A co Cooper się osuwa. Bo chyba nie porównujesz z osuwiska z powodzą, bo Kraków też zalało więc należy go przenieść? Osuwisko o wiele łatwiej przewidzieć niż powódź.
"Rafał Zalubowski pisze:
Twój komentarz oczekuje na moderację.
18 listopada 2010 o 16:36
szanowny Panie Burmistrzu
W swojej odpowiedzi dla Wita pisze Pan:
„Drogi Wicie,
Debata nie odbyła się ponieważ zarówno Pan Leszek Gowin i Pan Wiktor Kielan nie zgodzili się na debatę ze mną. Kontrkandydaci chcieli, by w debacie czynnie uczestniczyli tylko wybrani dziennikarze z trzech myślenickich mediów. Ja natomiast chciałem umożliwić zadawanie pytań wszystkim dziennikarzom (w tym Sedno). Nie mam nic do ukrycia i nie obawiam się konfrontacji, ani z mediami ani z pozostałymi kandydatami.
Nasuwa się pytanie, dlaczego moi kontrkandydaci nie zgodzili się na debatę w obecności wszystkich mediów.”
Skoro jest Pan tak przychylny dla WSZYTKICH dziennikarzy działających na lokalnym rynku mediów w tym dziennikarzy SEDNA to chciałbym wiedzieć, czy zgodziłby się Pan, na zadawanie pytań w debacie przez wszystkie ok. 15 osób współpracujących z SEDNEM?
Skoro pytanie mógłby zadać Pan Filip Kmera lub ja to dlaczego mielibyśmy tego prawa odmówić Grecie Jaros, którą nareszcie moglibyście Państwo poznać czy wszystkim innym osobom z nami współpracującym?
Jak Pan gdzieś wspomniał liczy się wolność mediów i prawo prasowe, choć ja mówiąc szczerze nie zrozumiałem do końca o co Panu chodziło w tej wypowiedzi.
Gdyby powołując się na zapisy prawa prasowego do zadawania w debatach zapraszać przedstawicieli wszystkich zainteresowanych nimi mediów to na debatach prezydenckich pytania zadawałoby po kilkuset dziennikarzy.
Pan o tym dobrze wie i znajduje taki akurat argument aby z możliwości debaty nie skorzystać.
Z wyrazami szacunku
Rafał Zalubowski"
Oczywiście "szanowny" zupełnie niespecjalnie mi się napisało z małej za co przepraszam.
Dajcie spokój.. pomyślcie realnie!!! Każdy ma wady i zalety.. P. Ostrowski bynajmniej przyczynił się do powstania strefy przemysłowej, gdzie kilkaset ludzi ma pracę i godne warunki zatrudnienia..wywiązał się z terminów, rozmawia z inwestorami .. a co myślicie że będzie wam słodził i uśmieszki posyłał.. ? to ciężka praca być burmistrzem..i mieć na głowie wszystkie sprawy gminy. Pan kielan propaguje niekompetentnych ludzi na stanowiska.. bez jakiegokolwiek doświadczenia.. przysłania się dbaniem o ekologię .. ( a co nam to da? opłaci rachunki i wykarmi?)
uznał w spocie rekalmowym ze strefa przem. jest w niewłasciwym miejscu>> a niby dlaczego? gdzie w Myślenicach byłoby lepsze miejsce.. ?
to tylko moje zdanie! każdy z was ma własne prawo wyboru.
P.Ostrowski ma doświadczenie! Niech zostanie dalej Burmistrzem ..
Niezdecydowanym na kogo postawić krzyżyk w niedzielnych wyborach polecam zakupić Gazetę Myślenicką w której Burmistrz odpowiada na liczne trudne pytania i sprawy- także te zadawane wielokrotnie w tym i innych wątkach.
POLITYKA KOMUNIKACYJNA
Czyli brak dworca w Myślenicach.
ŚMIERDZĄCE INTERESY
Wytwórnia mas bitumicznych.
Składowisko odpadów.
STREFA PRZEMYSŁOWA- CZYLI DOKĄD POPŁYNĄ INWESTYCJE
do obiektywny i nie tylko
a dlaczego burmistrz nie odniesie się do swoich wieloletnich zaniedbań w związku z mieszkaniami socjalnymi? w tym temacie brak wytłumaczenia? nie można przerzucić odpowiedzialności na osoby trzecie np. na starostę?
I po spotkaniu na Dolnym Przedmieściu. Byli przedstawiciele opozycji w pełnej formacji. Był Pan Sawicki, Pan Sikora, Greta też była i jeszcze pewnikiem z tuzin Kielanomaniaków.
Co najważniejsze każde pytanie które miało być pytaniem którego "boi się burmistrz" zostało w kulturalnie wyjaśnione w taki sposób że każdy zadawacz siadał ze skulonym ogonem.
