Posunę ci nowy temat.
Tusk to najlepszy premier po 2000 r.
Tarzaskowski, to najlepszy prezydent Warszawy.
Schetyna jest rewela.
UE to coś wspaniałego.
Euro to najlepsza waluta na świecie.
Niemcy to największy nasz przyjaciel.
Żółte kamizelki to głupole.
Żydzi są the best.
A Putin to mój kolega.
Czas już na Egipt, reklamowany kiedyś przez Kaczyńskiego.
Kto się wybiera?
Jedno z rodziców załapało się na 800 zł - trzynastkę, my obiecaliśmy dodać 1000 z 500 +, mają już 1800, Szukamy im lasta, ale takiego żeby mieli gwarancję powrotu, ile muszą jeszcze wysupłać aby byli blisko morza i aby te 4* im świeciły?
Czas już na Egipt, reklamowany kiedyś przez Kaczyńskiego.
Kto się wybiera?
Jedno z rodziców załapało się na 800 zł - trzynastkę, my obiecaliśmy dodać 1000 z 500 +, mają już 1800, Szukamy im lasta, ale takiego żeby mieli gwarancję powrotu, ile muszą jeszcze wysupłać aby byli blisko morza i aby te 4* im świeciły?
Nie wiem ale my na Madere lecimy do 5 gwiazdek i za 10 dni wyszło nas po 5000 na głowę :) ale nie wiem jak klientela all inclusive, bo my nie lubimy takich wakacji.
To 10 tyś na parę, to brakuje im jeszcze 8200. To jak te trzynastki będą co roku, to się załapią za 10 lat, ale wtedy to starsze z rodziców, może już tego pobytu tam nie pamiętać.
ps. warunek, że Madera za 10 lat dalej będzie kosztować 10 tyś za parę.
To 10 tyś na parę, to brakuje im jeszcze 8200. To jak te trzynastki będą co roku, to się załapią za 10 lat, ale wtedy to starsze z rodziców, może już tego pobytu tam nie pamiętać.
ps. warunek, że Madera za 10 lat dalej będzie kosztować 10 tyś za parę.
Spoko PiS wprowadzi bykowe - my nie pojedziemy na 5 a do 4 gwiazdek, a rodziny pincet plusa będą miały na 4 gwiazdki. Będzie po równo dla każdego!
Policzcie sobie w EURo i się jako koledzy dogadacie zawsze to lepiej będzie wyglądać, bono pokaże jak to się robi : oszczędności w EURo a wydatki w PLN no i zawsze można zerknąć na travel.sk a nóż po taniości coś będzie :-)))
A w sumie to nie jest tak, że do tego Edżiptu latajo same janusze, buraki i ciemnogród.....nie wiem jak Bono będzie się tam czuł skoro w CRO chodzi przygaszony nawet za europejczykiem Słowakiem szastającym EURo :-))) taki Egypt dla Bono to nie małe faux pas :-)
Strozaninek napisał/a:
A co szkodzi im wprowadzić oprócz tego prawdziwe bykowe i jagnięce? :) Z czegoś "programy społeczne" trzeba sfinansować.
aaaa ja nie mam nic przeciwko, bo skoro za równością jesteśmy to dlaczego moi synowie mają pracować w przyszłości na Twoja emeryturę. Ja się umorduję, zapłacę za kształcenie, opiorę, wyszykuje, nauczę co w życiu ważne, pomogę w start-upie, później wnuków pewnie przypilnuję aby Ci pracować mogli ....a co z Twojej strony?
Endrju napisał/a:
Bykowe już jest pośrednio, poprzez 500+.
mimo, że nie biorę to jednak zapytam : uważasz, że 5 stówek rekompensuje miesięczne utrzymanie dziecka z wiktem i opierunkiem, "darmowym" stomatologu, "darmowej" służbie zdrowia modląc się aby się nie przeziębił lub coś gorszego, "darmowym" szkolnictwie, hobby pominę i rozwój zainteresowań skoro jednodniowy wypad na narty i parę stówek pęka.
Policzcie sobie w EURo i się jako koledzy dogadacie zawsze to lepiej będzie wyglądać, bono pokaże jak to się robi : oszczędności w EURo a wydatki w PLN no i zawsze można zerknąć na travel.sk a nóż po taniości coś będzie :-)))
A w sumie to nie jest tak, że do tego Edżiptu latajo same janusze, buraki i ciemnogród.....nie wiem jak Bono będzie się tam czuł skoro w CRO chodzi przygaszony nawet za europejczykiem Słowakiem szastającym EURo :-))) taki Egypt dla Bono to nie małe faux pas :-)
aaaa ja nie mam nic przeciwko, bo skoro za równością jesteśmy to dlaczego moi synowie mają pracować w przyszłości na Twoja emeryturę. Ja się umorduję, zapłacę za kształcenie, opiorę, wyszykuje, nauczę co w życiu ważne, pomogę w start-upie, później wnuków pewnie przypilnuję aby Ci pracować mogli ....a co z Twojej strony?
mimo, że nie biorę to jednak zapytam : uważasz, że 5 stówek rekompensuje miesięczne utrzymanie dziecka z wiktem i opierunkiem, "darmowym" stomatologu, "darmowej" służbie zdrowia modląc się aby się nie przeziębił lub coś gorszego, "darmowym" szkolnictwie, hobby pominę i rozwój zainteresowań skoro jednodniowy wypad na narty i parę stówek pęka.
po pierwsze to o ile wiem to ja sam* pracuje na swoją emeryturę, a nie twoi synowie, którzy są bliżej mojego wieku niż ty:).
po drugie - spłodzić dzieci to nie problem, mogę oddać spermę do banku i mieć i po 100 dzieci, co za problem?
po trzecie - model systemu emerytalnego wymyślony przez Otto von Bismarcka sprawdzał się, ponieważ średnia długość życia wynosiła 40 lat, nie 77. No i jego model zakładał nieustanny wzrost (wykładniczy) liczby urodzeń. Co jak wiemy jest nierealne w warunkach gospodarek rozwiniętych. Nawet Chiny mają problem z demografią.
