A właśnie. Mam pytanie do zwolenników błogosławionego Jarosława. Pytanie jest na poważnie : Powiedzcie mi szczerze, co się stanie z Wami, Waszymi poglądami jeśli w końcu powstanie międzynarodowa komisja i orzeknie, że do wypadku doszło z winy pilotów/złych warunków pogodowych i nie ma mowy o żadnym zamachu ?
Odpowiedzcie mi szczerze. Bo ja wiem co powiecie - że komisja była kupiona, że KGB maczało w tym palce. Mylę się ?
Bo widzicie - jest z Wami pewien mały problem. Nie potraficie przyjmować niektórych wniosków. Bo nie godzą się one z Waszym sposobem myślenia i tym, co chcecie osiągnąć. Chyba, że się mylę ? Proszę o odpowiedź.
Hey "Def Ibrylator" Czy myślisz że świat mógłby pozwolić sobie na upublicznienie dowodów zamachu? ... nie sądzę. Rosja jest zbyt dużym mocarstwem żeby z nią "świat" zadzierał. Wojna światowa z "powodu Lecha Kaczyńskiego"? ( cudzysłów - żeby nie urazić pamięci pozostałych ) ?... Głowy państw raczej będą na nie. Może nasze prawnuki dowiedzą się "prawdy". My na pewno tego nie dożyjemy.
I choć nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych to nadal jest zbyt wiele niewiadomych wokół tej sprawy!
Moja ocena:
Zamach ? ... nie sądzę.
Błąd wieży? ... być może.
Błąd pilotów? ... prawdopodobny.
Matactwo Rosjan? ... zdecydowanie TAK.
chowanie Ciał po łebkach przez Rosjan? ... zdecydowanie TAK!
Ukrywanie wielu nie wygodnych faktów z zabezpieczenia miejsca tragedii przez Rosjan? ... zdecydowanie TAK!!!
Olewanie i lekceważenie Polaków przez Rosjan? ... zdecydowanie TAK!!!
Hey "Def Ibrylator" Czy myślisz że świat mógłby pozwolić sobie na upublicznienie dowodów zamachu? ... nie sądzę.
W takim razie o co walczycie ? I co zrobicie z potencjalnymi dowodami zamachu ?
Pytam, bo po prostu nie rozumiem nastawienia wielu Polaków. Najbardziej dziwi mnie fakt, że uważacie się za chrześcijan a stoicie za partią, która jest najbardziej przeciwko chrześcijańskim wartościom. Czy chrześcijaninem jest ktoś, kto nie podaje ręki wrogom ? Kto nie stara się zrozumieć bliźniego ? Kto wszędzie i we wszystkich widzi wrogów ? Kto dzieli ludzi ? Kto nie ma szacunku do zmarłych kategoryzując kto jest lepszy a kto gorszy po śmierci ? (to przecież rola Boga a nie człowieka), kto nawołuje do grzechu ? Kto oskarża i bluźni na ludzi nie mając na to bezpośrednich dowodów ?
A Wy, zwolennicy idziecie za takim własnie człowiekiem. I Wam się wydaje, że idziecie za chrześcijaninem. To jest najbardziej smutne w całym Smoleńsku. Smutne, bo tylu tysiącom moich rodaków zatarto oczy i kazano wierzyć. Czy wy nie widzicie, jak ten człowiek manipuluje Wami sprytnie wykorzystując do tego wiarę chrześcijańską ? Bawi się Wami jak kukiełkami w kiepskim teatrzyku. Steruje Waszymi myślami i czynami. Nie widzicie tego ?
BastaRasta - Zgodzę się z Twoją powyższą odpowiedzią. Mam podobne podejście sprawy. Zamach - nie. Błąd pilotów i stres z powodu posiadania na pokładzie prezydenta - zapewne tak. Matactwa Rosjan - tak.
I jeszcze jedna rzecz - Rosja mataczy po to, aby po prostu nas skłócić. Dzięki PIS'owi idzie im to wyśmienicie. Prawo PIS, brawo Rosja. Teraz możecie sobie podać ręce.
do"Def Ibrylator" Owszem. To wszystko co napisałeś działa w dwie strony. I zawsze są dwie strony medalu. Mnie najbardziej smuci przy temacie "Smoleńskim" to że zamiast ta tragedia nas wszystkich zjednoczyć ... doprowadza nas to zwierzęcej walki. Czy gdyby podobna tragedia stała się w w którymś z krajów muzułmańskich to czy "Oni" najeżdżali by na siebie?
