Jeszcze trochę tytułem wyjaśnienia. Odbyły się dotąd dwie sesje organizacyjne i sesja budżetowa. W ich czasie naprawdę było niewiele miejsca na dyskusje na inne tematy czy procedowanie innych spraw mimo to na dzisiejszej sesji padło jak sądzę około 30 interpelacji od radnych ze wszystkich klubów.
Problem jest więc raczej w transmisji obrad Rady Miasta.
Nie widzę na to innego sposobu niż zmiana zasad dostępności do protokołów przez jej poszerzenie.
Już to napotyka na zdecydowany opór. Nie chcę wiedzieć co by było gdybym zaproponował telewizyjną transmiję posiedzeń ;)
Dzięki za odpowiedź Rafale. Też myślę że publikacja protokołów z sesji rady na bieżąco jest doskonałym pomysłem. Cieszy że wreszcie ludzie którym zaufałem znajdują się na właściwym miejscu. Czekam z niecierpliwością na kolejne informacje.
Jak dotąd "JEDYNIE SŁUSZNA" pisała tylko jakie padały pytania czy interpelacje na sesjach Rady czy to Powiatowej czy Gminnej, niestety na odpowiedzi już w Gazecie nie było miejsca.
Mam cichą nadzieję, że - za sprawą m.in. Pana Rafała WRESZCIE się to zmieni...
"Afera wokół dodatku o wojewodzie
Działania wojewody śląskiego Zygmunta Łukaszczyka (PO) podczas ubiegłorocznych klęsk żywiołowych to główny temat dodatku reklamowego "Wojewoda dla regionu", zleconego przez Śląski Urząd Wojewódzki w Katowicach.
Przedstawiciele Urzędu przekonują, że dodatek, który ukazał się w czwartek z gazetą "Polska Dziennik Zachodni", ma charakter wyłącznie informacyjny, a nie promocyjny. Innego zdania jest opozycja. Także politolog z Uniwersytetu Śląskiego, dr Tomasz Słupik uważa, że publikacja to promocja osoby wojewody, którą należy postrzegać także w kontekście wyborczym.
Wojewoda pozuje w służbowym polarze (...)
Zapachniało autopromocją
Dla politologa z Uniwersytetu Śląskiego, dr. Tomasza Słupika, dodatek reklamowy Urzędu to publikacja, która "na kilometr pachnie autopromocją". Politolog określił dodatek jako "kuriozalny", wskazując m.in. na zastosowaną w nim frazeologię, za pomocą której opisywane są działania wojewody; jego zdaniem dla polityka takie wydawnictwo to poważny błąd. (...)
- Z całą pewnością można było lepiej wydać te pieniądze, np. przeznaczając je na informator, przydatny dla obywateli załatwiających swoje sprawy w urzędzie - dodał poseł, (...)"
Mam pytanie do Radnego Rafała.
Dlaczego zaczyna Pan jako Radny od uchwały o podniesieniu m. in. sobie diety?
Nie słyszałem od nikogo żeby Pan jakoś przeciwko temu protestował. Czyżby te Pana górnolotne słówka o misji były tylko zasłoną przed skokiem na kasę?
Czekam na odpowiedź.
Wydaje mi się, że Pan Rafał zadeklarował przekazywanie części swojej diety na stypendium dla uzdolnionych dzieci. Nie pamiętam czy o tym czytałam tutaj czy w SEDNIE.
[quote=gość: Oszukany wyborca] Mam pytanie do Radnego Rafała.
Dlaczego zaczyna Pan jako Radny od uchwały o podniesieniu m. in. sobie diety?
Nie słyszałem od nikogo żeby Pan jakoś przeciwko temu protestował. Czyżby te Pana górnolotne słówka o misji były tylko zasłoną przed skokiem na kasę?
Czekam na odpowiedź. [/quote]
Szanowny Panie
Nie głosowałem za podniesieniem diet radnych.
Dla jasności chciałbym aby mógł Pan również w protokołach znaleźć informację na temat przebiegu głosowań, aby podobne zarzuty móc skierować do osób, które były "za".
Ludzie a odwalcie się od tych diet !!! Radni pracują (mam nadzieję, że uczciwie!) Więc im się należy jak chłopu ziemia i tyle !!!!! KAŻDY mógł startować - wygrać i kosić tę kasiorę w wysokości pewnie ok. 6-7 stówek miesięcznie!!!
