Forum » Myślenice

Budowa ronda w Śródmieściu.

  • 11 paź 2009

    To po kolei...
    W ankiecie na stronie głównej zaznaczyłem opcję NIE, bo uważam, że problem komunikacyjny naszego miasta nie ogranicza się tylko do jednego skrzyżowania, choć wprowadzenie ruchu okrężnego ułatwiłoby pokonanie tego miejsca.
    Uważam, że budowa małego ronda w celu ograniczenia ruchu dużych pojazdów jest bezcelowe, nie tędy droga. Przez Rynek nikt "wanną" nie jeździ i to nie dlatego, że się nie zmieści.
    trzeci may nie masz racji odnośnie manewrowości niektórych pojazdów. Większość OSP w powiecie dysponuje "starszymi";) pojazdami z napędem na wszystkie koła i w porównaniu z nowoczesnymi ciągnikami z krótkimi naczepami (jakimi są wywrotki), lub "gruszkami" zostają daleko w tyle. Sławna już cysterna spokojnie powinna się zmieścić na istniejącym rondzie, a mniejsze rondo zostanie skutecznie zdewastowane w podobny sposób jak na zdjęciach.

    Budowa ronda przed budową drogi zachodniej jest absurdem, gdyż sparaliżuje miasto.

    Ciekawym przykładem rozwiązania łamigłówki na skrzyżowaniu jest zbieg ulic Słowackiego, Żeromskiego, Piułsudzkiego. Sytuacja podobna do tej pod strażnicą, a może nawet bardziej skomplikowana, bo Żeromskiego ma kierunek w stronę Bysinki (Kościuszki odwrotnie). Dlaczego w tym miejscu nie zbudowano takiego ronda jak planuje się w centrum?
    Okazuje się, że wystarczyło postawić parę znaków i ruch odbywa się w miarę poprawnie (pomijając pieszych łamiących wszelkie reguły, łącznie ze zdrowym rozsądkiem).

    Drogi projektuje się w oparciu o ruch samochodów na danym odcinku. Zaprojektowanie i wybudowanie skrzyżowania poniżej koniecznych wartości, w oparciu o fakt, że ma powstać alternatywa, to tak jakby zacisnąć ręce na szyi człowieka i obiecać mu aparat tlenowy... w przyszłości.

    Mieszkańcy ul. 3-go Maja słusznie upominają się o zmniejszenie ruchu ciężkiego na tej drodze. Budowa małego ronda nie jest nawet półśrodkiem (nie zmieni niczego), tylko budowa drogi zachodniej wam pomoże.

    Przedstawiony projekt ronda w centrum mi się nie podoba.
    "moim zdaniem" (po zalogowaniu)

    Cytuj
  • 11 paź 2009

    a mnie się podoba i co z tego
    i tak zrobią wszystko jak im będzie pasowało, a na całe forum nikt nawet nie spojrzy i wszystko będzie jak zwykle:)

    Cytuj
  • 12 paź 2009

    [quote=tajger]Sytuacja z jaką mamy teraz do czynienia to rachunek jaki przychodzi nam płacić za lata beztroskiej polityki komunikacyjnej i bezmyślności władz. Te rozmowy o drodze zachodniej powinny mieć miejsce 5 czy 6 lat temu, dziś byłaby już gotowa a spór o rondo miałby zupełnie inny wymiar.
    Nie zmienia to jednak faktu, że należy wszelkimi sposobami organiczyć ruch ciężarowy przez centrum. Nikt nie zauważył, że dojazd do "drogi zachodniej" będzie wymagać przjechania krótkiego odcinka "zakopianki" i uwaga: kupienia w tym celu "winiety". Część właścicieli ciężarówek, zwłaszcza wykonujących transport o zasięgu lokalnym nie ma opłaconych winiet na dłuższy okres tylko nabywa je w razie konieczności. Chcąc przejechać zgodnie z prawem i nie ryzykować kilkutysięcznego mandatu musi udać się na pocztę, postać w kolejce, wypisać blankiet, zapłacić 30 czy 50 zł i dopiero wtedy może spokojnie wjechać na zakopiankę.
    Mając możliwość przejazdu przez miasto nie będzie się długo namyślać jaką drogę wybrać.
    [/quote]

    - tajger nie rozsiewaj bzdur.

