Forum » Myślenice

Myślenickie myślenie - reaktywacja

  • 17 lut 2010

    pewnie dlatego ci nie wpadla w rece bo wychodzi w czwartki :)

    Cytuj
  • Zdzichó Kowal PJN 17 lut 2010

    Dzisiaj my w biuże znowu sie popłakali.
    Całe biuro najsampierw w pohlipaniu potem w jeden ryk.
    Wszyscy ciekawi przyczyny to opowiem bo ze wzruszenia był on płacz. Tutaj w winie kolega, któren był przynius śniadanie zawinięte w gazete. Pacze ja a tam Goniec z Myślenic - gazeta w poszanowaniu prawie jak Gazeta Pana Stanisława gdzie niedoścignion wzór.
    Co tam opisano, Mój Borze! Prawie wszystkie dokonania!
    A jeszcze Pan Burmiszcz wywiad dał.
    Co za hala, co za oczyszczalnia wszystko w nowoczesności i zadbaniu, wszędzie Europa. Kiedy kolega na biurku stał i czytał to co jeden zdań my w szloh i podziękowania rze Pan Bóg w łasce Pana Macieja Burmiszcza dał.
    Jeden rzal do tych Panów z gazety, którzy nie opisali dokonania kiedy Pan Burmiszcz w przeczkolu był albo chocia w Liceum Pana Kościuszka, kiedy wygranie w Olimpiadach historii albo przewodnictwo w samorządzie skolnym. Muwi się o tym poświęceniu dla samorządu gdzie obiecywano profesure w Uniwersytecie nawet za zdolności Ministerstwo Historii. I Pan Burmiszcz karier pozostawił. A wszysko dla dobra mieskańców.
    Tutaj Pan Burmiszcz wyraźnie powiedział w wywiadzie:
    Chce jak najlepi.
    Mój Borze!
    pozdrawiam
    Zdzichó

    Cytuj
  • 18 lut 2010

    Witam!
    Zdzichó czytał Gońca, a ja zagłębiłem się w Gazetę Myślenicką.
    Polecam szczególnie dwa artykuły: - ze strony pierwszej - krótka koncepcja wyeliminowania busiarzy z Myslenic - a zyski na konto PKS w celu tzw. " uprządkowania komunikacji miesjkiej".
    A ze strony drugiej - wywiad rzeka z Burmistrzem.
    Widzę, że straszenie cenami śmieci jest jedynym argumentem Pana Burmistrza w " bitwie o śmieci", a Izba Gospodarczą będziemyt straszyć za niedługo w przedszkolach.
    Debaty organizowane przez osoby inne niz Pana Burmistrza są pseudo debatami z zamysłem zmanipulowania społeczeństwa i osiagnięcia korzyści własnych.

    Mozna odnieść wrażenie, że jedynie słuszne stanowisko to stanowisko przezentowane przez magistrat!

    "łubu dubu łubu dubu niech nam żyje prezes naszego klubu" - to mówiłem ja - redaktor lokalnej gazety!

    Miłego czytania!

    Cytuj
  • 18 lut 2010

    Podobno mamy wolny rynek i to klient powinien decydować czy chce jeździć prywatnym busem czy PKSem .Myślę że "uporządkowanie komunikacji" będzie polegało na gnębieniu kontrolami prywatnych przewoźników bo czego innego nie potrafią wymyślić.
    Pytanie czy kierowcy PKS nadal pracują w godzinach nadliczbowych na umowę zlecenie w innej firmie i jak ma się to do przepisów o czasie pracy?

    Cytuj
  • adzygmunt 18 lut 2010

    "łubu dubu, łubu dubu, niech nam żyje prezes naszego klubu" - to mówiłem ja.
    Niezapomniany listonosz ze Złotopolic nieżyjący od tygodnia Jerzy Turek.
    W jakim to klubie /czytaj/ filmie śpiewał do szafy?