I co najważniejsze była nawet telewizja ..... Będzie ciekawie ...
[quote=cyrk] "Rafał Zalubowski pisze:
Twój komentarz oczekuje na moderację.
18 listopada 2010 o 16:36
szanowny Panie Burmistrzu
W swojej odpowiedzi dla Wita pisze Pan:
„Drogi Wicie,
Debata nie odbyła się ponieważ zarówno Pan Leszek Gowin i Pan Wiktor Kielan nie zgodzili się na debatę ze mną. Kontrkandydaci chcieli, by w debacie czynnie uczestniczyli tylko wybrani dziennikarze z trzech myślenickich mediów. Ja natomiast chciałem umożliwić zadawanie pytań wszystkim dziennikarzom (w tym Sedno). Nie mam nic do ukrycia i nie obawiam się konfrontacji, ani z mediami ani z pozostałymi kandydatami.
Nasuwa się pytanie, dlaczego moi kontrkandydaci nie zgodzili się na debatę w obecności wszystkich mediów.”
Skoro jest Pan tak przychylny dla WSZYTKICH dziennikarzy działających na lokalnym rynku mediów w tym dziennikarzy SEDNA to chciałbym wiedzieć, czy zgodziłby się Pan, na zadawanie pytań w debacie przez wszystkie ok. 15 osób współpracujących z SEDNEM?
Skoro pytanie mógłby zadać Pan Filip Kmera lub ja to dlaczego mielibyśmy tego prawa odmówić Grecie Jaros, którą nareszcie moglibyście Państwo poznać czy wszystkim innym osobom z nami współpracującym?
Jak Pan gdzieś wspomniał liczy się wolność mediów i prawo prasowe, choć ja mówiąc szczerze nie zrozumiałem do końca o co Panu chodziło w tej wypowiedzi.
Gdyby powołując się na zapisy prawa prasowego do zadawania w debatach zapraszać przedstawicieli wszystkich zainteresowanych nimi mediów to na debatach prezydenckich pytania zadawałoby po kilkuset dziennikarzy.
Pan o tym dobrze wie i znajduje taki akurat argument aby z możliwości debaty nie skorzystać.
Z wyrazami szacunku
Rafał Zalubowski"
Oczywiście "szanowny" zupełnie niespecjalnie mi się napisało z małej za co przepraszam.[/quote]
Cyrk Powiedz go mi chłopcze czy ty już nie masz się czego przyczepiać? Piszesz takie głupoty że aż przykro się ciebie czyta. Tak, z każdej gazety będzie każdy zadawał po 10 pytań i tak posiedzimy sobie 92 godziny. Ty masz rozum?
Argumenty się pokończyły i teraz ciężko coś konkretnego napisać? Skończyła się ciężka artyleria która została już całkiem rozwiana i będziesz teraz rzucał piaskiem?
Chłopcze zaczynasz popadać z jednej skrajności w drugą a poparcie spada i idzie bieda. Ludzie was wyczuli i wiedzą z kim mają do czynienia.
Spotem o tym jakie mamy zasyfione Myślenice pokazaliście już dobitnie na co was stać, więc nie upadajcie niżej bo dno już tuż tuż.
[quote]I po spotkaniu na Dolnym Przedmieściu. Byli przedstawiciele opozycji w pełnej formacji. Był Pan Sawicki, Pan Sikora, Greta też była i jeszcze pewnikiem z tuzin Kielanomaniaków.
Co najważniejsze każde pytanie które miało być pytaniem którego "boi się burmistrz" zostało w kulturalnie wyjaśnione w taki sposób że każdy zadawacz siadał ze skulonym ogonem.
I co najważniejsze była nawet telewizja ..... Będzie ciekawie ...[/quote]
Czy My aby na pewno byliśmy na tym samym spotkaniu?
Trudno to nawet w zasadzie nazwać spotkaniem. Dwa sztaby zmobilizowały swoje szeregi i oklaski rozlegały się na przemian z jednej i drugiej strony sali.
Burmistrz wypadał raz lepiej raz gorzej (czego nie można natomiast powiedzieć o staroście), jak mu szło nie za bardzo to obracał pytanie w żart lub zmieniał temat.
Wyraźnie zdenerwował się przy pytaniu Sawickiego, którego wypowiedź była zresztą chyba najlepsza z oponentów.
Zygmuncie - nie ubliżając ale trzeba być fanatykiem żeby z tego spotkania nie wyjść przekonanym że ci od Kielana są nakręceni jak mohery na krakowskim przedmieściu.
