Przypomnę, że w czerwcu 2008 była w Myślenicach impreza - Miro Drzewiecki osobiście przywiózł promesy na dofinansowanie orlików. Wielka feta burmistrz, posłowie, senator, marszałek - wszyscy w szalikach:)
Miro odwiedził także budowę orlika w październiku 2008 i podarował pani dyrektor szkoły komplet piłek.
A braciszek Mira w tym czasie kombinował przy orlikach. :)
Bosh, co za znajomych ma nasz burmistrz.
Pragnę poinformować wszystkich, że aktualny numer Gazety Myślenickiej jest najbardziej " na czasie". Zaglądam i cóż widzę - niespelna 12 godzin od zatrzymania prezesów PKS Łódź na pierwszej stronie - artykuł o dworcu pt. " Obiecanki cacanki?"
No, no, no -czyżby nowa afera przeciekowa?:)))
Zauważcie jak szybko uczą się nauczyciele.
Kiedyś Maciej zawarł umowę na program restrukturyzacji PKS z firmą ELLIDA (malec+wąsowicz). Ten duet występuje potem w MPK które kupuje PKS. Tak naprawili że firma o mało nie padła więc ją przejęli. Poza tym wielu pracowników PKS wie, że jeden z prezesów za czasów gdy gmina była udziałowcem był mocno powiązany z Wąsowiczem i np."pożyczał" fachowców mechaników, spawaczy do MPK Łódź.
Teraz pan starosta robi to samo. Zleca audyt firmie, która może potem przejąć szpital.
Prawda, że zdolne i pojętne z nich chłopaki?
:)
W Łódź to wiadomo komuniści. Wszystko w podobieństwie do Myślenic rze się robi skok na kasę dlatego się usuwa bez dania racji Pana Prezydenta a teraz tu zaczepki do Pana Burmiszcza i pomaga SEDNO. Karzdy wie o tej uczciwości Pana Macieja i dobrej intecji co do sprzedarzy PKS. W jego zamyśle Galeria gdzie kapitał u porządnych kupców i Dworzec gdzie inwestor branrzowy i wszystko na prostej. Ale tutaj poprzez przeszkadzanie i zawiść się nie udaje tak samo z wysypiskiem. Ale przyjdzie jeszcze czas kiedy wsiadając w luksusie do autokar na dworcu Myslenice - najnowocześniejsze centrum komunikacyjne południowa Polska, będzie się jechać do najnowocześniejszy Zakład Śmieci na miarę Europy. I jak będą tu przyjeżdżać na zwiedzanie wycieczki z Austri albo i nawet Japonia to wszyscy przypomną sobie - Pan Burmiszcz Maciej Ostrowski, któren jest tego ojcem i przyczyną.
pozdrawiam
Zdzichó
Zaskakuje mnie GM,oni są lepsi od chorągiewek które ustawiają się jak wieje wiatr a oni przewidują skąd będzie wiało i już wcześniej ustawiają się w tym kierunku.
Tajger zapomniał dopisać jeszcze informacji o podwójnych drzwiach w Architekturze na II piętrze Urzędu
gdzie wszystkich nas ugości przemiła Pani Elżbieta.
Po wczorajszej lekturze Gazety Myślenickiej - OBEICANKI CACANKI ? (jakiż piekny tytuł) - do dziś nie moge zrozumieć o co chodzi.
To prawda wszyscy są nieszczęśliwi:
- Burmistrz, który przy tej okazji zrozumiał, że trzeba było iść do innych szkół by zarządzać biznesem, i być może zrozumiał, że koledzy nie zawsze się w nim sprawdzają.
- Pracownicy, którzy po swoich doświadczeniach chyba nikomu już w życiu nie uwierzą,
- Kupcy - wręczyli w dowód wdzięczności barkę, a i tak pojawił się konkurent Marek, który nie dość że kupił działkę to jeszcze ma kasę
- Krzysztof W. i Jarosław M. - o nich możemy poczytać w gazetach,
no i jeszcze My mieszkańcy - którym nie dali koksiaków, herbatki i odwołali większość kursów.
