[quote=mon-max]Najgorzej jest jak u kogoś się pracuje wtedy człowiek się przyzwyczaja narzeka ale pracuje dalej. A przecież zawsze można odtworzyć swój interes. A pracodawcy powinni szanować swoich pracowników jak i odwrotnie ale w życiu różnie bywa. [/quote]
Wiesz mimo wszystko otwożyć swuj interes to jest lotweria nigdy nie wiadomo czy bendzie dobże czy źle czy pomysł wypali czy nasz interes nie pżyniesie więcej zyskuw nisz strat.Jesli u kogoś pracujemy , no myśle rze karzdy ma prawo troszke ponażekać ale mimo to czynany się tej pracy gdysz wiemy rze o innom jest dziś bardzo trodno .Oj wielo takih kolehuw mam kturzy zrezygnowali z pracy trwierdzonc rze zaraz znajdom co innego ale niestety pżeliczyli się i teraz rzałóją swoih decyzji
i mon i zóh macie racje. Mój przypadek to potwierdza: nawet przemyślany interes , wydawałoby się o małym ryzyku, bazujący na wiedzy więc wkład wcale nie duży ale zawsze brakowało iskierki. Po prostu jak się pracuje jest wygodnie, ZUS w razie draki z pełnej listy (tym bardziej jak wysoki) a nie jak to w biznesie na minimum 7 stówek cycóś, ryzyko żadne, odpowiedzialność (to zależy) różna. No i mi tak co najmniej 2-3 interesy poleciały które później po roku ktoś otworzył u nas na wsi i mają się całkiem nieźle. Może tym razem mi się uda tzn sytuacja wymusi :D bo jadę jutro do Kraka pogadać o pracy i jak nie wypali to może może.
Pracowałam w Black&White no i powiem wam że żałuje, że w ogóle tam poszłam. Nie wypłacają pracowników!!! I dlatego wciąż szukają osób do pracy po po miesiącu każdy rezygnuje. Przestrzegam każdego kto chce iść tam do pracy nie wierzcie w ich ogłoszenia typu
umowa o prace po 3 miesiącach umowy zlecenia, nie idzie się ich doprosić o umowę zlecenie a co dopiero o wypłatę pensji. Spraw w sądzie i kar od Inspekcji Pracy to się chyba tam nie zliczy
jeszcze raz przestrzegam wszystkich!!!!!
Czy my jesteśmy krajem trzeciego świata czy państwem należącym do UE?
Niektórzy pracodawcy kpią sobie z prawa i jeszcze ciągle domagają się przywilejów.Przy takim bezrobociu pracownik jest bezradny,albo siedzi cicho albo z "wilczym biletem"ląduje na bruku.Inspekcja Pracy to fikcja,żeby się wykazać nałożą jakiś mandacik a nieuczciwi pracodawcy i tak o kontroli wiedzą dużo wcześniej.
[quote=pesymista]Czy my jesteśmy krajem trzeciego świata [/quote]My znaczy się Myślenice. Ja już dzisiaj się "dogadałem" w Kraku. To trochę inny świat pracy jednak.
Witam. Słyszałem, że mają być jakieś przyjęcia w Telefonice, wie ktoś coś na ten temat oraz mam pytanie w sprawie "plast-dachu" tyczy się tego samego. Prosze o konkretną odpowiedz.
Tak na prawdę konkretnie to też słyszałem i słuch po tym zaginął. Nie żyj nadziejami i zasłyszanymi sprawami tylko podziałaj coś. I pójdziesz do Plast-Dachu za 1400zł?
