Forum » Myślenice

Wycinka drzew!!!

  • 11 lut 2010

    http://lanckoronska.zm.org.pl/?a=drzewa_przydrozne-07c

    polecam do przeczytania, w związku z pewnymi zbieżnościami z sytuacją naszego miasta.

    Kilka cytatów z ww. strony:

    "Mimo, że dbałość o przyrodę będącą dziedzictwem i bogactwem narodowym jest konstytucyjnym obowiązkiem organów administracji publicznej, bardzo często dochodzi do łamania szeregu przepisów prawa.

    Instrumentalne traktowanie ustawy o ochronie przyrody
    Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Olsztynie w postanowieniu SKO 60-114/05 z dnia 31 marca 2006 roku pisząc o warunkach wydawania decyzji zezwalających na usunięcie drzew, określonych w artykule 83 ust. 1 ustawy o ochronie przyrody z dnia 16 kwietnia 2004 r., zwróciło uwagę, że:

    uznanie administracyjne przyznane wójtowi, burmistrzowi lub prezydentowi miasta w tej kwestii nie jest uznaniem bezgranicznym, zobowiązując organ do poszukiwania rozwiązań korzystnych dla interesu publicznego jak i interesu wnioskodawcy.

    Interesem publicznym jest zarówno wycięcie drzew (w celu poprawy bezpieczeństwa na drodze), jak i ich zachowanie (troska o walory krajobrazowe, kulturowe i przyrodnicze).
    (...)
    Brak fachowo prowadzonych prac pielęgnacyjnych:
    Zły stan drzew jest wynikiem braku fachowych cięć pielęgnacyjnych. Często "prace pielęgnacyjne" polegają na usuwaniu zbyt dużej ilości konarów drzew lub wręcz całych koron (tzw. ogławianie), co w efekcie prowadzi do obumarcia drzew, a w konsekwencji do ich usunięcia. W przypadku uschnięcia drzewa w skutek niefachowo przeprowadzonej pielęgnacji bardzo rzadko naliczane są i pobierane opłaty, o których mowa w artykule 88 ust. 1. ustawy o ochronie przyrody z 16 kwietnia 2004: wójt, burmistrz albo prezydent miasta wymierza administracyjną karę pieniężną za: zniszczenie spowodowane niewłaściwą pielęgnacją terenów zieleni, zadrzewień, drzew..."

    Ciekawa jestem czy ktoś, kto jest fachowcem, a nie barbarzyńcą oceniał zasadność wycinki drzew w naszym mieście. I jeszcze jedno: jeżeli tak drastycznie w wielu miejscach "podcięte" drzewa zaczną chorować i trzeba będzie je wyciąć, to kto naliczy urzędowi koszty uszkodzeń tych drzew??? Sami sobie będą dawać kary???

    ...
    http://www.wodapowietrze.pl/index.php/aktualnoci/aktualnoci-ogolne/329-problem-masowej-wycinki-drzew

    Cytuj
  • 11 lut 2010

    Luna, wszystko pięknie, ładnie, w konstytucji. Takiego zbioru ustaw "nikt nie czyta". Widzisz, mamy braki w gminie. Historycy, matematycy, fizycy ;)nie ma tylko BIOLOGA i było by piękne grono belferskie. Historyk liczy na monografię, matematyk- na zyski własne i kolegów a fizyk, jak to fizyk, eksperymentuje. A przyrodą nie ma siękto zająć. Dlatego mamy to co mamy- GMINNE POJEBOWISKO. (Copyright ADZ) ;)

