Mam pytanie-PROBLEM- czy spotkaliście się z nieuczciwością lub jakimś niepokojącym faktem związanym z pracą naszej policji? Nie tylko drogówki- ale w ogóle z różnymi interwencjami? Bo mam ostatnio bardzo mieszane uczucia co do uczciwości i działania ich przedstawicieli w naszym powiecie... może tylko ja tak myślę?
Jeżeli chodzi o KPP M-ce to pracują tam wielkie chamy ,nie znające prawa. Doświadczyłem to na własnej skórze. Moim zdaniem tam powinna być robiona kontrola ,nie przez Kraków ,bo Kraków i dupy chroni tylko przez Warszawę ,co jakiś czas!!
Mam pytanie-PROBLEM- czy spotkaliście się z nieuczciwością lub jakimś niepokojącym faktem związanym z pracą naszej policji? Nie tylko drogówki- ale w ogóle z różnymi interwencjami? Bo mam ostatnio bardzo mieszane uczucia co do uczciwości i działania ich przedstawicieli w naszym powiecie... może tylko ja tak myślę?
jest bardzo skorumpowana doświadczyłem to odnośnie stalkingu na mojej osobie trwającego nieprzewalenie od 2011 r koleś zwyczajnie przekupuje policje za pośrednictwem swego znajomego zatrudnionego w policji , a ja dostaje umorzone zgłoszenia i tak mogę czekać do usranej śmierci ,że stal ker się ode mnie odczepi
[cytat=korwin]Pokrzywdzony , a jakieś konkrety , o co chodzi ? bo z twojego postu nic nie wynika .[/cy
KPP M-e zawsze mają racje! nawet kiedy prawnik dyktuje prawo do którego mają się dostosować ,to mają to w dupie. Jest jeden dzielnicowy ,który mi powiedział w komendzie ,cyt ; ja tu tylko sprzątam ,a za jakiś czas na służbie mi rękę w sklepie podaje ,bo wie że zawalił robotę. Cała reszta to buraki!!! chcąc opisać cała tą sytuację ,brakło by mi dnia ,lecz kiedyś to zrobię ,bo mam mocne dowody ,jak Policja z Myślenic robi matactwa!!!
Poczytaj kodeks czy gdzie to tam jest opisane to wykroczenie, zerknij na definicje. Stałeś w korku, czy koła jednak się poruszały?
Jeśli auto nie było w ruchu, mandat się nie należy.
edit:
art. 45 ust.2 pkt 1 prd napisał/a:
2. Kierującemu pojazdem zabrania się:
1) korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku;
Poczytaj kodeks czy gdzie to tam jest opisane to wykroczenie, zerknij na definicje. Stałeś w korku, czy koła jednak się poruszały?
Jeśli auto nie było w ruchu, mandat się nie należy.
edit:
Tak stałem bo wyjeżdzałem z drogi pod porządkowanej i ustępowałem przejazdu radiowozowi który po chwili zawrócił i zatrzymał mnie że niby rozmawiałem podczas jazdy i powiedziałem że stałem bo ich przepuszczałem a oni że ich to nie interesuje bo byłem jako uczestnik ruchu i że mandat. Mandatu nie przyjąłem co ich dodatkowo zdenerwowało i zabrali mi dowód bo miałem spaloną żarówkę od stopu. W dodatku kazali mi samochód zabrać na lawetę bo nie wypisali tego pokwitowania z datą np 1 dzień żebym mógł jechać naprawić... Dodam że jechałem samochodem co ma 3 światła stop i 2 były sprawne i realnie nie zagrażały kolizji . ... Nie wiem czy oni robią z ludzi idiotów czy naprawdę stoją na straży prawa...
Poczytaj kodeks czy gdzie to tam jest opisane to wykroczenie, zerknij na definicje. Stałeś w korku, czy koła jednak się poruszały?
Jeśli auto nie było w ruchu, mandat się nie należy.
Poczytaj kodeks czy gdzie to tam jest opisane to wykroczenie, zerknij na definicje. Stałeś w korku, czy koła jednak się poruszały?
Jeśli auto nie było w ruchu, mandat się nie należy.
edit:
Niby dlaczeo się nie należy? Kierował samochodem więc sprawa prosta.
Wiesz za co? Za nick (już się o tym przekonałem osobiście).
Nie przejmuj się, użytkownicy tego forum tak mają. Nie czytają treści wypowiedzi tylko wystawiają ocenę nick-owi
Niby dlaczeo się nie należy? Kierował samochodem więc sprawa prosta.
Kodeks jasno mówi że podczas jazdy nie można rozmawiać a stanie to nie jazda. Jeśli będziesz stał na poboczu i rozmawiał przez tel to też ci się należy mandat???
Kodeks jasno mówi że podczas jazdy nie można rozmawiać a stanie to nie jazda. Jeśli będziesz stał na poboczu i rozmawiał przez tel to też ci się należy mandat???
W pierwszym poście pisał, że stał w korku, a wtedy mandat jest niesłuszny. Nie musisz stać na poboczu. Dlatego też zapytałem, czy koła były w ruchu, czy nie. Jeśli stoisz w korku czy na czerwonym świetle, mandat za rozmowę przez telefon się nie należy.