[quote=Vivaldi]Tak na prawdę konkretnie to też słyszałem i słuch po tym zaginął. Nie żyj nadziejami i zasłyszanymi sprawami tylko podziałaj coś. I pójdziesz do Plast-Dachu za 1400zł? [/quote]
czyszby zdziwienie na Twojej tważy rze za 1400 zł ?? ,dziś lódzie latami som bezrobotni czy dórzo czy mało w akcie hoćby dezperackim pójdom za te 1400 zł pomimo isz wyzysk pomomo isz adekwentnie do wykonywanej pracy ,pomimo isz wykształcenie za wysoki itp . Mało to lódzi po studniah na bódowah robi czy tesz w hipermarkecie na kasah ? ,w sklepie na 1/2 etató czy pilnójom dziecka na czarno , 1400 zł czy mało czy dórzo piehotom nie hodzi .
oczywiście że tak każda praca jest dobra w dzisiejszych czasach bo teraz o pracę jest bardzo ciężko więc nie ma w czym przebierać każdy próbuje się gdzieś zahaczyć i zarobić to parę groszy choćby na jakiś czas a 1400 złotych to według mnie nie jest wcale tak mało więc nie przesadzajcie już popieram zóha!!!!!!!!!!
jak zwykle od p-tu siedzenia. Dla studenta mieszkającego z rodzicami 1400zł to kupa kasy, dla matki która musi wyżywić dzieci, kupić węgla, wyprać, zapłacić czynsz etc to granica egzystencji. Wielki szacun dla ludzi po studiach (i to tych prawdziwych a nie zaocznych) którzy nie bacząc na aspiracje pracują na budowie ale to także ich wybór na wegetację. Jeżeli miałbym pracować (a pracowałem na początku kariery) na budowie to dlaczego tu a nie za granicą? Jeżeli masz prawo jazdy dlaczego chcesz tu a nie za granicą choćby powiatu czy województwa? Migracja zawodowa przeżywa rozkwit a ekspansja będzie jeszcze większa. Miasto marnie zadbało kiedyś o m-ca pracy (kiedyś Pemod, Telefonika) przespało rozkwit jak choćby Niepołomice (choć bardziej u nas przy drodze północ-południe) to cóż się dziwić (pomysłów jest wiele, np.nie ma magazynu logistycznego nowoczesnego na południe a obsłużyłby także Słowacje), że odpływ ludzi i podatków także skoro szukający pracy lądują co najmniej w Krakowie, jak mało to w W-wie lub za granicą (Wyspy, Grecja, Niemcy, szara strefa w Austrii). Generalnie praca i wynagrodzenie to kwestia wyboru wegetujesz jak roślinka czekając na podlanie lub wyrywasz korzenie i maszerujesz w poszukiwaniu godnego życia.
Witam! mam prośbe do was czy móglby mi ktos podpowiedzieć gdzie można złozyć papiery do pracy:szukam pracy dla kobiety i na 3 zmiany. Złozyłam już papiery do polplastu,coopera. Gdzie jeszcze moge złożyć bo nie orientuje sie za bardzo.
noooo właśnie chodzi o to Sara , że nigdzie. A żenada mi zarzuca, że szukać poza granicami miasta nie wypada. Trzeba siedzieć na rynku, pluć do Tereski i skiałczeć jakie to życie cieżkie jest.
Żenada dla mnie możesz udawać co chcesz, że widzisz, że czytasz, że pracujesz, że żyjesz. Stańże sobie przed lustrem i zadaj kilka pytań, czy tak ma być jak jest?
Napisz żenada coś więcej o co chodzi? Uparłaś się na pracę w Myślenicach czy na pracę za 1400zł że udajesz nie patrząc na mojego posta? Zawsze łatwiej jest odwrócić głowę niż prawdę posłuchać.
KRAKÓW !!! Do Matecznego jest setki firm, czasowo busem wyjdzie tyle samo co z buta u nas do strefy ekonomicznej. Dojazd 8zł x 20dni ale spokojnie na to zarobisz. 1-2 dni poświęcić i pochodzić po zakopiańskiej i po matecznym, popytać, zostawić CV.
No niestety takie czasy że ciężko teraz o pracę trzeba brać co się da a nie przebierać bo i tak nie ma w czym:( Popytaj w sklepach jakichś spożywczakach na pewno potrzebują do pracy ekspedientki.