Teraz czekam na elaborat z Twojej strony, który w swojej połowie zmęczy czytelników i każdy go oleje.
Pomijając już fakt, że państwo nie powinno rekompensować "posiadania dzieci". Każdy jest dorosły, wie co robi ze swoimi częsciami ciała i wie jak zapobiegać posiadaniu dzieci.
Kompletnie się z Toba nie zgodzę. Fakt posiadania i wychowania a zwłaszcza pozytywnego wychowania potomków powinien być wynagradzany. Jesteś w sprzeczności nawet z siłami natury twierdząc, że zapobieganie samo w sobie jest czymś normalnym z natury
Strozaninek napisał/a:
po pierwsze to o ile wiem to ja sam* pracuje na swoją emeryturę
(...)
No i jego model zakładał nieustanny wzrost (wykładniczy) liczby urodzeń. Co jak wiemy jest nierealne w warunkach gospodarek rozwiniętych. Nawet Chiny mają problem z demografią.
i w drugim zdaniu zaprzeczyłeś sam sobie ....nie nie pracujesz na swoją emeryturę. Symulację wysyła Ci ZUS co roku, przeanalizuj ją i napisz jeszcze raz. A jesli Ci się coś stanie (czego Ci nie życzę) to Twoich pieniędzy ze składki zdrowotnej zapłaconej do tej chwili może wystarczyć na max kilkanaście miesięcy i to na same waciki. Nad tym pomyśl obok emerytury. My i nasze dzieci płacą jak tylko będziesz musiał przejśc kosztowną rehabilitację.
Lepiej jak powstrzymasz się z obcinaniem wszystkim jajec aby regulować naturę ;-)
Strozaninek napisał/a:
Nie miałbym problemu z inseminacją kilku samic :), gdyby nie fakt płacenia alimentów. Wiem, że brzmi to prostacko i chamsko, ale skoro sprowadzasz problem do posiadania dzieci i rozsiewania DNA, a nie umiejętnego wychowywania CHCIANYCH dzieci, cóż - nie licz na więcej.
Mylisz płodzenie i rozsiewanie z posiadaniem i wychowaniem oraz przekazaniem dobrych genów, uczuć, miłości, empatii itd itd. My nie mamy o czym rozmawiać. Życzę Ci abyś na starość nie musiał patrzeć sparaliżowany w jeden punkt i liczyć na żeby ktoś po Twojej żałosnej inseminacji zlitował się i wytarł samoczynnie cieknącą ślinę z ust a Twoje oczy błagalnie prosiły o wytarcie rozlanego gówna z worka stomijnego, bo bądź pewien, że do domu starców nie przyjedzie ta setka dzieci z banku spermy.
Olej ten elaborat, zanudził Cię. Odkręć słoiczek, napełnij spermą, odłóż na półkę. Wróć do niego w razie potrzeby, jak będziesz potrzebował dobrego słowa, czy wytarcia nosa bo nie masz pojęcia sam o czym mówisz w przypadku dzieci, emerytur, pracy na ubezpieczeni zdrowotne i społeczeństwa co najmniej 2+2......i niech tak zostanie. Istotny problem jest jak cielak obruszy się na bykowe, bo nie rozumie że albo wyższy podatek albo składka emerytalna. Ale nie ma to jak popyszczeć bez sensu o chlapaniu spermą.
"Już w 1995 r. Bank Światowy alarmował, że Europa żyje na kredyt, który będą musiały spłacać następne pokolenia. Nie da się bowiem utrzymać zasady, że tych, którzy przechodzą na emerytalny garnuszek, utrzymuje się ze składek osób pracujących. Młodych przybywa o wiele wolniej niż starych. Prognozy demograficzne dla Unii liczącej 15 krajów członkowskich przewidywały, że w latach 2010–2050 relacja liczby osób po 65 roku życia do liczby osób w wieku produkcyjnym (15–64) zwiększy się z 27,5 do 53,2 proc. Prognozy Banku Światowego wzięła sobie do serca Szwecja. To ona jako pierwsza wystartowała w 1998 r. z reformą emerytalną, na której wzorowała się Polska. Ustalono, że w przyszłości tylko część świadczenia będzie wypłacał Försäkringskassan, czyli szwedzki ZUS. W przeciwnym razie system musiałby splajtować albo dostawać coraz większe dotacje z budżetu. Tak czy owak obciążałoby to młodych – albo płaciliby coraz wyższe składki emerytalne, albo podatki."
Jesteś w sprzeczności nawet z siłami natury twierdząc, że zapobieganie samo w sobie jest czymś normalnym z natury
Nigdzie tego nie napisałem. Przeczytałeś ze zrozumieniem to co napisałem?
Vivaldi napisał/a:
i w drugim zdaniu zaprzeczyłeś sam sobie ....nie nie pracujesz na swoją emeryturę. Symulację wysyła Ci ZUS co roku, przeanalizuj ją i napisz jeszcze raz. A jesli Ci się coś stanie (czego Ci nie życzę) to Twoich pieniędzy ze składki zdrowotnej zapłaconej do tej chwili może wystarczyć na max kilkanaście miesięcy i to na same waciki. Nad tym pomyśl obok emerytury. My i nasze dzieci płacą jak tylko będziesz musiał przejśc kosztowną rehabilitację.
