[cytat=pan Kracy]Proszę - Bono, Mohikanin, kynio, mieszkaniec i inni kpiący. Przeczytajcie bo widzę, że jednak macie ogromne problemy z kojarzeniem pewnych faktów:
Zakładam, że jest inne zdjęcie, gdzie Putin płacze a Tusk mdleje a po ocudzeniu ma depresję i błaga wszystkich o przebaczenie za zaniedbania.
Czy wtedy Ty i Tobie podobni zmienilibyście zdanie na temat tego lądowania?
Czy Tusk byłby inny w waszych oczach?
Wydaje mi się, że chodzi o to aby Tusk przekazał władzę Kaczyńskiemi i poddał die dobrowolnej karze, myślę , że to by załatwiło problem. Tylko, że tego Kaczyńskiego większość tego społeczeństwa po prostu ma po dziurki w nosie!
I jeszcze jedno do takich jak Pizzaro-podobnych, myślę o waszych charakterach.
Ten typ osobowości ce***** się nadmierną podejrzliwością, brakiem tolerancji na krytykę, zawziętością, skłonnością do interpretowania neutralnych lub przyjaznych zachowań otoczenia jako wrogich, obraźliwych, pogardliwych i małą tolerancją na niepowodzenia. Opaczna interpretacja danych i odnoszenie rozmaitych wydarzeń do siebie, łączy się z zaburzeniem oceny rzeczywistości i podejrzeniami istnienia spisków. Często spostrzega się nadmierne poczucie własnej wartości, objawiające się przecenianiem własnych możliwości, postawą wyższościową i nieustępliwość w obronie własnych praw, bezwzględność w realizowaniu swoich celów, prowokowanie do walki.
Osoby takie są zazwyczaj skryte, egocentryczne- mają tendencję do oceniania wszystkiego z punktu widzenia własnej osoby, zazdrosne, nietolerancyjne, fanatyczne, skłonne do pieniactwa, sensytywne- przeczulone, przewrażliwione. Mogą przejawiać wrogie, gwałtowne reakcje.
Broń nas boże przed takimi burmistrzami, wójtami, prezydentami, nauczycielami, dyrektorami, urzędnikami czy pracodawcami.
Zakładam, że jest inne zdjęcie, gdzie Putin płacze a Tusk mdleje a po ocudzeniu ma depresję i błaga wszystkich o przebaczenie za zaniedbania.
Czy wtedy Ty i Tobie podobni zmienilibyście zdanie na temat tego lądowania?
Czy Tusk byłby inny w waszych oczach?
Wydaje mi się, że chodzi o to aby Tusk przekazał władzę Kaczyńskiemi i poddał die dobrowolnej karze, myślę , że to by załatwiło problem. Tylko, że tego Kaczyńskiego większość tego społeczeństwa po prostu ma po dziurki w nosie!
Bono, widzę, że masz problem ale ze sobą. Nie umiesz przeczytać i wyciągnąć wniosków z tego co przeczytasz, jesteś jedynie ZAPROGRAMOWANY na opluwanie wszystkich, którzy mówią i myślą inaczej.
Najwyraźniej nazwisko Kaczyński czy Macierewicz masz skutecznie obrzydzone bo na tym miała polegać i taka była kampania wyborcza. To Ci niestety zostało. Nieważne kto co dla Polski chce zrobić czy robi, ważne jak się nazywa.
Nie ważne czy "swój" czy obcy idzie, ważne żeby szczekać, nie bez powodu masz taką sygnaturkę...
bono napisał/a:Zakładam, że jest inne zdjęcie, gdzie Putin płacze a Tusk mdleje a po ocudzeniu ma depresję i błaga wszystkich o przebaczenie za zaniedbania.
Czy wtedy Ty i Tobie podobni zmienilibyście zdanie na temat tego lądowania?
Czy Tusk byłby inny w waszych oczach?
