Do mieszkanka - oczywiście nie mam możliwości zestawienia trzech lat dzialalności gazety Sedno gdyz nie zbieram do szuflady kolejnych wydań:) Wszyscy wiemy o co chodzi z gazetą myślenicką i gazetą Sedno. W razie zwycięstwa Pana Kielana nie będziemy już wiedzieć o co chodzi gdyz myślenicka prasa nabieże jednokierunkowej trajektorii. I niestety nie każdy może założyć opozycyjną gazetkę - być może Pan Zalubowski ma na to czas (nie znam jego sytuacji zawodowej). Ja na to czasu bym nie miał.
W drodze wyjaśnienia - GM traktuje o burmistrzu i jego "dokonaniach" bo i o kim mają pisać? O architekcie który wybudował dom na wysypisku i teraz ma o to pretensje? Nie znam historii tegoż śmietniska ale zamiast zadawać sobie pytanie o jajko i kurę, zastanawia mnie co było pierwsze... Pan Wiktor czy wysypisko?
Nie jestem zawistny. Po prostu się nie znam na całej tej kampanii podobnie jak większość chodzących po ulicach myśleniczan a wszelkie moje wątpliwości są wyłącznie efektem ścinek informacji jakie do mnie docierają i daja do myślenia.
I wbrew dobremu obyczajowi napiszę posta pod postem, że w przeciwieństwie do osób zainteresowanych kampanią pod kontem retorycznym, ja nie czytam bzdur i obiecanek programowych itd. Bo to sa zawsze bzdury. Wole się zastanawiać skąd wziął się dany kandydat i w jaki sposób osiąga poparcie.
Myślę że znakomita większość uzytkowników tego forum popiera Pana Kielana gdyz jego popularnosć została wykreowana na wszystkich błędach obecnego burmistrza.To takie troche całowanie policzka sumienia społecznego - "wszystko co nie podoba sie ludziom... zmienimy!"A na tym władza nie polega.Bo to nierealne. Mam tutaj na myśli bardziej wypowiedzi osób promujących Pana Wiktora na tym forum a promujących go na długo przed rozpoczęciem kampanii tej kadencji. Słabość obeznego burmistrza moim zdaniem polega na tym że nie leczy chorych zębów i wdaje sie pruchnica. Jeśli ktoś uważa że piszę głupoty to zapewne ma racje... Tylko że osób które mogą cos madrzejszego w tej materii powiedzieć jest raczej garstka...
Wyczuwam anegdotę dotycząca jakiegoś mojego powiązania z miłościwie nam panującym... Powtarzam że nie znam sie na lokalnej polityce i nie popieram także obecnego burmistrza. Czasami miedzy wódką a zagryzką człowiek doznaje przemyślenia na temat otaczającej go rzeczywistości które to dalekie jest od stanu nirwany:) Np boisko LKS Orzeł, jakże piekna inicjatywa, nawet asfalt połozyli i oświetlenie piekne dali... z miłości do piłki?
A architekt projektujący hale widowiskowo-sportową?...Duma i chluba Zarabia, napewno lukratywny kontrakt. Jestem prawie pewien że projekt artysty nie mającego nic wspólnego z nikim nigdzie.
[quote]Do mieszkanka - oczywiście nie mam możliwości zestawienia trzech lat dzialalności gazety Sedno gdyz nie zbieram do szuflady kolejnych wydań:) Wszyscy wiemy o co chodzi z gazetą myślenicką i gazetą Sedno. W razie zwycięstwa Pana Kielana nie będziemy już wiedzieć o co chodzi gdyz myślenicka prasa nabieże jednokierunkowej trajektorii. I niestety nie każdy może założyć opozycyjną gazetkę - być może Pan Zalubowski ma na to czas (nie znam jego sytuacji zawodowej). Ja na to czasu bym nie miał.
W drodze wyjaśnienia - GM traktuje o burmistrzu i jego "dokonaniach" bo i o kim mają pisać? O architekcie który wybudował dom na wysypisku i teraz ma o to pretensje? Nie znam historii tegoż śmietniska ale zamiast zadawać sobie pytanie o jajko i kurę, zastanawia mnie co było pierwsze... Pan Wiktor czy wysypisko?
Nie jestem zawistny. Po prostu się nie znam na całej tej kampanii podobnie jak większość chodzących po ulicach myśleniczan a wszelkie moje wątpliwośc wyłącznie efektem ścinek informacji jakie do mnie docierają i daja do myślenia.[/quote]
A może najpierw dasz czas tzw.opozycji na wykazanie się- wtedy będzie pewne czy pomyliłeś się (twoje wizje się sprawdzają czy nie).
