Może "Anula" szarpnie się teraz na podanie kontr faktów dotyczących rożnicy w cenie odbioru śmieci w Myślenicach i w Limanowej. [u]Anulu, napisz dlaczego tam maja tańszy wywóz skoro wysypisko jest u nas?[/u] Może zaczniemy dogłębną analizę popartą bezpośrednia informacją z urzedów?
Paradoksalne różnice w kosztach wywozu śmieci między tymi dwoma gminami były już podnoszone.
Sprawa intryguje, potwierdza się doraźny charakter argumentu forsowanego przez UMiG, że dzięki własnemu wysypisku będziemy płacić mniej. Jak się okazało w praktyce, nic bardziej błędnego...
"Jest to tym bardziej dziwne, że jeśli tego typu obiekt nie powstałby u nas, a w innej gminie, wtedy trzeba by było szukać miejsca na nasze śmieci poza gminą, a to kosztuje. W praktyce oznaczałoby to, że myśleniczanie musieliby płacić większą opłatę za odbiór odpadów. Budowa zakładu u nas, to także oszczędność dla wszystkich mieszkańców. - Ewa Kęsek źródło
"Oficjalnie Burmistrz Ostrowski twierdził, że mając wysypisko możemy dyktować ceny i że to ta taniość przekonała Państwa Radnych" - źrodło
Myśleniczninie dobrze wiesz, że taką ciemnotę wciskali ostrowszczacy podczas wyborów. Jednym z argumentów było straszenie, że jak wygra Kielan to zlikwiduje wysypisko i będzie dużo droższy wywóz za śmieci. A prawda była taka, że opozycja mówiła żeby ograniczyć przyjmowanie śmieci tytko z powiatu myślenickiego a nie zamykać ZUO.
Podobna jest sprawa wody z Dobczyc, że woda jak będzie z Dobczyc to będzie droższa. I głu.ie ludzie w to wierzą, zamiast pomyśleć.
nie wiem dlaczego z góry założyliście, że pracuję w urzędzie albo zuo i należę do "układu". Nikomu nawet do głowy nie przyszło, żeby zapytać gdzie pracuję (choć to nie ważne) i skąd mam pewne informacje. Ale jakjuż zaczęłam odpowiem Wam na Wasze zarzuty.
Potwierdzam finansowy argument UMiG w sprawie wywozu odpadów i jego ceny. Zwyczaj jest taki, że swoje śmieci przyjmuje się taniej, cudze nawet dwa razy drożej. Cena przyjęcia 1t odpadów na Borzęcie od mieszkańca gminy w zeszłym roku wynosiła 270 zł brutto od mieszkańców spoza gminy prawie 1,5 raza drożej.
Gdybyśmy nie mieli własnego składowiska przyszło by nam wozić śmieci do Krakowa, trzba by było za nie zapłacić 2 razy drożej niż płacą krakowianie za własne śmieci.
Rozumiecie to?
Na cenę śmieci składają się koszty prowadzenia składowiska, tworzone rezewy, marża handlowa i opłaty za tzw korzystanie ze środowiska, powiększona ookreśloną wartość procentową za składowanie na terenie gminy. Opłata ta za zeszły rok (górna granica) wynosiła 254 zł/t., za dzikie wysypiska dopłata 200%.
Nie wiem dlaczego w limanowej są tańsze śmieci. Przecież to nie ja ustalam marże na jakich pracuje firma zajmująca się wywozem odpadów. A dlaczego to samo mleko w jednym sklepie kosztuje 2,3 a w drugim 2,9? Czy to wina krowy jest? Kupcie krowę, będziecie mieć mleko "za darmo". Myślę, że taka cena jest ustalona bo "nasza" gminna firma ma niejako monopol na wywóz odpadów. Kraków niechętnie do nas zagląda ze względu na wysokie koszty. Niestety to się już nie zmieni.Od 1 stycznia weszła ustawa, zgodnie z którą to gmina staje się właścicielem produkowanych przez nas śmieci. Wszystkich. Tych z dzikich wysypisk również. Nie będzie konkurencji, będzie przetarg, który wygrają zapewne najwięksi. Małe, często rodzinne firmy, dobrze zarządzane z dwoma, trzema samochodami nie spełnią warunków a nowo otwartym braknie doświadczenia,które do przetargu jest niezbędne. Gminy na wdrożenie nowych przepisów mają czas do końca roku. Wtedy dopiero dowiecie się ile kosztują śmieci.