    1. Winiety po 30, 50 zł!? Co ty kpisz sobie!? Gdzieś ty takie widział człowieku?! Dla przykładu: Kata opłaty drogowej - Miesięczna, pow.12 ton, 4 osie i więcej, do Euro3 - 580zł! Na miesiąc! Dodam jeszcze, że taka sama karta w ważnością na rok kosztuje 3371,00 PLN!!! Tyle, że żaden przewoźnik o zdrowych zmysłach (nie licząc PKS, gdyż autobusy jeżdżą także w zimie) nie kupuje winiety z góry na cały rok jak przez zimę i tak samochód stoi. Pół biedy gdy ta zima (taka porządna zima, ze śniegiem i mrozem) trwa krótko, ale jak przyjdzie stać 2 czy 3 miesiące, zwłaszcza jak się jest jedynym żywicielem rodziny, to robi się niebagatelny problem . . .

    2. Z tego co wiem (ale mogę się mylić, jeżeli tak to mnie poprawcie), to winietę ważną musisz mieć zawsze, niezależnie od tego gdzie jeździsz. Mało tego, to że kupisz winietę, wsadzisz do samochodu a naklejkę przylepisz na szybę wcale nie znaczy że jest ważna. Spróbuj sobie nie wpisać nr rej, albo się w tym pomylić i wpaść na kontrolę. I nie ma wtedy tłumaczenia że zapomniałeś wpisać, że się pomyliłeś. Karę (i to wysoką) masz gwarantowana. A jak w ogóle nie masz winiety to już zupełnie przechlapane. Tak więc, o wiele korzystniej jest te winietę kupić i tak też czyni większość przewoźników. Po prostu nie chcą ryzykować. Oczywiście swoje na poczcie musisz odstać aby winietkę nabyć, ale to jest najmniejszy problem. Jako ciekawostkę podam, że gdy chciałem ostatnio nadać paczkę na poczcie w M-cach, pani w okienku jednego z petentów obsługiwała przez prawie pół godziny!!!

    Podsumowując: Jak się tajger w czymś nie orientujesz to nie dyskutuj o tym. Najpierw uzupełnij swoją wiedzę a potem ewentualnie zabieraj głos. Wprowadzasz tylko (świadomie bądź nie) ludzi w błąd.

    Zaś co do budowy tego śródmiejskiego ronda... ja nie widzę w tym sensu. To rondo wcale nie wyeliminuje ruchu ciężarówek z centrum. Jedynym na to sposobem jest budowa tzw. drogi zachodniej. Rondo może co najwyżej upłynnić ruch, zwiększyć jego bezpieczeństwo, ale równie dobrze można tam postawić sygnalizację świetlną i da to podobny efekt. Tyle tylko, że postawienie tzw. świateł jest tańsze. Jak dla mnie to istnieje tylko jedno rozwiązanie: budowa drogi zachodniej + ustawienie sygnalizacji świetlnej na rzeczonym skrzyżowania (ul. Niepodległości, Kościuszki, Słowackiego, Poniatowskiego). Światła poprawiły by warunki na tym skrzyżowaniu a droga zachodnia wyeliminowała by ruch ciężarówek w centrum.

    Cytuj
  • 12 paź 2009

    [quote]
    - tajger nie rozsiewaj bzdur.

    1. Winiety po 30, 50 zł!? Co ty kpisz sobie!? Gdzieś ty takie widział człowieku?! Dla przykładu: Kata opłaty drogowej - Miesięczna, pow.12 ton, 4 osie i więcej, do Euro3 - 580zł! Na miesiąc! Dodam jeszcze, że taka sama karta w ważnością na rok kosztuje 3371,00 PLN!!!

    2. Z tego co wiem (ale mogę się mylić, jeżeli tak to mnie poprawcie), to winietę ważną musisz mieć zawsze, niezależnie od tego gdzie jeździsz.

