Jeszcze jedno wystarczy sprawdzić stronę internetową tego Cydrona
zero promocji zero informacji o cenach straszna tajemnica zdjęcia potraw zciągnięte z internetu fikcyjni kucharze którzy tam wogóle nie pracuja
zresztą szkoda klawiatury dla tego pseudo lokalu gastronomicznego.
Co do Cydronu, to jestem bardzo nim rozczarowana. Kiedyś będąc tam ze znajomymi, zostaliśmy niemiło wyproszeni przez właścicielkę, bo PROSILIŚMY O CHWILKĘ CZASU NA ZASTANOWIENIE SIĘ NAD ZAMÓWIENIEM. W osobistym odczuciu nie polecam tego lokalu, choć każdy może mieć własne zdanie.;]
Cydron zawsze mi sie podobał ale ostatnio o 21.50 baba powiedziała ze juz nieczynne no to po co piszą ze maja otwarte do 23. no i skończyło sie na Sowie też bardzo fajna restauracja.
Dla mnie ten cydron to jest pomylenie z poplątaniem..
Gdybym był włascicielem takiego biznesu, to starał bym się przyciagnąc jakoś ludzi..
Tam natomiast, można usłyszeć tekst typu"tu jest restauracja, nie knajpa, tutaj sie przychodzi jest a nie pić piwo"
A ja akurat miałem ochote za zimne piwko na poczatek a pózniej na wybranie z karty czegoś smacznego..
Ale nie miałem okazji bo po tekscie o restauracji wyszedłem i nie mam zamiaru tam więcej chodzić, a z tego co mi wiadomo od znajomych dużo osób już postawiło na tym całym cydronie krzyżyk..
Masz rację to pomylenie ale już niedługo jeszccze chwilka i cały ten ambaras powinien się zamknąć.Jeszcze na rynku stanie "cmentarny ogródek" a potem to faktycznie krzyżyk na drogę i baj.
Bardzo fajne stwierdzenie ale im i tak nic nie pomoże cały ten Cydron juz jest przeszłościa.Dramatyczne są też te ich wzloty no może cmentarz na rynku myslenickim coś pomoże.
Jeśli chodzi o Paco, to tak obsługa miła i przyjemna, jedzenie też nie najgorsze.
Natomiast najwiekszym minuem Paco są ceny i to że ostatnimi czasy zaczeły się tam pojawiać twz"chłopoki buroki", dresiki z okolicznym wiosek ktorzy przychodzą nawaleni i siedzą przez kilka godzin przy jednym piwie. Kiedyś tego nie było ale ostatnio coraz cześciej można spotkać takich typowych"chamów" którzy szukają zaczepki.
tak więc Paco jest w miare ok, jeśli poprawią te niedociągniecia(obiża ceny, zaczną wypraszaś buractwo) to będzie można siąść i całkiem przyjemnie spędzić czas.
Witam byłem ostatnio w Cydronie nawet fajnie , ale zastanawia mnie co tam robi ta kobitka puszysta przecież ta kobieta swoim zachowaniem i wyglądem wszystkich odstrasza.Jest nie miła opryskliwa całkiem beznadziejna poza tym nawet reszta ok.
Nie wiem czy to tylko moje odczucie ale tak mi się wydaje - nara.
w cydronie skorzystanie z kibelka kosztuje 5 złotych no to prawie piwko + kibelek i
13 złotych nie twoje tak dalej już nikt tam nie będzie chodził.
powinni zamknąć tę nędzną spelune ci ludzie naprawdę szaleju się chyba najedli.
Witam , od niedawna mieszkam w myślenicach , rzeczywiscie ciężko trafić do tej knajpki ,nam w niedziele podawał kelner miły ,fachowy polecone potrawy bardzo smaczne łosos ,lasagne i poledwica bardzo dobra.Sprawdzajac na rachunku piwo 7 zł(to troszke drogo)ale z toalety korzystalismy bezpłatnie , ogólnie lokal godny polecenia ,uwazam ze to problem managera jak wskazac ludziom droge i jak pilnowac porzadku ,myśle ze własciciel nie chce w lokalu toalety miejskiej ,chyba kazdy by tak robil ,widzialam raz w lokalu jak to zrobili Cyganie ,zamowili napoje ,niewypili skorzystali z toalety i wyszli ,moze tak to sie zalatwia wszystko kosztuje ,a nie napaskudzic i ........
gratuluje myślenicom mocnej gastronomii ,polecam wspomniana knajpke i inne tez sprawdzone ,kazdy musi wybrac sam
Ja dzisiaj byłam na chińszczyżnie POD BLACHĄ i mile się zaskoczyłam.
Minus za biały, sklejony, najtańszy ryż. Mogliby popracować nad sypkim kolorowym.
Biały albaris mogę z powodzeniem ugotować sobie w domu.
Jeszcze jedno wystarczy sprawdzić stronę internetową tego Cydrona
zero promocji zero informacji o cenach straszna tajemnica zdjęcia potraw zciągnięte z internetu fikcyjni kucharze którzy tam wogóle nie pracuja
zresztą szkoda klawiatury dla tego pseudo lokalu gastronomicznego.
oj zz widać że konkurencja nie śpi i czuwa tu na tym forum i oczernia ile się tylko da cydrona
Co do Cydronu, to jestem bardzo nim rozczarowana. Kiedyś będąc tam ze znajomymi, zostaliśmy niemiło wyproszeni przez właścicielkę, bo PROSILIŚMY O CHWILKĘ CZASU NA ZASTANOWIENIE SIĘ NAD ZAMÓWIENIEM. W osobistym odczuciu nie polecam tego lokalu, choć każdy może mieć własne zdanie.;]
Przeczytaj poniżej to cała prawda tam tak traktuje się klientów to nie oczernianie tylko fakt.
