[quote]Jak już napisałem nie widze potrzeby takich spotkań. Moim skromnym zdaniem taka impreza skończyła by sie co najwyżej bójką i motłochem, bo w stanie "podchmielenia" ten coś powie tamtemu, tamten nastepnemu, "my jesteśmy lepsi!", "a gówno prawda bo my!" itd. Nie zrozumiałeś mnie Panie Amal, a szkoda. Umiejetnośc czytania ze zrozumieniem jak widac zanika w obecnych czasach :) Tym dla których granie wesel jest szczytem umiejetnosci, a spotykanie sie w zasyfionych i zadymionych strażnicach przy schabowym i wódzie szczytem wykwintności zycze powodzenia... :([/quote]
Pajacu (bo tak można cię podsumować) - nie chcesz to nie musisz na takie spotkanie przychodzić, nikt cię nie zaprasza. Masz straszne mniemanie o sobie.
Nauczyłeś się pentatoniki i chcesz to pokazać na Jam Sesion?
Ktoś wychodzi z inicjatywą a ty od razu krytykujesz, to typowe dla zadufanych w sobie snobów.
Jeśli kiedykolwiek doszło by to takiego spotkania, chętnie pojawię się z chłopakami z zespołu.
PS. Nigdy nie chciałbym mieć takiego gościa jak ty w kapeli.
Ja również tak jak "amal" przesyłam ci analne pozdrowienia.
Kolego jesteś dnem:)
[quote]PLANUJEMY ŚLUB I WESELE ZA 1,5 ROKU. JAKĄ SALE( STRAŻNICE) W MYŚLENICACH POLECACIE GOŚCI BĘDZIE OKOŁO 180. SZUKAM TAKŻE ORKIESTRY I DEKORACJI? KOGO POLECACIE PROSZĘ O POMOC:):)[/quote]
witajcie, przypadkowo trafiłem na to forum. Od razu powiem że jestem z drugiej strony krakowa i nie mam nic wspólnego z waszym rejonem. Tak sobie czytam i czytam i potwierdza się niechlubna opinia o zespołach z okolic myślenic. Olbrzymia zawiśc, brak współpracy i dośc niski poziom kultury...Przeglądnijcie sobie ten wątek i sami zobaczycie jeżeli wam wasz obiektywizm pozwoli.
Otóż właśnie nauczyłem się pentatoniki, nawet lepiej bo skal modalnych też.( jeśli wiesz co to wogóle jest "pajacu" )Nie mam wcale wielkiego mniemania o sobie. Nie chwalę się wcale tym co już osiągnąłem, ani tym co mam zamiar osiągnąć. W przeciwieństwie do Ciebie Anty Forumowiczu wole pokazywać swoje umiejętności gdzieś, gdzie przynajmniej ktoś to doceni, a nie pijanym "wujkom" i "ciotkom" na weselu.
P.S Sam jesteś dnem. To że pomysł mi się nie podoba i z pewnością się nie pojawię na takim "czymś" oraz to, że jawnie krytykuję Immunitet, w którym zapewne grasz nie uprawnia Cię do obrażania mnie. Trzymaj poziom chłopie, bo jak na załączonym obrazku widać bliżej jest do dna Tobie.
Nie mogę powiedzieć skąd. Dlatego, że jakbym wyjawił tą tajemnicę kilka osób mogło by się domyślić kimś jestem :) Względy bezpieczeństwa Panie Ups :) W każdym bądź razie z powiatu Myślenickiego. Znam tutejszą sytuację na rynku weselnym nazbyt dobrze.
Ludzie zastanówcie się co piszecie!
Czytam to forum od dawna i juz nie wytrzymałem i muszę cos napisać!