    Podsumowując: Jak się tajger w czymś nie orientujesz to nie dyskutuj o tym. Najpierw uzupełnij swoją wiedzę a potem ewentualnie zabieraj głos. Wprowadzasz tylko (świadomie bądź nie) ludzi w błąd.

    [/quote]

    Czuję się sponiewierany. I to niesłusznie.:). Uzupełniwszy wiedzę powracam.:)

    http://zmpd.pl/aktualnosci_pliki/f-3168-4085.winiety_nowe_09.pdf

    "rodzaj oraz stawki opłaty uiszczanej za przejazd po drogach krajowych przez podmioty
    wykonujace na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przewóz drogowy, zwanej dalej „opłata"

    WINIETY KUPUJEMY JEŻDŻĄC PO DROGACH KRAJOWYCH: NP.ZAKOPIANKA, DROGA NR 52 GŁOGOCZÓW-BIELSKO

    NAJNIŻSZA OPŁATA ZA PRZEJAZD DOBOWY OD POJAZDU CIĘŻAROWEGO NIE BĘDĄCEGO AUTOBUSEM TO 38 ZŁ - PATRZ TABELA W ROZPORZĄDZENIU

    POZDR.

    Cytuj
  • 12 paź 2009

    Warmer84 opłata drogowa (winieta) dobowa kosztuje 38 PLN. Jeżeli przewożnik wykonuje transport "okazjonalnie" może wykupić winietę na jeden dzień. Winieta to opłata za przejazd po drogach krajowych i autostradach (np. "zakopianka", lub DK 52 Wadowice-Głogoczów), więc wymagana jest tylko na tych drogach. Jadąc po drodze powiatowej, gminnej czy wojewódzkiej kierowca nie musi mieć ważnej winiety.

    Cytuj
  • 12 paź 2009

    widzę, że tajger był szybszy.

    Cytuj
  • 13 paź 2009

    Oj panowie, widać że z transportem nigdy doczynienia nie mieliście. Te 38 zł to jest na dobę. Ja natomiast podałem stawkę za miesiąc a to różnica. Poza tym, jeszcze niedawno ceny były inne. Z tego co się zorientowałem to nowe sa od czerwca. A te dobowe to w ogóle nie wchodzą w grę bo się nie opłacają. Nie mówcie mi że ktoś jeździ okazjonalnie bo by zwyczajnie zbankrutował.Zbyt wiele kosztuje utrzymanie takiego wozu (ciągnik siodłowy + naczepa) żeby móc sobie pozwolić na okazjonalny przewóz, no chyba, że oprócz trasnportu ma się jeszcze inne źdórło dochodów. Najczęściej kupuje się właśnie winietki na miesiąc, rzadziej na tydzień. Wyliczcie sobie ile to wychodzi przez cały rok... no chyba że ktoś kupuje na rok z góry... ale to też jest głupotą... Poza tym jaki przewoźnik jedźi tylko lokalnie, po drogach powiatowych? Chyba tylko Ci, którzy mają te mniejsze samochody tzw. wywrotki z przyczepami lub bez (zwane wtedy solówkami, ale to pojęcie pewnie wam obce). Ja mam styczność z firmą transportową na codzień i wierzcie mi wcale nie jest tak różowo jak wam się wydaje. Spóbujcie sobie wyliczyć ile miesięcznie przewoźnik musi wyłożyć kasy na utrzymanie kierowcy i przykładowego zestawu: ciągnik siodłowy + naczepa 3-osie. Ostrzegam, nie mała sumka wam wyjdzie. Bo trzeba wliczyć paliwo, ubezpieczenie samochodu i naczepy, winiety, niekiedy części itp.