Ostrowski odpowiedział na każde pytanie nie pozostawiając cienia wątpliwości, a zdenerwowanie Tomala przez Sawickiego jest wg mnie usprawiedliwione gdyż Sawicki postawił mu zarzut (jemu jako Tomalowi) a jak się okazało zarzut powinien skierować do poprzedniego Starosty jeżeli już kieruje go osobowo. Tomal nie wyparł się oczywiście odpowiedzialności ale nie osobowej lecz urzędowej jako Starosty, który przejął z dobrodziejstwem i niedobrodziejstwem inwentarza ten urząd po poprzedniku.
Więc nie przesadzaj. Byliśmy na tym samym spotkaniu i proszę jak się wypowiadasz to rób to obiektywnie - przyjacielu, bo pewnie rękę sobie podawaliśmy niezależnie od opcji w jakiej byliśmy i to się liczy.
Wypowiadam się obiektywnie.
Burmistrz powiedział, że asfaltownia jest zgodna z planem zagospodarowania przestrzennego.
To, że nie jest wie każdy kto czyta ten wątek dokładnie.
Kilka stron wcześniej jest wypis ztego planu.
Nie wiem czy oni tam nas naprawdę mają wszystkich za idiotów?!
[quote]Wypowiadam się obiektywnie.
Burmistrz powiedział, że asfaltownia jest zgodna z planem zagospodarowania przestrzennego.
To, że nie jest wie każdy kto czyta ten wątek dokładnie.
Kilka stron wcześniej jest wypis ztego planu.
Nie wiem czy oni tam nas naprawdę mają wszystkich za idiotów?![/quote]
"Cyrk Powiedz go mi chłopcze czy ty już nie masz się czego przyczepiać? Piszesz takie głupoty że aż przykro się ciebie czyta. Tak, z każdej gazety będzie każdy zadawał po 10 pytań i tak posiedzimy sobie 92 godziny. Ty masz rozum?"
To teraz panie sędziwy siądź i licz ile zajęła by debata na warunkach zaproponowanych przez burmistrza: 7 przedstawicieli mediów po 3 pytania w każdej z trzech bloków tematycznych, 2 minuty na odpowiedź, plus 6 pytań od kandydata do kandydata + wprowadznie, zakończenie, poślizgi etc. Miłej zabawy ;)
[quote]"Cyrk Powiedz go mi chłopcze czy ty już nie masz się czego przyczepiać? Piszesz takie głupoty że aż przykro się ciebie czyta. Tak, z każdej gazety będzie każdy zadawał po 10 pytań i tak posiedzimy sobie 92 godziny. Ty masz rozum?"
To teraz panie sędziwy siądź i licz ile zajęła by debata na warunkach zaproponowanych przez burmistrza: 7 przedstawicieli mediów po 3 pytania w każdej z trzech bloków tematycznych, 2 minuty na odpowiedź, plus 6 pytań od kandydata do kandydata + wprowadznie, zakończenie, poślizgi etc. Miłej zabawy ;)[/quote]
A przeszkadzało by ci to? Myślę że nie bo masz kupę czasu podobnie jak ja siedząc tutaj i klepiąc bez celu.
To są bzdury i tylko takie bzdury wam Kielanomanowcom pozostały już do roztrząsania.
Nie jestem kielanowcem jak to ładnie raczyłeś ująć to raz, a dwa nie policzyłeś jeszcze widzę, więc jak policzysz i napiszesz ile ci wyszło to podyskutujemy.
[quote]Nie jestem kielanowcem jak to ładnie raczyłeś ująć to raz, a dwa nie policzyłeś jeszcze widzę, więc jak policzysz i napiszesz ile ci wyszło to podyskutujemy.[/quote]
Nie policzę bo to nie moje zmartwienie. Niech sobie sztaby liczą. Ile by nie było to i tak Maciej nie zostawiłby na nich suchej nitki. Nawet przy samym sednie i Myślenickiej. On nie boi się pytań i ich ilości bo na każde odpowie. U kontrkandydatów jest przeciwnie.
Miłych snów Sędziwy, dobranoc. Pewnie podczas debaty też byś przysnął co nieco. Myślę że po jakieś godzince, może półtorej. 3 godzina debata to jakiś koszmar.
mama napisał odnośnie czasu debaty kandydatów: "Nie jestem kielanowcem jak to ładnie raczyłeś ująć to raz, a dwa nie policzyłeś jeszcze widzę, więc jak policzysz i napiszesz ile ci wyszło to podyskutujemy."
Może nie tyle z samym Kielanem co z dziennikarzami.
Ostrwoski bał się trudnych pytań Z Dziennika Polskiego, Sedna. A jakby to wszystko jeszcze było przy ludziach...
