wypadek nie co prawda dotyczy nie naszej okolicy ale ponieważ i u nas doszło do podobnego to podsyłam link dla podkreślenia jaki to "bezpieczny" sport zwłaszcza dla pieszych turystów... i jakie debile jeżdżą na tych maszynach
Chcę zapytać czy istnieje w naszym mieście Policja ?
A jeśli tak to czy zamierza coś robić z szalejącymi na naszych ulicach motocyklami ?
Policja ma to w tzn czterech literach, wystarczy w pogodny weekend by ruszyli się i wzięli za chmarę quadowców rozjeżdżających w nieznośnym hałasie nasze lasy nie mówiąc o ulicach. Wielokrotnie w południe w niedzielę jeżdżą po mieście i nic......
Quady i motocykle enduro można rejestrować, więc dlaczego nie mogą jeździć po mieście ?
Motocykle enduro różnią się od motocykli motocrossowych, ponieważ są wyposażone w homologację. Muszą odpowiadać normom wynikającym z kodeksu drogowego, m.in. posiadać oświetlenie, homologowane opony, nie przekraczać norm hałasu i emisji spalin. spełniasz te kryteria?
Oczywiście, że spełniam. Motocykl z homologacją można łatwo wrzucić w koszty firmy, gorzej jest z crossem. Większość osób kupuje motocykle enduro, ponieważ chce je zarejestrować i spokojnie lub mniej spokojnie, ale legalnie pomykać przez miasto. Nikt nie chce mieć wypadku w mieście na motocyklu bez homologacji(bez OC itd)
Czym większy hałas emituje motocykl tym większą szansę na przeżycie ma motocyklista, kierowcy samochodów nie patrzą w lusterka. Głośny wydech spowoduje, że prowadzący samochód spojrzy w lusterko i może nie wykona niebezpiecznego manewru dla motocyklisty.
najgorsi to są quadziści i motocrossowcy w lesie. rozjeżdżają szlaki piesze stwarzając zagrożenie dla turystów, często też niszczą ściółkę leśną robiąc sobie nowe tory, płoszą zwierzęta, w lesie nie ma już spokoju. polecam policji aby przyczaiła się w paśmie Sularzówki, w okolicach Mikołaja i dalej oraz w okolicach źródełka i zrobiła w końcu z tym porządek
wypadek nie co prawda dotyczy nie naszej okolicy ale ponieważ i u nas doszło do podobnego to podsyłam link dla podkreślenia jaki to "bezpieczny" sport zwłaszcza dla pieszych turystów... i jakie debile jeżdżą na tych maszynach
p.s.
link:
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/388660,Mazury-29latka-zginela-pod-kolami-quada
Chcę zapytać czy istnieje w naszym mieście Policja ?
A jeśli tak to czy zamierza coś robić z szalejącymi na naszych ulicach motocyklami ?
Policja ma to w tzn czterech literach, wystarczy w pogodny weekend by ruszyli się i wzięli za chmarę quadowców rozjeżdżających w nieznośnym hałasie nasze lasy nie mówiąc o ulicach. Wielokrotnie w południe w niedzielę jeżdżą po mieście i nic......
Quady i motocykle enduro można rejestrować, więc dlaczego nie mogą jeździć po mieście ?
Motocykle enduro różnią się od motocykli motocrossowych, ponieważ są wyposażone w homologację. Muszą odpowiadać normom wynikającym z kodeksu drogowego, m.in. posiadać oświetlenie, homologowane opony, nie przekraczać norm hałasu i emisji spalin. spełniasz te kryteria?
Oczywiście, że spełniam. Motocykl z homologacją można łatwo wrzucić w koszty firmy, gorzej jest z crossem. Większość osób kupuje motocykle enduro, ponieważ chce je zarejestrować i spokojnie lub mniej spokojnie, ale legalnie pomykać przez miasto. Nikt nie chce mieć wypadku w mieście na motocyklu bez homologacji(bez OC itd)
A kiedy ostatnio Policja kontrolowała poziom hałasu emitowany przez motocykle czy samochody ?
Nie umieją ?
Czym większy hałas emituje motocykl tym większą szansę na przeżycie ma motocyklista, kierowcy samochodów nie patrzą w lusterka. Głośny wydech spowoduje, że prowadzący samochód spojrzy w lusterko i może nie wykona niebezpiecznego manewru dla motocyklisty.
najgorsi to są quadziści i motocrossowcy w lesie. rozjeżdżają szlaki piesze stwarzając zagrożenie dla turystów, często też niszczą ściółkę leśną robiąc sobie nowe tory, płoszą zwierzęta, w lesie nie ma już spokoju. polecam policji aby przyczaiła się w paśmie Sularzówki, w okolicach Mikołaja i dalej oraz w okolicach źródełka i zrobiła w końcu z tym porządek