Największym problemem Kielana jest to, że bardzo często zarzuca mu się brak doświadczenia -abstrahując już od dywagacji nt. ma doświadczenie czy nie -jak może je zdobyć bez mandatu zaufania i odrobiny zaufania z naszej strony?
Na dobrą sprawę miłosciwie nam panujący również nie urodził się jako burmistrz więc może pozwólmy komuś najpierw się wykazać.
A ja sobie pozwolę na małą parafrazę w stosunku do uwagi użytkownika bleeeeeeee - największym problemem Pana Kielana nie jest brak doświadczenia. Myślę że ten problem to otoczenie w/w Pana które w moim skromnym odczuciu bardzo psuje obraz człowieka którego w gruncie rzeczy nie znam - ale widze kim sie otacza. Nie będę wymieniał po nazwiskach miejscowych pseudo-przedsiębiorców i ludzi zaangażlowanych w wyzysk robotniczy. Ostatnio rozbroiło mnie piekne BMW z ulotką Pana Kielana... Czy ten człowiek myśli że afiszowanie kultu pieniądza nada mu wielu wyznawców? Kiedy zobaczyłem tą "reklamę" z BMW od razu wpadłem na prawdziwe przesłanie kampanii: "Wiktor Kielan - pogoda dla bogaczy." Nie znam Pana Wiktora. Może to i świetny, inteligentny, poczciwy człowiek... Tylko dlaczego zadaje się z osobami nie do końca lubianymi przez szare myślenickie społeczeństwo?
Witam wszystkich tych bardziej i mniej pro i przeciw wszystkim i wszystkiemu. Czymże do tej pory wykazał się pan Kielan / tylko jątrzeniem gdzie się da a szczególnie w kierunku wszelkich !!!!!! poczynań Burmistrza. Kto nic nie robi tego nie można krytykować!!!!!! no chyba, że , zawsze się przecież coś znajdzie - a jak nie to i tak się znajdzie. Jedno co najlepiej Panu Kielanowi wychodzi to bardzo wczesna kampania wyborcza, krocie na nią wydawane, no i przecież nie można zapomnieć o sztabie aktywistów głosujących na wszystkie strony i ile się da. Jedno jest pewne OSTATNI BĘDĄ PIERWSZYMI A Myślenice do których kilka lat temu przybyłam podobają mi się coraz bardziej i jestem pełna podziwu dla Burmistrza i jego załogi. I od razu wyjaśnię - nie znam Pana Burmistrza a urzędnicy są różni tak jak wszędzie. Inwestycje prowadzone do Myślenic i pozyskane fundusze unijne świadczą o gospodarności i profesjonalizmie Burmistrza Myślenic i takiego gospodarza oczekiwałabym w swojej gminie. Powodzenia.
[quote]A ja sobie pozwolę na małą parafrazę w stosunku do uwagi użytkownika bleeeeeeee - największym problemem Pana Kielana nie jest brak doświadczenia. Myślę że ten problem to otoczenie w/w Pana które w moim skromnym odczuciu bardzo psuje obraz człowieka którego w gruncie rzeczy nie znam - ale widze kim sie otacza. Nie będę wymieniał po nazwiskach miejscowych pseudo-przedsiębiorców i ludzi zaangażlowanych w wyzysk robotniczy. Ostatnio rozbroiło mnie piekne BMW z ulotką Pana Kielana... Czy ten człowiek myśli że afiszowanie kultu pieniądza nada mu wielu wyznawców? Kiedy zobaczyłem tą "reklamę" z BMW od razu wpadłem na prawdziwe przesłanie kampanii: "Wiktor Kielan - pogoda dla bogaczy." Nie znam Pana Wiktora. Może to i świetny, inteligentny, poczciwy człowiek... Tylko dlaczego zadaje się z osobami nie do końca lubianymi przez szare myślenickie społeczeństwo?[/quote]
Drogi Lakukaraczio
Dwie pozycje powyżej Twojego postu w moim znajduje się link do strony z kandydatami na radnych miejskich. Byłbym wdzięczny za wskazanie liście opisanych przez Ciebie "bogaczy", którzy psują wizerunek Wiktora Kielana? Mam nadzieję, że nie myślisz o czytelnikach forum jako o osobach nie umiejących czytać i niezdolnych do samodzielnego przeczytania notek kandydatów, bo jak w takim razie mogliby przeczytać Twój wpis?