Jak dla mnie zarówno PiS jak i PO są ofiarami a raczej marionetkami w matactwach Rosjan.
Najbardziej dotkniętymi ofiarami ( nie mówiąc już o rodzinach tragicznie zmarłych ) są obywatele Polski.
A co do sterowania ogółem przez partie. "Jesteś taki dobry jaki jest Twój PR"
PiS - ma najsłabszy a mimo to ma sporo zwolenników.
PO - świetny PR - doskonale opanowana manipulacja ludźmi.
Ja to sobie marzę, aby wszystkie partie złożyły się na wysłanie kopii Tupolewa, który posiadamy jeszcze w polskiej flocie, do U.S.A. Amerykanie zaoferowali pomoc, że są w stanie systemem zdalnie sterowanym odwzorować praktycznie identyczne warunki jak wtedy. Napakowany elektroniką i czujnikami samolot są w stanie rozbić i wyciągnąć najlepsze wnioski, jakie kiedykolwiek moglibyśmy wyciągnąć.
Następnie moim marzeniem jest wspólna praca międzypartyjnej komisji z dala od mediów nad wynikami i ustalenie (nawet po roku, dwóch) ostatecznej wersji. Czy to dużo ? Tak robią cywilizowane kraje. I takim zachowaniem wkurzylibyśmy Rosjan, bo pokazalibyśmy im, że potrafimy. Że faktycznie jesteśmy jednością.
Ale powiedzmy sobie prawdzie w oczy - PIS za daleko zawędrował ze Smoleńskiem. Nie wyobrażam sobie, jak Kaczyński po końcowych wynikach takiego badania mówi "Przepraszam, że Was skłóciłem. Zamachu nie było, był on jedynie w mojej głowie". Jarek tak rozpętał Smoleńsk w naszych głowach i w mediach, że tylko zamach go może uratować.
"Def Ibrylator" ... wyobraź sobie że Twój przyjaciel który traci brata jest przekonany że był to "zamach","morderstwo" i mimo iż nie ma jasnych na to dowodów jest też wiele niedomówień z których taka tezę można wysnuć!
Co robisz w takiej sytuacji? ... uważasz go za świra?
... negujesz go i wyklinasz?
... czy w jakiś sposób wspierasz?
... również starasz się rozważyć taka opcję?
Brakuje mi tu obiektywizmu i spojrzenie oczami ofiar dotkniętymi różnymi tragediami.
Nie zawsze zachowanie przedstawicieli PiS jest feir ale "Def Ibrylator" ... czy zachowanie PO jest nienaganne w tym wszystkim ?
BastaRasta wszystko OK, ale od polityka - największej partii opozycyjnej, należy wymagać zdecydowanie więcej opanowania emocji niż od zwykłego obywatela. Zwykłemu obywatelowi przysługuje prawo zadawania nawet trudnych pytań, polityk zaś powinien kierować się w pierwszej kolejności racją stanu a emocje schować do kieszeni.
Nie jestem zwolennikiem PiS , głosowałem na PO. Dziś jednak nie wybrałbym żadnej z tych partii.
W całej debacie o Smoleńsku śledzę walkę i podział społeczeństwa i nie uważam że rozpętał to Jarek. Pomijając już walki partyjne. Podoba mi się to co napisałeś "Def Ibrylator" o wspólnej pracy międzynarodowej z dala od mediów. Tutaj muszą współpracować również media, by nie szukały sensacji.
Nie jestem zwolennikiem PiS , głosowałem na PO. Dziś jednak nie wybrałbym żadnej z tych partii..
Gorzej. Ja dzisiaj nie byłbym w stanie wybrać jakiejkolwiek partii. Do tego doszło w polskiej polityce. Ale ogólnie widzę, że masz podobny stosunek do sprawy jak ja.
Przyznaje "czytelnik" - Jarkowi tego brakuje ... i znów kłania się PR dzięki któremu tak zręcznie można zdobyć sobie zwolenników a którego Jarkowi K. brakuje.