Cydron zawsze mi sie podobał ale ostatnio o 21.50 baba powiedziała ze juz nieczynne no to po co piszą ze maja otwarte do 23. no i skończyło sie na Sowie też bardzo fajna restauracja.
Dla mnie ten cydron to jest pomylenie z poplątaniem..
Gdybym był włascicielem takiego biznesu, to starał bym się przyciagnąc jakoś ludzi..
Tam natomiast, można usłyszeć tekst typu"tu jest restauracja, nie knajpa, tutaj sie przychodzi jest a nie pić piwo"
A ja akurat miałem ochote za zimne piwko na poczatek a pózniej na wybranie z karty czegoś smacznego..
Ale nie miałem okazji bo po tekscie o restauracji wyszedłem i nie mam zamiaru tam więcej chodzić, a z tego co mi wiadomo od znajomych dużo osób już postawiło na tym całym cydronie krzyżyk..
Masz rację to pomylenie ale już niedługo jeszccze chwilka i cały ten ambaras powinien się zamknąć.Jeszcze na rynku stanie "cmentarny ogródek" a potem to faktycznie krzyżyk na drogę i baj.
hehe boże który Cię nie ma, widzisz i nie grzmisz..... dajcie spokój dziewczynie, a Ty Aniu nie przejmuj się, olej ich z góry na dół :D
Bardzo fajne stwierdzenie ale im i tak nic nie pomoże cały ten Cydron juz jest przeszłościa.Dramatyczne są też te ich wzloty no może cmentarz na rynku myslenickim coś pomoże.
a gdzie jest Paweł?
ten kelner co otwierał tego Cydrona, jego już tam chyba nie ma pewnie dla tego ta knajpa spada na psy , ale czas pokarze...
A co sądzicie o "paco"??Knajpka ta jest już blisko 10 lat z tego co pamiętam.
Jeśli chodzi o Paco, to tak obsługa miła i przyjemna, jedzenie też nie najgorsze.
Natomiast najwiekszym minuem Paco są ceny i to że ostatnimi czasy zaczeły się tam pojawiać twz"chłopoki buroki", dresiki z okolicznym wiosek ktorzy przychodzą nawaleni i siedzą przez kilka godzin przy jednym piwie. Kiedyś tego nie było ale ostatnio coraz cześciej można spotkać takich typowych"chamów" którzy szukają zaczepki.
tak więc Paco jest w miare ok, jeśli poprawią te niedociągniecia(obiża ceny, zaczną wypraszaś buractwo) to będzie można siąść i całkiem przyjemnie spędzić czas.
nie orientujecie sie czy w cydronie potrzebuja kogos do pracy
W Cydronie najpierw cmentarne kwiaty na ogródku a teraz konfesjonały do spowiedzi postawili
Ale jaja w tym cydronie faktycznie te konfesjonały na rynku są "piękne" pozdrawiam i życzę powodzenia...
Witam byłem ostatnio w Cydronie nawet fajnie , ale zastanawia mnie co tam robi ta kobitka puszysta przecież ta kobieta swoim zachowaniem i wyglądem wszystkich odstrasza.Jest nie miła opryskliwa całkiem beznadziejna poza tym nawet reszta ok.
Nie wiem czy to tylko moje odczucie ale tak mi się wydaje - nara.
w cydronie skorzystanie z kibelka kosztuje 5 złotych no to prawie piwko + kibelek i
13 złotych nie twoje tak dalej już nikt tam nie będzie chodził.
powinni zamknąć tę nędzną spelune ci ludzie naprawdę szaleju się chyba najedli.
pobieranie oplat za WC od klientów spożywających piwo w lokalu jest bezprawne
Ostatnio w niedzielę dostałam w Cydronie zimne jedzenie zwruciłam uwagę kelnerce , ale tylko coś odburknęła nawet nie przeprosiła - dziwne.
Witam , od niedawna mieszkam w myślenicach , rzeczywiscie ciężko trafić do tej knajpki ,nam w niedziele podawał kelner miły ,fachowy polecone potrawy bardzo smaczne łosos ,lasagne i poledwica bardzo dobra.Sprawdzajac na rachunku piwo 7 zł(to troszke drogo)ale z toalety korzystalismy bezpłatnie , ogólnie lokal godny polecenia ,uwazam ze to problem managera jak wskazac ludziom droge i jak pilnowac porzadku ,myśle ze własciciel nie chce w lokalu toalety miejskiej ,chyba kazdy by tak robil ,widzialam raz w lokalu jak to zrobili Cyganie ,zamowili napoje ,niewypili skorzystali z toalety i wyszli ,moze tak to sie zalatwia wszystko kosztuje ,a nie napaskudzic i ........
gratuluje myślenicom mocnej gastronomii ,polecam wspomniana knajpke i inne tez sprawdzone ,kazdy musi wybrac sam
Ja dzisiaj byłam na chińszczyżnie POD BLACHĄ i mile się zaskoczyłam.
Minus za biały, sklejony, najtańszy ryż. Mogliby popracować nad sypkim kolorowym.
Biały albaris mogę z powodzeniem ugotować sobie w domu.
Pyszne jedzenie jest w invito tylko, ze troszke drogo.
sorrki niestety jak jadłem tam ostatnio to potem miałem rozwolnienie ohyda a ceny z księżyca
Na domiar złego dziś dostałem wysypki.