Co rok mówią,że Raba brudna.To sami ludzie gadają bzdury.Przecież Sanepid nie zamknął kąpielisk.Na ciele też nie wychodza żadne syfy,więc czemu nie korzystać z przyjemności? Plum,pluuuum.
[quote]Co rok mówią,że Raba brudna.To sami ludzie gadają bzdury.Przecież Sanepid nie zamknął kąpielisk.Na ciele też nie wychodza żadne syfy,więc czemu nie korzystać z przyjemności? Plum,pluuuum.[/quote]
Powodzenia w leczeniu dyzenterii. plum plum
I jeszcze sprawdzi sie chinskie powiedzenie;
"Jesli posiedzisz nad brzegiem Raby wystarczajaco dlugo, zobaczysz przeplywajaca obok kupe" ;)
Bul bul, waaaaa, Mysleniczanin007.
[quote=Mysleniczanin007]I jeszcze sprawdzi sie chinskie powiedzenie;
"Jesli posiedzisz nad brzegiem Raby wystarczajaco dlugo, zobaczysz przeplywajaca obok kupe" ;)
Bul bul, waaaaa, Mysleniczanin007.[/quote]
Ja zawsze myślałem że to hinduskie :D
Tu Cygnusie, bym polemizowal. Siegnij do historii, poczytaj o podmytym cmentarzu, i przekonasz sie ze Ganges ma wiecej wspolnego z Raba niz Tobie sie wydaje...
Singwald-nie bój się.Jak na razie od kąpieli w Rabie nie wyrosła mi "trzecia ręka"ani nie przytrafiła się "dyzenteria".Nawet nie przepływała żadna kupa!!!
[quote=Sigwald]Czyli nie mogę się moczyć w Rabie??? łłoooo ... prawie mnie przekonaliście że to kompletny ściek:)[/quote]
Zależy co masz na myśli pisząc "moczyć się".
[quote]Singwald-nie bój się.Jak na razie od kąpieli w Rabie nie wyrosła mi "trzecia ręka"ani nie przytrafiła się "dyzenteria".Nawet nie przepływała żadna kupa!!![/quote]
spoko spoko ja wiem, trochę się naigrywałem z wypowiedzi powyżej ...jutro i pojutrze(ma być ładna pogoda), jak będe miał czas, to po pracy na pewno sie będę chlaptał, tudzież skocze sobie na główke jak za dawnych młodzieńczych lat:)
a tą trzecią rękę co mi znowu wyrośnie, no cholera, no znowu amputuje;) bo nawet jakaś taka mała anomalia nie odbierze mi ochoty na Rabe.
Ja w ubiegłym tygodniu trzy razy chłodziłem się podczas upałów w Rabie , nic mi nie wyrosło ani nie zaszkodziło i nic na to nie wskazuje. O to że nasza Raba jest w miarę czysta na razie nazie nie ma się co spinać, bardziej martwi mnie widok samochodów nad samym brzegiem z którymi ich właścicielom tak trudno na chwilę się rozstać podczas wypoczynku nad wodą , tym bardziej że parking jest 100-200 metrów dalej.
Pojechaliśmy niedawno do Pcimia i zjechaliśmy z centrum drogą w obok kościoła i dalej w górę. Wszystkim wierzącym w czystość Raby polecam taką wycieczkę.
Obok tej drogi jest normalnie nie zamaskowana struga ścieków, taki przydrożny potoczek, z którego "wali" na całej drodze jak z szamba. Nie sądzę żeby się kończył oczyszczalnią. Raczej idzie prosto do Raby.
[quote=cyrk]Pojechaliśmy niedawno do Pcimia i zjechaliśmy z centrum drogą w obok kościoła i dalej w górę. Wszystkim wierzącym w czystość Raby polecam taką wycieczkę.
Obok tej drogi jest normalnie nie zamaskowana struga ścieków, taki przydrożny potoczek, z którego "wali" na całej drodze jak z szamba. Nie sądzę żeby się kończył oczyszczalnią. Raczej idzie prosto do Raby.[/quote]
No to niezły cyrk... Górska rzeka a taki syf.
Ryby pływaja to ludzie też mogą. A że niby górska rzeka, mało razy w górach mieli problemy z bakteriami koli(tak sie to pisze). U nas nigdy nie było takich akcji. A dziś znów grzeje, pływajcie śmiało:-)
W okolicach "asfaltowni" można już śmiało używać Raby. "Plumka-NIEwwodzie" niczym nie grozi. Żadnych bakterii NIE ZNAJDZIESZ-CIE !!!
Ps: "Niewoda" jesten autorem nowego słówka!
Co rok mówią,że Raba brudna.To sami ludzie gadają bzdury.Przecież Sanepid nie zamknął kąpielisk.Na ciele też nie wychodza żadne syfy,więc czemu nie korzystać z przyjemności? Plum,pluuuum.
plum plum pluskaj sie poczekaj az Ci wyrosnie trzecia reka :D
Jak pisał Wyspiański "co trzy ręce to nie jedna" , a może to pisał Chopin?
