Kaper - Pozdrowienia od Slasha (zwłaszcza od tego z November Rain) ;-) - i raz jeszcze dzięki za wspaniałe wesele!!! (oczywiście nie umniejszając kolegom, ale jak jest dobry bębniarz to jest dobre wesele!!!!!!) Jeżeli jeszcze dochodzą do tego zgrani koledzy to czego można chcieć więcej od zespołu weselnego!
KAPER - Myślę że jeśli zespół zagra to co każdy gość może przynieść w telefonie - nie jest ani wyznacznikiem tego czy zespół jest dobry czy zły a tym bardziej NIE JEST miarą klasy zespołu.
[quote=Bruce]KAPER - Myślę że jeśli zespół zagra to co każdy gość może przynieść w telefonie - nie jest ani wyznacznikiem tego czy zespół jest dobry czy zły a tym bardziej NIE JEST miarą klasy zespołu.[/quote]
W pełni się zgadzam! A co jeśli przyjdzie gość z nagraną piosenką M. Jacksona a zespół tego nigdy wcześniej nie grał. Jest to nie do zrealizowania, no chyba, że super byle jak. Myślę, że żaden zespół o którym była mowa na tym form nie byłby w stanie tego dobrze zagrać, słysząc taki utwór pierwszy raz. Więc lepiej nie pchać się w takie zabawy, bo potem przeczytasz na forum myślenickim, że zespół zje...... kultową piosenkę i jest do bani. Co innego gdy w grę wchodzi jakaś banalna ludowa przyśpiewka.
A może macie rację...Tak sobie czytam to, co napisałem wczoraj i po części zgadzam się z Wami. Ale tylko po części.
Wiadomo, że nikt nie porwie się na utwór, którego kompletnie nie zna, bo to oznacza muzyczne samobójstwo. Ale nam zdarzyło się zagrać kawałek spisany z komórki.
Fakt, że nie był to M.Jackson, ale znało go tylko dwóch kolegów, a reszta musiała przyswoić go w 10 minut. I udało się.
Co nie oznacza, że Immunitet to kapela super profesjonalistów czy geniuszy muzycznych.
Aż takim bufoniarzem nie jestem. :)
[quote]Też gram w kapeli.
Mam świetny pomysł tylko nie wiem jak to zorganizować, ale idea jest taka:
My (zespoły z okolic Myślenic) zorganizujemy sobie spotkanie np w remizie na dolnym przedmieściu i wynajmujemy kapele z Krakowa i będziemy się bawić jak na weselu.
Powymieniamy się opiniami na różne tematy.
Pogrymasimy trochę na zespół a na koniec się im zapłaci, pochwali i podziękuje.
Powymieniamy się opiniami na różne tematy.
Co wy na to?
Jako myśleniczanin i osoba siedząca w branży od lat podpisuję się obiema rękami pod tym pomysłem. Termin dla wszystkich wolny to na pewno sobota koło połowy listopada. Sala na Dolnym na pewno wolna no i Staszek Filipek z odpowiednią bonifikatą przygotuje dla wszystkich odpowiednie żarełko w zamian za reklamę firmy... Wiem, że takie spotkania robią sobie kapele z okolic Bielska i jest podobno super! Jeśli chodzi o kapelę na taką imprę to oczywiście polecam zespół z całkowicie żywą muzą z najwyższej małopolskiej półki do wyboru jak niżej:
1/. "DeColt" www.decolt.pl
2/. "Omen" (oczywiście ten z Gdowa) www.myspace.com/zespolomen
3/. "Maks Band" www.maksband.pl
Gra tam najwyższa półka muzyków i niejeden z Was może w końcu zobaczy i usłyszy jak powinno się grać - no i swoich sił też można spróbować...