    Cytuj
  • 18 lut 2010

    Klub sportowy " Tęcza"

    Cytuj
  • 18 lut 2010

    Albo sie pomyliłem

    Cytuj
  • Zdzichó Kowal PJN 18 lut 2010

    Co za sznyt, co za dowcip, co za kóltura, jaka mądrość, co za inteligencja, a jaka przystojność w tym okularze na zdjęć!!!
    pozdrawiam
    Zdzichó

    Cytuj
  • 18 lut 2010

    Szanowny Pesymisto.
    Poniżej podaje linka do artykułu który w "doskonały" sposób wyjaśnia dlaczego i w jakim celu zostały podniesione stawki podatkowe na rok 2010. Profesjonalizm wypowiedzi nasuwa na myśl teksty Zdzicha z Suwałk z wyjątkiem skorygowanych błędów stylistycznych i ortograficznych. Zresztą poczytajcie sami;
    http://myslenice.pl/new/index.php?go=aktualnosci&id=301

    Cytuj
  • 18 lut 2010

    Po przeczytaniu wywaiadu z panem burmistrzem proponuję zmienić nazwę Gazety z myślenicka na wyborcza.

    Cytuj
  • Marek Stoszek 18 lut 2010

    [quote=adzygmunt]"łubu dubu, łubu dubu, niech nam żyje prezes naszego klubu" - to mówiłem ja.
    Niezapomniany listonosz ze Złotopolic nieżyjący od tygodnia Jerzy Turek.
    W jakim to klubie /czytaj/ filmie śpiewał do szafy?[/quote]
    Oczywiście w "Misiu" S.Barei. Tak się zastanawiam ...a zresztą ten film kręcony był dawno i nie ma szans aby analogie można znaleźć dzisiaj u nas.

    Cytuj
  • 18 lut 2010

    Zdzichó napisał;
    ,,Tutaj Pan Burmiszcz wyraźnie powiedział w wywiadzie:
    Chce jak najlepi."

    Pytanie
    Dla kogo?

    Cytuj
  • 18 lut 2010

    Po przeczytaniu wywiadu z p. Burmistrzem nie mogę powstrzymać się od komentarza.
    Przede wszystkim chciałbym nadmienić, że wyrażam tylko i wyłącznie własną opinię ale przecież do tego min. służy to forum.
    Całość artykułu niestety nie najlepiej świadczy o jego autorze(tzn. o osobie piszącej –prowadzącej wywiad).
    Infantylne pytania zadawane w taki sposób aby w jak najmniejszym stopniu poruszyć kwestie drażliwe a jednocześnie dać się wygadać rozmówcy, tak aby mógł on zaatakować faktyczną bądź urojoną opozycję –cały ten pseudodziennikarski „misz- masz” utwierdza mnie w przekonaniu, że mamy do czynienia z marnej jakości „artykułem” na zamówienie.
    Jest to tym bardziej niesmaczne, że jeżeli dobrze pamiętam to właśnie pan redaktor (choć to określenie przychodzi mi z trudem ) zarzucał innej lokalnej gazecie marny styl dziennikarski itp.-jeżeli się mylę to przepraszam.
    Sam wywiad- jak już wspominałem- w gazecie zależnej od rozmówcy wydaje się być wywiadem z samym sobą.
    Dlaczego pomija Pan inne media-gazety?
    Wypowiadając się o podatkach i tzw. konsultacjach zastanawiam się kiedy i z kim z Myślenickiej Izby Pracodawców konsultowano ich wysokośc.
    Kolejna sprawa argument, że przedsiębiorcy znacznie bardziej obciążani są z tytułu płatności do ZUS-u i US-u – z całym szacunkiem ale uważam za wyjątkowo głupi.
    Nikt z przedsiębiorców nie ma wpływu na proces legislacyjny na szczeblu państwowym, żaden z nich nie ma więc możliwości redukcji obciążen fiskalnych, o których Pan mówi.
    Ale istnieje taki twór jak gmina, która ma rozpoznawać potrzeby mieszkańców, angażować się w ich rozwiązywanie i wspierać ich przedsiębiorczość-WSPIERAĆ!!!
    Domyślam się, że nie wie Pan jak ciężko jest utrzymać własną firmę, poruszając się w gąszczu przepisów bez wsparcia wynajętych prawników (bo płaciliby za ich usługi z własnej kieszeni).
    Podobnie w odniesieniu do Izby Gospodarczej ziemi Myślenickiej mówi Pan min. „ Dziwi fakt, że Izba zrzeszająca firmy z całego powiatu m.in. z Tokarni chce konsultować podatki w Gminie Myślenice.”
    Czy przedsiębiorca ze wspomnianej Tokarni albo Pcimia lub też Sułkowic nie może prowadzić (posiadać nieruchomości) działalności w Myślenicach???
    Jeżeli tak jest to gdzie zapłaci podatek ?? W Tokarni?
    Informuję Pana, że podatek od nieruchomości płacimy w gminie właściwej dla usytuowanie tejże.
    Mówi Pan również o ZUO i choćbym nie chciał to muszę się przyczepić.
    Rozumiem, że dla utrzymania autorytetu władzy konieczne jest utrzymywanie mieszkańców w przekonaniu, że ZUO jest niezbędne ale dlaczego milczycie odnośnie sposobu w jaki ten twór powstał.
    Dlaczego nikt z Gminy nie zdobył się na przeproszenie mieszkańców za brak konsultacji (patrz protokół NIK-u), dlaczego nikt nie przeprosił A. Kielan za bezzasadne oskarżenia- dlaczego????
    To samo PKS mówi Pan „przypominam, że poręczyliśmy kredyt dla PKS 8 mln zł wraz z odsetkami, którego niestety PKS nie był w stanie spłacać”
    Kto zarządzał PKS-em do czasu jego sprzedaży MPK???
    Czy do fatalnej kondycji PKS-u nie przyczyniło się również fatalny sposób zarządzania tą instytucją?
    Czy Gmina miała wpływ na mianowanie osób zarządzających spółką?
    Czy w Radzie Nadzorczej PKS-u zasiadały osoby ze strony Gminy?
    Jeżeli tak jest to kto nawarzył tego piwa?
    Myślę, że warto zastanowić się i nad tym .
    O pseudo debacie nt. tzw. obejścia zachodniego już nie wspomnę bo Pańska opinia utwierdziła mnie tylko w przekonaniu, że bardziej przeszkadza Panu sama organizacja.
    Ta jak Pan określa „pseudo debata” ma służyć mieszkańcom (to tak a propos odpowiedzi komu ma służyć ta debata).

