Forum » Myślenice

Poród w myślenickim szpitalu i wszystko co z nim związane

  • 25 lis 2016

    Dziewczyny rodzilam tudzien temu w szpitalu w myslenicach i powiem wam jedno jesli nie maciebswojego lekarza ktory pracuje na miejscu to jeatwscie traktowane gorzej,porod wspominam koszmarnie ale zlego slowa nie powiem na polozne ktore sa kochane oczywiscie sa wyjatki, nie ma odwiedzin na odziale co,uwazam za duzy plus jesli rylko kobieta urodzi i dobrze sie czuje to sama,sobie radzi z dzieckiem.natomiast nie zrozumiale dla,mnie jest wykscie matki do,domu a zostawienie dzieciatka w szpitalu bo takie przypadki sie zdarzyly podczas mojego pobytu w szpitalu,

    5 6 Cytuj
  • 25 lis 2016
    olka12 napisał/a:

    Dziewczyny rodzilam tudzien temu w szpitalu w myslenicach i powiem wam jedno jesli nie maciebswojego lekarza ktory pracuje na miejscu to jeatwscie traktowane gorzej,porod wspominam koszmarnie ale zlego slowa nie powiem na polozne ktore sa kochane oczywiscie sa wyjatki, nie ma odwiedzin na odziale co,uwazam za duzy plus jesli rylko kobieta urodzi i dobrze sie czuje to sama,sobie radzi z dzieckiem.natomiast nie zrozumiale dla,mnie jest wykscie matki do,domu a zostawienie dzieciatka w szpitalu bo takie przypadki sie zdarzyly podczas mojego pobytu w szpitalu,

    A jak długo zostawały dzieciaki same bez matki? Żadna se nie sprzeciwiła?

    1 3 Cytuj
  • 26 lis 2016

    Jak masz sie sprzeciwic jak na obchodzie wyraznie co mowia ze jesli,z dzieckiem,jest cos nie w porzadku a nie maja mieksca dla ciebie to idzoesz do domu a dziecko zostaje,potem,matki przyjezdzaja na,karmienie,

    3 1 Cytuj
  • 28 lis 2016

    A była któraś z was po terminie i po jakim czasie została skierowana do szpitala ?

    Cytuj
  • 29 lis 2016

    [cytat=minik]A była któraś z was po terminie i po jakim czasie została skierowana do szpitala ?[/cytat przed 42 tygodniem powinnaś urodzić, a jak dalej nic, żadnej akcji to się do szpitala zgłoś.

    Cytuj
  • 29 lis 2016

    Znowu dostane milion minusów ale... Jak moze nie być dla mnie miejsca? Skoro mnie przyjęli to juz mam miejsce.... Po to odbijają mi podatek ze mam święte prawo być w szpitalu od 3 do 5,dni co najmniej. Inna sprawa jak dziecko musi zostac dużo dużej oczywiście...

    17 6 Cytuj
  • marek 2 gru 2016

    Myślenicki szpital ZWŁASZCZA PIEPRZONE PANIE NA SORZE MEEEEGA NIE UPRZEJME KROWY TO PORAŻKA!!!ŁASKĘ WIELKĄ *****.....ROBIĄ!!!kIEDYŚ ICH TAK OPIERDO.....Ę ŻE SIĘ POSRAJĄ!!

    10 13 Cytuj
  • 2 gru 2016
    writer09 napisał/a:

    Myślenicki szpital ZWŁASZCZA PIEPRZONE PANIE NA SORZE MEEEEGA NIE UPRZEJME KROWY TO PORAŻKA!!!ŁASKĘ WIELKĄ *****.....ROBIĄ!!!kIEDYŚ ICH TAK OPIERDO.....Ę ŻE SIĘ POSRAJĄ!!

    Czemu dopiero kiedys? trzeba bylo odrazu op****olic... wszyscy tu widze mocni w gebie a jak przyjdzie co do czego to sie nie odezwa

    17 3 Cytuj
  • 4 gru 2016

    Mam skierowanie do szpitala. W jakich godzinach rannych mam się zgłosić najlepiej ?