Wydaje mi się, że chodzi o to aby Tusk przekazał władzę Kaczyńskiemi i poddał die dobrowolnej karze, myślę , że to by załatwiło problem. Tylko, że tego Kaczyńskiego większość tego społeczeństwa po prostu ma po dziurki w nosie!Bono, widzę, że masz problem ale ze sobą. Nie umiesz przeczytać i wyciągnąć wniosków z tego co przeczytasz, jesteś jedynie ZAPROGRAMOWANY na opluwanie wszystkich, którzy mówią i myślą inaczej.
Najwyraźniej nazwisko Kaczyński czy Macierewicz masz skutecznie obrzydzone bo na tym miała polegać i taka była kampania wyborcza. To Ci niestety zostało. Nieważne kto co dla Polski chce zrobić czy robi, ważne jak się nazywa.
Nie ważne czy "swój" czy obcy idzie, ważne żeby szczekać, nie bez powodu masz taką sygnaturkę...
Najwyraźniej nazwisko Kaczyński czy Macierewicz masz skutecznie obrzydzone Polski chce zrobić czy robi, ważne jak się nazywa.
Tu się zgadzam w Tobą 100%. Te nazwiska mam tak obrzydzone, że zagłosuję na Milera, Gowina, czy nawet PSL, byle nie ci panowie.
Nie liżę tyłka Tuskowi, tylko bardzo nie chcę powrotu tych "gentlementów"
I czego to zdjęcie ma dowodzić? Mam podobne zdjęcie z pogrzebu swojej babci, kiedy mój ojciec - szczerze ją kochający, śmieje się na pogrzebie. Podobnie było z moją ex (dziewczyną). Po telefonie ze szpitala o 4.30 rano, że jej matka zmarła, najpierw był histeryczny płacz, a po kilku minutach podobnie histeryczny śmiech - i taki stan trwał przez 5 dni aż do pogrzebu, mimo, że aplikowano jej leki psychotropowe na niekończący się szał radości po śmierci najbliższej osoby.
Zdjęcie nic nie mówi, bo to w ułamu sekundy robiony kadr, który może być zarówno śmiechem, jak żalem, czy wręcz przerażeniem. Wyciąganie zaś wniosków na podstawie kadru jest nadinterpretacją i manipulacją.
"Pan Bóg jest nieograniczenie miłosierny natomiast niektórzy niemiłosiernie ograniczeni."
Czytam ten cytat, z wodogłowia (dotyczył kobiety a napisał go przygłup, udowadniający, że kobieta jest bezrozumna) i widzę, że stał się hasłem
"fałszywych obrońców kościoła" ( zwanych w Północnej Afryce- talibami)
i "Inkwizycji d/s Smoleńska" ( czyt. szukaniu czarownic).
W czasie tej rozmowy nie tylko był pan niegrzeczny, ale dał się ponieść emocjom - wychodząc z roli gospodarza programu i wkładając buty jego przeciwnika politycznego.
Jarosław Gugała:
Emocjonalnie postępować nie powinienem. To nie było profesjonalne. Ale cóż, każdy się uczy całe życie także na swoich błędach. Zapewniam Panią, że mnie ta sprawa bardzo wiele nauczyła.
Poza tym potraktowałem sprawę uczciwie. Byłem dobrze przygotowany. Przeczytałem raporty i wiele publikacji na temat tej tragedii, rozmawiałem z mnóstwem ludzi. Na podstawie zdobytych informacji wiem, że nie ma podstaw, by twierdzić, że doszło do zamachu. Mówię to rozmówcy, a on mnie obrzuca obelgami i zarzuca mi brak obiektywizmu. To na czym obiektywizm ma polegać? Mam mu przytakiwać? To paranoja! Mieliśmy w historii sytuację profesora, który podważał teorię ewolucji i choć nie można tego racjonalnie obronić, znaleźli się też wyznawcy tej teorii.
Przez polityków i media na ich usługach. Radio Maryja upowszechniało swego czasu o mnie informację, że w stanie wojennym prowadziłem w mundurze dzienniki telewizyjne. A ja przyszedłem do pracy w roku 1990! Ale jestem siwy, w telewizji siedzę od lat - ludzie patrzą i myślą: może to prawda.
