Forum » Okolice

Wypadek śmiertelny w Sułkowicach

  • 9 maj 2011

    moze faktycznie gdyby ta dyskusja cos zmienila to mialaby sens, mam tu na mysli prawo o ruchu drogowym dotyczacym przejscia dla pieszych. jak widac obecne prawo jest zle, ale by cos drgnelo to musialoby sie wydarzyc pare podobnych wypadkow w rodzinach najwyzej postawionych..

    Cytuj
  • 9 maj 2011

    Jak juz chcecie dokładnie wiedziec predkosc na tacho była 65 km/h (o tym ze go kierowca chciał wyrzucic nie wspominam) moze ze strachu nie dziwie sie. Z kobiety nie było co zbierac :/ jeszcze nawiasem mówiąc do ograniczenia... nawet gdyby jechał 40 km/h nie zatrzymałby tego kolosa. Nam jest lepiej mówic bo nie bylismy na jego miejscu tylko patrzymy z boku, on wykonywał swoją prace, moze i sie trochce spieszył, jechał powyzej ograniczenia ale pewnie kazdy z nas by tak jechał. Współczuje rodzinom obu stron. Mam nadzieje ze chłopak szybko dojdzie do siebie. PZDR

    Cytuj
  • 9 maj 2011

    Aha i nie pytajcie skad mam te informacje. Są pewne ale nie powiem

    Cytuj
  • 9 maj 2011

    Poczytałem ludzie...powiem tyle, każdego z was posadziłbym w mojej ciężarówce i kazał jechać tego dnia i w tej sytuacji.....a później pisałbym fora.....

    Cytuj
  • 9 maj 2011

    [quote=gość: clodee] nawet gdyby jechał 40 km/h nie zatrzymałby tego kolosa. [/quote]
    Kolego... a gdzie jest napisane, że jeśli jest ograniczenie do 40km/h to samochód ma z taką prędkością jechać ???
    Prędkość ma być [u]BEZPIECZNA[/u] a jaka to jest to sobie sam poczytaj i dojdź do tego !
    On ma jechać z taką prędkością czy jest zima czy jest lato, czy świeci słońce czy sypie śnieg !
    Ma być gotowy w każdej chwili na wszystko i na taką ewentualność jaka właśnie teraz zaszła.
    A że jeżdżą niedoświadczeni kierowcy i bez wyobraźni to skutki są jakie są...

    1 Cytuj
  • 9 maj 2011

    doswiadczony kierowco ale ja rozumiem ze predkosc ma byc bezpieczna:) chodziło mi tylko o to bo tam ktos napisał wczesniej cytuje "tak to jest jak ktos jezdzi 120 na 40" ze takiego auta nie da sie zatrzymac od razu nawet przy 40 km/h która wydaje sie byc małą predkoscią.

    Cytuj
  • 9 maj 2011

    [quote=gość: clodee] Jak juz chcecie dokładnie wiedziec predkosc na tacho była 65 km/h (o tym ze go kierowca chciał wyrzucic nie wspominam) moze ze strachu nie dziwie sie. Z kobiety nie było co zbierac :/ jeszcze nawiasem mówiąc do ograniczenia... nawet gdyby jechał 40 km/h nie zatrzymałby tego kolosa. Nam jest lepiej mówic bo nie bylismy na jego miejscu tylko patrzymy z boku, on wykonywał swoją prace, moze i sie trochce spieszył, jechał powyzej ograniczenia ale pewnie kazdy z nas by tak jechał. Współczuje rodzinom obu stron. Mam nadzieje ze chłopak szybko dojdzie do siebie. PZDR [/quote]

    Ty się weź nie wypowiadaj! Gówno wiesz gówno widziałeś, zresztą jak cała reszta spekulantów. Ja jestem wnuczka ofiary i mam dośc uszanujcie zmarłą, jej rodzinę a nawet tego kierowce!

    Cytuj
  • 10 maj 2011

    Jestem kierowcą podobnej betoniarki i uwieżcie nie da się po naszych drogach szybko jezdzić - jedziesz betoniarą 50 a huk taki jakbym jechał 90 kto jechał kiedyś za betoniarka to wie żeby ją rozpedzić do 70 potrzebuje około kilometra . ta kobieta wbiegła na pasy - kierowca poszukuje świadka tego zdarzenia !