[quote=Anula]" Myślę, że taka cena jest ustalona bo "nasza" gminna firma ma niejako monopol na wywóz odpadów."[/quote]
A co będzie gdy się okaże że najlepszą ofertę złoży firma z Krakowa, która wywiezie taniej nasze śmieći poza gminę? Komu będzie potrzebne ZUO???? Ciekawe że już z góry zakładasz wynik przetargu. O czym to może świadczyć?
Anula widzę że zaczynasz się gubić,jak niektórzy z dworu jak brakuje argumentów piszesz nie wiem ,nie ja ustalam,zmieniasz temat na ceny w sklepach a na końcu podobnie jak znany tu Kramer piszesz-"wtedy dopiero dowiecie się ile kosztują śmieci."
Nie wiesz dlaczego w Limanowej są tańsze śmieci,woda ścieki to zapytaj ich może tam władze nie zawierają tak bardzo korzystnych dla gminy umów jak u nas.Może oni zawierają normalne u mowy a nie wybierają NAJLEPSZYCH Z MOŻLIWYCH JAK U NAS PRZY SPRZEDAŻY PKS,ZAKUPU DZIAŁEK POD WYSYPISKO CZY SPRZEDAŻY DZIAŁKI NA DWORCU.Oni pewnie jak zacofani organizują jakieś niepotrzebne przetargi czy wybierają najkorzystniejsze oferty zamiast polegać na SPRAWDZONYCH FIRMACH CZY TOWARZYSZACH.
Wypisywanie bzdur na forum macie z Kramerem w zakresie czynności czy to praca dodatkowa????
1. ZUO śmieci droższe.
2. MZWiK ,,woda" droższa (uzupełnienie wody w sklepach żeby można było się napić wody)
3. RPGK monopol w gminie, czy usługi są tanie?
Tylko, że krowa daje mleko a w przypadku naszych krów to przypomina mi byka a nie krowę bo jak powiedziałam krowa daje a byk tylko żre.
To mi poniekąd tłumaczy dlaczego stać gminę na wystawne przyjęcia w kwocie ponad 50 000 zł.
A co będzie gdy się okaże że najlepszą ofertę złoży firma z Krakowa, która wywiezie taniej nasze śmieći poza gminę? Komu będzie potrzebne ZUO???? Ciekawe że już z góry zakładasz wynik przetargu. O czym to może świadczyć? [/quote]
No właśnie a co będzie jeśli okaże się że krakowska spalarnia śmieci, która wkrótce powstanie przyjmować będzie śmieci dużo taniej niż nasze ZUO?
Co jeśli przetarg na wywóz śmieci wygra np. MPO Kraków, które może mieć najkorzystniejsze warunki w spalarni, bo jest wielkim podmiotem???
Gmina Myślenice liczy 42 280 osób.
42.280 osób x 270zł = 11 415 600 zł to zapłacili mieszkańcy gminy Myślenice.
Z powiatu myślenickiego pozostało 63 797 osób. Licząc wg Anuli koszty obcych były 1,5 razy większe tj. 405 zł.
63 797 osób x 405zł = 25 837 785 zł to zapłacili mieszkańcy powitu myślenickiego gez gminy Myślenice czyli;
No teraz powiat Limanowa.
119 000 osób x 405 zł = 48 195 000 zł
I tak z wyliczeń wychodzi, że powiat myślenicki nie utrzymałby ZUO za kwotę 37 252 785 zł słownie za ponad trzydzieści siedem milionów złotych.
A zostaliśmy sprzedani czyli nasze środowisko w którym żyjemy za kwotę z Limanowej 48 195 000 zł.
To oznacza bardzo duży przypływ gotówki, tylko dlaczego moim, naszym kosztem.
Nam się mówi ekologia, ekologia, ekologia, a na myśli ma się kasa, kasa, kasa.