Szanowny Panie
Jak pan się domyśla sztab wyborczy to grupa ludzi. W naszym sztabie spot, o którym mowa ma swoich przeciwników i zwolenników. Ja należę do przeciwników jego emisji i udało mi się tyle, żeby usunąć (na razie) go ze strony Wiktora Kielana. Mam swoje zdanie na temat różnych "słabości" tego spotu jednak zachowam je dla siebie.
Być może jutro zwycięży opcja aby go zawiesić z powrotem ale stanie się to bez mojego udziału.
[/quote]
No i widzicie Cyrk to dobry facet, wpłynął na cały sztab wyborczy p. Kielana i usunęli spot ze strony.
Jaki z tego wniosek CYRK jest cool - głosujcie na Cyrka :)
Pan Ostrowski nie był taki mocny na tym spotkaniu jak tu się przedstawia. Chyba że za skalę tej mocy miałaby służyć głośność oklasków jakie dostawał od swojego sztabu i swoich pracowników, licznie przybyłych na tą pokazówkę.
Pan Ostrowski w sporze z Panem Sawickim stwierdził, że gmina nie może inwestować na terenach kościelnych. W tym temacie nawet groził Sawickiemu sądem za użycie słowa przekręt. Po jakimś czasie burmistrz został jednak zapytany ponownie, przez kolejną osobę czy gmina może inwestować na terenach kościoła. Potwierdził że nie. Wtedy dostał ripostę: co w takim razie gmina robi koło kościoła w Osieczanach?
Oczywiście zaraz się wytłumaczył, że może tak być jeśli jest porozumienie, np. w programie Leader.
I wyszło na to ,że gmina może jednak takie inwestcyje robić.
[quote]Pan Ostrowski nie był taki mocny na tym spotkaniu jak tu się przedstawia. Chyba że za skalę tej mocy miałaby służyć głośność oklasków jakie dostawał od swojego sztabu i swoich pracowników, licznie przybyłych na tą pokazówkę.
Pan Ostrowski w sporze z Panem Sawickim stwierdził, że gmina nie może inwestować na terenach kościelnych. W tym temacie nawet groził Sawickiemu sądem za użycie słowa przekręt. Po jakimś czasie burmistrz został jednak zapytany ponownie, przez kolejną osobę czy gmina może inwestować na terenach kościoła. Potwierdził że nie. Wtedy dostał ripostę: co w takim razie gmina robi koło kościoła w Osieczanach?
Oczywiście zaraz się wytłumaczył, że może tak być jeśli jest porozumienie, np. w programie Leader.
I wyszło na to ,że gmina może jednak takie inwestcyje robić.
I kto się minął z prawdą?
[/quote]
Byłem na spotkaniu i dokładnie zrozumiałem o czym była mowa w przeciwieństwie do ciebie. Szkoda że w czasie gdy była o tym mowa wszyscy rozumieli o co chodzi a tutaj teraz piszesz bzdury.
Na szczęście jesteś gościem i cię nikt nie zna i możesz kłamać przeinaczając fakty o co chodziło z tym kościołem. A już totalnym niewypałem było stwierdzenie przez Sawickiego że Ostrowski obiecywał pieniądze gminne kardynałowi Dziwiszowi pieniądze na kostkę przy kościele w Trzemeśni. I tutaj użył słowa że Ostrowski robi przekręt, wtedy Ostrowski chciał go pozwać w trybie wyborczym za słowo przekręt, ale pan Sawicki wywinął się boczkiem i miał szczęście. Ostrowski powiedział mu że jeżeli udowodni choć złotówkę którą Gmina niby przeznaczyła na kostkę przy kościele to wygra. Następnie stwierdził że mieszanie w przekręty i układy jeszcze tutaj Kardynała Dziwisza jest wstydem co potwierdziła brawami oburzenia cała sala.
Kielanowcy wasze metody to metody obrzucania się błotem nieprawdy co wyszło jak na dłoni na wczorajszym spotkaniu, a było to spotkanie największe z obecnych w tej kadencji (na spotkaniach z Kielanem też byłem) prawie 100 osób za i przeciw, więc było czego słuchać.
A co Cooper się osuwa. Bo chyba nie porównujesz z osuwiska z powodzą, bo Kraków też zalało więc należy go przenieść? Osuwisko o wiele łatwiej przewidzieć niż powódź.
A co to za plotki w ogóle z tym osuwiskiem?
Nowy pomysł Wydziały Promocji?
Ostatnia deska ratunku?
Osuwa to się przewaga Kielana nad Ostrowskim. Już jest nad przepaścią.
Widzieliście ten film. Oglądnijcie to wam gały wyjdą.
http://www.youtube.com/watch?v=K4znHLZ-Kg0
"Rafał Zalubowski pisze:
Twój komentarz oczekuje na moderację.
