Witam wszystkich Myśleniczan! :)
Wiele mówi się w naszym mieście o tym, iż brakuje w nim klubu muzycznego z prawdziwego zdarzenia. Tutaj na forum również prowadzona była na ten temat dyskusja, niestety wątek upadł. Sama jestem młodą osobą, mieszkanką Myślenic i wiem ile razy nudziłam się wieczorami. Dlatego, gdy teraz najprawdopodobniej będę miała możliwość założenia w naszym mieście własnej firmy, pomyślałam właśnie o otworzeniu ciekawego lokalu, gdzie można byłoby potańczyć, spotkać się ze znajomymi, zorganizować różnego rodzaju imprezy tematyczne np. z muzyką lat 70, czy po prostu miło spędzić wolny wieczór. Jednak wiadomo, nie jest to proste zadanie. Sam pomysł i dobre chęci nie wystarczą. Dlatego chciałabym poznać waszą opinię na ten temat. Jak Wy wyobrażacie sobie Wasz wymarzony klub w Myślenicach?
Pozdrawiam :)
Karolina-świetny pomysł!
Jeżeli ma być muzyczny,to proponuję codziennie inny gatunek,tak żeby każdy mógł znaleźć coś dla siebie.
Dobrze by było,żeby miał lokalizację w miarę blisko centrum,ale bez uciążliwych lokatorów.Słyszałem,że w "Przystani" były problemy z decybelami.
Przynajmniej według sąsiadów ;)
gienialny pomysł, zrobisz świetny interes na tym , tylko bardzo istotna sprawa - musi to byś lokalizacja gdzie decybele nie mają ograniczeń do 6 00 rano :)
Karolina : Moim zdaniem Myślenicom przydałaby się dyskoteka ;) Ludzie jeżdżą masami do innych miejscowości po to by się zabawić. Brakuje tego tutaj oj brakuje.
Ale oczywiście wiążą się z tym duże wydatki. Gdy rozmawiałem z kolegami i koleżankami mówili właśnie, że na mus przydałaby się tutaj dyskoteka. Myślę, że zainteresowanie byłoby ogromne ;)
Bardzo zacny pomysł, a zarazem bardzo trudny (ale nie niemożliwy).
Myślę, że należały by zacząć od przeprowadzenia ankiety wśród mieszkańców!
Co do pomysłów to myślę, że ciekawą propozycją była by możliwość nadawania koncertów przez streaming internetowy.
Podział tematyczny jak najbardziej słuszny: jeden dzień w tygodniu np. na karaoke inny impreza w stylu lat '70 '80 w kolejnym koncerty na żywo.
Warto czerpać też wzorce od najlepszych (Lizard King, Hard Rock Cafe)
Dobre nagłośnienie nie tylko głośność, ale i jakość to podstawa w takich miejscach.
Pomysł świetny !! :) Moja opinia na ten temat to przede wszystkim nie rob dyskoteki !! Ci co chcą posłuchac techno maja duzo innych miejsc zeby to robic. Myśle ze dni tematyczne bylyby naprawde ciekawym rozwiązaniem :) Muzyka z lat 70/80 jak wspominały osoby wyżej to świetny pomysł, ale pomysl tez o współczesnych kawałkach. Niedawno odwiedzilam pewien klub w Zakopanym, gdzie DJ gral piosenki taki jak np. VIP, czy stare kawalki Jennifer Lopez itd. Ludzie naprawde sie dobrze bawili i to nie tylo sama mlodzierz ale tez tzw "mamuśki". Powinnas tez zadbac o bezpieczenstwo i porządnego ochroniarza, który naprawde bedzie sprawdzal czy ktos nie wniesie Ci czegos nieporzadanego... zebys nie skonczyla tak jak dukat ;) POzdrawiam i życze powodzenia !!
ekhem i jak tam Karolina z klubem idzie? Serio się pytam bo szukam miejscówki żeby zrobić darmowe lekcje salsy ( instruktorzy z Krakowa ) a takowa akcja byłaby dobrym początkiem dla klubu chyba?
kurcze myślę że na ok 18.000 mieszkańców minimum ze 300 osób kombinuje gdzie i jak otworzyć podobny klub już od kilku dobrych lat. Trzymam kciuki ale musi być jakiś powód czemu nikt do tej pory tego nie zrobił...
