Forum » Okolice

Nowy kościół w Trzemeśni

  • 26 sty 2013

    Smoczek- nie mówię tutaj o koloniach (chociaż wiem że sponsorował je osobom i rodzinom które mają pieniądza a innym tego nie zaproponował) ale raczej o załatwianiu im rzeczy/ spraw których za pieniądze nie da się załatwić- bo były one właśnie przeznaczone dla biedniejszych.

    Myśle że jeżeli prawda wyjdzie na jaw to przyznacie tutaj i mi i niektórym racje bo nie będziecie mieli wyjścia. Ks. Marian zrobił dużo, bardzo dużo dobrego dla parafii ale niestety zakończył swoją posługę myślę że nie tak jakby sobie wymarzył- najwyraźniej się dość porządnie pogubił ale niestety teraz cierpimy my- a zwłaszcza Ci którzy stracili pieniądze które mu pożyczyli.

    Nie ma co więcej dyskutować na ten temat. Nic ciekawszego niż tutaj już zostało powiedziane nie wymyślimy. Ja tylko liczę na to że w końcu prawda wyjdzie na jaw a nie zostanie to uciszone.

    12 30 Cytuj
  • 26 sty 2013

    Myślę,że według dawnego przysłowia w każdej plotce jest deko prawdy,inaczej dawno by go otrąbili niewinnym a tu cisza jak po śmierci organisty!
    Ksiądz z Osieczan niejednokrotnie wymieniony na tym forum jakoś nie wyleciał,widocznie nie była to aż tak drastyczna sprawa jak ta,nic nie dzieje się bez przyczyny,powinno to dać niektórym do myślenia...
    A co do kontrowersyjności tej postaci to zgadzam się w zupełności z wypowiedzią poprzedniej osoby,pomimo wielu rzeczy jakie mu zawdzięczamy potrafił mocno do siebie kogoś zrazić.
    Podam przykład,dla czego mało kto lubił chodzić do niego do spowiedzi,a szczególnie kobiety,te wyciągał kiedyś na siłę z innej kolejki do siebie bo miał pusto....
    Pogubił się biedaczysko....

    29 28 Cytuj
  • 26 sty 2013

    Wiem dobrze, że ks. M. często był nie miły dla ludzi i do bierzmowania lubił nie dopuszczać z błahych powodów. Jak ktoś mu podpadł, to był bardzo mściwy.
    Więc obrońców proszę: nie piszcie bzdur, bo aż w oczy szczypie. To, że zorganizowaliście mu takie pożegnanie (na które zdecydowanie nie zasłużył) nie ukryje jego głupich zachowań.

    19 35 Cytuj
  • 26 sty 2013

    Oj kika ale głupoty opowiadasz jak by sobie nie zasłużył to by nikogo na tej mszy nie było. Jak się na spotkania nie chodziło to i się bierzmowania niema Proste!!!Popatrz sobie na Kosciół który pomógł wybudować:P Czyżby za to mu się nie należało to pożegnanie:D chyba że tego Kościoła nie widzisz i trudu którego włożył x Marian to twój Problem i co po niektórych co myśla tak jak ty!!!!!!!!!

    31 10 Cytuj
  • 26 sty 2013

    Jakby ludzie nie dawali pieniędzy, to wiele by nie zdziałał. Ciągle tylko piszecie, że wybudował ten kościół i że wybudował kościół... A przecież taką miał misję i w innych miejscowościach też budował i odchodził jak kończył budowę. Dowiedz się, że w tych miejscowościach co budował to nie był dobrze zapamiętany.
    Więc tak właściwie to chyba ty masz problem, bo nie zrobił nic nadzwyczajnego, czego by nie mógł zrobić inny ksiądz, a, że akurat jego przysłali to ciągle tylko składki i składki, no i jeszcze składki. Wciąż z ambony było słychać: trzeba dać na to i na tamto.
    I powiedz mi, gdzie tu jego zasługi? Kościół jest akurat zasługą ludzi, a ks. M. tylko nadzorował.