[cytat=Pizzaro]"wSieci" ujawnia nieznane zdjęcie ze Smoleńska: premier Tusk z Putinem w znakomitych humorach! Już w poniedziałek 28 października w kioskach wraz z najnowszym numerem także film "Polacy".
Przyjechał Tusk. Widać było, że jest absolutnie wstrząśnięty. Podszedł z Putinem do wraku. Byłem przy tej scenie - opowiada Bahr.
Torańska dopytała, czy chodzi o scenę uścisku między Tuskiem a Putinem.
To straszne draństwo, żeby w uścisku Putina dopatrywać się czegoś innego niż wyrażenia współczucia. Gest Putina był jak najbardziej na miejscu, był ludzkim odruchem. Tusk, kiedy podchodził do wraku, słaniał się na nogach. Był kompletnie zdruzgotany - odpowiedział Jerzy Bahr.
Proszę was dajcie spokój z tym tematem, naprawdę jestem przekonany że większość Polaków ma dość teorii spiskowych snutych przez Pis, PO rozkrada kraj, podobnie jak większość naszego rządu a wy zajmujecie się takim tematem ... Dajcie od niego odpocząć.
Dzisiaj mija dwa lata od słynnego lądowania bohaterskiego kapitana Wrony na Okęciu a Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych do dziś nie zakończyła "śledztwa"natomiast w sprawie Smoleńska niektórzy już w tym samym dniu znali przyczynę katastrofy i rozsyłali SMSy .Czy to nie dziwne?
Dzisiaj mija dwa lata od słynnego lądowania bohaterskiego kapitana Wrony na Okęciu a Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych do dziś nie zakończyła "śledztwa"natomiast w sprawie Smoleńska niektórzy już w tym samym dniu znali przyczynę katastrofy i rozsyłali SMSy .Czy to nie dziwne?
W tym przypadku też wszyscy wiedzą jaka była przyczyna, no chyba że ty nie wiesz? A procedury opisania, przesłuchania itd. będą trwać jak zawsze.
Jak jest zderzenie z ofiarami śmiertelnymi to choć wszyscy wiedzą kto zawinił a proces zamknięcia śledztwa trwa ze dwa lata.
Co do Smoleńska, wrak ciężko odzyskać, ale ludzi z Greenpeace też, mimo że jest interwencja międzynarodowa.
Ja do Rosji w sprawie wyjaśniania katastrofy wysłał bym samego Jarusia K.
Przy jego niewyparzonym języku i umiejętnościach dyplomacji, jest nadzieja że został by tam na stałe, jako "Przypadkowy Bohater" (taki Dustin Hoffman)
Procedury ,przesłuchania itd w prostej sprawie dwa lata a w skomplikowanej dwa dni?
Z Wroną to może dlatego trwało dwa lata bo szukali wyjścia z sytuacji,szybko zrobili z niego bohatera i jak tu nagle zrobić go winnym.Wyciszono jak zwykle u nas sprawę ,Amerykanie też siedzieli cicho bo przecież oni od razu stwierdzili że samolot był ok tylko ktoś bawił się przełaczniczkami?
I jak tu wierzyć KBWL jak w tak prostej sprawie mataczą?
krowka123
Nie odpowiedziałeś na moją sugestię wysłania
" do Rosji w sprawie wyjaśniania katastrofy wysłał bym samego Jarusia K.
Przy jego niewyparzonym języku i umiejętnościach dyplomacji, jest nadzieja że został by tam na stałe, jako "Przypadkowy Bohater" (taki Dustin Hoffman)"
Nie tylko członków Greenpeace nie da się "wyciągnąć" z Rosji interwencją międzynarodową, ale także Edwarda Snowdena samo USA wydrzeć też nie może. Putin będzie chciał wydać to wyda, nie będzie chciał nie wyda, tak członków Greenpeace, Snowdena, wraku samolotu TU154 i wielu innych, a wszyscy inni co najwyżej nogami mogą sobie z irytacji potupać.
Róznica polega tylko na tym, że politycy w USA nie oskarżają sie wzajemnie za złą politykę z Putinem w sprawie Snowdena, politycy z UE nie oskarżają się wzajemnie za złą politykę w sprawie Greenpeace, a w Polsce jeden drugiemu gotowy wsadzić siekiere w plecy by udowodnić jaki to on... patriota.