Lepiej jak powstrzymasz się z obcinaniem wszystkim jajec aby regulować naturę ;-)
Nigdzie nie napisałem, że chce obcinam wszystkim jaja. To spore nadużycie co napisałeś, Twoje urojenia.
Vivaldi napisał/a:
Mylisz płodzenie i rozsiewanie z posiadaniem i wychowaniem oraz przekazaniem dobrych genów, uczuć, miłości, empatii itd itd. My nie mamy o czym rozmawiać. Życzę Ci abyś na starość nie musiał patrzeć sparaliżowany w jeden punkt i liczyć na żeby ktoś po Twojej żałosnej inseminacji zlitował się i wytarł samoczynnie cieknącą ślinę z ust a Twoje oczy błagalnie prosiły o wytarcie rozlanego gówna z worka stomijnego, bo bądź pewien, że do domu starców nie przyjedzie ta setka dzieci z banku spermy.
Serio myślisz, że jak masz dzieci to masz gwarancje, że na starość, ktoś ci przyjedzie do domu starców zająć się Twoją własną stomią? Mało to jest rodziców, którzy zostają zostawieni sami sobie, a myśleli że jak mają dzieci to ich ktoś dochowa?
Vivaldi napisał/a:
K
Olej ten elaborat, zanudził Cię. Odkręć słoiczek, napełnij spermą, odłóż na półkę. Wróć do niego w razie potrzeby, jak będziesz potrzebował dobrego słowa, czy wytarcia nosa bo nie masz pojęcia sam o czym mówisz w przypadku dzieci, emerytur, pracy na ubezpieczeni zdrowotne i społeczeństwa co najmniej 2+2......i niech tak zostanie. Istotny problem jest jak cielak obruszy się na bykowe, bo nie rozumie że albo wyższy podatek albo składka emerytalna. Ale nie ma to jak popyszczeć bez sensu o chlapaniu spermą.
To co robie ze swoją spermą to moja sprawa - to raz. Na studiach bardzo wiele osób oddawało do banku za 500 zł spermę, żeby sobie dorobić - to dwa. Trzy jeśli naprawdę myślisz, że każde dziecko dochowa Ciebie na starość to jesteś w błędzie. To zależy od konkretnych ludzi, a nie od samego faktu posiadania dzieci.
PS. Seneka ci już pisał, żebyś nie traktował tak serio tego forum. Jak chcesz prowadzić serio dyskusje, to zapisz się do swojej ulubionej partii i miej odwagę prowadzić takie dysputy z realnymi ludźmi, w realnym świecie.
Policzcie sobie w EURo i się jako koledzy dogadacie zawsze to lepiej będzie wyglądać, bono pokaże jak to się robi : oszczędności w EURo a wydatki w PLN no i zawsze można zerknąć na travel.sk a nóż po taniości coś będzie :-)))
Policzyłem w euro i staruszków wysyłamy na Słowację do Liptowskiego Mikulasza.
Vivaldi napisał/a:
A w sumie to nie jest tak, że do tego Edżiptu latajo same janusze, buraki i ciemnogród.....nie wiem jak Bono będzie się tam czuł skoro w CRO chodzi przygaszony nawet za europejczykiem Słowakiem szastającym EURo :-))) taki Egypt dla Bono to nie małe faux pas :-)
.
Co do Egiptu i januszy, to twój Jaruś Kaczyński, januasz 100% -wy, zapewniał moich staruszków ( ty nawet nie doczytasz, a odpisujesz takie ADHD) na wyjazd do Egiptu, a oni jak wszyscy wiekowi frajerzy mu uwierzyli, i za te 800 zł łapówki, na PiS zagłosowali.
Stąd teraz wymagam od rodziców, spełnienia obietnic Kaczyńskiego, o Egipcie i emeryturze. Za trudne nie?
ps. widzę że tego zatracenia się w PiS, twój umysł kondycyjnie nie wytrzymuje.
Widzę, że u twoich w modzie jest Bruksela, a Egipt to dla tych januszy ze średniej pisowskiej klasy, którzy na nich głosowali , bo emerytów ratuje tylko euro w Słowacji.
Serio myślisz, że jak masz dzieci to masz gwarancje, że na starość, ktoś ci przyjedzie do domu starców zająć się Twoją własną stomią? Mało to jest rodziców, którzy zostają zostawieni sami sobie, a myśleli że jak mają dzieci to ich ktoś dochowa?
Dokładnie tak myślę a wręcz jestem pewny, że w domu starców nie skończę. Ale tu jest największa różnica między nami ..... inne podstawy życia wdrożone i przekazane Ty nie zrozumiesz moich bo ich nie znasz, nie wiesz, że takie ideały istnieją.
Ale cóż......przecież to forum jest dla jaj nie odbierajmy wszystkiego poważnie :-)))
bono napisał/a:
Policzyłem w euro i staruszków wysyłamy na Słowację do Liptowskiego Mikulasza.
Ty ale daj im z 10 EUR wyprawki aby nie było po nich widać, że nie są Europejczykami :-)))
Dokładnie tak myślę a wręcz jestem pewny, że w domu starców nie skończę. Ale tu jest największa różnica między nami ..... inne podstawy życia wdrożone i przekazane Ty nie zrozumiesz moich bo ich nie znasz, nie wiesz, że takie ideały istnieją.
Ale cóż......przecież to forum jest dla jaj nie odbierajmy wszystkiego poważnie :-)))
A skad wiesz, jakie ja mam idealy? Jakie mam doswiadczenia i jaka mam rodzine? Na pewno nie mam ojca, ktory praktycznie pod nazwiskiem w internecie opowiada szczegoly swojego życia i życia naszej rodziny :).