Jestem gitarzystą w IMMUNITET M.B.
foRuMOwiCZ
Szanuję twoje zdanie że nasza muzyka Ci sie nie podoba trudno każdemu podoba sie co innego i masz prawo wyrazić swą opinie a to że jesteś tchurzem i boisz sie ujawnić kim JESTEŚ to światczy ŹLE o tobie bo skoro bez podstawnie oskarżasz Anty Forumowicza że gra w IMMUNITET (co jest totalną bzdurą bo świadczę głową że z zespołu IMMUNITET na tym forum pisał tylko KAPER )(perkusista) Jesteś zazdrosnym chałturnikiem bo IMMUNITET ma więcej grania niŻ TY!!!!!
Jesli masz JAJA to sie ujawnij!!!!
Kilka wpisów temu ktoś Wam pięknie zwrócił uwagę, że potwierdza się opinia o Myślenicach jako zagłębiu zajadliwych "kibordów" ale nikt nie raczył podjąć tematu:) Zastanówcie się czy spotykanie się przy wódzie ma sens skoro już tu jest taki sajgon.
Trochę dystansu ludzie, chałtur starczy dla każdego, a to ile IMMUNITET ma grania na pewno większość ma w dupie.
ten wątek to jeden wielki kabaret - codziennie czytam! :D
Ja wcale nikogo nie "oskarżam" o granie w Immunitecie(miało to wydzwiek co najmniej taki jakby to było jakieś wykroczenie poważne). Przeanalizowałem poprostu fakty, tz. piłem w strone tego zespołu i nagle ktoś mnie obraża- sytuacja wydała mi sie klarowna. Cieszy mnie bardzo, że macie dużo grania, że ludzie was kupują. O to w tym chodzi. Bron Panie Boże nie zazdroszcze ilości wesel, bo swoich mam dużo. Byc może z tego co napisałeś wyniknie, że jednak nie mam "jaj", ale przypominam, że mam pełne prawo pozostac na tego typu forum anonimowy(wczesniej juz powiedziałem z jakich wzgledów sie nie ujawniam :) )
Co do wątku dotyczacego "zagłebia" myślenickich grajków uważam sprawe za niewartą rozpatrywania. Pokażcie mi rejon, w którym "kwitnie" współpraca miedzy zespołami weselnymi. Tak sie akurat składa, ze zespołow tutaj wiele wiec sytuacja jest konfliktogenna. Skoro Panu z "okolic Krakowa", który mając w samym grodzie Kraka multum sal i zespołów do wynajecia sytuacja jaka tu panuje sie nie podoba to już jego problem.
U mojej kuzynki grał zespól Jędrka paka z Myślenic. Mają dwie solistki. Jedna młoda super, druga wizualnie ponad 50-ątkę. Bez tej drugiej może być też super wesele i ja kiedyś będę ich brał , ale tylko z młodą solistką. Grają na żywo, gitarzysta świetnie śpiewa. Polecam.
foRuMOwiCZ
- Kolego Sympatyczny - piszesz juz chyba pod siudmym Nickiem. Nie trzeba być psychologiem aby odcedzić wszystkie Twoje posty. Znamy sie prywatnie i przyzwoity z Ciebie gitarzysta i nie gorszy człowiek. Ale to miejsce traktujesz jak odskocznie do poprawienia sobie swojego morale dołujac innych ...
Reklama na forum...
Myślę że jej skuteczność tutaj jest równa ze skutecznością ogłoszenia na słupie telefonicznym - dlatego nie pojmuję dlaczego tak Cie mierzi znaczna aktywność opini o Immunitet (Twój zespół także czesto gościł w wypowiedziach :) )
Spotkanie chałturników ...
Już pisałem ze jestem na TAK...
Tylko moze powinniśmy stunningować nieco formę. Czy jest nam potrzebna sala na dolnym i występ konkurencji?. Chcecie tam sprowadzić swoje połowy? Bo ja nie bardzo - o czym one bedą tam ze soba gadały, a bez nich po co występ kapeli - chyba ze się umówimy że basisci tańczą z bębniarzami itd :):):)
Listopad (13) ja mam juz niestety zajęte... Ale czemu musimy czekać aż do listopada... Umawiamy się na jakiś piątek wybieramy knajpkę i dyskusję można otworzyć...
