[quote=gość: Uczestniczka] było pewne ze tak bedzie zbieranina ludzi z okolicznych wiosek. nie wiem czy wszyscy wiedza ale bojka zaczeła sie w wc meskim kiedy jeden Pan z KRZYSZKOWIC szukał zaczepki. zreszta sama widziałam jak kilka krotnie zaczepiał innych. Pozatym na imprezie do godziny dwunastej było chyba z 5 bijatyk ktore sama widziałam nie wspominając o tej o pólnocy kiedy jeden składał zyczenia dziewczynie a drugi zaczął go obkładac. wszystko wisiało w powietrzu duzo ludzi szukało zaczepki i mysle ze nie ma tutaj jednego prowodera tylko mysle ze znajdzie sie ich z 30. wiem bo byłam i widzialam. [/quote]
Pozdrawiam Panią organizatorkę ;)) Zażalenia prosimy kierować do obywateli ze wsi za zachodnią granicą Jawornika
nie bylem, nie widzialem, ale pewnie jakby nie ta cala bitka to by bylo: oo jaka zajebista impreza byla i nikt by sie nie czepial przesadzonej ilosci osob, to nie byla impreza masowa wiec nie ma co konsekwencji prawnych, cieszcie sie ze tak sie to wsystko skonczyloo bo nikt tu nie mowi o powaznie rannych (chyba ze tego wam brakowało+ rozglos w tv:D) a "oranizatorki" na pewno czytaja nasze forumm ii juzz i tak maja konsekwencje na cale zycie
hehe :) dobrze powiedziane niech "organizatorki" maja za swoje bo nalezy im sie taki ochrzan i taka opinia:P poza mordobiciem to pewnie nic takiego si nie wydarzyło to mieli przynajmniej rozrywke zapewnioną:D
dokładnie koleżanko. na poczatku pasuje sie zastanowic kogo chce sie zaprosic a nie brac wszystkich ze wzgledu na wieksze pieniadze. nie oszukujmy sie jedno jest pewne organizatorzy przez cały czas myślały o sobie nie biorąc pod uwage bezpieczenstwa innych poszkodowanych . nie zaprasza sie bydło na tego rodzaje imprez bo to zdecydowanie źle wróży
Jak czytam te Wasze opinie że laski na tym zarobiły to śmiać mi się chce! Ludzie ten sylwester kosztował 80 zł od osoby! W tym mieliście wódkę , szampana, jedzenie , picie , sale , dj. Jak czytam że było mało jedzenia to mnie rozpacz ogarnia. Co Wy chcieliście za 80 zł dostać ! Wszędzie sylwester kosztował od 150 zł od osoby gdzie jedzenia też nie było nie wiadomo ile ! Z tego co wiem to było jeszcze o wiele więcej chętnych na tego sylwestra. Bo cena jego była śmiesznie mała! Jak chcieliście imprezy na mega poziomie z opcją all inclusive to trzeba było wydać 500 zł od pary i iść do porządnej restauracji a nie na remize za 80 zł. Weźcie się ogarnijcie bo organizując sylwestra w domu to za 80 zł kupiłbyś jedną flaszkę , pare paczek chipsów coś do picia i może jakąś zagrychę. Więc akuart o to bym organizatorów nie obwiniała. Jedyne co dziewczyny zrobiły źle to fakt mogły zadbać o lepszą ochronę bo do przewidzenia było że taka mieszanka ludności na jednym terenie przy % bez bijatyki nie przetrwa tym bardziej że imprezę u świetlał największy burak z Rudnika. Jednak do godziny 1;30 bawiłem się bardzo dobrze i pewnie gdyby do końca imprezy było by spokojnie większość osób zaliczyła by sylwestra do udanego.