    Cytuj
  • 12 lut 2010

    Wiecie Co trochę przeginacie, a szczególnie ta grupa ludzi którzy we wszystkim znajdują jakiś podstęp. Jak wam nie pasuje to się przenieście nie wiem na ANTARKTYDĘ... CO wy sobie wyobrażacie że wybory wygra ktoś z poza "układu" i wszystko będzie fajnie kolorowo, zgodnie z prawem?? OTÓŻ GÓWNO PRAWDA, nie wiem czy nie zdajecie sobie sprawy że to jest kraj w którym prawo oparte jest na łapówkach??? Nikt nigdy nie załatwi czegoś bezinteresownie, a każdy tzw. Prawy człek przy władzy predzej czy później wpadnie w "układ" i tak się to wszystko bedzie toczyć... Z waszej polemiki nie wynika nic... Możecie sobie dyskutować że to co robie PAN Maciej jest złe fe i wogóle, a dla przeciętnego zjadacza chleba z Myślenic pan O. bedzie kimś kto dokonał wielu rzeczy dla rozwoju tego miasta. Jedynie garstka ludzi związanych z pewnym Pisemkiem będzie wietrzyć podstęp a i tak nic z tego nie wyjdzie. Po Wyborach na drzwiach Burmistrza M i GM Myślenica nadal bedzie wisieć tabliczka Maciej O.

    Cytuj
  • 12 lut 2010

    [quote] Po Wyborach na drzwiach Burmistrza M i GM Myślenica nadal bedzie wisieć tabliczka Maciej O. [/quote]
    "OTÓŻ GÓWNO PRAWDA". Dla "przeciętnego zjadacza chleba z Myślenic pan O." nie robi nic. Wystarczy zapytać ludzi. To że wydaje ogromne pieniądze na obiekty które są fantazją garstki zainteresowanych, zaczyna irytować mieszkańców. Zwłaszcza że zadłużenie gminy wzrasata niewspółmiernie do dochodów. I kto te kredyty bedzie spłacał? Turyści? Zapaśnicy? Piłkarze? A może elita strzelecka miasta Łodzi na gościnnych wywczasach w Międzyzdrojach Małopolski? Na każdym kroku widać gosciu Jo, że dni Pana O. są policzone. Mieszkańcy wybiorą każdego tylko nie jego. Może chcesz się założyć?

    Cytuj
  • 12 lut 2010

    Myśleniczaninie007 czy z Twojej wypowiedzi wynika twierdzenie, że "każdy inny" decydent nowo wybrany, mający namaszczenie ludu, będzie lepszy od obecnego?

    Cytuj
  • 12 lut 2010

    maka paka, czy ty się specjalnie zarejestrowaleś zeby zadać to idiotyczne pytanie ?

    Cytuj
  • 12 lut 2010

    Luna uzupełniając Twój post, muszę dodać, że cytowane przez Ciebie fragmenty odnoszą się wprawdzie do postanowienia SKO ale sprawa, której dotyczą rozwinęła się dalej i oparła o Sąd Najwyższy (nie będę tutaj cytował sygnatury). Oczywiście wszystkie podniesione tam kwestie dotyczące rozważań o interesie społecznym i indywidualnym zostały w tym orzeczeniu wyraźnie zaakcentowane, z tym jednak, że realia tamtej sprawy były nieco odmienne - dotyczyły wycinki drzew zasadzonych na nieruchomości, której właścicielem była osoba fizyczna. W związku z tym, jak łatwo już zauważyć, przytoczone przez Ciebie kary administracyjne(opłaty) miały sens. W naszym przypadku jest zupełnie inaczej. Ja nie znam niestety dokładnie sprawy Zarabia ale jasnym jest, że rewitalizacja omawianego obszaru oparta jest na założeniach określonego programu, realizowanego na podstawie zadań gminy. Kary są natomiast pochodną niespełnienia warunków zezwolenia na wycięcie, wydawanego przez gminę(burmistrza), o które ubiegają się "prywatni właściciele" (vide cytowana ustawa). Nie rozwijając wątku, pomimo nietrafności cytatu, cieszę się, że mogłem przeczytać coś co w jakimś stopniu stanowi merytoryczny argument przeciwko wycince drzew, a nie tylko emocjonalne(osobiste) ataki przeciwko podjętym działaniom. Od razu nadmieniam nie jestem zwolenniczką dewastacji przyrody ale staram się zrozumieć czy rzeczywiście w naszym przypadku mamy do czynienia z taką sytuacją. Mam nadzieję, że biorący udział w tej dyskusji naświetlą mi problem od strony faktycznej a nie wyłącznie emocjonalno-odwetowej. Pozdrawiam