Anonimowość...
Pozdrawiam KAPERA I OSTAFINKA. Nieliczni zarejestrowani. Każdy inny Nick jest tak samo "wiarygodny Jak Polskie Kroniki Filmowe z czasu PRL. Wasza sprawa czy chcecie się rejestrować czy nie ale bez tego nie widzę poprawy atmosfery...
Do Amala...(i innych)
RedBand od lipca 2008 roku nie gra z playbacków oraz nie używa automatu.
Nie zamierzam nikomu nic udawadniać a wszyscy którzy słyszeli nas na żywo po tym terminie i nadal twierdzą RedBand = Dysk obdarowują nas samymi komplementami że można w trzy osoby (nie licząc wokalistki) tak realnie zabrzmieć na żywo.
Pozdrawiam Rodzimych Chałturników
Poloneza (znaczy sie sezon) czas zacząć :):):)
[quote=Bruce]foRuMOwiCZ
- Kolego Sympatyczny - piszesz juz chyba pod siudmym Nickiem. Nie trzeba być psychologiem aby odcedzić wszystkie Twoje posty. Znamy sie prywatnie i przyzwoity z Ciebie gitarzysta i nie gorszy człowiek. Ale to miejsce traktujesz jak odskocznie do poprawienia sobie swojego morale dołujac innych ...
Reklama na forum...
Myślę że jej skuteczność tutaj jest równa ze skutecznością ogłoszenia na słupie telefonicznym - dlatego nie pojmuję dlaczego tak Cie mierzi znaczna aktywność opini o Immunitet (Twój zespół także czesto gościł w wypowiedziach :) )
Spotkanie chałturników ...
Już pisałem ze jestem na TAK...
Tylko moze powinniśmy stunningować nieco formę. Czy jest nam potrzebna sala na dolnym i występ konkurencji?. Chcecie tam sprowadzić swoje połowy? Bo ja nie bardzo - o czym one bedą tam ze soba gadały, a bez nich po co występ kapeli - chyba ze się umówimy że basisci tańczą z bębniarzami itd :):):)
Listopad (13) ja mam juz niestety zajęte... Ale czemu musimy czekać aż do listopada... Umawiamy się na jakiś piątek wybieramy knajpkę i dyskusję można otworzyć...
Anonimowość...
Pozdrawiam KAPERA I OSTAFINKA. Nieliczni zarejestrowani. Każdy inny Nick jest tak samo "wiarygodny Jak Polskie Kroniki Filmowe z czasu PRL. Wasza sprawa czy chcecie się rejestrować czy nie ale bez tego nie widzę poprawy atmosfery...
Do Amala...(i innych)
RedBand od lipca 2008 roku nie gra z playbacków oraz nie używa automatu.
Nie zamierzam nikomu nic udawadniać a wszyscy którzy słyszeli nas na żywo po tym terminie i nadal twierdzą RedBand = Dysk obdarowują nas samymi komplementami że można w trzy osoby (nie licząc wokalistki) tak realnie zabrzmieć na żywo.
Pozdrawiam Rodzimych Chałturników
Poloneza (znaczy sie sezon) czas zacząć :):):)
[/quote]
Jeśli daję przykład że ktoś gra z dysku a ktoś inny nie to na tyle się na tym znam, że wiem na czym to polega. I szanowny Bruce nie pisz takich bzdur że od lipca 2008 nie grasz z playbacków bo twoje demo na stronie którą na tym forum reklamujesz leci z dysku! Ponadto wyjasnij mi jedno: jak jeden człowiek może grać partie saksofonowe + klawisz na dwie ręce + bas? Trzy w jednym a dodatkowo jeszcze typowy dyskowy podkład perkusji?
Szanowni forumowicze śledzący ten temat.
Żałuje niezmiernie, że wdałem się w tą bezsensowną przepychankę słowną.
Nie zamierzam jej dłużej kontynuować, ponieważ prowadzi donikąd.