[/quote]
Powinieneś zmienić ksywę na "anal". Bardzo dobry pomysł rzeczywiście. Spędzić rzeszę chałturników na jedną imprezę i oceniać grający tam band. No brawo. Na szczęście część okołomyślenickich chałturników gra wesela z konieczności a bawić się potrafi przy normalnej muzyce, więc nie licz za bardzo na poklask :) Nie traktuję tego oczywiście jako primaaprilisowego żartu, nie podejrzewam Cię o tak wysublimowane poczucie humoru. Anal przyswój nową ksywę i nie p.....d...l proszę Cię matołów mamy już w Małopolsce dosyć, jeszcze jeden co prawda różnicy nie zrobi ale nie jest konieczny
[quote]Powinieneś zmienić ksywę na "anal". Bardzo dobry pomysł rzeczywiście. Spędzić rzeszę chałturników na jedną imprezę i oceniać grający tam band. No brawo. Na szczęście część okołomyślenickich chałturników gra wesela z konieczności a bawić się potrafi przy normalnej muzyce, więc nie licz za bardzo na poklask :) Nie traktuję tego oczywiście jako primaaprilisowego żartu, nie podejrzewam Cię o tak wysublimowane poczucie humoru. Anal przyswój nową ksywę i nie p.....d...l proszę Cię matołów mamy już w Małopolsce dosyć, jeszcze jeden co prawda różnicy nie zrobi ale nie jest konieczny[/quote]
Jestem prawdę mówiąc zaskoczony twoim stanowiskiem "gościu". Może powinieneś nazwać siebie "ość" bo w gardle możesz utkwić! Nie miałem zamiaru nikogo obrażać i nie rozumiem twojego ataku na mnie z pozycji "rannego łosia". Jeśli napisałem że pomysł sprawdził się w okolicach Bielska to dlaczego nie byłby dobry dla Myślenic? Ale czy ja napisałem że celem tej imprezy jest spęd chałturników i ocena jednego z tych trzech bandów? Chyba chodzi głównie o dobrą zabawę przy dobrej muzyce i dobrym żarełku!!!! Ponadto nie wiem czy załapałeś ale mój tekst zaczynał się od słów: "Jako myśleniczanin....." a tekst wcześniejszy i pomysł należy do "Bolka i Lolka" ze strony 20! A to że napisałem że w branży jestem od lat to nie znaczy że jestem chałturnikiem! I nie wiem czy według ciebie wszyscy Ci którzy prezentują dobry poziom w tym co robią - czy to w muzyce czy w gastronomii - są "małopolskimi matołami"? Przesyłam Ci "analne" pozdrowienia! Proszę o opinie pozytywnie nastawionych ludzi z branży. I jeśli ktoś ma inny pomysł na taką imprezę piszcie!
Ludzie, ale zrobiła się atmosfera. :(
Amal - polecasz zespoły, które reklamują się na swoich stronach, jako wykształceni profesjonaliści.Oby tak było na prawdę, chociaż prezentacje video to ściema.Ale zakładam,że są to zmiksowane nagrania audio i video.
Mogę śmiało założyć, że zdecydowana większość chałturników, w tym ja, nie kończyła Akademii Muzycznej, tylko pobierała prywatne lekcje, uczyła się sama, a w najlepszym przypadku ma skończoną podstawówkę muzyczną. Ale to wg mnie podnosi ich (naszą) wartość jako muzyków, bo wypracowali własny, niepowtarzalny styl.
Do gościa :) - jeżeli chciałeś coś wnieść do dyskusji, to wniosłeś.
Chamstwo i żenadę.
Pomysł Ciekawy ale czy Realny ??? Nie bardzo widzę "Łosia" który wziąłby na siebie personalny ciężar organizacji... Z wieloma "muzykami weselnymi" znamy się od lat, mogła by być dobra BODAJ JEDYNA okazja do wspólnego podniesienia kielona z wysokogatunkowym trunkiem.
Jestem na TAK.
Jedno małe ale...
Musi grać
ADAM SZTABA BAND :):):)
[quote=Bruce]Pomysł Ciekawy ale czy Realny ??? Nie bardzo widzę "Łosia" który wziąłby na siebie personalny ciężar organizacji... Z wieloma "muzykami weselnymi" znamy się od lat, mogła by być dobra BODAJ JEDYNA okazja do wspólnego podniesienia kielona z wysokogatunkowym trunkiem.
Jestem na TAK.
Jedno małe ale...