I jaka jest w tym przypadku "racja stanu"?
.... taka że większość społeczeństwa już ma dość tego tematu? i skoro tak to nie szukajmy prawdy.
To PiS chce skłócić Polaków,dobre?A kto zaczął z dorzynaniem watahy -czy tak postępuje polityk który jest ministrem?Siedzi na twitterze jak gówniarz z podstawówki a rżnie męża stanu.Który kraj wyjaśniałby w ten sposób przyczyny katastrofy w której zginęła Głowa Państwa.Co do wartości chrześcijańskich i miłości bliźniego to najlepiej wybrać sobie przykazanie miłości a reszta z Dekalogiem łącznie sie nie liczy.Tak wygodnie ,katolik ma nadstawiać twarz i miłować bliźniego i obrywać na Krakowskim Przedmieściu od kulturalnych przeciwników sikających do zniczy..Najlepsze jest to że katolików głownie pouczają niewierzący jak powinien postępować prawdziwy chrześcijanin.
BastaRasta racją stanu jest wyjaśnienie przyczyn katastrofy, oraz takie działanie które nie podważa wiarygodności urzędów państwowych - w tym śledczych, prokuratorów, ministrów, premiera, prezydenta - na arenie lokalnej i międzynarodowej.
pesymista nie ten winien kto zaczął a ten kto tą bitwę kontynuuje. Niestety od dawna obserwujemy degrengoladę języka politycznego tudzież obyczajów - od lewa do prawa, i to nie czas mówienia kto zaczął a najwyższy czas powrotu właściwego dialogu i polityki.
Wiarygodność urzędów państwowych bez podważania ZŁEJ pracy śledczych BŁĘDÓW prokuratury, BRAK ODPOWIEDNIEJ WIEDZY ministrów .... "czytelnik" żylibyśmy wtedy w bezkarnym Państwie w którym osoby na szczeblach śmieją się z nas wyborców skaczących sobie nawzajem do gardeł.
BastaRasta niezrozumieliśmy się dlatego doprecyzuję. Owszem, trzeba wytykac błędy, czy niekompetencje, ale pod żadnym pozorem nie wolno publicznie oskarżać bez dowodów o morderstwa, kłamstwa, czy jakąś wrogą agenturę. Jeśli ktoś takimi dowodami dysponuje, to powinien zgłosić odpowiednim organom i/lub instytucjom, jeśli nie dysponuje a mimo to oskarża nawyższe instytucje to godzi w nadrzędny interes państwowy - w rację stanu.
Racja Stanu? ... żeby nie odbiegać za bardzo od tematu. Mam pytanie retoryczne ;)
Kto wybierając karierę polityczną się tym przejmuje?
Oczywiście są osoby które mają tak zwane wyższe cele ... ale potem się to szybko weryfikuje ;)
Pozdrawiam Wszystkich polityków ;)
BastaRasta no ale ktoś tych polityków przecież wybiera, prawda? Śmiem twierdzić, że gdyby w wyborach uczestniczyło 80% społeczeństwa i wybierali świadomie, to wszelkiego rodzaju Kaczyńskich, Macierewiczów, Palikotów, i innych Stanów Tymińskich nigdy by nie było w polityce :)
BastaRasta bardzo wiele nazwisk pominąłem, niestety za długo by wymieniać :) Góra 20% obecnych polityków godnych jest swoich funkcji. Żeby nie było te 20% to politycy z SLD, RP, PSL, PO, oraz PiS, bo w każdym ugrupowaniu są prawdziwe perełki, tylko wśród tej dziczy ciężko im się przebić...
def ibrylator;;napisał;;w takim razie o co walczycie;;dlaczego zadajesz niemądre pytanie i komu?Dalej piszesz;;i co zrobicie z potencjalnymi dowodami zamachu;;[a pewnie porwiemy się za kosy i widły]A TYco zrobisz?bo waleczny to ty jesteś że hoho.
Za wojnę są odpowiedzialni nie tylko ci, którzy ją bezpośrednio wywołują, ale również ci, którzy nie czynią wszystkiego co leży w ich mocy, aby jej przeszkodzić.