Pozdrawiam wszystkich chałturników bardziej lub mniej profesjonalnych, grających na żywo bądź z dysku.
[quote]
Jeśli daję przykład że ktoś gra z dysku a ktoś inny nie to na tyle się na tym znam, że wiem na czym to polega.
[/quote]
Drogi Amal ...
A gdzie taki Expert od dysków jak Ty słyszy saxofon w naszym Demo ???
Tak szczerze to nie wiem czy gościom sprawia jakąkolwiek różnice to czy zespół gra z dysku czy nie...nikt przecież nie stoi nad orkiestrą i nie gapi im się na ręce. Dla mnie w każdym razie liczy się to co słyszę...w sumie na swoje wesele mogłabym wziąć nawet DJ'a, ale utarła się taka tradycja, że ma być orkiestra no to niech będzie. Byle tylko wokalista śpiewał a nie rzęził, muzyka była rytmiczna i energiczna (wyłączając przytulańce oczywiście;P) no i żeby piosenki po angielsku były rzeczywiście w tym języku- jak szukałam orkiestry na wesele to mnie przeraziło demo pewnego zespołu gdzie Pan śpiewał she's like the wind...matko co drugie słowo tak przekręcone, że idź i nie wracaj;) Takie jest moje zdanie;)
[quote]Jak już napisałem nie widze potrzeby takich spotkań. Moim skromnym zdaniem taka impreza skończyła by sie co najwyżej bójką i motłochem, bo w stanie "podchmielenia" ten coś powie tamtemu, tamten nastepnemu, "my jesteśmy lepsi!", "a gówno prawda bo my!" itd. Nie zrozumiałeś mnie Panie Amal, a szkoda. Umiejetnośc czytania ze zrozumieniem jak widac zanika w obecnych czasach :) Tym dla których granie wesel jest szczytem umiejetnosci, a spotykanie sie w zasyfionych i zadymionych strażnicach przy schabowym i wódzie szczytem wykwintności zycze powodzenia... :([/quote]
Pajacu (bo tak można cię podsumować) - nie chcesz to nie musisz na takie spotkanie przychodzić, nikt cię nie zaprasza. Masz straszne mniemanie o sobie.
Nauczyłeś się pentatoniki i chcesz to pokazać na Jam Sesion?
Ktoś wychodzi z inicjatywą a ty od razu krytykujesz, to typowe dla zadufanych w sobie snobów.
Jeśli kiedykolwiek doszło by to takiego spotkania, chętnie pojawię się z chłopakami z zespołu.
PS. Nigdy nie chciałbym mieć takiego gościa jak ty w kapeli.
Ja również tak jak "amal" przesyłam ci analne pozdrowienia.
Kolego jesteś dnem:)
[quote]PLANUJEMY ŚLUB I WESELE ZA 1,5 ROKU. JAKĄ SALE( STRAŻNICE) W MYŚLENICACH POLECACIE GOŚCI BĘDZIE OKOŁO 180. SZUKAM TAKŻE ORKIESTRY I DEKORACJI? KOGO POLECACIE PROSZĘ O POMOC:):)[/quote]
witajcie, przypadkowo trafiłem na to forum. Od razu powiem że jestem z drugiej strony krakowa i nie mam nic wspólnego z waszym rejonem. Tak sobie czytam i czytam i potwierdza się niechlubna opinia o zespołach z okolic myślenic. Olbrzymia zawiśc, brak współpracy i dośc niski poziom kultury...Przeglądnijcie sobie ten wątek i sami zobaczycie jeżeli wam wasz obiektywizm pozwoli.
moja kapela jest najlepciejsza
Otóż właśnie nauczyłem się pentatoniki, nawet lepiej bo skal modalnych też.( jeśli wiesz co to wogóle jest "pajacu" )Nie mam wcale wielkiego mniemania o sobie. Nie chwalę się wcale tym co już osiągnąłem, ani tym co mam zamiar osiągnąć. W przeciwieństwie do Ciebie Anty Forumowiczu wole pokazywać swoje umiejętności gdzieś, gdzie przynajmniej ktoś to doceni, a nie pijanym "wujkom" i "ciotkom" na weselu.