[quote]Co rok mówią,że Raba brudna.To sami ludzie gadają bzdury.Przecież Sanepid nie zamknął kąpielisk.Na ciele też nie wychodza żadne syfy,więc czemu nie korzystać z przyjemności? Plum,pluuuum.[/quote]
Powodzenia w leczeniu dyzenterii. plum plum
I jeszcze sprawdzi sie chinskie powiedzenie;
"Jesli posiedzisz nad brzegiem Raby wystarczajaco dlugo, zobaczysz przeplywajaca obok kupe" ;)
Bul bul, waaaaa, Mysleniczanin007.
[quote=Mysleniczanin007]I jeszcze sprawdzi sie chinskie powiedzenie;
"Jesli posiedzisz nad brzegiem Raby wystarczajaco dlugo, zobaczysz przeplywajaca obok kupe" ;)
Bul bul, waaaaa, Mysleniczanin007.[/quote]
Ja zawsze myślałem że to hinduskie :D
O czym Wy tu piszecie? Raba, to nie Ganges.
Pod dwoma tylko wzgledami, Cygnus. Ilosci plynacej w niej wody i polozenia geograficznego...
...lub trzema. Prochy naszych dziadków nie spłyneły do zalewu Dobczyckiego...
Tu Cygnusie, bym polemizowal. Siegnij do historii, poczytaj o podmytym cmentarzu, i przekonasz sie ze Ganges ma wiecej wspolnego z Raba niz Tobie sie wydaje...
Prochy potraktowane dosłownie, spalili dziadka i rozpylili na wodzie.
No tak zapomnialem. Wybacz moj kolokwializm.
Czyli nie mogę się moczyć w Rabie??? łłoooo ... prawie mnie przekonaliście że to kompletny ściek:)
Singwald-nie bój się.Jak na razie od kąpieli w Rabie nie wyrosła mi "trzecia ręka"ani nie przytrafiła się "dyzenteria".Nawet nie przepływała żadna kupa!!!
[quote=Sigwald]Czyli nie mogę się moczyć w Rabie??? łłoooo ... prawie mnie przekonaliście że to kompletny ściek:)[/quote]
Zależy co masz na myśli pisząc "moczyć się".
Bez histerii, Raba to jedna z czystszych rzek(obok Bysinki):-).
[quote]Singwald-nie bój się.Jak na razie od kąpieli w Rabie nie wyrosła mi "trzecia ręka"ani nie przytrafiła się "dyzenteria".Nawet nie przepływała żadna kupa!!![/quote]
spoko spoko ja wiem, trochę się naigrywałem z wypowiedzi powyżej ...jutro i pojutrze(ma być ładna pogoda), jak będe miał czas, to po pracy na pewno sie będę chlaptał, tudzież skocze sobie na główke jak za dawnych młodzieńczych lat:)
a tą trzecią rękę co mi znowu wyrośnie, no cholera, no znowu amputuje;) bo nawet jakaś taka mała anomalia nie odbierze mi ochoty na Rabe.
No właśnie Singwald ,nie ma co przejmować się tymi "anomaliami".Życzę miłej kąpieli.Ja też się wykąpię.
Ja w ubiegłym tygodniu trzy razy chłodziłem się podczas upałów w Rabie , nic mi nie wyrosło ani nie zaszkodziło i nic na to nie wskazuje. O to że nasza Raba jest w miarę czysta na razie nazie nie ma się co spinać, bardziej martwi mnie widok samochodów nad samym brzegiem z którymi ich właścicielom tak trudno na chwilę się rozstać podczas wypoczynku nad wodą , tym bardziej że parking jest 100-200 metrów dalej.
Zwieprzony nie dziw się. Ludzie się boją że im samochód ukradną :)
Pojechaliśmy niedawno do Pcimia i zjechaliśmy z centrum drogą w obok kościoła i dalej w górę. Wszystkim wierzącym w czystość Raby polecam taką wycieczkę.
Obok tej drogi jest normalnie nie zamaskowana struga ścieków, taki przydrożny potoczek, z którego "wali" na całej drodze jak z szamba. Nie sądzę żeby się kończył oczyszczalnią. Raczej idzie prosto do Raby.
Ale zanim dopłynie do Myślenic osady i nieczystosci zostaną wytrącone np. w stróży. To taka filtracja jak denaturatu przez chleb.
[quote=cyrk]Pojechaliśmy niedawno do Pcimia i zjechaliśmy z centrum drogą w obok kościoła i dalej w górę. Wszystkim wierzącym w czystość Raby polecam taką wycieczkę.
Obok tej drogi jest normalnie nie zamaskowana struga ścieków, taki przydrożny potoczek, z którego "wali" na całej drodze jak z szamba. Nie sądzę żeby się kończył oczyszczalnią. Raczej idzie prosto do Raby.[/quote]
No to niezły cyrk... Górska rzeka a taki syf.
Ryby pływaja to ludzie też mogą. A że niby górska rzeka, mało razy w górach mieli problemy z bakteriami koli(tak sie to pisze). U nas nigdy nie było takich akcji. A dziś znów grzeje, pływajcie śmiało:-)
W okolicach "asfaltowni" można już śmiało używać Raby. "Plumka-NIEwwodzie" niczym nie grozi. Żadnych bakterii NIE ZNAJDZIESZ-CIE !!!
Ps: "Niewoda" jesten autorem nowego słówka!