Dlaczego gmina nie sprawdza,czy wszyscy na swojej posesji mają kosze,znam takich że mieszkają i są zameldowani od 15 lat mają dwoje dzieci i ich dwoje,a kosza nie mają tylko śmieci pozbywają się do kosza swoich rodziców,w sumie kosz na 7 osób,lub sa tacy na mojej ulicy,których córki wyszły za mąż i mieszkają pod jednym dachem ze swoimi rodzicami w sumie 10 osób i też jeden kosz.Gmina ma bazę i możliwość sprawdzania ,ale od lat tego nie robi tylko podnosi cenę za wywóz śmieci.Kiedy to się wreszcie skończy.CZy ktoś się z wielkich Urzędników tym się zainteresuje.Jak jedzie śmieciara to ci mieszkańcy mają 5 worków koło kosza,które są oczywiście sprzątane przez śmieciarzy.
takie rzeczy trzeba zgłosić do straży miejskiej i po kłopocie ja też znam takie osoby nawet kosza nie posiadają i nie płacą nie ma sprawiedliwośći...............
Straż miejska jest po to aby się przejechać wypasionym samochodzikiem,nawet nie widzą,że na ul.wybickiego chodnik który jest po jednej stronie od skrzyżowania do ul.kniaziewicza nie jest odśnieżony,a codziennie przejeżdżają tam bo jeden ze straży miejskiej mieszka na ul.Dąbrowskiego,właściciele tych posesji mają gdzieś,jeszcze centralnie stoją na tych zaśnieżonych chodnikach,a wjazdy do garażu mają odśnieżone i puste.Straż jest tylko po to aby co miesiąc zgłosić się do Burmistrza po zasłużoną pensję.
czy to nie było tak że komuś tam na górze /wyżej, ponad samorządem/ było na rękę, żeby u nas powstało takie wysypisko - bo nikt w Małopolsce takiego obiektu nie chciał?
"Koszt przygotowania inwestycji oraz prac modernizacyjnych i dostosowawczych w 2005r. wyniósł 150 000,00 PLN. W 2006r. wykonano prace modernizacyjne za kwotę 570 000,00 PLN. Szacowane kosztorysami nakłady inwestycyjne realizowane do końca 2008r. wyniosą około 3 000 000,00 PLN."
ile kasy pochłonęło już nasze ZUO? gdyby te ogromne pieniądze samorząd przeznaczył na dofinansowanie wywozu naszych śmieci do innego powiatu/województwa, to pewnie przez najbliższe 50 lat moglibyśmy płacić za to grosze
No to jazda Anula, wykładasz kawę na ławę i sypiesz kwotami - na co poszły te miliony. Tylko konkretnie: skoro macie na wszystko dokumenty jak pisał powyżej Myśleniczanim007 cytując panią prezes.
[quote=gość: viola] Biorąc dane, które przedstawiła Anulka to;
Gmina Myślenice liczy 42 280 osób.
42.280 osób x 270zł = 11 415 600 zł to zapłacili mieszkańcy gminy Myślenice.
Z powiatu myślenickiego pozostało 63 797 osób. Licząc wg Anuli koszty obcych były 1,5 razy większe tj. 405 zł.
63 797 osób x 405zł = 25 837 785 zł to zapłacili mieszkańcy powitu myślenickiego gez gminy Myślenice czyli;
No teraz powiat Limanowa.
119 000 osób x 405 zł = 48 195 000 zł
I tak z wyliczeń wychodzi, że powiat myślenicki nie utrzymałby ZUO za kwotę 37 252 785 zł słownie za ponad trzydzieści siedem milionów złotych.
A zostaliśmy sprzedani czyli nasze środowisko w którym żyjemy za kwotę z Limanowej 48 195 000 zł.
To oznacza bardzo duży przypływ gotówki, tylko dlaczego moim, naszym kosztem.
Nam się mówi ekologia, ekologia, ekologia, a na myśli ma się kasa, kasa, kasa. [/quote]
Najłatwiej Anuli czy któremukolwiek z decydentów operować ogólnikami które nie zawierają konkretnych faktów. Prościej pisząc: mydlenie oczu. W momencie gdy usiądziemy przy konkretnych danych okazuje się jaką zasłoną dymną (ogólnikami) zasłania się powstanie i działalność ZUO. I jak się ma tych kilka napisanych postów przez "Anulę" do konkretnych wyliczeń "Violi"?
Anula, chcialbym bezpośrednio skierować prośbę do Ciebie i Twoich mocodawców - przedstaw konkretne liczby/kwoty które pozwolą nam uwierzyć że "gmina Myślenice nie utrzyma sama ZUO".
Ustosunkuj się również odpowiedzią na zasadność powstania ZUO wlaśnie u nas a nie w Limanowej. Możesz użyć przy tym naświetlenia relacji Ostrowski-Nawara. Przecież nie na "darmo" jedno z myślenickich rond nosi dumnie imię "ku pamięci". Odpowiedz rownież na pytanie - skąd ten pośpiech i partactwo przy zasypywaniu i "rekultywacji" starego wysypiska ktore teraz zagraża środowisku rejonu i jego mieszkańcom.