Ale politycy na zachodzie nie udają że nic się nie stało tylko mówią o tym wprost a u nas ze strachu mają pełno w gaciach i chwalą Rosję jak mogą.W sumie maja się czego obawiać bo jak były rezydent KGB na Niemcy otworzy szafę i wyrzuci za okno jedną z tysięcy teczusi to mogą polecieć głowy.
Bono co ty tak ciągle o tym Jarku,czyżby zawiedziona miłość?Niesiołowski to rozumiem że może nienawidzić Kaczyńskiego za takie poniżenie,skamlał u Jarka o miejsce na liście a ten go olał.
Ale politycy na zachodzie nie udają że nic się nie stało tylko mówią o tym wprost a u nas ze strachu mają pełno w gaciach i chwalą Rosję jak mogą.W sumie maja się czego obawiać bo jak były rezydent KGB na Niemcy otworzy szafę i wyrzuci za okno jedną z tysięcy teczusi to mogą polecieć głowy.
Tak, ale politycy na zachodzie działają w interesie Państwa i swojego narodu bo to cel i interes nadrzędny, starają się mówić jednym głosem bo wtedy ma się "przewagę liczebną" w konfrontacji z Putinem, a u nas tej jednomyślności polityki nie ma, bo celem nadrzędnym jest własna partia polityczna i walka z jej oponentami, stąd każdy ciągnie w swoją stronę. A za taki stan rzeczy możemy podziękować całej klasie politycznej, bez wytykania palcami - od lewa do prawa.
Ale politycy na zachodzie nie udają że nic się nie stało tylko mówią o tym wprost a u nas ze strachu mają pełno w gaciach i chwalą Rosję jak mogą.W sumie maja się czego obawiać bo jak były rezydent KGB na Niemcy otworzy szafę i wyrzuci za okno jedną z tysięcy teczusi to mogą polecieć głowy.
Bono co ty tak ciągle o tym Jarku,czyżby zawiedziona miłość?Niesiołowski to rozumiem że może nienawidzić Kaczyńskiego za takie poniżenie,skamlał u Jarka o miejsce na liście a ten go olał.
Ci z zachodu nie mają granicy z Rosją, to mogą szczekać jak kundel ile wlezie, rasowy pies wie jak się zachować.
Co do Niesiołowskiego i Kaczyńskiego, jeden warty drugiego. Ja mam uczulenie na Kaczyńskiego, jak pis zmieni przywódcę, to przejdzie mi uczulenie a chciałbym być już zdrowy.
Ale politycy na zachodzie nie udają że nic się nie stało tylko mówią o tym wprost ał.
No nie do końca.
Na zachodzie tak mówi się o Rosjanach jak o Niemcach ciepło a o czasach II wojny światowej,nic. Mówi się za to o nazistach , komunistach, stalinowcach i hitlerowcach(taka subtelna różnica)
Jestem niedawno we wiedeńskim muzeum i pan z obsługi zaczął do mnie uprzejmie z uśmiechem po Rosyjsku, na co ja, że jestem Polakiem a on żachnął się tylko aha.. i odszedł.
Proszę - Bono, Mohikanin, kynio, mieszkaniec i inni kpiący. Przeczytajcie bo widzę, że jednak macie ogromne problemy z kojarzeniem pewnych faktów:
http://kacpro.blogspot.com/
[cytat=pan Kracy]Proszę - Bono, Mohikanin, kynio, mieszkaniec i inni kpiący. Przeczytajcie bo widzę, że jednak macie ogromne problemy z kojarzeniem pewnych faktów:
Zakładam, że jest inne zdjęcie, gdzie Putin płacze a Tusk mdleje a po ocudzeniu ma depresję i błaga wszystkich o przebaczenie za zaniedbania.
Czy wtedy Ty i Tobie podobni zmienilibyście zdanie na temat tego lądowania?
Czy Tusk byłby inny w waszych oczach?
