Temat powoli z merytorycznej rozmowy przeradza sie w slowne przypychanki.. mysle ze teraz sa juz tu dwie takie osoby ktorych to jest wlasnie celem. Nie widze sensu dalszej dyskuji bo jej poziom moge porownac do jakosci naszej wody w kranach.
cytat: Dzisiaj 0:26
gość999
Chyba drożej i syfiasto, a rura jest ale niepotrzebna.
Ciekawe co napisza na tablicy wodociągi myślenickie MĘTNOŚĆ 3,5 NTU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Górne przedmieście norma polska to: do 1 NTU. !!!!!!!!!!!!!!!!!
syf z godziny 16 dziś.
Zadzwońcie jutro kto może do sanepidu w Myślenicach wiem już co odpowiedzą więc tego nie napiszę bo pewnie to czytają. ( mętność wody do Krakowa wg komunikatu Wod. Kraków 0,2 NTU)to tak dla porównania.
Wstyd i hańba!!!
Bywam czasem na górnym przedmieściu w lesie pod Borzętą. Od dwóch lat albo i dłużej dłubią tam spychacze i koparki. Co tam się w ogóle dzieje bo dziwna sprawa, przecież to już w strefie ujęcia wody chyba? Czyżby to ten wielki projekt budowy oczyszczalni o którym pisze się od 2008 r. i na który dostała gmina miliony? Uświadomcie mnie, od co najmniej dwóch lat słychać koparki i nie widać by cokolwiek tam powstawało...
[quote=gość: 3xM] Wstyd i hańba!!!Bywam czasem na górnym przedmieściu w lesie pod Borzętą. Od dwóch lat albo i dłużej dłubią tam spychacze i koparki. Co tam się w ogóle dzieje bo dziwna sprawa, przecież to już w strefie ujęcia wody chyba? Czyżby to ten wielki projekt budowy oczyszczalni o którym pisze się od 2008 r. i na który dostała gmina miliony? Uświadomcie mnie, od co najmniej dwóch lat słychać koparki i nie widać by cokolwiek tam powstawało... [/quote]
oczyszczlania ścieków to zupełnie co innego i jest na dolnym przedmieściu.
woda pobrana na górnym przedmieściu konkretnie nowe osiedle czyli wodociągi myślenickie dziś o godz 16 miała mętność 3,5 NTU a norma polska i unijna wyraźnie określa do 1 NTU.!!!!!
(Rozporządzenia Ministra Zdrowia sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi (Dz. U. 2010.72.466) jak również Dyrektywy Unii Europejskiej nr 98/83/EEC z dnia 3.11.1998 r.)
Przepraszam, to ja się pomyliłem - chodziło o dolne przedmieście oczywiście.... Chodzi mi dokładnie o końcówkę ulicy Kazimierza Wlk. - tu właśnie zaczyna się to coś.
Laborancie z krakowskich wodociągów. Wytłumacz pozostałym co to jest NTU, bo raczej nie wiedzą. A jak już to zbadaj sobie swoją wodę w akademikach na Czyżynach. Wczoraj mętność miała pewnie z 5,1 NTU. (A norma ponoć do 1).
Zajmij się chłopie swoją wodą i odwal od Myślenic.
A tak na marginesie porównaj sobie pozostałe 80 parametrów badanych w wodzie. Zdziwisz się co piją w Krakowie. I nie wmawiaj nam że to coś jest lepsze od myslenickiej wody.
Dobry kawał. Ha,ha,ha......
do jasnej Laborancie z krakowskich wodociągów. Wytłumacz pozostałym co to jest NTU, bo raczej nie wiedzą. A jak już to zbadaj sobie swoją wodę w akademikach na Czyżynach. Wczoraj mętność miała pewnie z 5,1 NTU. (A norma ponoć do 1).
Zajmij się chłopie swoją wodą i odwal od Myślenic.
A tak na marginesie porównaj sobie pozostałe 80 parametrów badanych w wodzie. Zdziwisz się co piją w Krakowie. I nie wmawiaj nam że to coś jest lepsze od myslenickiej wody.