Zdziwiony ???? To trzeba było wybrać innych ! A nie czepiać się teraz i narzekać, zresztą większość tylko tyle potrafi, jęczeć i narzekać oraz wyliczać innym ile to oni zarobią. Część radnych to też nie moja bajka , no ale cóż jakie społeczeństwo - tacy radni. Ale przestańcie się w końcu czepiać ile dieta i czemu tak dużo ! To taka typowo polska bezinteresowna zawiść
Typowo polska to jest wasza wieśniaczość i pazerność na te kilka stówek.
Jak człowiek czyta takie wypowiedzi wesołego strażaka to się cieszy że zostawił to miasto i powędrował w świat.
To taki film był... 3 części chyba......
A tak poważnie to nie wiem czemu ale wkurza mnie takie gadanie i tyle. Za pracę należy się wypłata (dieta). Pytanie na ile dieta będzie uczciwie zarobiona ???????
[quote=gość: wesoły strażak] Ludzie a odwalcie się od tych diet !!! Radni pracują (mam nadzieję, że uczciwie!) Więc im się należy jak chłopu ziemia i tyle !!!!! KAŻDY mógł startować - wygrać i kosić tę kasiorę w wysokości pewnie ok. 6-7 stówek miesięcznie!!! [/quote]
6-7 stówek, chyba żartujesz?, albo urwałeś się z choinki!!!!!!!!!!!!
To fakt nic tylko ile kto ma za ile robi i ile zarobi. Ile kosztuje ta jego fura i za ile i gdzie był na wakacjach. Strasznie dużo prostaków tego typu spotyka się na co dzień w Myślenicach. Nic tyko piniondze i piniondze. Unikam takich frajerów co nic tylko innym liczą jak ognia niestety nie jest to łatwą sprawą. Odpowiedź jest jedna ...kto ci broni , rób tak samo albo na drzewo liście pompować.
[quote=gość: :))] gość: wesoły strażak napisał/a: Ludzie a odwalcie się od tych diet !!! Radni pracują (mam nadzieję, że uczciwie!) Więc im się należy jak chłopu ziemia i tyle !!!!! KAŻDY mógł startować - wygrać i kosić tę kasiorę w wysokości pewnie ok. 6-7 stówek miesięcznie!!!
6-7 stówek, chyba żartujesz?, albo urwałeś się z choinki!!!!!!!!!!!! [/quote]
A co myślisz, że dużo więcej?! Podawałem tak "na oko" ale jak chcesz znać dokładną kwotę to sobie zadzwoń do biura rady i zapytaj ile wynosi dieta !!!
Jeżeli ktoś zostaje radnym ze względu na diety to wypacza to sens istnienia rady.Po co kosztowne wybory ,zatrudnić pociotków i znajomych na etatach radnych i niech sobie głosują stwarzając atrapę demokracji.Przecież i tak na nic nie mają wpływu prawie jednogłośnie przegłosowując to co wymyśli nieomylna władza.Radnym powinien zostawać ktoś co chce autentycznie coś zrobić dla środowiska z którego się wywodzi a nie karierowicz chcący ustawić siebie i rodzinę.
"Radnym powinien zostawać ktoś co chce autentycznie coś zrobić dla środowiska z którego się wywodzi a nie karierowicz chcący ustawić siebie i rodzinę."
TYM BARDZIEJ NALEŻY TAKIEGO CZŁOWIEKA DOCENIĆ!!! i starać się żeby nie zostawił tego w diabły i nie poszedł zarabiać na rodzinę Radę zostawiając nieudacznikom.
Co prawda Cyrk nie należy do moich ulubieńców, ale wypominanie mu diety na początku kadencji jest BURACTWEM I TYLE !!!!
[quote=gość: wesoły strażak] gość: :)) napisał/a: gość: wesoły strażak napisał/a: Ludzie a odwalcie się od tych diet !!! Radni pracują (mam nadzieję, że uczciwie!) Więc im się należy jak chłopu ziemia i tyle !!!!! KAŻDY mógł startować - wygrać i kosić tę kasiorę w wysokości pewnie ok. 6-7 stówek miesięcznie!!!
6-7 stówek, chyba żartujesz?, albo urwałeś się z choinki!!!!!!!!!!!!