Własny klub, taaak kto o tym nie myślał. Raz trzeba mieć odpowiednie pieniądze(temat do przeskoczenia) dwa, lokal z perspektywami, trzy...czas i kontakty, cztery przebojowość i pomyśłowość. I takie tam które wyskocza po drodze, a wyskoczą.
Sam miałem ostatnio (wydaje mi się) świetny pomysł na bar. Niestety wspólnik się wysypał z kasą i sam nie dałbym rade pociągnąć tego wszystkiego (finansowo). Życze sukcesu, powstało teraz kilka nowych miejsc do wynajęcia więc wystarczy się poszukać
świetny pomysł! Jakbyś zrobiła klub z muzyką deep house, electro itp to ściągnełabyś setki fanów :) Teraz jest zapotrzebowanie na takie kawałki :D Jakiś dancefloor i bar z lożami w środku. Mniam. Mam nadzieję że zabierzesz się kiedyś za to :)
W Myślenicach na przestrzenie ostatnich wielu lat były już różne lokale dyskotekowe które z czasem upadły ,taka już jest specyfika Myślenic ...Można zaobserwować że tak naprawdę ekipy z Myślenic najlepiej bawią się gdzieś daleko stąd.Odnośnie lokalu klasy "Klub Muzyczny" to też osobiście nie wróżę przyszłości (nie tacy już nad tym myśleli:)).To za małe Miasto na taki klub żeby to działało na maksa .A jak już ktoś chciałby zacząć biznes pt."Klub Muzyczny" to po pierwsze własny lokal!!!!!!!,po drugie menager z kontaktami w branży ...a kasę można załatwić:)
JOHNY piszesz glupoty klub w myslenicach ma racje bytu tylko musza go prowadzic osoby ktore maja pojecie co i jak klub to nie zwykly spozywczak ktory moze prowadzic przecietny Kowalski np dukat wiesniaki z rudnika otworzyli sobie pseudo klub przyjezdzala tam cholota bramka robila co chciala itp , niby tez mieli klub tylko nie mieli o tym pojecia mysleli ze kupia beczke piwa w weekend puszcza techno dupeczki beda na nich leciec i co przez chwile tak bylo puki nie zaczely sie zadymy itp poprostu srali przez caly czas do wlasnego gniazda a potem tym gownem musieli sie usmarowac po uszy i tak wlasnei skonczyla sie kariera buraczkuw z rudnika w dzinsowych spodniach i lakierkach;) wracajac do klubu brakuje czegos takiego w mce gdyby ktos pomyslal i otworzyl nie konieczni musi byc to osoa ktora sie na tym zna wystarczy zatrudnic odpowiednia osobe ktora bedzie dbala o dobry wizerunek zalatwiala koncerty imprezy , nie bazowac tylko na mysleniczanach ale na przyjezdnych Dobczyce, Wieliczka , Mogilany, Krakow ludzie z Myslenic potrafia jezdzic do jablonki na imprezy wiec czemu ludzie z jablonki nie mieli by tu przyjezdzac i zostawiac pieniedzy ?? Jezeli ktos ma pieniadze i nie wie w co zainwestowac to otwierajcie klub jako pierwsi bedziecie mieli monopol na ludzi i to ty bedziecie dyktowac warunki a judzie i tak przyjda bo potrzebuja rozrywki pozdrawiam
Witam wszystkich Myśleniczan! :)
Wiele mówi się w naszym mieście o tym, iż brakuje w nim klubu muzycznego z prawdziwego zdarzenia. Tutaj na forum również prowadzona była na ten temat dyskusja, niestety wątek upadł. Sama jestem młodą osobą, mieszkanką Myślenic i wiem ile razy nudziłam się wieczorami. Dlatego, gdy teraz najprawdopodobniej będę miała możliwość założenia w naszym mieście własnej firmy, pomyślałam właśnie o otworzeniu ciekawego lokalu, gdzie można byłoby potańczyć, spotkać się ze znajomymi, zorganizować różnego rodzaju imprezy tematyczne np. z muzyką lat 70, czy po prostu miło spędzić wolny wieczór. Jednak wiadomo, nie jest to proste zadanie. Sam pomysł i dobre chęci nie wystarczą. Dlatego chciałabym poznać waszą opinię na ten temat. Jak Wy wyobrażacie sobie Wasz wymarzony klub w Myślenicach?
