Domki na działkach to pół biedy - ci ludzie mają gdzie mieszkać.Gorzej z tymi co muszą uciekać ze swoich jedynych ,domów gdy woda zabiera im cały dorobek życia.
co robi?????? opada to chyba tobie ale co innego!! mieszkam na zarabiu i jakos nie widze tej opadajacej raby a jedynie zalewajaca jaz i zdrojowa????????????
[quote]co robi?????? opada to chyba tobie ale co innego!! mieszkam na zarabiu i jakos nie widze tej opadajacej raby a jedynie zalewajaca jaz i zdrojowa????????????[/quote]
Podałem link do strony Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, do systemu danych telemetrycznych w którym co godzinę, półtorej godziny pojawiają się odczyty stanów rzek z czujników hydrologicznych. Też mieszkam blisko Raby i doskonale zauważam, że opada. Skoro NIE umiesz odczytać danych telemetrycznych ze strony http://www.pogodynka.pl/podest/hydro.php?s=2 to Ci je tutaj przedstawię. Dodam tylko, że na całej długości dorzecza Raby woda opada i nie sądzę, by panika była potrzebna.
Dane z czujnika w Stróży, km od Zarabia
14.00 UTC - 15.00 w Polsce, Stróża - 285 cm
14.30 UTC - 15.30 w Polsce, Stróża - 285 cm
15.00 UTC - 16.00 w Polsce, Stróża - 274 cm
15.30 UTC - 16.30 w Polsce, Stróża - 269 cm
Jak nie Trudno policzyć, w ciągu półtorej godziny woda opadła o 16 cm.
Dane z czujnika w Kasinie Małej
14.00 UTC - 15.00 w Polsce, Kasina Mała - 238 cm
14.30 UTC - 15.30 w Polsce, Kasina Mała - 227 cm
15.00 UTC - 16.00 w Polsce, Kasina Mała - 214 cm
15.30 UTC - 16.30 w Polsce, Kasina Mała - 206 cm
Dane z Czujnika w Mszanie Dolnej
14.00 UTC - 15.00 w Polsce, Mszana Dolna - 174 cm
14.30 UTC - 15.30 w Polsce, Mszana Dolna - 169 cm
15.00 UTC - 16.00 w Polsce, Mszana Dolna - 165 cm
15.30 UTC - 16.30 w Polsce, Mszana Dolna - 157 cm
Czujnik w Stróży
16.30 UTC - 17.30 w Polsce, Stróża - 251 cm, w sumie od 15.00 ubyło 34 cm.
Czujnik w Kasinie Małej
16.30 UTC - 17.30 w Polsce, Kasina Mała - 189 cm, w sumie od 15.00 w tym miejscu ubyło 49 cm
Raba wylała własnie teraz butki znów pod wodą masakra, czy to sie kiedys skonczy? przecierz dawniej padało gorzej i nie zalewało, a teraz jeden dzien deszczu i powódz, co jest grane panie ostrowski?
daewniej było: "Panie Boże" a teraz "panie Ostrowski"- mieszkam daleko od rzeki a w piwnicy strumyczek- na jakie miano się powołać ze skargą??? zen, podczas deszczu każde "butki" mokną- czyja to wina???
[quote]daewniej było: "Panie Boże" a teraz "panie Ostrowski"- mieszkam daleko od rzeki a w piwnicy strumyczek- na jakie miano się powołać ze skargą??? zen, podczas deszczu każde "butki" mokną- czyja to wina??? [/quote]
nasza wina !
nie potrafimy dobrze wybrać
[quote]No i gdzie jest Pcimiok ze swoim "pomiarometrem", ciekawe w czym go moczy, że ciągle Mu opada...[/quote]
Hehe, próbujesz być złośliwy. Matko Boska, jakie to strasznie przykre jest. Miszkam blisko Raby, jakby wylewała to pewnie by i mnie zalało i nawet przed chwilą byłem na polu sprawdzić jak jest i ładnie opada.
Żeby do Ciebie bardziej dotarło napiszę krótką instrukcję dla opornych (w szczególności dla "gość1"
Mam nadzieje, że oprócz budek na Zarabiu, które są zalewane przez to, że nikt nie kwapił się pogłębić Raby widzisz więcej :-]. Bo dziwne, że mieszkam blisko Raby, nawet byłem tam przed chwilą, i gdyby miała wylewać to już by tu podlewało mnie :-].