P.S Sam jesteś dnem. To że pomysł mi się nie podoba i z pewnością się nie pojawię na takim "czymś" oraz to, że jawnie krytykuję Immunitet, w którym zapewne grasz nie uprawnia Cię do obrażania mnie. Trzymaj poziom chłopie, bo jak na załączonym obrazku widać bliżej jest do dna Tobie.
forumowicz skad jestes
Nie mogę powiedzieć skąd. Dlatego, że jakbym wyjawił tą tajemnicę kilka osób mogło by się domyślić kimś jestem :) Względy bezpieczeństwa Panie Ups :) W każdym bądź razie z powiatu Myślenickiego. Znam tutejszą sytuację na rynku weselnym nazbyt dobrze.
Ludzie zastanówcie się co piszecie!
Czytam to forum od dawna i juz nie wytrzymałem i muszę cos napisać!
Jestem gitarzystą w IMMUNITET M.B.
foRuMOwiCZ
Szanuję twoje zdanie że nasza muzyka Ci sie nie podoba trudno każdemu podoba sie co innego i masz prawo wyrazić swą opinie a to że jesteś tchurzem i boisz sie ujawnić kim JESTEŚ to światczy ŹLE o tobie bo skoro bez podstawnie oskarżasz Anty Forumowicza że gra w IMMUNITET (co jest totalną bzdurą bo świadczę głową że z zespołu IMMUNITET na tym forum pisał tylko KAPER )(perkusista) Jesteś zazdrosnym chałturnikiem bo IMMUNITET ma więcej grania niŻ TY!!!!!
Jesli masz JAJA to sie ujawnij!!!!
Pantetonika skala Modalna_--- jesteś kimś!!!!!!!
[quote]Pantetonika[/quote]
Pentatonika.
Kilka wpisów temu ktoś Wam pięknie zwrócił uwagę, że potwierdza się opinia o Myślenicach jako zagłębiu zajadliwych "kibordów" ale nikt nie raczył podjąć tematu:) Zastanówcie się czy spotykanie się przy wódzie ma sens skoro już tu jest taki sajgon.
Trochę dystansu ludzie, chałtur starczy dla każdego, a to ile IMMUNITET ma grania na pewno większość ma w dupie.
ten wątek to jeden wielki kabaret - codziennie czytam! :D
ha ha :) ogólnie fajnie się to wszystko czyta jak się wie kto się z kim kłóci;) ha ha ;) Proponuję się spotkać na żywo i dać sobie po "pysku"... :)
Ja wcale nikogo nie "oskarżam" o granie w Immunitecie(miało to wydzwiek co najmniej taki jakby to było jakieś wykroczenie poważne). Przeanalizowałem poprostu fakty, tz. piłem w strone tego zespołu i nagle ktoś mnie obraża- sytuacja wydała mi sie klarowna. Cieszy mnie bardzo, że macie dużo grania, że ludzie was kupują. O to w tym chodzi. Bron Panie Boże nie zazdroszcze ilości wesel, bo swoich mam dużo. Byc może z tego co napisałeś wyniknie, że jednak nie mam "jaj", ale przypominam, że mam pełne prawo pozostac na tego typu forum anonimowy(wczesniej juz powiedziałem z jakich wzgledów sie nie ujawniam :) )
Co do wątku dotyczacego "zagłebia" myślenickich grajków uważam sprawe za niewartą rozpatrywania. Pokażcie mi rejon, w którym "kwitnie" współpraca miedzy zespołami weselnymi. Tak sie akurat składa, ze zespołow tutaj wiele wiec sytuacja jest konfliktogenna. Skoro Panu z "okolic Krakowa", który mając w samym grodzie Kraka multum sal i zespołów do wynajecia sytuacja jaka tu panuje sie nie podoba to już jego problem.