Zapewniam Cię, w odniesieniu do tematu sponsoringu że w otoczeniu każdego kandydata na burmistrza czy wójta w Polsce znajdują się ludzie zamożni, którzy wspierają go finansowo. Nie wyobrażam sobie, że nie ma takich w "otoczeniu" Macieja Ostrowskiego. Chyba, że dostał swoje plakaty wyborcze w paczce z Laponi od mieszkającego tam Świętego.
Proszę zatem, nie używaj dziecinnych argumentów.
Kampania Wiktora jest po prostu lepiej przygotowana, lepiej zorganizowana, bardziej widoczna.
Zapewniam Cię, że byłbyś zaskoczony wysokością rabatów, które uzyskujemy u wykonawców elementów reklamowych, druków. To wcale nie jest aż tak kosztowne jak Ci się wydaje, ponieważ istnieje duży wolontariat ludzi i ich staranie, za które normalnie rzeczywiście trzebaby było słono zapłacić.
Zapewniam Cię również, że Wiktor Kielan nie nadużywa żadnych nieprawnych środków i nie korzysta z funduszy publicznych w swojej kampanii. Na koniec proszę o merytoryczne zarzuty, a nie rozżalenie księżniczki.
pozdrawiam
ps.zamiast marnować czas na forum polecam zajrzeć do słownika i znaleźć w nim znaczenie słowa "parafraza".
Cyrku - podziwiam Pański zapał we wmawianiu innym, że to co na papierze jest tym wszystkim co w rzeczywistości. Podajesz mi jako lekture wykaz osób widniejących jako kandydaci na radnych mejskich. Nie wiem co ma to wspólnego z tym o czym pisałem. Uwierz że nie interesują mnie osoby które znajdują sie na tej liście. Nawet nie będę sie doszukiwał hermetyzacji Pani Lucyny z Panem Sawickim bo to z oczywistych powodów byłoby czepialstwem. Ja rozumiem i jestem nawet przekonany, że byłby Pan w stanie zawrzeć pakt nawet z diabłem żeby pozbyć sie miłościwie nam panującego zwolennika wysypiska i asfaltowni. prosze mi wybaczyć, że nie jestem tak świetnie zorientowany w temacie kampanii wyborczej jak Pan. Ale nie chciałbym aby czołowym przedstawicielem mojego przyszłego burmistrza był człowiek który może wie co to parafraza... zato uwielbie psie odchody. Przeszkadza mu wysypisko na borzęcie ... ale kał na chodnikach juz nie.
P.S. Parafraza - swobodna przeróbka tekstu lub tłumaczenia, która rozwija i modyfikuje treść oryginału(...) Prosze przeczytac nawiązanie przed którym użyłem przedmiotowego w powyższej dyskusji zwrotu.
Pozdrawiam.
Panie Lakukaraczio
Jeżeli jak widać interesuje się Pan wyborami, to nie rozumiem Pańskiej wypowiedzi cyt: "Uwierz że nie interesują mnie osoby które znajdują sie na tej liście."
Interesuje się Pan natomiast sponsorami kampani, ale proszę mi wierzyć, że w nazywanym przez Pana "otoczeniu" Wiktora Kielana są dziesiątki ludzi prostych, niezamożnych i nieprzedsiębiorców. Próba pokazywania Wiktora jako osoby-marionetki w rękach krwiopijców się Panu nie powiedzie. Szanowny Lakukaraczio, Wiktor Kielan spotyka się teraz osobiście z wieloma ludźmi i albo ich przekonuje albo zraża, ale na pewno udowadnia na tych spotkaniach, że nie jest niczyim chłopcem na posyłki.
A propos języka polskiego, proszę nie traktować moich uwag jako złośliwości, "parafrazy" używa Pan zupełnie nie w jej znaczeniu,. Pan miał na myśli po prostu "uwagę", "polemikę" do wpisu albo jego "rozwinięcie" ale nie jego parafrazę. Zupełnie już nie rozumiem co miał Pan na myśli pisząc o cyt: "doszukiwaniu się hermetyzacji Pani Lucyny z Panem Sawickim". Czy chodzi Panu o fakt, że te osoby - rodzeństwo, zostały zamknięte w jakimś szczelnym pomieszczeniu lub opakowaniu? Czy Pan uważa, że startująca bodaj z siódmej pozycji siostra Pana Sawiciego Pani Lucyna, jest w stanie rozciągnąć jego wpływ na przyszłą politykę gminy?
