[quote=gość: :o)] koniecznie zróbcie zdjęcia i zadzwońcie z donosem na policję!!! [/quote]
czego zdjęcie? , z jakim donosem? - pomyśl człowieku zanim coś napiszesz, kare można nałożyć na osobnika który to przywiesza a nie na firmę która widnieje na reklamie
A mnie najbardziej bulwersuje jak wieczorami i nocą ludzie na wsiach palą plastiki, zużyte pampersy i inne rakotwórcze syfy koło domu lub w centralnych!!! spokojnie przejechać się nie da przez taką wieś bo czadzi tak, że się udusić można już nie wspomnę jak wpływa to na nasz organizm! nie trzeba być inteligentnym żeby zdawać sobie sprawę jak bardzo szkodzi to im i ich dzieciom...ale nie ma to jak podtruwanie swojej rodzinki i sąsiadów w koło (urocze)....zacofani wieśniacy!!! a jakby się chciało to gdziekolwiek zgłosić to nawet nie ma jak bo niby co zrobić?....donieść na całą wioske??? zresztą miałam to "szczęście" jechać nie dawno za strażą miejską, która przejeżdżała przez pobliską wioskę....waliło z ogniska obok sklepu tak, że od razu przytykało ale nasza straż delikatnie przymknęła szyby i pojechała w siną dal...BRAWO!
Problem dotyczy zakończenia ulicy zamkowej ( w miejscu gdzie zaczyna się las ) . Powstało tam śmietnisko stworzone przez młodzież , która notorycznie urządza w tym miejscu imprezy. To co stworzyli na swoim placu imprezowym świadczy o zdziczeniu i chamstwie imprezowiczów .Ciekawe czy w swoich domach też robią taki syf ? Zainteresowanych zapraszam do obejrzenia tego" placu zabaw ".
Ktoś powinien pilnować porządku w takich miejscach. Może Straż miejska ??? Bo chyba od tego jest?? Kolejnym takim miejscem jest przepompownia nad cmentarzem tony śmieci, butelek i innych rzeczy. Może ktoś wreszcie zrobi z tym porządek??? Szanowny włodarz miasta ?
Dokładnie tak. Również to zaobserwowałem. Te miejsca od bardzo dawna były miejscem schadzek i zabaw młodzieży. Wcześniej jednak nie piętrzyły się w tych miejscach góry śmieci a młodzież umiała zadbac żeby miejsce po sobie zostawić czyste. Z miejsca nad cmentarzem można zobaczyć piękną panoramę miasta niestety widok dewastują śmieci rozrzucone dookoła tzw "Patelni"
niestety Straż Miejska na pewno nie będzie w stanie "upilnować" tego miejsca. Można im z tej okolicy w bardzo łatwy sposób się wymknąć i ma się Strażników z głowy. Mądrym rozwiązaniem byłoby postawienie tam śmietnika, który co jakiś czas byłby opróżniany. A młodzież szumnie niechaj się bawi, bo szczenięce lata szybko przeminą. Nie zganiajmy na burmistrza odpowiedzialności za to miejsce! Pisałem wcześniej: "śmieciami niech się śmieciarz zajmie"...
Powtarzam jeszcze raz: Duży śmietnik (regularnie opróżniany) i problemu nie ma. A przynajmniej sam znika pod plastikową pokrywą.
Problem w tym,ze Oni nadal będą wyrzucali śmieci do rowów,potoczków i traw,a z kosza chętnie skorzystają mieszkańcy,którzy "nie produkują śmieci" i co kwartał oszczędzają stówkę wyrzucając śmieci gdzie popadnie. To nie tak do końca jest tylko twórczość młodych.Warto sie zasadzic noca i poczekać na winowajce.
zgłaszajcie takie rzeczy do wydziału mienia do UMIG
mi@myslenice.pl
już kiedyś był podawany adres przy okazji dzikich wysypisk. Wystarczy napisać maila i wskazać miejsce w którym zauważanie takie rzeczy, to nic nie kosztuje a jedynie może pomóc.
