Jednakże użył pan tego a nie innego zwrotu a przed zawodami mówione było żeby nie używać przekleństw ponieważ będzie dyskfalifikacja więc wydaje mi się że pan jako mężczyzna i sekretarz zawodów wydający takie a nie inne "rozkazy" powinien ich przestrzegać z całym szacunkiem ale to nie było w porządku jaki pan daje przykład no ale to już pana osobista sprawa. A co do zawodów to widzę że i tak nie ma sensu o tym dyskutować bo już jest po więc zapóźno. Ja będę za dwa lata bacznie obserwował każdy nawet najmniejszy błąd sędziów. Następnym razem nie odpuszczę DO ZOBACZENIA :)
[quote=gość: klimno] a co do wozow to wyjedz sobie bez sygnalow zycze powodzenia, moze w nocy jezdzi mniej samochodow ale jednak dalej poruszaja sie po drodze i nie zawsze wiedza ze maja przpuscic.... [/quote]
W nocy akurat to wystarczą w zupełności same błyskotki na dachu bo kierowcy ślepi nie jeżdżą, prędzej mają umc umc na full włączone i mogą sygnału nie słyszeć ale koguty widoczne są i do tego ich blask odbija się na przyulicznych kamienicach.
Wg mnie używanie sygnałów dźwiękowych na pustych ulicach w nocy to PRZEGIĘCIE !
pojazd uprzywilejowany - pojazd wysyłający sygnały świetlne w postaci niebieskich świateł błyskowych i jednocześnie sygnały dźwiękowe o zmiennym tonie, jadący z włączonymi światłami mijania lub drogowymi; określenie to obejmuje również pojazdy jadące w kolumnie, na której początku i na końcu znajdują się pojazdy uprzywilejowane wysyłające dodatkowo sygnały świetlne w postaci czerwonego światła błyskowego;
Więc jeśli jadąc nie włączy wszystkich wymienionych sygnałów traktowany jest jak każdy normalny użytkownik drogi
Zazwyczaj słysząc ryk syreny i widząc błyskające światła zjeżdżamy na bok i przepuszczamy karetkę, policję czy straż pożarną, a potem powracamy do normalnego ruchu. Całe zajście odchodzi w zapomnienie. W rzeczywistości nie zdajemy sobie sprawy, jakie obowiązki na nas ciążą i jakie uprawnienia mają pojazdy uprzywilejowane.
Co to jest pojazd uprzywilejowany? Definicja kodeksowa (ustawa prawo o ruchu drogowym z dnia 20 czerwca 1997 roku) mówi nam, że pojazdem uprzywilejowanym jest „pojazd wysyłający sygnały świetlne w postaci niebieskich świateł błyskowych i jednocześnie sygnały dźwiękowe o zmiennym tonie, jadący z włączonymi światłami mijania lub drogowymi; określenie to obejmuje również pojazdy jadące w kolumnie, na której początku i na końcu znajdują się pojazdy uprzywilejowane wysyłające dodatkowo sygnały świetlne w postaci czerwonego światła błyskowego”. Jak wynika z powyższego przepisu samochody uprzywilejowane wysyłają dwa rodzaje sygnałów: świetlne sygnały błyskowe koloru niebieskiego(wyjątek jadąc w kolumnie używa się czerwonego) oraz dźwiękowe o zmiennym tonie.
Pojazdem uprzywilejowanym w ruchu drogowym może być pojazd samochodowy: (art.53.1. kodeksu drogowego)
1. Jednostek ochrony przeciwpożarowej
2. Pgotowia ratunkowego
3. Policji
4. Jednostek ratownictwa chemicznego
5. Straży Granicznej
6. Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego;
7. Agencji Wywiadu:
a. Centralnego Biura Antykorupcyjnego;
b. Służby Kontrwywiadu Wojskowego;
c. Służby Wywiadu Wojskowego.
8. Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej
9. Służby Więziennej
10. Biura Ochrony Rządu:
a. kontroli skarbowej,
b. służby Celnej.
Inspekcji Transportu Drogowego
Jednostki niewymienionej w pkt 1-11, jeżeli jest używany w związku z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego - na podstawie zezwolenia ministra właściwego do spraw wewnętrznych.