Prosiłbym Pana również o powstrzymanie się od ściągania dyskusji w stronę czyichkolwiek odchodów i nie obrażanie swoich adwersaży.
pozdrawiam
[quote]A ja sobie pozwolę na małą parafrazę w stosunku do uwagi użytkownika bleeeeeeee - największym problemem Pana Kielana nie jest brak doświadczenia. Myślę że ten problem to otoczenie w/w Pana które w moim skromnym odczuciu bardzo psuje obraz człowieka którego w gruncie rzeczy nie znam - ale widze kim sie otacza. Nie będę wymieniał po nazwiskach miejscowych pseudo-przedsiębiorców i ludzi zaangażlowanych w wyzysk robotniczy. Ostatnio rozbroiło mnie piekne BMW z ulotką Pana Kielana... Czy ten człowiek myśli że afiszowanie kultu pieniądza nada mu wielu wyznawców? Kiedy zobaczyłem tą "reklamę" z BMW od razu wpadłem na prawdziwe przesłanie kampanii: "Wiktor Kielan - pogoda dla bogaczy." Nie znam Pana Wiktora. Może to i świetny, inteligentny, poczciwy człowiek... Tylko dlaczego zadaje się z osobami nie do końca lubianymi przez szare myślenickie społeczeństwo?[/quote]
Z Twojej wypowiedzi wnoszę, że pozostali kandydaci to ulubieńcy tłumów, którzy zadają się z wyłacznie "fajnymi chłopakami".
Co do BMW to wiesz tak sobie myślę, że niedługo w Myslenicach zobaczysz inne luksusowe auto tym razem ze szwedzkiego koncernu i zgadnij czyje ulotki będą tam lezeć.
A teraz poważnie jakie do ciężkiej cholery ma znaczenie czyje ulotki leżą w jakim samochodzie?!
Urodziłem się w 1973 r. w Myślenicach....... Od roku 2008 jestem redaktorem naczelnym miesięcznika "SEDNO". Od 2008 r. współpracuję z "Dziennikiem Polskim" zamieszczając rysunki na stronach "Tygodnika Myślenickego". ....
TAKICH RADNYCH MYŚLENICE POTRZEBUJĄ-Oddaj swój głos ;)
ZYCIORYSY Liczą się ludzie
Fragmenty życiorysów kandydatów KWW Wiktora Kielana
…współpracuję z "Dziennikiem Polskim" zamieszczając rysunki na stronach "Tygodnika Myślenickego".
…Co roku odwiedzam domy parafian przyjmowany życzliwie i serdecznie,…
…Odznaczony KRZYŻEM KOMANDORSKIM ORDERU ŚWIĘTEGO STANISŁAWA….
Więcej nie mam siły czytać sami zobaczcie. POLECAM!!!!!!
Urodziłem się w 1973 r. w Myślenicach. Ukończyłem Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych im. Kenara w Zakopanem i Wydział Grafiki ASP w Krakowie. Zajmuję się malarstwem, grafiką oraz projektowaniem przemysłowym, dodatkowo prowadzę autorską szkołę rysunku. Jestem współorganizatorem działającej od 2009 Galerii Zalubowski. Mieszkam i pracuję w Myślenicach. W latach 2003-2006 byłem współorganizatorem Myślenickich Konfrontacji Kulturalno-Naukowych. Od roku 2008 jestem redaktorem naczelnym miesięcznika "SEDNO". Od 2008 r. współpracuję z "Dziennikiem Polskim" zamieszczając rysunki na stronach "Tygodnika Myślenickego". Moimi zainteresowaniami są: literatura, sztuka, historia, filozofia, kino, muzyka i sport. Ponadto angażuję się w wiele spraw społecznych. Uważam Myślenice za Najfajniejsze Miejsce na Ziemi i chcę pracować dla Ich dobra.
hm podobno jest Pan Panie Rafale spolecznikiem... gdzie to sie objawia?
Żal jak czytam komentarze oceniające innych. Sznowny?jeszcze/ Panie gościu merze!
Ciekawe gdzie znajdę Twój życiorys - chętnie " ponabijam się" z Twoich osiagnięć - niezależnie czy to jest kopanie rowów czy też wybitna książka.
Jesli są juz listy to moze teraz głosowanko internetowe na radnych :)
No kandydaci juz robia kampanie nawet pojawiają się w sieci :)
Do mieszkanka - oczywiście nie mam możliwości zestawienia trzech lat dzialalności gazety Sedno gdyz nie zbieram do szuflady kolejnych wydań:) Wszyscy wiemy o co chodzi z gazetą myślenicką i gazetą Sedno. W razie zwycięstwa Pana Kielana nie będziemy już wiedzieć o co chodzi gdyz myślenicka prasa nabieże jednokierunkowej trajektorii. I niestety nie każdy może założyć opozycyjną gazetkę - być może Pan Zalubowski ma na to czas (nie znam jego sytuacji zawodowej). Ja na to czasu bym nie miał.