A ja zastanawiam się jak oni nas traktują? Zastanówmy się: koksiaki ? herbatka ? wychodek na zawnątrz? XXI wiek?
Gazeta Myślenicka, która dzisiaj się obudziła? Ten pytajnik MÓGŁBY wskazywać na to , że w następnym numerze zobaczymy tytuł: A JEDNAK NIE! BĘDZIE DWORZEC! , bo Pan Marek w ubiegły piątek dostał pozwolenie na budowę.
Zadbali o nas bo idą wybory! Interesujemy się Wami bo nie dostaliście koksiaków!
MÓGŁBY, ale nie musi, bo ............... Zresztą, co mi tam - życie odpowie na to pytanie?
Podobnie jak na szerego innych zadawanych przez media i "polokoktowców" na tym Forum.
Czy Burmistrz kiedyś na nie odpowie, czy w dalszym ciągu będzie milczał i powtarzał za Szyszkownikiem Kilkujadkiem:
Ja wiem, polokoktowcy nas nie kochają. Ale my ich będziemy tak długo kochać, aż oni nas w końcu pokochają!
I o to chodzi!
Polecam również w artykule o podatkach wypowiedź Burmistrza dokumentującą jego znajomość historii, a właściwie czasów średniowiecznych i o tym jak z 18.80 zl daleko do 20,51. Bezcenne
Mnie najbardziej podobało się jedno z ostatnich zdań artykułu o podatkach, w którym stwierdzono, że podwyżka podatków była uzgodniona z organizacją zrzeszającą pracodawców.
Czy ktoś mógłby odpowiedzieć mi na pytanie co to za organizacja? I oczywiście dlaczego z TĄ organizacją odbyły się konsultacje, a nie np. z Kongregacja Kupiecką albo Izbą Gospodarczą? Czy wybór organizacji konsultującej ten fakt zależy od okoliczności, prezesów czy jej wielkości mierzonej w ilości członków?
W zasadzie chciałbym to wiedzieć - bo skoro już napisano...
Al-Zarkawi nie masz racji. czytam gm jak i inne gazety regularnie o ciekawi mnie co sie dzieje i jak przedstawiaja to rozne tytuly, ale nie moge sie zgodzic ze nie pisali dotad o dworcu i nagle sie obudzili. masz tu linki od konca 2008 roku, gdzie bardziej lub mniej udolnie udawalo im sie przedstawic sytuacje, ale jednak pisza
Dzięki mer za pomoc i potwierdzenie przedstawionej przeze mnie tezy - Władza w Myślenicach udaje, że coś robi !
Popatrz te artykuły pojawialją się w wybranych okresach np. 22.12 bodajaże do 15-go lutego, kiedy pojawił się w środowisku niepokój, że zniknie dworzec. Później posucha i znowu artykuł.
Ostrowski doskonale wie z kim miał do czynienia, a sprzedaż była paniczną ucieczką od rozwiązania problemu. Najprościej sprzedać - dużo trudniej zmierzyć się z problemem.
Popatrz - dzisiaj gdyby utrzymał (nawet kupił) Dworzec jako Miasto (może być nawet GMO) wszyscy bili by mu rześko brawo!
Nawet Gazeta Myślenicka nie musiałaby o tym pisać jak w przypadku hali - ludzie i tak by to docenili. I paradoksalnie byłoby to dużo tańsze niż strzelnica, no i pewnie dotacja by też się znalazła.
A tak co? Mamy pat. Stoi i straszy !
Kupcy zaufali, głosowali i co? Jak Ci Kupcy się teraz czują? Czy mogą czuć się wyrolowanymi? No pewnie nie wszyscy - dwóch Panów z rodziny pewnie nie.
