Eeeee tam...frajda to jest jak się zbiera grzyby, a nie jak się idzie z reklamówką na Koński Rynek i płaci 40 zł za parę grzybków. Ja tam nie idę na łatwiznę!!;-)
Czekam z niecierpliwością na kolejny wysyp...tym razem nie dam się wycyckać i wstanę przed babciami z Końskiego!haha
Dziś na spacerze znalazłam w pobliskich lasach nietypowego grzyba. To okratek australijski. Takie śmieszne dziwadło, które bardziej przypomina kwiat niż grzyb. Miałam kiedyś kaktusa, który posiadał podobne kwiaty ale ponieważ wydzielały woń padliny pozbyłam się go...
Hmm.. ciekawy, prezentuje się wręcz egzotycznie. Jak dotąd za najciekawszy okaz grzyba w naszych lasach uważałem sromotnika bezwstydnego (smrodliwego), a tu masz...;-)
nie wie ktos przypadkiem czy jest cokolwiek bardziej na poludniu ? Chodzi mi o okolice Ochotnicy, badz Lipnicy. U nas cos w tym roku sezon nie nalezy do najlepszych, ale moze bardziej na "poludniu" cos lepiej jest.
chyba ogolnie jest kiszka z grzybami. nie wiem jak bardziej na poludnie, ale w okolicy raczej lasy swieca pustkami. chyba troche za sucho jest, nie wiadomo czy cokolwiek jeszcze bedzie. nocy sa coraz chlodniejsze, do pelni daleko, a na deszcz sie nie zanosi. chyba bedziesz musial zadowolic sie marynowanymi pieczarkami.
Potwierdzam, grzybów nie ma i chyba już raczej w naszych lasach nie będzie. Straciłam wszelka nadzieję...
Nabu marynowane pieczarki czemu nie, ale wigilia bez zupy grzybowej?????wyobrażasz to sobie??? :-(
[quote=kasiaaaa] Potwierdzam, grzybów nie ma i chyba już raczej w naszych lasach nie będzie. Straciłam wszelka nadzieję...
Nabu marynowane pieczarki czemu nie, ale wigilia bez zupy grzybowej?????wyobrażasz to sobie??? :-( [/quote]
[quote=gość: buka] W tym roku jest bardzo kiepsko z grzybami.
Powodem jest susza w lesie.
[/quote]
Na wiosnę wybieramy grzybnię pieczarki lub boczniaka;-)
Trekku a u Ciebie jak zakończyły się tegoroczne zbiory?W wigilię będzie pieczarkowa czy grzybowa z suszonych praw*****ów, które zebrałeś o 4 rano przed resztą myślenickich spiochów..?:-)
:) Kasiu, no pewnie że suszone grzyby na wigilię się znajdą, jednakże chomikowane od kilku lat i zapasy niespożyte;-). Tym niemniej ja pójdę jeszcze do lasu, widzę że u babuszek na Kilińskiego rydze się pokazały (polecam smakoszom jajecznicę z ich dodatkiem). Wybierz się teraz po deszczach, niekoniecznie o 4 nad ranem, zaś co do Wigilii - o tej porze roku świetnie smakują nawet pieczarki ze szklarni, choć aromat już nie ten sam ;-)
[quote=kasiaaaa] Oho, ktos tu chyba miał udane zbiory na koniec sezonu...:-) [/quote]
Yhm:-), była smaczna kolacja, pozostała część zamrożona. Liczę, że jeszcze przynajmniej raz podobną wyprawę uda się zrobić;-). Kasiaaaa też coś może do koszyczka zebrała;-)?
Najpewniej , na 102%, na bank są rano na Końskim Targu.
Potem to już tylko "niedobitki", niestety już tylko w lesie na Niwie nad Łękami!
adzygmunt
Eeeee tam...frajda to jest jak się zbiera grzyby, a nie jak się idzie z reklamówką na Koński Rynek i płaci 40 zł za parę grzybków. Ja tam nie idę na łatwiznę!!;-)
Czekam z niecierpliwością na kolejny wysyp...tym razem nie dam się wycyckać i wstanę przed babciami z Końskiego!haha
i przed trekkiem tez! :-)
I "przedmną" też!
