ta mała za płotem i ta wielka na wiejskiej.

    1 Cytuj

Odpowiedz