    15 33 Cytuj
  • 27 sty 2013

    No właśnie, dokładnie: kościół wybudował- owszem, ale przecież nie za swoje pieniądze tylko parafian. I miał ludzi którzy mu przy tym pomagali. Parafianie dawali pieniądze to budował. Nie dawali to też budował i brał pożyczki na to. Wiem bo osoba z mojej najbliższej rodziny pracowała na tej budowie przez jakiś czas i było tak że jednych gnoił a drugich faworyzował- i było to odwrotnie proporcjonalne do ich umiejętności i doświadczenia...

    12 34 Cytuj
  • 27 sty 2013

    Bezczelność ks. JAKUBA w parfii w Trzemeśni nie zna granic ! Przy ofierze na mszę świętą pogrzebową w kwocie 20 zł z obłudnym wyrazem na twarzy zażądał 50 zł twierdząc, że 20 zł to trochę mało bo dają po 50. Czyżby po niedawnej niesmacznej sytuacji związanej z poprzednim ks. proboszczem doznali amnezji myśląc, że parafianie też? A przecież cały czas mówią na kazaniu, że dobra materialne, władza i pławienie się w pieniądzach wyklucza z przyjęcia do Królestwa Niebieskiego.
    Chętnie podejmę pracę gdzie za 45 min zapłacą mi 20 zł...

    31 14 Cytuj
  • 27 sty 2013

    No otóż to i macie przykład właśni powyżej:P 20zł nie wezmą bo inni dali 50 śmieszą mnie!! Nie tylko ty bo chyba wszyscy :D A co myślicie że x Mariana niema to nie bedziecie słyszeli dajcie na to na tamto:P Jak o ile już się nie myle to mało na tacy mają i chcą więcej!!!!

    23 7 Cytuj
  • 27 sty 2013

    Oj Kika piszesz jakieś bzdury .Te głupoty to już człowieka do szału doprowadzają.Proszę o podanie tych parafii gdzie Ksiądz Marian budował już kościoły bo jak dotąd jakoś nie było o tym mowy.Wymyślacie coraz nowe bzdury bo chcecie zaistnieć na forum i tyle. Poczytajcie trochę prasy katolickiej to może coś dotrze do tych Waszych główek. Macie pretensje o niedopuszczanie do Bierzmowania , a takie jest prawo Księdza , że decyduje kto jest gotowy na ten Sakrament , a kto nie . Czytałam już nieraz artykuły gdzie była mowa o nie dopuszczeniu do Komunii , a co dopiero do Bierzmowania gdzie człowiek powinien być świadomy tego co ofiaruje mu Bóg w Sakramencie. Zamiast wypisywać wasze żale to może zastanówcie się nad tym jakimi jesteście katolikami . Ja pochodzę z rodziny o słabych korzeniach religijnych , a mimo to wiem co to szacunek dla drugiego człowieka , a szczególnie dla Kapłana.Jeśli chcemy by nas szanowano to szanujmy innych. Zastanówcie się wreszcie nad sobą i skończcie bo wstyd za takich bajkopisarzy.

    31 10 Cytuj
  • 28 sty 2013

    Bajkopisarze to raczej ci co wymyślają zasługi ks.M których nie miał a te które mu przypisujecie nie do końca są jego dziełem.Wybrał drogę kapłaństwa to niech godnie się na niej sprawuje, bo z każdego człowieka zwłaszcza biedniejszego który by narobił takich głupstw jak on ks.M,szydziłby i pokazałby gdzie raki zimują ,a złośliwy to on potrafił być do granic.Jeśli chodzi o jego wcześniejsze obowiązki to ks.M był tylko księdzem budowniczym .Trafiał tylko na parafie gdzie były budowane kościoły i po zakończeniu takiej misji przenoszony był do innej parafii.Co poniektórzy chyba zapomnieli że nie był nam przyznany na proboszcza bo przyszedł jeszcze za panowania ks.Kwiatkowskiego i jego obowiązkiem była tylko budowa nowej świątyni . Wcześniej przed budowaniem naszego kościoła był na Kurdwanowie w Krakowie gdzie ludzie mieli go tak serdecznie dość że modlili się żeby już stamtąd poszedł.Więc bardzo proszę nie pisać bzdur i nie wynoście go na piedestały na które nie zasługuje.Owszem kościół wybudował ale jakby ludzie nie dawali kasy to nic by nie zdziałał. Każdy ma prawo do opinii moja jest taka.Ksiądz powinien świecić przykładem a wielebnemu ks.M do tego daleko.