Ciesze sie, ze jestes tak pewny siebie w tej dziedzinie - byc moze tak bedzie - co prawda sam znam dwie rodziny ze strozy, jedna z myslenic, a jedna z pcimia, ktore tez byly takie idealne, a rodzicami teraz sie nie ma kto zajac i sie tulaja tu i owdzie :).
Zycie bywa bardzo przewrotne, a pokora to najwieksza cnota.
Nie trzeba, na Słowacji to oni są paniskami, przy obecnej drożyźnie w Polsce, Słowacja to dla nich taniocha.
Słyszałem od Róży odwrotnie, a i Ty planowałeś pod Biedronką Słowaka prosić o wsparcie na jabola :-) to jak to na Słowacji taniocha skoro walą z reklamówkami z Biedry przez granice? Sie ta twoja teza kupy i dupy nie trzyma. Aaaaa zapomniałem : kondom przeciwdeszczowy w promo i szczypiorek :-))) Sorry .....po prostu umknęło mi. :-)
Strozaninek napisał/a:
A skad wiesz, jakie ja mam idealy?
Ciesze sie, ze jestes tak pewny siebie w tej dziedzinie
Zycie bywa bardzo przewrotne, a pokora to najwieksza cnota.
Wystarczy mi te którymi się afiszujesz. Moralne dno. Cóż więcej powiedzieć.
W tej dziedzinie jestem pewien, na tym polega rola dobrego ojca.....oprócz wiedzy przekazać wartości większe niż wartości nabyte. Szkoda, że tego nie łapiesz ale uwierz mi są na świecie wartości większe niż te za które możesz zapłacić. Jak to squmasz będzie już za późno. Dzieci to obraz siebie samego, ale co ty możesz wiedzieć na ten temat. Plik banknotów, lusterko wiedzy pozyskanej, zasady prawne są niczym...gdy nie ma Ci kto herbaty zrobić. Możesz ją kupić i zamówić, przywiozą ale nie będzie tak ciepła i smaczna mimo, że najdroższa i w najwyższej jakości. Tyle, że nie wiesz o czym ja mówię ...... już mi Ciebie żal.
Strozaninek napisał/a:
Zycie bywa bardzo przewrotne, a pokora to najwieksza cnota.
tak....zwłaszcza gdy na końcu zostajesz sam. Ale nie bądź taki poważny, mocne wielkie słowa, takie poważne, potraktuj to forum na luzie, jako żart....idź pogadaj ze swoim słoiczkiem na półce :-)
Średnio do dupy jest gdy nikt z Ciebie wzoru nie bierze.....nie masz komu imponować, nie masz czym bo nie ma komu, pozostaje samodowartościowanie się stopniem z języka C2 – Proficient, propozycją pracy w England, wynagrodzeniem w GBP....a wszystko to ch*j skoro i tak imponujesz raptem słoiczkowi na półce.
Dla mnie słabo. Sorry ale największe osiągnięcia to mieć komu przekazać i przekazać wartości których nie kupisz. I tak nie wiesz o czym mówię.......to żart, takie ironiczne forum śmieszków. Nie przejmuj się.
Możemy dalej o równouprawnieniu w opłacaniu ZUSu pogadać, o równości w bykowym i wysiłku o naturalnej selekcji i prawach natury. Co po Tobie zostanie oprócz C2 – Proficient ? Słoiczek na półce?
Nadal uważasz, że 500+ to są podśmiech ujki, bykowe to żarcik forumowy a wyznacznikiem równości to kolory tęczy?
Słyszałem od Róży odwrotnie, a i Ty planowałeś pod Biedronką Słowaka prosić o wsparcie na jabola :-) to jak to na Słowacji taniocha skoro walą z reklamówkami z Biedry przez granice? Sie ta twoja teza kupy i dupy nie trzyma. Aaaaa zapomniałem : kondom przeciwdeszczowy w promo i szczypiorek :-))) Sorry .....po prostu umknęło mi. :-)
Ale jesteś otępiały, jak ty tą firmę prowadzisz , którą się tak chwalisz, jak ty prostych pojęć nie rozróżniasz.
Ja tam rodziców nie wysyłam do Biedronki tylko na wczasy, a te są dużo tańsze niż u nas, łącznie z kosztami dodatkowymi jak gastronomia i usługi. Co do Biedronki nie wiem, bo ja do Słowacji nie mam szczególnej sympatii i ja tam nie zaglądam. O wiele bardziej czuję Czechów i tam się odnajduję w ich Sudetach. A tranzytem jak jadę do Wiednia czy dalej na południe, to tylko przez Czechy.
Więc jak ty wczasy kojarzysz z biedronką, to żal mi tych twoich współpracowników, może tobie w firmie też przydał by się kurator?
Abyś nie ogłosił z dnia na dzień upadłości.
Widzę, że jakis inny Bono2 przyszedł skoro nie pamiętasz co sam pisałeś :-) ....o Biedronce nie zatrybiłeś a tamten Bono łapie w mig przenośnie. Weź go przyślij.
bono napisał/a:
jak ty tą firmę prowadzisz (...)
Nie wiem gdzie się chwalę ale dziękuję za dodatkową reklamę.
bono napisał/a:
Abyś nie ogłosił z dnia na dzień upadłości.
Dziekuję, że się o mnie martwisz. Jakbyś poczytał jakąś indyjską książkę czołowego ekonomisty przy tych twoich podróżach :-))) to nie byłbyś taki zdziwiony (od urodzenia).