18 listopada 2010 o 16:36
szanowny Panie Burmistrzu
W swojej odpowiedzi dla Wita pisze Pan:
„Drogi Wicie,
Debata nie odbyła się ponieważ zarówno Pan Leszek Gowin i Pan Wiktor Kielan nie zgodzili się na debatę ze mną. Kontrkandydaci chcieli, by w debacie czynnie uczestniczyli tylko wybrani dziennikarze z trzech myślenickich mediów. Ja natomiast chciałem umożliwić zadawanie pytań wszystkim dziennikarzom (w tym Sedno). Nie mam nic do ukrycia i nie obawiam się konfrontacji, ani z mediami ani z pozostałymi kandydatami.
Nasuwa się pytanie, dlaczego moi kontrkandydaci nie zgodzili się na debatę w obecności wszystkich mediów.”
Skoro jest Pan tak przychylny dla WSZYTKICH dziennikarzy działających na lokalnym rynku mediów w tym dziennikarzy SEDNA to chciałbym wiedzieć, czy zgodziłby się Pan, na zadawanie pytań w debacie przez wszystkie ok. 15 osób współpracujących z SEDNEM?
Skoro pytanie mógłby zadać Pan Filip Kmera lub ja to dlaczego mielibyśmy tego prawa odmówić Grecie Jaros, którą nareszcie moglibyście Państwo poznać czy wszystkim innym osobom z nami współpracującym?
Jak Pan gdzieś wspomniał liczy się wolność mediów i prawo prasowe, choć ja mówiąc szczerze nie zrozumiałem do końca o co Panu chodziło w tej wypowiedzi.
Gdyby powołując się na zapisy prawa prasowego do zadawania w debatach zapraszać przedstawicieli wszystkich zainteresowanych nimi mediów to na debatach prezydenckich pytania zadawałoby po kilkuset dziennikarzy.
Pan o tym dobrze wie i znajduje taki akurat argument aby z możliwości debaty nie skorzystać.
Z wyrazami szacunku
Rafał Zalubowski"
Oczywiście "szanowny" zupełnie niespecjalnie mi się napisało z małej za co przepraszam.
Dajcie spokój.. pomyślcie realnie!!! Każdy ma wady i zalety.. P. Ostrowski bynajmniej przyczynił się do powstania strefy przemysłowej, gdzie kilkaset ludzi ma pracę i godne warunki zatrudnienia..wywiązał się z terminów, rozmawia z inwestorami .. a co myślicie że będzie wam słodził i uśmieszki posyłał.. ? to ciężka praca być burmistrzem..i mieć na głowie wszystkie sprawy gminy. Pan kielan propaguje niekompetentnych ludzi na stanowiska.. bez jakiegokolwiek doświadczenia.. przysłania się dbaniem o ekologię .. ( a co nam to da? opłaci rachunki i wykarmi?)
uznał w spocie rekalmowym ze strefa przem. jest w niewłasciwym miejscu>> a niby dlaczego? gdzie w Myślenicach byłoby lepsze miejsce.. ?
to tylko moje zdanie! każdy z was ma własne prawo wyboru.
P.Ostrowski ma doświadczenie! Niech zostanie dalej Burmistrzem ..
Niezdecydowanym na kogo postawić krzyżyk w niedzielnych wyborach polecam zakupić Gazetę Myślenicką w której Burmistrz odpowiada na liczne trudne pytania i sprawy- także te zadawane wielokrotnie w tym i innych wątkach.
POLITYKA KOMUNIKACYJNA
Czyli brak dworca w Myślenicach.
ŚMIERDZĄCE INTERESY
Wytwórnia mas bitumicznych.
Składowisko odpadów.
STREFA PRZEMYSŁOWA- CZYLI DOKĄD POPŁYNĄ INWESTYCJE
MIASTECZKO "SENIORA", KTÓREGO NIE BYŁO
KTO SPŁACI MOJE DŁUGI ... ?
SĄDOWE POTYCZKI I STAWIANIE PŁOTÓW
PO CO MI ONI SKORO WSZYSTKO WIEM NAJLEPIEJ
Wszystko to w Gazecie Myślenickiej.
do obiektywny i nie tylko
a dlaczego burmistrz nie odniesie się do swoich wieloletnich zaniedbań w związku z mieszkaniami socjalnymi? w tym temacie brak wytłumaczenia? nie można przerzucić odpowiedzialności na osoby trzecie np. na starostę?
I po spotkaniu na Dolnym Przedmieściu. Byli przedstawiciele opozycji w pełnej formacji. Był Pan Sawicki, Pan Sikora, Greta też była i jeszcze pewnikiem z tuzin Kielanomaniaków.
Co najważniejsze każde pytanie które miało być pytaniem którego "boi się burmistrz" zostało w kulturalnie wyjaśnione w taki sposób że każdy zadawacz siadał ze skulonym ogonem.