U mojej kuzynki grał zespól Jędrka paka z Myślenic. Mają dwie solistki. Jedna młoda super, druga wizualnie ponad 50-ątkę. Bez tej drugiej może być też super wesele i ja kiedyś będę ich brał , ale tylko z młodą solistką. Grają na żywo, gitarzysta świetnie śpiewa. Polecam.
Proszę o dobry zespół,ponieważ zespół który się nam podoba ma zajęte
foRuMOwiCZ
- Kolego Sympatyczny - piszesz juz chyba pod siudmym Nickiem. Nie trzeba być psychologiem aby odcedzić wszystkie Twoje posty. Znamy sie prywatnie i przyzwoity z Ciebie gitarzysta i nie gorszy człowiek. Ale to miejsce traktujesz jak odskocznie do poprawienia sobie swojego morale dołujac innych ...
Reklama na forum...
Myślę że jej skuteczność tutaj jest równa ze skutecznością ogłoszenia na słupie telefonicznym - dlatego nie pojmuję dlaczego tak Cie mierzi znaczna aktywność opini o Immunitet (Twój zespół także czesto gościł w wypowiedziach :) )
Spotkanie chałturników ...
Już pisałem ze jestem na TAK...
Tylko moze powinniśmy stunningować nieco formę. Czy jest nam potrzebna sala na dolnym i występ konkurencji?. Chcecie tam sprowadzić swoje połowy? Bo ja nie bardzo - o czym one bedą tam ze soba gadały, a bez nich po co występ kapeli - chyba ze się umówimy że basisci tańczą z bębniarzami itd :):):)
Listopad (13) ja mam juz niestety zajęte... Ale czemu musimy czekać aż do listopada... Umawiamy się na jakiś piątek wybieramy knajpkę i dyskusję można otworzyć...
Anonimowość...
Pozdrawiam KAPERA I OSTAFINKA. Nieliczni zarejestrowani. Każdy inny Nick jest tak samo "wiarygodny Jak Polskie Kroniki Filmowe z czasu PRL. Wasza sprawa czy chcecie się rejestrować czy nie ale bez tego nie widzę poprawy atmosfery...
Do Amala...(i innych)
RedBand od lipca 2008 roku nie gra z playbacków oraz nie używa automatu.
Nie zamierzam nikomu nic udawadniać a wszyscy którzy słyszeli nas na żywo po tym terminie i nadal twierdzą RedBand = Dysk obdarowują nas samymi komplementami że można w trzy osoby (nie licząc wokalistki) tak realnie zabrzmieć na żywo.
Pozdrawiam Rodzimych Chałturników
Poloneza (znaczy sie sezon) czas zacząć :):):)
Podsumowując to wypowiadają się tu w 90% członkowie zespołów RedBand i Immunitet mam rację?:)
[quote=Bruce]foRuMOwiCZ
- Kolego Sympatyczny - piszesz juz chyba pod siudmym Nickiem. Nie trzeba być psychologiem aby odcedzić wszystkie Twoje posty. Znamy sie prywatnie i przyzwoity z Ciebie gitarzysta i nie gorszy człowiek. Ale to miejsce traktujesz jak odskocznie do poprawienia sobie swojego morale dołujac innych ...
Reklama na forum...
Myślę że jej skuteczność tutaj jest równa ze skutecznością ogłoszenia na słupie telefonicznym - dlatego nie pojmuję dlaczego tak Cie mierzi znaczna aktywność opini o Immunitet (Twój zespół także czesto gościł w wypowiedziach :) )
Spotkanie chałturników ...
Już pisałem ze jestem na TAK...
Tylko moze powinniśmy stunningować nieco formę. Czy jest nam potrzebna sala na dolnym i występ konkurencji?. Chcecie tam sprowadzić swoje połowy? Bo ja nie bardzo - o czym one bedą tam ze soba gadały, a bez nich po co występ kapeli - chyba ze się umówimy że basisci tańczą z bębniarzami itd :):):)
Listopad (13) ja mam juz niestety zajęte... Ale czemu musimy czekać aż do listopada... Umawiamy się na jakiś piątek wybieramy knajpkę i dyskusję można otworzyć...