Gdzie będzie miejsce na kolejny taki sklep w tym miejscu i jaki będą mieć w tym interes. 50 lat im nie wystarczy na spłatę długów. Jak miasto rozwiąże problem natężenia ruchu? To będzie chyba jeszcze gorsza sprawa niż rondo w środku miasta.
Prośmy boga, by po wyborach Derektor od dróg i Przedowniczący Rady w jednym ciele był ten sam - MacGyver - on zawsze da radę.
Podsumowując mer nie w tym problem - czy pisać.
Zadaję sobie pytanie czy w Myślenicach rozwiązuje się problemy i prowadzi politykę informacyjną czy ucieka się od rozwiązywania problemów robiąc głupstwa i prowadzi się politykę fałszu i udawania?
Społeczeństwo ma prawo rządać od władz określonych zachowań, bo nie dość że do cholery władza ma to wpisane w ustawach to jeszcze wydaje NASZE pieniądze ! (również na swoje rachunki tytułem pensji)
Im więcej z nas to zrozumie tym wyższa będzie jakość ich pracy.
Czeba popaczeć na niewinność Pana Burmiszcza. Pan Burmiszcz tutaj spełniał tylko rzyczenia Panów Radnych w uchwałach gdzie głosowali wszyscy Panowie a najbardziej Pan Dąbrowski i Panowie z Partnerstwo w Samorząd. Gdyby to prawda co się muwi rze Panowie z opozycji Partnerstwo w Samorząd specjalnie tak zrobili na dworcu rzeby podstawić Panu Burmiszczowi takzwany dołek pod nogami. Już powiedziano jak to Pan brat Pana Senatora chce kandydować na Burmiszcza, dlatego tyle załatwiania poparcia gdzie bądź ale w pomyłce. Bo Pan Senator nie w nepotyźmie i poparcie dla Pana Macieja.
Dla bystrego to zauwarzy jak wyjazd na zebranie do Panów ze straży w Zawada to Pan Burmiszcz w towarzystwie Pana Senatora. I juz poparcie załatwione w Zawada gdzie prawdopodobnie pierwsze miejsce wśrud kandydatów Pan Maciej ma już w kieszeni.
pozdrawiam
Zdzichó
Zwłaszcza po rzetelnym potraktowaniu inwestora (Blue Park) zainteresowanego wybudowaniem w Zawadzie Miasteczka Seniora, który odszedł z kwitkiem, Pan Maciej już ma załatwione, nawet bez senatora. Prędzej wygra w Lotto...
Mam jednak nieodparte wrażenie że manipulacja odbywała sie i odbywa się nie w prasie tylko w Urzędzie Mista i Gminy. Może będzie pora, szanowny Cyrku podpłynąć pancernikiem Aurora, Bysinką do samego rynku? Pora oddzielić białe od czerwonego.
Po kim jak po kim, ale po Tobie, szanowny pesymisto, najmniej bym się spodziewał akurat tego cytatu z Miłosza; bo proponowany przez Ciebie wiersz w gruncie rzeczy jest optymistyczny. Czyż nie?
Witam ponownie forumowiczów po mojej krótkiej przerwie!
Jako rasowy mieszkaniec Myslenic kupiłem dziś Gazetę Myslenicką. Na pierwszej stronie przeczytałem, że gmina Myslenice otrzymała kwote 3.700.000 zł dofinansowania na rozwój parku technologicnego Dolne Przedmieście.
Zatem jako mieszkaniec Dolnego Przedmieścia mam propozycję jak wydać te pieniądze! najlepiej w strefie wybudować nowoczesną firmę, która będzie sortować i przetwarzać odpady! Mieszkańcy Borzęty i tych domów na Ujejskiego przestaną się burzyć, teren przeznaczony teraz pod odpady dalej bedzie piękny i do zagospodarowania, śmieci nie będą musiały jeździć zbyt daleko od centrum, a i Wytwórnia Mas Bitumicznych nie będzie kolidować z tym przedsięwzięciem! Wszystcy będą pogodzeni, ba może niektórzy opozycjoniści zagłoszują w jesiennych wyborach na GMO! Mogłaby być też to jakaś mała spółeczka z udziałem gminy - gdzie w razie awarii wyborczej co poniektórzy mogli by się przechować!