Pozdrawiam :)
Dobry pomysl sluzymy pomoca ;)
bierta sie za to :)
bierta sie za to :)
mnie podobaja sie takie klimatyczne miejsca, cegła, stara podłoga ;) to takie miejsca z 'duszą' ;)
Karolina-świetny pomysł!
Jeżeli ma być muzyczny,to proponuję codziennie inny gatunek,tak żeby każdy mógł znaleźć coś dla siebie.
Dobrze by było,żeby miał lokalizację w miarę blisko centrum,ale bez uciążliwych lokatorów.Słyszałem,że w "Przystani" były problemy z decybelami.
Przynajmniej według sąsiadów ;)
gienialny pomysł, zrobisz świetny interes na tym , tylko bardzo istotna sprawa - musi to byś lokalizacja gdzie decybele nie mają ograniczeń do 6 00 rano :)
Karolina : Moim zdaniem Myślenicom przydałaby się dyskoteka ;) Ludzie jeżdżą masami do innych miejscowości po to by się zabawić. Brakuje tego tutaj oj brakuje.
Ale oczywiście wiążą się z tym duże wydatki. Gdy rozmawiałem z kolegami i koleżankami mówili właśnie, że na mus przydałaby się tutaj dyskoteka. Myślę, że zainteresowanie byłoby ogromne ;)
Pozdrawiam.
No i chciałbym jeszcze dopisać, że tak samo można by było organizować imprezy tematyczne :) Tego brakuje w naszym mieście! ;)
Bardzo zacny pomysł, a zarazem bardzo trudny (ale nie niemożliwy).
Myślę, że należały by zacząć od przeprowadzenia ankiety wśród mieszkańców!
Co do pomysłów to myślę, że ciekawą propozycją była by możliwość nadawania koncertów przez streaming internetowy.
Podział tematyczny jak najbardziej słuszny: jeden dzień w tygodniu np. na karaoke inny impreza w stylu lat '70 '80 w kolejnym koncerty na żywo.
Warto czerpać też wzorce od najlepszych (Lizard King, Hard Rock Cafe)
Dobre nagłośnienie nie tylko głośność, ale i jakość to podstawa w takich miejscach.
No i oczywiście dobre piwo ;)
jak najbardziej dobry pomysł :)
Ludzi którzy zajmują się muzyką w różnych jej odmianach troche w naszym mieście jest , więc może wreszcie było by gdzie konkretnie pograć w M-cach. ;)
Bardzo trafne stwierdzenie ;) Sam jestem DJ-em więc mogłbym pograć raz za czas :)
Pomysł świetny !! :) Moja opinia na ten temat to przede wszystkim nie rob dyskoteki !! Ci co chcą posłuchac techno maja duzo innych miejsc zeby to robic. Myśle ze dni tematyczne bylyby naprawde ciekawym rozwiązaniem :) Muzyka z lat 70/80 jak wspominały osoby wyżej to świetny pomysł, ale pomysl tez o współczesnych kawałkach. Niedawno odwiedzilam pewien klub w Zakopanym, gdzie DJ gral piosenki taki jak np. VIP, czy stare kawalki Jennifer Lopez itd. Ludzie naprawde sie dobrze bawili i to nie tylo sama mlodzierz ale tez tzw "mamuśki". Powinnas tez zadbac o bezpieczenstwo i porządnego ochroniarza, który naprawde bedzie sprawdzal czy ktos nie wniesie Ci czegos nieporzadanego... zebys nie skonczyla tak jak dukat ;) POzdrawiam i życze powodzenia !!
Cieszę się, że pomysł się podoba! Dziękuję za opinie i cenne rady. Na pewno wezmę je pod uwagę, jeśli tylko wszystko się uda ;)
ekhem i jak tam Karolina z klubem idzie? Serio się pytam bo szukam miejscówki żeby zrobić darmowe lekcje salsy ( instruktorzy z Krakowa ) a takowa akcja byłaby dobrym początkiem dla klubu chyba?
kurcze myślę że na ok 18.000 mieszkańców minimum ze 300 osób kombinuje gdzie i jak otworzyć podobny klub już od kilku dobrych lat. Trzymam kciuki ale musi być jakiś powód czemu nikt do tej pory tego nie zrobił...