Pojazdem w pewnym sensie uprzywilejowanym jest także pojazd, który wysyła żółte sygnały błyskowe, zazwyczaj są to pojazdy remontowe lub porządkowe. Może się on nie stosować do przepisów o obowiązku jazdy na jezdni lub przy jej prawej krawędzi oraz o zatrzymaniu i postoju(art.54 §2 kodeksu drogowego).
Przepisy kodeksu drogowego uprawniają kierującego pojazdem uprzywilejowanym do niestosowania przepisów ruchu drogowego, znaków i sygnalizacji świetlnej tylko w razie, gdy:
- uczestniczy w akcji związanej z ratownictwem życia, zdrowia ludzkiego lub mienia, albo koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa i porządku publicznego
- uczestniczy w przejeździe kolumny pojazdów uprzywilejowanych
- wysyła jednocześnie sygnał dźwiękowy i świetlny (po zatrzymaniu nie wymaga się stosowania sygnałów dźwiękowych).
Pamiętajmy kierowca pojazdu uprzywilejowanego musi dostosować się do rozkazów wydawanych przez kierującego ruchem lub osoby upoważnionej do jego kontroli, np. policjanta.
Takie same przepisy dotyczą kolumny pojazdów uprzywilejowanych. Ponadto otwiera i zamyka kolumnę samochód mający na dachu włączone dwa światła błyskowe: czerwone i niebieskie.
Jeśli widzimy pojazd uprzywilejowany, to w myśl kodeksu drogowego, jesteśmy zobowiązani ułatwić jego przejazd tzn. usunąć się z jego drogi, a nawet zatrzymać jeżeli to konieczne. Pamiętajmy zabroniona jest jazda za samochodem uprzywilejowanym, możemy zostać za to ukarani mandatem, a ponadto stać się zagrożeniem na drodze czy nawet spowodować wypadek. Pojazdu uprzywilejowanego w terenie zabudowanym nie możemy wyprzedzić. Przypomnijmy, że radiowóz czy karetka niespełniająca przesłanek z art. 2 pkt.38 kodeksu drogowego (włączone sygnały świetlne, dźwiękowe oraz włączone światła mijania) nie jest pojazdem uprzywilejowanym i są zobowiązane do przestrzegania przepisów tak jak każdy uczestnik ruchu drogowego, co pozwala nam także na jego wyprzedzenie.
W ostatnim czasie wzrosła liczba wypadków z pojazdami uprzywilejowanymi. Przyczyną tego jest zazwyczaj zbyt późne zauważenie samochodu uprzywilejowanego (często spowodowane zbyt głośną muzyką) i wykonywanie gwałtownych manewrów mogących prowadzić do kolizji czy wypadku. Dlatego też należy zachowywać szczególną ostrożność w przypadku, gdy nadjeżdża pojazd uprzywilejowany i nie wykonywać żadnych ruchów, które mogą być zaskoczeniem dla kierowców innych pojazdów.
[quote=gość: Kodeks drogowy - Dział 1] Więc jeśli jadąc nie włączy wszystkich wymienionych sygnałów traktowany jest jak każdy normalny użytkownik drogi [/quote]
A jeśli włączy tylko sygnał świetlny to jak ma być traktowany ?
[quote=gość: ciakawy] gość: Kodeks drogowy - Dział 1 napisał/a: Więc jeśli jadąc nie włączy wszystkich wymienionych sygnałów traktowany jest jak każdy normalny użytkownik drogi
A jeśli włączy tylko sygnał świetlny to jak ma być traktowany ? [/quote]
Jak zwykły pojazd!!!
Ludzie ogarnijcie się. Czy to naprawdę taki wielki problem, że ktoś się obudził bo straż jechała ratowac czyjeś życie lub dobytek. Ciekawe jak by to wam potrzebna była pomoc czy też byście narzekali.
rozumiem że może byc to uciążliwe ale takie sytuacje zdarzaja sie naprawdę żadko i straż nie robi wam specjalnie na złośc.
[quote=gość: kierowca] Ludzie ogarnijcie się. Czy to naprawdę taki wielki problem, że ktoś się obudził bo straż jechała ratowac czyjeś życie lub dobytek. Ciekawe jak by to wam potrzebna była pomoc czy też byście narzekali.
rozumiem że może byc to uciążliwe ale takie sytuacje zdarzaja sie naprawdę [u]ż[/u]adko i straż nie robi wam specjalnie na złośc. [/quote]
kierowco, to ty się ogarnij i zajrzyj czasem do słownika poprawnej pisowni albo słownika ortograficznego.