    Cytuj
  • 12 lut 2010

    Do mega paka.
    Z zasady nie zajmuję sobie czasu na odpowiadanie na "idiotyczne" pytania ale ze względu na to że piszę na forum po raz pierwszy zrobię wyjątek. Oczywiście zarejestrowałam się po to żeby zadać to "idiotyczne pytanie". Zrozumienie sensu mojej odpowiedzi pozostawiam adwersarzowi i jego intelektowi. Niemniej dziękuję za przywitanie na forum, chociaż w przypadku kogoś kto nie będąc zarejestrowanym odpowiada zarejestrowanemu w ten sposób, nie można mówić o przywitaniu. Życzę spokojnej nocy. Dobranoc

    Cytuj
  • 12 lut 2010

    Z mojej wypowiedzi powinno wynikać, że myśleniczanie są zmęczeni polityką obecnej władzy. Żeby nie być gołosłowny, przytoczę choćby frekfencję mieszkańców na ostatnich "konsultacjach" w sprawie Obwodnicy Zachodniej. Widać nie mieści się w głowach decydentów że mieszkańcy chcą i mieć będą decydujący głos w tej sprawie. To samo dotyczy projektu ronda. Zaznacze jeszcze bardzo ważną rzecz jeśli przytaczamy sprawę konsultacji. Proszę zauważyć liczbę osób ZAINTERESOWANYCH, pomimo wyznaczenia wyszukanej godziny spotkania tak, by celowo utrudnić możliwość przybycia na konsultacje SZERSZEGO grona zainteresowanych mieszkańców.

    Czy podejmowaniem decyzji za plecami Myśleniczan, Maciej O. i spółka, zyskają sobie przychylność "przeciętnych zjadaczy chleba z Myślenic"? Raczej wątpie. Nie wszyscy słuchamy wyłącznie Radia Maryja, czytając jednocześnie Gazetę Myślenicką. A niestety kolejne posunięcia lokalnej władzy udowadnają mieszkańcom Myślenic, że UMiG nie liczy się zupełnie z ich głosem, karmiąc je jedynie frazesami pachnącymi upadłym systemem, który jednak lokalnie sprawdza się doskonale;
    (),,Proszę Państwa o to, abyśmy pamiętali, że stanowimy jedną wspólnotę jaką jest Gmina Myślenice. Tą wspólnotę wyznacza granica terytorialna ale tak naprawdę budujemy ją my sami - jako mieszkańcy. Pamiętajmy, że w jedności jest siła, którą możemy przelać w pozytywną energię. Budujmy razem nowe, lepsze oblicze gminy, byśmy jako Myśleniczanie byli dumni z miejsca, w którym żyjemy."()
    Wypowiedz Macieja O. w GM.

    Spoglądając na powyższy tekst dochodzę, zresztą jak gross mieszkańców, do wniosku że jestem oszukiwany. Relatywnie mam zupełnie INNE priorytety inwestycji w gminie i samym mieście. I właśnie teraz jest pora na kogoś kto przejąwszy ster, będzie rozmawiał z ludzmi. Zakulisowe rozkradanie własności gminy, czyli NASZE (patrz cytat wyżej) musi się kiedyś skończyć.

    Zastanawiający jest brak kontrkandydata dla BurmiSZCZa. Z punktu widzenia polityka, sytuacja nie wygląda tak wesoło. Chodzi w tym o to, że chcący zacząć naprawiać skutki polityki obecnej kadencji, bedzie trzeba podjąc szereg niewygodnych decyzji. Bardzo niewygodnych. I teraz nasuwa się pytanie. Kto z kontrkandydatów bedzie miał, wybaczcie określenie JAJA, żeby wyczyścić tę PRÓCHNICĘ toczącą kiedyś prężną myślenicką Lipę, herb naszej suwerenności.