Dobry kawał. Ha,ha,ha...... [/quote]
do jasnej ch... przestan głupcze ciągle skakac, że ktoś jest z Krakowa, badz z Dobczyc, bo nie o to chodzi!!!! Jeśli nie rozumiesz w swojej przyciasnej mózgownicy to Ci wyłożę clue sprawy: chodzi nam o to, że woda kosztuje co najmniej dwukrotnie za drogo, a nie spełnia wymaganych norm. I o ile kupując inne dobra: chleb, mleko, gdybyś znalazł w nich syfy nie kupiłbyś drugi raz i pewnie oddał do reklamacji. A my co mamy zrobić? Pokornie jak te cielęta płacimy za wodę ups.... śmierdziawkę i jeszcze tacy jak Ty sieją zamęt, masz jednak coś z tej wody!!! I jeszcze jedno, co najbardziej nas wkurza, że to my z własnej kieszeni finansujemy program Czysta woda dla Krakowa. Czyli ja płacę za to, aby w Krakowie mieli czystą wodę!!!! a sami pijemy ten syf. Aha i jeszcze jedno, siedząc na ciepłym etaciku w wodociągach, pracuj na lepsza jakość tego syfu, a nie udzielaj się na forum w godzinach pracy!!!
Jeśli odzew społeczny będzie to nie ma bolka - wodę czystą wywalczymy. Są możliwości działania - telefony częste do SANEPID z pytaniem o wyniki badań, wizyty w MZWiK, kontakt z Radnymi, prasa, telewizja. Dobrze byłoby zrobić własne niezależne badania. Trzeba się wreszcie zainteresować tym co pijemy.
[quote=gość: :))] do jasnej Laborancie z krakowskich wodociągów. Wytłumacz pozostałym co to jest NTU, bo raczej nie wiedzą. A jak już to zbadaj sobie swoją wodę w akademikach na Czyżynach. Wczoraj mętność miała pewnie z 5,1 NTU. (A norma ponoć do 1).Zajmij się chłopie swoją wodą i odwal od Myślenic.A tak na marginesie porównaj sobie pozostałe 80 parametrów badanych w wodzie. Zdziwisz się co piją w Krakowie. I nie wmawiaj nam że to coś jest lepsze od myslenickiej wody.Dobry kawał. Ha,ha,ha...... [/quote]do jasnej ch... przestan głupcze ciągle skakac, że ktoś jest z Krakowa, badz z Dobczyc, bo nie o to chodzi!!!! Jeśli nie rozumiesz w swojej przyciasnej mózgownicy to Ci wyłożę clue sprawy: chodzi nam o to, że woda kosztuje co najmniej dwukrotnie za drogo, a nie spełnia wymaganych norm. I o ile kupując inne dobra: chleb, mleko, gdybyś znalazł w nich syfy nie kupiłbyś drugi raz i pewnie oddał do reklamacji. A my co mamy zrobić? Pokornie jak te cielęta płacimy za wodę ups.... śmierdziawkę i jeszcze tacy jak Ty sieją zamęt, masz jednak coś z tej wody!!! I jeszcze jedno, co najbardziej nas wkurza, że to my z własnej kieszeni finansujemy program Czysta woda dla Krakowa. Czyli ja płacę za to, aby w Krakowie mieli czystą wodę!!!! a sami pijemy ten syf. Aha i jeszcze jedno, siedząc na ciepłym etaciku w wodociągach, pracuj na lepsza jakość tego syfu, a nie udzielaj się na forum w godzinach pracy!!! [/quote]
nie obrażaj bo spotkamy się w prokuraturze. a co Ty tak z tymi wodociągami co mnie to obchodzi.
prawda kole w oczy syf myślenicki w gardło i kieszeń obywateli . a może jeszcze przytocz wodę we Wrocławiu i Kołobrzegu co to kogo obchodzi zajmij się jakością wody(syfu) w MYŚLENICACH bo o tym mowa.
Ta jest bardzo dobra i spełnia wszystkie wymagania. Ale jak się siedzi w Dobczycach, czy Krakowie to się o tym nie wie.
Myślę też że robisz niezłą kase na tej wodzie skoro tak Ci zależy aby Myślenice ją kupowały. WODOCIĄGI MYŚLENICKIE nie róbcie tego, bo mieszkam przez tydzień w Krakowie i lepiej nie myśleć co piję.
A w prokuraturze bardzo chętnie możemy się spotkać za szkalowanie firmy jaką jest MZWiK. Myślę że ta firma już dawno powinna Cię pozwać za pisanie przez Ciebie tych kłamliwych obelg.
I jeszcze do :))
Ja w niedzielę nigdzie nie pracuję, woda jest za droga nie dwa razy tylko 1000 razy, a ja cielętem nie jestem i nie płacę. Ale skoro cielęta płacą to ich wybór....