A co to wątku - gdybyś się o 23 położył spać, a o północy straż zrobiła pobudkę kiedy na szóstą masz do pracy to chyba nie byłbyś happy ?! Tym bardziej, że NIE BYŁO RUCHU na ulicach i spokojnie bez tych dodatkowych "efektów" dotarliby do celu.
Niewiarygodne ! Straż jedzie ratować czyjeś życie i dobytek, a "jaśnie pan wał" nie może spać. Toż to nie może być ! Szanowany mieszkaniec MiG Myślenice nie może spać !
ŻENUŁA !!!!!!!!!!!!!!!
[quote=gość: !!!] Niewiarygodne ! Straż jedzie ratować czyjeś życie i dobytek, a "jaśnie pan wał" nie może spać. [/quote]
A co mam stanąć na baczność bo jaśnie panowie strażacy jadą w wielką pompą po pustej ulicy ?
[quote=gość: wał] gość: !!! napisał/a: Niewiarygodne ! Straż jedzie ratować czyjeś życie i dobytek, a "jaśnie pan wał" nie może spać.
A co mam stanąć na baczność bo jaśnie panowie strażacy jadą w wielką pompą po pustej ulicy ? [/quot
No oczywiście że Nie. Wystarczy jak pójdziesz spać dalej hehe :)
Znam takich krzykaczy, ale mam nadzieję że nie nadejdzie taki czas kiedy będziesz odliczał każdą sekundę przeklinając pojazdy uprzywilejowane (straż, pogotowie, policje ,etc.)że tak długo jadą
Pozdrawiam i obyśmy się nie spotkali podczas takiej akcji.
Wał jest faktycznie prawdziwym wałem :-) Narzekasz gościu tak, jakbyś codziennie musiał wysłuchiwać wycia wozów strażackich. Bidula aż do samego rana nie może oczka zmrużyć.
A teraz spróbuj wyobrazić sobie taką sytuację:
Jedzie wóz strażacki do pożaru, i żeby przypadkiem nie obudzić jakiegoś szanownego wała, nie używa syren, tylko cichutko jedzie mając włączoną tylko sygnalizację świetlną. Aż tu nagle z jakiejś bocznej uliczki wyjeżdża samochód, centralnie przed wóz strażacki, bo prowadzący tenże samochód nie usłyszał, że nadjeżdżają strażacy. Nie usłyszał, bo syreny wyłączone, prawdopodobnie nie zobaczył, bo być może widoczność ograniczona. I co? I wypadek gotowy. A pożar gdzieś tam trwa w najlepsze. Wypadek, spalony dobytek i być może czyjeś nieuratowane życie, a to wszystko przez to, że takiemu ograniczonemu umysłowo wałowi przeszkodziło to w oddawaniu się w objęcia Morfeusza.
Powtórzę raz jeszcze ŻENUŁA !!!!!!
ps. i nawet nie wygłupiaj się z ripostą, bo jeszcze bardziej się ośmieszysz ;-)
to jest nie pojete jak mozna miec o cos takiego pretensje. dobrze byloby chyba program w tv zrobic o najbardziej narzekajacym miescie w Polsce. Paranoja jakas. Wszystko juz bylo to teraz na syreny w wozach strazackich narzekaja....czekam az bedzie akcja "stop syrena strazackim w nocy". co z remizy maja swiatlami niebieskimi mrugac zeby Cie idioto nie obudzic????? wez sobie 10000 razy przemysl co mowisz bo wiekszego debilizmu i egoizmu nie slyszalem....
[quote=gość: koko] Przed chwilą widziana Straż Pożarna SlRt Fiat Ducato, GBA Renault i karetka "S-ka" jadące w stronę Dobczyc. Nie wiecie co się podziało? [/quote]
Wypadek w Brzączowicach ,z tego co widziałem to trzy samochody sie zderzyły
Panie "WAŁ" może i z błędami, ale myślę, że każdy zrozumiał co miałem na myśli.
Nie będe dużo pisał bo forumowicze sporo już napisali.
Mam tylko jedno pytanie: Ile razy w ciągu miesiąca lub roku strażacy obudzili "Szanownego Pana WAŁA" ??? I jeszcze jedno strażacy ochotnicy tez nie śpią, tylko pracują przy akcji nie raz do rana, a kązdy z nich też później idzie do pracy - ale tego Pan "WAŁ egoista" już nie może pojąc....