I co najważniejsze była nawet telewizja ..... Będzie ciekawie ...
[quote=cyrk] "Rafał Zalubowski pisze:
Twój komentarz oczekuje na moderację.
18 listopada 2010 o 16:36
szanowny Panie Burmistrzu
W swojej odpowiedzi dla Wita pisze Pan:
„Drogi Wicie,
Debata nie odbyła się ponieważ zarówno Pan Leszek Gowin i Pan Wiktor Kielan nie zgodzili się na debatę ze mną. Kontrkandydaci chcieli, by w debacie czynnie uczestniczyli tylko wybrani dziennikarze z trzech myślenickich mediów. Ja natomiast chciałem umożliwić zadawanie pytań wszystkim dziennikarzom (w tym Sedno). Nie mam nic do ukrycia i nie obawiam się konfrontacji, ani z mediami ani z pozostałymi kandydatami.
Nasuwa się pytanie, dlaczego moi kontrkandydaci nie zgodzili się na debatę w obecności wszystkich mediów.”
Skoro jest Pan tak przychylny dla WSZYTKICH dziennikarzy działających na lokalnym rynku mediów w tym dziennikarzy SEDNA to chciałbym wiedzieć, czy zgodziłby się Pan, na zadawanie pytań w debacie przez wszystkie ok. 15 osób współpracujących z SEDNEM?
Skoro pytanie mógłby zadać Pan Filip Kmera lub ja to dlaczego mielibyśmy tego prawa odmówić Grecie Jaros, którą nareszcie moglibyście Państwo poznać czy wszystkim innym osobom z nami współpracującym?
Jak Pan gdzieś wspomniał liczy się wolność mediów i prawo prasowe, choć ja mówiąc szczerze nie zrozumiałem do końca o co Panu chodziło w tej wypowiedzi.
Gdyby powołując się na zapisy prawa prasowego do zadawania w debatach zapraszać przedstawicieli wszystkich zainteresowanych nimi mediów to na debatach prezydenckich pytania zadawałoby po kilkuset dziennikarzy.
Pan o tym dobrze wie i znajduje taki akurat argument aby z możliwości debaty nie skorzystać.
Z wyrazami szacunku
Rafał Zalubowski"
Oczywiście "szanowny" zupełnie niespecjalnie mi się napisało z małej za co przepraszam.[/quote]
Cyrk Powiedz go mi chłopcze czy ty już nie masz się czego przyczepiać? Piszesz takie głupoty że aż przykro się ciebie czyta. Tak, z każdej gazety będzie każdy zadawał po 10 pytań i tak posiedzimy sobie 92 godziny. Ty masz rozum?
Argumenty się pokończyły i teraz ciężko coś konkretnego napisać? Skończyła się ciężka artyleria która została już całkiem rozwiana i będziesz teraz rzucał piaskiem?
Chłopcze zaczynasz popadać z jednej skrajności w drugą a poparcie spada i idzie bieda. Ludzie was wyczuli i wiedzą z kim mają do czynienia.
Spotem o tym jakie mamy zasyfione Myślenice pokazaliście już dobitnie na co was stać, więc nie upadajcie niżej bo dno już tuż tuż.
[quote]I po spotkaniu na Dolnym Przedmieściu. Byli przedstawiciele opozycji w pełnej formacji. Był Pan Sawicki, Pan Sikora, Greta też była i jeszcze pewnikiem z tuzin Kielanomaniaków.
Co najważniejsze każde pytanie które miało być pytaniem którego "boi się burmistrz" zostało w kulturalnie wyjaśnione w taki sposób że każdy zadawacz siadał ze skulonym ogonem.
I co najważniejsze była nawet telewizja ..... Będzie ciekawie ...[/quote]
Czy My aby na pewno byliśmy na tym samym spotkaniu?
Trudno to nawet w zasadzie nazwać spotkaniem. Dwa sztaby zmobilizowały swoje szeregi i oklaski rozlegały się na przemian z jednej i drugiej strony sali.
Burmistrz wypadał raz lepiej raz gorzej (czego nie można natomiast powiedzieć o staroście), jak mu szło nie za bardzo to obracał pytanie w żart lub zmieniał temat.
Wyraźnie zdenerwował się przy pytaniu Sawickiego, którego wypowiedź była zresztą chyba najlepsza z oponentów.
Zygmuncie - nie ubliżając ale trzeba być fanatykiem żeby z tego spotkania nie wyjść przekonanym że ci od Kielana są nakręceni jak mohery na krakowskim przedmieściu.