A może by tak wspaniałą myślenicką wodę istniejacą rurą pchnąć przez Dobczyce do Krakowa, co w konsekwencji powinno doprowadzić do obniżenia ceny wody dla odbiorców w Myslenicach i większe profity myślenickich notabli. Planem minimum winna być ekspansja na Świątniki i Dobczyce
myślenicka woda pisze:
19 stycznia 2011 o 19:58
Witam Panie Macieju, tak się złożyło że mieszkańcem gminy jestem od stosunkowo niedawna. Moje pytanie nie dotyczy powyższego tematu i z góry przepraszam za wykroczenie poza jego ramy. Pytanie dotyczy samego wodociągu oraz wody z niego. W miejscowości Polanka dokonałem przyłącza do sieci wodociągowej, będąc na początku przekonany, że woda pochodzi ze zbiornika dobczyckiego, ale teraz już niczego nie jestem pewny. Wiem, że sprawa była jakoś tam poruszana w trakcie kampanii wyborczej, niedawno znów pojawiła się na forum. Od roku nie używam tej wody do celów spożywczych, gdyż parokrotnie obrzydziło mnie jej żółte zabarwienie, a niedawno trafiłem na wiele negatywnych opinii ze strony innych mieszkańców. Nie mówię, że żółtawa barwa jest regułą. Skąd zatem pochodzi ta woda, gdzie jest uzdatniana i w jaki sposób, gdzie można przejrzeć wyniki analiz laboratoryjnych? Dziękuję z góry i pozdrawiam:-). Mariusz
Odpowiedz
• mostrowski pisze:
3 lutego 2011 o 13:41
Panie Mariuszu,
Woda, która doprowadzana jest do Polanki pobierana jest na zmianę ze zbiornika dobczyckiego lub z Myślenic. Jest to zależne od warunków atmosferycznych i rozbioru wody. Jeśli chodzi natomiast o aktualne wyniki badań i analiz laboratoryjnych są one dostępne w siedzibie MZWiK w Myślenicach przy ul. Piłsudskiego 47 i są co miesiąc aktualizowane.
Pozdrawiam serdecznie i w kwestii pytań bardzo proszę kontaktować się z MZWiK
Maciej Ostrowski.
W odpowiedzi jest, że doprowadzenie wody do Polanki jest uzależnione od warunków atmosferycznych. Tyko co to znaczy?
Podobnie co oznacza ,,od rozbioru wody”?
Nie pytam M. Ostrowskiego na blog-u ponieważ wcześniej nie otrzymałem odpowiedzi na inne pytania, ale może ktoś z forum potrafi to wyjaśnić.
Adz. jeżeli ktoś mieszka w Międzyzdrojach Małopolski to wiadomo że w kranach ma wodę mineralną i dlatego nie dziwią mnie rachunki.Inni płacą mniej bo piją jakieś świństwo.
Pozdrawiam.
Dokładnie.. potrzebna jest ponadto bieżąca informacja skąd w danym dniu płynie woda w naszych kranach. Im większe będzie zainteresowanie tematem, tym większe szanse na zmiany.
Z pierwszego rękawa: od kiedy p. Urbański pełnie rolę prezesa, wie ktoś?
Z drugiego rękawa: "Czyste Miasto i Gmina" - może jako "Czyścioszki" zdziałalibyśmy trochę więcej?
[quote=gość: gość999] Ta jest bardzo dobra i spełnia wszystkie wymagania. Ale jak się siedzi w Dobczycach, czy Krakowie to się o tym nie wie.
Myślę też że robisz niezłą kase na tej wodzie skoro tak Ci zależy aby Myślenice ją kupowały. WODOCIĄGI MYŚLENICKIE nie róbcie tego, bo mieszkam przez tydzień w Krakowie i lepiej nie myśleć co piję.
A w prokuraturze bardzo chętnie możemy się spotkać za szkalowanie firmy jaką jest MZWiK. Myślę że ta firma już dawno powinna Cię pozwać za pisanie przez Ciebie tych kłamliwych obelg.
I jeszcze do :))
Ja w niedzielę nigdzie nie pracuję, woda jest za droga nie dwa razy tylko 1000 razy, a ja cielętem nie jestem i nie płacę. Ale skoro cielęta płacą to ich wybór.... [/quote]
Po pierwsze Myślenickie wodociągi nikogo nie pozwą i to jest pewne jak w banku, a dlaczego? Dlatego że było by to dla nich założenie pętli na szyję z własnej woli - więc PRACOWNIKU MYŚLENICKICH WODOŚCIEKÓW przestaj pitolić.