Wydaje mi się, że chodzi o to aby Tusk przekazał władzę Kaczyńskiemi i poddał die dobrowolnej karze, myślę , że to by załatwiło problem. Tylko, że tego Kaczyńskiego większość tego społeczeństwa po prostu ma po dziurki w nosie!
I jeszcze jedno do takich jak Pizzaro-podobnych, myślę o waszych charakterach.
Ten typ osobowości ce***** się nadmierną podejrzliwością, brakiem tolerancji na krytykę, zawziętością, skłonnością do interpretowania neutralnych lub przyjaznych zachowań otoczenia jako wrogich, obraźliwych, pogardliwych i małą tolerancją na niepowodzenia. Opaczna interpretacja danych i odnoszenie rozmaitych wydarzeń do siebie, łączy się z zaburzeniem oceny rzeczywistości i podejrzeniami istnienia spisków. Często spostrzega się nadmierne poczucie własnej wartości, objawiające się przecenianiem własnych możliwości, postawą wyższościową i nieustępliwość w obronie własnych praw, bezwzględność w realizowaniu swoich celów, prowokowanie do walki.
Osoby takie są zazwyczaj skryte, egocentryczne- mają tendencję do oceniania wszystkiego z punktu widzenia własnej osoby, zazdrosne, nietolerancyjne, fanatyczne, skłonne do pieniactwa, sensytywne- przeczulone, przewrażliwione. Mogą przejawiać wrogie, gwałtowne reakcje.
Broń nas boże przed takimi burmistrzami, wójtami, prezydentami, nauczycielami, dyrektorami, urzędnikami czy pracodawcami.
Bono, widzę, że masz problem ale ze sobą. Nie umiesz przeczytać i wyciągnąć wniosków z tego co przeczytasz, jesteś jedynie ZAPROGRAMOWANY na opluwanie wszystkich, którzy mówią i myślą inaczej.
Najwyraźniej nazwisko Kaczyński czy Macierewicz masz skutecznie obrzydzone bo na tym miała polegać i taka była kampania wyborcza. To Ci niestety zostało. Nieważne kto co dla Polski chce zrobić czy robi, ważne jak się nazywa.
Nie ważne czy "swój" czy obcy idzie, ważne żeby szczekać, nie bez powodu masz taką sygnaturkę...
nic dodać, nic ująć.
Tu się zgadzam w Tobą 100%. Te nazwiska mam tak obrzydzone, że zagłosuję na Milera, Gowina, czy nawet PSL, byle nie ci panowie.
Nie liżę tyłka Tuskowi, tylko bardzo nie chcę powrotu tych "gentlementów"
I czego to zdjęcie ma dowodzić? Mam podobne zdjęcie z pogrzebu swojej babci, kiedy mój ojciec - szczerze ją kochający, śmieje się na pogrzebie. Podobnie było z moją ex (dziewczyną). Po telefonie ze szpitala o 4.30 rano, że jej matka zmarła, najpierw był histeryczny płacz, a po kilku minutach podobnie histeryczny śmiech - i taki stan trwał przez 5 dni aż do pogrzebu, mimo, że aplikowano jej leki psychotropowe na niekończący się szał radości po śmierci najbliższej osoby.
Zdjęcie nic nie mówi, bo to w ułamu sekundy robiony kadr, który może być zarówno śmiechem, jak żalem, czy wręcz przerażeniem. Wyciąganie zaś wniosków na podstawie kadru jest nadinterpretacją i manipulacją.
"Pan Bóg jest nieograniczenie miłosierny natomiast niektórzy niemiłosiernie ograniczeni."
Czytam ten cytat, z wodogłowia (dotyczył kobiety a napisał go przygłup, udowadniający, że kobieta jest bezrozumna) i widzę, że stał się hasłem
"fałszywych obrońców kościoła" ( zwanych w Północnej Afryce- talibami)
i "Inkwizycji d/s Smoleńska" ( czyt. szukaniu czarownic).
W czasie tej rozmowy nie tylko był pan niegrzeczny, ale dał się ponieść emocjom - wychodząc z roli gospodarza programu i wkładając buty jego przeciwnika politycznego.