Musi grać
ADAM SZTABA BAND :):):)[/quote]
Dzięki Bruce za Twoją opinię. Jeśli chodzi o organizatora takiej imprezy to jest to też propozycja dla ludzi związanych z OSP Dolne Przedmieście chociażby w celu promocji tego miejsca. Myślę że może się udać np. termin 13 listopada (sobota) byłby idealny ze względu wiadomo: dość że listopad to jeszcze 13 i wszyscy mają wolne! Riposta w stronę "Kapera" - znam te zespoły które polecam i mylisz się - rzeczywistość odzwierciedla prezentacje video! Ale jest to tylko moja propozycja i kto ma inną niech pisze - może wyjdzie z takiego rankingu najlepsza dla większości kapela która zagra dla wszystkich a i wtedy ludzie przekonają się do tego przedsięwzięcia? No bo propozycja Sztaby czy Szymusia to rewelka tylko trzeba jeszcze znaleźć odpowiedniego sponsora... W stronę Kapera i ambitnych: wielki szacun dla wszystkich grających którzy wypracowali własny dobry i niepowtarzalny styl. Bo przecież o to w tej muzie chodzi a nie o papier bardziej lub mniej prestiżowej budy.
PO I: Mniej lub bardziej są tutaj nadal reklamowane zespoły. Reklama w takim miejscu to chyba nie najlepszy pomysł, ale nie mam nic przeciwko antyreklamie. Piszmy o tych, których z pewnością byśmy nie polecali. Dlaczego? Dlatego, że w tej kwestii można zachować choć część obiektywizmu. Wiadomo przecież, że nikt(albo mało kto) będzie reklamował inny zespół.
PO II: Pomysł spotkania się w spólnym gronie, przy muzyce innego zespołu uważam za denny. Nie wiem Panowie jak wy, ale dla mnie wesele to przede wszystkim praca. Od Poniedziałku do Piątku, lub wtedy kiedy nie gram staram się od tego wszystkiego odizolować, słuchać normalnej muzyki itd. Nie widzę pozatym głębszego sensu w tym, aby jakiś krakowski zespół "wpieprzał" się nam na rynek weselny. Owszem spotkajmy się, ale na jakimś Jam Session i tam prezentujmy swoje umiejętnośći...
PO III: Mam takie prawo i z pełną świadomością do używam, aby powiedzieć, że mi również nie podoba się jak gra Immunitet.
Nawet jeśli Ci powiem to i tak pewnie nie będziesz wiedział... Mój zespół nie gra w tych okolicach, a jeśli już to bardzo rzadko :) po co Ci to wiedzieć z resztą?
Do gol: Szykanuj sobie chłopie kogo tam chcesz... Tak jak mówię, wyraziłem swoje zdanie na temat jakże na tym forum uwielbianej kapeli. Chłopaki i tak mają dużo grania więc na pewno szkody im to nie zrobi. Po prostu nie podoba mi się jak grają i tyle. Nazwy swojego zespołu nie podaję z 2 przyczyn:
1. Byłoby to co najmnniej hipokryzją, gdybym najpierw mówił, żeby się nie reklamować, a następnie podawał nazwę zespołu.
2. Na pewno znalazłoby się kilka osób, które nawet z czystej zlośliwośći zaczęłyby wypisywać głupoty na temat mojego zespołu, a tak się składa, że nie tylko ja tam gram, ale również inne osoby, które nie mają nic wspólnego z tym forum. wiec dla dobra ich imienia i swojego nazwy nie podam :)
[quote]PO I: Mniej lub bardziej są tutaj nadal reklamowane zespoły. Reklama w takim miejscu to chyba nie najlepszy pomysł, ale nie mam nic przeciwko antyreklamie. Piszmy o tych, których z pewnością byśmy nie polecali. Dlaczego? Dlatego, że w tej kwestii można zachować choć część obiektywizmu. Wiadomo przecież, że nikt(albo mało kto) będzie reklamował inny zespół.
PO II: Pomysł spotkania się w spólnym gronie, przy muzyce innego zespołu uważam za denny. Nie wiem Panowie jak wy, ale dla mnie wesele to przede wszystkim praca. Od Poniedziałku do Piątku, lub wtedy kiedy nie gram staram się od tego wszystkiego odizolować, słuchać normalnej muzyki itd. Nie widzę pozatym głębszego sensu w tym, aby jakiś krakowski zespół "wpieprzał" się nam na rynek weselny. Owszem spotkajmy się, ale na jakimś Jam Session i tam prezentujmy swoje umiejętnośći...