Wy sie jeszcze tlumaczycie jakiemus walowi ostatnia rzecza o jakiej mysle jadac do zdarzenia w srodku nocy to mysl ze kogos obudze a ksiezniczka niech sobie wyobrazi ze my tez chodzimy na 6 do pracy z tym ze ty idziesz spac dalej a my ratujemy nie patrzac na godzine
[quote=gość: cyganek112] Wy sie jeszcze tlumaczycie jakiemus walowi [/quote]
tłumaczymy, bo są na świecie takie WAŁY, które poza sobą nie widzą nic innego.
Jeden może bezinteresownie pracowac całą noc i nie narzeka a drugi ma pretensje, że ktoś na 2 min zakłócił jego sen. Krew człowieka zalewa jak czyta posty takiego WAŁA
dla mnie nieporozumieniem jest to że istnieje przeciez system ostrzegania przez sms , ktory dziala w naszym miescie . Oczywiscie smsa dostalem zeby wspierac nasza Ziemie Myslenicka w finale w jakmis programie telewizyjnym , zeby kibicowac polskim pilkarzom w domu kultury rowniez, ale przed dzisiejsza burza , z mega ulewa i gradobiciem juz nie raczyli nas ostrzec.
byly,byly, w ogole to gratuluje znakomitej przebudowy przejazdu pod wiaduktem w kierunku zarabia... mieszkancy powinni na rekach nosic osobe odpowiedzialna za ten genialny przejazd, dzieki ktoremu w czasie deszczu mamy darmowy basen:) dzis chwilke tylko popadalo, a droga byla nieprzejezdna... no chyba ze ktos ma amfibie :)
Jednakże użył pan tego a nie innego zwrotu a przed zawodami mówione było żeby nie używać przekleństw ponieważ będzie dyskfalifikacja więc wydaje mi się że pan jako mężczyzna i sekretarz zawodów wydający takie a nie inne "rozkazy" powinien ich przestrzegać z całym szacunkiem ale to nie było w porządku jaki pan daje przykład no ale to już pana osobista sprawa. A co do zawodów to widzę że i tak nie ma sensu o tym dyskutować bo już jest po więc zapóźno. Ja będę za dwa lata bacznie obserwował każdy nawet najmniejszy błąd sędziów. Następnym razem nie odpuszczę DO ZOBACZENIA :)
[quote=gość: klimno] a co do wozow to wyjedz sobie bez sygnalow zycze powodzenia, moze w nocy jezdzi mniej samochodow ale jednak dalej poruszaja sie po drodze i nie zawsze wiedza ze maja przpuscic.... [/quote]
W nocy akurat to wystarczą w zupełności same błyskotki na dachu bo kierowcy ślepi nie jeżdżą, prędzej mają umc umc na full włączone i mogą sygnału nie słyszeć ale koguty widoczne są i do tego ich blask odbija się na przyulicznych kamienicach.
Wg mnie używanie sygnałów dźwiękowych na pustych ulicach w nocy to PRZEGIĘCIE !
pojazd uprzywilejowany - pojazd wysyłający sygnały świetlne w postaci niebieskich świateł błyskowych i jednocześnie sygnały dźwiękowe o zmiennym tonie, jadący z włączonymi światłami mijania lub drogowymi; określenie to obejmuje również pojazdy jadące w kolumnie, na której początku i na końcu znajdują się pojazdy uprzywilejowane wysyłające dodatkowo sygnały świetlne w postaci czerwonego światła błyskowego;
Więc jeśli jadąc nie włączy wszystkich wymienionych sygnałów traktowany jest jak każdy normalny użytkownik drogi
Pojazdy uprzywilejowane - uprawnienia
Strona: 1/1
Zazwyczaj słysząc ryk syreny i widząc błyskające światła zjeżdżamy na bok i przepuszczamy karetkę, policję czy straż pożarną, a potem powracamy do normalnego ruchu. Całe zajście odchodzi w zapomnienie. W rzeczywistości nie zdajemy sobie sprawy, jakie obowiązki na nas ciążą i jakie uprawnienia mają pojazdy uprzywilejowane.