A właśnie. Mam pytanie do zwolenników błogosławionego Jarosława. Pytanie jest na poważnie : Powiedzcie mi szczerze, co się stanie z Wami, Waszymi poglądami jeśli w końcu powstanie międzynarodowa komisja i orzeknie, że do wypadku doszło z winy pilotów/złych warunków pogodowych i nie ma mowy o żadnym zamachu ?
Odpowiedzcie mi szczerze. Bo ja wiem co powiecie - że komisja była kupiona, że KGB maczało w tym palce. Mylę się ?
Bo widzicie - jest z Wami pewien mały problem. Nie potraficie przyjmować niektórych wniosków. Bo nie godzą się one z Waszym sposobem myślenia i tym, co chcecie osiągnąć. Chyba, że się mylę ? Proszę o odpowiedź.
Hey "Def Ibrylator" Czy myślisz że świat mógłby pozwolić sobie na upublicznienie dowodów zamachu? ... nie sądzę. Rosja jest zbyt dużym mocarstwem żeby z nią "świat" zadzierał. Wojna światowa z "powodu Lecha Kaczyńskiego"? ( cudzysłów - żeby nie urazić pamięci pozostałych ) ?... Głowy państw raczej będą na nie. Może nasze prawnuki dowiedzą się "prawdy". My na pewno tego nie dożyjemy.
I choć nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych to nadal jest zbyt wiele niewiadomych wokół tej sprawy!
Moja ocena:
Zamach ? ... nie sądzę.
Błąd wieży? ... być może.
Błąd pilotów? ... prawdopodobny.
Matactwo Rosjan? ... zdecydowanie TAK.
chowanie Ciał po łebkach przez Rosjan? ... zdecydowanie TAK!
Ukrywanie wielu nie wygodnych faktów z zabezpieczenia miejsca tragedii przez Rosjan? ... zdecydowanie TAK!!!
Olewanie i lekceważenie Polaków przez Rosjan? ... zdecydowanie TAK!!!
i na koniec najsmutniejsze:
Polak Polakowi WILKIEM? ... zdecydowanie TAK! :(
W takim razie o co walczycie ? I co zrobicie z potencjalnymi dowodami zamachu ?
Pytam, bo po prostu nie rozumiem nastawienia wielu Polaków. Najbardziej dziwi mnie fakt, że uważacie się za chrześcijan a stoicie za partią, która jest najbardziej przeciwko chrześcijańskim wartościom. Czy chrześcijaninem jest ktoś, kto nie podaje ręki wrogom ? Kto nie stara się zrozumieć bliźniego ? Kto wszędzie i we wszystkich widzi wrogów ? Kto dzieli ludzi ? Kto nie ma szacunku do zmarłych kategoryzując kto jest lepszy a kto gorszy po śmierci ? (to przecież rola Boga a nie człowieka), kto nawołuje do grzechu ? Kto oskarża i bluźni na ludzi nie mając na to bezpośrednich dowodów ?
A Wy, zwolennicy idziecie za takim własnie człowiekiem. I Wam się wydaje, że idziecie za chrześcijaninem. To jest najbardziej smutne w całym Smoleńsku. Smutne, bo tylu tysiącom moich rodaków zatarto oczy i kazano wierzyć. Czy wy nie widzicie, jak ten człowiek manipuluje Wami sprytnie wykorzystując do tego wiarę chrześcijańską ? Bawi się Wami jak kukiełkami w kiepskim teatrzyku. Steruje Waszymi myślami i czynami. Nie widzicie tego ?
BastaRasta - Zgodzę się z Twoją powyższą odpowiedzią. Mam podobne podejście sprawy. Zamach - nie. Błąd pilotów i stres z powodu posiadania na pokładzie prezydenta - zapewne tak. Matactwa Rosjan - tak.
I jeszcze jedna rzecz - Rosja mataczy po to, aby po prostu nas skłócić. Dzięki PIS'owi idzie im to wyśmienicie. Prawo PIS, brawo Rosja. Teraz możecie sobie podać ręce.
do"Def Ibrylator" Owszem. To wszystko co napisałeś działa w dwie strony. I zawsze są dwie strony medalu. Mnie najbardziej smuci przy temacie "Smoleńskim" to że zamiast ta tragedia nas wszystkich zjednoczyć ... doprowadza nas to zwierzęcej walki. Czy gdyby podobna tragedia stała się w w którymś z krajów muzułmańskich to czy "Oni" najeżdżali by na siebie?