PO III: Mam takie prawo i z pełną świadomością do używam, aby powiedzieć, że mi również nie podoba się jak gra Immunitet. [/quote]
Ludzie opamiętajcie się w końcu! Po pierwsze: tutaj chodzi tylko i wyłącznie o spotkanie chałturników - często z tymi co graliśmy w bliskiej lub odległej przeszłości lub po prostu znamy się z nimi a nie mamy czasu ani możliwości spotkać się przy przysłowiowym kieliszku i schabowym! Po drugie:nie chodzi tutaj o żadną rywalizację i "wpieprzanie się" w ten teren krakowskich kapeli ponieważ te kapele ze względu na to że grają właśnie tą "normalną muzykę" w trochę innych klimatach i na innych imprezach.I chyba lepiej spotkać się przy takiej muzie niż przy jakimś DJ?
Ponadto taką imprezę powinien charakteryzować w całej pełni luz-blues! I po trzecie proszę: nie krytykujmy się nawzajem bo czy Immunitet na żywo czy Red Band z dysku to wszystko jest poziom chałtury weselnej która dla jednego klienta jest najlepsza a dla drugiego co najmniej mierna!
Jak już napisałem nie widze potrzeby takich spotkań. Moim skromnym zdaniem taka impreza skończyła by sie co najwyżej bójką i motłochem, bo w stanie "podchmielenia" ten coś powie tamtemu, tamten nastepnemu, "my jesteśmy lepsi!", "a gówno prawda bo my!" itd. Nie zrozumiałeś mnie Panie Amal, a szkoda. Umiejetnośc czytania ze zrozumieniem jak widac zanika w obecnych czasach :) Tym dla których granie wesel jest szczytem umiejetnosci, a spotykanie sie w zasyfionych i zadymionych strażnicach przy schabowym i wódzie szczytem wykwintności zycze powodzenia... :(
Kaper - Pozdrowienia od Slasha (zwłaszcza od tego z November Rain) ;-) - i raz jeszcze dzięki za wspaniałe wesele!!! (oczywiście nie umniejszając kolegom, ale jak jest dobry bębniarz to jest dobre wesele!!!!!!) Jeżeli jeszcze dochodzą do tego zgrani koledzy to czego można chcieć więcej od zespołu weselnego!
KAPER - Myślę że jeśli zespół zagra to co każdy gość może przynieść w telefonie - nie jest ani wyznacznikiem tego czy zespół jest dobry czy zły a tym bardziej NIE JEST miarą klasy zespołu.
Czy można rozwijać na tym forum jakieś inne wątki niż orkiestra, sugeruje żeby założyc nowy wątek dla orkiestr weselnych
Niestety nie będzie grał u mnie zespół IMMUNITET:) Ale mam nadzieję, że zespół który wynajęliśmy spisze się także dobrze;)
[quote=Bruce]KAPER - Myślę że jeśli zespół zagra to co każdy gość może przynieść w telefonie - nie jest ani wyznacznikiem tego czy zespół jest dobry czy zły a tym bardziej NIE JEST miarą klasy zespołu.[/quote]
W pełni się zgadzam! A co jeśli przyjdzie gość z nagraną piosenką M. Jacksona a zespół tego nigdy wcześniej nie grał. Jest to nie do zrealizowania, no chyba, że super byle jak. Myślę, że żaden zespół o którym była mowa na tym form nie byłby w stanie tego dobrze zagrać, słysząc taki utwór pierwszy raz. Więc lepiej nie pchać się w takie zabawy, bo potem przeczytasz na forum myślenickim, że zespół zje...... kultową piosenkę i jest do bani. Co innego gdy w grę wchodzi jakaś banalna ludowa przyśpiewka.
A może macie rację...Tak sobie czytam to, co napisałem wczoraj i po części zgadzam się z Wami. Ale tylko po części.
Wiadomo, że nikt nie porwie się na utwór, którego kompletnie nie zna, bo to oznacza muzyczne samobójstwo. Ale nam zdarzyło się zagrać kawałek spisany z komórki.
Fakt, że nie był to M.Jackson, ale znało go tylko dwóch kolegów, a reszta musiała przyswoić go w 10 minut. I udało się.
Co nie oznacza, że Immunitet to kapela super profesjonalistów czy geniuszy muzycznych.
Aż takim bufoniarzem nie jestem. :)
No Kaper jesteś Bufoniarz ale tylko tak troszkę;) ha ha... ;) <dżołk>
mi sie niepodoba jak gra zespol imunitet
oskar - a mnie się podoba Twoja opinia. :)
Z tym, że Immunitet pisze się przez dwa "m".