" ale musi być jakiś powód czemu nikt do tej pory tego nie zrobił" - no trzeba się między innymi..."opłacać" chłopakom z miasta..
"Cu e' surdu, orbu e taci, campa cent' anni in paci"
"Kto nie gada, nie słucha i oczy zakryje ten choćby i sto lat w spokoju przeżyje"
Własny klub, taaak kto o tym nie myślał. Raz trzeba mieć odpowiednie pieniądze(temat do przeskoczenia) dwa, lokal z perspektywami, trzy...czas i kontakty, cztery przebojowość i pomyśłowość. I takie tam które wyskocza po drodze, a wyskoczą.
Sam miałem ostatnio (wydaje mi się) świetny pomysł na bar. Niestety wspólnik się wysypał z kasą i sam nie dałbym rade pociągnąć tego wszystkiego (finansowo). Życze sukcesu, powstało teraz kilka nowych miejsc do wynajęcia więc wystarczy się poszukać
świetny pomysł! Jakbyś zrobiła klub z muzyką deep house, electro itp to ściągnełabyś setki fanów :) Teraz jest zapotrzebowanie na takie kawałki :D Jakiś dancefloor i bar z lożami w środku. Mniam. Mam nadzieję że zabierzesz się kiedyś za to :)
Ale mi zrobiliście ochotę na zabawę w klimatach lat 80' 90' a la klasyczny house etc.
Zgadzam się w 100% z Dawoozo ;) Karolinko tylko pamiętaj ! masz nas zaprosic na otwarcie :D
W Myślenicach na przestrzenie ostatnich wielu lat były już różne lokale dyskotekowe które z czasem upadły ,taka już jest specyfika Myślenic ...Można zaobserwować że tak naprawdę ekipy z Myślenic najlepiej bawią się gdzieś daleko stąd.Odnośnie lokalu klasy "Klub Muzyczny" to też osobiście nie wróżę przyszłości (nie tacy już nad tym myśleli:)).To za małe Miasto na taki klub żeby to działało na maksa .A jak już ktoś chciałby zacząć biznes pt."Klub Muzyczny" to po pierwsze własny lokal!!!!!!!,po drugie menager z kontaktami w branży ...a kasę można załatwić:)
JOHNY piszesz glupoty klub w myslenicach ma racje bytu tylko musza go prowadzic osoby ktore maja pojecie co i jak klub to nie zwykly spozywczak ktory moze prowadzic przecietny Kowalski np dukat wiesniaki z rudnika otworzyli sobie pseudo klub przyjezdzala tam cholota bramka robila co chciala itp , niby tez mieli klub tylko nie mieli o tym pojecia mysleli ze kupia beczke piwa w weekend puszcza techno dupeczki beda na nich leciec i co przez chwile tak bylo puki nie zaczely sie zadymy itp poprostu srali przez caly czas do wlasnego gniazda a potem tym gownem musieli sie usmarowac po uszy i tak wlasnei skonczyla sie kariera buraczkuw z rudnika w dzinsowych spodniach i lakierkach;) wracajac do klubu brakuje czegos takiego w mce gdyby ktos pomyslal i otworzyl nie konieczni musi byc to osoa ktora sie na tym zna wystarczy zatrudnic odpowiednia osobe ktora bedzie dbala o dobry wizerunek zalatwiala koncerty imprezy , nie bazowac tylko na mysleniczanach ale na przyjezdnych Dobczyce, Wieliczka , Mogilany, Krakow ludzie z Myslenic potrafia jezdzic do jablonki na imprezy wiec czemu ludzie z jablonki nie mieli by tu przyjezdzac i zostawiac pieniedzy ?? Jezeli ktos ma pieniadze i nie wie w co zainwestowac to otwierajcie klub jako pierwsi bedziecie mieli monopol na ludzi i to ty bedziecie dyktowac warunki a judzie i tak przyjda bo potrzebuja rozrywki pozdrawiam
klub - jestem za!
dyskoteka - jestem na nie.