No, ale przecież Ty wolisz się kłócić z danymi, suchymi faktami. Jakie to typowe.
Raba w Myślenicach nie ma nawet stanu ostrzegawczego.
[quote=:[hr][quote][quote] napisał]Pcimiokk, mnie też opada... ale coś innego jak widzę jak woda PRZEPŁYWA przez ZATKANE kratki na ulicach !
Gdzie są odpowiedzialne służby, od ostatniej "wody" ani jedna z obserwowanych NIE ZOSTAŁA UDROŻNIONA !
Czy to tak wielki koszt, że miasto nie stać ???????[/quote]
Idz sam przetkaj. A nie pultaj się na forum. [/quote]
jak mi Gmina zwróci podatek, który ode mnie zdziera to mogą się zwolnić z tych "stanowisk" i będę robił za nich, póki co jedzą za moje ![/quote]
To zamaist wylewać żale na forum zrób coś, żeby wzięli się do roboty. Poza tym znasz pojęcie praca u podstaw? Chyba nie. Jak zresztą większość Polaków. Skoro Cię podlewa (tak wnioskuje z tego co piszesz_, to albo walczysz z gminą o poprawę sytuacji, albo sam próbujesz się ratować.
Jeśli zalewa więcej niż jedną rodzinę, to jednoczycie się i razem walczycie z gminą. Takie trudne iść i powalczyć o swoje w urzędzie? Zawsze da się wykazać, że przez gminę poniosło się straty, pójść do sądu, wygrać proces i dostać odszkodowanie.
Tylko trzeba chcieć.
Cytat"Jeśli zalewa więcej niż jedną rodzinę, to jednoczycie się i razem walczycie z gminą"
Chłopie ja jestem zwykłym obywatelem który pragnie spokoju a nie jakimś osiłkiem z Gromu czy SAS.Dlaczego mam walczyć z kimś kto jest powołany do tego aby służyć mieszkańcom?
Przyjazna Gmina więc mam walczyć z przyjacielem?
@gość, no to nic nie osiągniesz, bo nie wiesz, że "duży może więcej", nie wiesz, że warto dochodzić swoich praw w sądzie ;-].
Szkoda, ja tam ze swoją gminą swego czasu wygrałem. Jak się chce i ma podstawy to da się wszystko zdziałać. Tylko zamiast ujadania na forum, trzeba coś zrobić.
Domki na działkach to pół biedy - ci ludzie mają gdzie mieszkać.Gorzej z tymi co muszą uciekać ze swoich jedynych ,domów gdy woda zabiera im cały dorobek życia.
znowu nas zalewa :(((((((((
Oj niestety i nas też:((((((((((
Jaka jest sytuacja na Zarabiu teraz,czy wylała już rzeka Raba???
Jesli ktos ma jakies informacje prosze pisać
Współczuje wam ludzie, siejecie panikę a woda już opada.
Czemu nie używacie strony IMGW
http://www.pogodynka.pl/podest/hydro.php?s=2
na całym odcinku raby woda OPADA od półtorej godziny.
co robi?????? opada to chyba tobie ale co innego!! mieszkam na zarabiu i jakos nie widze tej opadajacej raby a jedynie zalewajaca jaz i zdrojowa????????????
[quote]co robi?????? opada to chyba tobie ale co innego!! mieszkam na zarabiu i jakos nie widze tej opadajacej raby a jedynie zalewajaca jaz i zdrojowa????????????[/quote]
Podałem link do strony Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, do systemu danych telemetrycznych w którym co godzinę, półtorej godziny pojawiają się odczyty stanów rzek z czujników hydrologicznych. Też mieszkam blisko Raby i doskonale zauważam, że opada. Skoro NIE umiesz odczytać danych telemetrycznych ze strony http://www.pogodynka.pl/podest/hydro.php?s=2 to Ci je tutaj przedstawię. Dodam tylko, że na całej długości dorzecza Raby woda opada i nie sądzę, by panika była potrzebna.