Piękna wizja!
Myślenicka donosi również o spotkaniu z licealistami jakie odbył Burmistrz Maciej Ostrowski w Liceum im. Kościuszki. Człowiek, który konsekwentnie unikał ważnycch spotkańz dorosłymi mieszkańcami m.in w sprawach budowy ronda i obwodnicy zach. oraz udziału debacie przedwyborczej, zaplanował jako element swojej kampanii wyborczej czarowanie dzieciaków z Liceum opowiadaniami io funkcjonowaniu samorządu i projekcjami multimedialnymi. I co?
Niesforne ananski z Liceum zasypały GMO pytaniami o budowę ronda w śródmieściu, rozbudowę wysypiska,sytuację PKS, rozwój stref przemysłowych itp.
Tym samym śliniaczki, które GMO trzymał dla dzieci w neseserze jako podziękowania za udzial w debacie musiał niepysznie zabrać z powrotem, żeby zwrócić je radnym.
Co za niefart!
Radzę spróbować w którejś z podstawówek lub przedszkoli.
:)
Tymczasem... Kłopotliwy projekt obserwatorium autorstwa Wiktora Kielana zdobył kolejną nagrodę konkursową tym razem w konkursie ogólnopolskim. Na szczęście redaktorom Gazety Myślenickiej udało sie po raz kolejny poinformować o tym czytelników nie podając nazwiska autora projektu. Czyli jednak stara szkoła nie rdzewieje.
Cyrk, nazwisko autora projektu jest w GM takim tabu jak i rzetelna informacja. Jednak sztuka manewrowania słowem przez sztab na garnuszku GMO osiągnęła swoiste apogeum. Jeszcze chwila i będziemy mieli lokalny "Kraj Rad" ;)
w ogole to co dzisiaj zaserwowala gm to jest powrot do starej szkoly :P od poczatku roku trzymali poziom i nie bylo sie do czego przyczepic (no umowmy sie:P) ale to co dzisiaj pokazali to powrot na wlasciwe tory. chociaz nie powiem czasem trafiaja sie tam teksty perelki...
O, zapomniałem Wam nadmienić że urząd miasta wystosował kwotę na zakup kasków dla pracowników. Zgodnie z artykułem w GM należy dać przykład społeczności. Od Poniedziałku wszyscy urzędnicy w Myślenicach pracować będą w kaskach. ;)
Myślę że GM poda na pier5wszej stronie tak ważną wiadomość.
Interia serwuje ciekawe wiadomości na temat brata ministra Drzewieckiego:
http://wiadomosci.onet.pl/2115172,11,autostrada_stadiony_-_brat_ministra_mogl_zalatwic_wszystko,item.html
Przypomnę, że w czerwcu 2008 była w Myślenicach impreza - Miro Drzewiecki osobiście przywiózł promesy na dofinansowanie orlików. Wielka feta burmistrz, posłowie, senator, marszałek - wszyscy w szalikach:)
Miro odwiedził także budowę orlika w październiku 2008 i podarował pani dyrektor szkoły komplet piłek.
A braciszek Mira w tym czasie kombinował przy orlikach. :)
Bosh, co za znajomych ma nasz burmistrz.
Pragnę poinformować wszystkich, że aktualny numer Gazety Myślenickiej jest najbardziej " na czasie". Zaglądam i cóż widzę - niespelna 12 godzin od zatrzymania prezesów PKS Łódź na pierwszej stronie - artykuł o dworcu pt. " Obiecanki cacanki?"
No, no, no -czyżby nowa afera przeciekowa?:)))
Zauważcie jak szybko uczą się nauczyciele.