Po drugie, matołku wytłumacz mi prostę rzecz. Piszesz że woda z Myślenic jest nieporównywalnie lepsza od wody z ujęcia dobczyckiego. Zapytam w prosty sposób żeby każdy zrozumiał. Jakim cudem woda pobierana bezpośrednio z rzeki raby (z dodatkowo rwącym nurtem, gdzie płynące ścieki od stróży nawet nie mają się jak osiąść na dnie), jedynie chlorowana i naświetlana UV, może być porównywana z wodą pobieraną z tej samej wody (ale odstanej od mułu gdyż pobierana jest z zalewu) i przepompowanej do jednej z nowocześniejszych uzdatnialni wody w kraju, po przejściu przez którą woda nadaje się prawie że do kapslowania w butelki?
Możesz mi PRACOWNIKU MYŚLENICKICH WODO-ŚCIEKÓW lub SAM PREZESIE MYŚLENICKICH WODO-ŚCIEKÓW to wytłumaczyć ?
Ja rozumiem że jest to bardzo nie w twoim interesie i że każde zainteresowanie i pisanie prawdy o Naszej Myślenickiej wodzie (od zawsze jestem mieszkańcem Myślenic, żeby nie było że nagle jestem z wodociągów krakowskich) jest ci nie w smak, bo jak ktoś to rozgłosi do jakiegoś programu czy do innego organu który się tym zainteresuje, to ty pierwszy wylecisz na zbity piszczek.
Natomiast wracając do sprawy obowiązku publicznego informowania o AKTULANYM stanie wody w kranach, ciekawi mnie czy TABLICA NA WODOCIĄGACH ul. Piłsudskiego jest miejscem publicznym gdzie każdy może sobie zaglądać, bo jeżeli tak jest to sprawą powinna być powiadomione MSWiA przez wzgląd na niezabezpieczone ujęcie wody pitnej dla miasta. Upadek prezesika murowany.
Cytat:
"Jakość wody do picia w Polsce jest aktualnie uregulowana przepisami prawnymi zawartymi w Ustawie z 7 czerwca 2001r o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków (t.j. Dz.U. z 2006 r. nr 123 poz. 858). Z przepisów wymienionej wyżej Ustawy wynika obowiązek regularnego informowania mieszkańców o jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi."
Kto za to beknie ????
Ja czekam z niecierpliwością aż ktoś dostanie za to konkretnie po łbie.
Panie Prezesie Rzelazna Remka, kturen czyściw wode a niedajrze siem!
A odpowiedzrze jakim ofukniemciem albosz postraszeniem somd zaczas, jak Pan Burmiszcz!
zezpowarzamniem
Zdzichó
Obiektywny przestań udawać że nie jesteś z krakowskiego laboratorium i że nie badasz tej wody codziennie. Niestety nic w niej nie znalazłeś więc ujadasz tu jak piesek ale choćbyś sie zes..... to i tak nic nie zrobisz bo wszystko jest ok i dobrze o tym wiesz.
Niestety Koziołku i tak nigdy nie dorównacie myślenickiej wodzie!
"Woda nadaje się do kapslowania" - ha, ha, ha, ................... Dobry żart.
Niestety barany pewnych rzeczy i tak nie zrozumieją więc niech jeszcze trochę pobeczą bo tylko tyle mogą!
Przecież w zeszłym roku ściągliście TVN i co? Pies zdechł bo wszystko było ok. poza tym że rzecznik Twojej firmy wyparł sie w gazecie własnej wody. Jakoś nie słyszałem żeby z wodociągów myślenickich ktoś beknął więc becz dalej to może nie stracisz swojej posady, bo mi to nie grozi. Nie pracuję w wodociągach.
A co do Twojej wizyty na wodociągach, to lepiej Tam nie choć. Jeszcze zarazisz wodę i będę pił taką cuchnącą!
http://maps.google.pl/maps?hl=pl&tab=wl
Na tej mapie można obejrzeć rejon ujęcia wody w Myslenicach, widać trzy baseny z wypełnione wodą, z kolei po stronie lewej widać obszar na którym pracują od kilku lat ciężkie maszyny wybierając żwir. Żwir pewnie idzie na sprzedaż, a robót końca nie widać. Tak się realizuje inwestycję, na którą Unia dała miliony?
gość 999 jest chyba nie z tej epoki... jaskinie, pięściaki może jakaś maczuga i kiedyś dojdzie do dobrodziejstwa jakim jest koło!
a wszystko po to by tuszować fakty o jakości i cenie niby wody w Myślenicach.
Temat powoli z merytorycznej rozmowy przeradza sie w slowne przypychanki.. mysle ze teraz sa juz tu dwie takie osoby ktorych to jest wlasnie celem. Nie widze sensu dalszej dyskuji bo jej poziom moge porownac do jakosci naszej wody w kranach.
Pozdrawiam
Max_
I napewno nie jestem z Dobczyc, ani nie pracuję na MPWiK Kraków.