    13 33 Cytuj
  • 28 sty 2013

    Gdyby nie było odpowiedniego Księdza budowniczego to i pieniądze by nie pomogły. Ja pochodzę z parafii gdzie było mnóstwo pieniędzy a nowego kościoła niema do dziś. Ludzie gniotą się w małym i ciasnym a jak są święta to stoją na polu. Jaki był Ksiądz Marian to ja dobrze wiem bo nieraz miałam z nim starcie ale zawsze mówiłam co mi się nie podoba a nie wylewam teraz swoich żali.Jeszcze jedno Ksiądz Marian jest Kałanem od 20 lat i bardzo ciekawe , że zdążył już budować kościół w Krakowie.Mnie ciekawi tylko , że teraz odezwali się wszyscy pokrzywdzeni , a gdzie byliście przez 13 lat jak działa Wam się taka krzywda, Teraz łatwo pisać , oskarżać , a gdzie dowody? Ja Księdzu Marianowi chciałabym podziękować za wybudowanie Kościoła za to , że wreszcie można modlić się w normalnych warunkach.Owszem za pieniądze parafian ale z własnym zapałem.

    35 5 Cytuj
  • 29 sty 2013

    Dlaczego uważacie że to że wybudował kościół za wasze pieniądze to jakiś czyn godny pochwały?Zrobił co do niego należało jako gospodarz parafii i nic więcej.Czy każdy z nas jak wykonuje należycie swoje obowiązki to należy się mu pochwała?
    Nikt nie jest dany na stałe ,JEŻELI ZWIERZCHNIK UZNAŁ ŻE NALEŻY GO PRZENIEŚĆ TO MUSIAŁO BYĆ COŚ NA RZECZY.

    9 32 Cytuj
  • 29 sty 2013
    Zielone wzgórze napisał/a:

    Gdyby nie było odpowiedniego Księdza budowniczego to i pieniądze by nie pomogły. Ja pochodzę z parafii gdzie było mnóstwo pieniędzy a nowego kościoła niema do dziś. .

    Większych bredni nie słyszałem...chyba, że w czasach komuny. W dzisiejszych czasach jak masz kasę to masz na jutro co chcesz. Możesz być kompletnie zielony. Bierzesz dobrą budowę + kumatego kierownika budowy, smarujesz ile sobie krzykną i masz.

    6 26 Cytuj
  • 29 sty 2013

    Oj Marko jeszcze mało wiesz o świecie. To właśnie było za komuny ale Ksiądz miał takie wtyki , że mógł wybudować nawet 10 Kościołów gdyby chciał ale nie chciał.Was i tak nic nie przekona. Ja nie twierdze , że Ksiądz Marian jest święty ale dopóki niema dowodów na winę to raczej nie ma mowy o karze. Ja na przykład mam informacje , że wszystkie plotki o hazardzie są nie prawdziwe i dlatego uważam , że kuria powinna się wypowiedzieć na ten temat i wyjaśnić sprawę , a nie chować głowę w piasek.

    33 4 Cytuj
  • 30 sty 2013
    Zielone wzgórze napisał/a:

    Oj Marko jeszcze mało wiesz o świecie. To właśnie było za komuny ale Ksiądz miał takie wtyki , że mógł wybudować nawet 10 Kościołów gdyby chciał ale nie chciał.Was i tak nic nie przekona. Ja nie twierdze , że Ksiądz Marian jest święty ale dopóki niema dowodów na winę to raczej nie ma mowy o karze. Ja na przykład mam informacje , że wszystkie plotki o hazardzie są nie prawdziwe i dlatego uważam , że kuria powinna się wypowiedzieć na ten temat i wyjaśnić sprawę , a nie chować głowę w piasek.