Już wole isc na sylwestra który kosztuje 150 zł ale przynajmniej wiem ze jestem bezpieczna i jest co wspominac. wiec po co organizowały sylwestra na którym sa teraz stratne trzeba zapraszac normalnych ludzi a nie wiejska hołote która szuka guza
ludzie a skonczcie juz tematy było mineło . jak chcecie to rozgłosniac to na kazaniu w kosciele przekazcie nie macie co robic tylko pierdołami sie zajmowac . moze to była ich wina nie przemyslana ale napewno to przemysla ........ zejdzcie juz z nich kazdy chce w jakis sposob grosza zarobic
[quote=gość: górniewieśniak] Jestem z urodzenia górnowieśniakiem. Uważam, bitka na takiej zabawie musi być. I dobrze, że górniewiejscy dołożyli jasieniczanom. Tak powinno być po wsze czasy. Pozdrawiam poszkodowanych ziomali górniewiejskich. [/quote]
górnowieśniaku mam pytanie? czy chodziłeś do szkoły specjalnej zwanej dawniej : " do Esów" ? bo na to wygląda ;] jak wspomniał mój poprzednik w Jasienicy były 3 duże bale sylwestrowe którzy sami jasieniczanie organizowali ;) i co ? i dali radę, bo mieszkańcy Jasienicy i przyjezdni goście byli bardzo zadowoleni ;) a na dodatek nie było żadnej bijatyki;) wygląda na to że musisz za rok przyjechać do Nas na sylwestra ;) ugościmy Cię bardzo dobrze, zresztą jak wszystkich ;)
I tu właśnie wychodzi jak jesteś żałosny. Po co piszesz, komentujesz jak Cie nie było. Ty wolisz dać 150 zł i iść na sylwestra w restauracji a inni wolą dać 80 zł i iść na strażnicę ze swoimi znajomymi. Taka jest prawda że wystarczy 2-3 buraków którzy zniszczą całą impreze i tak było w tym przypadku. Po za tym do restauracji wybierają się starsze pary - zazwyczaj małżeństwa którym raczej nie w głowie zaczepki. A impreza gdzie wiek jest od 18/25 lat wygląda zawsze inaczej i przeważnie kończy się bójkami. I uwierz często ten "normalny" po alkoholu okazuje się wiejską hołotą i burakiem i nie idzie przewidzieć zachowania każdego ! Myślę że dziewczyny naprawdę chciały zorganizować fajną imprezę za niewielkie pieniądze dla znajomych i ich znajomych. Jednak są jeszcze młode i nie umiały przewidzieć pewnych sytuacji ( czyt. zamówić lepszą ochronę). Gdyby nie ta bujka to dla mnie jak za 80 zł było mega do 1;30. Alkoholu nie brakowało , jedzenia nie było zbyt wiele ale jak na te pieniądze ok , dj też nie był zły. Jedynie co zawaliła to ochrona której było za mało i nie umiała sobie poradzić z bójką.
ja też chętnie się wypowiem, gdzie imprezę obserwowałam od momentu wniesienia sprzętu dj'a na salę.
Średnia wieku rzeczywiscie niska. Towarzystwo od razu rzuciło sie na alkohol. Około 22.30 widziałam jak niski koleś w granatowej koszuli w kratkę już został przez ochronę wyprowadzony na zewnątrz i "przywołany do porządku". I jakoś on cały czas mi sie w tych kolejnych bójkach przewijał.
Ochrony rzeczywiscie było ciut za mało; skoro ogólnie znana jest prawda, że ludzie z wsi, z których byli goście sie nie lubią, to trzeba było przewidzieć, że moze być "bojowo". Ochrona robila jednak co mogła, ale trzech ludzi to za mało. Sama byłam świadkiem zdarzenia, kiedy to ochroniarz przydusił do podłogi jednego pseudo-chojraka, a jeden z gości pociągnął tego z buta w twarz. Tak się zachowują normalni ludzie????
Co do muzyki: dj gra w niejednym krakowskim klubie i nigdy nikt zastrzeżeń nie miał. Muzykę przygotował na najwyższym poziomie, jednak przez pierwsze dwie godziny nie udało mu się jej zaprezentować. Jedna z organizatorek - nie muszę chyba pisać, która - ZAŻĄDAŁA, aby grać kawałki tylko z jej pendrive. Rzeczywiscie basów nie było, nie dało sie ich wyciagnąć z dennie zapisanej na pendrivie z Biedronki muzyki. Później już były basy, prawda? Wtedy to właśnie odpusciła. Proponuję jej przejechać sie do jakiegokolwiek klubu na krakowskim rynku i posłuchać co się gra. A jak spróbuje wepchnąć tipsy do konsoli dj'a, to może jej je ktoś polamać. Nie wyobrażam sobie pójsć na imprezę, za którą płacę, na której muzyka jest grana pod kątem gustu jednej laski; kiepskiego zreszta gustu, bo to jej r'n'b z pendrive to dno.
Ludzi rzeczywiscie za dużo, za mało ochrony i chyba zbyt małe doswiadczenie w organizowaniu imprez.
Miejscówka ok, oprawa na poziomie, polecam tylko większą selekcje w doborze gości. Skoro wspomniany tu "koleś z Rudnika" jest znany z takiej a nie innej postawy, to po co było go wpisywać na listę uczestników? "Krewny lub znajomy królika"?
Jeśli ktoś głupieje od samego patrzenia na alkohol, to radzę napić sie kubusia.