    Sam Maciej i jego "klika", dają nam naoczny przykład jak powinno się postępować z niewygodnymi elementami które nie pasują do wizji ŚWIETLANEJ przyszłości- piły w ruch i po problemie. "Psy poszczekają a karawana pojedzie dalej". Mam nadzieje że tym razem czy to w przypadku Wiktora Kielana, czy innego kandydata z "opozycji", będą na tyle ambitni i zdecydowani, żeby wyprostować jak najszybciej trajektorię lotu tego szybowca w którym siedzimy my wszyscy. Bo narazie pikuje ostro w dół.

    Cytuj
  • 12 lut 2010

    do maka paka:
    Może byś się zdecydował/-a na jakąś płeć ?:

    [...] rozwijając wątku, pomimo nietrafności cytatu, cieszę się, że mogłem przeczytać coś co w jakimś stopniu stanowi merytoryczny argument przeciwko wycince drzew, a nie tylko emocjonalne(osobiste) ataki przeciwko podjętym działaniom. Od razu nadmieniam nie jestem zwolenniczką "[

    Cytuj
  • 12 lut 2010

    Wy sie klocicie o plec a mnie szlag trafia czytajac posty szanownego Mysleniczanina 007 !! Po pierwsze blagam nie pisz w imieniu mieszkancow myslenic po drugie grozisz burmistrzowi ? "Na każdym kroku widać gosciu Jo, że dni Pana O. są policzone." zamilcz. Wstyd mi ze nasze piekne miasteczko ma takiego obywatela.
    Pozdrawiam

    Cytuj
  • 13 lut 2010

    Szanowna Nnnn. Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej gwarantuje każdemu wolność wypowiedzi. Oznacza to, że każdy z nas ma prawo do wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania uzyskanych informacji. Wolność wypowiedzi gwarantuje zakaz cenzury środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy. Każde demokratyczne państwo gwarantuje swoim obywatelom wolność słowa.

    "Zagwarantowana przez Konstytucją wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniana ma szerokie znaczenie.
    Wolność wypowiedzi gwarantuje wolność wyrażania swoich poglądów za pomocą wszelkich dostępnych środków ich uzewnętrzniania. Do takich środków możemy zaliczyć:
    -gesty,
    -dzieła sztuki,
    -prasę,
    -plakaty,
    -telewizję,
    -radio,
    -sieć komputerową (np.Internet),
    -płyty,
    -wystawy,
    -odczyty.
    Wolność słowa to również dostęp do istniejących krajowych i zagranicznych źródeł informacji. Wolność ta przejawia się także w wolności poszukiwania informacji.
    Wolność wypowiedzi uważana jest za najważniejszą z wolności obywatelskich. Służy ona zarówno państwu, jak i poszczególnym jednostkom. Dla każdego człowieka jest sposobem na samorealizację. Władzy pomaga natomiast w procesie sprawowania władzy. Wolność wypowiedzi stanowi fundament państwa demokratycznego."()
    Konstytucja RP Artykuły 14, 54.

    Ja rozumiem że jedynym sposobem na "utarcie nosa" niewygodnym informacjom jest wmanipulowanie w "groźby" lub pomówienia w tekscie. Wystarczy poczytać kontekst wypowiedzi i sprawa sama się wyjaśni. Jest to metoda stara jak świat, jednak droga Nnnn, niektórzy z nas mieszkańców Myślenic są na nią odporni. Przykro mi, zastraszanie z Twojej czy innej strony, nie robi na mnie najmniejszego wrażenia. Z całym należytym szacunkiem.

    Cytuj
  • 13 lut 2010

    Nnnn, ocenę tego co jest wokół nas pozostaw DLA SIEBIE tego się nie sa opisać co serwują nam (nie)-nasze władze.

    Jestem Mysleniczaninem od prawie pięćdziesiąciu lat, pamiętam rynek z dworcem i topolami i inne PIĘKNE miejsca naszego miasta mile wspominane przez większośc tutaj wypowiadających się MIESZKAŃCÓW. Zapewniam Cię Nnnn, że NIGDY miasto nie wróci do dawnej świetności.