    1 Cytuj
  • 4 gru 2016
    minik napisał/a:

    Mam skierowanie do szpitala. W jakich godzinach rannych mam się zgłosić najlepiej ?

    Ja mialam byc na 8 rano jak bylam skierowana

    1 Cytuj
  • 6 gru 2016

    Po ilu dniach od urodzenia wypuszczają do domu jeżeli z dzieckiem jest wszystko dobrze ? Urodziłam w poniedziałek wieczorem.

    Cytuj
  • 6 gru 2016

    Po 3 dobach chyba.Zapytaj lekarza na wizycie.A jak wrazenia po porodzie?

    Cytuj
  • 6 gru 2016

    Moja szwagierka ma zapalenie kłębuszków nerkowych, leczy się już od ponad 2 lat, jakiś tydzień temu dowiedziała się że jest w 3 tyg ciąży ( ciąza nieplanowana ze wzgledu na stan zdrowia, poprostu stosowana od dłuższego czasu metoda antykoncepcji zawiodła), lekarz nakazał rejestrację w klinice patologi ciązy, czy ktoś się orientuje czy w Myślenicach taka działa? Z góry proszę o pomocne odpowiedzi. W przypadku takich schorzeń, jeżeli ciąże uda się donosić, zapewnie będzie miała cesarkę - czy też płatną jak tu niektóre z pań piszą. Czy ktoś zna takie przypadki.

    Cytuj
  • 6 gru 2016

    Jeśli chodzi o sam poród to ciężki. Ale panie na porodowce super bardzo pomocne i miłe. Na położnictwie juz trochę gorzej. Czyli jutro mogę jeszcze nie wyjść..

    3 Cytuj
  • 6 gru 2016
    minik napisał/a:

    Po ilu dniach od urodzenia wypuszczają do domu jeżeli z dzieckiem jest wszystko dobrze ? Urodziłam w poniedziałek wieczorem.

    2 doby po naturalnym, 3doby po cesarce

    1 Cytuj
  • 6 gru 2016

    A byla szansa na cos przeciwbulowego?Szyja nadal na zywca?

    1 4 Cytuj
  • 7 gru 2016

    Ja akurat nie prosiłam ale pani w sali obok wiem ze dostała. A szyli mnie ze znieczuleniem.

    1 Cytuj
  • 7 gru 2016

    Ja się zastanawiam... Jak wypuszczają 2 dobę po porodzie to co z badaniami dziecka które maja być w 3dobie? Trzeba przywieźć dziecko czy jak?
    Minik... Dużo Was tam na położnictwie? :) na 14tego mam termin i ciekawa jestem czy tłoczno :D

    1 6 Cytuj
  • 8 gru 2016

    jest tłok :-) my na szczęście dziś wychodzimy. badania wszystkie były zrobione w drugiej dobie i szczepienia tez :-)