Dla mnie do Liptowskiego możesz tez przez czeskie Sudety jechać :-) mi to kompletnie wisi :-) ale dość pociesznie to wygląda opowiadając od Jerozolimy po Chiny, pytając o Egipcie a ostatecznie kończąc 70km dalej
bono napisał/a:
Czas już na Egipt, reklamowany kiedyś przez Kaczyńskiego.
Kto się wybiera?
Jedno z rodziców załapało się na 800 zł - trzynastkę, my obiecaliśmy dodać 1000 z 500 +, mają już 1800, Szukamy im lasta, ale takiego żeby mieli gwarancję powrotu, ile muszą jeszcze wysupłać aby byli blisko morza i aby te 4* im świeciły?
Chciałeś rozpocząć nowy wątek o pieniądzach i wymyśliłeś bajkę o Egipcie.....nooo toś im lasta znalazł :-))) ale za to jest gwarancja, że wrócą .... nawet na nogach. Na to wszystko dał się złapać Stróżaninek i podjął temat bo była szansa się pochwalić, że na bogato będzie choć zazwyczaj bardzo bardzo bardzo precyzyjnie w temacie odpowiada zwłaszcza kiedy nie na rękę temat.
Strozaninek napisał/a:
Nie wiem ale my na Madere lecimy do 5 gwiazdek i za 10 dni wyszło nas po 5000 na głowę :) ale nie wiem jak klientela all inclusive, bo my nie lubimy takich wakacji.
To napiszcie chłopaki jak tam z Liptowskiego wrócicie :-)))
Czy kościół to nasza niepodległość? Takie pytanie mi przeszło przez głowę, gdy sobie uświadomiłem, za oglądaną telewizją, że bez kościoła nie byłoby Cudu nad Wisłą i dzisiaj nie świętowalibyśmy początku odzyskiwania niepodległości (którą uzyskaliśmy w pełni dopiero w roku 2015).
Myślę, że można by założyć tezę, że to kościół wydał Wałęsę, a ten gdy wybił się na niepodległość, uniezależnił się od kościoła- co było jego początkiem upadku.
Obecni przywódcy mają podobny rodowód jak Wałęsa, ale nie popełniają jego błędu i nie wybijają się na niezależność.
Tak więc śmiało po tym przemyśleniu postawiłem tezę, że kościół to nasza niepodległość.
I żadne tak pokazywanie afer pedofilskich i krzywdzonych dzieci, nie zatrzyma kościoła, jako obrońcy i autora naszej niepodległości.
A stawianie na racjonale myślenie, że to mogli te wszystkie cuda zrobić zwykli ludzie, czasem zdolni, czasem patrioci, czasem wierzący w innych kościołach, u nas nie przejdzie, bo my kochamy cuda i bez cudów nasze życie byłoby nudne, nijakie, jałowe, bez sensu.
Czy kościół to nasza niepodległość? Takie pytanie mi przeszło przez głowę.....
A ja mam nieodparte wrażenie, że to nie przeszło przez twoją głowę.....
bo my kochamy cuda i bez cudów nasze życie byłoby nudne, nijakie, jałowe, bez sensu.[/cytat]
życie nudne, nijakie, jałowe jest bez wiary ale są ludzie którzy nie kochają cudów ale kochają wierzyć. Tej wiary w tobie nie ma choć deklarujesz jakieś rytuały katolickie.
Stąd wiem, że to nie tobie przeszło przez głowę.....weź sobie odpuść to klepanie o wierze, cudach, kościele bo kompletnie jesteś niewiarygodny. To tak jakbyś pisał na zamówienie do gazet motoryzacyjnych o możliwościach najlepszych aut a prywatnie powożąc furmanką i taczkami a koło dobrego auta nawet nie stojąc.
Posunę ci nowy temat.
Tusk to najlepszy premier po 2000 r.
Tarzaskowski, to najlepszy prezydent Warszawy.
Schetyna jest rewela.
UE to coś wspaniałego.
Euro to najlepsza waluta na świecie.
Niemcy to największy nasz przyjaciel.
Żółte kamizelki to głupole.
Żydzi są the best.
A Putin to mój kolega.
Czas już na Egipt, reklamowany kiedyś przez Kaczyńskiego.
Kto się wybiera?
Jedno z rodziców załapało się na 800 zł - trzynastkę, my obiecaliśmy dodać 1000 z 500 +, mają już 1800, Szukamy im lasta, ale takiego żeby mieli gwarancję powrotu, ile muszą jeszcze wysupłać aby byli blisko morza i aby te 4* im świeciły?
Nie wiem ale my na Madere lecimy do 5 gwiazdek i za 10 dni wyszło nas po 5000 na głowę :) ale nie wiem jak klientela all inclusive, bo my nie lubimy takich wakacji.
To 10 tyś na parę, to brakuje im jeszcze 8200. To jak te trzynastki będą co roku, to się załapią za 10 lat, ale wtedy to starsze z rodziców, może już tego pobytu tam nie pamiętać.
ps. warunek, że Madera za 10 lat dalej będzie kosztować 10 tyś za parę.
Spoko PiS wprowadzi bykowe - my nie pojedziemy na 5 a do 4 gwiazdek, a rodziny pincet plusa będą miały na 4 gwiazdki. Będzie po równo dla każdego!
Bykowe już jest pośrednio, poprzez 500+.
A co szkodzi im wprowadzić oprócz tego prawdziwe bykowe i jagnięce? :) Z czegoś "programy społeczne" trzeba sfinansować.