Dane z czujnika w Stróży, km od Zarabia
14.00 UTC - 15.00 w Polsce, Stróża - 285 cm
14.30 UTC - 15.30 w Polsce, Stróża - 285 cm
15.00 UTC - 16.00 w Polsce, Stróża - 274 cm
15.30 UTC - 16.30 w Polsce, Stróża - 269 cm
Jak nie Trudno policzyć, w ciągu półtorej godziny woda opadła o 16 cm.
Dane z czujnika w Kasinie Małej
14.00 UTC - 15.00 w Polsce, Kasina Mała - 238 cm
14.30 UTC - 15.30 w Polsce, Kasina Mała - 227 cm
15.00 UTC - 16.00 w Polsce, Kasina Mała - 214 cm
15.30 UTC - 16.30 w Polsce, Kasina Mała - 206 cm
Dane z Czujnika w Mszanie Dolnej
14.00 UTC - 15.00 w Polsce, Mszana Dolna - 174 cm
14.30 UTC - 15.30 w Polsce, Mszana Dolna - 169 cm
15.00 UTC - 16.00 w Polsce, Mszana Dolna - 165 cm
15.30 UTC - 16.30 w Polsce, Mszana Dolna - 157 cm
O prosze zacny gościu pojawiła się aktualizacja!
Czujnik w Stróży
16.00 UTC - 17.00 w Polsce, Stróża - 258 cm
Czujnik w Kasinie Małej
16.00 UTC - 17.00 w Polsce, Kasina Mała - 201 cm
Jak widać, opada.
Pcimiokk, mnie też opada... ale coś innego jak widzę jak woda PRZEPŁYWA przez ZATKANE kratki na ulicach !
Gdzie są odpowiedzialne służby, od ostatniej "wody" ani jedna z obserwowanych NIE ZOSTAŁA UDROŻNIONA !
Czy to tak wielki koszt, że miasto nie stać ???????
[quote]Pcimiokk, mnie też opada... ale coś innego jak widzę jak woda PRZEPŁYWA przez ZATKANE kratki na ulicach !
Gdzie są odpowiedzialne służby, od ostatniej "wody" ani jedna z obserwowanych NIE ZOSTAŁA UDROŻNIONA !
Czy to tak wielki koszt, że miasto nie stać ???????[/quote]
Idz sam przetkaj. A nie pultaj się na forum.
Czujnik w Stróży
16.30 UTC - 17.30 w Polsce, Stróża - 251 cm, w sumie od 15.00 ubyło 34 cm.
Czujnik w Kasinie Małej
16.30 UTC - 17.30 w Polsce, Kasina Mała - 189 cm, w sumie od 15.00 w tym miejscu ubyło 49 cm
Raba wylała własnie teraz butki znów pod wodą masakra, czy to sie kiedys skonczy? przecierz dawniej padało gorzej i nie zalewało, a teraz jeden dzien deszczu i powódz, co jest grane panie ostrowski?
teraz od maja niewiele o ile cokolwiek zostalo zrobione nad jazem...dlatego raba ma swietne ujscie i zalewa wszystko fuck ;/;/;/;/
daewniej było: "Panie Boże" a teraz "panie Ostrowski"- mieszkam daleko od rzeki a w piwnicy strumyczek- na jakie miano się powołać ze skargą??? zen, podczas deszczu każde "butki" mokną- czyja to wina???
No i gdzie jest Pcimiok ze swoim "pomiarometrem", ciekawe w czym go moczy, że ciągle Mu opada...
[quote]daewniej było: "Panie Boże" a teraz "panie Ostrowski"- mieszkam daleko od rzeki a w piwnicy strumyczek- na jakie miano się powołać ze skargą??? zen, podczas deszczu każde "butki" mokną- czyja to wina??? [/quote]
nasza wina !
nie potrafimy dobrze wybrać
i znów nie zjem jutro hamburgera z butki na zarabiu, kuźwa zarąbana woda!
masz problem
więcej takich problemów i świat będzie piękny :))
[quote]No i gdzie jest Pcimiok ze swoim "pomiarometrem", ciekawe w czym go moczy, że ciągle Mu opada...[/quote]
Hehe, próbujesz być złośliwy. Matko Boska, jakie to strasznie przykre jest. Miszkam blisko Raby, jakby wylewała to pewnie by i mnie zalało i nawet przed chwilą byłem na polu sprawdzić jak jest i ładnie opada.