W drodze wyjaśnienia - GM traktuje o burmistrzu i jego "dokonaniach" bo i o kim mają pisać? O architekcie który wybudował dom na wysypisku i teraz ma o to pretensje? Nie znam historii tegoż śmietniska ale zamiast zadawać sobie pytanie o jajko i kurę, zastanawia mnie co było pierwsze... Pan Wiktor czy wysypisko?
Nie jestem zawistny. Po prostu się nie znam na całej tej kampanii podobnie jak większość chodzących po ulicach myśleniczan a wszelkie moje wątpliwości są wyłącznie efektem ścinek informacji jakie do mnie docierają i daja do myślenia.
I wbrew dobremu obyczajowi napiszę posta pod postem, że w przeciwieństwie do osób zainteresowanych kampanią pod kontem retorycznym, ja nie czytam bzdur i obiecanek programowych itd. Bo to sa zawsze bzdury. Wole się zastanawiać skąd wziął się dany kandydat i w jaki sposób osiąga poparcie.
Myślę że znakomita większość uzytkowników tego forum popiera Pana Kielana gdyz jego popularnosć została wykreowana na wszystkich błędach obecnego burmistrza.To takie troche całowanie policzka sumienia społecznego - "wszystko co nie podoba sie ludziom... zmienimy!"A na tym władza nie polega.Bo to nierealne. Mam tutaj na myśli bardziej wypowiedzi osób promujących Pana Wiktora na tym forum a promujących go na długo przed rozpoczęciem kampanii tej kadencji. Słabość obeznego burmistrza moim zdaniem polega na tym że nie leczy chorych zębów i wdaje sie pruchnica. Jeśli ktoś uważa że piszę głupoty to zapewne ma racje... Tylko że osób które mogą cos madrzejszego w tej materii powiedzieć jest raczej garstka...
czytam SEDNO i widzę, że promuje przede wszystkim mieszkańców, ich osiągnięcia, inicjatywy, przemyślenia.
To miło, ża wierzysz w altruizm, bezinteresowność i dobro.
Im bardziej imć lakukaraczia próbuje przedstawić się jako osobę niezorientowaną w lokalnych układach politycznych tym mniej w to wierzę ;)
Wyczuwam anegdotę dotycząca jakiegoś mojego powiązania z miłościwie nam panującym... Powtarzam że nie znam sie na lokalnej polityce i nie popieram także obecnego burmistrza. Czasami miedzy wódką a zagryzką człowiek doznaje przemyślenia na temat otaczającej go rzeczywistości które to dalekie jest od stanu nirwany:) Np boisko LKS Orzeł, jakże piekna inicjatywa, nawet asfalt połozyli i oświetlenie piekne dali... z miłości do piłki?
A architekt projektujący hale widowiskowo-sportową?...Duma i chluba Zarabia, napewno lukratywny kontrakt. Jestem prawie pewien że projekt artysty nie mającego nic wspólnego z nikim nigdzie.
P.S. zasłyszane ploty, do obalenia na forum :)
Co ze Zdzichem?
To że startuje z pierwszego miejsca na liście nie zwalnia Go z udzielania się na Forum.
[quote]Do mieszkanka - oczywiście nie mam możliwości zestawienia trzech lat dzialalności gazety Sedno gdyz nie zbieram do szuflady kolejnych wydań:) Wszyscy wiemy o co chodzi z gazetą myślenicką i gazetą Sedno. W razie zwycięstwa Pana Kielana nie będziemy już wiedzieć o co chodzi gdyz myślenicka prasa nabieże jednokierunkowej trajektorii. I niestety nie każdy może założyć opozycyjną gazetkę - być może Pan Zalubowski ma na to czas (nie znam jego sytuacji zawodowej). Ja na to czasu bym nie miał.
W drodze wyjaśnienia - GM traktuje o burmistrzu i jego "dokonaniach" bo i o kim mają pisać? O architekcie który wybudował dom na wysypisku i teraz ma o to pretensje? Nie znam historii tegoż śmietniska ale zamiast zadawać sobie pytanie o jajko i kurę, zastanawia mnie co było pierwsze... Pan Wiktor czy wysypisko?
Nie jestem zawistny. Po prostu się nie znam na całej tej kampanii podobnie jak większość chodzących po ulicach myśleniczan a wszelkie moje wątpliwośc wyłącznie efektem ścinek informacji jakie do mnie docierają i daja do myślenia.[/quote]
A może najpierw dasz czas tzw.opozycji na wykazanie się- wtedy będzie pewne czy pomyliłeś się (twoje wizje się sprawdzają czy nie).