Napisz również, bo wiem że czytelników zainteresuje sprawa wycieków z wysypiska kontra projekt "Czysta Woda dla Krakowa". Przeanalizuj odległości, położenie niecki, występowanie wód gruntowych i ich wpływ na jakość wody w zalewie dobczyckim.
Jak czytam te brednie to mnie szlak trafia. Pojęcia nie macie , chcecie coś popisać no i wam się pie.... Dlaczego tak jak wy szczekali obecni radni niby opozycyjni, a teraz co ? jak zobaczyli jak wygląda prawda to morda w kubeł? Jakoś nie dementują nie mówią ze nie prawda tylko cisza i ani mru mru. Dajcie sobie na wstrzymanie i przemyślcie ................ "eunuch i krytykant z jednej są parafii każdy wie jak lecz żaden nie potrafi "
szmit przestań bredzić albo wytrzeźwiej.
Aaaaaaa.
Może odpowiesz dlaczego większość radnych nie chce jawności obrad przecież ci opozycyjni chcą.
Czego się boją, co mają do ukrycia?????????
[quote=gość: viola] szmit przestań bredzić albo wytrzeźwiej.
Aaaaaaa.
Może odpowiesz dlaczego większość radnych nie chce jawności obrad przecież ci opozycyjni chcą.
Czego się boją, co mają do ukrycia????????? [/quote]
Można poczytać tu. Polecam fragment:
"[...]Projekt „Miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru w mieście Myślenice dla realizacji inwestycji związanej z gospodarką odpadami” został wyłożony do publicznego wglądu w terminie : 07.12.2007r do 10.01.2008r. Fascynujące jest to że do dnia 24.01.2008r wpłynęło 2000 uwag! Burmistrz Miasta i Gminy po wstępnej analizie złożonych uwag rozpatrzył WSZYSTKIE Z NICH NEGATYWNIE i całą listę przekazał Radzie Miejskiej wraz z projektem uchwały. W dniu 15.02.2008r w UMiG Myślenice odbyło się głosowanie nad uwagami mieszkańców zgłoszonych do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego związanego z rozbudową wysypiska. Komisja postąpiła tak samo, jak Pan Burmistrz. Wszystkie uwagi mieszkańców zostały odrzucone. Końcowe głosowanie za przyjęciem uchwały o zagospodarowaniu przestrzennym: 5 -za 2 –przeciw.
Po burzliwej dyspucie okazało się że wszelka argumentacja ze strony mieszkańców była z góry przesądzona wynikiem głosowania. Świadczyć o tym mogło przygotowanie merytoryczne większości (nie wszystkich) radnych. Większość z nich nie zadała sobie trudu aby zagłębić się w meritum uwag do projektu, o znajomości samego projektu nie wspominając. Ale jest to poniekąd zrozumiałe, bo po co sobie zadawać trud zrozumienia czegokolwiek, gdy zapewne większość Panów Radnych wiedziała, że będzie głosować za śmietnikiem. Wynikiem było zatwierdzenie projektu w kilka dni później stosunkiem głosów 17 za i 4 przeciw. Co dawało wolną rękę do zagospodarowania „wolnej przestrzeni” jak reklamowała projekt wysypiska ulotka reklamowa Urzędu Miasta i Gminy Myślenice.[...]"
Może "Anula" szarpnie się teraz na podanie kontr faktów dotyczących rożnicy w cenie odbioru śmieci w Myślenicach i w Limanowej. [u]Anulu, napisz dlaczego tam maja tańszy wywóz skoro wysypisko jest u nas?[/u] Może zaczniemy dogłębną analizę popartą bezpośrednia informacją z urzedów?
moze anula by je od ciebie odkupila i pozniej posegregowala skoro to taki swietny biznes. Moze sama by po nie nawet przyjechala ?
Paradoksalne różnice w kosztach wywozu śmieci między tymi dwoma gminami były już podnoszone.
Sprawa intryguje, potwierdza się doraźny charakter argumentu forsowanego przez UMiG, że dzięki własnemu wysypisku będziemy płacić mniej. Jak się okazało w praktyce, nic bardziej błędnego...