    Cytuj
  • 18 lut 2010

    czytałem .......................
    biedny chory człowiek !
    nie warto być Burmistrzem, głowa się psuje

    Cytuj
  • 18 lut 2010

    Kto zarządzał PKS-em do czasu jego sprzedaży MPK???
    Czy do fatalnej kondycji PKS-u nie przyczyniło się również fatalny sposób zarządzania tą instytucją
    Czy Gmina miała wpływ na mianowanie osób zarządzających spółką?
    Czy w Radzie Nadzorczej PKS-u zasiadały osoby ze strony Gminy?
    Myślę że na te postawione przez ducha pytania większość zna odpowiedź.
    Ale dla przypomnienia,Gmina mając trzech członków Rady Nadzorczej w tym przewodniczącego miała całkowitą kontrolę nad PKS ale właśnie ręczne sterowanie doprowadziło do tego co później się stało.Prezesów przywożono w teczce jak za dawnych czasów,statut mówił o jednym prezesie ale go zmieniono aby zatrudnić Pana który potem został prezesem i pilotował sprawę sprzedaży działki.Tak naprawdę to chyba okres kiedy zarządzała Gmina był chyba najgorszym w historii PKS(nie mówiąc o desancie łódzkim)To co działo się wokół PKS było jednym wielkim skandalem.

    Cytuj
  • Zdzichó Kowal PJN 20 lut 2010

    Pacząc na tyh Państwo w Dziennik Polski wczorajszy numer, to śmiech gdzie Pan Remigiusz pisze z pretensją o tym rze się nie opublikowało w artukułach poprzez Pana Stanisława w Gazecie rze:
    -o Panience Jaśkowiec, gdzie wystartowanie w olimpiadzie rze nie napisano w Gazecie Pana Stanisława któren miejsc w zajęciu a się opisało wystartowanie,
    - a po drugie rze się pisze bez udzielenia zdań Panom Busiarzom
    - a po czecie rze się nie pisze co napisano w tymrze Dziennik Polski wcześniej w temat komunikacja miejska

    Tutaj oficjalnie w odpowiedzi dla Pan Remigiusz rze pacząc od końca:

    -w któren przepis praw stoi rze czytanie Dziennika Polski w mus obowiązkowy? A jak nie ma mus to skąd wiadomo co weń nabzdurzono?
    - co Panom Busiarzom do powiedzenia kiedy Pan Burmiszcz stwierdza: Ja chce najlepi. To i po co Panowie Busiarze do dogadania, niech pilnują innych spraw. Na ten przykład wysikiwania w toalet a nie na przystankach.
    - a po czecie w odpowiedzi na piersze co do Panienki Jaśkowiec, gdzie poczeba do marnowania papier jest w pisaniu o miejsce kiedy wiadomo o dwóch medalach jako zdobytych w biegu przez Panienkę, w kolorze srebro i brąz, co tylko kiep nie wie.
    Więc tu się widzi jako doprowadzona do histerii ta osoba Pana Redaktora Remigiusz gdzie już nie wiadomo gdzie się udać dla wyszukanie dziur.
    pozdrawiam
    Zdzichó

    Cytuj
  • 21 lut 2010

    Zdzisek, powiem Cie jedno, nie jest dobrze, oj nie. Zapominasz się i coraz mniej błędów robisz, źle to wróży Twojej karierze u Macieja.

    Cytuj
  • 21 lut 2010

    Za zgodą gminy PKS został zadłużony, spowodowało to bardzo trudną sytuację finansową spółki. Biorąc ten kredyt widomo było, że firma nie będzie mogła go spłaci z powodu strat.

    Jeżeli osoby, które miały wpływ na decyzje w PKS-ie mają wpływ na zarządzanie gminą to co grozi gminie?

    W artykule z Dziennika Polskiego pt. ,,Kto będzie spłacał tak wielkie kredyty?” jest wypowiedź Pana Tomasza Janasa, który stwierdza, że brak rzetelnej informacji ze strony urzędu o planach, cenach i świadczeniach wodno- kanalizacyjnych jest czystym szaleństwem realizacji programu. Ja czuję się okłamywany, dlatego, że słyszy się tyko o dotacjach a nic nie wiadomo ile będzie kosztowało podłączenie do kanalizacji ( łącznie z wykopami, rurami, koszt studzienki i odbiorem a może jeszcze trzeba zrobić plan podłączenia). Nie wiadomo jaka będzie stawka za m³ ścieków? Ile mogą wzrosnąć podatki z powodu zaciągniętych mega kredytów? Burmistrz na spotkaniu odpowiadał z oburzeniem, albo że koszt jest nieznany, albo cena może być 6, 8 zł., może 12 zł i więcej za m³ ścieków. Szuka zgody ludzi na kanalizację a w zamian daje ,,kota w worku-kanalizację”. Nikt nie interesuje się czy ludzi na to stać. Raczej straszy się, że będą kary i kontrole.
    Podaje się do wiadomości publicznej jaka będzie dotacja, ile gmina dofinansuje a ile muszą zainwestować mieszkańcy? A w ogóle dlaczego plan nie przewiduje podciągnięcia kanalizacji pod sam budynek? W planie jedni maja kanalizację podciągniętą pod sam budynek inni na własny kosz muszą kopać np. 50 m, dlaczego? Czy to jest równe traktowanie przez władze?

    Oczywiście jestem za kanalizacją ale mam zastrzeżenia do tego jak się to robi. Nie wszyscy zarabiają 12 tyś./miesiąc.

    Cytuj
  • 21 lut 2010

    przecież to za janasa przejęto PKS , a on dzisiej taki madry , zaś co do kanalizacji to ja rozumiem sa jakieś przepisy ,a nie proroctwa jonasa

    Cytuj
  • 21 lut 2010

    Tak panie dudek ale, może widząc wizje burmistrza odszedł ponieważ nie zgadzał się z nią.
    Jeżeli takie były powody jego odejścia z gminy to miał więcej odwagi od tych, którzy ślepo wykonują każde polecenie może nawet sprzeczne z przepisami a nieraz i ze zdrowym rozsądkiem.
    Podobnie jak były prezes PKS za to, że chciał sprzedać działkę za jak najwyższą cenę został przymusowo odwołany.

    Burmistrz wielokrotnie powtarzał, że uchwały wspólników z 2004 r. o sprzedaży działki kupcom i za cenę tam określoną nie można zmienić bo tak postanowiła Rada miejska.
    A wejdź sobie na BIP i policz ile razy były wprowadzane zmiany do budżetu gminy w ciągu roku np. 2009r. W 2009 r. uchwał dotyczących zmian w budżecie gminy naliczyłem 17!
    W PKS –ie od podjęcia uchwały do momentu sprzedaży działki minęło trzy lata.

