W ostatnim numerze Gazety Myślenickiej i przed chwilą w telewizyjnym Kuryerze Myślenickim podano informację, o planowanym wprowadzeniu opłat za parkowanie na ulicach Armii Krajowej, Maczka i Okulickiego.
Będąc mieszkańcem ulicy Rzemieślniczej, codziennie widzę samochody zapychające każde możliwe miejsce do zaparkowania (uczniowie ZSTE i dojeżdżający busami do Krakowa). Do tego dochodzą dostawcy towarów. Nie mówiąc o dniach świątecznych, gdy zakorkowana jest Słoneczna, a co za tym idzie, również Rzemieślnicza.
Czyżby Starostwo nie chciało pieniędzy od parkujących? Macie jakieś informacje na ten temat?
Mam. Starostwo nie ma nic do pobierania opłat parkingowych (tak samo jak podatków). To zaszczyt gmin. A co do parkowania, to rzeczywiście czas się nauczyć. Przy szpitalu np. parkują tak, że w miejscu trzech "zaparkowanych" spokojnie zmieściłoby się 4-5 samochodów. No ale skoro każdy myśli tylko o sobie...
Mam. Starostwo nie ma nic do pobierania opłat parkingowych (tak samo jak podatków). To zaszczyt gmin. A co do parkowania, to rzeczywiście czas się nauczyć. Przy szpitalu np. parkują tak, że w miejscu trzech "zaparkowanych" spokojnie zmieściłoby się 4-5 samochodów. No ale skoro każdy myśli tylko o sobie...
Sam temat został założony 5, słownie "pięć" lat temu. Na naukę już jest trochę późno teraz rozwiązaniem była by organizacja miejsc parkingowych i strefy kompletnego zakazu parkowania pojazdów. Jednym zdaniem, magistrat widzi jedynie koniec wlasnego nosa (i kieszeń), dlatego borykamy się z tym problemem od tylu lat.
Wy tu gadu, gadu, a parking na starym placu pusty. Ale to "daleko od centrum, trzeba przejść a tak fajnie jest dupkę wysadzić pod samym mięsnym.
A propos parkingu na Traugutta, parking 50 m dalej ale wszyscy przy Sienkiewicza muszą stać i blokować jeden pas.
Rynek parking dla osób niepełnosprawnych pod nosem Straży Miejskiej codziennie zaparkowanych jest kilka samochodów na starych nieważnych kartach parkingowych i SM nie potrafi tego wyegzekwować .Wstyd !!!!!
Bardzo dobry jest jeden z komentarzy pod powyższym artykułem z linku , zacytuje go :
" Idąc tym tokiem rozumowania, to podobne pozwy powinni stosować kierowcy, których nagrano a potem ośmieszono w TVN Turbo w programie "Uwaga pirat "
Święte słowa , idiotyczne mamy prawo , ktoś tam , gdzieś , kiedyś wymyślił głupi przepis a kolejny trzyma się dosłownie litery prawa a potem są właśnie takie sprawy że ktoś obraził samochód i sądzą tego co zrobił zdjęcie a nie tego co źle zaparkował .
A co w sytuacji gdy auta obok wolnego miejsca stoją źle, ja chcąc zaparkować też muszę stanąć źle. Potem te dwa odjeżdżają a ja jestem posądzana o nieumiejętność parkowania.....
Niejednokrotnie miałam taką sytuację :-/
A co w sytuacji gdy auta obok wolnego miejsca stoją źle, ja chcąc zaparkować też muszę stanąć źle. Potem te dwa odjeżdżają a ja jestem posądzana o nieumiejętność parkowania.....
Niejednokrotnie miałam taką sytuację :-/
Proponuję nie powielać błędów innych.
Jeśli ktoś łamie prawo lub nie wykazuje umiejętnościami jazdy nie zwalnia mnie to od przestrzegania prawa oraz myślenia przy parkowaniu. Bądźmy prospołeczni.