    Cytuj
  • 13 paź 2009

    Warmer84 policz ile przewoźnik zapłaci za 6 winiet miesięcznych, a ile za roczną.
    Kierowca-właściciel posiadający tzw. solówkę jeżdżąc "pod wynajem" nie kupi winiety miesięcznej czy rocznej w ciemno, tylko w razie nagranej roboty przeliczy, czy kupić dzienną, tygodniową, miesięczną, a może wcale w zależności co mu się opłaci i po jakich drogach pojedzie.
    Własciciel który ma kontrakt np. na przewóz kruszywa przejeżdżając wiele kilometrów kupi winietę roczną, bo jej koszt bedzie małym ułamkiem utrzymania jego taboru (kierowca, paliwo, naprawy, ubezpieczenie), a ma swobodę w dysponowaniu sprzętem (nie ograniczają go drogi krajowe).

    Powiedz mi czym różni się wywrotka z przyczepą od ciągnika siodłowego + naczepa 3-osie? Nie pytam tu o srtonę techniczną, tylko o wpływ na otoczenie (droga, domy, przechodnie, ruch w mieście).

    Cytuj
  • 14 paź 2009

    Czym się rożni? Ot choćby masą własną , rozmiarem, rozkładem nacisków na osie, ładownością. Biorąc pod uwagę ich silniki, to także ilością zanieczyszczeń emitowanych do środowiska. Inaczej więc oddziałują na drogę, na otoczenie. Dla przechodniów, jak podejrzewam, nie ma żadnej różnicy. I jedno i drugie im przeszkadza. Jest to dla mnie zrozumiałe, choć Ja sam, od małego miałem styczność z ciężarówkami i mnie one nie przeszkadzają. Budowa drogi zachodniej jest według mnie jedynym słusznym rozwiązaniem. Zarówno ułatwi ona przewoźnikom pracę jak i podniesie bezpieczeństwo ruchu. Więc i przewoźnicy i mieszkańcy będą zadowoleni. A wracając do winiet: kupowanie winiety na rok z góry jest sporym ryzykiem. Przez zimę się stoi, wszystkie soboty, niedziele i inne święta też, urlop kierowcy (a taki mu przysługuje) też jest przerwą w pracy. Wystarczy do tego jakaś większa awaria i się okazuje że w sumie na rok ponad 4 miesiące samochód nie jeździł. Masz pojęcie jaka to strata dla przewoźnika? A jak jeszcze sobie kupił winietę na rok z góry... Żeby daleko nie szukać: rok temu zima była długa. Niektórzy przewoźnicy mieli przerwę w pracy od grudnia do ... końca marca! A niektórzy wręcz do kwietnia. Zaś co do tego przewozu okazjonalnego... to tak się nie da, musisz jakąś tam określoną liczbę dni przepracować żeby utrzymać płynność finansową. Winiety dzienne nie wchodzą więc w grę. Okazjonalny transport jest po prostu nierentowny. I pokaż mi choćby jednego przewoźnika dysponującego większym samochodem niż wywrotka, który jeździ wyłącznie po drogach lokalnych. Skąd, dokąd i co przewozi? Widzisz, tak jak mówię, Ja mam styczność z firmą transportową na co dzień i wiem jak ona funkcjonuje. Nie próbuj mnie więc przekonać, że jest tak różowo. Z doświadczenia wiem, że nie jest.
    Pozdrawiam.

    Cytuj
  • 14 paź 2009

    Warmer84, zima co prawda dopiero nadchodzi ale z... poprzednich powiem - nie odnotowałem dużo mniejszego ruchu wanien w czasie zimy, jeżdżą nie wolniej co daje się bardziej odczuć na sobie (schlapane wierzchnie odzienie niemal od stóp do głów).
    Nie broń tych kowbojów za kierownicą bo wydaje im się, że są panami na drodze. Jeżdżą jakby wyobraźni nie mieli...