Ale przecież Ci co najwięcej mają do powiedzenia niby wiedzą co mówią.
cytat: Dzisiaj 0:26
gość999
Chyba drożej i syfiasto, a rura jest ale niepotrzebna.
Ciekawe co napisza na tablicy wodociągi myślenickie MĘTNOŚĆ 3,5 NTU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Górne przedmieście norma polska to: do 1 NTU. !!!!!!!!!!!!!!!!!
syf z godziny 16 dziś.
Zadzwońcie jutro kto może do sanepidu w Myślenicach wiem już co odpowiedzą więc tego nie napiszę bo pewnie to czytają. ( mętność wody do Krakowa wg komunikatu Wod. Kraków 0,2 NTU)to tak dla porównania.
Wstyd i hańba!!!
Bywam czasem na górnym przedmieściu w lesie pod Borzętą. Od dwóch lat albo i dłużej dłubią tam spychacze i koparki. Co tam się w ogóle dzieje bo dziwna sprawa, przecież to już w strefie ujęcia wody chyba? Czyżby to ten wielki projekt budowy oczyszczalni o którym pisze się od 2008 r. i na który dostała gmina miliony? Uświadomcie mnie, od co najmniej dwóch lat słychać koparki i nie widać by cokolwiek tam powstawało...
[quote=gość: 3xM] Wstyd i hańba!!!Bywam czasem na górnym przedmieściu w lesie pod Borzętą. Od dwóch lat albo i dłużej dłubią tam spychacze i koparki. Co tam się w ogóle dzieje bo dziwna sprawa, przecież to już w strefie ujęcia wody chyba? Czyżby to ten wielki projekt budowy oczyszczalni o którym pisze się od 2008 r. i na który dostała gmina miliony? Uświadomcie mnie, od co najmniej dwóch lat słychać koparki i nie widać by cokolwiek tam powstawało... [/quote]
oczyszczlania ścieków to zupełnie co innego i jest na dolnym przedmieściu.
woda pobrana na górnym przedmieściu konkretnie nowe osiedle czyli wodociągi myślenickie dziś o godz 16 miała mętność 3,5 NTU a norma polska i unijna wyraźnie określa do 1 NTU.!!!!!
(Rozporządzenia Ministra Zdrowia sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi (Dz. U. 2010.72.466) jak również Dyrektywy Unii Europejskiej nr 98/83/EEC z dnia 3.11.1998 r.)
Przepraszam, to ja się pomyliłem - chodziło o dolne przedmieście oczywiście.... Chodzi mi dokładnie o końcówkę ulicy Kazimierza Wlk. - tu właśnie zaczyna się to coś.
Laborancie z krakowskich wodociągów. Wytłumacz pozostałym co to jest NTU, bo raczej nie wiedzą. A jak już to zbadaj sobie swoją wodę w akademikach na Czyżynach. Wczoraj mętność miała pewnie z 5,1 NTU. (A norma ponoć do 1).
Zajmij się chłopie swoją wodą i odwal od Myślenic.
A tak na marginesie porównaj sobie pozostałe 80 parametrów badanych w wodzie. Zdziwisz się co piją w Krakowie. I nie wmawiaj nam że to coś jest lepsze od myslenickiej wody.
Dobry kawał. Ha,ha,ha......
do jasnej Laborancie z krakowskich wodociągów. Wytłumacz pozostałym co to jest NTU, bo raczej nie wiedzą. A jak już to zbadaj sobie swoją wodę w akademikach na Czyżynach. Wczoraj mętność miała pewnie z 5,1 NTU. (A norma ponoć do 1).
Zajmij się chłopie swoją wodą i odwal od Myślenic.
A tak na marginesie porównaj sobie pozostałe 80 parametrów badanych w wodzie. Zdziwisz się co piją w Krakowie. I nie wmawiaj nam że to coś jest lepsze od myslenickiej wody.
Dobry kawał. Ha,ha,ha...... [/quote]
do jasnej ch... przestan głupcze ciągle skakac, że ktoś jest z Krakowa, badz z Dobczyc, bo nie o to chodzi!!!! Jeśli nie rozumiesz w swojej przyciasnej mózgownicy to Ci wyłożę clue sprawy: chodzi nam o to, że woda kosztuje co najmniej dwukrotnie za drogo, a nie spełnia wymaganych norm. I o ile kupując inne dobra: chleb, mleko, gdybyś znalazł w nich syfy nie kupiłbyś drugi raz i pewnie oddał do reklamacji. A my co mamy zrobić? Pokornie jak te cielęta płacimy za wodę ups.... śmierdziawkę i jeszcze tacy jak Ty sieją zamęt, masz jednak coś z tej wody!!! I jeszcze jedno, co najbardziej nas wkurza, że to my z własnej kieszeni finansujemy program Czysta woda dla Krakowa. Czyli ja płacę za to, aby w Krakowie mieli czystą wodę!!!! a sami pijemy ten syf. Aha i jeszcze jedno, siedząc na ciepłym etaciku w wodociągach, pracuj na lepsza jakość tego syfu, a nie udzielaj się na forum w godzinach pracy!!!