    Cytuj
  • 21 lut 2010

    Podsumowanie tygodnia - Gazeta Myślenicka 18.02.2010
    Wywiad z Burmistrzem Maciejem Ostrowskim - powtarzając za pewnym myślenickim nauczycielem; "mniej niż zero"
    Mam nadzieję - czas pokaże, że mieliśmy rację ........ czyli rozmowa z szafą. Ale po kolei:

    1. osiągnięcia 2009 - Duma Myślenic - kompleks sportowy na zarabiu z którego korzystają nie tylko mieszkańcy, lecz również ...... sportowcy z całego kraju i Wisła Kraków. Następnie rozpoczęcie nowego programu czyli - czysta woda dla ..... Krakowa.
    Brawo Panie Burmistrzu. Służywmy wszystkim tylko nie mieszkańcom. Już niedługo nikt tutaj nie będzie chciał przyjechać, bo ze swoich podatków żywić będzie musiał pół polskich sportowców.
    Mieszkańcy? Niech się cieszą, podatki płaca niewielkie, więcej zanoszą do US. To nie Ja - to oni są żli.

    2. Współpraca ze Starostwem - współpraca ze Starostą (urlopowanym pracownikiem Burmistrza) układa się bardzo dobrze - a jakże! Nie jest też prawdą, że Myślenice zawłaszczą wszystko kosztem innych Gmin w Powiecie - dowodów na to jest dużo, jak chociażby wkład finansowy w: drogi w Porębie, Trzemeśni, Zasani, Droginii, schetynówki w Bysinie i Jasienicy, salę w Szkole Średniawskiego na Górnym Przedmieściu oraz zakupie sprzętu w szpitalu.
    Nie umniejszając Burmistrzowi - ale Poręba, Trzemeśnia czy Zasań nie leżą w Gminie Tokarnia, a Górne Przedmieście nie jest dzielnicą Dobczyc.

    3. Ludzie czyli Urząd - WIrtuozi i Kowale - tak w dwóch słowach Burmistrz określa swoich podwładnych. Jedni lepsi , drudzy gorsi, ale ważne że są ludźmi którym czasem przydażają się błędy. Najważniejsze jest jednak to, że potrafią się do nich przyznać. Wspaniale. Ale to jeszcze nie wszystko.
    Pracownicy wydają decyzje, dla jednych lepsze, dla innych gorsze - poparte prewnym przykładem.
    Nic dodać nic ująć.

    4. Podatki - czyli kilka zdań ze sfery finansów publicznych. Tę kwestię wyjaśniała Pani Skarbnik. Podatki jak informuje zbłądzonych Pan Burmistrz stanowią istotny dochód Gminy. Krytykuje je Izba Gospodarcza, ba - wprowadza w błąd opinię publiczną. I na tym koniec strachu. Dalej wykład szkoleniowy: podatki od nieruchomości wpływające do budżetu gminy nie są najbardziej znaczącym kosztem dla przedsiębiorców, którzy o wiele większe obciążenia ponoszą z tytułu : chociażby ZUS czy Urzędu Skarbowego.

    PANIE MACIEJU - BURMISTRZU - WSTYDŹ SIĘ !!! Wygłaszać takie cherezje. To słowa to kompletna kompromitacja.

    Na tym skończe, bo jak pomyślę o części dotyczącej przedsiebiorców z Tokarnii to wstydzę się, że ktoś taki pełni tak wysokie funkcję

    5. ZUO - jeśli chodzi o wyrok sądu to ....... niech wypowie się Prezes. I znów nie Ja. To Ona, Ona, Ona !
    Ja? Będę dążył do tego by zakłąd powstał.

    I na tym poprzestane. Oceńcie sami:

    Podatki? Pani Skarbnik
    ZUO? Pani Prezes
    Kolej? wielu ludzi - kontestował nawet poseł Łatas
    Rondo i obejście zachodnie? Trzymam kciuki za starostę i Dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych?
    Krytyka? Izba Gospodarcza Ziemii Myślenickiej. Wieje Grozą !