Mam jechać na drugi koniec miasta, czy choćby inny parking tylko dlatego, że ktoś źle stanął?
Chyba nie jeździsz autem, ciakawe czy w ogóle masz prawo jazdy......?
Mam jechać na drugi koniec miasta, czy choćby inny parking tylko dlatego, że ktoś źle stanął?
Chyba nie jeździsz autem, ciakawe czy w ogóle masz prawo jazdy......?
Nie popadajmy w skrajności i nie powielajmy błędów innych ponieważ dopiero wtedy zrobi się bałagan. Jaki widzisz kłopot, aby zaparkować kilka, kilkanaście lub kilkaset metrów dalej ? Nie musimy wjeżdżać do urzędów, sklepów i mieszkań samochodami. Prawo (i zasady ruchu drogowego) są po to tworzone, aby je przestrzegać a nie naciągać na swoje potrzeby. Pamiętaj - prawidłowe parkowanie to bezpieczeństwo dla Ciebie, innych kierowców, pieszych i dzieci.
Co do Twojego pytania, już odpowiadam: ostatnie trzy lata jazdy autem - ponad 260 000 kilometrów przejechanych, więc jeśli pytasz o moje doświadczenie w zakresie tego tematu z całą pewnością zaryzykuje że jest dużo większe niż Twoje.
Dajmy dobry przykład i nie parkujmy byle gdzie i byle jak.
Przeczytaj jeszcze raz mój pierwszy wpis. Czy ja gdzieś napisałam o parkowaniu na chodnikach, w urzędach, w sklepach?
Konkretny przypadek: Parking pod Dekadą!!!
Trochę się rozpędziłeś......
Akurat należę do takich kierowców, że dla mnie nie problem przejechać dalej i zostawić samochód tak, żeby nie przeszkadzał nikomu i też potępiam tych co stają byle jak i byle gdzie.
Tylko prawda taka, że jest za mało parkingów ;-)
Mam. Starostwo nie ma nic do pobierania opłat parkingowych (tak samo jak podatków). To zaszczyt gmin. A co do parkowania, to rzeczywiście czas się nauczyć. Przy szpitalu np. parkują tak, że w miejscu trzech "zaparkowanych" spokojnie zmieściłoby się 4-5 samochodów. No ale skoro każdy myśli tylko o sobie...
Sam temat został założony 5, słownie "pięć" lat temu. Na naukę już jest trochę późno teraz rozwiązaniem była by organizacja miejsc parkingowych i strefy kompletnego zakazu parkowania pojazdów. Jednym zdaniem, magistrat widzi jedynie koniec wlasnego nosa (i kieszeń), dlatego borykamy się z tym problemem od tylu lat.
Tradycyjnie, przed Lisem ciężko przejść, nie mówiąc o przejechaniu wózkiem dziecięcym.
Wrzuciłem zdjęcie do niechlubnej galerii.
http://index.miasto-info.pl/myslenice/2048,myslenice-gdzie-parkuje-sie-niezgodnie-z-przepisami.html#galeria
Na Mickiewicza wprowadzili wczoraj ruch jednokierunkowy od Jagiełły(Galalit) w stronę Słowackiego.Może w końcu poprawi się tam sytuacja z samochodami zaparkowanymi byle jak,może skończy się parkowanie na chodniku,tylko przy krawędzi jezdni będą parkować.Nie będzie problemu z wyminięciem się samochodami jak było w przypadku ulicy dwukierunkowej.http://www.zdp-myslenice.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1251:utrudnienia-na-drogach-powiatowych&catid=25:komunikaty&Itemid=50
Wy tu gadu, gadu, a parking na starym placu pusty. Ale to "daleko od centrum, trzeba przejść a tak fajnie jest dupkę wysadzić pod samym mięsnym.
A propos parkingu na Traugutta, parking 50 m dalej ale wszyscy przy Sienkiewicza muszą stać i blokować jeden pas.