[quote=Vivaldi]KRAKÓW !!! Do Matecznego jest setki firm, czasowo busem wyjdzie tyle samo co z buta u nas do strefy ekonomicznej. Dojazd 8zł x 20dni ale spokojnie na to zarobisz. 1-2 dni poświęcić i pochodzić po zakopiańskiej i po matecznym, popytać, zostawić CV.[/quote]
Vivaldi jesteś genialny !!
chyba że opacznie zrozumiałem i masz na myśli, że się NIE DA. To tak jak z pierwszą ślizgawką w styczniu na parkingu. Też wszyscy patrzyli na ręce czy się da czy nie. Dało się, bo jak to się mówi : jak się nie chce to gorzej jakby się nie umiało.
Mam jeszcze jedno pytanko czy w "PLAST DACHU" przyjmują kobiety do pracy i w jakim systemie zmianowym się pracuje?Może ktoś z was wie coś na ten temat?
Myślę ze plast dah nie pżyjmóje kobiet ale renki nie dam sobie óciąć ;)do niedawna była to firma zatrudniajonca morze 20-30 osub teraz jak jósz otwożom nowom fabryke czytałem gdzieś w necie rze ma pracować w niej 200-250 lódzi no ale kto tam wie co bendzie .
kriss - wiem,że jesteś spoko ziomalem, czaisz bazę itd. Ale czy mógłbyś pisać w języku polskim, ogólnie uznawanym za obowiązujący w RP?
Forum odwiedzają ludzie, którym może nie odpowiadać taki sposób wyrażania się. Albo po prosu - nie rozumieją, o czym piszesz i zignorują Twoje posty, które mogą wiele wnosić do dyskusji.
Pod warunkiem, że będą zrozumiałe.
Osobiście, w ogóle nie czytam tego, co ma do powiedzenia zóh_z_gurnego. Według mnie, gość jakkolwiek może być inteligentny, ale czytanie jego udawanych błędów mnie irytuje, po drugie - świadczy o braku szacunku dla innych forumowiczów.
Pozdrawiam,
Kaper
[quote=mon-max]Najgorzej jest jak u kogoś się pracuje wtedy człowiek się przyzwyczaja narzeka ale pracuje dalej. A przecież zawsze można odtworzyć swój interes. A pracodawcy powinni szanować swoich pracowników jak i odwrotnie ale w życiu różnie bywa. [/quote]
Wiesz mimo wszystko otwożyć swuj interes to jest lotweria nigdy nie wiadomo czy bendzie dobże czy źle czy pomysł wypali czy nasz interes nie pżyniesie więcej zyskuw nisz strat.Jesli u kogoś pracujemy , no myśle rze karzdy ma prawo troszke ponażekać ale mimo to czynany się tej pracy gdysz wiemy rze o innom jest dziś bardzo trodno .Oj wielo takih kolehuw mam kturzy zrezygnowali z pracy trwierdzonc rze zaraz znajdom co innego ale niestety pżeliczyli się i teraz rzałóją swoih decyzji
i mon i zóh macie racje. Mój przypadek to potwierdza: nawet przemyślany interes , wydawałoby się o małym ryzyku, bazujący na wiedzy więc wkład wcale nie duży ale zawsze brakowało iskierki. Po prostu jak się pracuje jest wygodnie, ZUS w razie draki z pełnej listy (tym bardziej jak wysoki) a nie jak to w biznesie na minimum 7 stówek cycóś, ryzyko żadne, odpowiedzialność (to zależy) różna. No i mi tak co najmniej 2-3 interesy poleciały które później po roku ktoś otworzył u nas na wsi i mają się całkiem nieźle. Może tym razem mi się uda tzn sytuacja wymusi :D bo jadę jutro do Kraka pogadać o pracy i jak nie wypali to może może.
Pracowałam w Black&White no i powiem wam że żałuje, że w ogóle tam poszłam. Nie wypłacają pracowników!!! I dlatego wciąż szukają osób do pracy po po miesiącu każdy rezygnuje. Przestrzegam każdego kto chce iść tam do pracy nie wierzcie w ich ogłoszenia typu
umowa o prace po 3 miesiącach umowy zlecenia, nie idzie się ich doprosić o umowę zlecenie a co dopiero o wypłatę pensji. Spraw w sądzie i kar od Inspekcji Pracy to się chyba tam nie zliczy
jeszcze raz przestrzegam wszystkich!!!!!