Największym problemem Kielana jest to, że bardzo często zarzuca mu się brak doświadczenia -abstrahując już od dywagacji nt. ma doświadczenie czy nie -jak może je zdobyć bez mandatu zaufania i odrobiny zaufania z naszej strony?
Na dobrą sprawę miłosciwie nam panujący również nie urodził się jako burmistrz więc może pozwólmy komuś najpierw się wykazać.
Zapraszam wszystkich serdecznie do przeczytania informacji na temat kandydatów do Rady Miejskiej z listy KWW Wiktora Kielana.
http://www.wiktorkielan.pl/komitet-wyborczy.html
Martwi jedno,co będzie gdy co mu z całego serca życzę Pan Kielan zostanie burmistrzem ale nie będzie miał większości w radzie?
A ja sobie pozwolę na małą parafrazę w stosunku do uwagi użytkownika bleeeeeeee - największym problemem Pana Kielana nie jest brak doświadczenia. Myślę że ten problem to otoczenie w/w Pana które w moim skromnym odczuciu bardzo psuje obraz człowieka którego w gruncie rzeczy nie znam - ale widze kim sie otacza. Nie będę wymieniał po nazwiskach miejscowych pseudo-przedsiębiorców i ludzi zaangażlowanych w wyzysk robotniczy. Ostatnio rozbroiło mnie piekne BMW z ulotką Pana Kielana... Czy ten człowiek myśli że afiszowanie kultu pieniądza nada mu wielu wyznawców? Kiedy zobaczyłem tą "reklamę" z BMW od razu wpadłem na prawdziwe przesłanie kampanii: "Wiktor Kielan - pogoda dla bogaczy." Nie znam Pana Wiktora. Może to i świetny, inteligentny, poczciwy człowiek... Tylko dlaczego zadaje się z osobami nie do końca lubianymi przez szare myślenickie społeczeństwo?
Witam wszystkich tych bardziej i mniej pro i przeciw wszystkim i wszystkiemu. Czymże do tej pory wykazał się pan Kielan / tylko jątrzeniem gdzie się da a szczególnie w kierunku wszelkich !!!!!! poczynań Burmistrza. Kto nic nie robi tego nie można krytykować!!!!!! no chyba, że , zawsze się przecież coś znajdzie - a jak nie to i tak się znajdzie. Jedno co najlepiej Panu Kielanowi wychodzi to bardzo wczesna kampania wyborcza, krocie na nią wydawane, no i przecież nie można zapomnieć o sztabie aktywistów głosujących na wszystkie strony i ile się da. Jedno jest pewne OSTATNI BĘDĄ PIERWSZYMI A Myślenice do których kilka lat temu przybyłam podobają mi się coraz bardziej i jestem pełna podziwu dla Burmistrza i jego załogi. I od razu wyjaśnię - nie znam Pana Burmistrza a urzędnicy są różni tak jak wszędzie. Inwestycje prowadzone do Myślenic i pozyskane fundusze unijne świadczą o gospodarności i profesjonalizmie Burmistrza Myślenic i takiego gospodarza oczekiwałabym w swojej gminie. Powodzenia.
[quote]A ja sobie pozwolę na małą parafrazę w stosunku do uwagi użytkownika bleeeeeeee - największym problemem Pana Kielana nie jest brak doświadczenia. Myślę że ten problem to otoczenie w/w Pana które w moim skromnym odczuciu bardzo psuje obraz człowieka którego w gruncie rzeczy nie znam - ale widze kim sie otacza. Nie będę wymieniał po nazwiskach miejscowych pseudo-przedsiębiorców i ludzi zaangażlowanych w wyzysk robotniczy. Ostatnio rozbroiło mnie piekne BMW z ulotką Pana Kielana... Czy ten człowiek myśli że afiszowanie kultu pieniądza nada mu wielu wyznawców? Kiedy zobaczyłem tą "reklamę" z BMW od razu wpadłem na prawdziwe przesłanie kampanii: "Wiktor Kielan - pogoda dla bogaczy." Nie znam Pana Wiktora. Może to i świetny, inteligentny, poczciwy człowiek... Tylko dlaczego zadaje się z osobami nie do końca lubianymi przez szare myślenickie społeczeństwo?[/quote]
Drogi Lakukaraczio
Dwie pozycje powyżej Twojego postu w moim znajduje się link do strony z kandydatami na radnych miejskich. Byłbym wdzięczny za wskazanie liście opisanych przez Ciebie "bogaczy", którzy psują wizerunek Wiktora Kielana? Mam nadzieję, że nie myślisz o czytelnikach forum jako o osobach nie umiejących czytać i niezdolnych do samodzielnego przeczytania notek kandydatów, bo jak w takim razie mogliby przeczytać Twój wpis?