Kiedyś Maciej zawarł umowę na program restrukturyzacji PKS z firmą ELLIDA (malec+wąsowicz). Ten duet występuje potem w MPK które kupuje PKS. Tak naprawili że firma o mało nie padła więc ją przejęli. Poza tym wielu pracowników PKS wie, że jeden z prezesów za czasów gdy gmina była udziałowcem był mocno powiązany z Wąsowiczem i np."pożyczał" fachowców mechaników, spawaczy do MPK Łódź.
Teraz pan starosta robi to samo. Zleca audyt firmie, która może potem przejąć szpital.
Prawda, że zdolne i pojętne z nich chłopaki?
:)
W Łódź to wiadomo komuniści. Wszystko w podobieństwie do Myślenic rze się robi skok na kasę dlatego się usuwa bez dania racji Pana Prezydenta a teraz tu zaczepki do Pana Burmiszcza i pomaga SEDNO. Karzdy wie o tej uczciwości Pana Macieja i dobrej intecji co do sprzedarzy PKS. W jego zamyśle Galeria gdzie kapitał u porządnych kupców i Dworzec gdzie inwestor branrzowy i wszystko na prostej. Ale tutaj poprzez przeszkadzanie i zawiść się nie udaje tak samo z wysypiskiem. Ale przyjdzie jeszcze czas kiedy wsiadając w luksusie do autokar na dworcu Myslenice - najnowocześniejsze centrum komunikacyjne południowa Polska, będzie się jechać do najnowocześniejszy Zakład Śmieci na miarę Europy. I jak będą tu przyjeżdżać na zwiedzanie wycieczki z Austri albo i nawet Japonia to wszyscy przypomną sobie - Pan Burmiszcz Maciej Ostrowski, któren jest tego ojcem i przyczyną.
pozdrawiam
Zdzichó
Zaskakuje mnie GM,oni są lepsi od chorągiewek które ustawiają się jak wieje wiatr a oni przewidują skąd będzie wiało i już wcześniej ustawiają się w tym kierunku.
artykuł z prasy łódzkiej
http://lodz.naszemiasto.pl/artykul/295344,szefowie-lodzkiego-mpk-zatrzymani-przez-cba,id,t.html?kategoria=660
Dzisiejsza lektura Dzienniak Polskiego - Alfabet Tajgera. Polecam
http://www.dziennik.krakow.pl/pl/region/myslenice/991651-alfabet-tajgera.html
Tajger zapomniał dopisać jeszcze informacji o podwójnych drzwiach w Architekturze na II piętrze Urzędu
gdzie wszystkich nas ugości przemiła Pani Elżbieta.
Po wczorajszej lekturze Gazety Myślenickiej - OBEICANKI CACANKI ? (jakiż piekny tytuł) - do dziś nie moge zrozumieć o co chodzi.
To prawda wszyscy są nieszczęśliwi:
- Burmistrz, który przy tej okazji zrozumiał, że trzeba było iść do innych szkół by zarządzać biznesem, i być może zrozumiał, że koledzy nie zawsze się w nim sprawdzają.
- Pracownicy, którzy po swoich doświadczeniach chyba nikomu już w życiu nie uwierzą,
- Kupcy - wręczyli w dowód wdzięczności barkę, a i tak pojawił się konkurent Marek, który nie dość że kupił działkę to jeszcze ma kasę
- Krzysztof W. i Jarosław M. - o nich możemy poczytać w gazetach,
no i jeszcze My mieszkańcy - którym nie dali koksiaków, herbatki i odwołali większość kursów.
A ja zastanawiam się jak oni nas traktują? Zastanówmy się: koksiaki ? herbatka ? wychodek na zawnątrz? XXI wiek?
Gazeta Myślenicka, która dzisiaj się obudziła? Ten pytajnik MÓGŁBY wskazywać na to , że w następnym numerze zobaczymy tytuł: A JEDNAK NIE! BĘDZIE DWORZEC! , bo Pan Marek w ubiegły piątek dostał pozwolenie na budowę.