Anonimowość...
Pozdrawiam KAPERA I OSTAFINKA. Nieliczni zarejestrowani. Każdy inny Nick jest tak samo "wiarygodny Jak Polskie Kroniki Filmowe z czasu PRL. Wasza sprawa czy chcecie się rejestrować czy nie ale bez tego nie widzę poprawy atmosfery...
Do Amala...(i innych)
RedBand od lipca 2008 roku nie gra z playbacków oraz nie używa automatu.
Nie zamierzam nikomu nic udawadniać a wszyscy którzy słyszeli nas na żywo po tym terminie i nadal twierdzą RedBand = Dysk obdarowują nas samymi komplementami że można w trzy osoby (nie licząc wokalistki) tak realnie zabrzmieć na żywo.
Pozdrawiam Rodzimych Chałturników
Poloneza (znaczy sie sezon) czas zacząć :):):)
[/quote]
Jeśli daję przykład że ktoś gra z dysku a ktoś inny nie to na tyle się na tym znam, że wiem na czym to polega. I szanowny Bruce nie pisz takich bzdur że od lipca 2008 nie grasz z playbacków bo twoje demo na stronie którą na tym forum reklamujesz leci z dysku! Ponadto wyjasnij mi jedno: jak jeden człowiek może grać partie saksofonowe + klawisz na dwie ręce + bas? Trzy w jednym a dodatkowo jeszcze typowy dyskowy podkład perkusji?
Szanowni forumowicze śledzący ten temat.
Żałuje niezmiernie, że wdałem się w tą bezsensowną przepychankę słowną.
Nie zamierzam jej dłużej kontynuować, ponieważ prowadzi donikąd.
Pozdrawiam wszystkich chałturników bardziej lub mniej profesjonalnych, grających na żywo bądź z dysku.
E tam nie przesadzaj :):):)
[quote]
Jeśli daję przykład że ktoś gra z dysku a ktoś inny nie to na tyle się na tym znam, że wiem na czym to polega.
[/quote]
Drogi Amal ...
A gdzie taki Expert od dysków jak Ty słyszy saxofon w naszym Demo ???
A tak zmieniając temat... :) jaki polecacie zespół??? :) bo nie wiem jaki wybrać a mam wesele w 2011 ;)
Dobczyckie Werdebusy !
Na 1000000% grają na żywo !
Macie może namiary na kamerzystę Pawła Kęska, podobno bardzo dobrze nagrywa.
Tak szczerze to nie wiem czy gościom sprawia jakąkolwiek różnice to czy zespół gra z dysku czy nie...nikt przecież nie stoi nad orkiestrą i nie gapi im się na ręce. Dla mnie w każdym razie liczy się to co słyszę...w sumie na swoje wesele mogłabym wziąć nawet DJ'a, ale utarła się taka tradycja, że ma być orkiestra no to niech będzie. Byle tylko wokalista śpiewał a nie rzęził, muzyka była rytmiczna i energiczna (wyłączając przytulańce oczywiście;P) no i żeby piosenki po angielsku były rzeczywiście w tym języku- jak szukałam orkiestry na wesele to mnie przeraziło demo pewnego zespołu gdzie Pan śpiewał she's like the wind...matko co drugie słowo tak przekręcone, że idź i nie wracaj;) Takie jest moje zdanie;)
Pozdrawiam
Ania89 - czytając twoje posty stwierdzam, że jesteś kompletną idiotką. Pozdrawiam
Tak? przynajmniej nie jestem totalnym chamem.
Makumba weź się uspokój .... Kobieta się wypowiedziała obiektywnie a ty ją wyzywasz od idiotek.... albo kulturka albo DO AFRYKI Makumbooo.... :)