    Cytuj
  • 10 maj 2011

    [quote=gość: exxe] [...] TA KOBIETA WBIEGŁA NA PASY - kierowca poszukuje świadka tego zdarzenia ! [/quote]

    Przepraszam, ile lat miała ta staruszka?...

    Cytuj
  • 10 maj 2011

    Chyba policja miała tacho a juz w Biertowicach mówiono mu przez radio żeby zwolnił!!!! I dla waszej wiadomości ledwo chodziła juz nie mówie o bieganiu!

    Cytuj
  • 10 maj 2011

    kobieta już wcześniej wbiegała innym samochodom pod koła.tak że nie było to po raz pierwszy, są już świadkowie którzy to potwierdzają.staruszka miała 73 lata.kierowca 24.tachograf zanotował 64km/h A OGRANICZENIE W TYM MIEJSCU JEST JAK W TERENIE ZABUD. 50KM/H...NIE 40 JAK GORLIWI PISZĄ... .chłopak poszukuje świadków ale samego zdarzenia. a gruszek w 30 min przejechało pewnie z 15 której zwracano uwagę żeby zwolniła nikt się nie dowie. kolorystycznie niebieskich samochodów sztajer w samej gościbi jest pewnie ze 6 nie licząc wid-betu. tak wiec sami widzicie te chore wszystkich spekulacje. szacunek dla CLODDEE, EXXE I BEATY SZ. I TEGO NIESZCZĘSNEGO KIEROWCY STEYER.

    1 Cytuj
  • 11 maj 2011

    kto nie widział niech się nie wypowiada, osobiście widziałem przejeżdżającą gruszkę, na moje rozeznanie, prędkość auta mogła być między 60 a 70 km./h. Szkoda kobiety która zginęła i kierowcy też,myślę że jechał trochę za szybko, takim samochodem nie miał szans na zatrzymanie się w miejscu. Dobrze że nie trafił nikogo na lewym poboczu, lub jakiś samochód z przeciwnego kierunku, bo to już byłaby maskra. Kondolencje dla rodziny zmarłej i współczucia dla kierowcy.

    Cytuj
  • 11 maj 2011

    ten co wezwał pogotowie- widziałeś całe zajście ?

    Cytuj
  • 12 maj 2011

    To są właśnie Polacy. Każdy ma najwięcej do powiedzenia i każdy wie najlepiej. Zajmijcie się własnym życiem i własnymi problemami a nie roztrząsajcie tego wypadku, bo i tak to nic nikomu nie da.

    Cytuj
  • 12 maj 2011

    Wszyscy go żałujecie jak gdyby stało sie cos na co nie miał wpływu. Prawda jest taka i ja się z tym zgadzam że nie ma znaczenia jakie w danym miejscu jest ograniczenie trzeba jechać bezpiecznie zwłaszcza takim kilkudziesięcio tonowym potworem którego nie da się wychamować w miejscu jak osobówke. Temu kierowcy koledzy z pracy wielokrotnie zwracali uwage ze za szybko jeżdzi, ze gruszka to nie zabawka a co wiecej że to wyjatkowo trudny w prowadzeniu samochód. A w miejscu w którym zdażył sie ten wypadek co kawałek są pasy, wyjazd z osiedla i ogólnie stosunkowo duży ruch, dlatego moim zdaniem A. to co zrobiłeś to efekt mega głupoty i braku wyobraźni.

    Dla wyjątkowo ciekawskich sprawca nadal jeździ samochodem więc uwazajcie.

    Cytuj
  • 12 maj 2011

    znajomy-a ja od kierowców mam zupełnie inne zdanie o tej osobie...Dziwne ktoś kłamie..jaki cel kłamstwa ? hymmm...

    Cytuj
  • 12 maj 2011

    [quote=gość: znajomy] Dla wyjątkowo ciekawskich sprawca nadal jeździ samochodem więc uwazajcie. [/quote]
    ratuj się kto może...

    A swoją drogą wszyscy widzą jak daleko sięgają te "macki" ?

    Cytuj
  • 13 maj 2011

    Moim zdaniem jeśli ktoś kogoś lubi to za wszelką cenę stara się go bronić udając że nie widzi pewnych rzeczy albo je lekceważąć. Akurat o szybkiej i ryzykownej jeździe tego Pana wiem z pewnego źródła. A sądząc po tych wszystkich wpisach tutaj mam coraz większe obawy że sympatie i znajomości sprawią że On uniknie kary albo będzie ona rażąco niska w stosunku do tego co zrobił.