Czy my jesteśmy krajem trzeciego świata czy państwem należącym do UE?
Niektórzy pracodawcy kpią sobie z prawa i jeszcze ciągle domagają się przywilejów.Przy takim bezrobociu pracownik jest bezradny,albo siedzi cicho albo z "wilczym biletem"ląduje na bruku.Inspekcja Pracy to fikcja,żeby się wykazać nałożą jakiś mandacik a nieuczciwi pracodawcy i tak o kontroli wiedzą dużo wcześniej.
[quote=pesymista]Czy my jesteśmy krajem trzeciego świata [/quote]My znaczy się Myślenice. Ja już dzisiaj się "dogadałem" w Kraku. To trochę inny świat pracy jednak.
Witam. Słyszałem, że mają być jakieś przyjęcia w Telefonice, wie ktoś coś na ten temat oraz mam pytanie w sprawie "plast-dachu" tyczy się tego samego. Prosze o konkretną odpowiedz.
Tak na prawdę konkretnie to też słyszałem i słuch po tym zaginął. Nie żyj nadziejami i zasłyszanymi sprawami tylko podziałaj coś. I pójdziesz do Plast-Dachu za 1400zł?
[quote=Vivaldi]Tak na prawdę konkretnie to też słyszałem i słuch po tym zaginął. Nie żyj nadziejami i zasłyszanymi sprawami tylko podziałaj coś. I pójdziesz do Plast-Dachu za 1400zł? [/quote]
czyszby zdziwienie na Twojej tważy rze za 1400 zł ?? ,dziś lódzie latami som bezrobotni czy dórzo czy mało w akcie hoćby dezperackim pójdom za te 1400 zł pomimo isz wyzysk pomomo isz adekwentnie do wykonywanej pracy ,pomimo isz wykształcenie za wysoki itp . Mało to lódzi po studniah na bódowah robi czy tesz w hipermarkecie na kasah ? ,w sklepie na 1/2 etató czy pilnójom dziecka na czarno , 1400 zł czy mało czy dórzo piehotom nie hodzi .
oczywiście że tak każda praca jest dobra w dzisiejszych czasach bo teraz o pracę jest bardzo ciężko więc nie ma w czym przebierać każdy próbuje się gdzieś zahaczyć i zarobić to parę groszy choćby na jakiś czas a 1400 złotych to według mnie nie jest wcale tak mało więc nie przesadzajcie już popieram zóha!!!!!!!!!!
jak zwykle od p-tu siedzenia. Dla studenta mieszkającego z rodzicami 1400zł to kupa kasy, dla matki która musi wyżywić dzieci, kupić węgla, wyprać, zapłacić czynsz etc to granica egzystencji. Wielki szacun dla ludzi po studiach (i to tych prawdziwych a nie zaocznych) którzy nie bacząc na aspiracje pracują na budowie ale to także ich wybór na wegetację. Jeżeli miałbym pracować (a pracowałem na początku kariery) na budowie to dlaczego tu a nie za granicą? Jeżeli masz prawo jazdy dlaczego chcesz tu a nie za granicą choćby powiatu czy województwa? Migracja zawodowa przeżywa rozkwit a ekspansja będzie jeszcze większa. Miasto marnie zadbało kiedyś o m-ca pracy (kiedyś Pemod, Telefonika) przespało rozkwit jak choćby Niepołomice (choć bardziej u nas przy drodze północ-południe) to cóż się dziwić (pomysłów jest wiele, np.nie ma magazynu logistycznego nowoczesnego na południe a obsłużyłby także Słowacje), że odpływ ludzi i podatków także skoro szukający pracy lądują co najmniej w Krakowie, jak mało to w W-wie lub za granicą (Wyspy, Grecja, Niemcy, szara strefa w Austrii). Generalnie praca i wynagrodzenie to kwestia wyboru wegetujesz jak roślinka czekając na podlanie lub wyrywasz korzenie i maszerujesz w poszukiwaniu godnego życia.