Jeśli odzew społeczny będzie to nie ma bolka - wodę czystą wywalczymy. Są możliwości działania - telefony częste do SANEPID z pytaniem o wyniki badań, wizyty w MZWiK, kontakt z Radnymi, prasa, telewizja. Dobrze byłoby zrobić własne niezależne badania. Trzeba się wreszcie zainteresować tym co pijemy.
[quote=gość: :))] do jasnej Laborancie z krakowskich wodociągów. Wytłumacz pozostałym co to jest NTU, bo raczej nie wiedzą. A jak już to zbadaj sobie swoją wodę w akademikach na Czyżynach. Wczoraj mętność miała pewnie z 5,1 NTU. (A norma ponoć do 1).Zajmij się chłopie swoją wodą i odwal od Myślenic.A tak na marginesie porównaj sobie pozostałe 80 parametrów badanych w wodzie. Zdziwisz się co piją w Krakowie. I nie wmawiaj nam że to coś jest lepsze od myslenickiej wody.Dobry kawał. Ha,ha,ha...... [/quote]do jasnej ch... przestan głupcze ciągle skakac, że ktoś jest z Krakowa, badz z Dobczyc, bo nie o to chodzi!!!! Jeśli nie rozumiesz w swojej przyciasnej mózgownicy to Ci wyłożę clue sprawy: chodzi nam o to, że woda kosztuje co najmniej dwukrotnie za drogo, a nie spełnia wymaganych norm. I o ile kupując inne dobra: chleb, mleko, gdybyś znalazł w nich syfy nie kupiłbyś drugi raz i pewnie oddał do reklamacji. A my co mamy zrobić? Pokornie jak te cielęta płacimy za wodę ups.... śmierdziawkę i jeszcze tacy jak Ty sieją zamęt, masz jednak coś z tej wody!!! I jeszcze jedno, co najbardziej nas wkurza, że to my z własnej kieszeni finansujemy program Czysta woda dla Krakowa. Czyli ja płacę za to, aby w Krakowie mieli czystą wodę!!!! a sami pijemy ten syf. Aha i jeszcze jedno, siedząc na ciepłym etaciku w wodociągach, pracuj na lepsza jakość tego syfu, a nie udzielaj się na forum w godzinach pracy!!! [/quote]
nie obrażaj bo spotkamy się w prokuraturze. a co Ty tak z tymi wodociągami co mnie to obchodzi.
prawda kole w oczy syf myślenicki w gardło i kieszeń obywateli . a może jeszcze przytocz wodę we Wrocławiu i Kołobrzegu co to kogo obchodzi zajmij się jakością wody(syfu) w MYŚLENICACH bo o tym mowa.
Ta jest bardzo dobra i spełnia wszystkie wymagania. Ale jak się siedzi w Dobczycach, czy Krakowie to się o tym nie wie.
Myślę też że robisz niezłą kase na tej wodzie skoro tak Ci zależy aby Myślenice ją kupowały. WODOCIĄGI MYŚLENICKIE nie róbcie tego, bo mieszkam przez tydzień w Krakowie i lepiej nie myśleć co piję.
A w prokuraturze bardzo chętnie możemy się spotkać za szkalowanie firmy jaką jest MZWiK. Myślę że ta firma już dawno powinna Cię pozwać za pisanie przez Ciebie tych kłamliwych obelg.
I jeszcze do :))
Ja w niedzielę nigdzie nie pracuję, woda jest za droga nie dwa razy tylko 1000 razy, a ja cielętem nie jestem i nie płacę. Ale skoro cielęta płacą to ich wybór....