Pamiętajmy jednak że tereny należą do rożnych instytucji (nie wszystkie są "włodarza"), a le jeśli będziemy zgłaszać takie rzeczy to gdzieś to trafi ktoś z tym coś zrobi :)
Witam ogromny śmietnik odkryłem za Myślenicka otaczarnią przy Bysince ktoś tam w krzaki jakima ciężarowym chyba wjechał normalnie szok. Na otaczarni sa kamery może one cos widziały ?
Rzeczywiście okolicę mamy zabałaganiona strasznie. Gdzie by się człowiek nie udał tam masa śmieci. np. Okolice Raby, pod Pelbańką Górą i wiel innych pięknych miejsc. Świadczy to tylko o kulturze mieszkańców naszej pięknej okolicy. No coż ...
Panie Burmistrzu prosimy o wycięcie traw przy drogach w mieście.Codziennie rano idę do pracy,jestem cała mokra , ponieważ nie wykoszone trawy leżą na chodniku lub poboczu.Dodatkowo wracając po południu widzę dziwne zwierzątka pełzające chodnikiem, boję się ugryzienia np. przez żmiję.
Jedna z główniejszych ulic w strefie przemysłowej tj. Burmistrza Marka też już zarosła,w dodatku w trawie pełno śmieci . Widać kandydaci do sejmu i senatu po Myślenicach nie jeżdżą .
[quote=gość: zboolwersowany] A mnie najbardziej bulwersuje sposób sprzątania miasta przez odpowiednie (wyłonione drogą przetargu - bo najtaniej ?) służby...
Otóż kiedyś obserwowałem jak pozamiatali ulice po zimie.. Zrobili takie ładne kupki co kawałek przy krawężnikach, po które przez najbliższych kilka dni NIKT nie przyjechał. Samochody roz... waliły je na chodnik i ulicę tak, że potem zamieściły się na 1 łopatę.
Innym razem widziałem jak zamiatali chodniki po obu stronach mostu k/mleczarni... Panowie wszystkie śmieci i proch zamiatali do Bysinki.
Czy na tym ma polegać sprzątanie miasta ???
Czy nie ma nikogo kto kontroluje te prace ???? [/quote]
dodam jeszcze, że jak wycinają trawę, to nie zabezpieczają samochodów stających na parkingu i potem są całe oblepione masą trawiastą. jak rano tną a ja wracam z pracy wieczorem, to cały syf jest przyschnięty do lakieru!!!
niech mi ktoś poradzi co zrobić jeśli tak znów się stanie, bo kolejny raz nie zamierzam szorować tego syfu tylko może da się pozwać tą firmę o odszkodowanie.
Zacznij od zrobienia fotki i przesłania jej firmie.
I tak z tego pewnie nic nie wyniknie.
Inna firma cięła gałęzie by odsłonić druty telefoniczne i rzuciła je pod moja posesję. Obiecała sprzątnąć po którejś tam interwencji i w efekcie sprzątnąłem sam!
syf na wsi napisał: A mnie najbardziej bulwersuje jak wieczorami i nocą ludzie na wsiach palą plastiki, zużyte pampersy i inne rakotwórcze syfy koło domu lub w centralnych!!! spokojnie przejechać się nie da przez taką wieś bo czadzi tak, że się udusić można.
A mnie najbardziej denerwuje jak jedzie taki mieszczuch i wyrzuca reklamówki ze śmieciami na wsi koło głównej drogi, co nie stać go postawić sobie kubeł na śmieci?
Ja co poniedziałek muszę sprzątać koło posesji właśnie takie reklamówki wstyd.
Antyestetyka w mieście jak dla mnie to:
1 kostka brukowa , wszędzie to nowobogackie dziadostwo , w miejscach gdzie kiedyś była ławka i trawa teraz jest kostka , nie dość że gorąco od tego to jeszcze wszędzie tak samo. Rozumiem jeszcze chodnik , choć wolę płyty chodnikowe , dają większe wrażenie otwartej przestrzeni , niż chaotyczny bruk , ale dlaczego wszelkie place i tereny zielone zabudowuje się kostką ?? Zalecenie łuniokratów??