    Takich ZAKAŁ jakie mają Myślenice - mówię o naszych władzach (a analizuję temat od jakiegoś czasu) od dawna nie miały. Ludzie (Myśleniczanie) pamiętający czasy wojny mawiają niemal jednym głosem:
    "Myślenice od czasu wojny nie miały gospodarza" i przyznaję im całkowitą rację !

    Czy GMO myśli, że zmieni wizerunek miasta poprzez ogołocenie go z drzewostanu to przyczyni się do jego rozwoju i świetności ? Uważam, że to co robi jest po prostu ZEMSTĄ za to z czym chyba się już powoli liczy - oplwanie ze wszech stron !

    Cytuj
  • 13 lut 2010

    do Maka Paka
    widzę problem z tożsamością płciową i nie wiem czy mam zwracać się do Ciebie per Pani czy per Pan?
    Więc choć to nie ma związku z tematem tej dyskusji przesyłam linki. Może bedą przydatne:

    http://pedagogikaspecjalna.tripod.com/notes/identityconfusion.html
    http://www.crossdressing.pl/main.php?lv3_id=700&lv1_id=9&lv2_id=7&lang=pl

    Cytuj
  • 13 lut 2010

    W temacie wycinania drzew:

    Moim zdaniem wycinka to ostateczność i decyzje o niej nie powinny być nadużywane.

    Interesem publicznym jest zarówno wycięcie drzew (jeśli zagrażają bezpieczeństwu), jak i ich zachowanie (troska o walory krajobrazowe, kulturowe i przyrodnicze).
    I nie ma tu znaczenia, czy wycinać zamierza prywatna osoba, firma, instytucja czy gmina.

    Trudno wyrazić słowami jak bardzo miasto traci na takiej polityce gminy. Osoby, które dopiero włączyły się do dyskusji proszę o uważne przeczytanie tego wątku od początku, z naciskiem na przeanalizowanie przytaczanych tu argumentów przeciw wycinaniu naszych pięknych drzew.

    Pozdrawiam:)

    Cytuj
  • 13 lut 2010

    [quote=Nnnn]Wy sie klocicie o plec a mnie szlag trafia czytajac posty szanownego Mysleniczanina 007 !! Po pierwsze blagam nie pisz w imieniu mieszkancow myslenic po drugie grozisz burmistrzowi ? "Na każdym kroku widać gosciu Jo, że dni Pana O. są policzone." zamilcz. Wstyd mi ze nasze piekne miasteczko ma takiego obywatela.
    Pozdrawiam [/quote]

    Wstyd Ci. No tak.
    A nie wstydzisz się, że:
    - Twój burmistrz pozywa do sądu obywateli i prasę kryjac się za zasłoną gminy i płacąc za to publicznymi pieniędzmi?
    - Twój burmistrz wydaje decyzję środowiskową dla asfaltowni łamiąc ewidentnie zapisy planu zagospodarowania, żeby zaprzyjaźniony biznesmen od wysypiska mógł wynająć bezużyteczne pole z gazociągiem po środku?
    - Twój burmistrz swoimi roztropnymi decyzjami doprowadził PKS do ruiny a jego majątek sprzedał?
    - Twój burmistrz wszedł w spółkę z przedsiębiorcą dając mu równocześnie teren wysypiska i 60% udziałów? Za marne kilkaset tysięcy stracił kontrolę nad mieniem gminnym, a teraz chwali się milionowymi inwestycjami w każdej wsi?
    - I gdziekolwiek, cokolwiek się dzieje w tym mieście, czy to robi się kanalizację z rur producenta , którego burmistrz wcześniej odwiedza w Niemczech, czy też restrukturyzuje się PKS przy pomocy ludzi, którzy później go przejmują a teraz aresztuje ich CBA to zawsze jest jakiś smród. W Myslenicach władza jest taka, że nie można nawet kwiatka posadzić żeby nie zrobić przy tym jakiegoś dziadostwa czy przekrętu.

    Zastanów się co jest bardziej warte wstydu.