Jak dla mnie zarówno PiS jak i PO są ofiarami a raczej marionetkami w matactwach Rosjan.
Najbardziej dotkniętymi ofiarami ( nie mówiąc już o rodzinach tragicznie zmarłych ) są obywatele Polski.
A co do sterowania ogółem przez partie. "Jesteś taki dobry jaki jest Twój PR"
PiS - ma najsłabszy a mimo to ma sporo zwolenników.
PO - świetny PR - doskonale opanowana manipulacja ludźmi.
Ja to sobie marzę, aby wszystkie partie złożyły się na wysłanie kopii Tupolewa, który posiadamy jeszcze w polskiej flocie, do U.S.A. Amerykanie zaoferowali pomoc, że są w stanie systemem zdalnie sterowanym odwzorować praktycznie identyczne warunki jak wtedy. Napakowany elektroniką i czujnikami samolot są w stanie rozbić i wyciągnąć najlepsze wnioski, jakie kiedykolwiek moglibyśmy wyciągnąć.
Następnie moim marzeniem jest wspólna praca międzypartyjnej komisji z dala od mediów nad wynikami i ustalenie (nawet po roku, dwóch) ostatecznej wersji. Czy to dużo ? Tak robią cywilizowane kraje. I takim zachowaniem wkurzylibyśmy Rosjan, bo pokazalibyśmy im, że potrafimy. Że faktycznie jesteśmy jednością.
Ale powiedzmy sobie prawdzie w oczy - PIS za daleko zawędrował ze Smoleńskiem. Nie wyobrażam sobie, jak Kaczyński po końcowych wynikach takiego badania mówi "Przepraszam, że Was skłóciłem. Zamachu nie było, był on jedynie w mojej głowie". Jarek tak rozpętał Smoleńsk w naszych głowach i w mediach, że tylko zamach go może uratować.
"Def Ibrylator" ... wyobraź sobie że Twój przyjaciel który traci brata jest przekonany że był to "zamach","morderstwo" i mimo iż nie ma jasnych na to dowodów jest też wiele niedomówień z których taka tezę można wysnuć!
Co robisz w takiej sytuacji? ... uważasz go za świra?
... negujesz go i wyklinasz?
... czy w jakiś sposób wspierasz?
... również starasz się rozważyć taka opcję?
Brakuje mi tu obiektywizmu i spojrzenie oczami ofiar dotkniętymi różnymi tragediami.
Nie zawsze zachowanie przedstawicieli PiS jest feir ale "Def Ibrylator" ... czy zachowanie PO jest nienaganne w tym wszystkim ?
BastaRasta wszystko OK, ale od polityka - największej partii opozycyjnej, należy wymagać zdecydowanie więcej opanowania emocji niż od zwykłego obywatela. Zwykłemu obywatelowi przysługuje prawo zadawania nawet trudnych pytań, polityk zaś powinien kierować się w pierwszej kolejności racją stanu a emocje schować do kieszeni.
Nie jestem zwolennikiem PiS , głosowałem na PO. Dziś jednak nie wybrałbym żadnej z tych partii.
W całej debacie o Smoleńsku śledzę walkę i podział społeczeństwa i nie uważam że rozpętał to Jarek. Pomijając już walki partyjne. Podoba mi się to co napisałeś "Def Ibrylator" o wspólnej pracy międzynarodowej z dala od mediów. Tutaj muszą współpracować również media, by nie szukały sensacji.
Gorzej. Ja dzisiaj nie byłbym w stanie wybrać jakiejkolwiek partii. Do tego doszło w polskiej polityce. Ale ogólnie widzę, że masz podobny stosunek do sprawy jak ja.
Przyznaje "czytelnik" - Jarkowi tego brakuje ... i znów kłania się PR dzięki któremu tak zręcznie można zdobyć sobie zwolenników a którego Jarkowi K. brakuje.
I jaka jest w tym przypadku "racja stanu"?
.... taka że większość społeczeństwa już ma dość tego tematu? i skoro tak to nie szukajmy prawdy.