:-)Kasiaaaa, zawsze można zrobić wspólny desant na jakimś terenie, najlepiej tak po 4.00;-)
Po 4 to "babcie z końskiego" wracają z lasu. No chyba że lubicie sobie pochodzić po lesie skoro świt? ;P
trekku po 4:00 to ja jeszcze głośno chrapię..:-)
Dziś na spacerze znalazłam w pobliskich lasach nietypowego grzyba. To okratek australijski. Takie śmieszne dziwadło, które bardziej przypomina kwiat niż grzyb. Miałam kiedyś kaktusa, który posiadał podobne kwiaty ale ponieważ wydzielały woń padliny pozbyłam się go...
http://www.google.pl/search?q=okratek+australijski&hl=pl&client=firefox-a&hs=Q2i&rls=org.mozilla:pl:official&prmd=ivns&source=lnms&tbm=isch&ei=SmpaTtTNBuep4gT0kZysBQ&sa=X&oi=mode_link&ct=mode&cd=2&ved=0CA8Q_AUoAQ&biw=1280&bih=834
Ciekawa jestem czy ktoś z Was widział coś podobnego?
Sam bym sobie nie przypomniał, ale po Twoim poście coś mi świta, żę widziałem "takie cóś podobne"
Hmm.. ciekawy, prezentuje się wręcz egzotycznie. Jak dotąd za najciekawszy okaz grzyba w naszych lasach uważałem sromotnika bezwstydnego (smrodliwego), a tu masz...;-)
przypomina wyglądem ośmiornicę
nie wie ktos przypadkiem czy jest cokolwiek bardziej na poludniu ? Chodzi mi o okolice Ochotnicy, badz Lipnicy. U nas cos w tym roku sezon nie nalezy do najlepszych, ale moze bardziej na "poludniu" cos lepiej jest.
chyba ogolnie jest kiszka z grzybami. nie wiem jak bardziej na poludnie, ale w okolicy raczej lasy swieca pustkami. chyba troche za sucho jest, nie wiadomo czy cokolwiek jeszcze bedzie. nocy sa coraz chlodniejsze, do pelni daleko, a na deszcz sie nie zanosi. chyba bedziesz musial zadowolic sie marynowanymi pieczarkami.
Potwierdzam, grzybów nie ma i chyba już raczej w naszych lasach nie będzie. Straciłam wszelka nadzieję...
Nabu marynowane pieczarki czemu nie, ale wigilia bez zupy grzybowej?????wyobrażasz to sobie??? :-(
gdzie...? trzebuńskie lasy....polecam ;-)
W tym roku jest bardzo kiepsko z grzybami.
Powodem jest susza w lesie.
A szkoda bo chodzenie na grzyby to jedna z najprzyjemniejszych jesiennych aktywności.
czemu nikt nie pisze że pojawiły się opieńki. Czyżby sami szkoci? Byłam dzisiaj wprawdzie niewiele i małe ale na sisik będzie
Jeśli ktoś szuka grzymów, polecam mieszkanie ksgrzesia w temacie (wilgoć w mieszkaniu...)
[quote=kasiaaaa] Potwierdzam, grzybów nie ma i chyba już raczej w naszych lasach nie będzie. Straciłam wszelka nadzieję...
Nabu marynowane pieczarki czemu nie, ale wigilia bez zupy grzybowej?????wyobrażasz to sobie??? :-( [/quote]
[quote=gość: buka] W tym roku jest bardzo kiepsko z grzybami.
Powodem jest susza w lesie.
[/quote]
Na wiosnę wybieramy grzybnię pieczarki lub boczniaka;-)
Trekku a u Ciebie jak zakończyły się tegoroczne zbiory?W wigilię będzie pieczarkowa czy grzybowa z suszonych praw*****ów, które zebrałeś o 4 rano przed resztą myślenickich spiochów..?:-)
:) Kasiu, no pewnie że suszone grzyby na wigilię się znajdą, jednakże chomikowane od kilku lat i zapasy niespożyte;-). Tym niemniej ja pójdę jeszcze do lasu, widzę że u babuszek na Kilińskiego rydze się pokazały (polecam smakoszom jajecznicę z ich dodatkiem). Wybierz się teraz po deszczach, niekoniecznie o 4 nad ranem, zaś co do Wigilii - o tej porze roku świetnie smakują nawet pieczarki ze szklarni, choć aromat już nie ten sam ;-)
http://www.youtube.com/watch?v=AnHnzbprzz0
:-)
Oho, ktos tu chyba miał udane zbiory na koniec sezonu...:-)
[quote=kasiaaaa] Oho, ktos tu chyba miał udane zbiory na koniec sezonu...:-) [/quote]
Yhm:-), była smaczna kolacja, pozostała część zamrożona. Liczę, że jeszcze przynajmniej raz podobną wyprawę uda się zrobić;-). Kasiaaaa też coś może do koszyczka zebrała;-)?
Niestety nie...:(
W Tym roku koszyczek przydał mi się jedynie do stworzenia udanej stylizacji "na grzybiarza" ;-)