Pozdrowienia
[quote]Też gram w kapeli.
Mam świetny pomysł tylko nie wiem jak to zorganizować, ale idea jest taka:
My (zespoły z okolic Myślenic) zorganizujemy sobie spotkanie np w remizie na dolnym przedmieściu i wynajmujemy kapele z Krakowa i będziemy się bawić jak na weselu.
Powymieniamy się opiniami na różne tematy.
Pogrymasimy trochę na zespół a na koniec się im zapłaci, pochwali i podziękuje.
Powymieniamy się opiniami na różne tematy.
Co wy na to?
Jako myśleniczanin i osoba siedząca w branży od lat podpisuję się obiema rękami pod tym pomysłem. Termin dla wszystkich wolny to na pewno sobota koło połowy listopada. Sala na Dolnym na pewno wolna no i Staszek Filipek z odpowiednią bonifikatą przygotuje dla wszystkich odpowiednie żarełko w zamian za reklamę firmy... Wiem, że takie spotkania robią sobie kapele z okolic Bielska i jest podobno super! Jeśli chodzi o kapelę na taką imprę to oczywiście polecam zespół z całkowicie żywą muzą z najwyższej małopolskiej półki do wyboru jak niżej:
1/. "DeColt" www.decolt.pl
2/. "Omen" (oczywiście ten z Gdowa) www.myspace.com/zespolomen
3/. "Maks Band" www.maksband.pl
Gra tam najwyższa półka muzyków i niejeden z Was może w końcu zobaczy i usłyszy jak powinno się grać - no i swoich sił też można spróbować...
[/quote]
Powinieneś zmienić ksywę na "anal". Bardzo dobry pomysł rzeczywiście. Spędzić rzeszę chałturników na jedną imprezę i oceniać grający tam band. No brawo. Na szczęście część okołomyślenickich chałturników gra wesela z konieczności a bawić się potrafi przy normalnej muzyce, więc nie licz za bardzo na poklask :) Nie traktuję tego oczywiście jako primaaprilisowego żartu, nie podejrzewam Cię o tak wysublimowane poczucie humoru. Anal przyswój nową ksywę i nie p.....d...l proszę Cię matołów mamy już w Małopolsce dosyć, jeszcze jeden co prawda różnicy nie zrobi ale nie jest konieczny
[quote]Powinieneś zmienić ksywę na "anal". Bardzo dobry pomysł rzeczywiście. Spędzić rzeszę chałturników na jedną imprezę i oceniać grający tam band. No brawo. Na szczęście część okołomyślenickich chałturników gra wesela z konieczności a bawić się potrafi przy normalnej muzyce, więc nie licz za bardzo na poklask :) Nie traktuję tego oczywiście jako primaaprilisowego żartu, nie podejrzewam Cię o tak wysublimowane poczucie humoru. Anal przyswój nową ksywę i nie p.....d...l proszę Cię matołów mamy już w Małopolsce dosyć, jeszcze jeden co prawda różnicy nie zrobi ale nie jest konieczny[/quote]
Jestem prawdę mówiąc zaskoczony twoim stanowiskiem "gościu". Może powinieneś nazwać siebie "ość" bo w gardle możesz utkwić! Nie miałem zamiaru nikogo obrażać i nie rozumiem twojego ataku na mnie z pozycji "rannego łosia". Jeśli napisałem że pomysł sprawdził się w okolicach Bielska to dlaczego nie byłby dobry dla Myślenic? Ale czy ja napisałem że celem tej imprezy jest spęd chałturników i ocena jednego z tych trzech bandów? Chyba chodzi głównie o dobrą zabawę przy dobrej muzyce i dobrym żarełku!!!! Ponadto nie wiem czy załapałeś ale mój tekst zaczynał się od słów: "Jako myśleniczanin....." a tekst wcześniejszy i pomysł należy do "Bolka i Lolka" ze strony 20! A to że napisałem że w branży jestem od lat to nie znaczy że jestem chałturnikiem! I nie wiem czy według ciebie wszyscy Ci którzy prezentują dobry poziom w tym co robią - czy to w muzyce czy w gastronomii - są "małopolskimi matołami"? Przesyłam Ci "analne" pozdrowienia! Proszę o opinie pozytywnie nastawionych ludzi z branży. I jeśli ktoś ma inny pomysł na taką imprezę piszcie!