To PiS chce skłócić Polaków,dobre?A kto zaczął z dorzynaniem watahy -czy tak postępuje polityk który jest ministrem?Siedzi na twitterze jak gówniarz z podstawówki a rżnie męża stanu.Który kraj wyjaśniałby w ten sposób przyczyny katastrofy w której zginęła Głowa Państwa.Co do wartości chrześcijańskich i miłości bliźniego to najlepiej wybrać sobie przykazanie miłości a reszta z Dekalogiem łącznie sie nie liczy.Tak wygodnie ,katolik ma nadstawiać twarz i miłować bliźniego i obrywać na Krakowskim Przedmieściu od kulturalnych przeciwników sikających do zniczy..Najlepsze jest to że katolików głownie pouczają niewierzący jak powinien postępować prawdziwy chrześcijanin.
BastaRasta racją stanu jest wyjaśnienie przyczyn katastrofy, oraz takie działanie które nie podważa wiarygodności urzędów państwowych - w tym śledczych, prokuratorów, ministrów, premiera, prezydenta - na arenie lokalnej i międzynarodowej.
pesymista nie ten winien kto zaczął a ten kto tą bitwę kontynuuje. Niestety od dawna obserwujemy degrengoladę języka politycznego tudzież obyczajów - od lewa do prawa, i to nie czas mówienia kto zaczął a najwyższy czas powrotu właściwego dialogu i polityki.
Wiarygodność urzędów państwowych bez podważania ZŁEJ pracy śledczych BŁĘDÓW prokuratury, BRAK ODPOWIEDNIEJ WIEDZY ministrów .... "czytelnik" żylibyśmy wtedy w bezkarnym Państwie w którym osoby na szczeblach śmieją się z nas wyborców skaczących sobie nawzajem do gardeł.
Choć z drugiej strony np: Rosjanie wszystko co mają złe tuszują, do żadnych błędów się nie przyznają! .... "czytelnik" .... może coś w tym jest ;)
Ja pouczam. I jestem wierzący :)
BastaRasta niezrozumieliśmy się dlatego doprecyzuję. Owszem, trzeba wytykac błędy, czy niekompetencje, ale pod żadnym pozorem nie wolno publicznie oskarżać bez dowodów o morderstwa, kłamstwa, czy jakąś wrogą agenturę. Jeśli ktoś takimi dowodami dysponuje, to powinien zgłosić odpowiednim organom i/lub instytucjom, jeśli nie dysponuje a mimo to oskarża nawyższe instytucje to godzi w nadrzędny interes państwowy - w rację stanu.
Racja Stanu? ... żeby nie odbiegać za bardzo od tematu. Mam pytanie retoryczne ;)
Kto wybierając karierę polityczną się tym przejmuje?
Oczywiście są osoby które mają tak zwane wyższe cele ... ale potem się to szybko weryfikuje ;)
Pozdrawiam Wszystkich polityków ;)
BastaRasta no ale ktoś tych polityków przecież wybiera, prawda? Śmiem twierdzić, że gdyby w wyborach uczestniczyło 80% społeczeństwa i wybierali świadomie, to wszelkiego rodzaju Kaczyńskich, Macierewiczów, Palikotów, i innych Stanów Tymińskich nigdy by nie było w polityce :)
"czytelnik" tutaj się z Tobą zgodzę, choć wydaje mi się że celowo pominąłeś kilka znaczących nazwisk ;)
Najwyższy czas pojawić się na arenie politycznej :)
BastaRasta bardzo wiele nazwisk pominąłem, niestety za długo by wymieniać :) Góra 20% obecnych polityków godnych jest swoich funkcji. Żeby nie było te 20% to politycy z SLD, RP, PSL, PO, oraz PiS, bo w każdym ugrupowaniu są prawdziwe perełki, tylko wśród tej dziczy ciężko im się przebić...
def ibrylator;;napisał;;w takim razie o co walczycie;;dlaczego zadajesz niemądre pytanie i komu?Dalej piszesz;;i co zrobicie z potencjalnymi dowodami zamachu;;[a pewnie porwiemy się za kosy i widły]A TYco zrobisz?bo waleczny to ty jesteś że hoho.
Za wojnę są odpowiedzialni nie tylko ci, którzy ją bezpośrednio wywołują, ale również ci, którzy nie czynią wszystkiego co leży w ich mocy, aby jej przeszkodzić.
[ Jan Paweł II ]