A co myślisz, że dużo więcej?! Podawałem tak "na oko" ale jak chcesz znać dokładną kwotę to sobie zadzwoń do biura rady i zapytaj ile wynosi dieta !!! [/quote]
wesoły strażaku, na prawdę jesteś wesołym, niepoprawnym optymistą, patrzącym na świat przez niebiesko-różowe okulary. Dieta radnego to kwota mniej więcej 4 razy większa niż Twoje przypuszczenia. Właśnie zadałem sobie trud aby sprawdzić to precyzyjnie i dać Ci odpowiedź i albo nie potrafię posługiwać się BIPem, albo jest to celowo tak głęboko ukryte, aby zwykły śmiertelnik nie mógł się do takich informacji publicznych dokopać (dosłownie!). A przy ważnych linkach wyskakuje komunikat: Page not found... czyli linki jakby są ale ich nie ma :).
"TYM BARDZIEJ NALEŻY TAKIEGO CZŁOWIEKA DOCENIĆ!!! "
Ale dla prawdziwego społecznika największą satysfakcją jest to że zrobił coś pożytecznego a nie pieniądze które dla jednych są duże a dla drugich?
A pamięta ktoś czasy że radni nie dostawali diet,strażacy ochotnicy gasili za darmo itp?
Proponuje więc dać Cyrkowi większy kredyt zaufania i pozwolić mu pracować. Myślę że akurat jemu dieta radnego nie zawróci w głowie tak jak innym radnym z wieloletnim stażem... Zresztą złożył deklaracje co do diety, wystarczy się zorientować.
Ile wg waszych szacunków wynosi dieta radnego w myślenickiej gminie, bo w jednej z sąsiednich gmin podstawowa ok. 550 zł. Przewodniczący komisji dostają więcej, przewodniczący rady jakieś 1180 zł.
Jeszcze trochę tytułem wyjaśnienia. Odbyły się dotąd dwie sesje organizacyjne i sesja budżetowa. W ich czasie naprawdę było niewiele miejsca na dyskusje na inne tematy czy procedowanie innych spraw mimo to na dzisiejszej sesji padło jak sądzę około 30 interpelacji od radnych ze wszystkich klubów.
Problem jest więc raczej w transmisji obrad Rady Miasta.
Nie widzę na to innego sposobu niż zmiana zasad dostępności do protokołów przez jej poszerzenie.
Już to napotyka na zdecydowany opór. Nie chcę wiedzieć co by było gdybym zaproponował telewizyjną transmiję posiedzeń ;)
Mamy zatem częściową odpowiedź, dla kogo pracują radni.
Dzięki za odpowiedź Rafale. Też myślę że publikacja protokołów z sesji rady na bieżąco jest doskonałym pomysłem. Cieszy że wreszcie ludzie którym zaufałem znajdują się na właściwym miejscu. Czekam z niecierpliwością na kolejne informacje.
Jak dotąd "JEDYNIE SŁUSZNA" pisała tylko jakie padały pytania czy interpelacje na sesjach Rady czy to Powiatowej czy Gminnej, niestety na odpowiedzi już w Gazecie nie było miejsca.
Mam cichą nadzieję, że - za sprawą m.in. Pana Rafała WRESZCIE się to zmieni...
"Afera wokół dodatku o wojewodzie
Działania wojewody śląskiego Zygmunta Łukaszczyka (PO) podczas ubiegłorocznych klęsk żywiołowych to główny temat dodatku reklamowego "Wojewoda dla regionu", zleconego przez Śląski Urząd Wojewódzki w Katowicach.
Przedstawiciele Urzędu przekonują, że dodatek, który ukazał się w czwartek z gazetą "Polska Dziennik Zachodni", ma charakter wyłącznie informacyjny, a nie promocyjny. Innego zdania jest opozycja. Także politolog z Uniwersytetu Śląskiego, dr Tomasz Słupik uważa, że publikacja to promocja osoby wojewody, którą należy postrzegać także w kontekście wyborczym.
Wojewoda pozuje w służbowym polarze (...)