2 tablice informujące że "dana inwestycja jest współfinansowana z Wielosłownego Nielogicznego Biurokratycznego Planu Sześcioletniego lub coś w tej linii ( nowomowa ) a pieniądzę są z Uniii więc drżyjcie i podziękujcie nam nasi niewolnicy , podzięujcie nam że zadłużamy was kraj i budujemy kolejny moloch za wasze ciężko zarobione pieniądzę" A szczytem tej maszkary jest stawianie takiej tablicy obok np. kapliczki która jest mniejsza niż tablica .
3 sklepy i nowe budynki usługowe w których plastikowe drzwi stanowią 80 % frontu budynku .
Syf w mieście i SMRÓD w mieście. Przechodziłem dzisiaj wieczorem k/ mleczarni i nos mi chciało urwać !
Idąc za 'węchem" doszedłem do... Bysinki !
Ktoś wylewał gnojowicę do Bysinki. Nie jest to - jak się dowiedziałem - pojedynczy przypadek. Ktoś NOTORYCZNIE to robi.
[quote=adzygmunt] Można pod warunkiem gdyby straż miejska pracowała w nocy! [/quote]
To nie była noc a późny wieczór. Czasem zdarza mi się widywać ich przejeżdżajacych o tak "późnej" porze. Problem w tym, że oni mają oczy i uszy zamknięte.
Ja już też zwracałam uwagę na SRAJĄCE psy wyprowadzane na Rynek. Czy nie można wstawić zakazu wyprowadzania piesków. Na osiedlu widziałam takie tabliczki, natomiast w Rynku znowu będą wymieniać korę , kamyczki, suche krzewy podlane przez pieski no to oczywiście z naszych podatków.Dlacego nie zobowiązuje się właścicieli do zbierania pozostałości po swych pupilach do woreczków?
[quote=gość: :o)] koniecznie zróbcie zdjęcia i zadzwońcie z donosem na policję!!! [/quote]
czego zdjęcie? , z jakim donosem? - pomyśl człowieku zanim coś napiszesz, kare można nałożyć na osobnika który to przywiesza a nie na firmę która widnieje na reklamie
A mnie najbardziej bulwersuje jak wieczorami i nocą ludzie na wsiach palą plastiki, zużyte pampersy i inne rakotwórcze syfy koło domu lub w centralnych!!! spokojnie przejechać się nie da przez taką wieś bo czadzi tak, że się udusić można już nie wspomnę jak wpływa to na nasz organizm! nie trzeba być inteligentnym żeby zdawać sobie sprawę jak bardzo szkodzi to im i ich dzieciom...ale nie ma to jak podtruwanie swojej rodzinki i sąsiadów w koło (urocze)....zacofani wieśniacy!!! a jakby się chciało to gdziekolwiek zgłosić to nawet nie ma jak bo niby co zrobić?....donieść na całą wioske??? zresztą miałam to "szczęście" jechać nie dawno za strażą miejską, która przejeżdżała przez pobliską wioskę....waliło z ogniska obok sklepu tak, że od razu przytykało ale nasza straż delikatnie przymknęła szyby i pojechała w siną dal...BRAWO!
Problem dotyczy zakończenia ulicy zamkowej ( w miejscu gdzie zaczyna się las ) . Powstało tam śmietnisko stworzone przez młodzież , która notorycznie urządza w tym miejscu imprezy. To co stworzyli na swoim placu imprezowym świadczy o zdziczeniu i chamstwie imprezowiczów .Ciekawe czy w swoich domach też robią taki syf ? Zainteresowanych zapraszam do obejrzenia tego" placu zabaw ".
Ktoś powinien pilnować porządku w takich miejscach. Może Straż miejska ??? Bo chyba od tego jest?? Kolejnym takim miejscem jest przepompownia nad cmentarzem tony śmieci, butelek i innych rzeczy. Może ktoś wreszcie zrobi z tym porządek??? Szanowny włodarz miasta ?