    Cytuj
  • 14 paź 2009

    Warmer84 jak samochód stoi 4 miesiące to 8 jeździ. Jak przewoźnik kupi 8 winiet miesięcznych (które też obejmują soboty i niedziele)to zapłaci 8*580 co daje 4640. Winieta roczna to 3371, co się bardziej opłaca?
    Masa własna itp. to dane techniczne.
    Dla przeciętnego kowalskiego nie ma różnicy czy to steyr z przyczepą czy volvo z naczepą. Ciężarówka to ciężarówka, wielki pojazd przetaczający się przez miasto, wprawiający szyby w wibracje, kopcący (zwłaszcza starsze auta) i przejeżdżający na centymetry od innych uczestników ruchu.
    Jeden jak i drugi pojazd można przeładować skutecznie niszcząc drogi po których się poruszają.
    I jeszcze raz napiszę winieta tylko na drodze krajowej. Na wojewódzkiej już nie trzeba mieć winiety. Drogą wojewódzką jest np. droga do Dobczyc, czy do Sułkowic (przez Rudnik). Jednak by pojechać z Dobczyc do Sułkowic omijając Myślenice trzeba pojechać kawałek "zakopianką" i miec winietę. Dlatego niektórzy przewoźnicy wolą jechać przez miasto.

    Cytuj
  • 14 paź 2009

    No ale nie o winietach jest ten temat tylko o rondzie.

    Może ktoś ma jeszcze inne spostrzeżenia lub argumenty za, albo przeciw.

    Cytuj
  • 15 paź 2009

    Hipokryzją jest to że zanim ktoś tu naskrobie choćby dwa słowa powinien przeczytać wszystko od pierwszej strony bo inaczej ma pretensje o rzeczy które zostały wyjaśnione już na samym początku.
    Faktycznie czytając to człowiek może odnieść tylko jedno wrażenie: Każdy kto ma swoje zdanie i jest ono po myśli większości, jest cwaniakiem który chce zrujnować miasto wyburzyć kamienice, albo jest na garnuszku Macieja O.
    Znakiem tego "Greta J" ma jakiś własny interes w tym żeby ronda nie było a IMHO, tajger, cyrk i cała reszta są na jej garnuszku albo idąc dalej to ona sama pisze pod różnymi nickami. Zamiast najeżdżać i podejrzewać kogoś o sympatię z tym czy z innym może spokojnie spróbujcie mu wytłumaczyć, skoro macie rację może uzyskacie to że powie "faktycznie nie miałem racji bo nie rozumiałem tej czy innej kwestii", a jeśli nie to szanujcie go jako przeciwnika w dyskusji bo inaczej stajecie się tacy sami jak Ci na których tak najeżdżacie. demokracja polega na tym że każdy może robić i myśleć to do czego sam jest przekonany.
    Co kilka postów przewija się hasło „przez Sułkowice do Jasienicy”, sam mieszkam przy Słowackiego tak że rondo miałbym praktycznie przed oknami, ale proponuję przejechać się do Sułkowic i zobaczyć jakie rajdy urządzają sobie ciężarówki ulicą 1-go maja, a jakoś nie wierzę żeby ktoś dobrowolnie wybrał drogę przez oblasek.
    Skrzyżowanie ulic Słowackiego, Niepodległości i 3-go maja proponuję oglądać w godzinach 16-18 a nie przed południem kiedy wszyscy siedzą w pracy.

    Cytuj
  • 15 paź 2009

    Przepraszam w 3 linijce miało być "nie po myśli większości"

    Cytuj
  • 15 paź 2009

    Mega13, z calym szacunkiem, ale demokracja o której wspominasz zakrawa mi na demagogie. Demokracja u swoich podstaw ma zgode OGÓŁU na wykonanie inwestycji. Demokracja pozwala na dowolne myślenie i opinie, oralną lub pisemną, niestety decydują wszyscy. Takie sa zasady demokracji. A to co preferuje wladza w naszym mieście to raczej skrajny socjalizm. Jeśli kojarzysz takie pojęie.

    Cytuj
  • 15 paź 2009

    [quote]Mysleniczanin007 napisał: i opinie, oralną lub pisemną,[/quote]

    Nie brakło Ci tu jakiejś literki?

    Cytuj
  • 15 paź 2009

    Oralna- tak mialo być. Od "Oratio"- przemawiać.