    I DOWODÓW NIE BĘDZIE !!! wszystko jest cacy cacy cicho i z głowy . nic mu nie zrobią bo kuria go będzie bronić. Niestety nie ma odważnego kto stanął by przed nami i powiedział prawdę. a ty zielone wzgórze nic nie wiesz więc nie pisz. w innych parafiach stoją kościoły piękniejsze i TAŃSZE !!! robił z nami co chciał i tyle .. dobrze że go juz nie ma ...

    10 31 Cytuj
  • 30 sty 2013

    LP+PP= CD jak to zainteresowany kiedyś powiedział:-) Szukając środka wdepniesz w g....no

    5 Cytuj
  • 30 sty 2013
    Zielone wzgórze napisał/a:

    Oj Marko jeszcze mało wiesz o świecie. To właśnie było za komuny ale Ksiądz miał takie wtyki , że mógł wybudować nawet 10 Kościołów gdyby chciał ale nie chciał.Was i tak nic nie przekona.

    Nie rozumiem za bardzo. Zawsze myślałem, że za komuny były pieniądze, a nie było towaru. Teraz jest kuuuupa towaru, a brakuje wszystkim pieniędzy. Ale może faktycznie mało wiem....
    Wyboraź sobie, że dysponujesz np. 500 000 złotych w gotówce. Czy budowa domu będzie stanowić dla Ciebie jakiś problem? Bo ja w dzisiejszych czasach wybuduje go w pół roku bez najmniejszego problemu. Pomijam kwestie czy to ma sens, osiadania gruntu, pękania ścian itp. żeby nie było.

    4 26 Cytuj
  • 30 sty 2013

    Droga Marlenko wiem bo mieszkam i pracuje w parafii. Jeśli chodzi o inne parafie i kościoły to może zapytaj parafian z Osieczan lub z Kornatki ile kosztowały ich nowe Kościoły, które budowali kilkanaście lat < w Kornatce20> i nadal są zbierane pieniądze na budowę lub na remont nowych Kościołów ponieważ były wybudowane z materiałów drogich ale nie trwałych.

    24 3 Cytuj
  • 1 lut 2013

    Znam twój przypadek prawie z autopsji, więc nie opowiadaj bzdur i nie ośmieszaj publicznie swojej rodziny. Wiesz dobrze, że nie miałaś racji przystawiając się słownie do ks. Mariana, bo każdy katolik ( nie tylko ksiądz ) na rozwody, życie w konkubinacie, prostytucję itp. powie, że to grzech. Dekalog dla każdego chrześcijanina winien być więcej niż konstytucją. I to nie tylko ma wiedzieć, ale praktykować w życiu codziennym. Nie zgrywaj się na bohaterkę, jakoby ks. Marian na tobie ( miałby na kim ) się mścił, bo się ośmieszasz. Osoby którym powierzono opiekę nad tobą jako gimnazjalistką chciały ci pokazać, że nie tylko ważny jest makijaż, głębokość dekoldu czy odsłoniętego pępka, albo ilość poderwanych chłopców, ale właśnie w tym wieku najważniejsze jest zdobycie wiedzy ( najchłonniejszy umysł ), wykształcenia, zawodu i pozycji społecznej. Ksiądz chciał jeszcze poszerzyć twoją wiedzę religijną i bogactwo duchowe.
    Co do bierzmowania, jak tu już powiedziano, to jest sakrament Ducha Św. i może Go przyjąć osoba o dość porządnej wiedzy religijnej i skrystalizowanym wnętrzu. Nie wystarczy umieć byle jak się przeżegnać i wiedzieć, że Pismo Św. to gruba książka. Bardzo dobrze ks. Marian postąpił, żeby pokazać innym "marlenkom" i "kikom 31", że do sakramentów św. należy podchodzić z należytą powagą.
    Co do pieniędzy nie przyjętych przez ks. Mariana u was na kolędzie, to przypomina mi się opowiadanie mojej śp. babci, że w Jej rodzinnej miejscowości ks. proboszcz na tacy w kościele nie przyjmował datków od osób trudniących się pokątnym sprzedawaniem alkoholu czy deprawujących młodzież. Podziwiałam Go, był to i jest dotąd dla mnie KTOŚ, choć już nie żyje. Jeżeli jest to prawda, co napisałaś o tych pieniądzach, to w tych czasach ks. Marian jest ewenementem w skali krajowej. Widzisz niechcący dałaś świadectwo właściwej postawy ks. Mariana pod każdym względem, jako człowieka i jako księdza.
    Ręczę, że nowy ks. proboszcz we właściwy sposób określi grzech i szybko pozna parafian.