    Cytuj
  • 13 lut 2010

    Luna, z całym szacunkiem ale wyczuwam w Twoim (zresztą nie tylko) poście niechęć żywioną do osób z zaburzeniami tożsamości płciowej. Czy ta dysfunkcja jest wystarczającą podstawą do dyskwalifikowania interlokutora z dyskursu? Poza tym nie zrozumiałam intencji w zamieszczaniu powyższych linków - czy jest to czysta złośliwość czy może kierują Tobą jakieś pedagogiczno-psychologiczne względy, a jeśli to ostatnie to forum chyba nie jest najlepszym miejscem na tego typu "terapię". Jeżeli znajdę chwilę czasu to przeczytam artykuły, do których odsyłasz i się do nich ustosunkuję - być może pomogą mi one rozwiązać mój problem. Wracając do tematu, mam taką prośbę - mniej wrogości, więcej argumentów. Nadal oczekuję na post, który wyłoży mi całą sprawę od początku ale tak syntetycznie, z elementami mającymi znaczenie dla oceny nie tyle celowości co prawidłowości podjętej decyzji. Pozdrawiam

    Cytuj
  • Zdzichó Kowal PJN 13 lut 2010

    A co tu do tumaczenia? W syntetyczności to wycieło się haszcza i jak zwykle krzyk na Pana Burmiszcza z braku roboty. Jakby któren do roboty przymuszony był to by nie było lamentu nad dżewami.
    pozdrawiam
    Zdzichó

    Cytuj
  • 13 lut 2010

    Maka Paka
    skąd to domniemanie mojej niechęci do osób z zaburzeniami tożsamości płciowej? Grzecznie zapytałam "czy mam zwracać się do Ciebie per Pani czy per Pan?" Czyżbyś jeszcze miała/miał urojenia prześladowcze?
    Przeczytaj proszę jeszcze raz ze zrozumieniem.

    Maka Paka napisał/a: "Nadal oczekuję na post, który wyłoży mi całą sprawę od początku ale tak syntetycznie, z elementami mającymi znaczenie dla oceny nie tyle celowości co prawidłowości podjętej decyzji."

    Poczytaj jeśli znajdziesz chwilę wszystkie strony tego wątku oraz dyskusję w aktualnościach pod tekstem:

    Myślenice: Ruszyła rewitalizacja Zarabia i wycinka drzew
    Tam wszystko jest jasno wyłożone...

    Cytuj
  • 13 lut 2010

    Pytanie do wszystkich którym na sercu leży los dzieci-dlaczego w parku zdrojowym w Rabce nikt nie wpadł na pomysł wycinki starych drzew,tam dopiero jest zagrożenie nie mówiąc o ptaszkach którym nie chce latać się do WC.

    Cytuj
  • 13 lut 2010

    Pesymisto, u nas mają być Międzyzdroje a nie Międzylesie Małopolski... ;)