    Cytuj
  • 15 paź 2009

    A po łacinie;)

    Cytuj
  • adzygmunt 15 paź 2009

    Popatrz Cygnus jak to dobrze odnosić się do pisanej materii z dystansem najlepiej czasowym!
    Ale i tak zajrzę do słownika Kopalińskiego!!! :D

    Cytuj
  • 16 paź 2009

    [quote= trzeci may]Warmer84, zima co prawda dopiero nadchodzi ale z... poprzednich powiem - nie odnotowałem dużo mniejszego ruchu wanien w czasie zimy, jeżdżą nie wolniej co daje się bardziej odczuć na sobie (schlapane wierzchnie odzienie niemal od stóp do głów).
    Nie broń tych kowbojów za kierownicą bo wydaje im się, że są panami na drodze. Jeżdżą jakby wyobraźni nie mieli...[/quote] - hmm... to samochody osobowe już nie ochlapują ludzi? Ciekawe... Mnie jeszcze nigdy ciężarówka nie ochlapała, za to osobówki... wiele razy. Zauważ, że kierowcy osobówek na ogół jeżdżą szybciej od ciężarówek. Zwłaszcza w zimie, kiedy to na drogach leży śnieg lub błoto pośniegowe. Ciężarówki po czymś takim nie bardzo mogą jechać szybko. Czasem w ogóle nie ją w stanie jechać. A co do kierowców: Znasz jakiegoś kierowcę ciężarówki osobiście? A może znasz wszystkich, że masz takie zdanie o nich? Ja znam kilku i uwierz mi, żaden nie jest, jak to mówisz "kowbojem" ani "panem na drodze". Owszem, wiadomo że wśród kierowców znajdą się i tacy jak mówisz. W każdym zawodzie jest tak, że są ci solidni i uczciwi a obok nich takie czarne owce. Ty zaś generalizujesz, co jest nie do zaakceptowania. A z tego twojego stwierdzenia "... zima co prawda dopiero nadchodzi ale z... poprzednich powiem - nie odnotowałem dużo mniejszego ruchu wanien w czasie zimy ..." to śmiać mi się chce. Widać, że nigdy w życiu nie miałeś do czynienia z firmą transportową. Przewoźnicy, którzy, dostarczają materiały m.in na betoniarnie, składy budowlane, budowy (tj. piasek, żwir, grys, wapno, kruszywo itp. itd.) w zimie mają o wiele mniej roboty. Chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego... Siłą rzeczy muszą więc ich samochody stać. Inną sprawą jest przejezdność dróg. Jeżeli zasypie śniegiem (co widać było zeszłorocznej zimy, i to dobitnie!) nie ma możliwości aby ciężarówką gdziekolwiek pojechać. Poza tym, w zimie często bywa tak, że nie ma po co i dokąd jechać. No ale cóż Ja się będę produkował, do ciebie i tobie podobnych to i tak nie dociera. Może gdybyś miał jakiekolwiek pojęcie o funkcjonowaniu firmy transportowej ... to moglibyśmy dyskutować, a tak ... to nie ma żadnego sensu.

    Cytuj
  • 17 paź 2009

    Urzad wszczyna postepowanie administracyjne w sprawie budowy drugiego ronda, oto jaki komunikat pojawil się dzisiaj na stronie internetowej UMiG;
    MIGOS.7624/35/09 Myślenice: 2009-09-17

    ZAWIADOMIENIE – OBWIESZCZENIE

    o wszczęciu postępowania i wystąpieniu do organów współdziałających

    Zgodnie z Art.61 § 4 ustawy z dnia 14 czerwca 1960r - Kodeks postępowania administracyjnego (tekst jednolity Dz.U. Nr 98 z dnia 17 listopada 2000r., poz. 1071, ze zmianami)

    zawiadamiam

    że w dniu 11.09.2009r. na wniosek inwestora Zarząd Dróg Powiatowych w Myślenicach, ul. Słowackiegho 82, 32-400 Myślenice, reprezentowanego przez pełnomocnika: pana Rafała Dudek, DRAFT Spółka Inżynierska s.c., ul. Krakowska 21, 32-065 Krzeszowice, zostało wszczęte postępowanie administracyjne w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia polegającego na: „ Przebudowie skrzyżowania ulic Juliusza Słowackiego, Tadeusza Kościuszki, Józefa Poniatowskiego, Niepodległości w Myślenicach na rondo z budową mostów na potoku Bysinka”