Jarosław Gugała:
Emocjonalnie postępować nie powinienem. To nie było profesjonalne. Ale cóż, każdy się uczy całe życie także na swoich błędach. Zapewniam Panią, że mnie ta sprawa bardzo wiele nauczyła.
Poza tym potraktowałem sprawę uczciwie. Byłem dobrze przygotowany. Przeczytałem raporty i wiele publikacji na temat tej tragedii, rozmawiałem z mnóstwem ludzi. Na podstawie zdobytych informacji wiem, że nie ma podstaw, by twierdzić, że doszło do zamachu. Mówię to rozmówcy, a on mnie obrzuca obelgami i zarzuca mi brak obiektywizmu. To na czym obiektywizm ma polegać? Mam mu przytakiwać? To paranoja! Mieliśmy w historii sytuację profesora, który podważał teorię ewolucji i choć nie można tego racjonalnie obronić, znaleźli się też wyznawcy tej teorii.
Przez polityków i media na ich usługach. Radio Maryja upowszechniało swego czasu o mnie informację, że w stanie wojennym prowadziłem w mundurze dzienniki telewizyjne. A ja przyszedłem do pracy w roku 1990! Ale jestem siwy, w telewizji siedzę od lat - ludzie patrzą i myślą: może to prawda.
http://wiadomosci.dziennik.pl/media/artykuly/441585,jaroslaw-gugala-dla-dziennik-pl-nikt-mi-geby-nie-zakneblowal.html,3
[cytat=Pizzaro]"wSieci" ujawnia nieznane zdjęcie ze Smoleńska: premier Tusk z Putinem w znakomitych humorach! Już w poniedziałek 28 października w kioskach wraz z najnowszym numerem także film "Polacy".
Przyjechał Tusk. Widać było, że jest absolutnie wstrząśnięty. Podszedł z Putinem do wraku. Byłem przy tej scenie - opowiada Bahr.
Torańska dopytała, czy chodzi o scenę uścisku między Tuskiem a Putinem.
To straszne draństwo, żeby w uścisku Putina dopatrywać się czegoś innego niż wyrażenia współczucia. Gest Putina był jak najbardziej na miejscu, był ludzkim odruchem. Tusk, kiedy podchodził do wraku, słaniał się na nogach. Był kompletnie zdruzgotany - odpowiedział Jerzy Bahr.
Proszę was dajcie spokój z tym tematem, naprawdę jestem przekonany że większość Polaków ma dość teorii spiskowych snutych przez Pis, PO rozkrada kraj, podobnie jak większość naszego rządu a wy zajmujecie się takim tematem ... Dajcie od niego odpocząć.
Dzisiaj mija dwa lata od słynnego lądowania bohaterskiego kapitana Wrony na Okęciu a Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych do dziś nie zakończyła "śledztwa"natomiast w sprawie Smoleńska niektórzy już w tym samym dniu znali przyczynę katastrofy i rozsyłali SMSy .Czy to nie dziwne?
W tym przypadku też wszyscy wiedzą jaka była przyczyna, no chyba że ty nie wiesz? A procedury opisania, przesłuchania itd. będą trwać jak zawsze.
Jak jest zderzenie z ofiarami śmiertelnymi to choć wszyscy wiedzą kto zawinił a proces zamknięcia śledztwa trwa ze dwa lata.
Co do Smoleńska, wrak ciężko odzyskać, ale ludzi z Greenpeace też, mimo że jest interwencja międzynarodowa.
Ja do Rosji w sprawie wyjaśniania katastrofy wysłał bym samego Jarusia K.
Przy jego niewyparzonym języku i umiejętnościach dyplomacji, jest nadzieja że został by tam na stałe, jako "Przypadkowy Bohater" (taki Dustin Hoffman)
Procedury ,przesłuchania itd w prostej sprawie dwa lata a w skomplikowanej dwa dni?
Z Wroną to może dlatego trwało dwa lata bo szukali wyjścia z sytuacji,szybko zrobili z niego bohatera i jak tu nagle zrobić go winnym.Wyciszono jak zwykle u nas sprawę ,Amerykanie też siedzieli cicho bo przecież oni od razu stwierdzili że samolot był ok tylko ktoś bawił się przełaczniczkami?