    38 6 Cytuj
  • 2 lut 2013

    Do "domii" i "marko".
    Jak dotąd dowiedzieliśmy się przed trzema tygodniami ze sprawozdania Rady Budowy Kościoła, że właściwie ks. Marian nic pieniędzy nie sprzeniewierzył. 219 tys. kredytu przy takiej budowie, to pestka. Każdy, kto budował swój mały domek brał kredyt prawie tak duży, jaki ciązy na wielkiej budowli kościoła. Zastanawiam się na jaki okres czasowy ten kredyt jest rozłożony, bo nic nie zostało powiedziane. Każdy wie, że obecnie odsetki od pożyczki banki biorą na samym początku, więc wcześniejsze spłacanie kredytu nic nie daje, nie ma żadnych ulg ani superat. Jeżeli RBK jednak chciała wcześniej ten kredyt spłacić, to przecież mają superatę 60 tys.zł., to na co czekają? Poza tym gdyby w 2012 r. chodzili tak porządnie po domach, jak w ubiegłych latach, to po kredycie niebawem nie byłoby śladu. Zastanawiające jest właśnie to " stawianie dęba " wobec ks. Mariana przez osoby z RBK przecież dobrowolnie zgaszające się na zbieranie rokrocznie pieniędzy.
    Dlatego należy jak najszybciej wyjaśnić sprawę tych "rzekomych" ( bo nic konkretnie nie wiemy ) prywatnych długów ze strony ks. Mariana. W kościele lub na zebraniu wiejskim ( może być biuletyn ) należy przedstawić komu i w jakiej kwocie ks. Marian jest winien pieniądze.
    Dlaczego jest to takie ważne?
    1.Może jest to taki sam rozdmuchany balon, jak w przypadku długu wobec RBK.
    2.Boję się, że jeżeli te prywatne długi były bez pokwitowania z niewiarygodnymi świadkami ( mąż czy żona cóż mają innego powiedzieć, jak nie "tak", bo mogliby to powiedzieć inaczej ), to mogą zdarzyć się przypadki zawyżania pożyczonej kwoty. Ktoś .pożyczył np.5 tys.zł., a teraz mówi 50 tys., lub nawet 500 tys. Znam doskonale niektórych nowobogackich czy miejscowych biznesmenów, którzy za 2 zł. gnaliby półżywą kozę na Krowiarkę.
    3.Równie dobrze mogło się zdarzyć, że do tej komisji z kurii w obecności nowego ks. proboszcza zgłaszały się osoby, które nie pożyczyły ks. Marianowi ani grosza. Co im zależy, przecież można coś zarobić, o ile będą te " długi " zwracać
    Dlatego trzeba te wątpliwości jak najszybciej przerwać, a my wciąż zdumieni i oburzeni parafianie ( pewnie z wyjątkami ) ocenilibyśmy, czy dana osoba czy rodzina mogła pozwolić sobie na tak wysoką pożyczkę. Jeżeli ktoś teraz powie, że nic mi do jego pieniędzy, to ja odpowiadam : zaklej buzię plastrem i nie szkaluj innych. Prywatne długi i zobowiązania załatwiają sądy.
    Kościół czyli nasz dom, tak duchowy jak i materialny trzeba budować na skale ( Pismo Św.) czyli prawdzie. Nic również nie będzie z Twojej budowli, jeżeli będzie zbudowana na cudzej krzywdzie. Nawoływania do zgody bez dogłębnych wyjaśnień i prawdy są irytujące. Nie jesteśmy stadem baranów. Po tych zajściach wierzę i ufam tylko Bogu.