Zapachniało autopromocją
Dla politologa z Uniwersytetu Śląskiego, dr. Tomasza Słupika, dodatek reklamowy Urzędu to publikacja, która "na kilometr pachnie autopromocją". Politolog określił dodatek jako "kuriozalny", wskazując m.in. na zastosowaną w nim frazeologię, za pomocą której opisywane są działania wojewody; jego zdaniem dla polityka takie wydawnictwo to poważny błąd. (...)
- Z całą pewnością można było lepiej wydać te pieniądze, np. przeznaczając je na informator, przydatny dla obywateli załatwiających swoje sprawy w urzędzie - dodał poseł, (...)"
źródło: http://polskalokalna.pl/wiadomosci/slaskie/katowice/news/afera-na-slasku-wojewoda-popelnil-blad,1589032
Czy Państwu to czegoś nie przypomina?
Mam pytanie do Radnego Rafała.
Dlaczego zaczyna Pan jako Radny od uchwały o podniesieniu m. in. sobie diety?
Nie słyszałem od nikogo żeby Pan jakoś przeciwko temu protestował. Czyżby te Pana górnolotne słówka o misji były tylko zasłoną przed skokiem na kasę?
Czekam na odpowiedź.
Wydaje mi się, że Pan Rafał zadeklarował przekazywanie części swojej diety na stypendium dla uzdolnionych dzieci. Nie pamiętam czy o tym czytałam tutaj czy w SEDNIE.
[quote=gość: Oszukany wyborca] Mam pytanie do Radnego Rafała.
Dlaczego zaczyna Pan jako Radny od uchwały o podniesieniu m. in. sobie diety?
Nie słyszałem od nikogo żeby Pan jakoś przeciwko temu protestował. Czyżby te Pana górnolotne słówka o misji były tylko zasłoną przed skokiem na kasę?
Czekam na odpowiedź. [/quote]
Szanowny Panie
Nie głosowałem za podniesieniem diet radnych.
Dla jasności chciałbym aby mógł Pan również w protokołach znaleźć informację na temat przebiegu głosowań, aby podobne zarzuty móc skierować do osób, które były "za".
Ludzie a odwalcie się od tych diet !!! Radni pracują (mam nadzieję, że uczciwie!) Więc im się należy jak chłopu ziemia i tyle !!!!! KAŻDY mógł startować - wygrać i kosić tę kasiorę w wysokości pewnie ok. 6-7 stówek miesięcznie!!!
Pan OSZUKANY WYBORCA na pewno pracuje społecznie żeby wszystkim żyło się lepiej no nie ?????
Wszyscy tacy sami jesteście i siebie warci na wzajem.
Prowincjonalna elita!
Zdziwiony ???? To trzeba było wybrać innych ! A nie czepiać się teraz i narzekać, zresztą większość tylko tyle potrafi, jęczeć i narzekać oraz wyliczać innym ile to oni zarobią. Część radnych to też nie moja bajka , no ale cóż jakie społeczeństwo - tacy radni. Ale przestańcie się w końcu czepiać ile dieta i czemu tak dużo ! To taka typowo polska bezinteresowna zawiść
I kto to mówi...
Typowo polska to jest wasza wieśniaczość i pazerność na te kilka stówek.
Jak człowiek czyta takie wypowiedzi wesołego strażaka to się cieszy że zostawił to miasto i powędrował w świat.
To taki film był... 3 części chyba......
A tak poważnie to nie wiem czemu ale wkurza mnie takie gadanie i tyle. Za pracę należy się wypłata (dieta). Pytanie na ile dieta będzie uczciwie zarobiona ???????
[quote=gość: wesoły strażak] Ludzie a odwalcie się od tych diet !!! Radni pracują (mam nadzieję, że uczciwie!) Więc im się należy jak chłopu ziemia i tyle !!!!! KAŻDY mógł startować - wygrać i kosić tę kasiorę w wysokości pewnie ok. 6-7 stówek miesięcznie!!! [/quote]
6-7 stówek, chyba żartujesz?, albo urwałeś się z choinki!!!!!!!!!!!!
To fakt nic tylko ile kto ma za ile robi i ile zarobi. Ile kosztuje ta jego fura i za ile i gdzie był na wakacjach. Strasznie dużo prostaków tego typu spotyka się na co dzień w Myślenicach. Nic tyko piniondze i piniondze. Unikam takich frajerów co nic tylko innym liczą jak ognia niestety nie jest to łatwą sprawą. Odpowiedź jest jedna ...kto ci broni , rób tak samo albo na drzewo liście pompować.