"Jest to tym bardziej dziwne, że jeśli tego typu obiekt nie powstałby u nas, a w innej gminie, wtedy trzeba by było szukać miejsca na nasze śmieci poza gminą, a to kosztuje. W praktyce oznaczałoby to, że myśleniczanie musieliby płacić większą opłatę za odbiór odpadów. Budowa zakładu u nas, to także oszczędność dla wszystkich mieszkańców. - Ewa Kęsek źródło
"Oficjalnie Burmistrz Ostrowski twierdził, że mając wysypisko możemy dyktować ceny i że to ta taniość przekonała Państwa Radnych" - źrodło
Myśleniczninie dobrze wiesz, że taką ciemnotę wciskali ostrowszczacy podczas wyborów. Jednym z argumentów było straszenie, że jak wygra Kielan to zlikwiduje wysypisko i będzie dużo droższy wywóz za śmieci. A prawda była taka, że opozycja mówiła żeby ograniczyć przyjmowanie śmieci tytko z powiatu myślenickiego a nie zamykać ZUO.
Podobna jest sprawa wody z Dobczyc, że woda jak będzie z Dobczyc to będzie droższa. I głu.ie ludzie w to wierzą, zamiast pomyśleć.
nie wiem dlaczego z góry założyliście, że pracuję w urzędzie albo zuo i należę do "układu". Nikomu nawet do głowy nie przyszło, żeby zapytać gdzie pracuję (choć to nie ważne) i skąd mam pewne informacje. Ale jakjuż zaczęłam odpowiem Wam na Wasze zarzuty.
Potwierdzam finansowy argument UMiG w sprawie wywozu odpadów i jego ceny. Zwyczaj jest taki, że swoje śmieci przyjmuje się taniej, cudze nawet dwa razy drożej. Cena przyjęcia 1t odpadów na Borzęcie od mieszkańca gminy w zeszłym roku wynosiła 270 zł brutto od mieszkańców spoza gminy prawie 1,5 raza drożej.
Gdybyśmy nie mieli własnego składowiska przyszło by nam wozić śmieci do Krakowa, trzba by było za nie zapłacić 2 razy drożej niż płacą krakowianie za własne śmieci.
Rozumiecie to?
Na cenę śmieci składają się koszty prowadzenia składowiska, tworzone rezewy, marża handlowa i opłaty za tzw korzystanie ze środowiska, powiększona ookreśloną wartość procentową za składowanie na terenie gminy. Opłata ta za zeszły rok (górna granica) wynosiła 254 zł/t., za dzikie wysypiska dopłata 200%.
Nie wiem dlaczego w limanowej są tańsze śmieci. Przecież to nie ja ustalam marże na jakich pracuje firma zajmująca się wywozem odpadów. A dlaczego to samo mleko w jednym sklepie kosztuje 2,3 a w drugim 2,9? Czy to wina krowy jest? Kupcie krowę, będziecie mieć mleko "za darmo". Myślę, że taka cena jest ustalona bo "nasza" gminna firma ma niejako monopol na wywóz odpadów. Kraków niechętnie do nas zagląda ze względu na wysokie koszty. Niestety to się już nie zmieni.Od 1 stycznia weszła ustawa, zgodnie z którą to gmina staje się właścicielem produkowanych przez nas śmieci. Wszystkich. Tych z dzikich wysypisk również. Nie będzie konkurencji, będzie przetarg, który wygrają zapewne najwięksi. Małe, często rodzinne firmy, dobrze zarządzane z dwoma, trzema samochodami nie spełnią warunków a nowo otwartym braknie doświadczenia,które do przetargu jest niezbędne. Gminy na wdrożenie nowych przepisów mają czas do końca roku. Wtedy dopiero dowiecie się ile kosztują śmieci.
[quote=Anula]Kupcie krowę, będziecie mieć mleko "za darmo".[/quote]
Czegoś tu nie rozumiem? Przecież to MY MIESZKAŃCY PŁACIMY ZA TĘ "KROWĘ"!! To "dla nas mieszkańców" powstała ta inwestycja!!! (patrz film 3:50-4:30)
http://www.youtube.com/watch?v=_C7_dbKs8FM
[quote=Anula]" Myślę, że taka cena jest ustalona bo "nasza" gminna firma ma niejako monopol na wywóz odpadów."[/quote]
A co będzie gdy się okaże że najlepszą ofertę złoży firma z Krakowa, która wywiezie taniej nasze śmieći poza gminę? Komu będzie potrzebne ZUO???? Ciekawe że już z góry zakładasz wynik przetargu. O czym to może świadczyć?
ustawiony przetarg
Anula widzę że zaczynasz się gubić,jak niektórzy z dworu jak brakuje argumentów piszesz nie wiem ,nie ja ustalam,zmieniasz temat na ceny w sklepach a na końcu podobnie jak znany tu Kramer piszesz-"wtedy dopiero dowiecie się ile kosztują śmieci."