Ludzie, ale zrobiła się atmosfera. :(
Amal - polecasz zespoły, które reklamują się na swoich stronach, jako wykształceni profesjonaliści.Oby tak było na prawdę, chociaż prezentacje video to ściema.Ale zakładam,że są to zmiksowane nagrania audio i video.
Mogę śmiało założyć, że zdecydowana większość chałturników, w tym ja, nie kończyła Akademii Muzycznej, tylko pobierała prywatne lekcje, uczyła się sama, a w najlepszym przypadku ma skończoną podstawówkę muzyczną. Ale to wg mnie podnosi ich (naszą) wartość jako muzyków, bo wypracowali własny, niepowtarzalny styl.
Do gościa :) - jeżeli chciałeś coś wnieść do dyskusji, to wniosłeś.
Chamstwo i żenadę.
Pomysł Ciekawy ale czy Realny ??? Nie bardzo widzę "Łosia" który wziąłby na siebie personalny ciężar organizacji... Z wieloma "muzykami weselnymi" znamy się od lat, mogła by być dobra BODAJ JEDYNA okazja do wspólnego podniesienia kielona z wysokogatunkowym trunkiem.
Jestem na TAK.
Jedno małe ale...
Musi grać
ADAM SZTABA BAND :):):)
spoko.... pogadam z Adamem;) he he;) a ogólnie pomysł wydaję się być dobry, ale mało realny... niestety....
[quote=Bruce]Pomysł Ciekawy ale czy Realny ??? Nie bardzo widzę "Łosia" który wziąłby na siebie personalny ciężar organizacji... Z wieloma "muzykami weselnymi" znamy się od lat, mogła by być dobra BODAJ JEDYNA okazja do wspólnego podniesienia kielona z wysokogatunkowym trunkiem.
Jestem na TAK.
Jedno małe ale...
Musi grać
ADAM SZTABA BAND :):):)[/quote]
Dzięki Bruce za Twoją opinię. Jeśli chodzi o organizatora takiej imprezy to jest to też propozycja dla ludzi związanych z OSP Dolne Przedmieście chociażby w celu promocji tego miejsca. Myślę że może się udać np. termin 13 listopada (sobota) byłby idealny ze względu wiadomo: dość że listopad to jeszcze 13 i wszyscy mają wolne! Riposta w stronę "Kapera" - znam te zespoły które polecam i mylisz się - rzeczywistość odzwierciedla prezentacje video! Ale jest to tylko moja propozycja i kto ma inną niech pisze - może wyjdzie z takiego rankingu najlepsza dla większości kapela która zagra dla wszystkich a i wtedy ludzie przekonają się do tego przedsięwzięcia? No bo propozycja Sztaby czy Szymusia to rewelka tylko trzeba jeszcze znaleźć odpowiedniego sponsora... W stronę Kapera i ambitnych: wielki szacun dla wszystkich grających którzy wypracowali własny dobry i niepowtarzalny styl. Bo przecież o to w tej muzie chodzi a nie o papier bardziej lub mniej prestiżowej budy.
swietna sprawaz tym forum mozna sie tu wiele doeiedziec pozdrawiam chalturnikow itd
PO I: Mniej lub bardziej są tutaj nadal reklamowane zespoły. Reklama w takim miejscu to chyba nie najlepszy pomysł, ale nie mam nic przeciwko antyreklamie. Piszmy o tych, których z pewnością byśmy nie polecali. Dlaczego? Dlatego, że w tej kwestii można zachować choć część obiektywizmu. Wiadomo przecież, że nikt(albo mało kto) będzie reklamował inny zespół.
PO II: Pomysł spotkania się w spólnym gronie, przy muzyce innego zespołu uważam za denny. Nie wiem Panowie jak wy, ale dla mnie wesele to przede wszystkim praca. Od Poniedziałku do Piątku, lub wtedy kiedy nie gram staram się od tego wszystkiego odizolować, słuchać normalnej muzyki itd. Nie widzę pozatym głębszego sensu w tym, aby jakiś krakowski zespół "wpieprzał" się nam na rynek weselny. Owszem spotkajmy się, ale na jakimś Jam Session i tam prezentujmy swoje umiejętnośći...