Policzcie sobie w EURo i się jako koledzy dogadacie zawsze to lepiej będzie wyglądać, bono pokaże jak to się robi : oszczędności w EURo a wydatki w PLN no i zawsze można zerknąć na travel.sk a nóż po taniości coś będzie :-)))
A w sumie to nie jest tak, że do tego Edżiptu latajo same janusze, buraki i ciemnogród.....nie wiem jak Bono będzie się tam czuł skoro w CRO chodzi przygaszony nawet za europejczykiem Słowakiem szastającym EURo :-))) taki Egypt dla Bono to nie małe faux pas :-)
aaaa ja nie mam nic przeciwko, bo skoro za równością jesteśmy to dlaczego moi synowie mają pracować w przyszłości na Twoja emeryturę. Ja się umorduję, zapłacę za kształcenie, opiorę, wyszykuje, nauczę co w życiu ważne, pomogę w start-upie, później wnuków pewnie przypilnuję aby Ci pracować mogli ....a co z Twojej strony?
mimo, że nie biorę to jednak zapytam : uważasz, że 5 stówek rekompensuje miesięczne utrzymanie dziecka z wiktem i opierunkiem, "darmowym" stomatologu, "darmowej" służbie zdrowia modląc się aby się nie przeziębił lub coś gorszego, "darmowym" szkolnictwie, hobby pominę i rozwój zainteresowań skoro jednodniowy wypad na narty i parę stówek pęka.
po pierwsze to o ile wiem to ja sam* pracuje na swoją emeryturę, a nie twoi synowie, którzy są bliżej mojego wieku niż ty:).
po drugie - spłodzić dzieci to nie problem, mogę oddać spermę do banku i mieć i po 100 dzieci, co za problem?
po trzecie - model systemu emerytalnego wymyślony przez Otto von Bismarcka sprawdzał się, ponieważ średnia długość życia wynosiła 40 lat, nie 77. No i jego model zakładał nieustanny wzrost (wykładniczy) liczby urodzeń. Co jak wiemy jest nierealne w warunkach gospodarek rozwiniętych. Nawet Chiny mają problem z demografią.
Teraz czekam na elaborat z Twojej strony, który w swojej połowie zmęczy czytelników i każdy go oleje.
Kompletnie się z Toba nie zgodzę. Fakt posiadania i wychowania a zwłaszcza pozytywnego wychowania potomków powinien być wynagradzany. Jesteś w sprzeczności nawet z siłami natury twierdząc, że zapobieganie samo w sobie jest czymś normalnym z natury
i w drugim zdaniu zaprzeczyłeś sam sobie ....nie nie pracujesz na swoją emeryturę. Symulację wysyła Ci ZUS co roku, przeanalizuj ją i napisz jeszcze raz. A jesli Ci się coś stanie (czego Ci nie życzę) to Twoich pieniędzy ze składki zdrowotnej zapłaconej do tej chwili może wystarczyć na max kilkanaście miesięcy i to na same waciki. Nad tym pomyśl obok emerytury. My i nasze dzieci płacą jak tylko będziesz musiał przejśc kosztowną rehabilitację.
Lepiej jak powstrzymasz się z obcinaniem wszystkim jajec aby regulować naturę ;-)
Mylisz płodzenie i rozsiewanie z posiadaniem i wychowaniem oraz przekazaniem dobrych genów, uczuć, miłości, empatii itd itd. My nie mamy o czym rozmawiać. Życzę Ci abyś na starość nie musiał patrzeć sparaliżowany w jeden punkt i liczyć na żeby ktoś po Twojej żałosnej inseminacji zlitował się i wytarł samoczynnie cieknącą ślinę z ust a Twoje oczy błagalnie prosiły o wytarcie rozlanego gówna z worka stomijnego, bo bądź pewien, że do domu starców nie przyjedzie ta setka dzieci z banku spermy.
Olej ten elaborat, zanudził Cię. Odkręć słoiczek, napełnij spermą, odłóż na półkę. Wróć do niego w razie potrzeby, jak będziesz potrzebował dobrego słowa, czy wytarcia nosa bo nie masz pojęcia sam o czym mówisz w przypadku dzieci, emerytur, pracy na ubezpieczeni zdrowotne i społeczeństwa co najmniej 2+2......i niech tak zostanie. Istotny problem jest jak cielak obruszy się na bykowe, bo nie rozumie że albo wyższy podatek albo składka emerytalna. Ale nie ma to jak popyszczeć bez sensu o chlapaniu spermą.
"Już w 1995 r. Bank Światowy alarmował, że Europa żyje na kredyt, który będą musiały spłacać następne pokolenia. Nie da się bowiem utrzymać zasady, że tych, którzy przechodzą na emerytalny garnuszek, utrzymuje się ze składek osób pracujących. Młodych przybywa o wiele wolniej niż starych. Prognozy demograficzne dla Unii liczącej 15 krajów członkowskich przewidywały, że w latach 2010–2050 relacja liczby osób po 65 roku życia do liczby osób w wieku produkcyjnym (15–64) zwiększy się z 27,5 do 53,2 proc. Prognozy Banku Światowego wzięła sobie do serca Szwecja. To ona jako pierwsza wystartowała w 1998 r. z reformą emerytalną, na której wzorowała się Polska. Ustalono, że w przyszłości tylko część świadczenia będzie wypłacał Försäkringskassan, czyli szwedzki ZUS. W przeciwnym razie system musiałby splajtować albo dostawać coraz większe dotacje z budżetu. Tak czy owak obciążałoby to młodych – albo płaciliby coraz wyższe składki emerytalne, albo podatki."
Jest Jajcarz z tego Vivaldiego. Dobranoc.
Dobranoc
Nigdzie tego nie napisałem. Przeczytałeś ze zrozumieniem to co napisałem?