Co to jest pojazd uprzywilejowany? Definicja kodeksowa (ustawa prawo o ruchu drogowym z dnia 20 czerwca 1997 roku) mówi nam, że pojazdem uprzywilejowanym jest „pojazd wysyłający sygnały świetlne w postaci niebieskich świateł błyskowych i jednocześnie sygnały dźwiękowe o zmiennym tonie, jadący z włączonymi światłami mijania lub drogowymi; określenie to obejmuje również pojazdy jadące w kolumnie, na której początku i na końcu znajdują się pojazdy uprzywilejowane wysyłające dodatkowo sygnały świetlne w postaci czerwonego światła błyskowego”. Jak wynika z powyższego przepisu samochody uprzywilejowane wysyłają dwa rodzaje sygnałów: świetlne sygnały błyskowe koloru niebieskiego(wyjątek jadąc w kolumnie używa się czerwonego) oraz dźwiękowe o zmiennym tonie.
Pojazdem uprzywilejowanym w ruchu drogowym może być pojazd samochodowy: (art.53.1. kodeksu drogowego)
1. Jednostek ochrony przeciwpożarowej
2. Pgotowia ratunkowego
3. Policji
4. Jednostek ratownictwa chemicznego
5. Straży Granicznej
6. Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego;
7. Agencji Wywiadu:
a. Centralnego Biura Antykorupcyjnego;
b. Służby Kontrwywiadu Wojskowego;
c. Służby Wywiadu Wojskowego.
8. Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej
9. Służby Więziennej
10. Biura Ochrony Rządu:
a. kontroli skarbowej,
b. służby Celnej.
Inspekcji Transportu Drogowego
Jednostki niewymienionej w pkt 1-11, jeżeli jest używany w związku z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego - na podstawie zezwolenia ministra właściwego do spraw wewnętrznych.
Pojazdem w pewnym sensie uprzywilejowanym jest także pojazd, który wysyła żółte sygnały błyskowe, zazwyczaj są to pojazdy remontowe lub porządkowe. Może się on nie stosować do przepisów o obowiązku jazdy na jezdni lub przy jej prawej krawędzi oraz o zatrzymaniu i postoju(art.54 §2 kodeksu drogowego).
Przepisy kodeksu drogowego uprawniają kierującego pojazdem uprzywilejowanym do niestosowania przepisów ruchu drogowego, znaków i sygnalizacji świetlnej tylko w razie, gdy:
- uczestniczy w akcji związanej z ratownictwem życia, zdrowia ludzkiego lub mienia, albo koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa i porządku publicznego
- uczestniczy w przejeździe kolumny pojazdów uprzywilejowanych
- wysyła jednocześnie sygnał dźwiękowy i świetlny (po zatrzymaniu nie wymaga się stosowania sygnałów dźwiękowych).
Pamiętajmy kierowca pojazdu uprzywilejowanego musi dostosować się do rozkazów wydawanych przez kierującego ruchem lub osoby upoważnionej do jego kontroli, np. policjanta.
Takie same przepisy dotyczą kolumny pojazdów uprzywilejowanych. Ponadto otwiera i zamyka kolumnę samochód mający na dachu włączone dwa światła błyskowe: czerwone i niebieskie.
Jeśli widzimy pojazd uprzywilejowany, to w myśl kodeksu drogowego, jesteśmy zobowiązani ułatwić jego przejazd tzn. usunąć się z jego drogi, a nawet zatrzymać jeżeli to konieczne. Pamiętajmy zabroniona jest jazda za samochodem uprzywilejowanym, możemy zostać za to ukarani mandatem, a ponadto stać się zagrożeniem na drodze czy nawet spowodować wypadek. Pojazdu uprzywilejowanego w terenie zabudowanym nie możemy wyprzedzić. Przypomnijmy, że radiowóz czy karetka niespełniająca przesłanek z art. 2 pkt.38 kodeksu drogowego (włączone sygnały świetlne, dźwiękowe oraz włączone światła mijania) nie jest pojazdem uprzywilejowanym i są zobowiązane do przestrzegania przepisów tak jak każdy uczestnik ruchu drogowego, co pozwala nam także na jego wyprzedzenie.
W ostatnim czasie wzrosła liczba wypadków z pojazdami uprzywilejowanymi. Przyczyną tego jest zazwyczaj zbyt późne zauważenie samochodu uprzywilejowanego (często spowodowane zbyt głośną muzyką) i wykonywanie gwałtownych manewrów mogących prowadzić do kolizji czy wypadku. Dlatego też należy zachowywać szczególną ostrożność w przypadku, gdy nadjeżdża pojazd uprzywilejowany i nie wykonywać żadnych ruchów, które mogą być zaskoczeniem dla kierowców innych pojazdów.