PO III: Mam takie prawo i z pełną świadomością do używam, aby powiedzieć, że mi również nie podoba się jak gra Immunitet.
foRuMOwiCZ
Ciekaw jestem w jaki zespole grasz???????
Nawet jeśli Ci powiem to i tak pewnie nie będziesz wiedział... Mój zespół nie gra w tych okolicach, a jeśli już to bardzo rzadko :) po co Ci to wiedzieć z resztą?
Może szykam dobrej kapeli?!
forumowicz brawo za odwage chetnie bym cos napisal na temat tego forum tez gram po weselach mozna tu zrobic fajna reklame swojego zespolu
Do gol: Szykanuj sobie chłopie kogo tam chcesz... Tak jak mówię, wyraziłem swoje zdanie na temat jakże na tym forum uwielbianej kapeli. Chłopaki i tak mają dużo grania więc na pewno szkody im to nie zrobi. Po prostu nie podoba mi się jak grają i tyle. Nazwy swojego zespołu nie podaję z 2 przyczyn:
1. Byłoby to co najmnniej hipokryzją, gdybym najpierw mówił, żeby się nie reklamować, a następnie podawał nazwę zespołu.
2. Na pewno znalazłoby się kilka osób, które nawet z czystej zlośliwośći zaczęłyby wypisywać głupoty na temat mojego zespołu, a tak się składa, że nie tylko ja tam gram, ale również inne osoby, które nie mają nic wspólnego z tym forum. wiec dla dobra ich imienia i swojego nazwy nie podam :)
[quote]PO I: Mniej lub bardziej są tutaj nadal reklamowane zespoły. Reklama w takim miejscu to chyba nie najlepszy pomysł, ale nie mam nic przeciwko antyreklamie. Piszmy o tych, których z pewnością byśmy nie polecali. Dlaczego? Dlatego, że w tej kwestii można zachować choć część obiektywizmu. Wiadomo przecież, że nikt(albo mało kto) będzie reklamował inny zespół.
PO II: Pomysł spotkania się w spólnym gronie, przy muzyce innego zespołu uważam za denny. Nie wiem Panowie jak wy, ale dla mnie wesele to przede wszystkim praca. Od Poniedziałku do Piątku, lub wtedy kiedy nie gram staram się od tego wszystkiego odizolować, słuchać normalnej muzyki itd. Nie widzę pozatym głębszego sensu w tym, aby jakiś krakowski zespół "wpieprzał" się nam na rynek weselny. Owszem spotkajmy się, ale na jakimś Jam Session i tam prezentujmy swoje umiejętnośći...
PO III: Mam takie prawo i z pełną świadomością do używam, aby powiedzieć, że mi również nie podoba się jak gra Immunitet. [/quote]
Ludzie opamiętajcie się w końcu! Po pierwsze: tutaj chodzi tylko i wyłącznie o spotkanie chałturników - często z tymi co graliśmy w bliskiej lub odległej przeszłości lub po prostu znamy się z nimi a nie mamy czasu ani możliwości spotkać się przy przysłowiowym kieliszku i schabowym! Po drugie:nie chodzi tutaj o żadną rywalizację i "wpieprzanie się" w ten teren krakowskich kapeli ponieważ te kapele ze względu na to że grają właśnie tą "normalną muzykę" w trochę innych klimatach i na innych imprezach.I chyba lepiej spotkać się przy takiej muzie niż przy jakimś DJ?
Ponadto taką imprezę powinien charakteryzować w całej pełni luz-blues! I po trzecie proszę: nie krytykujmy się nawzajem bo czy Immunitet na żywo czy Red Band z dysku to wszystko jest poziom chałtury weselnej która dla jednego klienta jest najlepsza a dla drugiego co najmniej mierna!
Jak już napisałem nie widze potrzeby takich spotkań. Moim skromnym zdaniem taka impreza skończyła by sie co najwyżej bójką i motłochem, bo w stanie "podchmielenia" ten coś powie tamtemu, tamten nastepnemu, "my jesteśmy lepsi!", "a gówno prawda bo my!" itd. Nie zrozumiałeś mnie Panie Amal, a szkoda. Umiejetnośc czytania ze zrozumieniem jak widac zanika w obecnych czasach :) Tym dla których granie wesel jest szczytem umiejetnosci, a spotykanie sie w zasyfionych i zadymionych strażnicach przy schabowym i wódzie szczytem wykwintności zycze powodzenia... :(