Rynek parking dla osób niepełnosprawnych pod nosem Straży Miejskiej codziennie zaparkowanych jest kilka samochodów na starych nieważnych kartach parkingowych i SM nie potrafi tego wyegzekwować .Wstyd !!!!!
http://www.poboczem.pl/naszym-zdaniem/news-kuriozalny-wyrok-kara-za-osmieszanie-samochodu,nId,2383510
Zanim Zrobisz Komuś Zdjęcie jak Parkuje przeczytaj i się Zastanów.....Sądy w Polsce to Porażka
Właśnie wielkie brawa dla sądu! Kapusiów w tym chorym kraju powinno się tępić!!!!
Nie wiadomo czy ta osoba nie była pod tym zdjęciem jak parkuje,obrażana czy tam wyzywana.A to już podlega karze.
Bardzo dobry jest jeden z komentarzy pod powyższym artykułem z linku , zacytuje go :
" Idąc tym tokiem rozumowania, to podobne pozwy powinni stosować kierowcy, których nagrano a potem ośmieszono w TVN Turbo w programie "Uwaga pirat "
Święte słowa , idiotyczne mamy prawo , ktoś tam , gdzieś , kiedyś wymyślił głupi przepis a kolejny trzyma się dosłownie litery prawa a potem są właśnie takie sprawy że ktoś obraził samochód i sądzą tego co zrobił zdjęcie a nie tego co źle zaparkował .
Głupiś, czy prowokujesz?
A co w sytuacji gdy auta obok wolnego miejsca stoją źle, ja chcąc zaparkować też muszę stanąć źle. Potem te dwa odjeżdżają a ja jestem posądzana o nieumiejętność parkowania.....
Niejednokrotnie miałam taką sytuację :-/
Proponuję nie powielać błędów innych.
Jeśli ktoś łamie prawo lub nie wykazuje umiejętnościami jazdy nie zwalnia mnie to od przestrzegania prawa oraz myślenia przy parkowaniu. Bądźmy prospołeczni.
Dlatego w/w przypadku poszukałbym innego miejsca.
Mam jechać na drugi koniec miasta, czy choćby inny parking tylko dlatego, że ktoś źle stanął?
Chyba nie jeździsz autem, ciakawe czy w ogóle masz prawo jazdy......?
Nie popadajmy w skrajności i nie powielajmy błędów innych ponieważ dopiero wtedy zrobi się bałagan. Jaki widzisz kłopot, aby zaparkować kilka, kilkanaście lub kilkaset metrów dalej ? Nie musimy wjeżdżać do urzędów, sklepów i mieszkań samochodami. Prawo (i zasady ruchu drogowego) są po to tworzone, aby je przestrzegać a nie naciągać na swoje potrzeby. Pamiętaj - prawidłowe parkowanie to bezpieczeństwo dla Ciebie, innych kierowców, pieszych i dzieci.
Co do Twojego pytania, już odpowiadam: ostatnie trzy lata jazdy autem - ponad 260 000 kilometrów przejechanych, więc jeśli pytasz o moje doświadczenie w zakresie tego tematu z całą pewnością zaryzykuje że jest dużo większe niż Twoje.
Dajmy dobry przykład i nie parkujmy byle gdzie i byle jak.
Nie popadajmy w skrajności.....
Przeczytaj jeszcze raz mój pierwszy wpis. Czy ja gdzieś napisałam o parkowaniu na chodnikach, w urzędach, w sklepach?
Konkretny przypadek: Parking pod Dekadą!!!
Trochę się rozpędziłeś......
Akurat należę do takich kierowców, że dla mnie nie problem przejechać dalej i zostawić samochód tak, żeby nie przeszkadzał nikomu i też potępiam tych co stają byle jak i byle gdzie.
Tylko prawda taka, że jest za mało parkingów ;-)
Kolejni MISZCZE parkowania. Gdzie są władze? Przecież to niemal pod ich okiem...!