Przed chwilą widziana Straż Pożarna SlRt Fiat Ducato, GBA Renault i karetka "S-ka" jadące w stronę Dobczyc. Nie wiecie co się podziało?
[quote=gość: Kodeks drogowy - Dział 1] Więc jeśli jadąc nie włączy wszystkich wymienionych sygnałów traktowany jest jak każdy normalny użytkownik drogi [/quote]
A jeśli włączy tylko sygnał świetlny to jak ma być traktowany ?
[quote=gość: ciakawy] gość: Kodeks drogowy - Dział 1 napisał/a: Więc jeśli jadąc nie włączy wszystkich wymienionych sygnałów traktowany jest jak każdy normalny użytkownik drogi
A jeśli włączy tylko sygnał świetlny to jak ma być traktowany ? [/quote]
Jak zwykły pojazd!!!
Ludzie ogarnijcie się. Czy to naprawdę taki wielki problem, że ktoś się obudził bo straż jechała ratowac czyjeś życie lub dobytek. Ciekawe jak by to wam potrzebna była pomoc czy też byście narzekali.
rozumiem że może byc to uciążliwe ale takie sytuacje zdarzaja sie naprawdę żadko i straż nie robi wam specjalnie na złośc.
[quote=gość: kierowca] Ludzie ogarnijcie się. Czy to naprawdę taki wielki problem, że ktoś się obudził bo straż jechała ratowac czyjeś życie lub dobytek. Ciekawe jak by to wam potrzebna była pomoc czy też byście narzekali.
rozumiem że może byc to uciążliwe ale takie sytuacje zdarzaja sie naprawdę [u]ż[/u]adko i straż nie robi wam specjalnie na złośc. [/quote]
kierowco, to ty się ogarnij i zajrzyj czasem do słownika poprawnej pisowni albo słownika ortograficznego.
A co to wątku - gdybyś się o 23 położył spać, a o północy straż zrobiła pobudkę kiedy na szóstą masz do pracy to chyba nie byłbyś happy ?! Tym bardziej, że NIE BYŁO RUCHU na ulicach i spokojnie bez tych dodatkowych "efektów" dotarliby do celu.
Niewiarygodne ! Straż jedzie ratować czyjeś życie i dobytek, a "jaśnie pan wał" nie może spać. Toż to nie może być ! Szanowany mieszkaniec MiG Myślenice nie może spać !
ŻENUŁA !!!!!!!!!!!!!!!
[quote=gość: !!!] Niewiarygodne ! Straż jedzie ratować czyjeś życie i dobytek, a "jaśnie pan wał" nie może spać. [/quote]
A co mam stanąć na baczność bo jaśnie panowie strażacy jadą w wielką pompą po pustej ulicy ?
[quote=gość: wał] gość: !!! napisał/a: Niewiarygodne ! Straż jedzie ratować czyjeś życie i dobytek, a "jaśnie pan wał" nie może spać.
A co mam stanąć na baczność bo jaśnie panowie strażacy jadą w wielką pompą po pustej ulicy ? [/quot
No oczywiście że Nie. Wystarczy jak pójdziesz spać dalej hehe :)
Znam takich krzykaczy, ale mam nadzieję że nie nadejdzie taki czas kiedy będziesz odliczał każdą sekundę przeklinając pojazdy uprzywilejowane (straż, pogotowie, policje ,etc.)że tak długo jadą
Pozdrawiam i obyśmy się nie spotkali podczas takiej akcji.
Wał jest faktycznie prawdziwym wałem :-) Narzekasz gościu tak, jakbyś codziennie musiał wysłuchiwać wycia wozów strażackich. Bidula aż do samego rana nie może oczka zmrużyć.