    Ja. Ojciec sukcesu - podpisuję umowy o pracę i dopinam ordery. Problemy? No przecież, za coś Ci ludzie biorą pieniądze.

    I po co mi taki Burmistrz?

    Cytuj
  • 21 lut 2010

    Jeszcze przez te kilka miesięcy urzędowania może poważnie spierniczyć sytuacje finansową gminy, podatki przez ostatnie 3 lata wzrosły prawie drugie tyle.
    Jak ludzie mogli nauczyciela dopuścić do władzy??? <załamka>

    Cytuj
  • 21 lut 2010

    Jak w mieście "szumią wierzby", Pan Stanisław redaktor naczelny, przypieczętował tym artykułem swoją karierę dziennikarską. Jak napisał slusznie Zdzichu, będzie teraz na etacie noszenia tablicy przed burmiSZCZem. Tablicy z napisem- "Chce jak najlepi".
    Nie wspominając zupełnie o estetyce merytorycznej artykułu, chciałbym skupić się na treści. Treści która sama w sobie jest kulminacją wypowiedzi Mości Panującego. JA- chcę, robię co mogę, jak najlepi ale jak coś nie wychodzi, to winni są ONI- wirtuozi, kowale, Ci co odpowiadają, głosują jednogłośnie, samorządne podlegli. JA- jestem za, wyłącznie za, inaczej się nie da. Bo zdecydowałem, chcę jak najlepi. A mieszkańcy mogą mi skoczyć. Co? Nie zapłacą podatku? ZUS&#039;u? No i co z tego że sprzedałem działkę wybranym przedsiębiorcom? No i co z tego że ich , pogrążając PKS i sprzedając go "pod stołem" kolesiom z Ellidy? Co z tego że mieli już dawno w planie TESCO w Myślenicach?
    A ZUO? No co Wy? Ja chciałem jak najlepi! Przecież mamy "tanie" śmieci w gminie, nie? A że zdrożały? To wina Pani wirtuoz-prezes. Mnie tam nie było, zresztą Bronka też.

    Dla mieszkańców chce jak najlepi. "Sportują" na hali, "sportują" na sztucznej murawie na orlikach sportują. Co? Nie sportują? Ze drogo? To prezes spółki sportowej nakazał takie opłaty. Ja wybudowałem dla Was! (Sportowcy z całej Polski, prezesi klubów sportowych. Organizatorzy mistrzostw Europy 2012, dla Pana Panie Koźmiński, żeby Pan ściągnął tu tych swoich włochów.)
    No i Wam podnieśli podatki? O! Przegłosowali? Bo ja wiem dlaczego! Bo są "najmniejsze" w Polsce!! Ba! na Świecie! W całej galaktyce!

    A wszystko przepisał Stasiu do kajecika i w te pędy do druku. Poinformować mieszkańców "na bierząco". Byle jak, byle co. Może też "chciał jak najlepi"?
    Ciekawe kiedy napisze o przegłosowanym planowanym zadłużeniu gminy. Ciekawe gdzie będzie GMO kiedy przyjdzie płacić za "błędy na górze"? Powie wtedy "chciałem jak najlepi" to Witruozi i Kowale wykuli Wam taką symfonię! "T(r)oscę na piły i młoty". Ale o tym już nie zaszumią zrewitalizowane myślenickie wierzby...

    Cytuj
  • 21 lut 2010

    Ostatnio słyszałem że to "nasze najnowocześniejsze boisko z sztuczną nawierzchnią" wcale nie jest takie dobre jak je wszyscy chwalą.
    Okazuje się że posiada ono jakąś wadę wykonawczą albo konstrukcyjną że nie da się z niego korzystać w okresie zimowym. Nawierzchnia jest tak twarda jak beton i łatwo o kontuzję. Wszystkie zespoły nawet z V ligii wiedzą że nie ma po co przyjeżdżać do Myślenic (no chyba że ktoś z premedytacją chce sobie zrobić krzywdę). Wolą przejechać trochę więcej kilometrów i zagrać na prawdziwej sztucznej murawie a nie na jej marnej imitacji.

    Cytuj
  • 22 lut 2010

    Na problemy z pamiecią i ewentualną prostatą, tylko chińskie zioła...

    Cytuj

Odpowiedz