Dokładnie tak. Również to zaobserwowałem. Te miejsca od bardzo dawna były miejscem schadzek i zabaw młodzieży. Wcześniej jednak nie piętrzyły się w tych miejscach góry śmieci a młodzież umiała zadbac żeby miejsce po sobie zostawić czyste. Z miejsca nad cmentarzem można zobaczyć piękną panoramę miasta niestety widok dewastują śmieci rozrzucone dookoła tzw "Patelni"
niestety Straż Miejska na pewno nie będzie w stanie "upilnować" tego miejsca. Można im z tej okolicy w bardzo łatwy sposób się wymknąć i ma się Strażników z głowy. Mądrym rozwiązaniem byłoby postawienie tam śmietnika, który co jakiś czas byłby opróżniany. A młodzież szumnie niechaj się bawi, bo szczenięce lata szybko przeminą. Nie zganiajmy na burmistrza odpowiedzialności za to miejsce! Pisałem wcześniej: "śmieciami niech się śmieciarz zajmie"...
Powtarzam jeszcze raz: Duży śmietnik (regularnie opróżniany) i problemu nie ma. A przynajmniej sam znika pod plastikową pokrywą.
Problem w tym,ze Oni nadal będą wyrzucali śmieci do rowów,potoczków i traw,a z kosza chętnie skorzystają mieszkańcy,którzy "nie produkują śmieci" i co kwartał oszczędzają stówkę wyrzucając śmieci gdzie popadnie. To nie tak do końca jest tylko twórczość młodych.Warto sie zasadzic noca i poczekać na winowajce.
zgłaszajcie takie rzeczy do wydziału mienia do UMIG
mi@myslenice.pl
już kiedyś był podawany adres przy okazji dzikich wysypisk. Wystarczy napisać maila i wskazać miejsce w którym zauważanie takie rzeczy, to nic nie kosztuje a jedynie może pomóc.
Pamiętajmy jednak że tereny należą do rożnych instytucji (nie wszystkie są "włodarza"), a le jeśli będziemy zgłaszać takie rzeczy to gdzieś to trafi ktoś z tym coś zrobi :)
Witam ogromny śmietnik odkryłem za Myślenicka otaczarnią przy Bysince ktoś tam w krzaki jakima ciężarowym chyba wjechał normalnie szok. Na otaczarni sa kamery może one cos widziały ?
straż miejska niech to posprząta - niech się wezmą do roboty w końcu hahha
Rzeczywiście okolicę mamy zabałaganiona strasznie. Gdzie by się człowiek nie udał tam masa śmieci. np. Okolice Raby, pod Pelbańką Górą i wiel innych pięknych miejsc. Świadczy to tylko o kulturze mieszkańców naszej pięknej okolicy. No coż ...
Panie Burmistrzu prosimy o wycięcie traw przy drogach w mieście.Codziennie rano idę do pracy,jestem cała mokra , ponieważ nie wykoszone trawy leżą na chodniku lub poboczu.Dodatkowo wracając po południu widzę dziwne zwierzątka pełzające chodnikiem, boję się ugryzienia np. przez żmiję.
Jak wygląda chodnik od skrzyżowania Bergela ze Słowackiego do Strażnicy ?!
Wstyd i hańba - centrum miasta !
Chodnik od mostku przy Strażnicy do mostku przy Końskim Rynku zarośnięty trawskiem !
Dni Myślenic minęły (było wielkie halo i malowanie pasów) to odpowiedzialne służby machnęły ręką i mamy ten syf ?????????
Jedna z główniejszych ulic w strefie przemysłowej tj. Burmistrza Marka też już zarosła,w dodatku w trawie pełno śmieci . Widać kandydaci do sejmu i senatu po Myślenicach nie jeżdżą .
[quote=gość: zboolwersowany] A mnie najbardziej bulwersuje sposób sprzątania miasta przez odpowiednie (wyłonione drogą przetargu - bo najtaniej ?) służby...
Otóż kiedyś obserwowałem jak pozamiatali ulice po zimie.. Zrobili takie ładne kupki co kawałek przy krawężnikach, po które przez najbliższych kilka dni NIKT nie przyjechał. Samochody roz... waliły je na chodnik i ulicę tak, że potem zamieściły się na 1 łopatę.
Innym razem widziałem jak zamiatali chodniki po obu stronach mostu k/mleczarni... Panowie wszystkie śmieci i proch zamiatali do Bysinki.
Czy na tym ma polegać sprzątanie miasta ???