    Ponieważ w powyzszej sprawie liczba stron przekracza 20, zgodnie z zart. 74 ust .3 ustawy z dnia 3 października 2008r. o udostępnianiu informacji środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko ( Dz.U.08.199.1227) oraz art. 49 kpa - zawiadomienie niniejsze zostało podane do publicznej wiadomości poprzez zamieszczenie w publicznie dostępnym wykazie danych: na stronie Urzędu Miasta i Gminy Myślenice www.myslenice.pl BIP, Gazecie Myślenickiej i tablicy ogłoszeń.

    Informuję więc o uprawnieniach wszystkich stron tego postępowania wynikających z Art.10 kpa do czynnego w nim udziału w każdym jego stadium oraz możliwości składania uwag i wniosków w Wydziale Mienia Urzędu Miasta i Gminy Myślenice pok. 21 w godz. 7:30-15:30, Rynek 8/9, 32-400 Myślenice w terminie do 21 dni od dnia ukazania się niniejszego zawiadomienia.

    Zgonie z art. 78 pkt 1, art. 156 ustawy z dnia 3 października 2008r. ( Dz.U.08.199.1227) o udostępnianiu informacji środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko oraz § 3 ust. 1 pkt 56 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 9 listopada 2004r. w sprawie określenia rodzajów przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko oraz szczegółowych uwarunkowań związanych z kwalifikowaniem przedsięwzięcia do sporządzenia raportu o oddziaływaniu na środowisko (Dz.U. 257, poz. 2573 ze zmianami), decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach w niniejszej sprawie wydaje się po uzgodnieniu z następującymi organami:

    - Starosta Myślenicki

    - Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Myślenicach

    Wobec powyższego rozstrzygnięcie sprawy nastąpi niezwłocznie po uzyskaniu wymaganych uzgodnień oraz opinii pomocniczych.

    Zgodnie z art.35 § 5 k.p.a. do terminów załatwienia sprawy nie wlicza się terminów przewidzianych w przepisach prawa dla dokonania określonych czynności, okresów zawieszenia postępowania oraz okresów opóźnień spowodowanych z winy strony albo z przyczyn niezależnych od organu.

    Zgodnie z art.41 § 1 k.p.a w toku postępowania strony oraz ich przedstawiciele i pełnomocnicy mają obowiązek zawiadomić organ administracji publicznej o każdej zmianie swojego adresu; zgodnie z § 2 w razie zaniedbania obowiązku określonego w § 1 doręczenie pisma pod dotychczasowym adresem ma skutek prawny.

    Cytuj
  • 17 paź 2009

    Poprawka, wyświetliła mi się data Pażdziernikowa, zamiast Wrześniowa. Musze byc przemęczony od śledzenia BIP'u ;) Przepraszam za zamieszanie. Potrzebuje wakacji.

    Cytuj
  • 17 paź 2009

    [...]decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach w niniejszej sprawie wydaje się po uzgodnieniu z następującymi organami:
    - Starosta Myślenicki
    - Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Myślenicach[...]

    Śmiechu warte !

    Cytuj
  • 18 paź 2009

    To tak jakby UMiG uzgadniał z samym sobą.

    Cytuj
  • 21 paź 2009

    Jeszcze jedno rondo koniecznie trzeba zrobic,mysle,że nawet jest bardziej potrzebne niz to,otóż na skrzyzowaniu Słowackiego i drogi prowadzącej do Osieczan,tam nie beda cięzarówki jezdzic pod zabytkowa straznica,a nie trzeba bedzie czekac pół godziny by z Osieczan włączyc sie do ruchu na Słowackiego,i prosze mnie nie odsyłać do drogi na Coopera,bo to żadne wyjscie...pozdrawiam wszystkich

    Cytuj

Odpowiedz