Nigdzie nie napisałem, że chce obcinam wszystkim jaja. To spore nadużycie co napisałeś, Twoje urojenia.
Serio myślisz, że jak masz dzieci to masz gwarancje, że na starość, ktoś ci przyjedzie do domu starców zająć się Twoją własną stomią? Mało to jest rodziców, którzy zostają zostawieni sami sobie, a myśleli że jak mają dzieci to ich ktoś dochowa?
To co robie ze swoją spermą to moja sprawa - to raz. Na studiach bardzo wiele osób oddawało do banku za 500 zł spermę, żeby sobie dorobić - to dwa. Trzy jeśli naprawdę myślisz, że każde dziecko dochowa Ciebie na starość to jesteś w błędzie. To zależy od konkretnych ludzi, a nie od samego faktu posiadania dzieci.
https://natemat.pl/225775,chorzy-na-swieta-schorowana-babcie-oddam-w-dobre-rece-ja-jade-wypoczac
COMPUTER SAYS NO VIVI!
https://www.youtube.com/watch?v=ThTwl1HrFi4
Tak będę reagować na dalszą pianę :D.
PS. Seneka ci już pisał, żebyś nie traktował tak serio tego forum. Jak chcesz prowadzić serio dyskusje, to zapisz się do swojej ulubionej partii i miej odwagę prowadzić takie dysputy z realnymi ludźmi, w realnym świecie.
Policzyłem w euro i staruszków wysyłamy na Słowację do Liptowskiego Mikulasza.
Co do Egiptu i januszy, to twój Jaruś Kaczyński, januasz 100% -wy, zapewniał moich staruszków ( ty nawet nie doczytasz, a odpisujesz takie ADHD) na wyjazd do Egiptu, a oni jak wszyscy wiekowi frajerzy mu uwierzyli, i za te 800 zł łapówki, na PiS zagłosowali.
Stąd teraz wymagam od rodziców, spełnienia obietnic Kaczyńskiego, o Egipcie i emeryturze. Za trudne nie?
ps. widzę że tego zatracenia się w PiS, twój umysł kondycyjnie nie wytrzymuje.
Widzę, że u twoich w modzie jest Bruksela, a Egipt to dla tych januszy ze średniej pisowskiej klasy, którzy na nich głosowali , bo emerytów ratuje tylko euro w Słowacji.
Dokładnie tak myślę a wręcz jestem pewny, że w domu starców nie skończę. Ale tu jest największa różnica między nami ..... inne podstawy życia wdrożone i przekazane Ty nie zrozumiesz moich bo ich nie znasz, nie wiesz, że takie ideały istnieją.
Ale cóż......przecież to forum jest dla jaj nie odbierajmy wszystkiego poważnie :-)))
Ty ale daj im z 10 EUR wyprawki aby nie było po nich widać, że nie są Europejczykami :-)))
A skad wiesz, jakie ja mam idealy? Jakie mam doswiadczenia i jaka mam rodzine? Na pewno nie mam ojca, ktory praktycznie pod nazwiskiem w internecie opowiada szczegoly swojego życia i życia naszej rodziny :).
Ciesze sie, ze jestes tak pewny siebie w tej dziedzinie - byc moze tak bedzie - co prawda sam znam dwie rodziny ze strozy, jedna z myslenic, a jedna z pcimia, ktore tez byly takie idealne, a rodzicami teraz sie nie ma kto zajac i sie tulaja tu i owdzie :).
Zycie bywa bardzo przewrotne, a pokora to najwieksza cnota.
Nie trzeba, na Słowacji to oni są paniskami, przy obecnej drożyźnie w Polsce, Słowacja to dla nich taniocha.
Słyszałem od Róży odwrotnie, a i Ty planowałeś pod Biedronką Słowaka prosić o wsparcie na jabola :-) to jak to na Słowacji taniocha skoro walą z reklamówkami z Biedry przez granice? Sie ta twoja teza kupy i dupy nie trzyma. Aaaaa zapomniałem : kondom przeciwdeszczowy w promo i szczypiorek :-))) Sorry .....po prostu umknęło mi. :-)
Wystarczy mi te którymi się afiszujesz. Moralne dno. Cóż więcej powiedzieć.
W tej dziedzinie jestem pewien, na tym polega rola dobrego ojca.....oprócz wiedzy przekazać wartości większe niż wartości nabyte. Szkoda, że tego nie łapiesz ale uwierz mi są na świecie wartości większe niż te za które możesz zapłacić. Jak to squmasz będzie już za późno. Dzieci to obraz siebie samego, ale co ty możesz wiedzieć na ten temat. Plik banknotów, lusterko wiedzy pozyskanej, zasady prawne są niczym...gdy nie ma Ci kto herbaty zrobić. Możesz ją kupić i zamówić, przywiozą ale nie będzie tak ciepła i smaczna mimo, że najdroższa i w najwyższej jakości. Tyle, że nie wiesz o czym ja mówię ...... już mi Ciebie żal.
tak....zwłaszcza gdy na końcu zostajesz sam. Ale nie bądź taki poważny, mocne wielkie słowa, takie poważne, potraktuj to forum na luzie, jako żart....idź pogadaj ze swoim słoiczkiem na półce :-)
Średnio do dupy jest gdy nikt z Ciebie wzoru nie bierze.....nie masz komu imponować, nie masz czym bo nie ma komu, pozostaje samodowartościowanie się stopniem z języka C2 – Proficient, propozycją pracy w England, wynagrodzeniem w GBP....a wszystko to ch*j skoro i tak imponujesz raptem słoiczkowi na półce.