    Cytuj
  • 14 lut 2010

    A jednak złośliwość.
    Rozpoczęłam tą rozmowę z Tobą Luna od takiego ładnego komplementu pod Twoim adresem, że wreszcie przeczytałem jakiś konkretny argument przeciwko wycinaniu drzew, a Ty mi się w taki sposób odwdzięczasz? Myślisz, że łatwo jest przyznać się do tak poważnego problemu i jeszcze rozmawiać o nim? Mało tego jestem skłonna odpowiedzieć twierdząco na drugie Twoje pytanie, tylko obawiam się konsekwencji – następnym razem zapytasz się czy jestem wariatem. I co ja wtedy zrobię? A tak na poważnie to pamiętaj, że aby zamanifestować arogancję przypisując komuś negatywnie oceniane w społeczeństwie cechy nie potrzeba posługiwać się zdaniami oznajmującymi – wystarczy zwykłe pytanie. To od jego brzmienia, a zwłaszcza kontekstu wynika intencja zakodowana w zwerbalizowanej myśli. Nie na miejscu jest, w powyższym znaczeniu, wskazywanie na właściwości i warunki osobiste adwersarza, co najwyżej krytyka może odnosić się do zaszłości zależnych od jego osoby jak chociażby postępowanie czy wypowiedzi. Niestety muszę stwierdzić, że Twoja wypowiedź skierowana jest ad personam, co jest zupełnie zbędne. Powinnaś już zauważyć, że moim zamiarem nie jest atakowanie Ciebie tylko dążenie do uzyskania informacji w temacie ogławiania drzew. Twoje protekcjonalne zwroty o czytanie ze zrozumieniem czy dokładne przejrzenie wątków zamieszczonych na forum są jałowe. Już dawno, zanim zarejestrowałam się na forum zdążyłem to zrobić i niestety nie wynika z nich nic konkretnego poza ogromem inwektyw i złośliwości, którymi darzą się wzajemnie entuzjaści „opozycji jej królewskiej mości” z jednej strony i zwolennicy „gabinetu” z drugiej ( bez obrazy dla tego szlachetnego podziału). Przy okazji nie wiedzieć czemu nieźle obrywa się osobom neutralnym. Brak jest dyskusji merytorycznej – walki na argumenty – takiej, po której osoby starające wyrobić sobie zdanie w temacie miałyby możliwość zważenia racji pro i contra. Muszę w tym miejscu podzielić się refleksją, która nieodparcie ciśnie mi się na usta, a mianowicie: jestem przerażony poziomem dyskursu(nieznacznie wyższym od prezentowanego na popularnych portalach informacyjnych) zwłaszcza w odniesieniu do osób, które przypisują sobie wzajemnie walor inteligencji . W moim rozumieniu inteligencja to nie tylko bystrość umysłu ale przede wszystkim klasa, która wyraża się m. in. w poszanowaniu, jeśli nie dla poglądów drugiego, to przynajmniej dla jego osoby, a której próżno doszukiwać się w wypowiedziach większości dyskutantów. Mam taką nieśmiałą nadzieję, że treść poszczególnych postów jest tylko formą forumowej ekspresji, niemającej wiele wspólnego z rzeczywistością. Już zupełnie na marginesie zaznaczę, że nie interesuje mnie polityka – mam wyrobione, twarde i ugruntowane zdanie na temat polityków i polityki w ogólności (wolę oglądać kreskówki – więcej w nich autentyzmu). Zwracając się do Ciebie Luna wydawało mi się, sądząc po Twoich postach, że mam do czynienia z osobą, której delikatnie mówiąc polityka jest obca i nie przyćmiewa istoty problemu, ale cóż błądzić jest rzeczą ludzką. Wciąż oczekuję na post kogoś kto zrelacjonuje mi przebieg sprawy Zarabia od początku do stanu obecnego, operując faktami (mam na myśli procedurę administracyjną), bo do tej pory znam tylko dwa – wiem, że istnieje plan rewitalizacji i wiem, że wycięto drzewa. Będę wdzięczna za pomoc. Pozdrawiam[ALIGN=center]TEXT[/ALIGN] [SIZE=2]TEXT[/SIZE] [SIZE=0]TEXT[/SIZE]

    Cytuj
  • 14 lut 2010

    Greta J- ale dlaczego mój burmistrz? to także burmistrz wiekszosci z osob wypowiadajacych sie na tym forum. Ja rozumiem ze nie wszytsko jest tak jakbysmy chcieli, ale bez przesady- stwierdzenie ze w Myslenicach za kadencji burmistrza Ostrowskiego nie zostalo nic zrobione jest jednym wielkim nieporozumieniem. Mysleniczanin007- ja Ci groze? haha przeczytaj ten post jeszcze raz ;)

    Cytuj
  • 14 lut 2010

    JESTEŚCIE JAK STARE BABY OBGADUJĄCE PANNY MUSZĄCE IŚĆ DO OLTARZA A ZA CHWILĘ MAJĄCE CÓRECZKĘ Z BRZUCHEM

    Cytuj
  • adzygmunt 14 lut 2010

    I tak za mało się rodzi dzieci. Będziemy narodem emerytów i rencistów, o ile już nie jesteśmy! :D

    Cytuj

Odpowiedz