P.S. Kolego, który przywłaszczyłeś sobie kurtkę DJa - niech Ci służy.
niech sie wszyscy znawcy i oburzeni tym sylwestrem sami chyca i zorganizuja sylwestra i wtedy zobaczymy jak im poszlo !!!!!!!ja tam bylem w suchej beskidzkiej na punkowym sylwestrze i nikt sie nie napierdzielal i bylo z nuta grana na zywo prawie do rana i za jedyne 50 zl!!!!!!zreszta moze co poniektorzy nastawiali sie na sparingi !!!pozdrawiam
[quote=gość: jas] gość: górniewieśniak napisał/a: Jestem z urodzenia górnowieśniakiem. Uważam, bitka na takiej zabawie musi być. I dobrze, że górniewiejscy dołożyli jasieniczanom. Tak powinno być po wsze czasy. Pozdrawiam poszkodowanych ziomali górniewiejskich.
górnowieśniaku mam pytanie? czy chodziłeś do szkoły specjalnej zwanej dawniej : " do Esów" ? bo na to wygląda ;] jak wspomniał mój poprzednik w Jasienicy były 3 duże bale sylwestrowe którzy sami jasieniczanie organizowali ;) i co ? i dali radę, bo mieszkańcy Jasienicy i przyjezdni goście byli bardzo zadowoleni ;) a na dodatek nie było żadnej bijatyki;) wygląda na to że musisz za rok przyjechać do Nas na sylwestra ;) ugościmy Cię bardzo dobrze, zresztą jak wszystkich ;) Zgadzam sie z Toba kolego w 100%
[quote=gość: Uczestniczka] było pewne ze tak bedzie zbieranina ludzi z okolicznych wiosek. nie wiem czy wszyscy wiedza ale bojka zaczeła sie w wc meskim kiedy jeden Pan z KRZYSZKOWIC szukał zaczepki. zreszta sama widziałam jak kilka krotnie zaczepiał innych. Pozatym na imprezie do godziny dwunastej było chyba z 5 bijatyk ktore sama widziałam nie wspominając o tej o pólnocy kiedy jeden składał zyczenia dziewczynie a drugi zaczął go obkładac. wszystko wisiało w powietrzu duzo ludzi szukało zaczepki i mysle ze nie ma tutaj jednego prowodera tylko mysle ze znajdzie sie ich z 30. wiem bo byłam i widzialam. [/quote]
Pozdrawiam Panią organizatorkę ;)) Zażalenia prosimy kierować do obywateli ze wsi za zachodnią granicą Jawornika
Zażalenia kieruj do tych co się bili. Najlepiej zamknijcie ten temat bo to się już robi żenujące
Kto był DJ'em ? bo z tego co piszą w artykule na głownej to on zglosił ze na imprezie doszło do bojki...
????
mieszkanie górnego.
Daj mi jeden przykład dlaczego twierdzisz, że ogranizatorki się spisały;)
moim zdaniem były chytre na kase i nie robiło im różnicy ze zapraszaja bydło na sylwestra a po 2 kto madry na sale 80 osób wpuszcza 160 żąl
ZA bezpieczeństwo imprezy masowej w miejscu i w czasie jej trwania odpowiada jej organizator. takie jest prawo
nooo właśnie więc musowo powinny ponieść tego konsekwencje i w przyszłości nie brać się za coś czego nie potrafią ogarnąć..