Masz coś z głową vivaldi oj masz... po prostu szkoda czytać twoje posty ja po prostu udaje że ich nie ma i po sprawie i to samo radze innym,,,
Witam! mam prośbe do was czy móglby mi ktos podpowiedzieć gdzie można złozyć papiery do pracy:szukam pracy dla kobiety i na 3 zmiany. Złozyłam już papiery do polplastu,coopera. Gdzie jeszcze moge złożyć bo nie orientuje sie za bardzo.
noooo właśnie chodzi o to Sara , że nigdzie. A żenada mi zarzuca, że szukać poza granicami miasta nie wypada. Trzeba siedzieć na rynku, pluć do Tereski i skiałczeć jakie to życie cieżkie jest.
Żenada dla mnie możesz udawać co chcesz, że widzisz, że czytasz, że pracujesz, że żyjesz. Stańże sobie przed lustrem i zadaj kilka pytań, czy tak ma być jak jest?
Napisz żenada coś więcej o co chodzi? Uparłaś się na pracę w Myślenicach czy na pracę za 1400zł że udajesz nie patrząc na mojego posta? Zawsze łatwiej jest odwrócić głowę niż prawdę posłuchać.
sara a sklepy? albo urzedy albo staze?
KRAKÓW !!! Do Matecznego jest setki firm, czasowo busem wyjdzie tyle samo co z buta u nas do strefy ekonomicznej. Dojazd 8zł x 20dni ale spokojnie na to zarobisz. 1-2 dni poświęcić i pochodzić po zakopiańskiej i po matecznym, popytać, zostawić CV.
No niestety takie czasy że ciężko teraz o pracę trzeba brać co się da a nie przebierać bo i tak nie ma w czym:( Popytaj w sklepach jakichś spożywczakach na pewno potrzebują do pracy ekspedientki.
morze w janie alboo w biedronce potzebuja?
Ok,macie racje. Dzięki za informacje
[quote=Vivaldi]KRAKÓW !!! Do Matecznego jest setki firm, czasowo busem wyjdzie tyle samo co z buta u nas do strefy ekonomicznej. Dojazd 8zł x 20dni ale spokojnie na to zarobisz. 1-2 dni poświęcić i pochodzić po zakopiańskiej i po matecznym, popytać, zostawić CV.[/quote]
Vivaldi jesteś genialny !!
nie wiem o co kaman ale OK :D
chyba że opacznie zrozumiałem i masz na myśli, że się NIE DA. To tak jak z pierwszą ślizgawką w styczniu na parkingu. Też wszyscy patrzyli na ręce czy się da czy nie. Dało się, bo jak to się mówi : jak się nie chce to gorzej jakby się nie umiało.
może wyjechac z cieciowa 5.75 na ałer ale tax kreditt ponad 60 i tak wyjdzie jakies 300nł na łik
co wyb f..k jacys downy
Mam jeszcze jedno pytanko czy w "PLAST DACHU" przyjmują kobiety do pracy i w jakim systemie zmianowym się pracuje?Może ktoś z was wie coś na ten temat?
Myślę ze plast dah nie pżyjmóje kobiet ale renki nie dam sobie óciąć ;)do niedawna była to firma zatrudniajonca morze 20-30 osub teraz jak jósz otwożom nowom fabryke czytałem gdzieś w necie rze ma pracować w niej 200-250 lódzi no ale kto tam wie co bendzie .
kriss - wiem,że jesteś spoko ziomalem, czaisz bazę itd. Ale czy mógłbyś pisać w języku polskim, ogólnie uznawanym za obowiązujący w RP?
Forum odwiedzają ludzie, którym może nie odpowiadać taki sposób wyrażania się. Albo po prosu - nie rozumieją, o czym piszesz i zignorują Twoje posty, które mogą wiele wnosić do dyskusji.
Pod warunkiem, że będą zrozumiałe.
Osobiście, w ogóle nie czytam tego, co ma do powiedzenia zóh_z_gurnego. Według mnie, gość jakkolwiek może być inteligentny, ale czytanie jego udawanych błędów mnie irytuje, po drugie - świadczy o braku szacunku dla innych forumowiczów.
Pozdrawiam,
Kaper