    1 Cytuj
  • 8 gru 2016

    R

    Cytuj
  • 8 gru 2016

    Rodziłam w listopadzie po raz trzeci. Wszystkie trzy porody nie wspominam źle. Panie położne na porodówce bardzo miłe i pomocne za każdym razem. Mąż był przy mnie za każdym razem.
    Odnośnie położnictwa to tak: oddział po remoncie wygląda ładnie, sale dwuosobowe, jedna łazienka wspólna na dwie sale. Nie ma odwiedzin na oddziale i to jest jak dla mnie na plus, bo przynajmniej jest cisza i spokój bez ciągłych jakiś wycieczek odwiedzających. Jak ktoś przyjdzie to można wyjść na korytarz a dzidziusia zawieść na oddział noworodków na ten czas, tak samo tatuś może na oddziale noworodków zobaczyć dziecko. Panie na położnictwie i noworodkach wporządku też (choć pare wyjątków jest). Po porodzie naturalnym wychodzi się po 2 dobach, a po 3 po cesarce.
    Dzień wygląda tak: ok 4:30 przywożą dzieci na karmienie i zabierają je ok 6:30 na kąpanie. Po 7 przywożą znowu dzieci i zabierają je gdzieś o 8:30-9 na badania i przywożą je dopiero po obchodzie ok 11 i wtedy dzieci są już z mamami do 23. Chcąc przebrać dziecko trzeba jechać z wózeczkiem na noworodki gdyż samemu na sali nie można i tam zazwyczaj panie przewijają dzieciaczki.
    Dobrze mieć coś do jedzenia swojego bo kolacja o 17, a śniadanie dopiero o 8:30.
    Dla dziecka potrzebne tylko są pampersy i chusteczki nawilżające, ubranka dopiero na wyjście.
    Odnośnie wychodzenia matek bez dzieci to jest tak, że jak dziecko musi zostać dłużej a jest wolne miejsce to mama też może spokojnie zostać i nie ma problemu. Problem pojawia się gdy na porodówce tłoczno i na położnictwie, wtedy nie ma zmiłuj i trzeba opuścić położnictwo. Ja niestety tez to przeżyłam. Wyszłam po dwóch dobach, a dziecko w czwartej dobie także przez dwa dni dojeżdżałam na karmienie. I to wtedy wygląda tak że są ustalone godziny karmień kiedy można przyjechać: o 7:30, 13:30, 16:30 i 19:30 a o pozostałych porach dziecko dostaje butelke.

    19 Cytuj
  • 9 gru 2016

    Więc tak. Sama szukałam tutaj pomocy przed porodem, dlatego także postanowiłam podzielić się swoimi doświadczeniami. Uważam, że panie na oddziale położniczym i neonatologicznym są naprawdę pomocne, jak tylko o coś spytamy, bo przecież one nie umieją czytać nam w myślach, więc nie ma powodów do strachu i należy pytać o wszystko, co nas dręczy i z czym same sobie nie potrafimy poradzić. Nie mówię tutaj o porodzie - uważam, że to moja sprawa, jak go przeżyłam i co czułam, zwłaszcza że większość może być wyolbrzymiona przez ból, więc to zostawiam dla siebie. Ale po porodzie naturalnym wychodzi się w drugiej dobie. Ja niestety moją córkę musiałam zostawić na kolejne 4 doby w szpitalu, ponieważ nie było miejsc, żebym także została. Dojeżdżałam na karmienia oraz przywoziłam swoje odciągnięte mleko na karmienie nocne i karmienie przed południem po badaniach, żeby córka była karmiona mlekiem matki, a nie mieszanką. Więc dziecko nie jest dokarmiane, jeśli tylko to podkreślimy, że będziemy przywozić dla dziecka swoje mleko. Przy wychodzeniu pani nam ubiera noworodka, zapina w fotelik samochodowy i wyprowadza nas na korytarz przed oddział położniczy :)

    14 Cytuj
  • 9 gru 2016

    Hej, czy ktoś z Was orientuje się czy dr Chęciński wrócił na Oddział do szpitala w Myślenicach ??

    Cytuj
  • 11 gru 2016
    Mara83 napisał/a:

    Hej, czy ktoś z Was orientuje się czy dr Chęciński wrócił na Oddział do szpitala w Myślenicach ??

    Nie nie ma go.

    1 1 Cytuj
  • 12 gru 2016
    babazlasu napisał/a:

    Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma drogie Panie;) po porodach w Krakowie proponuję wpisać uczciwą opinię, choć nie będzie ona obiektywna ze względu na brak możliwości porównania, jeśli ktoś nie rodził w Myślenicach.

    Pierwszy porod miałam w Krakowie. drugi ze względu na lekarza wybrałam myslenice i to był mój blad. rozstanie z dzieckiem jest wielka trauma. z tego powodu nie polece nigdy tego szpitala i sama więcej z niego nie skorzystam. a na przyszlosc będę musiala zmienić niestety lekarza na pracującego w Krakowie. wole wydac więcej pieniędzy a za to mieć spokój zapewniony po porodzie który jest bardzo cenny.

    9 13 Cytuj

Odpowiedz