Ostrowski odpowiedział na każde pytanie nie pozostawiając cienia wątpliwości, a zdenerwowanie Tomala przez Sawickiego jest wg mnie usprawiedliwione gdyż Sawicki postawił mu zarzut (jemu jako Tomalowi) a jak się okazało zarzut powinien skierować do poprzedniego Starosty jeżeli już kieruje go osobowo. Tomal nie wyparł się oczywiście odpowiedzialności ale nie osobowej lecz urzędowej jako Starosty, który przejął z dobrodziejstwem i niedobrodziejstwem inwentarza ten urząd po poprzedniku.
Więc nie przesadzaj. Byliśmy na tym samym spotkaniu i proszę jak się wypowiadasz to rób to obiektywnie - przyjacielu, bo pewnie rękę sobie podawaliśmy niezależnie od opcji w jakiej byliśmy i to się liczy.
Wypowiadam się obiektywnie.
Burmistrz powiedział, że asfaltownia jest zgodna z planem zagospodarowania przestrzennego.
To, że nie jest wie każdy kto czyta ten wątek dokładnie.
Kilka stron wcześniej jest wypis ztego planu.
Nie wiem czy oni tam nas naprawdę mają wszystkich za idiotów?!
[quote]Wypowiadam się obiektywnie.
Burmistrz powiedział, że asfaltownia jest zgodna z planem zagospodarowania przestrzennego.
To, że nie jest wie każdy kto czyta ten wątek dokładnie.
Kilka stron wcześniej jest wypis ztego planu.
Nie wiem czy oni tam nas naprawdę mają wszystkich za idiotów?![/quote]
Wyluzuj, bo życie jest krótkie. Szkoda zdrowia.
"Cyrk Powiedz go mi chłopcze czy ty już nie masz się czego przyczepiać? Piszesz takie głupoty że aż przykro się ciebie czyta. Tak, z każdej gazety będzie każdy zadawał po 10 pytań i tak posiedzimy sobie 92 godziny. Ty masz rozum?"
To teraz panie sędziwy siądź i licz ile zajęła by debata na warunkach zaproponowanych przez burmistrza: 7 przedstawicieli mediów po 3 pytania w każdej z trzech bloków tematycznych, 2 minuty na odpowiedź, plus 6 pytań od kandydata do kandydata + wprowadznie, zakończenie, poślizgi etc. Miłej zabawy ;)
[quote]"Cyrk Powiedz go mi chłopcze czy ty już nie masz się czego przyczepiać? Piszesz takie głupoty że aż przykro się ciebie czyta. Tak, z każdej gazety będzie każdy zadawał po 10 pytań i tak posiedzimy sobie 92 godziny. Ty masz rozum?"
To teraz panie sędziwy siądź i licz ile zajęła by debata na warunkach zaproponowanych przez burmistrza: 7 przedstawicieli mediów po 3 pytania w każdej z trzech bloków tematycznych, 2 minuty na odpowiedź, plus 6 pytań od kandydata do kandydata + wprowadznie, zakończenie, poślizgi etc. Miłej zabawy ;)[/quote]
A przeszkadzało by ci to? Myślę że nie bo masz kupę czasu podobnie jak ja siedząc tutaj i klepiąc bez celu.
To są bzdury i tylko takie bzdury wam Kielanomanowcom pozostały już do roztrząsania.
Nie jestem kielanowcem jak to ładnie raczyłeś ująć to raz, a dwa nie policzyłeś jeszcze widzę, więc jak policzysz i napiszesz ile ci wyszło to podyskutujemy.
[quote]Nie jestem kielanowcem jak to ładnie raczyłeś ująć to raz, a dwa nie policzyłeś jeszcze widzę, więc jak policzysz i napiszesz ile ci wyszło to podyskutujemy.[/quote]
Nie policzę bo to nie moje zmartwienie. Niech sobie sztaby liczą. Ile by nie było to i tak Maciej nie zostawiłby na nich suchej nitki. Nawet przy samym sednie i Myślenickiej. On nie boi się pytań i ich ilości bo na każde odpowie. U kontrkandydatów jest przeciwnie.
Dobranoc
Miłych snów Sędziwy, dobranoc. Pewnie podczas debaty też byś przysnął co nieco. Myślę że po jakieś godzince, może półtorej. 3 godzina debata to jakiś koszmar.
mama napisał odnośnie czasu debaty kandydatów: "Nie jestem kielanowcem jak to ładnie raczyłeś ująć to raz, a dwa nie policzyłeś jeszcze widzę, więc jak policzysz i napiszesz ile ci wyszło to podyskutujemy."
poczytaj sobie
http://dziennikpolski24.pl/pl/region/region-myslenicki/felietony/1087652-dlaczego-nie-doszlo-do-debaty.html
tej debaty od początku miaało nie być. ludzie wiedzą, kto się boi konfrontacji z panem Kielanem
Może nie tyle z samym Kielanem co z dziennikarzami.