Żeby do Ciebie bardziej dotarło napiszę krótką instrukcję dla opornych (w szczególności dla "gość1"
1. Wchodzisz na stronę IMGW http://www.pogodynka.pl/podest/hydro.php?s=2
2. Wyświetla Ci się mapka i klikasz na daną "kropkę" np. na Stróża, bo to najbliżej położone miejsce Myślenic z czujnikiem IMGW
3. Widzisz coś takiego http://img834.imageshack.us/img834/6378/beztytuuain.jpg
Mam nadzieje, że oprócz budek na Zarabiu, które są zalewane przez to, że nikt nie kwapił się pogłębić Raby widzisz więcej :-]. Bo dziwne, że mieszkam blisko Raby, nawet byłem tam przed chwilą, i gdyby miała wylewać to już by tu podlewało mnie :-].
No, ale przecież Ty wolisz się kłócić z danymi, suchymi faktami. Jakie to typowe.
Raba w Myślenicach nie ma nawet stanu ostrzegawczego.
[quote=:[hr][quote] napisał]Pcimiokk, mnie też opada... ale coś innego jak widzę jak woda PRZEPŁYWA przez ZATKANE kratki na ulicach !
Gdzie są odpowiedzialne służby, od ostatniej "wody" ani jedna z obserwowanych NIE ZOSTAŁA UDROŻNIONA !
Czy to tak wielki koszt, że miasto nie stać ???????[/quote]
Idz sam przetkaj. A nie pultaj się na forum. [/quote]
jak mi Gmina zwróci podatek, który ode mnie zdziera to mogą się zwolnić z tych "stanowisk" i będę robił za nich, póki co jedzą za moje !
[quote=:[hr][quote][quote] napisał]Pcimiokk, mnie też opada... ale coś innego jak widzę jak woda PRZEPŁYWA przez ZATKANE kratki na ulicach !
Gdzie są odpowiedzialne służby, od ostatniej "wody" ani jedna z obserwowanych NIE ZOSTAŁA UDROŻNIONA !
Czy to tak wielki koszt, że miasto nie stać ???????[/quote]
Idz sam przetkaj. A nie pultaj się na forum. [/quote]
jak mi Gmina zwróci podatek, który ode mnie zdziera to mogą się zwolnić z tych "stanowisk" i będę robił za nich, póki co jedzą za moje ![/quote]
To zamaist wylewać żale na forum zrób coś, żeby wzięli się do roboty. Poza tym znasz pojęcie praca u podstaw? Chyba nie. Jak zresztą większość Polaków. Skoro Cię podlewa (tak wnioskuje z tego co piszesz_, to albo walczysz z gminą o poprawę sytuacji, albo sam próbujesz się ratować.
Jeśli zalewa więcej niż jedną rodzinę, to jednoczycie się i razem walczycie z gminą. Takie trudne iść i powalczyć o swoje w urzędzie? Zawsze da się wykazać, że przez gminę poniosło się straty, pójść do sądu, wygrać proces i dostać odszkodowanie.
Tylko trzeba chcieć.
Cytat"Jeśli zalewa więcej niż jedną rodzinę, to jednoczycie się i razem walczycie z gminą"
Chłopie ja jestem zwykłym obywatelem który pragnie spokoju a nie jakimś osiłkiem z Gromu czy SAS.Dlaczego mam walczyć z kimś kto jest powołany do tego aby służyć mieszkańcom?
Przyjazna Gmina więc mam walczyć z przyjacielem?
Chodzo suchy jakoby te deszcze napuszczone przez opozycje Pan Architekt zez Pan Artysta!
pozdrawiam
Zdzichó
@gość, no to nic nie osiągniesz, bo nie wiesz, że "duży może więcej", nie wiesz, że warto dochodzić swoich praw w sądzie ;-].
Szkoda, ja tam ze swoją gminą swego czasu wygrałem. Jak się chce i ma podstawy to da się wszystko zdziałać. Tylko zamiast ujadania na forum, trzeba coś zrobić.
Wklejam komunikat Biura Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Informacji Niejawnych UMiG Myślenice http://myslenice.gczk.pl/ >