Zapewniam Cię, w odniesieniu do tematu sponsoringu że w otoczeniu każdego kandydata na burmistrza czy wójta w Polsce znajdują się ludzie zamożni, którzy wspierają go finansowo. Nie wyobrażam sobie, że nie ma takich w "otoczeniu" Macieja Ostrowskiego. Chyba, że dostał swoje plakaty wyborcze w paczce z Laponi od mieszkającego tam Świętego.
Proszę zatem, nie używaj dziecinnych argumentów.
Kampania Wiktora jest po prostu lepiej przygotowana, lepiej zorganizowana, bardziej widoczna.
Zapewniam Cię, że byłbyś zaskoczony wysokością rabatów, które uzyskujemy u wykonawców elementów reklamowych, druków. To wcale nie jest aż tak kosztowne jak Ci się wydaje, ponieważ istnieje duży wolontariat ludzi i ich staranie, za które normalnie rzeczywiście trzebaby było słono zapłacić.
Zapewniam Cię również, że Wiktor Kielan nie nadużywa żadnych nieprawnych środków i nie korzysta z funduszy publicznych w swojej kampanii. Na koniec proszę o merytoryczne zarzuty, a nie rozżalenie księżniczki.
pozdrawiam
ps.zamiast marnować czas na forum polecam zajrzeć do słownika i znaleźć w nim znaczenie słowa "parafraza".
Cyrku - podziwiam Pański zapał we wmawianiu innym, że to co na papierze jest tym wszystkim co w rzeczywistości. Podajesz mi jako lekture wykaz osób widniejących jako kandydaci na radnych mejskich. Nie wiem co ma to wspólnego z tym o czym pisałem. Uwierz że nie interesują mnie osoby które znajdują sie na tej liście. Nawet nie będę sie doszukiwał hermetyzacji Pani Lucyny z Panem Sawickim bo to z oczywistych powodów byłoby czepialstwem. Ja rozumiem i jestem nawet przekonany, że byłby Pan w stanie zawrzeć pakt nawet z diabłem żeby pozbyć sie miłościwie nam panującego zwolennika wysypiska i asfaltowni. prosze mi wybaczyć, że nie jestem tak świetnie zorientowany w temacie kampanii wyborczej jak Pan. Ale nie chciałbym aby czołowym przedstawicielem mojego przyszłego burmistrza był człowiek który może wie co to parafraza... zato uwielbie psie odchody. Przeszkadza mu wysypisko na borzęcie ... ale kał na chodnikach juz nie.
P.S. Parafraza - swobodna przeróbka tekstu lub tłumaczenia, która rozwija i modyfikuje treść oryginału(...) Prosze przeczytac nawiązanie przed którym użyłem przedmiotowego w powyższej dyskusji zwrotu.
Pozdrawiam.
Panie Lakukaraczio
Jeżeli jak widać interesuje się Pan wyborami, to nie rozumiem Pańskiej wypowiedzi cyt: "Uwierz że nie interesują mnie osoby które znajdują sie na tej liście."
Interesuje się Pan natomiast sponsorami kampani, ale proszę mi wierzyć, że w nazywanym przez Pana "otoczeniu" Wiktora Kielana są dziesiątki ludzi prostych, niezamożnych i nieprzedsiębiorców. Próba pokazywania Wiktora jako osoby-marionetki w rękach krwiopijców się Panu nie powiedzie. Szanowny Lakukaraczio, Wiktor Kielan spotyka się teraz osobiście z wieloma ludźmi i albo ich przekonuje albo zraża, ale na pewno udowadnia na tych spotkaniach, że nie jest niczyim chłopcem na posyłki.
A propos języka polskiego, proszę nie traktować moich uwag jako złośliwości, "parafrazy" używa Pan zupełnie nie w jej znaczeniu,. Pan miał na myśli po prostu "uwagę", "polemikę" do wpisu albo jego "rozwinięcie" ale nie jego parafrazę. Zupełnie już nie rozumiem co miał Pan na myśli pisząc o cyt: "doszukiwaniu się hermetyzacji Pani Lucyny z Panem Sawickim". Czy chodzi Panu o fakt, że te osoby - rodzeństwo, zostały zamknięte w jakimś szczelnym pomieszczeniu lub opakowaniu? Czy Pan uważa, że startująca bodaj z siódmej pozycji siostra Pana Sawiciego Pani Lucyna, jest w stanie rozciągnąć jego wpływ na przyszłą politykę gminy?