    Ale żadne znajomości nie pomogą mu zapomnieć tego wieczoru kiedy zabił człowieka. Będzie każdego dnia miał przed oczami obraz jak zabija tą kobietę...

    1 Cytuj
  • 13 maj 2011

    Straszne głupoty piszecie ! szok ! nie che mi się w to wieżyc... takkk sprawca nadal jeździ....hahaha ! znajomi i znajomości sympatie..hehe...z pewnych źródeł....dobre ;) każdy pisze co mu się tu tylko żywnie podoba bez konsekwencji....Nie ma jak wypisywanie bzdur/plotek z nie wiadomo jakiego źródła bądź wymysłu nieznajomej osoby..... Pozdrawiam was serdecznie ;)

    1 Cytuj
  • 14 maj 2011

    Niektórzy z was powinni wspomóc prokuraturę mając takie informacje, bo ona ich nawet nie ma, ale ma za to kilka innych wiodących szczegółów, gratuluję wszystkim szczęśliwcom którzy mają niezbite informacje z 15 ręki.......Powiem wam wiele się o sobie dowiedziałem czego wcześniej nigdy bym nie pomyślał..... pozdrawiam niektórych "BIEGŁYCH FOROWYCH" życzę każdemu uniknięcia takiej sytuacji na drodze,a znajomego pytam o receptę, jak to robisz że na wszystko masz w życiu wpływ?

    1 1 Cytuj
  • 17 maj 2011

    Nie ma osoby która mogłaby mieć w życiu pływ na wszystko ale zdrowy rozsądek pomaga ograniczyć i złagodzić skutki nieuniknionych wypadków i potknięć życiowych. Jadąc kilkunastotonową gruszką w miejscu gdzie jest 50, co kilka metrów pasy, wyjazd z osiedla, a niedaleko również szkoła i Kuźnia gdzie ciągle jakis pracownik przejeżdża choćby wózkiem widłowym przez drogę warto chyba zwolnić o czym teraz już wiesz. Zgadzam się z tobą tylko w jednej kwestii- nie życze nikomu takiego wypadku.

    Cytuj
  • 17 maj 2011

    znajomy - piesi tez powinni mieć zdrowy rozsadek...

    Cytuj
  • 17 maj 2011

    I tu się zgadzam z XibT, rzadko kto zatrzymuje się przed pasami, rozgląda się, kroczą po pasach jak po chodniku. Sama prowadzę samochód, rozglądam się przed pasami na wszystkie strony, wiem, to mój obowiązek, ale pieszi też mają mózgi i wartałoby czasem z nich skorzystać. Może to niezbyt kulturalne, ale prawdziwe. Nie możemy też jeździć 20 km/h, bo świat stanąłby w gigantycznym korku. Wszyscy musimy być odpowiedzialni i w miarę sprawiedliwi. Wydaje mi się też, że wina, jak w większości przypadków, leży po środku. Pozdrawiam.

    Cytuj
  • 17 maj 2011

    [quote=gość: XibT] znajomy - piesi tez powinni mieć zdrowy rozsadek... [/quote]
    I co... nie wchodzić na jezdnię w miejscu przejścia dla pieszych ???!!!

    1 Cytuj
  • 17 maj 2011

    [quote=gość: Iks Igrek Zet] gość: XibT napisał/a: znajomy - piesi tez powinni mieć zdrowy rozsadek...
    I co... nie wchodzić na jezdnię w miejscu przejścia dla pieszych ???!!! [/quote]
    - a może rozejrzeć się w prawo i lewo a nie na ślepo ładować się na pasy? Ja się zgadzam z tym co napisała Iza. Sam nie jeden raz widziałem jak taki pieszy nawet nie spojrzał na jezdnie tylko dawaj na pasy. Jak ma przed takim delikwentem wyhamować np. Autobus jadący 40km/h gdy ni z tego ni z owego lezie on na pasy? Owszem kierowcy mają obowiązek, zbliżając się do przejścia dla pieszych, zachować szczególną ostrożność. Jednak pieszych nic a ni nikt z tego obowiązku nie zwalnia, jak to się niektórym wydaje.

    Sprawy owego wypadku poruszał nie będę bo zwyczajnie jej nie znam. Nie znam okoliczności tego zdarzenia i nie podejmuje się jego osądzenia i wskazania winnego. Rodzinom zarówno zmarłej i kierowcy serdecznie współczuję.

    Cytuj

Odpowiedz