Zadbali o nas bo idą wybory! Interesujemy się Wami bo nie dostaliście koksiaków!
MÓGŁBY, ale nie musi, bo ............... Zresztą, co mi tam - życie odpowie na to pytanie?
Podobnie jak na szerego innych zadawanych przez media i "polokoktowców" na tym Forum.
Czy Burmistrz kiedyś na nie odpowie, czy w dalszym ciągu będzie milczał i powtarzał za Szyszkownikiem Kilkujadkiem:
Ja wiem, polokoktowcy nas nie kochają. Ale my ich będziemy tak długo kochać, aż oni nas w końcu pokochają!
I o to chodzi!
Polecam również w artykule o podatkach wypowiedź Burmistrza dokumentującą jego znajomość historii, a właściwie czasów średniowiecznych i o tym jak z 18.80 zl daleko do 20,51. Bezcenne
Mnie najbardziej podobało się jedno z ostatnich zdań artykułu o podatkach, w którym stwierdzono, że podwyżka podatków była uzgodniona z organizacją zrzeszającą pracodawców.
Czy ktoś mógłby odpowiedzieć mi na pytanie co to za organizacja? I oczywiście dlaczego z TĄ organizacją odbyły się konsultacje, a nie np. z Kongregacja Kupiecką albo Izbą Gospodarczą? Czy wybór organizacji konsultującej ten fakt zależy od okoliczności, prezesów czy jej wielkości mierzonej w ilości członków?
W zasadzie chciałbym to wiedzieć - bo skoro już napisano...
Al-Zarkawi nie masz racji. czytam gm jak i inne gazety regularnie o ciekawi mnie co sie dzieje i jak przedstawiaja to rozne tytuly, ale nie moge sie zgodzic ze nie pisali dotad o dworcu i nagle sie obudzili. masz tu linki od konca 2008 roku, gdzie bardziej lub mniej udolnie udawalo im sie przedstawic sytuacje, ale jednak pisza
http://www.gazeta.myslenice.pl/serwis/archiwum/2008/46/Rok-PKS-z-MPK-Lodz-1.html
http://www.gazeta.myslenice.pl/serwis/archiwum/2009/2/Chaos-komunikacyjny.html
http://www.gazeta.myslenice.pl/serwis/archiwum/2009/3/Myslenice-bez-dworca-PKS.html
http://www.gazeta.myslenice.pl/serwis/archiwum/2009/6/PKS-Myslenice-PRZELOM.html
http://www.gazeta.myslenice.pl/serwis/archiwum/2009/36/Nowe-mury-Gimnazjum-nr-1.html
http://www.gazeta.myslenice.pl/serwis/archiwum/2009/41/Na-zime-herbata-i-koksowniki-1.html
http://www.gazeta.myslenice.pl/serwis/archiwum/2009/41/Rzecznik-PKS-Myslenice-odpowiada-internautom.html
http://www.gazeta.myslenice.pl/serwis/archiwum/2010/3/OBIECANKI-CACANKI.html
Łódzki sąd zadecydował że aresztowani będą przez 3 miesiące w sanatorium
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,81048,7487419,Lodz__Sad_aresztowal_prezesa_i_b__dyrektora_MPK.html
Dzięki mer za pomoc i potwierdzenie przedstawionej przeze mnie tezy - Władza w Myślenicach udaje, że coś robi !
Popatrz te artykuły pojawialją się w wybranych okresach np. 22.12 bodajaże do 15-go lutego, kiedy pojawił się w środowisku niepokój, że zniknie dworzec. Później posucha i znowu artykuł.
Ostrowski doskonale wie z kim miał do czynienia, a sprzedaż była paniczną ucieczką od rozwiązania problemu. Najprościej sprzedać - dużo trudniej zmierzyć się z problemem.
Popatrz - dzisiaj gdyby utrzymał (nawet kupił) Dworzec jako Miasto (może być nawet GMO) wszyscy bili by mu rześko brawo!