A może by tak wspaniałą myślenicką wodę istniejacą rurą pchnąć przez Dobczyce do Krakowa, co w konsekwencji powinno doprowadzić do obniżenia ceny wody dla odbiorców w Myslenicach i większe profity myślenickich notabli. Planem minimum winna być ekspansja na Świątniki i Dobczyce
Na stronie Macieja Ostrowskiego jest o wodzie:
myślenicka woda pisze:
19 stycznia 2011 o 19:58
Witam Panie Macieju, tak się złożyło że mieszkańcem gminy jestem od stosunkowo niedawna. Moje pytanie nie dotyczy powyższego tematu i z góry przepraszam za wykroczenie poza jego ramy. Pytanie dotyczy samego wodociągu oraz wody z niego. W miejscowości Polanka dokonałem przyłącza do sieci wodociągowej, będąc na początku przekonany, że woda pochodzi ze zbiornika dobczyckiego, ale teraz już niczego nie jestem pewny. Wiem, że sprawa była jakoś tam poruszana w trakcie kampanii wyborczej, niedawno znów pojawiła się na forum. Od roku nie używam tej wody do celów spożywczych, gdyż parokrotnie obrzydziło mnie jej żółte zabarwienie, a niedawno trafiłem na wiele negatywnych opinii ze strony innych mieszkańców. Nie mówię, że żółtawa barwa jest regułą. Skąd zatem pochodzi ta woda, gdzie jest uzdatniana i w jaki sposób, gdzie można przejrzeć wyniki analiz laboratoryjnych? Dziękuję z góry i pozdrawiam:-). Mariusz
Odpowiedz
• mostrowski pisze:
3 lutego 2011 o 13:41
Panie Mariuszu,
Woda, która doprowadzana jest do Polanki pobierana jest na zmianę ze zbiornika dobczyckiego lub z Myślenic. Jest to zależne od warunków atmosferycznych i rozbioru wody. Jeśli chodzi natomiast o aktualne wyniki badań i analiz laboratoryjnych są one dostępne w siedzibie MZWiK w Myślenicach przy ul. Piłsudskiego 47 i są co miesiąc aktualizowane.
Pozdrawiam serdecznie i w kwestii pytań bardzo proszę kontaktować się z MZWiK
Maciej Ostrowski.
W odpowiedzi jest, że doprowadzenie wody do Polanki jest uzależnione od warunków atmosferycznych. Tyko co to znaczy?
Podobnie co oznacza ,,od rozbioru wody”?
Nie pytam M. Ostrowskiego na blog-u ponieważ wcześniej nie otrzymałem odpowiedzi na inne pytania, ale może ktoś z forum potrafi to wyjaśnić.
Co miesiąc aktualizowane? Pod koniec miesiąca szalenie nieaktualne. Właściwie trzy, dni to góra, woda jest bezpieczna?
Adz. jeżeli ktoś mieszka w Międzyzdrojach Małopolski to wiadomo że w kranach ma wodę mineralną i dlatego nie dziwią mnie rachunki.Inni płacą mniej bo piją jakieś świństwo.
Pozdrawiam.
Dokładnie.. potrzebna jest ponadto bieżąca informacja skąd w danym dniu płynie woda w naszych kranach. Im większe będzie zainteresowanie tematem, tym większe szanse na zmiany.
Z pierwszego rękawa: od kiedy p. Urbański pełnie rolę prezesa, wie ktoś?
Z drugiego rękawa: "Czyste Miasto i Gmina" - może jako "Czyścioszki" zdziałalibyśmy trochę więcej?
"[...}Pobierana jest na zmianę ze zbiornika dobczyckiego lub z Myślenic.[...]" Pewnie Pan U. rzuca rano moneta.
ciakawe czy na orla czy na reszke leci mleko: http://img171.imageshack.us/i/dsc00261fz.jpg/
[quote=gość: gość999] Ta jest bardzo dobra i spełnia wszystkie wymagania. Ale jak się siedzi w Dobczycach, czy Krakowie to się o tym nie wie.
Myślę też że robisz niezłą kase na tej wodzie skoro tak Ci zależy aby Myślenice ją kupowały. WODOCIĄGI MYŚLENICKIE nie róbcie tego, bo mieszkam przez tydzień w Krakowie i lepiej nie myśleć co piję.
A w prokuraturze bardzo chętnie możemy się spotkać za szkalowanie firmy jaką jest MZWiK. Myślę że ta firma już dawno powinna Cię pozwać za pisanie przez Ciebie tych kłamliwych obelg.
I jeszcze do :))
Ja w niedzielę nigdzie nie pracuję, woda jest za droga nie dwa razy tylko 1000 razy, a ja cielętem nie jestem i nie płacę. Ale skoro cielęta płacą to ich wybór.... [/quote]
Po pierwsze Myślenickie wodociągi nikogo nie pozwą i to jest pewne jak w banku, a dlaczego? Dlatego że było by to dla nich założenie pętli na szyję z własnej woli - więc PRACOWNIKU MYŚLENICKICH WODOŚCIEKÓW przestaj pitolić.