Prosiłbym Pana również o powstrzymanie się od ściągania dyskusji w stronę czyichkolwiek odchodów i nie obrażanie swoich adwersaży.
pozdrawiam
Brawo "Bartek_ a" za tego linka! Teraz możemy sobie popatrzeć w końcu po kandydujących!
[quote]A ja sobie pozwolę na małą parafrazę w stosunku do uwagi użytkownika bleeeeeeee - największym problemem Pana Kielana nie jest brak doświadczenia. Myślę że ten problem to otoczenie w/w Pana które w moim skromnym odczuciu bardzo psuje obraz człowieka którego w gruncie rzeczy nie znam - ale widze kim sie otacza. Nie będę wymieniał po nazwiskach miejscowych pseudo-przedsiębiorców i ludzi zaangażlowanych w wyzysk robotniczy. Ostatnio rozbroiło mnie piekne BMW z ulotką Pana Kielana... Czy ten człowiek myśli że afiszowanie kultu pieniądza nada mu wielu wyznawców? Kiedy zobaczyłem tą "reklamę" z BMW od razu wpadłem na prawdziwe przesłanie kampanii: "Wiktor Kielan - pogoda dla bogaczy." Nie znam Pana Wiktora. Może to i świetny, inteligentny, poczciwy człowiek... Tylko dlaczego zadaje się z osobami nie do końca lubianymi przez szare myślenickie społeczeństwo?[/quote]
Z Twojej wypowiedzi wnoszę, że pozostali kandydaci to ulubieńcy tłumów, którzy zadają się z wyłacznie "fajnymi chłopakami".
Co do BMW to wiesz tak sobie myślę, że niedługo w Myslenicach zobaczysz inne luksusowe auto tym razem ze szwedzkiego koncernu i zgadnij czyje ulotki będą tam lezeć.
A teraz poważnie jakie do ciężkiej cholery ma znaczenie czyje ulotki leżą w jakim samochodzie?!
1. RAFAŁ MACIEJ ZALUBOWSKI
Urodziłem się w 1973 r. w Myślenicach....... Od roku 2008 jestem redaktorem naczelnym miesięcznika "SEDNO". Od 2008 r. współpracuję z "Dziennikiem Polskim" zamieszczając rysunki na stronach "Tygodnika Myślenickego". ....
TAKICH RADNYCH MYŚLENICE POTRZEBUJĄ-Oddaj swój głos ;)
ZYCIORYSY Liczą się ludzie
Fragmenty życiorysów kandydatów KWW Wiktora Kielana
…współpracuję z "Dziennikiem Polskim" zamieszczając rysunki na stronach "Tygodnika Myślenickego".
…Co roku odwiedzam domy parafian przyjmowany życzliwie i serdecznie,…
…Odznaczony KRZYŻEM KOMANDORSKIM ORDERU ŚWIĘTEGO STANISŁAWA….
Więcej nie mam siły czytać sami zobaczcie. POLECAM!!!!!!
1. RAFAŁ MACIEJ ZALUBOWSKI
Urodziłem się w 1973 r. w Myślenicach. Ukończyłem Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych im. Kenara w Zakopanem i Wydział Grafiki ASP w Krakowie. Zajmuję się malarstwem, grafiką oraz projektowaniem przemysłowym, dodatkowo prowadzę autorską szkołę rysunku. Jestem współorganizatorem działającej od 2009 Galerii Zalubowski. Mieszkam i pracuję w Myślenicach. W latach 2003-2006 byłem współorganizatorem Myślenickich Konfrontacji Kulturalno-Naukowych. Od roku 2008 jestem redaktorem naczelnym miesięcznika "SEDNO". Od 2008 r. współpracuję z "Dziennikiem Polskim" zamieszczając rysunki na stronach "Tygodnika Myślenickego". Moimi zainteresowaniami są: literatura, sztuka, historia, filozofia, kino, muzyka i sport. Ponadto angażuję się w wiele spraw społecznych. Uważam Myślenice za Najfajniejsze Miejsce na Ziemi i chcę pracować dla Ich dobra.
hm podobno jest Pan Panie Rafale spolecznikiem... gdzie to sie objawia?
"uważam Myślenice za Najfajniejsze Miejsce na Ziemi i chcę pracować dla Ich dobra."
to jak zostanie pan radnym to bedzie...FAJNIE ??? :)
Żal jak czytam komentarze oceniające innych. Sznowny?jeszcze/ Panie gościu merze!
Ciekawe gdzie znajdę Twój życiorys - chętnie " ponabijam się" z Twoich osiagnięć - niezależnie czy to jest kopanie rowów czy też wybitna książka.