W pierwszym poście pisał, że stał w korku, a wtedy mandat jest niesłuszny. Nie musisz stać na poboczu. Dlatego też zapytałem, czy koła były w ruchu, czy nie. Jeśli stoisz w korku czy na czerwonym świetle, mandat za rozmowę przez telefon się nie należy.
Należy sie mandat ponieważ stojąc w korku nadal jest uczestnikiem ruchu. Jeżeli stoi na poboczu to nie - chyba że na przystanku gdzie nie wolno się zatrzymywać ale wtedy dostaje mandat z innego paragrafu
nie no racja niech sobie tam stoją nawet całą służbe a co do tego to tylko odpowiadam na wcześniejszy post który napisał ....darko....
http://www.youtube.com/watch?v=re4vaBDEQNI
Co do włożenia głowy do szafki, i bicia pałkami polecam ten filmik
"Polskie przesłuchanie"
Jeżeli chodzi o KPP M-ce to pracują tam wielkie chamy ,nie znające prawa. Doświadczyłem to na własnej skórze. Moim zdaniem tam powinna być robiona kontrola ,nie przez Kraków ,bo Kraków i dupy chroni tylko przez Warszawę ,co jakiś czas!!
Pokrzywdzony , a jakieś konkrety , o co chodzi ? bo z twojego postu nic nie wynika .
jest bardzo skorumpowana doświadczyłem to odnośnie stalkingu na mojej osobie trwającego nieprzewalenie od 2011 r koleś zwyczajnie przekupuje policje za pośrednictwem swego znajomego zatrudnionego w policji , a ja dostaje umorzone zgłoszenia i tak mogę czekać do usranej śmierci ,że stal ker się ode mnie odczepi
czy się stoi czy się leży to wypłata się nalezy
a za co te minusy za PRAWDĘ
[cytat=korwin]Pokrzywdzony , a jakieś konkrety , o co chodzi ? bo z twojego postu nic nie wynika .[/cy
KPP M-e zawsze mają racje! nawet kiedy prawnik dyktuje prawo do którego mają się dostosować ,to mają to w dupie. Jest jeden dzielnicowy ,który mi powiedział w komendzie ,cyt ; ja tu tylko sprzątam ,a za jakiś czas na służbie mi rękę w sklepie podaje ,bo wie że zawalił robotę. Cała reszta to buraki!!! chcąc opisać cała tą sytuację ,brakło by mi dnia ,lecz kiedyś to zrobię ,bo mam mocne dowody ,jak Policja z Myślenic robi matactwa!!!
a co to jest i to kazdym poscie na forum
Czy można dostać mandat za rozmowę przez telefon stojąc w korku?
Dobre...
Nie wiem czy dobre bo mam sprawę w sądzie za rozmowę przez tel w korku.
Poczytaj kodeks czy gdzie to tam jest opisane to wykroczenie, zerknij na definicje. Stałeś w korku, czy koła jednak się poruszały?
Jeśli auto nie było w ruchu, mandat się nie należy.
edit:
Tak stałem bo wyjeżdzałem z drogi pod porządkowanej i ustępowałem przejazdu radiowozowi który po chwili zawrócił i zatrzymał mnie że niby rozmawiałem podczas jazdy i powiedziałem że stałem bo ich przepuszczałem a oni że ich to nie interesuje bo byłem jako uczestnik ruchu i że mandat. Mandatu nie przyjąłem co ich dodatkowo zdenerwowało i zabrali mi dowód bo miałem spaloną żarówkę od stopu. W dodatku kazali mi samochód zabrać na lawetę bo nie wypisali tego pokwitowania z datą np 1 dzień żebym mógł jechać naprawić... Dodam że jechałem samochodem co ma 3 światła stop i 2 były sprawne i realnie nie zagrażały kolizji . ... Nie wiem czy oni robią z ludzi idiotów czy naprawdę stoją na straży prawa...
Niby dlaczeo się nie należy? Kierował samochodem więc sprawa prosta.
Dobre pytanie;)
Wiesz za co? Za nick (już się o tym przekonałem osobiście).
Nie przejmuj się, użytkownicy tego forum tak mają. Nie czytają treści wypowiedzi tylko wystawiają ocenę nick-owi
Kodeks jasno mówi że podczas jazdy nie można rozmawiać a stanie to nie jazda. Jeśli będziesz stał na poboczu i rozmawiał przez tel to też ci się należy mandat???
Przecież zacytowałem Ci odpowiedni paragraf z prawa o ruchu drogowym. Jest tam jasno napisane, że nie można rozmawiać przez telefon podczas jazdy.
http://moto.wp.pl/kat,106078,title,Kiedy-uzywanie-telefonu-w-samochodzie-jest-dozwolone,wid,17947508,wiadomosc.html?ticaid=117d3d
Stał na poboczu? Nie,włączał się do ruchu.
??????
W pierwszym poście pisał, że stał w korku, a wtedy mandat jest niesłuszny. Nie musisz stać na poboczu. Dlatego też zapytałem, czy koła były w ruchu, czy nie. Jeśli stoisz w korku czy na czerwonym świetle, mandat za rozmowę przez telefon się nie należy.
Należy sie mandat ponieważ stojąc w korku nadal jest uczestnikiem ruchu. Jeżeli stoi na poboczu to nie - chyba że na przystanku gdzie nie wolno się zatrzymywać ale wtedy dostaje mandat z innego paragrafu