[quote=gość: :))] gość: wesoły strażak napisał/a: Ludzie a odwalcie się od tych diet !!! Radni pracują (mam nadzieję, że uczciwie!) Więc im się należy jak chłopu ziemia i tyle !!!!! KAŻDY mógł startować - wygrać i kosić tę kasiorę w wysokości pewnie ok. 6-7 stówek miesięcznie!!!
6-7 stówek, chyba żartujesz?, albo urwałeś się z choinki!!!!!!!!!!!! [/quote]
A co myślisz, że dużo więcej?! Podawałem tak "na oko" ale jak chcesz znać dokładną kwotę to sobie zadzwoń do biura rady i zapytaj ile wynosi dieta !!!
Jeżeli ktoś zostaje radnym ze względu na diety to wypacza to sens istnienia rady.Po co kosztowne wybory ,zatrudnić pociotków i znajomych na etatach radnych i niech sobie głosują stwarzając atrapę demokracji.Przecież i tak na nic nie mają wpływu prawie jednogłośnie przegłosowując to co wymyśli nieomylna władza.Radnym powinien zostawać ktoś co chce autentycznie coś zrobić dla środowiska z którego się wywodzi a nie karierowicz chcący ustawić siebie i rodzinę.
"Radnym powinien zostawać ktoś co chce autentycznie coś zrobić dla środowiska z którego się wywodzi a nie karierowicz chcący ustawić siebie i rodzinę."
TYM BARDZIEJ NALEŻY TAKIEGO CZŁOWIEKA DOCENIĆ!!! i starać się żeby nie zostawił tego w diabły i nie poszedł zarabiać na rodzinę Radę zostawiając nieudacznikom.
Co prawda Cyrk nie należy do moich ulubieńców, ale wypominanie mu diety na początku kadencji jest BURACTWEM I TYLE !!!!
[quote=gość: wesoły strażak] gość: :)) napisał/a: gość: wesoły strażak napisał/a: Ludzie a odwalcie się od tych diet !!! Radni pracują (mam nadzieję, że uczciwie!) Więc im się należy jak chłopu ziemia i tyle !!!!! KAŻDY mógł startować - wygrać i kosić tę kasiorę w wysokości pewnie ok. 6-7 stówek miesięcznie!!!
6-7 stówek, chyba żartujesz?, albo urwałeś się z choinki!!!!!!!!!!!!
A co myślisz, że dużo więcej?! Podawałem tak "na oko" ale jak chcesz znać dokładną kwotę to sobie zadzwoń do biura rady i zapytaj ile wynosi dieta !!! [/quote]
wesoły strażaku, na prawdę jesteś wesołym, niepoprawnym optymistą, patrzącym na świat przez niebiesko-różowe okulary. Dieta radnego to kwota mniej więcej 4 razy większa niż Twoje przypuszczenia. Właśnie zadałem sobie trud aby sprawdzić to precyzyjnie i dać Ci odpowiedź i albo nie potrafię posługiwać się BIPem, albo jest to celowo tak głęboko ukryte, aby zwykły śmiertelnik nie mógł się do takich informacji publicznych dokopać (dosłownie!). A przy ważnych linkach wyskakuje komunikat: Page not found... czyli linki jakby są ale ich nie ma :).
"TYM BARDZIEJ NALEŻY TAKIEGO CZŁOWIEKA DOCENIĆ!!! "
Ale dla prawdziwego społecznika największą satysfakcją jest to że zrobił coś pożytecznego a nie pieniądze które dla jednych są duże a dla drugich?
A pamięta ktoś czasy że radni nie dostawali diet,strażacy ochotnicy gasili za darmo itp?
:)) ale chyba w Warszawie !!! nie wierzę !!!
Proponuje więc dać Cyrkowi większy kredyt zaufania i pozwolić mu pracować. Myślę że akurat jemu dieta radnego nie zawróci w głowie tak jak innym radnym z wieloletnim stażem... Zresztą złożył deklaracje co do diety, wystarczy się zorientować.
Ile wg waszych szacunków wynosi dieta radnego w myślenickiej gminie, bo w jednej z sąsiednich gmin podstawowa ok. 550 zł. Przewodniczący komisji dostają więcej, przewodniczący rady jakieś 1180 zł.