Ostrwoski bał się trudnych pytań Z Dziennika Polskiego, Sedna. A jakby to wszystko jeszcze było przy ludziach...
[quote=cyrk]
Szanowny Panie
Jak pan się domyśla sztab wyborczy to grupa ludzi. W naszym sztabie spot, o którym mowa ma swoich przeciwników i zwolenników. Ja należę do przeciwników jego emisji i udało mi się tyle, żeby usunąć (na razie) go ze strony Wiktora Kielana. Mam swoje zdanie na temat różnych "słabości" tego spotu jednak zachowam je dla siebie.
Być może jutro zwycięży opcja aby go zawiesić z powrotem ale stanie się to bez mojego udziału.
[/quote]
No i widzicie Cyrk to dobry facet, wpłynął na cały sztab wyborczy p. Kielana i usunęli spot ze strony.
Jaki z tego wniosek CYRK jest cool - głosujcie na Cyrka :)
Pan Ostrowski nie był taki mocny na tym spotkaniu jak tu się przedstawia. Chyba że za skalę tej mocy miałaby służyć głośność oklasków jakie dostawał od swojego sztabu i swoich pracowników, licznie przybyłych na tą pokazówkę.
Pan Ostrowski w sporze z Panem Sawickim stwierdził, że gmina nie może inwestować na terenach kościelnych. W tym temacie nawet groził Sawickiemu sądem za użycie słowa przekręt. Po jakimś czasie burmistrz został jednak zapytany ponownie, przez kolejną osobę czy gmina może inwestować na terenach kościoła. Potwierdził że nie. Wtedy dostał ripostę: co w takim razie gmina robi koło kościoła w Osieczanach?
Oczywiście zaraz się wytłumaczył, że może tak być jeśli jest porozumienie, np. w programie Leader.
I wyszło na to ,że gmina może jednak takie inwestcyje robić.
I kto się minął z prawdą?
[quote]Pan Ostrowski nie był taki mocny na tym spotkaniu jak tu się przedstawia. Chyba że za skalę tej mocy miałaby służyć głośność oklasków jakie dostawał od swojego sztabu i swoich pracowników, licznie przybyłych na tą pokazówkę.
Pan Ostrowski w sporze z Panem Sawickim stwierdził, że gmina nie może inwestować na terenach kościelnych. W tym temacie nawet groził Sawickiemu sądem za użycie słowa przekręt. Po jakimś czasie burmistrz został jednak zapytany ponownie, przez kolejną osobę czy gmina może inwestować na terenach kościoła. Potwierdził że nie. Wtedy dostał ripostę: co w takim razie gmina robi koło kościoła w Osieczanach?
Oczywiście zaraz się wytłumaczył, że może tak być jeśli jest porozumienie, np. w programie Leader.
I wyszło na to ,że gmina może jednak takie inwestcyje robić.
I kto się minął z prawdą?
[/quote]
Byłem na spotkaniu i dokładnie zrozumiałem o czym była mowa w przeciwieństwie do ciebie. Szkoda że w czasie gdy była o tym mowa wszyscy rozumieli o co chodzi a tutaj teraz piszesz bzdury.
Na szczęście jesteś gościem i cię nikt nie zna i możesz kłamać przeinaczając fakty o co chodziło z tym kościołem. A już totalnym niewypałem było stwierdzenie przez Sawickiego że Ostrowski obiecywał pieniądze gminne kardynałowi Dziwiszowi pieniądze na kostkę przy kościele w Trzemeśni. I tutaj użył słowa że Ostrowski robi przekręt, wtedy Ostrowski chciał go pozwać w trybie wyborczym za słowo przekręt, ale pan Sawicki wywinął się boczkiem i miał szczęście. Ostrowski powiedział mu że jeżeli udowodni choć złotówkę którą Gmina niby przeznaczyła na kostkę przy kościele to wygra. Następnie stwierdził że mieszanie w przekręty i układy jeszcze tutaj Kardynała Dziwisza jest wstydem co potwierdziła brawami oburzenia cała sala.
Kielanowcy wasze metody to metody obrzucania się błotem nieprawdy co wyszło jak na dłoni na wczorajszym spotkaniu, a było to spotkanie największe z obecnych w tej kadencji (na spotkaniach z Kielanem też byłem) prawie 100 osób za i przeciw, więc było czego słuchać.
Czy dobrze zrozumiałam? Parkingi wokół kościoła w Osieczanach finansuje gmina?
[quote]Czy dobrze zrozumiałam? Parkingi wokół kościoła w Osieczanach finansuje gmina?[/quote]
Tylko że rozmowa była o kostce wokół kościoła a nie o parkingach. Tak właśnie działa wasza metoda manipulowania faktami.