Po drugie, matołku wytłumacz mi prostę rzecz. Piszesz że woda z Myślenic jest nieporównywalnie lepsza od wody z ujęcia dobczyckiego. Zapytam w prosty sposób żeby każdy zrozumiał. Jakim cudem woda pobierana bezpośrednio z rzeki raby (z dodatkowo rwącym nurtem, gdzie płynące ścieki od stróży nawet nie mają się jak osiąść na dnie), jedynie chlorowana i naświetlana UV, może być porównywana z wodą pobieraną z tej samej wody (ale odstanej od mułu gdyż pobierana jest z zalewu) i przepompowanej do jednej z nowocześniejszych uzdatnialni wody w kraju, po przejściu przez którą woda nadaje się prawie że do kapslowania w butelki?
Możesz mi PRACOWNIKU MYŚLENICKICH WODO-ŚCIEKÓW lub SAM PREZESIE MYŚLENICKICH WODO-ŚCIEKÓW to wytłumaczyć ?
Ja rozumiem że jest to bardzo nie w twoim interesie i że każde zainteresowanie i pisanie prawdy o Naszej Myślenickiej wodzie (od zawsze jestem mieszkańcem Myślenic, żeby nie było że nagle jestem z wodociągów krakowskich) jest ci nie w smak, bo jak ktoś to rozgłosi do jakiegoś programu czy do innego organu który się tym zainteresuje, to ty pierwszy wylecisz na zbity piszczek.
Natomiast wracając do sprawy obowiązku publicznego informowania o AKTULANYM stanie wody w kranach, ciekawi mnie czy TABLICA NA WODOCIĄGACH ul. Piłsudskiego jest miejscem publicznym gdzie każdy może sobie zaglądać, bo jeżeli tak jest to sprawą powinna być powiadomione MSWiA przez wzgląd na niezabezpieczone ujęcie wody pitnej dla miasta. Upadek prezesika murowany.
Aktualnych badań wody z myślenickiego wodo-ścieku publicznie i na bieżąco przedstawianych - najnormalniej NIE MA, więc Miasto Myślenice z Burmistrzem na czele łamie ustawę z tego linku :
http://bip.biuletyn.info.pl/php/strona.php3?bip=bip_wikcz&id_dzi=6&lad=a&id_men=37
Cytat:
"Jakość wody do picia w Polsce jest aktualnie uregulowana przepisami prawnymi zawartymi w Ustawie z 7 czerwca 2001r o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków (t.j. Dz.U. z 2006 r. nr 123 poz. 858). Z przepisów wymienionej wyżej Ustawy wynika obowiązek regularnego informowania mieszkańców o jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi."
Kto za to beknie ????
Ja czekam z niecierpliwością aż ktoś dostanie za to konkretnie po łbie.
Panie Prezesie Rzelazna Remka, kturen czyściw wode a niedajrze siem!
A odpowiedzrze jakim ofukniemciem albosz postraszeniem somd zaczas, jak Pan Burmiszcz!
zezpowarzamniem
Zdzichó
Obiektywny przestań udawać że nie jesteś z krakowskiego laboratorium i że nie badasz tej wody codziennie. Niestety nic w niej nie znalazłeś więc ujadasz tu jak piesek ale choćbyś sie zes..... to i tak nic nie zrobisz bo wszystko jest ok i dobrze o tym wiesz.
Niestety Koziołku i tak nigdy nie dorównacie myślenickiej wodzie!
"Woda nadaje się do kapslowania" - ha, ha, ha, ................... Dobry żart.
Niestety barany pewnych rzeczy i tak nie zrozumieją więc niech jeszcze trochę pobeczą bo tylko tyle mogą!
Przecież w zeszłym roku ściągliście TVN i co? Pies zdechł bo wszystko było ok. poza tym że rzecznik Twojej firmy wyparł sie w gazecie własnej wody. Jakoś nie słyszałem żeby z wodociągów myślenickich ktoś beknął więc becz dalej to może nie stracisz swojej posady, bo mi to nie grozi. Nie pracuję w wodociągach.
A co do Twojej wizyty na wodociągach, to lepiej Tam nie choć. Jeszcze zarazisz wodę i będę pił taką cuchnącą!
hmm, chyba ktoś się tu strasznie obawia jaj...
http://maps.google.pl/maps?hl=pl&tab=wl
Na tej mapie można obejrzeć rejon ujęcia wody w Myslenicach, widać trzy baseny z wypełnione wodą, z kolei po stronie lewej widać obszar na którym pracują od kilku lat ciężkie maszyny wybierając żwir. Żwir pewnie idzie na sprzedaż, a robót końca nie widać. Tak się realizuje inwestycję, na którą Unia dała miliony?