Dla mnie słabo. Sorry ale największe osiągnięcia to mieć komu przekazać i przekazać wartości których nie kupisz. I tak nie wiesz o czym mówię.......to żart, takie ironiczne forum śmieszków. Nie przejmuj się.
Możemy dalej o równouprawnieniu w opłacaniu ZUSu pogadać, o równości w bykowym i wysiłku o naturalnej selekcji i prawach natury. Co po Tobie zostanie oprócz C2 – Proficient ? Słoiczek na półce?
Nadal uważasz, że 500+ to są podśmiech ujki, bykowe to żarcik forumowy a wyznacznikiem równości to kolory tęczy?
Ale jesteś otępiały, jak ty tą firmę prowadzisz , którą się tak chwalisz, jak ty prostych pojęć nie rozróżniasz.
Ja tam rodziców nie wysyłam do Biedronki tylko na wczasy, a te są dużo tańsze niż u nas, łącznie z kosztami dodatkowymi jak gastronomia i usługi. Co do Biedronki nie wiem, bo ja do Słowacji nie mam szczególnej sympatii i ja tam nie zaglądam. O wiele bardziej czuję Czechów i tam się odnajduję w ich Sudetach. A tranzytem jak jadę do Wiednia czy dalej na południe, to tylko przez Czechy.
Więc jak ty wczasy kojarzysz z biedronką, to żal mi tych twoich współpracowników, może tobie w firmie też przydał by się kurator?
Abyś nie ogłosił z dnia na dzień upadłości.
Widzę, że jakis inny Bono2 przyszedł skoro nie pamiętasz co sam pisałeś :-) ....o Biedronce nie zatrybiłeś a tamten Bono łapie w mig przenośnie. Weź go przyślij.
Nie wiem gdzie się chwalę ale dziękuję za dodatkową reklamę.
Dziekuję, że się o mnie martwisz. Jakbyś poczytał jakąś indyjską książkę czołowego ekonomisty przy tych twoich podróżach :-))) to nie byłbyś taki zdziwiony (od urodzenia).
Dla mnie do Liptowskiego możesz tez przez czeskie Sudety jechać :-) mi to kompletnie wisi :-) ale dość pociesznie to wygląda opowiadając od Jerozolimy po Chiny, pytając o Egipcie a ostatecznie kończąc 70km dalej
Chciałeś rozpocząć nowy wątek o pieniądzach i wymyśliłeś bajkę o Egipcie.....nooo toś im lasta znalazł :-))) ale za to jest gwarancja, że wrócą .... nawet na nogach. Na to wszystko dał się złapać Stróżaninek i podjął temat bo była szansa się pochwalić, że na bogato będzie choć zazwyczaj bardzo bardzo bardzo precyzyjnie w temacie odpowiada zwłaszcza kiedy nie na rękę temat.
To napiszcie chłopaki jak tam z Liptowskiego wrócicie :-)))
Czy kościół to nasza niepodległość? Takie pytanie mi przeszło przez głowę, gdy sobie uświadomiłem, za oglądaną telewizją, że bez kościoła nie byłoby Cudu nad Wisłą i dzisiaj nie świętowalibyśmy początku odzyskiwania niepodległości (którą uzyskaliśmy w pełni dopiero w roku 2015).
Myślę, że można by założyć tezę, że to kościół wydał Wałęsę, a ten gdy wybił się na niepodległość, uniezależnił się od kościoła- co było jego początkiem upadku.
Obecni przywódcy mają podobny rodowód jak Wałęsa, ale nie popełniają jego błędu i nie wybijają się na niezależność.
Tak więc śmiało po tym przemyśleniu postawiłem tezę, że kościół to nasza niepodległość.
I żadne tak pokazywanie afer pedofilskich i krzywdzonych dzieci, nie zatrzyma kościoła, jako obrońcy i autora naszej niepodległości.
A stawianie na racjonale myślenie, że to mogli te wszystkie cuda zrobić zwykli ludzie, czasem zdolni, czasem patrioci, czasem wierzący w innych kościołach, u nas nie przejdzie, bo my kochamy cuda i bez cudów nasze życie byłoby nudne, nijakie, jałowe, bez sensu.
A ja mam nieodparte wrażenie, że to nie przeszło przez twoją głowę.....
bo my kochamy cuda i bez cudów nasze życie byłoby nudne, nijakie, jałowe, bez sensu.[/cytat]
życie nudne, nijakie, jałowe jest bez wiary ale są ludzie którzy nie kochają cudów ale kochają wierzyć. Tej wiary w tobie nie ma choć deklarujesz jakieś rytuały katolickie.
Stąd wiem, że to nie tobie przeszło przez głowę.....weź sobie odpuść to klepanie o wierze, cudach, kościele bo kompletnie jesteś niewiarygodny. To tak jakbyś pisał na zamówienie do gazet motoryzacyjnych o możliwościach najlepszych aut a prywatnie powożąc furmanką i taczkami a koło dobrego auta nawet nie stojąc.
Po pierwsze nie ten wątek, ale Ty nie wytrzymasz aby nie trolować wszędzie, po drugie tu się uzewnętrzniałeś co do wiary
http://forum.miasto-info.pl/spoleczenstwo/14739,tylko-nie-mow-nikomu,3.html
twoje "najlepsze" wstawki są na str 2.
Jesteś obrazem człowieka bez wiary taki jałowy, nijaki, nudny
Pił Kaczyński wódkę w Magdalence, czy nie pił?
Zróbmy sobie raj!
Zbudujmy sobie inkluzywną Polskę!
Happy Pride Month!
https://youtu.be/QqrKCG1RaQM
!
Inkuzywna jest kosztowna i szybko się nudzi, ale na wakacje.. jestem , za