Nawet Gazeta Myślenicka nie musiałaby o tym pisać jak w przypadku hali - ludzie i tak by to docenili. I paradoksalnie byłoby to dużo tańsze niż strzelnica, no i pewnie dotacja by też się znalazła.
A tak co? Mamy pat. Stoi i straszy !
Kupcy zaufali, głosowali i co? Jak Ci Kupcy się teraz czują? Czy mogą czuć się wyrolowanymi? No pewnie nie wszyscy - dwóch Panów z rodziny pewnie nie.
Gdzie będzie miejsce na kolejny taki sklep w tym miejscu i jaki będą mieć w tym interes. 50 lat im nie wystarczy na spłatę długów. Jak miasto rozwiąże problem natężenia ruchu? To będzie chyba jeszcze gorsza sprawa niż rondo w środku miasta.
Prośmy boga, by po wyborach Derektor od dróg i Przedowniczący Rady w jednym ciele był ten sam - MacGyver - on zawsze da radę.
Podsumowując mer nie w tym problem - czy pisać.
Zadaję sobie pytanie czy w Myślenicach rozwiązuje się problemy i prowadzi politykę informacyjną czy ucieka się od rozwiązywania problemów robiąc głupstwa i prowadzi się politykę fałszu i udawania?
Społeczeństwo ma prawo rządać od władz określonych zachowań, bo nie dość że do cholery władza ma to wpisane w ustawach to jeszcze wydaje NASZE pieniądze ! (również na swoje rachunki tytułem pensji)
Im więcej z nas to zrozumie tym wyższa będzie jakość ich pracy.
Czeba popaczeć na niewinność Pana Burmiszcza. Pan Burmiszcz tutaj spełniał tylko rzyczenia Panów Radnych w uchwałach gdzie głosowali wszyscy Panowie a najbardziej Pan Dąbrowski i Panowie z Partnerstwo w Samorząd. Gdyby to prawda co się muwi rze Panowie z opozycji Partnerstwo w Samorząd specjalnie tak zrobili na dworcu rzeby podstawić Panu Burmiszczowi takzwany dołek pod nogami. Już powiedziano jak to Pan brat Pana Senatora chce kandydować na Burmiszcza, dlatego tyle załatwiania poparcia gdzie bądź ale w pomyłce. Bo Pan Senator nie w nepotyźmie i poparcie dla Pana Macieja.
Dla bystrego to zauwarzy jak wyjazd na zebranie do Panów ze straży w Zawada to Pan Burmiszcz w towarzystwie Pana Senatora. I juz poparcie załatwione w Zawada gdzie prawdopodobnie pierwsze miejsce wśrud kandydatów Pan Maciej ma już w kieszeni.
pozdrawiam
Zdzichó
Zwłaszcza po rzetelnym potraktowaniu inwestora (Blue Park) zainteresowanego wybudowaniem w Zawadzie Miasteczka Seniora, który odszedł z kwitkiem, Pan Maciej już ma załatwione, nawet bez senatora. Prędzej wygra w Lotto...
http://www.dziennikpolski24.pl/pl/region/myslenice/955937-rezydencja-za-180-mln-ktorej-nie-bedzie.html
http://www.dziennikpolski24.pl/pl/region/myslenice/957661-rezydencja-za-180-mln-ktorej-nie-bedzie-opinie.html
Jak zwykle konfabulacja Panie Myśleniczanin.
Pan Burmistrz już wyjaśnił, że temat był prasową manipulacją.
;)
Mam jednak nieodparte wrażenie że manipulacja odbywała sie i odbywa się nie w prasie tylko w Urzędzie Mista i Gminy. Może będzie pora, szanowny Cyrku podpłynąć pancernikiem Aurora, Bysinką do samego rynku? Pora oddzielić białe od czerwonego.