I jak tu wierzyć KBWL jak w tak prostej sprawie mataczą?
http://polska.newsweek.pl/jaroslaw-kaczynski-pis-katastrofa-smolenska-smolensk-michal-kaminski-zamach-w-smolensku-newsweek-pl,artykuly,272789,1.html
Warto przeczytać wywiad prawej ręki byłego prezydenta.
krowka123
Nie odpowiedziałeś na moją sugestię wysłania
" do Rosji w sprawie wyjaśniania katastrofy wysłał bym samego Jarusia K.
Przy jego niewyparzonym języku i umiejętnościach dyplomacji, jest nadzieja że został by tam na stałe, jako "Przypadkowy Bohater" (taki Dustin Hoffman)"
W końcu prawnikiem jest, to nich się wykaże.
Nie tylko członków Greenpeace nie da się "wyciągnąć" z Rosji interwencją międzynarodową, ale także Edwarda Snowdena samo USA wydrzeć też nie może. Putin będzie chciał wydać to wyda, nie będzie chciał nie wyda, tak członków Greenpeace, Snowdena, wraku samolotu TU154 i wielu innych, a wszyscy inni co najwyżej nogami mogą sobie z irytacji potupać.
Róznica polega tylko na tym, że politycy w USA nie oskarżają sie wzajemnie za złą politykę z Putinem w sprawie Snowdena, politycy z UE nie oskarżają się wzajemnie za złą politykę w sprawie Greenpeace, a w Polsce jeden drugiemu gotowy wsadzić siekiere w plecy by udowodnić jaki to on... patriota.
Ale politycy na zachodzie nie udają że nic się nie stało tylko mówią o tym wprost a u nas ze strachu mają pełno w gaciach i chwalą Rosję jak mogą.W sumie maja się czego obawiać bo jak były rezydent KGB na Niemcy otworzy szafę i wyrzuci za okno jedną z tysięcy teczusi to mogą polecieć głowy.
Bono co ty tak ciągle o tym Jarku,czyżby zawiedziona miłość?Niesiołowski to rozumiem że może nienawidzić Kaczyńskiego za takie poniżenie,skamlał u Jarka o miejsce na liście a ten go olał.
Tak, ale politycy na zachodzie działają w interesie Państwa i swojego narodu bo to cel i interes nadrzędny, starają się mówić jednym głosem bo wtedy ma się "przewagę liczebną" w konfrontacji z Putinem, a u nas tej jednomyślności polityki nie ma, bo celem nadrzędnym jest własna partia polityczna i walka z jej oponentami, stąd każdy ciągnie w swoją stronę. A za taki stan rzeczy możemy podziękować całej klasie politycznej, bez wytykania palcami - od lewa do prawa.
Ci z zachodu nie mają granicy z Rosją, to mogą szczekać jak kundel ile wlezie, rasowy pies wie jak się zachować.
Co do Niesiołowskiego i Kaczyńskiego, jeden warty drugiego. Ja mam uczulenie na Kaczyńskiego, jak pis zmieni przywódcę, to przejdzie mi uczulenie a chciałbym być już zdrowy.
No nie do końca.
Na zachodzie tak mówi się o Rosjanach jak o Niemcach ciepło a o czasach II wojny światowej,nic. Mówi się za to o nazistach , komunistach, stalinowcach i hitlerowcach(taka subtelna różnica)
Jestem niedawno we wiedeńskim muzeum i pan z obsługi zaczął do mnie uprzejmie z uśmiechem po Rosyjsku, na co ja, że jestem Polakiem a on żachnął się tylko aha.. i odszedł.
Podobna katastrofa ale jakże odmienna opinia Rosjan a nieoddanie wraku uznano za mataczenie w sprawie
http://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_mozambickiego_Tu-134_w_RPA
Ten temat smoleńska jest zawsze w takie ponure dni wygrzebywany, aby było czym wypełnić wolny czas.
A komu ten wrak jest potrzebny do szczęścia? Jestem zdania że w ogóle nie powinni go tu przywozić. Szkoda kasy na transport.