nie bylem, nie widzialem, ale pewnie jakby nie ta cala bitka to by bylo: oo jaka zajebista impreza byla i nikt by sie nie czepial przesadzonej ilosci osob, to nie byla impreza masowa wiec nie ma co konsekwencji prawnych, cieszcie sie ze tak sie to wsystko skonczyloo bo nikt tu nie mowi o powaznie rannych (chyba ze tego wam brakowało+ rozglos w tv:D) a "oranizatorki" na pewno czytaja nasze forumm ii juzz i tak maja konsekwencje na cale zycie
hehe :) dobrze powiedziane niech "organizatorki" maja za swoje bo nalezy im sie taki ochrzan i taka opinia:P poza mordobiciem to pewnie nic takiego si nie wydarzyło to mieli przynajmniej rozrywke zapewnioną:D
dokładnie koleżanko. na poczatku pasuje sie zastanowic kogo chce sie zaprosic a nie brac wszystkich ze wzgledu na wieksze pieniadze. nie oszukujmy sie jedno jest pewne organizatorzy przez cały czas myślały o sobie nie biorąc pod uwage bezpieczenstwa innych poszkodowanych . nie zaprasza sie bydło na tego rodzaje imprez bo to zdecydowanie źle wróży
aaa no kolego bylo minęło:D
ludzie ktorzy byli tam na sylwku została im obita mordka:p
ale za pare lat pewnie beda to wspominac z entuzjazmem:)
Jak czytam te Wasze opinie że laski na tym zarobiły to śmiać mi się chce! Ludzie ten sylwester kosztował 80 zł od osoby! W tym mieliście wódkę , szampana, jedzenie , picie , sale , dj. Jak czytam że było mało jedzenia to mnie rozpacz ogarnia. Co Wy chcieliście za 80 zł dostać ! Wszędzie sylwester kosztował od 150 zł od osoby gdzie jedzenia też nie było nie wiadomo ile ! Z tego co wiem to było jeszcze o wiele więcej chętnych na tego sylwestra. Bo cena jego była śmiesznie mała! Jak chcieliście imprezy na mega poziomie z opcją all inclusive to trzeba było wydać 500 zł od pary i iść do porządnej restauracji a nie na remize za 80 zł. Weźcie się ogarnijcie bo organizując sylwestra w domu to za 80 zł kupiłbyś jedną flaszkę , pare paczek chipsów coś do picia i może jakąś zagrychę. Więc akuart o to bym organizatorów nie obwiniała. Jedyne co dziewczyny zrobiły źle to fakt mogły zadbać o lepszą ochronę bo do przewidzenia było że taka mieszanka ludności na jednym terenie przy % bez bijatyki nie przetrwa tym bardziej że imprezę u świetlał największy burak z Rudnika. Jednak do godziny 1;30 bawiłem się bardzo dobrze i pewnie gdyby do końca imprezy było by spokojnie większość osób zaliczyła by sylwestra do udanego.
Już wole isc na sylwestra który kosztuje 150 zł ale przynajmniej wiem ze jestem bezpieczna i jest co wspominac. wiec po co organizowały sylwestra na którym sa teraz stratne trzeba zapraszac normalnych ludzi a nie wiejska hołote która szuka guza
hguy mam jedno pytanie. Byłeś na tym sylwestrze ?
nie ale słyszałem od jednej osoby która była/
ludzie a skonczcie juz tematy było mineło . jak chcecie to rozgłosniac to na kazaniu w kosciele przekazcie nie macie co robic tylko pierdołami sie zajmowac . moze to była ich wina nie przemyslana ale napewno to przemysla ........ zejdzcie juz z nich kazdy chce w jakis sposob grosza zarobic
[quote=gość: górniewieśniak] Jestem z urodzenia górnowieśniakiem. Uważam, bitka na takiej zabawie musi być. I dobrze, że górniewiejscy dołożyli jasieniczanom. Tak powinno być po wsze czasy. Pozdrawiam poszkodowanych ziomali górniewiejskich. [/quote]
górnowieśniaku mam pytanie? czy chodziłeś do szkoły specjalnej zwanej dawniej : " do Esów" ? bo na to wygląda ;] jak wspomniał mój poprzednik w Jasienicy były 3 duże bale sylwestrowe którzy sami jasieniczanie organizowali ;) i co ? i dali radę, bo mieszkańcy Jasienicy i przyjezdni goście byli bardzo zadowoleni ;) a na dodatek nie było żadnej bijatyki;) wygląda na to że musisz za rok przyjechać do Nas na sylwestra ;) ugościmy Cię bardzo dobrze, zresztą jak wszystkich ;)
I tu właśnie wychodzi jak jesteś żałosny. Po co piszesz, komentujesz jak Cie nie było. Ty wolisz dać 150 zł i iść na sylwestra w restauracji a inni wolą dać 80 zł i iść na strażnicę ze swoimi znajomymi. Taka jest prawda że wystarczy 2-3 buraków którzy zniszczą całą impreze i tak było w tym przypadku. Po za tym do restauracji wybierają się starsze pary - zazwyczaj małżeństwa którym raczej nie w głowie zaczepki. A impreza gdzie wiek jest od 18/25 lat wygląda zawsze inaczej i przeważnie kończy się bójkami. I uwierz często ten "normalny" po alkoholu okazuje się wiejską hołotą i burakiem i nie idzie przewidzieć zachowania każdego ! Myślę że dziewczyny naprawdę chciały zorganizować fajną imprezę za niewielkie pieniądze dla znajomych i ich znajomych. Jednak są jeszcze młode i nie umiały przewidzieć pewnych sytuacji ( czyt. zamówić lepszą ochronę). Gdyby nie ta bujka to dla mnie jak za 80 zł było mega do 1;30. Alkoholu nie brakowało , jedzenia nie było zbyt wiele ale jak na te pieniądze ok , dj też nie był zły. Jedynie co zawaliła to ochrona której było za mało i nie umiała sobie poradzić z bójką.
ja też chętnie się wypowiem, gdzie imprezę obserwowałam od momentu wniesienia sprzętu dj'a na salę.