Może z innej epoki ale czasem warto przypomnieć-http://www.milosz.pl/w_ks.php
Po kim jak po kim, ale po Tobie, szanowny pesymisto, najmniej bym się spodziewał akurat tego cytatu z Miłosza; bo proponowany przez Ciebie wiersz w gruncie rzeczy jest optymistyczny. Czyż nie?
Witam ponownie forumowiczów po mojej krótkiej przerwie!
Jako rasowy mieszkaniec Myslenic kupiłem dziś Gazetę Myslenicką. Na pierwszej stronie przeczytałem, że gmina Myslenice otrzymała kwote 3.700.000 zł dofinansowania na rozwój parku technologicnego Dolne Przedmieście.
Zatem jako mieszkaniec Dolnego Przedmieścia mam propozycję jak wydać te pieniądze! najlepiej w strefie wybudować nowoczesną firmę, która będzie sortować i przetwarzać odpady! Mieszkańcy Borzęty i tych domów na Ujejskiego przestaną się burzyć, teren przeznaczony teraz pod odpady dalej bedzie piękny i do zagospodarowania, śmieci nie będą musiały jeździć zbyt daleko od centrum, a i Wytwórnia Mas Bitumicznych nie będzie kolidować z tym przedsięwzięciem! Wszystcy będą pogodzeni, ba może niektórzy opozycjoniści zagłoszują w jesiennych wyborach na GMO! Mogłaby być też to jakaś mała spółeczka z udziałem gminy - gdzie w razie awarii wyborczej co poniektórzy mogli by się przechować!
Piękna wizja!
Myślenicka donosi również o spotkaniu z licealistami jakie odbył Burmistrz Maciej Ostrowski w Liceum im. Kościuszki. Człowiek, który konsekwentnie unikał ważnycch spotkańz dorosłymi mieszkańcami m.in w sprawach budowy ronda i obwodnicy zach. oraz udziału debacie przedwyborczej, zaplanował jako element swojej kampanii wyborczej czarowanie dzieciaków z Liceum opowiadaniami io funkcjonowaniu samorządu i projekcjami multimedialnymi. I co?
Niesforne ananski z Liceum zasypały GMO pytaniami o budowę ronda w śródmieściu, rozbudowę wysypiska,sytuację PKS, rozwój stref przemysłowych itp.
Tym samym śliniaczki, które GMO trzymał dla dzieci w neseserze jako podziękowania za udzial w debacie musiał niepysznie zabrać z powrotem, żeby zwrócić je radnym.
Co za niefart!
Radzę spróbować w którejś z podstawówek lub przedszkoli.
:)
Tymczasem... Kłopotliwy projekt obserwatorium autorstwa Wiktora Kielana zdobył kolejną nagrodę konkursową tym razem w konkursie ogólnopolskim. Na szczęście redaktorom Gazety Myślenickiej udało sie po raz kolejny poinformować o tym czytelników nie podając nazwiska autora projektu. Czyli jednak stara szkoła nie rdzewieje.
Cyrk, nazwisko autora projektu jest w GM takim tabu jak i rzetelna informacja. Jednak sztuka manewrowania słowem przez sztab na garnuszku GMO osiągnęła swoiste apogeum. Jeszcze chwila i będziemy mieli lokalny "Kraj Rad" ;)
Kraj Rad to pikuś ,to już Korea Północna i Wielki....Sen.
w ogole to co dzisiaj zaserwowala gm to jest powrot do starej szkoly :P od poczatku roku trzymali poziom i nie bylo sie do czego przyczepic (no umowmy sie:P) ale to co dzisiaj pokazali to powrot na wlasciwe tory. chociaz nie powiem czasem trafiaja sie tam teksty perelki...
O, zapomniałem Wam nadmienić że urząd miasta wystosował kwotę na zakup kasków dla pracowników. Zgodnie z artykułem w GM należy dać przykład społeczności. Od Poniedziałku wszyscy urzędnicy w Myślenicach pracować będą w kaskach. ;)