Czy nie ma nikogo kto kontroluje te prace ???? [/quote]
dodam jeszcze, że jak wycinają trawę, to nie zabezpieczają samochodów stających na parkingu i potem są całe oblepione masą trawiastą. jak rano tną a ja wracam z pracy wieczorem, to cały syf jest przyschnięty do lakieru!!!
niech mi ktoś poradzi co zrobić jeśli tak znów się stanie, bo kolejny raz nie zamierzam szorować tego syfu tylko może da się pozwać tą firmę o odszkodowanie.
Zacznij od zrobienia fotki i przesłania jej firmie.
I tak z tego pewnie nic nie wyniknie.
Inna firma cięła gałęzie by odsłonić druty telefoniczne i rzuciła je pod moja posesję. Obiecała sprzątnąć po którejś tam interwencji i w efekcie sprzątnąłem sam!
dzięki za podpowiedź. Zrobię fotki i wyślę do firmy oraz urzędu. przecież to oni tą firmę zatrudniają więc niech ja też rozliczają!!!
Straż Miejska upomina mieszkańców gdy posesja odraża na przedmieściach ale nie widzi jak centrum jest zaSYFione !
syf na wsi napisał: A mnie najbardziej bulwersuje jak wieczorami i nocą ludzie na wsiach palą plastiki, zużyte pampersy i inne rakotwórcze syfy koło domu lub w centralnych!!! spokojnie przejechać się nie da przez taką wieś bo czadzi tak, że się udusić można.
A mnie najbardziej denerwuje jak jedzie taki mieszczuch i wyrzuca reklamówki ze śmieciami na wsi koło głównej drogi, co nie stać go postawić sobie kubeł na śmieci?
Ja co poniedziałek muszę sprzątać koło posesji właśnie takie reklamówki wstyd.
Antyestetyka w mieście jak dla mnie to:
1 kostka brukowa , wszędzie to nowobogackie dziadostwo , w miejscach gdzie kiedyś była ławka i trawa teraz jest kostka , nie dość że gorąco od tego to jeszcze wszędzie tak samo. Rozumiem jeszcze chodnik , choć wolę płyty chodnikowe , dają większe wrażenie otwartej przestrzeni , niż chaotyczny bruk , ale dlaczego wszelkie place i tereny zielone zabudowuje się kostką ?? Zalecenie łuniokratów??
2 tablice informujące że "dana inwestycja jest współfinansowana z Wielosłownego Nielogicznego Biurokratycznego Planu Sześcioletniego lub coś w tej linii ( nowomowa ) a pieniądzę są z Uniii więc drżyjcie i podziękujcie nam nasi niewolnicy , podzięujcie nam że zadłużamy was kraj i budujemy kolejny moloch za wasze ciężko zarobione pieniądzę" A szczytem tej maszkary jest stawianie takiej tablicy obok np. kapliczki która jest mniejsza niż tablica .
3 sklepy i nowe budynki usługowe w których plastikowe drzwi stanowią 80 % frontu budynku .
Syf w mieście i SMRÓD w mieście. Przechodziłem dzisiaj wieczorem k/ mleczarni i nos mi chciało urwać !
Idąc za 'węchem" doszedłem do... Bysinki !
Ktoś wylewał gnojowicę do Bysinki. Nie jest to - jak się dowiedziałem - pojedynczy przypadek. Ktoś NOTORYCZNIE to robi.
Czy nie można takiego delikwenta namierzyć ?
Można pod warunkiem gdyby straż miejska pracowała w nocy!
A pracuje?
Pewnie "na telefon". Tylko dzwonić nie ma komu...
[quote=adzygmunt] Można pod warunkiem gdyby straż miejska pracowała w nocy! [/quote]
To nie była noc a późny wieczór. Czasem zdarza mi się widywać ich przejeżdżajacych o tak "późnej" porze. Problem w tym, że oni mają oczy i uszy zamknięte.
Ja już też zwracałam uwagę na SRAJĄCE psy wyprowadzane na Rynek. Czy nie można wstawić zakazu wyprowadzania piesków. Na osiedlu widziałam takie tabliczki, natomiast w Rynku znowu będą wymieniać korę , kamyczki, suche krzewy podlane przez pieski no to oczywiście z naszych podatków.Dlacego nie zobowiązuje się właścicieli do zbierania pozostałości po swych pupilach do woreczków?