Średnia wieku rzeczywiscie niska. Towarzystwo od razu rzuciło sie na alkohol. Około 22.30 widziałam jak niski koleś w granatowej koszuli w kratkę już został przez ochronę wyprowadzony na zewnątrz i "przywołany do porządku". I jakoś on cały czas mi sie w tych kolejnych bójkach przewijał.
Ochrony rzeczywiscie było ciut za mało; skoro ogólnie znana jest prawda, że ludzie z wsi, z których byli goście sie nie lubią, to trzeba było przewidzieć, że moze być "bojowo". Ochrona robila jednak co mogła, ale trzech ludzi to za mało. Sama byłam świadkiem zdarzenia, kiedy to ochroniarz przydusił do podłogi jednego pseudo-chojraka, a jeden z gości pociągnął tego z buta w twarz. Tak się zachowują normalni ludzie????
Co do muzyki: dj gra w niejednym krakowskim klubie i nigdy nikt zastrzeżeń nie miał. Muzykę przygotował na najwyższym poziomie, jednak przez pierwsze dwie godziny nie udało mu się jej zaprezentować. Jedna z organizatorek - nie muszę chyba pisać, która - ZAŻĄDAŁA, aby grać kawałki tylko z jej pendrive. Rzeczywiscie basów nie było, nie dało sie ich wyciagnąć z dennie zapisanej na pendrivie z Biedronki muzyki. Później już były basy, prawda? Wtedy to właśnie odpusciła. Proponuję jej przejechać sie do jakiegokolwiek klubu na krakowskim rynku i posłuchać co się gra. A jak spróbuje wepchnąć tipsy do konsoli dj'a, to może jej je ktoś polamać. Nie wyobrażam sobie pójsć na imprezę, za którą płacę, na której muzyka jest grana pod kątem gustu jednej laski; kiepskiego zreszta gustu, bo to jej r'n'b z pendrive to dno.
Ludzi rzeczywiscie za dużo, za mało ochrony i chyba zbyt małe doswiadczenie w organizowaniu imprez.
Miejscówka ok, oprawa na poziomie, polecam tylko większą selekcje w doborze gości. Skoro wspomniany tu "koleś z Rudnika" jest znany z takiej a nie innej postawy, to po co było go wpisywać na listę uczestników? "Krewny lub znajomy królika"?
Jeśli ktoś głupieje od samego patrzenia na alkohol, to radzę napić sie kubusia.
P.S. Kolego, który przywłaszczyłeś sobie kurtkę DJa - niech Ci służy.
niech sie wszyscy znawcy i oburzeni tym sylwestrem sami chyca i zorganizuja sylwestra i wtedy zobaczymy jak im poszlo !!!!!!!ja tam bylem w suchej beskidzkiej na punkowym sylwestrze i nikt sie nie napierdzielal i bylo z nuta grana na zywo prawie do rana i za jedyne 50 zl!!!!!!zreszta moze co poniektorzy nastawiali sie na sparingi !!!pozdrawiam
ja nie byłem na Sylwestrze w Suchej i nie jestem punkiem..................... łeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
[quote=gość: jas] gość: górniewieśniak napisał/a: Jestem z urodzenia górnowieśniakiem. Uważam, bitka na takiej zabawie musi być. I dobrze, że górniewiejscy dołożyli jasieniczanom. Tak powinno być po wsze czasy. Pozdrawiam poszkodowanych ziomali górniewiejskich.
górnowieśniaku mam pytanie? czy chodziłeś do szkoły specjalnej zwanej dawniej : " do Esów" ? bo na to wygląda ;] jak wspomniał mój poprzednik w Jasienicy były 3 duże bale sylwestrowe którzy sami jasieniczanie organizowali ;) i co ? i dali radę, bo mieszkańcy Jasienicy i przyjezdni goście byli bardzo zadowoleni ;) a na dodatek nie było żadnej bijatyki;) wygląda na to że musisz za rok przyjechać do Nas na sylwestra ;) ugościmy Cię bardzo dobrze, zresztą jak wszystkich ;) Zgadzam sie z Toba kolego w 100%
nie obwiniajcie organizatorkr chciał dobrze . ale konsekwencje bedzie musiała poniesc
dajcie już spokój ludzie:D
chamstwo gorsze niż w X minus LO !!!!