Nie wiesz dlaczego w Limanowej są tańsze śmieci,woda ścieki to zapytaj ich może tam władze nie zawierają tak bardzo korzystnych dla gminy umów jak u nas.Może oni zawierają normalne u mowy a nie wybierają NAJLEPSZYCH Z MOŻLIWYCH JAK U NAS PRZY SPRZEDAŻY PKS,ZAKUPU DZIAŁEK POD WYSYPISKO CZY SPRZEDAŻY DZIAŁKI NA DWORCU.Oni pewnie jak zacofani organizują jakieś niepotrzebne przetargi czy wybierają najkorzystniejsze oferty zamiast polegać na SPRAWDZONYCH FIRMACH CZY TOWARZYSZACH.
Wypisywanie bzdur na forum macie z Kramerem w zakresie czynności czy to praca dodatkowa????
zamknąć i nie wypuścić :) niech poniesie swoje konsekwencje :) Ludu mój ludu czemu na niego głosowaliście :)
Czyli mamy krowę i płacimy drożej
http://www.ug.limanowa.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=941%3Apodatki-lokalne-w-2012-r&catid=4%3Agmina&lang=pl
Przecież mamy więcej takich krów.
1. ZUO śmieci droższe.
2. MZWiK ,,woda" droższa (uzupełnienie wody w sklepach żeby można było się napić wody)
3. RPGK monopol w gminie, czy usługi są tanie?
Tylko, że krowa daje mleko a w przypadku naszych krów to przypomina mi byka a nie krowę bo jak powiedziałam krowa daje a byk tylko żre.
To mi poniekąd tłumaczy dlaczego stać gminę na wystawne przyjęcia w kwocie ponad 50 000 zł.
[quote=Mysleniczanin007]
A co będzie gdy się okaże że najlepszą ofertę złoży firma z Krakowa, która wywiezie taniej nasze śmieći poza gminę? Komu będzie potrzebne ZUO???? Ciekawe że już z góry zakładasz wynik przetargu. O czym to może świadczyć? [/quote]
No właśnie a co będzie jeśli okaże się że krakowska spalarnia śmieci, która wkrótce powstanie przyjmować będzie śmieci dużo taniej niż nasze ZUO?
Co jeśli przetarg na wywóz śmieci wygra np. MPO Kraków, które może mieć najkorzystniejsze warunki w spalarni, bo jest wielkim podmiotem???
Biorąc dane, które przedstawiła Anulka to;
Gmina Myślenice liczy 42 280 osób.
42.280 osób x 270zł = 11 415 600 zł to zapłacili mieszkańcy gminy Myślenice.
Z powiatu myślenickiego pozostało 63 797 osób. Licząc wg Anuli koszty obcych były 1,5 razy większe tj. 405 zł.
63 797 osób x 405zł = 25 837 785 zł to zapłacili mieszkańcy powitu myślenickiego gez gminy Myślenice czyli;
No teraz powiat Limanowa.
119 000 osób x 405 zł = 48 195 000 zł
I tak z wyliczeń wychodzi, że powiat myślenicki nie utrzymałby ZUO za kwotę 37 252 785 zł słownie za ponad trzydzieści siedem milionów złotych.
A zostaliśmy sprzedani czyli nasze środowisko w którym żyjemy za kwotę z Limanowej 48 195 000 zł.
To oznacza bardzo duży przypływ gotówki, tylko dlaczego moim, naszym kosztem.
Nam się mówi ekologia, ekologia, ekologia, a na myśli ma się kasa, kasa, kasa.