    42 6 Cytuj
  • 3 lut 2013

    Było już setki razy, że nie chodzi o dług nowego kościoła - to jest zupełnie osobna sprawa.
    Rozchodzi się o kasę przepuszczoną, a pożyczoną "na konto" parafii od osób prywatnych "na gębę".

    Zgadzam się, trzeba to wyjaśnić. Mówię o tym już....od samego początku. Milczenie dowodzi, że coś jest na rzeczy, ale nie wiadomo jak bardzo. To jest sprytna taktyka kurii.

    14 23 Cytuj
  • 3 lut 2013

    Zgadzam się z marko. Tu nie chodzi o dług nowego kościoła !
    Do osoba prywatna , zastanów się czy jak byś pożyczył księdzu pieniędzy to chwalił byś się dookoła , po co kto ma wiedzieć czy jesteś bogaty ? Ks. Marian znał ludzi i wiedział kto mu pożyczy, a pożyczał się u ludzi pobożnych .
    Afera wybuchła po tym jak Ks Marian sprzedał działkę przed strażnicą. RBK wysłała zapytanie do Ks Kardynała czy kuria otrzymała kwotę którą Ks Marian wskazał w rozliczeniu z pola.
    Ciekawe czy zastanawiał się ktoś tu na forum czemu w starym kościele nie są odprawiane msze w tygodniu(...) ale tą sprawę oddaje wam do dumania .

    6 28 Cytuj
  • 3 lut 2013

    Taktyka Kurii jest o tyle dziwna , że godzi w dobre imię Kościoła ponieważ mówią z ambony , że prawda nas wyzwoli ale nikt nam tej prawdy nie chce powiedzieć. Ja też jestem od samego początku za tym aby prawda ujrzała światło dzienne chociażby była ona nie do uwierzenia . Dlatego też uważam , że wszystkie wyciągania niewłaściwych postępowań Księdza Mariana o , które niektórzy mieli do Niego żal w tej dyskusji były niepotrzebne, a petycje , które były podpisywane na początku dotyczyły właśnie prośby o wyjaśnienie tego problemu przez Kurie.

    32 1 Cytuj
  • 4 lut 2013

    Do osoba prywatna ...
    to ty sie nie ośmieszaj Nie znasz ani mnie ani mojej rodziny Widzę że już nie można napisać Prawdy na oficjalnym forum bo zaraz zrobią z ciebie prostytutkę albo jeszcze coś gorszego ....
    dla twojej wiadomości nie żyje w konkubinacie, nie mam rozwodu itp
    Przystawiłam się księdzu kied powiedział na lekcji że kobieta jest po to żeby usługiwać mężczyźnie i winna mu poddanie, powinna tylko rodzić dzieci i prowadzić dom .....
    a potem byłam wolontariuszką w klubie ośmiu i zmarła moja podopieczna przeżyła to bo była dla mnie jak babcia. zrezygnowałam bo nie chciałam przechodzić tego jeszcze raz..... wtedy powiedział ze jestem słaba i od tej pory się zaczęło ....
    nie uważam by to były powody aby mnie tak traktować Ksiądz ma być dla mnie przewodnikiem, ma byc pasterzem i cieszę się że w końcu takiego mamy .....

    6 22 Cytuj
  • 4 lut 2013

    do Marlenka
    A może Ksiądz chciał Cię zmobilizować do powrotu do wolontariatu, bo mu na Tobie zależało, tylko użył złego argumentu. Widać, że było to dla Ciebie ważne. Klubu ośmiu chyba już nie ma, są inne wolontariaty, może..

    20 5 Cytuj

Odpowiedz