A teraz spróbuj wyobrazić sobie taką sytuację:
Jedzie wóz strażacki do pożaru, i żeby przypadkiem nie obudzić jakiegoś szanownego wała, nie używa syren, tylko cichutko jedzie mając włączoną tylko sygnalizację świetlną. Aż tu nagle z jakiejś bocznej uliczki wyjeżdża samochód, centralnie przed wóz strażacki, bo prowadzący tenże samochód nie usłyszał, że nadjeżdżają strażacy. Nie usłyszał, bo syreny wyłączone, prawdopodobnie nie zobaczył, bo być może widoczność ograniczona. I co? I wypadek gotowy. A pożar gdzieś tam trwa w najlepsze. Wypadek, spalony dobytek i być może czyjeś nieuratowane życie, a to wszystko przez to, że takiemu ograniczonemu umysłowo wałowi przeszkodziło to w oddawaniu się w objęcia Morfeusza.
Powtórzę raz jeszcze ŻENUŁA !!!!!!
ps. i nawet nie wygłupiaj się z ripostą, bo jeszcze bardziej się ośmieszysz ;-)
to jest nie pojete jak mozna miec o cos takiego pretensje. dobrze byloby chyba program w tv zrobic o najbardziej narzekajacym miescie w Polsce. Paranoja jakas. Wszystko juz bylo to teraz na syreny w wozach strazackich narzekaja....czekam az bedzie akcja "stop syrena strazackim w nocy". co z remizy maja swiatlami niebieskimi mrugac zeby Cie idioto nie obudzic????? wez sobie 10000 razy przemysl co mowisz bo wiekszego debilizmu i egoizmu nie slyszalem....
[quote=gość: koko] Przed chwilą widziana Straż Pożarna SlRt Fiat Ducato, GBA Renault i karetka "S-ka" jadące w stronę Dobczyc. Nie wiecie co się podziało? [/quote]
Wypadek w Brzączowicach ,z tego co widziałem to trzy samochody sie zderzyły
Panie "WAŁ" może i z błędami, ale myślę, że każdy zrozumiał co miałem na myśli.
Nie będe dużo pisał bo forumowicze sporo już napisali.
Mam tylko jedno pytanie: Ile razy w ciągu miesiąca lub roku strażacy obudzili "Szanownego Pana WAŁA" ??? I jeszcze jedno strażacy ochotnicy tez nie śpią, tylko pracują przy akcji nie raz do rana, a kązdy z nich też później idzie do pracy - ale tego Pan "WAŁ egoista" już nie może pojąc....
Wy sie jeszcze tlumaczycie jakiemus walowi ostatnia rzecza o jakiej mysle jadac do zdarzenia w srodku nocy to mysl ze kogos obudze a ksiezniczka niech sobie wyobrazi ze my tez chodzimy na 6 do pracy z tym ze ty idziesz spac dalej a my ratujemy nie patrzac na godzine
[quote=gość: cyganek112] Wy sie jeszcze tlumaczycie jakiemus walowi [/quote]
tłumaczymy, bo są na świecie takie WAŁY, które poza sobą nie widzą nic innego.
Jeden może bezinteresownie pracowac całą noc i nie narzeka a drugi ma pretensje, że ktoś na 2 min zakłócił jego sen. Krew człowieka zalewa jak czyta posty takiego WAŁA
i co byly juz jakies interwencje po tych deszczach?
a gdzie te deszcze były???????
dla mnie nieporozumieniem jest to że istnieje przeciez system ostrzegania przez sms , ktory dziala w naszym miescie . Oczywiscie smsa dostalem zeby wspierac nasza Ziemie Myslenicka w finale w jakmis programie telewizyjnym , zeby kibicowac polskim pilkarzom w domu kultury rowniez, ale przed dzisiejsza burza , z mega ulewa i gradobiciem juz nie raczyli nas ostrzec.
[quote=gość: ;)))] a gdzie te deszcze były??????? [/quote]
Jak to gdzie? W Czterech Pancernych - "Deszcze niespokojne, potargały sad."
byly,byly, w ogole to gratuluje znakomitej przebudowy przejazdu pod wiaduktem w kierunku zarabia... mieszkancy powinni na rekach nosic osobe odpowiedzialna za ten genialny przejazd, dzieki ktoremu w czasie deszczu mamy darmowy basen:) dzis chwilke tylko popadalo, a droga byla nieprzejezdna... no chyba ze ktos ma amfibie :)
czy ktoś wie co sie stało ze palił sie dzisiaj koło 1 w nocy samochód dostawczy na Silidarnosci ?
Palił sie równo podobno UFO lądowało mają w to miejsce wbić kamień węgielny pod pomnik Lecha oraz zmienić nazwe ulicy.