Dlaczego gmina nie sprawdza,czy wszyscy na swojej posesji mają kosze,znam takich że mieszkają i są zameldowani od 15 lat mają dwoje dzieci i ich dwoje,a kosza nie mają tylko śmieci pozbywają się do kosza swoich rodziców,w sumie kosz na 7 osób,lub sa tacy na mojej ulicy,których córki wyszły za mąż i mieszkają pod jednym dachem ze swoimi rodzicami w sumie 10 osób i też jeden kosz.Gmina ma bazę i możliwość sprawdzania ,ale od lat tego nie robi tylko podnosi cenę za wywóz śmieci.Kiedy to się wreszcie skończy.CZy ktoś się z wielkich Urzędników tym się zainteresuje.Jak jedzie śmieciara to ci mieszkańcy mają 5 worków koło kosza,które są oczywiście sprzątane przez śmieciarzy.
takie rzeczy trzeba zgłosić do straży miejskiej i po kłopocie ja też znam takie osoby nawet kosza nie posiadają i nie płacą nie ma sprawiedliwośći...............
Straż miejska jest po to aby się przejechać wypasionym samochodzikiem,nawet nie widzą,że na ul.wybickiego chodnik który jest po jednej stronie od skrzyżowania do ul.kniaziewicza nie jest odśnieżony,a codziennie przejeżdżają tam bo jeden ze straży miejskiej mieszka na ul.Dąbrowskiego,właściciele tych posesji mają gdzieś,jeszcze centralnie stoją na tych zaśnieżonych chodnikach,a wjazdy do garażu mają odśnieżone i puste.Straż jest tylko po to aby co miesiąc zgłosić się do Burmistrza po zasłużoną pensję.
czy to nie było tak że komuś tam na górze /wyżej, ponad samorządem/ było na rękę, żeby u nas powstało takie wysypisko - bo nikt w Małopolsce takiego obiektu nie chciał?
więc były nagrody i medialny szum
http://www.gazeta.myslenice.pl/serwis/archiwum/2007/4/Myslenice-przyjazne-srodowisku-1.html
"Koszt przygotowania inwestycji oraz prac modernizacyjnych i dostosowawczych w 2005r. wyniósł 150 000,00 PLN. W 2006r. wykonano prace modernizacyjne za kwotę 570 000,00 PLN. Szacowane kosztorysami nakłady inwestycyjne realizowane do końca 2008r. wyniosą około 3 000 000,00 PLN."
później straszenie
"od 2011 roku możemy płacić potężne kary za brak tzw. redukcji odpadów biodegradowalnych. I właśnie w tym kierunku zmierza gmina."
http://www.gazeta.myslenice.pl/serwis/archiwum/2008/3/Jaki-los-czeka-nasze-smieci-1.html
ile kasy pochłonęło już nasze ZUO? gdyby te ogromne pieniądze samorząd przeznaczył na dofinansowanie wywozu naszych śmieci do innego powiatu/województwa, to pewnie przez najbliższe 50 lat moglibyśmy płacić za to grosze
...ale władzy racja jest najmojsza
No to jazda Anula, wykładasz kawę na ławę i sypiesz kwotami - na co poszły te miliony. Tylko konkretnie: skoro macie na wszystko dokumenty jak pisał powyżej Myśleniczanim007 cytując panią prezes.
[quote=gość: viola] Biorąc dane, które przedstawiła Anulka to;
Gmina Myślenice liczy 42 280 osób.
42.280 osób x 270zł = 11 415 600 zł to zapłacili mieszkańcy gminy Myślenice.
Z powiatu myślenickiego pozostało 63 797 osób. Licząc wg Anuli koszty obcych były 1,5 razy większe tj. 405 zł.
63 797 osób x 405zł = 25 837 785 zł to zapłacili mieszkańcy powitu myślenickiego gez gminy Myślenice czyli;
No teraz powiat Limanowa.
119 000 osób x 405 zł = 48 195 000 zł
I tak z wyliczeń wychodzi, że powiat myślenicki nie utrzymałby ZUO za kwotę 37 252 785 zł słownie za ponad trzydzieści siedem milionów złotych.
A zostaliśmy sprzedani czyli nasze środowisko w którym żyjemy za kwotę z Limanowej 48 195 000 zł.
To oznacza bardzo duży przypływ gotówki, tylko dlaczego moim, naszym kosztem.
Nam się mówi ekologia, ekologia, ekologia, a na myśli ma się kasa, kasa, kasa. [/quote]
Najłatwiej Anuli czy któremukolwiek z decydentów operować ogólnikami które nie zawierają konkretnych faktów. Prościej pisząc: mydlenie oczu. W momencie gdy usiądziemy przy konkretnych danych okazuje się jaką zasłoną dymną (ogólnikami) zasłania się powstanie i działalność ZUO. I jak się ma tych kilka napisanych postów przez "Anulę" do konkretnych wyliczeń "Violi"?
Anula, chcialbym bezpośrednio skierować prośbę do Ciebie i Twoich mocodawców - przedstaw konkretne liczby/kwoty które pozwolą nam uwierzyć że "gmina Myślenice nie utrzyma sama ZUO".
Ustosunkuj się również odpowiedzią na zasadność powstania ZUO wlaśnie u nas a nie w Limanowej. Możesz użyć przy tym naświetlenia relacji Ostrowski-Nawara. Przecież nie na "darmo" jedno z myślenickich rond nosi dumnie imię "ku pamięci". Odpowiedz rownież na pytanie - skąd ten pośpiech i partactwo przy zasypywaniu i "rekultywacji" starego wysypiska ktore teraz zagraża środowisku rejonu i jego mieszkańcom.
Napisz również, bo wiem że czytelników zainteresuje sprawa wycieków z wysypiska kontra projekt "Czysta Woda dla Krakowa". Przeanalizuj odległości, położenie niecki, występowanie wód gruntowych i ich wpływ na jakość wody w zalewie dobczyckim.
Anula nie odpisze bo jest już po godzinach urzędowania
Jak czytam te brednie to mnie szlak trafia. Pojęcia nie macie , chcecie coś popisać no i wam się pie.... Dlaczego tak jak wy szczekali obecni radni niby opozycyjni, a teraz co ? jak zobaczyli jak wygląda prawda to morda w kubeł? Jakoś nie dementują nie mówią ze nie prawda tylko cisza i ani mru mru. Dajcie sobie na wstrzymanie i przemyślcie ................ "eunuch i krytykant z jednej są parafii każdy wie jak lecz żaden nie potrafi "
szmit przestań bredzić albo wytrzeźwiej.
Aaaaaaa.
Może odpowiesz dlaczego większość radnych nie chce jawności obrad przecież ci opozycyjni chcą.
Czego się boją, co mają do ukrycia?????????
"Za to nasz wielmoża, talent niestworzony,
Swą Promocję wprowadził w stan błogosławiony."
[quote=gość: viola] szmit przestań bredzić albo wytrzeźwiej.
Aaaaaaa.
Może odpowiesz dlaczego większość radnych nie chce jawności obrad przecież ci opozycyjni chcą.
Czego się boją, co mają do ukrycia????????? [/quote]
Można poczytać tu. Polecam fragment:
"[...]Projekt „Miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru w mieście Myślenice dla realizacji inwestycji związanej z gospodarką odpadami” został wyłożony do publicznego wglądu w terminie : 07.12.2007r do 10.01.2008r. Fascynujące jest to że do dnia 24.01.2008r wpłynęło 2000 uwag! Burmistrz Miasta i Gminy po wstępnej analizie złożonych uwag rozpatrzył WSZYSTKIE Z NICH NEGATYWNIE i całą listę przekazał Radzie Miejskiej wraz z projektem uchwały. W dniu 15.02.2008r w UMiG Myślenice odbyło się głosowanie nad uwagami mieszkańców zgłoszonych do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego związanego z rozbudową wysypiska. Komisja postąpiła tak samo, jak Pan Burmistrz. Wszystkie uwagi mieszkańców zostały odrzucone. Końcowe głosowanie za przyjęciem uchwały o zagospodarowaniu przestrzennym: 5 -za 2 –przeciw.
Po burzliwej dyspucie okazało się że wszelka argumentacja ze strony mieszkańców była z góry przesądzona wynikiem głosowania. Świadczyć o tym mogło przygotowanie merytoryczne większości (nie wszystkich) radnych. Większość z nich nie zadała sobie trudu aby zagłębić się w meritum uwag do projektu, o znajomości samego projektu nie wspominając. Ale jest to poniekąd zrozumiałe, bo po co sobie zadawać trud zrozumienia czegokolwiek, gdy zapewne większość Panów Radnych wiedziała, że będzie głosować za śmietnikiem. Wynikiem było zatwierdzenie projektu w kilka dni później stosunkiem głosów 17 za i 4 przeciw. Co dawało wolną rękę do zagospodarowania „wolnej przestrzeni” jak reklamowała projekt wysypiska ulotka reklamowa Urzędu Miasta i Gminy Myślenice.[...]"